czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?

[*Basia*]

Sama nie wiem od czego zacząć. Jem bardzo niewiele rzeczy. Prościej chyba napisać co lubię: ser żółty (nie każdy), ser pleśniowy (nie każdy), soki owocowe, owoce (teraz już jem prawie wszystkie), z warzyw niewiele (ale te co jem w dużych ilościach przynajmniej), zup nie jadam prawie wcale, rzadko jadam wędlinę, lubię kurczaka (zrobionego przez moją mamę albo siostrę), żadnych sałatek i surówek (nigdy, bo mam odruch wymiotny na sam widok na wiele pokarmów). Wolę surowe warzywa i owoce.
Aha i słodycze lubię.
Nie jestem anorektyczką. Mam bardzo dobre wyniki (Mama mnie ciągle do lekarza wysyła).
To ogromny kłopot nie jeść tyle rzeczy, a jeść niewiele w bardzo małych ilościach. Zwłaszcza kiedy gdzieś pojadę. Ale co zrobić, nie zmuszę się.
Ale wiecie co mi powiedział kiedyś lekarz? Że to organizm najlepiej wie czego mu potrzeba i sam sobie to wybiera.
Cebuli na przykład nie dotknę nawet, wiem jak to brzmi, ale jestem normalna. Może tylko nie powinnam o tym pisać.
Ale może znajdzie się ktoś taki jak ja.

[aga21087]

Napisane przez króliczek

barania - nie do zjedzenia, brrrr

oj teraz mi sie przypomniało ze tego tez nie jestem w stanie pochłonąc

[spray]

Napisane przez *Basia*

Sama nie wiem od czego zacząć. Jem bardzo niewiele rzeczy. Prościej chyba napisać co lubię: ser żółty (nie każdy), ser pleśniowy (nie każdy), soki owocowe, owoce (teraz już jem prawie wszystkie), z warzyw niewiele (ale te co jem w dużych ilościach przynajmniej), zup nie jadam prawie wcale, rzadko jadam wędlinę, lubię kurczaka (zrobionego przez moją mamę albo siostrę), żadnych sałatek i surówek (nigdy, bo mam odruch wymiotny na sam widok na wiele pokarmów). Wolę surowe warzywa i owoce.
Aha i słodycze lubię.

Ale może znajdzie się ktoś taki jak ja.

Basiu, jakbym o sobie czytała! Nie jemy dokładne tego samego i dokładnie to samo lubimy

[tak-po-prostu]

watróbki,
z jajek sadzonych jem tylko zóltko
pomidorów

[Angi74]

Napisane przez aga21087

oj teraz mi sie przypomniało ze tego tez nie jestem w stanie pochłonąc

Sam zapach wywołuje u mnie mdłości.

[pink69]

Wątróbka
zupa jarzynowa
sok pomidorowy (w sumie nie do jedzenia ale trudno-ohyda)


Ogółem nie pamietam,skoro ich nie jem,to o nich nie mysle

[Dadu]

wątróbki - bleee
flaczków - większe bleeee
serc,podrobów,ozorków
kefiru,śmietany
..słabo mi jak nawet o tym pomyślę

[*Basia*]

Napisane przez spray

Basiu, jakbym o sobie czytała! Nie jemy dokładne tego samego i dokładnie to samo lubimy

Nie jestem sama .

[asiuchna]

sałata ze śmietaną.... o matko bleeee :P

[Nika_17]

RODZYNKI!!!! A feee....

[Thalia2006]

Wątróbki, serduszek.. bleee
śmietany
boczku itp
majonezu
past rybnych
tłuszczu w mięsach

[Paulina1988]

ja nie zjem:
tłustych mięs kotletow schabowych z zyłkami ciągutkami itp
hot dogów głownie dlatego ze brzydze sie parówek
golonek owocow morza roznych podrobow typu serce mozg
tym bardziej pasztetow kupnych(nie wiadomo co oni tam zmielili)zjem tylko pastet mojej mamy (robi z normalnego miesa)
skwarków
mleko( moe jesc we wszystkich postaciach tylko nie samo mleko pic bleeeeeeeeee)
pomidory i ogórki tylko z czyms...samych nie zjem bo mi nie smakują
boczków

i jeszcze uzbierałoby sie cosik a dziwne tak wybrzydzam a wcale zle nie wygladam cholera(trza przejsc na dietke)

[ellaella]

Nie lubię i nie jem:
tatara
cięlęciny
wolowiny
mięsa z królika
rosolu
krewetek,ślimaków itp...

