Polecamy:

Shar14 · 2015-12-30, 20:15

Cytat:

Napisane przez ajah

Czytaj ze zrozumieniem, najlepiej w oryginale odpowiednie dokumenty.
Proszę bardzo jakie kryteria mają być spełnione. Żadne z nich nie mówi o aborcji na życzenie.
Gdyby była możliwa aborcja na życzenie, aborcja ze względu na płeć płodu byłaby legalna, a nie jest.

Wiesz, bardziej mnie interesują relacje z praktycznego wykonywania tego prawa niż paragrafy. W praktyce natomiast jest to aborcja na życzenie bez żadnych problemów, podciąga się to zazwyczaj pod zagrożenie psychiczne dla matki.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2015-12-30, 20:17

Cytat:

Napisane przez solll01

Niewykształcona nerka nie jest chorobą, normalnie można z tym żyć.
Co do nieproprcjonalności ciała- nie wiem, może Głodomorek się wypowie, bo, o ile dobrze zrozumiałam, ma córkę właśnie z taką wadą.

Wysłane z tapatalk

To nie jest wada jako taka, to jest zaburzenie rozwoju dziecka w łonie (mającą przyczynę lub nie). Dzieci z hipotrofią przeważnie rodzą się zdrowe, tylko mniejsze (z mniejszymi częściami ciała). Mój syn jest również hipotrofikiem, tyle, że on był cały mniejszy, wszystko z nim ok, po czasie oczywiście nadrobił. Hipotrofia w kontekście wątku nie ma znaczenia, bo oczywiście nie jest ona podstawą do terminacji.

ajah · 2015-12-30, 20:18

Cytat:

Napisane przez Shar14

Wiesz, bardziej mnie interesują relacje z praktycznego wykonywania tego prawa niż paragrafy. W praktyce natomiast jest to aborcja na życzenie bez żadnych problemów, podciąga się to zazwyczaj pod zagrożenie psychiczne dla matki.

W praktyce - nie jest. A wierzyć możesz sobie w co chcesz.

Shar14 · 2015-12-30, 20:19

Cytat:

Napisane przez ajah

W praktyce - nie jest. A wierzyć możesz sobie w co chcesz.

Ok, więc nie będę wierzyć koleżance, która mieszka w UK i miała ten zabieg oraz drugiej, która wyjechała tam w celu zrobienia go.

solll01 · 2015-12-30, 20:22

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53952797]
To nie jest wada jako taka, to jest zaburzenie rozwoju dziecka w łonie (mającą przyczynę lub nie). Dzieci z hipotrofią przeważnie rodzą się zdrowe, tylko mniejsze (z mniejszymi częściami ciała). Mój syn jest również hipotrofikiem, tyle, że on był cały mniejszy, wszystko z nim ok, po czasie oczywiście nadrobił. Hipotrofia w kontekście wątku nie ma znaczenia, bo oczywiście nie jest ona podstawą do terminacji.[/QUOTE]
No więc właśnie, dzięki za info. A o ile dobrze doczytałam, to autorka nic więcej, oprócz hipotrofii i niewykształconej nerki, nie pisała.

Wysłane z tapatalk

ajah · 2015-12-30, 20:25

Cytat:

Napisane przez Shar14

Ok, więc nie będę wierzyć koleżance, która mieszka w UK i miała ten zabieg oraz drugiej, która wyjechała tam w celu zrobienia go.

Uwielbiam argumenty plotkowe w dyskusji

Jeszcze bardziej, gdy wielka teoria opiera się na drobnej próbie przy jednoczesnym ignorowaniu wytycznych prawnych.

Shar14 · 2015-12-30, 20:25

Cytat:

Napisane przez solll01

No więc właśnie, dzięki za info. A o ile dobrze doczytałam, to autorka nic więcej, oprócz hipotrofii i niewykształconej nerki, nie pisała.

Wysłane z tapatalk

Pisała jeszcze o wadzie serca, ale nie wiemy jak bardzo poważnej. Ona sama nie wie.

Zresztą, decyzję już podjęła. To czy zrobi to legalnie w innym kraju czy nielegalnie (lub legalnie?) w Polsce nie ma aż takiego znaczenia.

