Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża? - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-28, 11:30   #241
aga_1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 430
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez malenka294 Pokaż wiadomość
Ja o uśpieniu mogłam tylko pomarzyć Dostałam głupiego jasia i tyle


Kurde no to rzeczywiście przerąbane
__________________
JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20051119310117.png
aga_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 12:48   #242
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dzięki Aguś, że odpowiedziałaś na moje wołanie. Widzę, że miałaś podobną sytuację, kiedy nie było krwawienia, a Aniołeczek już się nie rozwijał. Z jednej strony obcy ludzie mówią, że to koniec, a ty nie widzisz fizycznych oznak poronienia. Umysł się buntuje. Jutro jadę z mężem do szpitala, pocieszyłaś mnie, że nie będę musiała tam zostawać na noc. Nie chcę, bo jest to oddział patologii ciąży i jest tam pełno brzuchatych kobiet. Do moich marzeń nie należy obecnie oglądanie kobiety w rozwiniętej ciąży, a tym bardziej leżenie z takimi na oddziale po zabiegu.
Jak możesz to odpowiedz mi jeszcze czy musiałaś być na czczo i co zabierałaś ze sobą? np. ręcznik, wkładki, szlafrok? Jak szybko do siebie doszłaś po zabiegu? Mam zwolnienie do 02.06 i nie wiem czy zdążę się fizycznie wylizać. Psychicznie oczywiście nie, ale lekarz poradził mi, abym od razu wróciła do pracy i poszła do ludzi, po to żeby nie myśleć. Na szczęście pracuję w takim miejscu, gdzie jest mało kobiet i nie ma dzieci.
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 12:58   #243
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Kurcze Aga ja chyba jestem naprawdę skołowana, przeczytałam Twoją odpowiedź jeszcze raz i napisałaś, że trafiłaś do szpitala w sobotę, a wyszłaś w poniedziałek?
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 13:02   #244
aga_1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 430
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez gebelsowa Pokaż wiadomość
Kurcze Aga ja chyba jestem naprawdę skołowana, przeczytałam Twoją odpowiedź jeszcze raz i napisałaś, że trafiłaś do szpitala w sobotę, a wyszłaś w poniedziałek?
Podobno wystarczy 24H w szpitalu ale ja czeakałam na inmoglobuline bo musiała przyjechac z krakowa a w sobotę i niedziele karetka nie jechała tam. Potem ci reszte napisze b muszę teraz uciekac do domciu, tylko mi sie przypomnij na gg
__________________
JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20051119310117.png
aga_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 17:42   #245
magic77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Czesc dziewczyny,

Jestem tutaj nowa i chcialam sie podzielic z Wami moim koszmarnym przezyciem stalo sie to 6 dni temu wiec dlatego szukam wsparcia i czytam o roznych podobnych przypadkach.
Zaczne od poczatku 2 lata temu zaszlam w ciaze z ktorej bardzo sie cieszylam ale niestety nie za dlugo w 7 tyg poszlam na usg i lekarz stwierdzil brak bicia serduszka zalamalam sie iwadomo bylo mi bardzo zal i smutno dlaczego u mnie sie tak stalo ale jak wiadomo czas leczy rany i wyszlam z tego...
W pazdzierniku 2007 ponownie zaszlam w ciaze na poczatku byl strach i obawa do pierwszego usg ale wszytsko rozwijalo sie dobrze i serduszko mocno bilo i tak bylo przez prawie 7 m-cy
Dokladnie tydzien temy bylam na usg i lekarz stwierdzil, to samo brak bicia serca myslalam, ze to jakis zly sen albo, ze lekarz zle sprawdzil kazalam mu popatrzec jeszcze raz ale niestety to byla prawda.Zalamalam sie przeciez 7 m-c to taka daleko dzidzia byla juz taka duza. Tego samego dnia musialam pojsc do szpitala i urodzic bylo to najgorsze co moglo byc urodzic martwe dziecko
Dostalam tabletki dopochwowe na wywolanie skurczy i po 10 godzinach urodzilam malutka dziewczynke to bylo straszne lekarz zapytal sie czy chce zobaczyc wiec sie zgodzilam trzymalam ja na rekach byla taka malutka i bezbronna i tka mi starsznie bylo zal dlaczego nie wytrzymala jeszcze 2 m-ce
Pzryczyna byla pepowina ktora za bardzo byla poskrecana i krew nie dochodzila do dziecka ale dla pewnosci zgodzilam sie na wyslanie ciala na autopsje zeby wszystko dokladnie jeszcze sprawdzili. A potem ja pochowamw slicznym ubranku w ktorym widzialam ja w szpitalu
Minelo dopiero 6 dni a ja nadal czuje sie koszmarnie, jeste mi tak strasznie ciezko wiem, ze czas leczy rany wiec potrzebuje troche tego czasu. Mam wspanialego meza ktoremu tez serce peklo jak sie dowiedzial ale coz musimy przejsc przez to razem. I za 3 m-ce bedziemy sie strali ponownie.
Dziekuje Wam za przeczytanie mojego listu musialam sie z kims podzielic chociaz na necie bo jak narazie nie wychodze z domu ale mam nadzieje, ze wkrotce to sie zmieni.
magic77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 20:33   #246
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Skarbie, wiem, że żadne słowa w takiej sytuacji nie są ukojeniem. Domyślam się, że jeżeli nic nie piszesz na temat wyników autopsji tzn. że to był tylko przypadek, a Wasza Dzidzia nie miała żadnych wad znaczy to, że jesteście w stanie mieć szybko kolejne Szczęście. Najważniejsze abyśmy wspólnie się wspierały i myślały o przyszłości. Ja jutro mam zabieg. Więc skoro myślisz o szybkich starankach to jesteśmy razem. Ja też nie poddam się teraz. Po straconej ciąży kobieta jest bardzo płodna i ma duże szanse urodzić zdrowe dziecko. Twoje nie miało prawdopodobnie żadnych wad genetycznych, jesteś w stanie utrzymać ciąże (bo rozwijała się prawidłowo) z pewnością doczekasz się kolejnego Szczęścia, a Twoja córeczka zaopiekuje się nim na pewno. Wiem, że każdy dzień spędzony z Dzieckiem po jego stracie odzwierciedla każdą ranę w naszym sercu. Moja koleżanka straciła jeszcze starsze dziecko. Jacuś miał 3 miesiące, wstała rano, nakarmiła i zasnęło na zawsze. Śmierć łóżeczkowa. Ona ma także wiele ran w serduszku. Wróciła do życia i wspiera inne w takiej sytuacji. Może to jest pewnego rodzaju misja? Odzywaj się kiedy masz ochotę, ja często będę tu zaglądała.
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 20:37   #247
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

