Lubelskie Panny Młode - jesteście???

[Yoolia]

Aga a gdzie załatwiliście poradnie?? My chodzimy do tej przy katedrze, wczoraj byliśmy na drugiej, a na ostatnia zapisała nas dopiero na 9 maja!! Tyle ma teraz chętnych. Szok.
Co do zaproszeń kupuje na allegro z nadrukiem. Tak mi sie spodobały, ze musze je kupić, a tam sa najtańsze (szczerze mówiąc to szkoda mi troche kasy wywalać na zaproszenia).
Pozdrawiam

[magdulka]

U nas zaproszenia juz gotowe...teaz drukujemy sobie kopertki z nazwiskami..wybraliśmy model Rea z zasobów Cartalii

[Yoolia]

Ja właśnie zamówilam na allegro takie:

[Frecia_28]

Czuje sie przez Was totalnie zignorowana. Zadna z was nie odpowiedziala na moje pytania Szkoda wielka szkoda

[Yoolia]

Frecia, poczytaj dokładnie, zanim coś takiego napiszesz. Ja ci odpowiedziałam. Teraz ja czuje sie urazona

[neska11]

Hej
Frecia-sorki,ja juz sie poprawiam.Lokali o ktore pytalas nie znam i nigdy o nich nie slyszlam.My robimy wesele w Vanett w Zemborzycach (gdzies wczesniej o tym pisalam).W cenie mamy jedzonko,ciasto,napoje i owoce,szampana,dekoracje sali, my dokupujemy tort (chociaz jesli chcemy to zamowia nam pod kolor sali) i wodke.Wczoraj bylismy ustalac wstepnie menu i powiem,ze wlascicielka jest dosc konkretna i ma ciekawe pomysly.
Co do innych lokali to poszperaj w intenecie,naprawde mozna ich znalezc mnostwo.
Fotografem bedzie siostra z chlopakiem mojego TZ, plener bedzie jesli pogoda dopisze.A jak wszystko wyszlo to moge napisac dopiero po...juz nie moge sie doczekac jeszcze miesiac bez 1 dnia
pozdrawiam
ps.poczytaj nasze posty,tam jest sporo roznych informacji

[neska11]

Hej YooliaBylismy wczoraj ustalac menu,przed swietami mamay juz konkretnie sie zdecydowac,bo narazie to bylo wstepne ustalenie.Ale kobietka nas kusila pysznosciami,az slinka cieklaByla tylko bardzo zdziwiona ze nie chcemy barszczyku z pasztecikami,no i w koncu stwierdzila ze jesli nie chcemy to pasztecikow nie bedzie,ale barszczyk musi byc!(jak to wesele bez barszczyku?!),a ze bylby juz ponadlimitowym daniem to dostaniemy go gratis od firmyWiec nie narzekam,niech bedzie czysty barszczyk,i ciesze sie ze rosolu nie dostaniemy gratis,bo go nie znoszena szczescie bedzie zurek staropolski z kielbaska
Yoolia wiesz gdzie mozna dostac u nas jakas fajna bizuterie?Szukam czegos z bialych lub lekko rozowych krysztalkow,moze byc sztuczna.A moze widzialas gdzies takie same krysztalki,to zmontowalabym cos?

[Yoolia]

Czesć
Wreszcie wczoraj zamówiłam te zaproszenia, szybko wybrałam czcionkę, teksty i wierszyki i wysłałam. Czekam teraz na próbny wydruk do akceptacji. Myśle że w tym tygodniu juz sie nie wyrobimy ale w następnym to napewno. Dobrze że wiekszość gosci jest z Lublina i okolic. Z daleka to mamy tylko przyjaciela z Olsztyna - nie bedziemy jechać , wyślemy.
Byłam wczoraj w zemborzycach po akt chrztu, ksiadz wypisał mi raze z bierzmowaniem. Nie wiem skąd miał informacje o bierzmowaniu, bo miałam w innej parafii. W dodatku ma błedną tą informację. W jego księgach wszystko się zgadza oprócz kościoła w którym miałam bierzmowanie ale musiał napisać na akcie tak jak miał w ksiegach. Nie wiem czy teraz nie bede musiała tego odkręcać. Ale ja nie namieszałam, wrazie co niech sami odwracają.