Glodomorek · 2015-12-30, 20:29

Cytat:

Napisane przez solll01

Zacytuj, gdzie kogoś oceniłam

Nie wiem, gdzie masz gównoburzę, po prostu dyskutujemy. Ostrzejsze słowa (chyba że coś przeoczyłam) póki co padają tylko od tych, którzy przytakują decyzji autorki, ale wg mnie jest kulturalnie.

Niewykształcona nerka nie jest chorobą, normalnie można z tym żyć.
Co do nieproprcjonalności ciała- nie wiem, może Głodomorek się wypowie, bo, o ile dobrze zrozumiałam, ma córkę właśnie z taką wadą.

Wysłane z tapatalk

Moja córka ma wadę 1:10 000, żyje rozwija się intelektualnie jak rówieśnicy. Jest sporo niższa ale nie jest karłem. Czekamy na refundowane leczenie. Jako dorosła osoba powinna normalnjie żyć.
90% dzieci hipotrofią do 2-4rż w pełni dogania Zdrowe dzieci.

z tel.

Shar14 · 2015-12-30, 20:31

Cytat:

Napisane przez ajah

Uwielbiam argumenty plotkowe w dyskusji

Jeszcze bardziej, gdy wielka teoria opiera się na drobnej próbie przy jednoczesnym ignorowaniu wytycznych prawnych.

To powiedz mi może skąd tyle aborcji w UK? Czemu Polki tam jeżdżą w tym celu? Wszystkie płody były chore czy zagrażały życiu matki? Niemożliwe. Po prostu, jest to tam zabieg dostępny, ogólnodostępny. Jeśli matka źle psychicznie zniesie ciążę lub nie ma warunków to może ją usunąć, po rozmowie z psychologiem. Z mojej strony EOT, bo nie przekonamy się. Jedź, zapytaj to zobaczysz, że tam aborcja to żaden problem. Poza tym nie ma to znaczenia w dyskusji i robimy off top.

**201607110949** · 2015-12-30, 20:33

Cytat:

Napisane przez solll01

Zacytuj, gdzie kogoś oceniłam

Pierwsze z brzegu. Co to jest, jak nie ocena? M.in. autorki i osób, które do takowego kroku się skłaniają?

Cytat:

Napisane przez solll01

Tak, obrzydliwe jest myślenie o aborcji w 5 miesiącu.
Serio, jadłam bigos, gdy czytałam ten wątek i zrobiło mi się niedobrze.

Nie, żebym miała coś przeciwko ocenianiu, bo każdy to robi. Tylko nie zgrywaj teraz osoby, która jest ponad to

ajah · 2015-12-30, 20:41

Cytat:

Napisane przez Shar14

To powiedz mi może skąd tyle aborcji w UK? Czemu Polki tam jeżdżą w tym celu? Wszystkie płody były chore czy zagrażały życiu matki? Niemożliwe. Po prostu, jest to tam zabieg dostępny, ogólnodostępny. Jeśli matka źle psychicznie zniesie ciążę lub nie ma warunków to może ją usunąć, po rozmowie z psychologiem. Z mojej strony EOT, bo nie przekonamy się. Jedź, zapytaj to zobaczysz, że tam aborcja to żaden problem. Poza tym nie ma to znaczenia w dyskusji i robimy off top.

Weż pod uwagę czas dostępności zabiegu. Dostępność jest o wiele wyższa do 12 tygodnia ciązy. Im bliżej 24 tygodnia tym sprawa jest bardziej skomplikowana i argument spadku nastroju nie jest wystarczający. Czynnikiem wpływającym na ilość aborcji jest m.in ilość ciąż nastolatek (które mogą nawet przed 16 rokiem życia dokonać zabiegu bez konsultacji/ informowania rodziców).

BTEW nigdzie nie muszę jeździć. Mieszkam w Wielkiej Brytanii od wielu lat.

solll01 · 2015-12-30, 20:47

Cytat:

Napisane przez SALIX

Pierwsze z brzegu. Co to jest, jak nie ocena? M.in. autorki i osób, które do takowego kroku się skłaniają?

