Dotarłyśmy do końca - oczekujemy na brzdąca! Mamusie styczniowe 2016, cz. 10

[magda1706]

Nie wiem co robić z tymi szczepionkami

[kogielmogiel]

Napisane przez lune1992

To tez zalezy od odpornosci dziecka od jego stanu zdrowia.
Tak jak pisałam wyzej siatra meza zaszczepiła na rota i dziecko w tej chwili z odwodnieniem przebywa w szpitalu. Na świeta pamietam miała juz objwawy choroby teraz sie pogorszyło.
No i ta siostra własnie mowi ze dobrze ze zaszczepila to moze dlatego tak lagodnie przechodzi. No ja nie wiem czy to jest lagodnie...

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------



Oficjalnych faktów nie znajdziesz logiczne

Dokładnie jak sama mówisz nie ma oficjalnych badań, że szczepionki wpływają na autyzm, ponieważ nie da się tego udowodnić.

Dlaczego uważasz, że wiedzę czerpię z TV ? Niestety nie dane mi będzie pojechać do Niemiec naocznie sprawdzić czy odra rzeczywiście tam była, ale był to oficjalny komunikat Instytutu Chorób Zakaźnych np tu o tym wspominają:
http://www.mp.pl/szczepienia/aktualn...html?id=115119

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez zuken

Ja znam na przyklad multum przypadkow gdzie w rodzinie starsze dziecko nie bylo szczepione na rota a mlodsze juz tak bo stalo sie to bardziej "popularne" no i jednak zawsze rodzice polecaja ta szczepionke bo te mlodsze dzieci przechodza ja duzo lepiej podczas gdy starsze czesto laduja w szpitalu odwodnione... takze ja swoja corke zaszczepilam, synka tez bede szczepic mimo tego ze to dodatkowe szczepienie

Ja się zastanawiam nad dodatkowymi szczepieniami jeszcze, ale też znam wiele opinii rodziców 2 i więcej dzieci, że po tych szczepieniach dzieci łatwiej przechodzą rota. Wiadomo nie jest to udowodnione nijak, to tylko opinia, ale szczerze powiedziawszy jest to dla mnie argument na plus.

[small_]

Napisane przez ahnessy

zajrzałam na pierwsza strone i sie boje kogiel a pozniej ja i small

No ja na pewno w piatek pomijając strach, który co jakiś czas mnie dopada to się cieszę bo już mnie ta ciąża wykańcza - ledwo się ruszam tak mnie stawy, plecy i podwozie boli

Btw. Chusta bardzo ładna

[ahnessy]

Napisane przez kogielmogiel

Przeczytałam artykuł, jednak nie ma tam podanych żadnych badań na temat związku szczepionek z autyzmem. Jest podany raport o powiększającej się liczbie zdiagnozowanych przypadków autyzmów, jednak nie da się jednoznacznie powiązać autyzmu ze szczepieniami.

Każdy robi jak uważa, ja na podstawowe choroby na pewno zaszczepie moje dziecko.

dla mnie swinka, ospa i rozyczka to sa podstawowe choroby ktore dziecko powinno przebyc, jesli chodzi o odre to nie wiem nie zagłębiałam sie w temat i martwi mnie to ze w polsce niedostepne sa szczepionki na sama odre
Magda ty to chyba przeszłaś wszytskoa szkarlatyne?

Napisane przez kogielmogiel

Dokładnie jak sama mówisz nie ma oficjalnych badań, że szczepionki wpływają na autyzm, ponieważ nie da się tego udowodnić.

nie da sie udowodnic dlatego miedzy innymi ze szczepi sie dzieci juz w pierwszych miesiacach zycia, inaczej by bylo gdyby dziecko do dajmy na to 1 roku rozwijalo sie dobrze i nagle regres ale to nie jest w interesie koncernów
a poza tym lekarze niechetnie zglaszaja do sanepidu NOPy
wiem ze to dla niektórych brzmi smiesznie ale w dzisiejszych czasach gdzie kazdemu chodzi o kase mozna sie spodziewac wszytskiego jak np ADHD ktore ponoc nie istnieje tylko zostalo wymyslone zeby dzieciom psychotropy podawac


aha a jesli chodzi o odre w niemczech to wydaje mi sie ze wplyw na to miala na pewno duza ilosc imigrantow z afryki jaka tam sie znajduje i warunki w jakich zyli i zyją nadal bo najistotniejszy wplyw na zmniejszenie zachorowalnosci ludzi na choroby zakazne miala poprawa jakosci zycia, odzywiania i warunkow higienicznyc a takze rozwoj medycyny