[neska11]

Zamowilas te bordowe zaproszenia?Ladne,bardzo eleganckieMy sporo zaproszen wyslalimy na Slask i w gory,bo potrzebaby bylo kilku dni zeby to rozwiezc
Parafia w ktorej bylas bierzmowana ma obowiazek przeslac informacje do tej gdzie bylas chrzczona (tak tlumaczyl nam ksiadz na naukach),a ze cos poplatali to w paierkach przeciez normalneNie przejmuj sie,dostarczysz im dwa dokumenty i niech sami zdecyduja co wpisza.
Tez wczoraj bylam w ZemborzycachTroche tam pozalewalo domkow po drodze, oby poswiecilo sloneczko to troche podeschnie,bo biedni ci niektorzy ludzie-cale domki staly w wodzie

[Yoolia]

Neska, co do biżuterii to fajnerzeczy są w Championie na Wolskiej - stoisko naprzeciw kas. W olimpie też widziałam ciekawą biżuterię - na stoisku koło fontanny.
Co do menu, my też powoli się zastanawiamy. Nie chcemy niczego wymyslnego, żeby goście patrzyli się na danie i nie wiedzieli co z nim zrobić i jak sie do niego zabrać.
Moj tescio wymyslił sobie jako ciepłą przystawkę bigosik z młodej kapustki. Myslałam tez o pieczonych podudziach z kurczaka no i oczywiście barszcyk po połnocy. Barszczyk musi być!! Zostaja mi jeszcze do wymyslenia 2 przekąski ciepłe. Co do zimnych przekąsek to napewno muszą być jaja - u mnie większość to jajożercy jakieś wedlinki, sałatki, sledzik. Bedzie tez wiejski stół, na którym bedzie krolowała kaszanka Na danie głowne-tradycyjnie rosół i jakiś kotlecik z mlodymi ziemniaczkami i surówką.

[Yoolia]

Właśnie widzialam jak pozalewało. Planowaliśmy jechać Janowską ale była zamknięta, bo pod wiaduktem Bystrzyca wylała, jakiś samochód sie "utopił". No to pojechaliśmy przez Nałkowskich, koło tamy, Tamo dopiero było wody, chyba otworzyli tamę. Ścieżka rowerowa zalana, gdzie ja bede teraz jezdzic rowerkiem??

[neska11]

Dzieki, nie wiedzialam ze cos takiego jest w Championie na wolskiej,zajrze tam bo to po drodze do mojej krawcowej,moze ja wyciagne na zakupy?Do Olimpu wybiore sie w sobote jak zdaze,bo bede w poblizu.
Bigosik z mlodej kapustki....mniamNieste ty u nas jeszcze nie zdazy urosnac,a poza tym moj M nie znosi bigosuNa drugie danie wybralismy poledwiczki wieprzowe w sosie lesnym, z przystawek na goraco to gulasz taki w chlebkach (jakie miesko w nim bedzie to jeszcze ustalimy), tradycyjnie udka kuraczka, kielbaski biale w jakims sosie, a na koniec 2 male fajne prosiaczkiNo i barszczyk bedzie,bedzieZ zimnych przekasek to jajeczka w roznych postaciach, schabik ze sliwka i z czyms tam, tombaliki, 3 rodzaje sledzikow, jakas ryba faszerowana, baleron bialoruski w galarecie, tombaliki, no i salatki - na pewno grecka, selerowa-nasz wlasny przepis, i warzywna (chociaz podobno moze byc juz niezbyt smaczna o tej porze roku,nie wiem?).Do tego oczywiscie wedlinka,ogorki, grzybki itp., ciasto,lody na deser, owoce i cukierki bo cala rodzinka je uwielbiaZaraz sie glodna zrobie
Yoolia jak zamawiacie przystawki to np. 1 rodzaj jajka dla wszystkich po sztuce,czy rozne tak ze kazdy rodzaj na kilka osob?(nie wiem czy dobrze sie wyrazilam)

[Yoolia]

O tych jajkach to tak dokładnie nie myslałam, wogóle to co napisałam jest baaardzo wstępne i mało konkretne. Fajnie by było kilka rodzajów jajek (ja lubie faszerowane a moj TŻ w sosie majonezowym lub chrzanowym) Tylko wtedy każdy nie bedzie miał możliwości spróbowania. Ale z drugiej strony żeby wszystkiego poprobować chocby po troszku to trzeba mieć zoladek bez dna Bo bedzie tego wszystkiego naoprawde duzo.
U nas bedzie prawdopodobnie oodzielny stół z owocami i swojskimi wędlinami. Coś takiego jak na zdjęciach:

[neska11]

Swietny pomyslWogole w tym Lwowie to jest slicznieJak my szukalismy sali to tam nie mieli juz terminu, bo tez podobal mi sie lokal.U nas na takim stole beda prawdopodobnie staly prosiaczki
Tez wydaje mi sie ze wszystkiego kazdy nie sprobuje,a jak bedzie kilka rodzajow to cos dla siebie znajdzie.
U mojego brata (w grudniu) na osobnym stole stalo ciasto, i jak sie okazalo czesc gosci nawet go nie zauwazyla,a czesc nie bardzo chciala biegac z tym ciastem przez caly parkiet taneczny,no i prawie cale zostalo(pozniej wcinalismy go w domciu razem z goscmi przez tydzien

[Yoolia]

Szkoda mi tych prosiaczków

[neska11]

To nie beda takie cale prosiaczki,tylko jakas szynka peklowana i potem pieczona w formie w ksztalcie prosiaka, wygladaja jak prawdziwe

[magdulka]

Czytając Wasze wiadomość ślinka człowiekowi leci...mniam mniam, Yoolia Twoje załączone fotki boskie, w szczególności cuda wycinane z arbuzów...widziałam takie w Turcji, jestem pod wrażeniem że Polacy też to robią...

Co do wiadomości Frecia 28 o wymienionych lokalach nic nie wiem, mogę podzielic się z Toba informacjami o lubelskich lokalach, tylko sprecyzuj mi na ile osób i czego wymagasz( np.ogród, itp.), posiadam również namiary na kilku fotografów, my mamy sesję w plenerze po bardzo akrakcyjnej cenie...
Pytając o firmy organizaujące cały ślub czy tez wesele jest w Lublnie taka, nazywa się Magdalena http://www.agencja-slubna.pl/ ....

Ja na Twoim miejscu to co najważniejsze już bym załatwiała, wiem co mówie nasze wesele tez jest w czerwcu i te terminy uciekają bardzo szybciutko....Pozdrawiam i życzę powodzenia

[Frecia_28]

Napisane przez magdulka

Czytając Wasze wiadomość ślinka człowiekowi leci...mniam mniam, Yoolia Twoje załączone fotki boskie, w szczególności cuda wycinane z arbuzów...widziałam takie w Turcji, jestem pod wrażeniem że Polacy też to robią...

Co do wiadomości Frecia 28 o wymienionych lokalach nic nie wiem, mogę podzielic się z Toba informacjami o lubelskich lokalach, tylko sprecyzuj mi na ile osób i czego wymagasz( np.ogród, itp.), posiadam również namiary na kilku fotografów, my mamy sesję w plenerze po bardzo akrakcyjnej cenie...
Pytając o firmy organizaujące cały ślub czy tez wesele jest w Lublnie taka, nazywa się Magdalena http://www.agencja-slubna.pl/ ....

Ja na Twoim miejscu to co najważniejsze już bym załatwiała, wiem co mówie nasze wesele tez jest w czerwcu i te terminy uciekają bardzo szybciutko....Pozdrawiam i życzę powodzenia

Dziekuje za odpowiedz. Namiary na fotografow chetnie poprosze ale to na PW jak mozesz.
Czy Ty tez bierzesz slub w czerwcu 2007 ??
Co do ilosci osob bedzie okolo 150 ale wiadomo ze niektorzy nie przyjda, oczywiscie chcialabym aby byl ogrod. W ogole marzy mi sie jakis maly palacyk lub restauracja w stylu barokowym, renesansowym. Hmmmm o menu jeszcze nie myslalam ale wykluczone sa flaki :ble: i kotlet schabowy.

[Frecia_28]

Napisane przez Yoolia

Frecia, poczytaj dokładnie, zanim coś takiego napiszesz. Ja ci odpowiedziałam. Teraz ja czuje sie urazona

Przepraszam ale nie zauwazylam info dla mnie bo Twoj tekst sie zlal z tym co dla mnie napisalas. Mam nadzieje ze sie nie gniewasz.