Nie, żebym miała coś przeciwko ocenianiu, bo każdy to robi. Tylko nie zgrywaj teraz osoby, która jest ponad to

Nie zgrywam - każdy ocenia, natomiast jest różnica, czy robimy to w myślach czy wyrażamy na głos. Dlatego nie napisałam, że autorka jest taka siaka i owaka, tylko że wg mnie myślenie o tym jest obrzydliwe i mi zrobiło się niedobrze. To nie jest ocena, a wyrażenie opinii, a przynajmniej taki był zamiar.

Wysłane z tapatalk

bezpaniki · 2015-12-30, 20:48

Cytat:

Napisane przez ajah

Czytaj ze zrozumieniem, najlepiej w oryginale odpowiednie dokumenty.
Proszę bardzo jakie kryteria mają być spełnione. Żadne z nich nie mówi o aborcji na życzenie.
Gdyby była możliwa aborcja na życzenie, aborcja ze względu na płeć płodu byłaby legalna, a nie jest.

Nie. Ale praktycznie w kazdym punkcie jest mowa nie tylko o fizycznych, ale o PSYCHICZNYCH aspektach donoszenia ciazy (matki, a nawet innych, juz narodzonych dzieci tej matki). Mamy wiec traume, depresje, obsesje i wiele innych nastepsw zmuszenia kobiety do urodzenia niechcianego dziecka.
sa kobiety, ktore absolutnie nie chca miec dzieci, ktore zabezpieczaja sie, uwazaja, planuja (i panuja) dzietnosc, takie jak autorka, takie jak ja, dla ktorych ciaza i dziecko byloby psychicznie tak ogromnym obciazeniem i trauma, ze nawet aborcja na tym etapie rozwoju ciazy, bylaby mniejszym szokiem. Zwlaszcza ze autorka bardzo pozno sie o ciazy dowiedziala. Inaczej pewnie patrzylabym na sytuacje, gdyby wiadomo bylo od wczesnych tygodni i zwlekalo sie z decyzja do ostatniego momentu.
Ja Cie rozumiem, autorko. Naprawde. I niezaleznie od uszkodzenia/niepelnosprawnosci, naprawde uwazam, ze sprowadzanie na swiat niechcianego dziecka, ktore mniej lub bardziej swiadomie, bedzie przez matke niekochane, odrzucane, obwiniane, karane, za to ze jest, jest poprostu okrutne (i wzgledem dziecka i wzgledem matki).

Shar14 · 2015-12-30, 20:48

Cytat:

Napisane przez ajah

Weż pod uwagę czas dostępności zabiegu. Dostępność jest o wiele wyższa do 12 tygodnia ciązy. Im bliżej 24 tygodnia tym sprawa jest bardziej skomplikowana i argument spadku nastroju nie jest wystarczający. Czynnikiem wpływającym na ilość aborcji jest m.in ilość ciąż nastolatek (które mogą nawet przed 16 rokiem życia dokonać zabiegu bez konsultacji/ informowania rodziców).

BTEW nigdzie nie muszę jeździć. Mieszkam w Wielkiej Brytanii od wielu lat.

Ok, to tym bardziej. Jest trudniej, ale nie jest to niemożliwe do wykonania. Zresztą - w Polsce też nie jest niemożliwe, ale tu w 100% nielegalnie, niestety. Nie wiem czy są jakieś badania na temat aborcji po 12 tc w UK, teraz nie mam jak szukać, bo jestem w pracy.

Niemniej w tym temacie nie ma to za dużego znaczenia. Autorka decyzję podjęła. Ona dziecka nie chce: czy zdrowego czy chorego. I ona tez poniesie tego konsekwencje: moralne, zdrowotne, psychiczne itd. Dobijanie jej nie ma sensu, a tym bardziej jeśli ten płód jest bardzo chory to przekonywanie, żeby urodziła. To musi być coś strasznego czuć się trumną dla własnego dziecka.