[Nebula]

ja w kwestii szczepień jestem specptyczna co do wszelkich ogólno-rozwijających się, typu grypa, pneumokoki, rota. Na to nie szczepię.

Ale wszelkie zakaźne - jak najbardziej. Problem z autyzmem jest taki, że on się nie ujawnia od razu. Może nawet nie wynikać ze szczepionki tej, ale poprzedniej, albo po prostu ujawnił się w takim a nie innym momencie. Nie wiadomo od dnia narodzin czy jest, czy nie.
Wiem, że twórca teorii 'autyzmu poszczepionkowego' się z tego wycofał. Niektórzy twierdzą, że pod naporem koncernów farmaceutycznych. Ale my jako zwykłe szaraki niewiele w tej kwestii możemy zrobić. Jedynie to
a)szczepić i ryzykować potencjalne powikłania
b)nie szczepić i ryzykować ewentualną chorobę zakaźną.

Choroby zakaźne bywają śmiertelne, więc nie wiem co gorsze...


powiem tylko tak - nie szczepię w pierwszej dobie. to za wcześnie. I nie będę szczepić skojarzonymi. Osobno, do tego wg planu a nie wg tego co nfz proponuje. Poczytam, popytam pediatrów, które szczepionki najpierw. Nie wszystkie mają taką samą szkodliwość, nie mają takiej samej wagi. Zaszczepię na wszystko co obowiązkowe, ale z zachowaniem maksymalnej ostrożności.

[lune1992]

Napisane przez ahnessy

dla mnie swinka, ospa i rozyczka to sa podstawowe choroby ktore dziecko powinno przebyc, jesli chodzi o odre to nie wiem nie zagłębiałam sie w temat i martwi mnie to ze w polsce niedostepne sa szczepionki na sama odre
Magda ty to chyba przeszłaś wszytskoa szkarlatyne?

nie da sie udowodnic dlatego miedzy innymi ze szczepi sie dzieci juz w pierwszych miesiacach zycia, inaczej by bylo gdyby dziecko do dajmy na to 1 roku rozwijalo sie dobrze i nagle regres ale to nie jest w interesie koncernów
a poza tym lekarze niechetnie zglaszaja do sanepidu NOPy
wiem ze to dla niektórych brzmi smiesznie ale w dzisiejszych czasach gdzie kazdemu chodzi o kase mozna sie spodziewac wszytskiego jak np ADHD ktore ponoc nie istnieje tylko zostalo wymyslone zeby dzieciom psychotropy podawac


aha a jesli chodzi o odre w niemczech to wydaje mi sie ze wplyw na to miala na pewno duza ilosc imigrantow z afryki jaka tam sie znajduje i warunki w jakich zyli i zyją nadal bo najistotniejszy wplyw na zmniejszenie zachorowalnosci ludzi na choroby zakazne miala poprawa jakosci zycia, odzywiania i warunkow higienicznyc a takze rozwoj medycyny

Własnie niedawno czytałam ze ten kto to wymyslił na łóżu śmierci sie przyznał

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez kogielmogiel

Dokładnie jak sama mówisz nie ma oficjalnych badań, że szczepionki wpływają na autyzm, ponieważ nie da się tego udowodnić.

Oficjalne badania są ale są ukrywane to koncerny to jedna wielka mafia i nie pozwolą żeby te dane zostały udostepnione. Oni mają tyle kasy ze mogą wszystko.