A jak myslicie powinnam juz zalatwiac sale?? Niestety cala organizacja chyba spocznie na rodzicach gdyz ja jestem za granica ale bede teraz na swieta wiec sie wybiore z Moim Przyszlym do USC i sie zorientujemy jak sie maja terminy no i pojdziemy do kosciola tez sie zorientowac co i jak.

[Frecia_28]

A tak w ogole to mysle nad wynajeciem agencji ktora podala magdulka...
Achhh wiecie ja postanowilam ze bizuterie zrobie sama akurat robie co nieco i sprobuje swoich sil w kolii lub zrobie sznur perel.

[Yoolia]

Napisane przez Frecia_28

Przepraszam ale nie zauwazylam info dla mnie bo Twoj tekst sie zlal z tym co dla mnie napisalas. Mam nadzieje ze sie nie gniewasz.


A jak myslicie powinnam juz zalatwiac sale?? Niestety cala organizacja chyba spocznie na rodzicach gdyz ja jestem za granica ale bede teraz na swieta wiec sie wybiore z Moim Przyszlym do USC i sie zorientujemy jak sie maja terminy no i pojdziemy do kosciola tez sie zorientowac co i jak.

Oczywiście, że sie nie gniewam Juz mi przeszło

Myślę że sale możesz spokojnie juz załatwiać, lepiej mieć wczesniej zarezerwowany termin.
Co do USC i kosćioła, to możecie wziąść ślub konkordatowy - tylko w kościele, oczywiście również zeskutkami prawnymi. Chyba że chcecie dwie ceremonie.
Jak bedziesz miała czas to rozejrzyj się po restauracjach - oferuja calą obsługę, musisz tylko zalatwić alkohol ciasto i owoce, eweentualnie oni też moga sie tym zająć
To na razie tyle. jak mi sie jeszcze cos przypomni to obiecuje ze napisze
Pozdrawiam

[Frecia_28]

Hmmm moze jednak na konkordatowy sie zdecyduje...omowie to z TZ jak przyjade do Polski...choc martwi mnie to ze on ciagle powtarza ze mamy jeszcze czas i nie chce rozmawiac na ten temat. Czuje ze wszystko jest na mojej glowie
A kiedy jedziecie na zdjecia??
Ja nie chce uciekac z przyjecia dlatego chcialabym znalezc taki lokal z ogrodem lub blisko jakiegos ladnego miejsca.
Zastanawiam sie wlasnie nad Lwowem, Restaruracja-Hotel Misarz w Dominowie i Restauracja Fiesta na Prusa.
Jeszcze jedno pytanie jaka kwote przeznaczacie na slub??

[malgosg]

Cześć dziewczyny! Trochę mnie nie było, a na forum się zrobiło jakoś aktywniej
1. Frecia-myślę, że o misiarzu w dominowie mozesz zapomnieć. my szukaliśmy w lipcu 2005 na wrzesień 2006 i już nie było miejsc, bardzo sympatycznie jest w zajeżdzie pod gwiazdami, ale tam tez jest malo terminów wolnych. my z przyczyn technicznych (odwolali nasza rezerwacje na sale i musielismy szukac innej!!! ) robimy w relaxie na melgiewskiej ale nie narzekamy)) A fiesta-sala przepiękna, kierowniczka nieco dziwna. Chociaż najgorzej było w Anastazji gdzieś przy Zalewie-kobieta chyba zatrzymała się w latach 70!!! Podobno też miło jest w apexie, maja swoja stronke. Vanett-byliśmy, ale sala jest strasznie niska, i dlatego sie nie zdecydowalismy, ale wlascicielka-konkretna, sympatyczna i wie, jak wszytsko powinno wygladac!
2. Yoolia, zaproszenie śliczne, będzie świetnie się komponowało z Twoją sukienką
3. neska11-ładna biżuteria jest w sklepie w pasażu w realu, powiedziałabym nawet-bardzo ładna
4. Frecia_28-witamy na naszym podforum!
Pozdrowionka

[malgosg]

A co do zdjęć-robimy plener po ślubie, na spokojnie

[malgosg]

Frecia_28-bardzo ładnie jest w hotelu Korona, ale tam wchodzą w grę wyższe sumki

[Yoolia]