JA MOGĘ PODPISAĆ SIĘ TYLKO POD SŁOWAMI gebelsowej i trzymać za Was kciuki!! musi byc dobrze !!
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-28, 21:52   #248
magic77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dzieki za mile slowa wsparcia trzymam sie bo nie mam innego wyjscia i nie moge sie doczekac wrzesnia wtedy bede mogla sie starac ponownie o dzidziusia. Wynikow autopsji jeszcze nie mam ale jak tylko bede miala to Wam napisze ...
Jasne musimy trzymac sie razem i bede tutaj zagladac.Trzymajcie sie
magic77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 22:45   #249
aga_1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 430
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez gebelsowa Pokaż wiadomość
Dzięki Aguś, że odpowiedziałaś na moje wołanie. Widzę, że miałaś podobną sytuację, kiedy nie było krwawienia, a Aniołeczek już się nie rozwijał. Z jednej strony obcy ludzie mówią, że to koniec, a ty nie widzisz fizycznych oznak poronienia. Umysł się buntuje. Jutro jadę z mężem do szpitala, pocieszyłaś mnie, że nie będę musiała tam zostawać na noc. Nie chcę, bo jest to oddział patologii ciąży i jest tam pełno brzuchatych kobiet. Do moich marzeń nie należy obecnie oglądanie kobiety w rozwiniętej ciąży, a tym bardziej leżenie z takimi na oddziale po zabiegu.
Jak możesz to odpowiedz mi jeszcze czy musiałaś być na czczo i co zabierałaś ze sobą? np. ręcznik, wkładki, szlafrok? Jak szybko do siebie doszłaś po zabiegu? Mam zwolnienie do 02.06 i nie wiem czy zdążę się fizycznie wylizać. Psychicznie oczywiście nie, ale lekarz poradził mi, abym od razu wróciła do pracy i poszła do ludzi, po to żeby nie myśleć. Na szczęście pracuję w takim miejscu, gdzie jest mało kobiet i nie ma dzieci.
Wiesz co ja byłam w szpitalu rano potem od 12 w poludnie lekarz kazał mi nic nie jeśc o 19 miałam zabieg, tak zabierałam wszystkie przybory do szpitala. w sumie doszłam do siebie fizycznie oczywiscie po kilku dniach ale tydzień byłam na zwolnieniu, potem bylo mi strasznie źle psychicznie i tak przez długi czas teraz jest ok staramy sie juz III cykl o dzidzie naraie nie ma efektów ale mam nadzieje ze będą. A mojego aniołka zawsze bede wspominac. POza tym lekarz ma racje jak dojdziesz fizycznie do siebie to odrazu do roboty i nie myslec bo i tak juz sie nic nie poradzi trudno widac tak musi byc. Trzymam za ciebie kciuki i jestem z tobą daj znac jak bedzie juz po wszystkim ja dasz rade oczywiscie
__________________
JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20051119310117.png
aga_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-28, 22:49   #250
aga_1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 430
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez magic77 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny,