[kogielmogiel]

Napisane przez ahnessy

dla mnie swinka, ospa i rozyczka to sa podstawowe choroby ktore dziecko powinno przebyc, jesli chodzi o odre to nie wiem nie zagłębiałam sie w temat i martwi mnie to ze w polsce niedostepne sa szczepionki na sama odre
Magda ty to chyba przeszłaś wszytskoa szkarlatyne?

nie da sie udowodnic dlatego miedzy innymi ze szczepi sie dzieci juz w pierwszych miesiacach zycia, inaczej by bylo gdyby dziecko do dajmy na to 1 roku rozwijalo sie dobrze i nagle regres ale to nie jest w interesie koncernów
a poza tym lekarze niechetnie zglaszaja do sanepidu NOPy
wiem ze to dla niektórych brzmi smiesznie ale w dzisiejszych czasach gdzie kazdemu chodzi o kase mozna sie spodziewac wszytskiego jak np ADHD ktore ponoc nie istnieje tylko zostalo wymyslone zeby dzieciom psychotropy podawac


aha a jesli chodzi o odre w niemczech to wydaje mi sie ze wplyw na to miala na pewno duza ilosc imigrantow z afryki jaka tam sie znajduje i warunki w jakich zyli i zyją nadal bo najistotniejszy wplyw na zmniejszenie zachorowalnosci ludzi na choroby zakazne miala poprawa jakosci zycia, odzywiania i warunkow higienicznyc a takze rozwoj medycyny

Ale szczepi się tak wcześnie, żeby dzieci nie musiały przechodzić tych chorób w wieku niemowlęcym.
Ja byłam szczepiona na wszystko i też miałam świnkę i ospę - z tym, że szczepionka na ospe nie jest obowiązkowa
Różyczki nie miałam, ale mam odporność poszczepienną.

Natomiast jeśli chodzi o Niemcy to imigranci są jednym z powodów rozprzestrzenienia choroby. Ale poddatne na zachorowanie są jednostki niezaszczepione i przez to mówiono o epidemii w Niemczech.

[hariett]

Lekarze NOPów nie zgłaszają, i to akurat potwierdza większość rodziców którzy na nopa trafili. Więc oficjalne dane są o kant wiadomo czego rozbić

Wychodzimy jak wszystko będzie ok w czwartek, bo musimy tu byc 2 pełne doby :/ ale z drugiej strony to dobrze, bo póki co Hubert niezbyt chce jeść, praktycznie ciągle śpi, wszyscy przepowiadają że jutro się powinien ożywić j przyssać porządnie.
Ja zaliczylłam lierwsze siku. Aua... Nie wyobrażam sibie robić dwójki

[koktajlowa7]

Ale dyskusja każdy sam decyduje co jest dobre dla jego dziecka.

Ja szczepić zamierzam na te podstawowe bezpłatne. A z tym autyzmem to ponoć bujda bo gościu tego nie może udowodnić w żaden sposób. Mam zajęcia z babka która pracuje w szpitalu i wypowiedziała się na ten temat że po to wprowadzono szczepionki żeby wyeliminować choroby zakaźne, a teraz nastała moda na nieszczepienie bo nie ma takiego obowiązku i co choroby takie jak np. gruźlica powracają.
Po za tym w większości te dzieci które są szczepione łagodniej przechodzą chorobę choć wiem, że są wyjątki. Jak to ze wszystkim

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Każdy ma swój rozum.

[kinga1701]

ahnessy jaka długa ta chusta

Co do szczepień to ja już mam ustalone daty do 25.12.2032 roku, sa wpisane w książeczkę Szymka
Pierwszą szczepionkę ma mieć 25.02.2016 i jest na DTaP (przeciw krzuścowi)+Hib(pałeczka hemoflna typu b) +IPV(polio)+HB(wirusowemu zapaleniu wątroby typ B)+Pneumokokken i takie ma mieć 3 razy co miesiąc później w listopadzie dochodzą jeszcze inne.
Możecie mi powiedzieć czy w Polsce są takie same czy inne?

[ruda3d]

Ej, zastanawiam się czy mogę zjeść pomidora... niby można teoretycznie wszystko, ale mam jakieś wątpliwości...