Elfir · 2015-12-30, 21:15

nie. To ulga, ze dziecka nie będzie.

enn_ · 2015-12-30, 21:20

Cytat:

Napisane przez Shar14

Nie wiem czy jest jakaś granica.
W ogóle ten wątek mnie "rozwalił". Rodzenie chorych dzieci, bo tak, bo może umrzeć "godnie", choć tego nie rozumie, za to ból już czuje, a mogłoby nie czuć. Takie rzeczy tylko na Wizażu, o zgrozo. Gdzie jest moralność i empatia?

W gornolotnych wypowiedziach, a gdzie indziej?

Empatia i moralnosc powinny zaczynac sie w normalnym zyciu, a nie w wydumanych stwierdzeniach o zyciu, bogu, szacunku, cierpieniu i uj wie czym.
Niestety obawiam sie, ze takie rzeczy nie tylko na Wizazu.

Nie mam sily czytac calego watku, bo dostane [cenzura], ale skazywanie trojki ludzi na cierpienie (matka, ojciec, dziecko) w imie jakiejs idealistycznej wizji w ktorej to, ze dziecko umiera w rekach matki, jest wazniejsze od tego czy owa matka bedzie miala po tym doswiadczeniu wieloletnia depresje, to czysty obled.
Obawiam sie, ze zadna ilosc moralizatorskich stwierdzen nie jest w stanie zmienic rzeczywistosci - rzeczywistosci w ktorej zycie w imie wymyslnych zasad niestety nie oznacza, ze nie poznamy cierpienia lub zniesiemy je z wielka godnoscia, bo, ekhem, bylo warto.
Rodzenie ciezko chorego dziecka na ogol konczy sie albo zniszczeniem swojego zycia i/lub wyparciem i szalenstwem (vide Kaja Godek).

pin3ska · 2015-12-30, 21:59

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Tym wiekszy troll. Kupy to sie nie trzyma. Seks z podwojnym zabezpieczeniem i co wpadka? Nie zauwazyla braku 'krwawienia' jak napisalas?

Mam koleżankę, która zabezpieczala się podwójnie. Gumka nie pękła. O tabletce nie zapomniała. Córka jej ma teraz chyba 9 lat

Więc widać zdarza się.

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Prosze cie

Wskaznik pearla dla prawidlowo branych tabsow wynosi 0.1 dziewczyna napisala, ze oprocz pigulek stosowala kondomy. Wierzysz w az takie CUDA? Bo ja nie.
Poza tym widzialas kogos kto przez kilka miesiecy w trakcie ciazy mial okres(krwawienie) bo ja nie
To jest albo feryjny troll albo posta napisal jakis prolajfowiec by wywolac kolejna gofnoburze na Wizazu

Ja znam taką dziewczynę osobiście. Co więcej ta dziewczyna dowiedziała się o ciąży dopiero w szpitalu już podczas porodu. Do szpitala trafiła z powodu strasznych bólów brzucha, a okazało się, że rodzi

Sama widziałam ją kilka dni wcześniej i NIC nie zauważyłam. Niezły szok był.

**201607110949** · 2015-12-30, 22:01

Cytat:

Napisane przez solll01

Nie zgrywam - każdy ocenia, natomiast jest różnica, czy robimy to w myślach czy wyrażamy na głos. Dlatego nie napisałam, że autorka jest taka siaka i owaka, tylko że wg mnie myślenie o tym jest obrzydliwe i mi zrobiło się niedobrze. To nie jest ocena, a wyrażenie opinii, a przynajmniej taki był zamiar.

Wysłane z tapatalk

czyli jej myślenie. Naprawdę, więcej pisać nie musiałaś, personalnych epitetów nie było trzeba. Dla mnie obrzydliwe jest np. rodzenie dzieci, które zaraz po porodzie umierają w męczarniach i próby wbicia w poczucie winy matki, które wiedzą, że nie podołają w opiece nad ciężko chorym dzieckiem - sytuacje są różne i wrzucanie wszystkich do jednego wora z naklejką "obrzydliwe myślenie" jest mocno nie fair.

solll01 · 2015-12-30, 22:02

Cytat:

Napisane przez SALIX

czyli jej myślenie. Naprawdę, więcej pisać nie musiałaś, personalnych epitetów nie było trzeba. Dla mnie obrzydliwe jest np. rodzenie dzieci, które zaraz po porodzie umierają w męczarniach i próby wbicia w poczucie winy matki, które wiedzą, że nie podołają w opiece nad ciężko chorym dzieckiem - sytuacje są różne i wrzucanie wszystkich do jednego wora z naklejką "obrzydliwe myślenie" jest mocno nie fair.