Jestem tutaj nowa i chcialam sie podzielic z Wami moim koszmarnym przezyciem stalo sie to 6 dni temu wiec dlatego szukam wsparcia i czytam o roznych podobnych przypadkach.
Zaczne od poczatku 2 lata temu zaszlam w ciaze z ktorej bardzo sie cieszylam ale niestety nie za dlugo w 7 tyg poszlam na usg i lekarz stwierdzil brak bicia serduszka zalamalam sie iwadomo bylo mi bardzo zal i smutno dlaczego u mnie sie tak stalo ale jak wiadomo czas leczy rany i wyszlam z tego...
W pazdzierniku 2007 ponownie zaszlam w ciaze na poczatku byl strach i obawa do pierwszego usg ale wszytsko rozwijalo sie dobrze i serduszko mocno bilo i tak bylo przez prawie 7 m-cy
Dokladnie tydzien temy bylam na usg i lekarz stwierdzil, to samo brak bicia serca myslalam, ze to jakis zly sen albo, ze lekarz zle sprawdzil kazalam mu popatrzec jeszcze raz ale niestety to byla prawda.Zalamalam sie przeciez 7 m-c to taka daleko dzidzia byla juz taka duza. Tego samego dnia musialam pojsc do szpitala i urodzic bylo to najgorsze co moglo byc urodzic martwe dziecko
Dostalam tabletki dopochwowe na wywolanie skurczy i po 10 godzinach urodzilam malutka dziewczynke to bylo straszne lekarz zapytal sie czy chce zobaczyc wiec sie zgodzilam trzymalam ja na rekach byla taka malutka i bezbronna i tka mi starsznie bylo zal dlaczego nie wytrzymala jeszcze 2 m-ce
Pzryczyna byla pepowina ktora za bardzo byla poskrecana i krew nie dochodzila do dziecka ale dla pewnosci zgodzilam sie na wyslanie ciala na autopsje zeby wszystko dokladnie jeszcze sprawdzili. A potem ja pochowamw slicznym ubranku w ktorym widzialam ja w szpitalu
Minelo dopiero 6 dni a ja nadal czuje sie koszmarnie, jeste mi tak strasznie ciezko wiem, ze czas leczy rany wiec potrzebuje troche tego czasu. Mam wspanialego meza ktoremu tez serce peklo jak sie dowiedzial ale coz musimy przejsc przez to razem. I za 3 m-ce bedziemy sie strali ponownie.
Dziekuje Wam za przeczytanie mojego listu musialam sie z kims podzielic chociaz na necie bo jak narazie nie wychodze z domu ale mam nadzieje, ze wkrotce to sie zmieni.
Witam Cie kochana na tym forum , to co cie spotkalo jest poprostu....... nie znajduje słów, nie wiem co moge Ci napisać. Jedyne co mi teraz przychodzi do glowy to to, ze musisz byc silna podobno my kobiety jestesmy. Myslę ze po jakimś czasie otrząsiesz sie z tej traumy i bedzie dobrze, bo musi byc dobrze . Mocno Cie ściskam i nie poddawaj sie . I rzeczywiscie czas leczy rany i ty bedziesz go potrzebowała ,ale jakos to bedzie . Ściskam mocno
__________________
JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20051119310117.png
aga_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-30, 14:03   #251
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Jestem po zabiegu. Właśnie dochodzę do siebie po uśpieniu. Jak przyszłam do szpitala w czwartek, po badaniu lekarz stwierdził, że nie zrobi mi od razu zabiegu, bo mam zamkniętą szyjkę i nie chciał na siłę jej rozszerzać. Dostałam tabletki wywołujące skurcze i zostałam na noc. Było ciężko, nie spałam, miałam bóle skurczowe i silne krwawienie. Dzisiaj dopiero podjął się łyżeczkowania. Bałam się przed bardzo, był ze mną mąż. Jedyne co pamiętam go dwie pielęgniarki pochylone nade mną i anestezjologa. Potem tylko słowa jednej z nich, że podaje mi tlen i "powoli zasypiamy". Nagle otworzyłam oczy i zdziwiona zapytałam czemu jeszcze nie śpię, a ona uśmiechnięta, że już po wszystkim. Myślałam, że żartują, bo wg. mnie minęło 30 sekund. Zawiozła mnie na salę do męża, który powiedział, że minęło jakieś 15 min. Nie wierzyłam. Nie trzeba było się bać. Leżę na obserwacji jeszcze z czterema dziewczynami w trakcie poronienia i powiem Wam, że nie ma na to żadnej reguły. Jedna jest w czwartym tygodniu, druga w 13, a trzecia w 7. Kazda inna i każdej ciąża była inna. Lekarz nam tłumaczył na pocieszenie, że poronienie to naturalna zdolność organizmu do eliminacji tego, co jest dla nas złe i chore. I ta zdolność jest oznaką prawidłowo funkcjonującego organizmu. To jest tak, że jak organizm nie walczy z infekcją w organizmie to ma zaburzenia układu immunologicznego, a naturalne poronienie jest oznaką prawidłowego funkcjonowania układu rozrodczego. Jakieś tam badania wykazały także, ze pierwsza ciąża często jest traktowana przez organizm jako swoisty wirus. Dlatego głowa do góry i myślcie optymistycznie, bo to jest najwazniejsze.
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-30, 14:16   #252
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Magic 77 Lekarz powiedział, że ja również mogę w tym okresie co ty zacząć starania
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-30, 15:45   #253
magic77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Gebelsowa mam nadzieje, ze juz czujesz sie lepiej bo wiem , ze brzuch troche boli po zabiegu przez pare dni... bynajmniej mnie bolal.
No coz kochana bedziemy razem starac sie we wrzesniu a juz bym chciala zeby te wakacje jak najszybciej minely...
magic77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-31, 09:32   #254
MagduB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Witam Was serdecznie, to mój pierwszy post na forum. Nie mam doswiadczeń zwiazanych ze stratą dziecka, ale wiem, ze temat poronienia jest bagatelizowany i jakby na przekór temu postanowiłam pisać pracę magisterską,w ktorej przedstawiam sytuację psychologiczną kobiety po poronieniu. Skupiam się w niej także na tematyce wsparcia. Sprawdzam czy styl wyjaśniania zdarzeń (optymizstyczny/pesymistyczny) ma wpływ na postrzeganie wsparcia przez kobietę.
Jeżeli którakolwiek z Was zechciałaby wziać udział w moim badaniu, które polega na uzupełnieniu SKali Wsparcia i Kwestionariusza Stylów Atrybucji, proszę o konakt na maila bogucka-m@wp.pl .