[uaoo]

Napisane przez hariett

Uaoo ja jak zobaczyłam małego to miałam mega ulgę, ale też nie chciałabym przechodzić tego po raz drugi. Jeśli jeszcze będę w ciąży to porodu będę się bardzo bać.

Dlatego ja też się bałam drugiego porodu strasznie, bo wiedziałam co mnie czeka.

Napisane przez kasia01987

Hmmm zastanawia mnie czemu nie szczepicie dzieciaczków

Ja szczepię.

[Casaa]

Ahnessy co do szczepionek to nie wiem jak z ospa ale ja po swince mialam podraznienie opon mozgowych i riznie to sie moglo zakonczyc, a znajomych syn stracil sluch, rozyczka jesli nie byla przebyta i np ciezarna zalapie to juz jest kiepsko bo grozi to terminacja.... Ja wole zaszczepic, zreszta zbiorowa odpornosc jest lepsza niz jednostek. To moje zdanie i nie zamierzam go nikomu narzucac

Szczepiona na rozyczke bylam, przechodzilam w wieku dzieciecym a odpornoscia moglabym obdzielic pol bloku



Wyslane z Lumia920.

[magda1706]

Napisane przez ahnessy

Magda ty to chyba przeszłaś wszytskoa szkarlatyne?

Nie miałam różyczki ani szkarlatyny Z ospy to się bardzo cieszę, że przeszłam (w ogóle dziw, że się nie drapałam i nie mam blizn ), bo pamiętam jak parę lat temu miałam chłopaka i on dostał ospy Musiałam biedaka smarować, bo jego siostra (mieszkał z nią i jej rodziną) akurat była w ciąży i też nie przechodziła ospy i się bała

Ze świnką to był ubaw, bo już chcieli przekładać komunię nam

[ahnessy]

Napisane przez Nebula

Choroby zakaźne bywają śmiertelne, więc nie wiem co gorsze...


powiem tylko tak - nie szczepię w pierwszej dobie. to za wcześnie. I nie będę szczepić skojarzonymi. Osobno, do tego wg planu a nie wg tego co nfz proponuje. Poczytam, popytam pediatrów, które szczepionki najpierw. Nie wszystkie mają taką samą szkodliwość, nie mają takiej samej wagi. Zaszczepię na wszystko co obowiązkowe, ale z zachowaniem maksymalnej ostrożności.

po szczepiniach tez zdarzaja sie zgony tylko o tym sie milczy i masz racje z tym nic nie zrobimy

wlasnie tez bym chciala indywidualny plan, ponoc jak sie trafi do dobrego pediatry to moze dac skierowanie do poradni tym sie zajmujacej, bede na to nalegac

[kinga1701]

Napisane przez ruda3d

Ej, zastanawiam się czy mogę zjeść pomidora... niby można teoretycznie wszystko, ale mam jakieś wątpliwości...

Pomidora to nie wiem, bo nie lubię. Ale jem wszystko, raz mi się zdawało że mały nie może się załatwić bo długo kupy nie robił, a ja zjadłam dzień wcześniej podpiekane pierogi, przyszła położna i zapytałam, to powiedziała że tylko w Polsce chyba coś takiego istnieje, bo ona pierwszy raz słyszy, żeby podpiekanego nie jeść. A Szymek za 10 min się załatwił

[magda1706]

Napisane przez ruda3d

Ej, zastanawiam się czy mogę zjeść pomidora... niby można teoretycznie wszystko, ale mam jakieś wątpliwości...

Co ty nie świruj
Czytam sierpniowe i tamte to niedługo będą o wodzie i chlebie jechać, bo ciągle któraś wyskakuje z czymś, że czegoś nie wolno Dla mnie nie ma co świrować Surowego, alko i leków nie wolno. A pomidora dobrze umyj i mu wystarczy

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

A bo ty z małą Zaczynam się gubić która ma dzieciaczka przy sobie

[ruda3d]

Napisane przez kinga1701

Pomidora to nie wiem, bo nie lubię. Ale jem wszystko, raz mi się zdawało że mały nie może się załatwić bo długo kupy nie robił, a ja zjadłam dzień wcześniej podpiekane pierogi, przyszła położna i zapytałam, to powiedziała że tylko w Polsce chyba coś takiego istnieje, bo ona pierwszy raz słyszy, żeby podpiekanego nie jeść. A Szymek za 10 min się załatwił

Ja też w sumie jem chyba wszystko, tylko nie jem jakiś ciezkostrawnych rzeczy, ale to chyba bardziej że względu na siebie sama - taki rozruch jelit po operacji niekoniecznie dobrze znosi ciężkie jedzenie. Ale tak to normalnie, tylko surowych owoców jeszcze nie, bo po prostu nie miałam ochoty. Ale bym tego pomidora zjadła może na kanapkę...

