|
|
#241 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Witam.Jestem tu pierwszy raz.Fajne Forum.
Agakapela pisałaś, że byłaś operowana w Gliwicach.Miały to być guzki oksyfilne a okazało się,że to rak.Ja byłam operowana tydzień temu też w Gliwicach i też guzek oksyfilny.Wycięto mi prawy płat i czekam teraz na wyniki.Bardzo się boje bo może być różnie.Pozdrawiam
|
|
|
|
#242 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Witam
pa
|
|
|
|
#243 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Hej
Ewa 2007: Odpowiadam na Twoje wszystkie pytanka. Na wynik operacji czekałam właśnie miesiąc. Dowiedziałam się dopiero na wizycie kontrolnej 04.11.2007 a operację pierwszą miałam 27.09.2007 r. Przy pierwszej operacji też wycięli prawy płat z cieśnią. No i jak się okazało, że to rak to wycięli mi drugi płat tak profilaktycznie, po prostu tak się robi. Na szczęście na drugim płacie nie było komórek rakowych ani w węzłach (robili mi śródoperacyjną biopsję węzłów). Cięli mnie w tym samym miejscu, blizna jest taka sama. Dziurka na dren tez w tym samym miejscu. Generalnie blizna taka sama. Oprócz tego drugiej operacji się wogóle nie bałam, bałam się wyników, natomiast operacji juz nie. Naprawde blizna jest taka sama. Miałam szytą, ale za drugim razem szwy rozpuszczalne i wygląda to naprawde ładnie. A po drugie nie masz się czego bać, bo ja juz jak pisałam statysyki uzupełniłam. W przypadku guza oksyfilnego 15 % okazuje się że to rak, zatem nie masz się czego obawiać, bo ja już miałam to cholerstwo. U Ciebie napewno to niegroźny niezłośliwy guzek. A skąd jesteś? Kiedy masz wyniki histopatologiczne i wizytę w ZTG? Pozdrawiam i głowa do góry |
|
|
|
#244 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Hej.Wizyte na Z.T.G. mam 21.2.W trakcie operacji mieli mi robić śródoperacyjną biopsję (tak miałam napisane w karcie przyjęciowej), ale nie zrobili.Lekarz tłumaczył to faktem, że po otwarciu widzieli że nie wygląda to źle.Ja narazie jestem spokojna ale zdarza sie że mam słabsze dni
. No ale głową muru nie przebije pa
|
|
|
|
#245 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
To znowu ja.Czy używasz jakiejś maści.Dzisiaj tydzień po operacji mam ściągnąć opatrunek a jutro mam już myć normalnie blizne!?Jak u Ciebie to wygladało? Mieszkam niedaleko Gliwic.
|
|
|
|
#246 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Czesc dziewczynki jak żyjecie,doAGAKAPELI :co wyszlo ci w biopsji przed operacją?ja też widze ze u siebie mam jakies komorki zcechami metapazji oksyfilnej
,dzis iaj bylam u chirurga dala mi skierowanie jeszce na krew przed operacja ,mocz,i rtg klatki piersiowej,a reszta czyl anestezjolog laryngolog juz przed sama operacja TRZYMAJCIE SIE I DUUUUUUUUUUUUUUUUUUZO ZDROWKA ZYCZE i piszcie jak najwiecej im sie wiecej wie tym lepiej papa
|
|
|
|
#247 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Hej .Witam
Pozdrawiam.Pa |
|
|
|
#248 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
na szczescie ja mam to juz za soba nie masz sie czego obawiac nie jest to w sumie nic powaznego... zostajesz przyjeta na oddzial i juz w pierwszym dniu lub w 2gim dostajesz tabletke (jod) - nie wiem od czego to zalezy, ze jedni dostaja w dniu przyjecia a inni nastepnego dnia :| po tej tabletce nie wolno ci sie z nikim przez 3 dni kontaktowac (za wyjatkiem osoby z ktora bedziesz na sali) nawet lekarze nie beda n apoczatku do sali wchodzic tylko pytaja sie stojac w drzwiach xD w tym czasie nie mozesz sie kompac, woda w umywalce puszczana jest na kilka sekund, wszystko co wezmiesz ze soba na oddzial bedziesz musiala wyrzucic, dlatego najlepiej wez jakies stare reczniki, resztki kosmetyko, jakies gazety, nie musisz brac pizamy (dostajemy sluzbowe ) w zaleznosci jaka dawke jodu dostaniesz i jak twoj organizm bedzie go wydalal tyle dni bedziesz lezec np ja w poniedzialek dostalam 100mg i juz w czwartek mialam 3 a do domu wypuszczaja jak sie ma 20 dziewczyna z ktora lezalam wyszla juz w srode bo jej na 18 spadlo ![]() dobrze by bylo gdybys duzo pila np 1,5 litra wody dziennie to by bylo na tyle jakbys miala jeszcze jakies pytania to napisz na pewno odpisze
|
|
|
|
|
#249 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Kasiula: Dzięki za szczegółową odpowiedź. Zawsze to raźniej pójść na cos, jeżeli się coś o tym wie. A powiedz mi jeszcze, jak długo nie można mieć bliskiego kontaktu z dziecmi i kobietami w ciazy?