Tutaj nie wiemy, czy dziecko jest chore.

Wysłane z tapatalk

**201607110949** · 2015-12-30, 22:03

Cytat:

Napisane przez solll01

Tutaj nie wiemy, czy dziecko jest chore.

Wysłane z tapatalk

No już wiemy (o ile ten wątek nie jest fejkiem).

Elfir · 2015-12-30, 22:08

Cytat:

Napisane przez pin3ska

Mam koleżankę, która zabezpieczala się podwójnie. Gumka nie pękła. O tabletce nie zapomniała. Córka jej ma teraz chyba 9 lat

Więc widać zdarza się.

Nie. Nie zdarza. W jaki sposób plemniki trafiły na komórkę jajową? Teleportacją?

Po prostu nie przyznała się, że dziecko pochodzi z jej głupoty/beztroski/zapomnienia.

**201607110949** · 2015-12-30, 22:10

Cytat:

Napisane przez Elfir

Nie. Nie zdarza. W jaki sposób plemniki trafiły na komórkę jajową? Teleportacją?

Po prostu nie przyznała się, że dziecko pochodzi z jej głupoty/beztroski/zapomnienia.

to są plemniki terminatory. Takie dziecko będzie kiedyś rządzić światem - determinacja lvl milion

solll01 · 2015-12-30, 22:10

Cytat:

Napisane przez SALIX

No już wiemy (o ile ten wątek nie jest fejkiem).

Oj to chyba muszę się cofnąć, bo nie doczytałam- jedynie o nerce i hipotrofii.

Wysłane z tapatalk

kahoko hino · 2015-12-30, 22:10

Cytat:

Napisane przez Elfir

nie. To ulga, ze dziecka nie będzie.

Cytat:

Napisane przez SALIX

No już wiemy (o ile ten wątek nie jest fejkiem).

ale nie jest wystarczająco chore, bo przecież można donosić, hellouł?>?!! prolajfy każą nosić, wychować, to tak trzeba! bo przecież życie z masą rurek (abstrahując od wątku) w każdym otworze ciała to życie!!! i umiera się w ramionach matki!! i matka KOCHA!!!!

serio. rzygać to mi się chce, jak czytam takie teksty.

Shar14 · 2015-12-30, 22:11

Cytat:

Napisane przez Elfir

Nie. Nie zdarza. W jaki sposób plemniki trafiły na komórkę jajową? Teleportacją?

Po prostu nie przyznała się, że dziecko pochodzi z jej głupoty/beztroski/zapomnienia.

Też uważam, że to niemożliwe. Poza tym to, że żadnej nie pominęła nie znaczy, że inne czynniki nie miały na to wpływu. O ile wiem to np. minipigułka jest dużo bardziej wrażliwa pod tym względem.

onomatopejka · 2015-12-30, 22:19

Ile ja bym dała, żeby mieć męża i być w ciąży. Życie jest niesprawiedliwe. Jedni nienawidzą tego za co inni daliby się pociąć. Autorko, wiem, że już podjęłaś decyzję. Osobiście radziłabym Ci oddać dziecko do adopcji - wiele kobiet czeka długie lata na przyznanie im dzieci. Życzę Ci, żebyś szybko doszła do siebie.

solll01 · 2015-12-30, 22:25

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

ale nie jest wystarczająco chore, bo przecież można donosić, hellouł?>?!! prolajfy każą nosić, wychować, to tak trzeba! bo przecież życie z masą rurek (abstrachując od wątku) w każdym otworze ciała to życie!!! i umiera się w ramionach matki!! i matka KOCHA!!!!

serio. rzygać to mi się chce, jak czytam takie teksty.

O czym Ty piszesz?