[Nebula]

Napisane przez kinga1701

ahnessy jaka długa ta chusta

Co do szczepień to ja już mam ustalone daty do 25.12.2032 roku, sa wpisane w książeczkę Szymka
Pierwszą szczepionkę ma mieć 25.02.2016 i jest na DTaP (przeciw krzuścowi)+Hib(pałeczka hemoflna typu b) +IPV(polio)+HB(wirusowemu zapaleniu wątroby typ B)+Pneumokokken i takie ma mieć 3 razy co miesiąc później w listopadzie dochodzą jeszcze inne.
Możecie mi powiedzieć czy w Polsce są takie same czy inne?

czy to jest skojarzony pakiet? czy szczepisz osobno? i ta przeciwko krztuścowi jest pełnokomórkowa czy bezkomórkowa?

[ahnessy]

Napisane przez kinga1701

ahnessy jaka długa ta chusta

ona jest złozona na pol ma 4,2 m
fajnie ze u was nie szczepia od razu, u nas pneumokoki sa nieobowiazkowe i odplatne

Napisane przez magda1706

Ze świnką to był ubaw, bo już chcieli przekładać komunię nam

Casaa dobrze ze nic sie powaznego tobie nie stało
ja sie pierwszy raz zastanowiłam nad szczepieniami jak sie dowiedziałam ze mojej koleżanki ze studiów dwójka rodzeństwa zmarła po szczepionce na krztusiec i w sumie żadnych innych przykładów nie znam

[iola14]

Napisane przez hariett

Lekarze NOPów nie zgłaszają, i to akurat potwierdza większość rodziców którzy na nopa trafili. Więc oficjalne dane są o kant wiadomo czego rozbić

Wychodzimy jak wszystko będzie ok w czwartek, bo musimy tu byc 2 pełne doby :/ ale z drugiej strony to dobrze, bo póki co Hubert niezbyt chce jeść, praktycznie ciągle śpi, wszyscy przepowiadają że jutro się powinien ożywić j przyssać porządnie.
Ja zaliczylłam lierwsze siku. Aua... Nie wyobrażam sibie robić dwójki

Przechodzimy przez to razem rzytul: ja dostałam leki przeciwbólowe bo obkurczanie boli mnie bardziej niż poród jutro będzie lepiej maluszek w końcu zglodnieje

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Ruda - ja bym obrała ze skórki jeśli się boisz I nie łączyła z ogórkiem, bo zabijają sobie nawzajem dobroci Ale tak to pomidor ma dużo dobrego więc bym jadła

[ruda3d]

Napisane przez magda1706

Co ty nie świruj
Czytam sierpniowe i tamte to niedługo będą o wodzie i chlebie jechać, bo ciągle któraś wyskakuje z czymś, że czegoś nie wolno Dla mnie nie ma co świrować Surowego, alko i leków nie wolno. A pomidora dobrze umyj i mu wystarczy

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

A bo ty z małą Zaczynam się gubić która ma dzieciaczka przy sobie

No z małą, z małą... no ale Dotka jadła ogórka surowego i nic. Oj w ogóle z tą dieta matki karmiącej to jest jakaś paranoja, niby jej nie ma a jednak wątpliwości są...

[lune1992]

Napisane przez ruda3d

Ej, zastanawiam się czy mogę zjeść pomidora... niby można teoretycznie wszystko, ale mam jakieś wątpliwości...