Pozdrawiam
Magdalena Bogucka
(studentka V roku psychologii UŚ)
MagduB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-31, 18:56   #255
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez magic77 Pokaż wiadomość
Gebelsowa mam nadzieje, ze juz czujesz sie lepiej bo wiem , ze brzuch troche boli po zabiegu przez pare dni... bynajmniej mnie bolal.
No coz kochana bedziemy razem starac sie we wrzesniu a juz bym chciala zeby te wakacje jak najszybciej minely...
Jeżeli chodzi o sam zabieg to jestem zaskoczona, że tak szybko minęło. Pamiętam tylko, że dostałam zastrzyk, spojrzałam na uśmiechającą się do mnie pielęgniarkę i odlot. Za chwilę otworzyłam oczy i myślałam, że jeszcze nie zdążyłam zasnąć, a lekarz mówi, że już jest po wszystkim. Czułam się jak pijana, był przy mnie mąż i wspierał. Wszystko trwało może 15 min. Mam tylko delikatne bóle brzucha i plamienia. Myślę, że wszystko przebiegło pomyślnie. Nieźle się czuję fizycznie i psychicznie. Na oddziale były ze mną jeszcze trzy dziewczyny, które to samo przeżywały. Jedna z nich z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. Jak się dobrze czułam to chodziłam z nią rozmawiać. Obawiała się co nią będzie, a lekarze nawet nie mogli określić gdzie zarodeczek zaczął się rozwijać. Spotkałam również lekarza, który w bardzo delikatny sposób określił, że ciąża jest po prostu " nieudana". To określenie jest łagodniejsze i przynajmniej do mnie bardziej przemawia, bo jeżeli coś się nie udało, trzeba próbować dalej.
Jak możecie dziewczyny to podzielcie się wiedzą, jakie badania i kiedy robiłyście po dojściu do siebie? Mąż wygania mnie już od wtorku do pracy, abym nie zwariowała i nie wyżywała się na nim. Cwaniak.
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-03, 08:28   #256
aga_1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 430
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez gebelsowa Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o sam zabieg to jestem zaskoczona, że tak szybko minęło. Pamiętam tylko, że dostałam zastrzyk, spojrzałam na uśmiechającą się do mnie pielęgniarkę i odlot. Za chwilę otworzyłam oczy i myślałam, że jeszcze nie zdążyłam zasnąć, a lekarz mówi, że już jest po wszystkim. Czułam się jak pijana, był przy mnie mąż i wspierał. Wszystko trwało może 15 min. Mam tylko delikatne bóle brzucha i plamienia. Myślę, że wszystko przebiegło pomyślnie. Nieźle się czuję fizycznie i psychicznie. Na oddziale były ze mną jeszcze trzy dziewczyny, które to samo przeżywały. Jedna z nich z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. Jak się dobrze czułam to chodziłam z nią rozmawiać. Obawiała się co nią będzie, a lekarze nawet nie mogli określić gdzie zarodeczek zaczął się rozwijać. Spotkałam również lekarza, który w bardzo delikatny sposób określił, że ciąża jest po prostu " nieudana". To określenie jest łagodniejsze i przynajmniej do mnie bardziej przemawia, bo jeżeli coś się nie udało, trzeba próbować dalej.
Jak możecie dziewczyny to podzielcie się wiedzą, jakie badania i kiedy robiłyście po dojściu do siebie? Mąż wygania mnie już od wtorku do pracy, abym nie zwariowała i nie wyżywała się na nim. Cwaniak.
Hej kobietko , fajnie że czujesz się w miarę OK. Mąż ma racje idź do pracy nie będziesz myślała.
O badania to miałam robione wszystkie z krwi i moczu + toxoplazma , tarczyca, cytomegalia etc.
Aktualnie staramy sie o fasolke narazie II cykle bezowocne , ale myślę że w końcu się uda
__________________
JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20051119310117.png
aga_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-03, 22:11   #257
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez aga_1981 Pokaż wiadomość
Hej kobietko , fajnie że czujesz się w miarę OK. Mąż ma racje idź do pracy nie będziesz myślała.
O badania to miałam robione wszystkie z krwi i moczu + toxoplazma , tarczyca, cytomegalia etc.
Aktualnie staramy sie o fasolke narazie II cykle bezowocne , ale myślę że w końcu się uda
Dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy. Myślę, że była to dobra decyzja, bo zawalili mnie kwitologią i dzień szybko minął. Nie siedziałam w domu i nie płakałam jak do tej pory. Oczywiście znalazło się kilku baranów , którzy mi gratulowali ciąży, ale nie mogę im tego mieć za złe. Teraz omijają mnie szerokim łukiem, bo jest im głupio. Ja do lekarza mam zgłosić się w połowie lipca i powiedział, że może da mi już pozwolenie na kolejne staranka, bo mam silny organizm i szybko dochodzę do siebie. Już prawie nie plamię, a zabieg miałam 5 dni temu. Badania krwi i moczu robiłam 10 dni temu i były ok, a toxoplazmozę i cytomegalię jeszcze przed ciążą i mam we krwi przeciwciała. Tarczycę też badałam i jest ok. Mam zamiar zrobić prolaktynę i progesteron, ale to dopiero w następnych cyklach. Wyniki badań histop mam odebrać 18.06. Coraz częściej myślę że przyczyną była grypa na którą zachorowaliśmy z mężem na samym początku ciąży. Teraz mam inne spojrzenie na wiele spraw. Piję melisę, nie denerwuję się pierdołami i dogadzam sobie. Czasami dbam tak, jakbym dalej była w ciąży. Nie piję kawy i dobrze się odżywiam. Staram się odstresować męża. W ten weekend robimy wypad do SPA na zabiegi, umówiłam się z dentystką, kosmetyczką i fryzjerką. Aguś, proszę Ciebie, abyś się nie zablokowała w tych starankach za wszelką cenę. Odstresuj się i ciesz się z bliskości z mężem, bo to może być ostatni Wasz cykl szalonego seksu! Wmawiaj sobie, że dopiero się poznaliście, seksownie się ubierz i zaciągnij go do wyra w jakimś nietypowym miejscu. Ja mam przynajmniej zamiar tak zrobić. Już nie będę po każdym razie leżała z nogami w górze nie ma mowy. Mieszkam niedaleko morza i tym razem uruchomię wyobraźnie. Czekam na Twoją fasolkę niecierpliwie i ma powstać w nietypowym miejscu. Powiem Ci także, że wiele spraw nam się teraz ułożyło, mam wrażenie że nasz Aniołeczek się nami opiekuje.
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 17:43   #258
magic77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Gebelsowa ciesze sie, ze tak szybko doszlas do siebie)Jestes bardzo optymistycznie nastawiona i to mi sie w tobie podoba. U mnie jutro mina 2 tygodnie od pamietliwego porodu. fizycznie czuje sie dobrze ale psychicznie czasami jest lepiej a czasami gorzej ale mysle, ze z biegiem czasu bedzie lepiej... Pozdrawiam Was wszystkie..
magic77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 20:56   #259
szyszorek1
Raczkowanie
 