[elly2]

Nie przelkne:

grzybow i pieczarek
watrobki
karkowki
tlustego miesa
kotletow schabowych obtaczanych w bulce
piwa - lubie tylko freqq lub zwykle z sokiem
nalewki i roznego rodzaju win czy 'szampanow'
jogurtow
owocow morza
zoladkow itp.
jajecznicy z cebula
rosolu
kaszy gryczanej
ryzu, ale np. golabki uwielbiam...i jak to wytlumaczyc
chleba z ziarnami, slonecznikami i soja
rodzynek

Moglabym tak wyliczac bez konca...niestety jestem strasznie wybredna Malo rzeczy jest, ktore naprawde lubie...sprawia mi to ogormny klopot...ale nie umiem sie przekonac do wyzej wymienionych potraw. Gdy sprobuje mam odruch wymiotny


*Basia* jestem nastepna...moj TZ czesto sie wkurza na mnie...na dodatek mam tak, ze obiady smakuja mi tylko u mojej mamy i babci od strony mamy...bo juz u babci od strony taty nie zjem obiadu

[Alatienka]

wszelkiego mięsa nie tknę pod żadną postacią
krupniku
rosołu

Ogólnie jestem bardzo wybredna ale nie chce mi się wyliczać

[Maggie-79]

Ja nie dam rady zjesc ani odrobiny:

- flaków
- golonki
- szparagów
- szpinaku
- owoców morza
- kaszy gryczanej

pewnie by sie tego troche jeszcze uzbieralo

[kuki9]

Nie tkne surowych jajek i surowego miesa
Oprócz tego podrobów, móżdżków, flaczków
Czerniny, kaszanki.
Generalnie jestem wybredna jesli chodzi o mięso.A warzywa i owoce wszystkie lubie

[Kajtek]

brukselki

[Malwcia]

Ananasów nie lubie bleeeeeeeeee

[BERRY21]

Oj, jest tego sporo, bo jestem okropnie wybredna jesli chodzi o jedzenie . Tak w skrocie to:

-ryb i owocow morza,
-kaszy gryczanej,
-szpinaku,
-bobu (mam nadzieje, ze tak to sie odmienia ),
-"zylastego" lub krwistego miesa ,

i jeszcze troche tego jest, ale to pierwsza 5ka

[naxx]

Oj, ja to dopiero jestem wybredna jesli chodzi o jedzenie.

Nie lubie:
*miesa(oprocz kilku rodzajow ryb)
*szpinaku
*zup: owocowej, mlecznej, szczawiowej, krupniku
*jablecznika
*jajek na miekko, niedosmazonych lub surowych
*soku pomidorowego
*goracego lub zsiadlego mleka
*marmolady z paczkow
*obrzydliwie slodkich tortow
*czarnych pozeczek(jednak sok z nich uwielbiam )
*selera
*kminku
*zupek chinskich
*cukinii
*cynamonu
*oliwek
*zimnych zup
*lukrecji
*klusek lanych
*jogurtow z duzymi kawalkami owocow
*lekarstw, ktore nalezy rozpuszczac w goracej wodzie

Wiecej grzechow nie pamietam...

[kofffaniutka]

nie znoszę :

• marchewki gotowanej
• kotletów mielonych
• żołądków, serc i etc.
• tłuszczu na mięsku
• białej kiełbasy (nigdy nie jadłam i narazie nie zamierzam )
• pomidorów (ale tylko takich w całości bo na chlebku to lubie )
• niektórych zup (w sumie to ostatnio jadam tylko pomidorową, rosół, buraczkową, ogórkową, aa no i mleczną)
• soku pomidorowego i grejpfrutowego
• ryżu
• kaszy gryczanej
• babki ziemniaczanej

więcej nie pamiętam

[lir391]

Ależ niektóre Wizażanki są wybredne

[Atram]

nie jestem w stanie przełknąć:
-miesa
-ryb
-jajek
-mleka
-brzoskwiń
-musztardy
-zupek chińskich, zupek z torebek oprocz barszyku

a tak to wszystko jem

[gabka9]

w sumie.... to nie przełknę tylko wątróbki, płucek, mózgu itp. (flaki kocham ) Nie wypiję też samego ciepłego mleka, choć już kakao albo z miodem uwielbiam

[szi]

Różnego rodzaju mięs, nie znam nazw A przede wszystkim takich, gdzie widzę żyły
Reszta ujdzie

[atka83]

Nie jem:
ryb zwłaszcza tych z ościami np karp
brokuły
paprykarz
szparagi
kalafioru
papryki
serów pleśniowych fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj jjjjjjjjjjjjjj
owoce morza
śledzie
grzyby

[201701160947]

Nie znoszę :

• kawy
• małż
• kiełbasy(już nie wspomnę o kaszance) bleee
• flaków
• chipsów itp.
• gorzkiej czekolady
• wódki
• placków ziemniaczanych fuujjj
• kotletów mielonych
• ogórków konserwowych

Może coś mi się jeszcze przypomni

[sylwia18]

mięsa

[cattt]

Wczoraj ok 20 minut wygrzebywałam rodzinki z płatków Fitness.Wysypałam paczkę na blat i do roboty-oddzielać rodzynki od reszty jak Kopciuszek soczewice....