Dziecko nie ma wykształconej jednej nerki i ma hipotrofię, z czym da się żyć normalnie (z tego co dziewczyny pisały nt. hipotrofii), więc jakie rurki, jakie nie wystarczająco chore?

Wysłane z tapatalk

Shar14 · 2015-12-30, 22:31

Cytat:

Napisane przez onomatopejka

Ile ja bym dała, żeby mieć męża i być w ciąży. Życie jest niesprawiedliwe. Jedni nienawidzą tego za co inni daliby się pociąć. Autorko, wiem, że już podjęłaś decyzję. Osobiście radziłabym Ci oddać dziecko do adopcji - wiele kobiet czeka długie lata na przyznanie im dzieci. Życzę Ci, żebyś szybko doszła do siebie.

Echhh... serio? Znów argument: bo ktoś inny nie może? Jak ja chciałabym zostać pilotem, ale nie mogę przez chory kręgosłup to mam mieć pretensje do wszystkich bez tej wady, że nie zostali pilotami? Bo jak można zmarnować taką szansę?

Nie uszczęśliwiajmy ludzi na siłę.

onomatopejka · 2015-12-30, 22:36

Cytat:

Napisane przez Shar14

Echhh... serio? Znów argument: bo ktoś inny nie może? Jak ja chciałabym zostać pilotem, ale nie mogę przez chory kręgosłup to mam mieć pretensje do wszystkich bez tej wady, że nie zostali pilotami? Bo jak można zmarnować taką szansę?

Nie uszczęśliwiajmy ludzi na siłę.

Ale ja nie mam do niej pretensji

Źle zrozumiałaś moją wypowiedź. Chodziło mi o to, że gdybym była jej przyjaciółką i poprosiłaby mnie o radę to doradziłabym jej oddanie dziecka do adopcji, bo subiektywnie wg mnie jest to najlepsza decyzja. Natomiast szanuję jej wybór i życzę powodzenia.

kahoko hino · 2015-12-30, 22:43

Cytat:

Napisane przez onomatopejka

Ale ja nie mam do niej pretensji

Źle zrozumiałaś moją wypowiedź. Chodziło mi o to, że gdybym była jej przyjaciółką i poprosiłaby mnie o radę to doradziłabym jej oddanie dziecka do adopcji, bo subiektywnie wg mnie jest to najlepsza decyzja. Natomiast szanuję jej wybór i życzę powodzenia.

dostajesz ode mnie order wizażu 2015

serio. załóż z 10 kont i zawyżaj statystyki, proszę

żeby takich więcej było...

2015-12-30, 20:22	#245
solll01 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-03 Wiadomości: 191	Dot.: NIE chcę tej ciąży [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53952797] To nie jest wada jako taka, to jest zaburzenie rozwoju dziecka w łonie (mającą przyczynę lub nie). Dzieci z hipotrofią przeważnie rodzą się zdrowe, tylko mniejsze (z mniejszymi częściami ciała). Mój syn jest również hipotrofikiem, tyle, że on był cały mniejszy, wszystko z nim ok, po czasie oczywiście nadrobił. Hipotrofia w kontekście wątku nie ma znaczenia, bo oczywiście nie jest ona podstawą do terminacji.[/QUOTE] No więc właśnie, dzięki za info. A o ile dobrze doczytałam, to autorka nic więcej, oprócz hipotrofii i niewykształconej nerki, nie pisała. Wysłane z tapatalk

2015-12-30, 21:15	#255
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 836	Dot.: NIE chcę tej ciąży nie. To ulga, ze dziecka nie będzie. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett

2015-12-30, 22:19	#266
onomatopejka Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 317	Dot.: NIE chcę tej ciąży Ile ja bym dała, żeby mieć męża i być w ciąży. Życie jest niesprawiedliwe. Jedni nienawidzą tego za co inni daliby się pociąć. Autorko, wiem, że już podjęłaś decyzję. Osobiście radziłabym Ci oddać dziecko do adopcji - wiele kobiet czeka długie lata na przyznanie im dzieci. Życzę Ci, żebyś szybko doszła do siebie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)