Avatar szyszorek1
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 50
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

poronienie

Edytowane przez szyszorek1
Czas edycji: 2008-08-07 o 19:06
szyszorek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 10:26   #260
kamilka893
Przyczajenie
 
Avatar kamilka893
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 13
GG do kamilka893
Thumbs up Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

To straszne ... jestem młoda i jajk narazie nie planuję dzieci .. chodź nie przecze ze jest to moim marzeniem . Dla mnie dac taką małą istote na świat to coś pięknego . Moja sąsiadka była w ciązy , poroniła w 3 miesiącu ... nie zdązyła dostać okresu bo zaszła w kolejną ciąże . Aktualnie jest w 4 miesiącu ... jak narazie jets wszystko dobrze ale ona pali i dużo sie denerwuje tłumacze jej ... ale to jak grochem o ściane .


Zazdroszcze wwzystkim mamą i sama nie mogę się doczekać wspaniałego okresu kiedy to ja będe w ciązy i wydam na świat cudne maleństwo.

Pozdrawiam
kamilka893 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 19:03   #261
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez szyszorek1 Pokaż wiadomość
Nie chciałabym aby ktoś żle mnie zrozumniał,ale czasami wmawianie sobie że będzie dobrze przestaje działać.Ja straciłam fasolke 21 stycznia.Było to poronienie samoistne,całkowite,więc lekarz stwierdził że starania mogę rozpocząć po pierwszej@. Byłam też u 3 innych lekarzy by poznać przyczynę poronienia i wszędzie słyszałam że jestem zdrowa, że nic mi nie dolega, że mam czekać na pierwszą@ .Czekałam cierpliwie,zjawiła się po 28 dniach więc cieszyłam się, że wracam do "formy" jednak kolejna @ była dopiero po 33 dniach.Kolejna wizyta ,kolejne badania i okazało się że po poronieniu zrobiła mi się cysta na jajniku ,ale podobno to nic złego.Obecnie rozpoczął się piąty miesiąc moich starań. Czas goi rany,ale w moim przypadku im więcej czasu upływa tym rana większa.Cierpiałam po stracie z nadzieją w sercu że niedługo znów się uda.Teraz już nie wierzę,straciłam nadzieję.Czytając wasze listy jestem pełna podziwu, że tyle w was wiary i optymizmu.Jesteście silne psyhicznie i nie macie zamiaru się poddać.A ja niestety się poddałam.Z całego serca życze wam fasolek.
Szyszorek, z tym optymizmem to jest jak z ciężką pracą, każdy dzień zmagam się z moim ciałem i umysłem. To tak jakbym cały czas pilnowała kogoś innego. Nie znaczy to, że nie mam gorszych godzin. Dzisiaj tak zamyśliłam się jak zobaczyłam ciężarną, że wlazłam babie na maskę samochodu. Myślałam, że dostała zawału, bo mnie trochę puknęła, szłam taka nieprzytomna i bach. Ja cały czas walczę ze swoim umysłem. Ale tłumaczę wszystko tak: NIE BĘDĘ ZMAGAŁA SIĘ Z LOSEM, TYLKO ŻYJĘ KAŻDYM DNIEM I CZEKAM NA TO CO MI PRZYNIESIE. PRZYPOMINAM SOBIE ZŁE CHWILE Z MOJEGO ŻYCIA I OCENIAM JE, ŻE Z PERSPEKTYWY CZASU, NIE SĄ JUŻ TAK STRASZNE I JAKOŚ JE POKONAŁAM. I TAK BĘDZIE TYM RAZEM. Zobaczysz, że za jakiś czas kiedy małe stópki nie raz dadzą Tobie w kość przypomnisz sobie, jak płakałaś i myślałaś o najgorszym i uzmysłowisz sobie, po co?, mogłam tak czy tak postąpić. Ty się kobieto zblokowałaś. Przestań się starać o dziecko tylko zacznij żyć, a Twój organizm zrobi co trzeba. Może on wie lepiej od Ciebie co robić, oczyszcza się, albo stabilizuje gospodarkę hormonalną, natura wie co robić. A po za tym bardzo Tobie zazdroszczę, bo możesz na legalu baraszkować z mężem. Ja ostatnie tygodnie post, a mój organizm zaczyna się dopominać seksu. Wiem, że trzeba odczekać i trudno czasami. Dziewczyny ratujcie, bo hormony mnie męczą. Napiszcie kiedy zgrzeszyłyście pierwszy raz po zabiegu? Całusy dla wszystkich.
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 21:35   #262
szyszorek1
Raczkowanie
 
Avatar szyszorek1
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 50
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dzięki za miłe słowa,