Frecia 28
My mamy ślub dopiero na godzinę 17-tą i sesje robimy przed ślubem w ogrodzie botanicznym albo w skansenie. Też nie chcemy uciekac z wesela. Nasi zanjomi tak mieli, wszystko było w porządku, ze wszystkim zdążyli choc mieli 1,5godzinki mniej od nas
Byłam na weselu w Dominowie u Misiarza, własciciel sympatyczny, znalazł sobie kompana do rozmowy z moim tatą Jedzonko dobro, chociaż brat panny młodej narzekał że mało i dziwnie rozstawione, że mógł pojesc dopiero wtedy jak wszyscy poszli tanczyć. Ja tam tego nie zauważyłam
We fiescie nie byłam, ale kojarzy mi się z takim lokalem z lat 70-tych, pewnie niesłusznie W Vanett jest fajnie, mona sobie zrobić spacer nad Zalew Zemborzycki.
Osobiście zapraszam do Lwowa

[Frecia_28]

Malgosg - na cala uroczystkosc chcialabym przeznaczysc ok. 25 tys zl...ale oczywiscie jest to uzaleznione od funduszy rodzicow no i tego czy uda Nam sie odlozyc kase z pracy w Holandii. Jak tylko moj luby dotrze do Polski to zadzwonie do niego i powiem zeby zadzownil do Dominowa moze maja jeszcze w czerwcu wolny termin.
Co do zdjec po slubie...nie jestem co do tego przekonana na nowo sie malowac czesac jechac na zdjecia hmmm to jeszcze sprawa do omowienia
Ja mam ten problem jeszcze ze mieszkam w Lecznej i wszedzie musze dojechac gdyz u nas bida

[Frecia_28]

Napisane przez Yoolia

Frecia 28
My mamy ślub dopiero na godzinę 17-tą i sesje robimy przed ślubem w ogrodzie botanicznym albo w skansenie. Też nie chcemy uciekac z wesela. Nasi zanjomi tak mieli, wszystko było w porządku, ze wszystkim zdążyli choc mieli 1,5godzinki mniej od nas
Byłam na weselu w Dominowie u Misiarza, własciciel sympatyczny, znalazł sobie kompana do rozmowy z moim tatą Jedzonko dobro, chociaż brat panny młodej narzekał że mało i dziwnie rozstawione, że mógł pojesc dopiero wtedy jak wszyscy poszli tanczyć. Ja tam tego nie zauważyłam
We fiescie nie byłam, ale kojarzy mi się z takim lokalem z lat 70-tych, pewnie niesłusznie W Vanett jest fajnie, mona sobie zrobić spacer nad Zalew Zemborzycki.
Osobiście zapraszam do Lwowa

Wlasnie Fiesta mi sie bardzo podoba no i Misarz ale juz wiem ze z terminem trudno. Teraz sobie przypomnialam ze moja siostra cioteczna przelozyla slub w Dominowie na rok bo nie bylo miejsca :/ Ja tez mysle o skansenie a dokladnie taka smieszna sesje na sianku i moze tez botaniczny zaliczymy zeby bylo ladnie Musze mojego przycisnac zeby zacza myslec choc nie mam sumienia gdyz broni pracy mgr w czerwcu tego roku.
co do jedzenia - u nas musi byc duzo przynajmniej na naszym stole bo Moj Mezus bardzo duzo je
A czy jezeli chce stol z tradycyjnymi wedlinami prosiaczkiem kielbasa recznie robiona to musze dodatkowo zaplacic?? Rodzina mojego TZ robi wedliny i tak sobie pomyslalam ze mozna by bylo taki stol postawic.
A jednym z ciast bedzie sekacz

[malgosg]

Frecia-co do uczesania, mam ciocię fryzjerkę i problem odpada. A co do malowania-z niezłym efektem maluję się sama, i do zdjęć zamierzam do wykorzystać. 1.nie chcę żeby mój TŻ widział mnie wcześniej niz na błogosławieństwie, mozę to "staromodne" itd., ale jest w tym cos niesamowitego
2. z wesela nie wyjde 3. nie zostawie też gości między ślubem i wesleem zeby sobie poczekali
PS. na zdjęciach w misiarzu maja talerzyki w truskawki, moze juz zmienili
A co do kwoty-my niewiele mniej przeznaczymy na 100os wesele bez poprawin. Jeżeli zapraszasz 150 os trzeba liczyć, że przyjdzie 130. Na mełgiewskiej placi sie 80-120 zl za osobe i to nie jest duzo. musisz dokladnie policzyc+alkohol+owoce+ci asto

[malgosg]

a na zdjecia chcemy na Starówkę