Właśnie jem

[kogielmogiel]

Napisane przez kinga1701

ahnessy jaka długa ta chusta

Co do szczepień to ja już mam ustalone daty do 25.12.2032 roku, sa wpisane w książeczkę Szymka
Pierwszą szczepionkę ma mieć 25.02.2016 i jest na DTaP (przeciw krzuścowi)+Hib(pałeczka hemoflna typu b) +IPV(polio)+HB(wirusowemu zapaleniu wątroby typ B)+Pneumokokken i takie ma mieć 3 razy co miesiąc później w listopadzie dochodzą jeszcze inne.
Możecie mi powiedzieć czy w Polsce są takie same czy inne?

W Polsce nie ma obowiązku szczepienia na pneumokoki i jeśli chcesz to odpłatnie.
Tu jest fajnie rozpisany kalendarz szczepień obowiązkowych w Polsce:
http://dzidziusiowo.pl/images/storie...zepien-0-3.pdf

[magda1706]

Tak patrząc po tych szczepionkach to wychodzi teraz po latach czym tak naprawdę byliśmy szczepieni. W tych artykułach tam pisało, że w latach '60-'80 ludzie byli szczepieni, a później się okazało, że w szczepionkach były rakotwórcze składniki i teraz jest wysyp raków. My też pewnie byliśmy ładowani jakąś trucizną i dowiemy się o tym za paredziesiąt lat. Jedyne co możemy być szczęśliwe, że medycyna poszła do przodu i teraz laboratoria itd jest na o wiele wyższym poziomie niż parę lat temu.

[ahnessy]

az sie boje jak ja bede swirowac z tym jedzeniem
nie dosc ze ogolnie mam waski wachlarz produktow to jeszcze te watpliwosci....

[kinga1701]

Napisane przez ahnessy

ona jest złozona na pol ma 4,2 m
fajnie ze u was nie szczepia od razu, u nas pneumokoki sa nieobowiazkowe i odplatne

Pierwsze szczepienie będzie w dniu kiedy będzie miał 2 miesiące.

Napisane przez kogielmogiel

W Polsce nie ma obowiązku szczepienia na pneumokoki i jeśli chcesz to odpłatnie.
Tu jest fajnie rozpisany kalendarz szczepień obowiązkowych w Polsce:
http://dzidziusiowo.pl/images/storie...zepien-0-3.pdf

Dziękuję

Napisane przez Nebula

czy to jest skojarzony pakiet? czy szczepisz osobno? i ta przeciwko krztuścowi jest pełnokomórkowa czy bezkomórkowa?

Nie mam pojęcia, chyba są skojarzone bo wszystkie mają termin na jeden dzień. krztusieć nie miałam pojęcia że sa jakies komórkowe i bez. Właśnie mi uświadomiłaś, że nic nie wiem o szczepionkach

[hariett]

Łe, a nam w szpitalu dają wszystko Wczoraj na obiad była pieczarkowo- warzywna (buee), makaron z serem i owocami, pozniej 4 krakersy, kolacja pol pomidora, szynka, maslo, 4 pajdy chleba. Dzis sniadanie - jajecznica, szynka, 4 kromki i masło plus jabłko (nadal czeka bo nue mieszczę), obiad znowu jakas zupa (chocbym chciała to nie zmieszczę), fura ziemniaków, mielone i sałatka warzywna, deser kawałekciasta drozdzowego (spory!), kolacja ogórek konserwowy, szynka, ser, trzy pajdy i masło ledwo mieszczę, a do śniadaniamożna jeszcze dobrać waruacje nt zupy mlecznej (ja dostałam tylko to wczoraj z powodu czopkóe, bleee to jest, taka bezsmakowe zagęszczone czymś mleko).

[kinga1701]

Napisane przez ruda3d

No z małą, z małą... no ale Dotka jadła ogórka surowego i nic. Oj w ogóle z tą dieta matki karmiącej to jest jakaś paranoja, niby jej nie ma a jednak wątpliwości są...

Też jadłam ogórka, ja na początku jak zaczęłam sprawdzać co można, a co nie to się przeraziłam. Później położna dała mi wykład z 20 min na temat jedzenia, kolek, bólu brzuszka itd i jem wszystko. Mały zdrowy.