Edytowane przez szyszorek1
Czas edycji: 2008-08-07 o 19:07
szyszorek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-09, 08:39   #263
aga_1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 430
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez gebelsowa Pokaż wiadomość
Dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy. Myślę, że była to dobra decyzja, bo zawalili mnie kwitologią i dzień szybko minął. Nie siedziałam w domu i nie płakałam jak do tej pory. Oczywiście znalazło się kilku baranów , którzy mi gratulowali ciąży, ale nie mogę im tego mieć za złe. Teraz omijają mnie szerokim łukiem, bo jest im głupio. Ja do lekarza mam zgłosić się w połowie lipca i powiedział, że może da mi już pozwolenie na kolejne staranka, bo mam silny organizm i szybko dochodzę do siebie. Już prawie nie plamię, a zabieg miałam 5 dni temu. Badania krwi i moczu robiłam 10 dni temu i były ok, a toxoplazmozę i cytomegalię jeszcze przed ciążą i mam we krwi przeciwciała. Tarczycę też badałam i jest ok. Mam zamiar zrobić prolaktynę i progesteron, ale to dopiero w następnych cyklach. Wyniki badań histop mam odebrać 18.06. Coraz częściej myślę że przyczyną była grypa na którą zachorowaliśmy z mężem na samym początku ciąży. Teraz mam inne spojrzenie na wiele spraw. Piję melisę, nie denerwuję się pierdołami i dogadzam sobie. Czasami dbam tak, jakbym dalej była w ciąży. Nie piję kawy i dobrze się odżywiam. Staram się odstresować męża. W ten weekend robimy wypad do SPA na zabiegi, umówiłam się z dentystką, kosmetyczką i fryzjerką. Aguś, proszę Ciebie, abyś się nie zablokowała w tych starankach za wszelką cenę. Odstresuj się i ciesz się z bliskości z mężem, bo to może być ostatni Wasz cykl szalonego seksu! Wmawiaj sobie, że dopiero się poznaliście, seksownie się ubierz i zaciągnij go do wyra w jakimś nietypowym miejscu. Ja mam przynajmniej zamiar tak zrobić. Już nie będę po każdym razie leżała z nogami w górze nie ma mowy. Mieszkam niedaleko morza i tym razem uruchomię wyobraźnie. Czekam na Twoją fasolkę niecierpliwie i ma powstać w nietypowym miejscu. Powiem Ci także, że wiele spraw nam się teraz ułożyło, mam wrażenie że nasz Aniołeczek się nami opiekuje.
Hej , dzięki za miłe słowa , no i ja mam nadzieję że się uda bo i wkońcu sie musi udać KIEDYŚ, 21 czerwca jedziemy na urlop do Chorwacji tam to sobie odpoczne od wszystkiego........a w starankach sie nie zatracam staram sie o tym nie myślec i szczerze powiem to nie wiem teraz jaki dc jest (ale pasowało by mi sprawdzić) nie mierzę już temperatury a o nogach do góry to nawet nie ma mowy. Narazie będę czekać cierpliwie .............oczywiście do czasu cierpliwie
Pozadrawiam
__________________
JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20051119310117.png
aga_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-06-09, 08:49   #264
aga_1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 430
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez szyszorek1 Pokaż wiadomość
Dzięki za miłe słowa,trochę postawiłaś mnie na nogi.Masz rację z tym że się zblokowałam,poprostu tak bardzo chciałabym zafasolkować ,że dostaję "szału" kiedy przychodzi@ .Ja też zerkam z zazdrością na kobiety w ciąży i łezka kręci się w moim oku bo przecież teraz też miałabym taki brzuszek.No cóż postanowiłam nie dręczyć się dłużej i brać tabletki anty.Muszę psychicznie odpocząć od staranek i ciągłego czekania na @ ,z miljonem myśli w głowie zjawi się czy nie.A jeśli chodzi o pierwsze przytulanki po stracie to mój lekarz kazał czekać do pierwszej @.
Szyszorku kochany!!!!, ja tez jestem w podobnej sytuacji jak pewnie pamiętasz to poroniłam w podobnym terminie bo 19 stycznia i do tej pory nic , jestem zdrowa i tyle ....trzeba czakać, tez czasami się wkurzam no ale co poradzę i jeszcze ta kuzynka w ciąży której unikam jak ognia żeby nie powiększac "rany" bo ja miała bym swoja krszynke za miesiąc a tu..... niestety. Poprostu musimy czekac i tyle i starac sie nie myśleć..... bo nic innego narazie man nie pozostaje NARAZIE, a potem się zobaczy
__________________
JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20051119310117.png
aga_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-13, 22:45   #265
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez aga_1981 Pokaż wiadomość
Hej , dzięki za miłe słowa , no i ja mam nadzieję że się uda bo i wkońcu sie musi udać KIEDYŚ, 21 czerwca jedziemy na urlop do Chorwacji tam to sobie odpoczne od wszystkiego........a w starankach sie nie zatracam staram sie o tym nie myślec i szczerze powiem to nie wiem teraz jaki dc jest (ale pasowało by mi sprawdzić) nie mierzę już temperatury a o nogach do góry to nawet nie ma mowy. Narazie będę czekać cierpliwie .............oczywiście do czasu cierpliwie
Pozadrawiam
Cieszę się z Tobą, że wyjedziesz i odpoczniesz, bo nam wszystkim po takich przeżyciach należą się teraz same przyjemności. Ja byłam w SPA, bo 06.06 miałam urodziny, a 09.06. pierwszą rocznicę ślubu. Szkoda, że los zafundował nam "taki prezent". Ale każdy dzień jest lepszy. Mniej myślę o tym co było, a częściej, co będzie. W pracy mam urwanie głowy, więc nie myślę dużo. Pisałaś Szyszorkowi o kuzynce, a moja własna rodzona sister już ma skurcze porodowe od dwóch dni. Dzwoni do mnie i opowiada o nich, ma szczęście, że mieszka 500 km ode mnie, bo bym ją rozerwała, ale kobiety w ciąży nie można trzepnąć Poczekam aż urodzi i jej walnę Sama się zresztą tak ostatnio wywaliłam i to w SPA, gruchnęłam na śliskiej podłodze jak długa na plecy, już myślałam, że dołączę do mojego Aniołka, ale zostawił mnie z tym moim biednym mężem, na którym tak wyżywałam się w ciąży i po wszystkim, po to abym mu to jakoś zadośćuczyniła, dopóki znów nie zajdę! Będę okropna i będę się kazała nosić na rękach. Żarcik taki, ale zes... to będę na pewno. Pozdrawiam wszystkie mamusie osobistych Aniołków.
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-22, 11:56   #266
elkaa89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 33
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cześć dziewczyny. Chciałam was zapytać o coś. Dokładnie 12 maja straciłam swoje malenstwo w 8 tygodniu ciąży. Lekarz powiedział, że po zabiegu mogę krwawić jeszcze do 2 tygodni i faktycznie krwawilam przez 2 tygodnie. Okres miałam dostac po 4 tygodniach od zabiegu. Z tym, że pod koniec 3 tygodnia zaczelam znowu krwawic na poczatku strasznie obficie - jak nigdy a pozniej coraz mniej i wygladalo to jak taki bardziej obfity okres. Trwało to trochę ponad tydzień. Teraz od tego wszystkiego minal juz miesiac i 10 dni. Psychicznie coraz lepiej sie czuje chociaz nigdy tego malenstwa nie zapomne I tu własnie moje pytanie czy myslicie ze powinnam udac sie do ginekologa? Czy to ze nie dostalam okresu po miesiacu jest normalne? moze powinnam to obfitsze krwawienie wziac za okres i czekac na nasteppny za 4 tygodnie? A moze cos jest nie tak? Prosze pomozcie mi!
elkaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-22, 12:38   #267
Aniaaa87
Rozeznanie
 
Avatar Aniaaa87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Mrągowo\Dublin
Wiadomości: 839
GG do Aniaaa87
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

byłam w marwej ciąży moje dziecko rozwijało sie do 7 tyg a potem nagle przestało z niewyjaśnionych powodów.Lekarze stwierdzili ciążę martwa i za dwa dni zgłosiłam sie na wyłyżeczkowaniee macicy.Po zabiegu krwawiłam trzy tygodnie potem miałam dwa tygodnie przerwy i wystąpiło bardzo obfite krwawienie co wzięłam za okres.Krwawiłam dokładnie 2 tyg byłam u lekarza bo to strasznie długo juz trwało robiło mi sie słabo(duża utrata krwi)i lekarz stwierdził ze tak ma byc.Okresy mam bardzo nieregularne,zdarza sie ze nawet po trzech tygoniach dostaje okres i trwa on około półtora tygodnia.Więc więcej czasu krwawie niz niea juz minęły 3 miesiące od zabiegu.Chodze do lekarza i ciągle mi mówi ze sie wszystko wyreguluje
Aniaaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 17:02   #268
lucky1910
Rozeznanie
 
Avatar lucky1910
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 748
GG do lucky1910
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

cześć dziewczyny

staram się o zajście w ciążę, jedno poronienie mam już za sobą ( 12 tydzień - luty 2008). Mam prośbe i jestem ostro wystraszona - pomóżcie proszę:
Przy wejściu do mojej pracy (to bardzo małe biuro) położone są poskłady kolejowe nasmarowane smołą, i kiedy świeci słońce i jest ciepło wokół rozlega się straszny zapach smoły (czasami aż gryzie w gardło). Wyczytałyśmy z koleżanką, że smoła jest czynnikiem rakotwóryczym, a na dodatek lekarz internista powiedział, że smoła jest wyjątkowo szkodliwa, dla osób satrających się o dziecko - podobno utrudnia, i w ciąży - jest bardzo szkodliwa dla dziecka i może uszkodzić nieodwaracalnie płod. Mój pracodwaca nie ma zamiaru jednak nic z tym zrobić. Proszę o potwierdzenie, czy smoła jest szkodliwa, dla mnnie i dla dzicka o które się staram. Czy jest jakaś instancja do której można się odwołać żeby jakaś inspekcja nakazała zlikwidowanie podkładów na podwórzu? Proszę o pomoc.
pozdrawiam,
lucky1910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 20:47   #269
mexx100
Raczkowanie
 
Avatar mexx100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 296
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Równo tydzień temu ze strachem w oczach zauważyłam plamienie.Godzinę póżniej siedziałam przed drzwiami gabinetu mojego lekarza.Nie pozostawiał mi wielkiej nadziei. Według niego płód nie rozwijał się prawidłowo, miał być 9 tydzień, a on widział na usg 6 i nie było serduszkaPonieważ dodatkowo moja beta spadała z dnia na dzień dostałam skierowanie do szpitala.Dziś już jestem po zabiegu,nikt mi niestety nie oszczędził widoku kobiet w ciąży, ani rodzących się dzieciaczków.Mam nadzieję że będzie mi niedługo dane wrócić do tego szpitala ale już w innej roli,roli mamy
mexx100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-03, 20:14   #270
gebelsowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 18
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez elkaa89 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Chciałam was zapytać o coś. Dokładnie 12 maja straciłam swoje malenstwo w 8 tygodniu ciąży. Lekarz powiedział, że po zabiegu mogę krwawić jeszcze do 2 tygodni i faktycznie krwawilam przez 2 tygodnie. Okres miałam dostac po 4 tygodniach od zabiegu. Z tym, że pod koniec 3 tygodnia zaczelam znowu krwawic na poczatku strasznie obficie - jak nigdy a pozniej coraz mniej i wygladalo to jak taki bardziej obfity okres. Trwało to trochę ponad tydzień. Teraz od tego wszystkiego minal juz miesiac i 10 dni. Psychicznie coraz lepiej sie czuje chociaz nigdy tego malenstwa nie zapomne I tu własnie moje pytanie czy myslicie ze powinnam udac sie do ginekologa? Czy to ze nie dostalam okresu po miesiacu jest normalne? moze powinnam to obfitsze krwawienie wziac za okres i czekac na nasteppny za 4 tygodnie? A moze cos jest nie tak? Prosze pomozcie mi!
Witam nowe, dzielne dziewczyny.
Zabieg miałam 30.05 i około 1,5 tygodnia tylko plamiłam oraz bolały mnie jajniki, tak jakby macica obkurczała się. Ale u każdej kobiety inaczej organizm dochodzi do siebie. Jeśli jest obfite, trwające kilka dni krwawienie, warto iść na kontrolę, aby sprawdzić czy nie zostały jakieś resztki, które mogą spowodować zapalenie, ale również mogą one oznaczać zmiany hormonalne. Ja od tamtej pory nie dostałam jeszcze miesiączki. Może u Ciebie i Aniaa87 te krwawienia to właśnie pseudo @. Teraz nie wiadomo, kiedy nasze cykle się wyregulują, trzeba dbać o siebie i się oszczędzać. Nie bierzcie gorących kąpieli i nie przegrzewajcie ciała, to wzmaga krwawienia i nie służy gojeniu. Odpoczynek i prysznice polecam. Odzywajcie się co dalej...
gebelsowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-21 12:42:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.