Ewa: Ja po pierwszej operacji zaczęłam stososować gdzieś po ok. 1 miesiąca od operacji Contractubex, ale po tygodniu zaczęło mnie troche piec wokół blizny, dlatego przy wizycie kontrolnej zapytałam chiruga, ale on odradził mi wtedy jakiekolwiek smarowanie, bo czekalo mnie ciecie w tym samym miejscu. Natomiast po drugiej operacji (od 06.12.07) jeszcze niczym nie smaruję i bardzo fajnie się goi. Natomiast swieża blizne już nez szwów oczywiście, gdzieś po tygodniu od operacji dobrze jest myć szarym mydłem i elegancko sie goi. Ewa a skąd jesteś jeśli można wiedzieć? Sylwinkamalinka: mój wynik pierwszej biopsji: Guz oksyfilny Pozdrawiam serdecznie wszystkich i ide spać bo już bardzo późno i do pracy nie będzie sie chciało wstać. |
|
|
|
#250 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 16
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam Ewa 2007. Miałam operację w maju 2007 - na początku stsowałam Contractubex, ale rana czerwieniała, zamiast się goić. Teraz cały czas używam żelu silikonowego do leczenia blizn Dermatix. Jest super, blizny prawie nie widać. Pozdrówka
|
|
|
|
#251 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Dzięki Koga.hej
|
|
|
|
#252 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
wszystko zalezy jaki bedziesz miala wskaznik przy wipisie. Ja mialam 3 i dostalam tydzien a kobieta ktora wyszla dzien czesniej ze wskaznikiem 18 miala 2 tyg
|
|
|
|
#253 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
oczywiscie mowie o okresie 'kwarantanny' po leczeniu jodem
|
|
|
|
#254 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam.
Jak długo leżałyście w szpitalu, po ilu dniach od przyjecia poszłyście na stół? A po ilu dniach ściągają szwy?Bardzo sie denerwuje, jeszcze tylko dwa tygodnie do zabiegu (
|
|
|
|
#255 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
|
|
|
#256 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Jak to bez szwów ? klejona rana ?
|
|
|
|
#257 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Hej.
Rana jest szyta od wewnątrz nićmi rozpuszczalnymi.A od zewnatrz klejona.Pa
|
|
|
|
#259 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cześć Dziewczyny!
Jestem tu "Nowa", ale od jakiegoś czasu przeglądam to forum. Za tydzień czeka mnie operacja tarczycy. Nie muszę chyba pisać, że bardzo się boję Mój guzek ma 23 mm , nie mały , nie? W biopsji napisali, że guzkowy rozrost tarczycy, ale napisali też, że są komórki pęcherzykowe z zaznaczonym polomorfizmem jąder częściowo o cechach komórek Hurtla. Czy ktośtak miał? Bardzo się boję co z tego wyjdzie....
|
|
|
|
#260 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ewa 2007: Hej. Idę na jodoterapie 28.02.2008 r. Troche sie martwie, bo mam 2,5 letniego synka w domku i nie bede go widziala przez 2 tygodnie.
:-( Ale muszę się trzymac i tyle. Emigruje na ten czas do mojego brata i bratowej do Rybnika. Pozdrawiam |
|
|
|
#261 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
WITAM.
|
|
|
|
#262 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
A jakie Ty miałaś schorzenie tarczycy, że miałaś jodowanie?
|
|
|
|
#263 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam. Ja nie miałam jeszcze jodoterapii. Jestem "świeżo" po usunięciu jednego płata tarczycy , ponieważ miałam guzka. Czekam obecnie na wynik pooperacyjny.Pozdrawiam.
|
|
|
|
#264 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ja właśnie idę w poniedziałek na operację. Mam zagrożenie pęcherzykowatym. Byłam wczoraj na usg piersi w wykryli 2 jakieś drobne zmiany 5 i 3 mm. Czy to mogą być przerzuty?????
Przez to wszystko nie jestem w stanie racjonalnie myśleć. Wydaje mi się że wszędzie mam przerzuty!!!! |
|
|
|
#265 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Nawet tak nie myśl!!! Podobno rzadko tarczyca daje przerzuty a Ty nawet nie wiesz czy to napewno pęcherzykowaty. Badź dobrej myśli. Pa
|
|
|
|
#266 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Hej
Mnie dość mocno przydusza, mam też wrażenie przy przełykaniu ,że ciągnie mi blizne do środka. A jak z Twoim głosikiem? Ja dalej mam problemy z wysokimi tonami. Pozdrawiam
|
|
|
|
#267 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
A jeżeli chodzi o podduszanie to nie mam z tym żadnych problemów. Po pierwszej operacji trochę mnie ciagło bo troszke bardziej sie oszczedzalam. Ale teraz nic a nic mnie nie ciagnie. A głos tez na szczeście mi sie nie zmienił. Ankar5: Głowa do góry, to napewno nie sa przerzuty i napewno to nie są guzki złośliwe. Chociaż wiem, jakie to uczucie myśleć, że ma sie wszedzie guzki, bo też takie myśli miewałam. Natomiast nie ma co o tym myśleć, trzeba życ tym, co daje nam nowy dzień a przede wszystkim mieć wiele zajęć. Postaraj sie nie mieć czasu na myslenie o głupotach, zapisz się na siłownie, aerobic, kursy tańca, cokolwiek co Cie rajcuje... a będziesz miała lepsze samopoczucie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie |
|
|
|
|
#268 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do agakapela: dzięki za wsparcie
Tak,że z tym się przynajmniej uspokoiłam. A jaki duzy był twój guz? Ukrwiony? Jednorodny czy niejednorodny? |
|
|
|
#269 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Powiedzcie mi w jaki sposób bylyście znieczulane?
|
|
|
|
#270 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Hej. Pełna narkoza inaczej nie można.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.



Agakapela pisałaś, że byłaś operowana w Gliwicach.Miały to być guzki oksyfilne a okazało się,że to rak.Ja byłam operowana tydzień temu też w Gliwicach i też guzek oksyfilny.Wycięto mi prawy płat i czekam teraz na wyniki.Bardzo się boje
bo może być różnie.Pozdrawiam

pa
. No ale głową muru nie przebije
pa
TRZYMAJCIE SIE I DUUUUUUUUUUUUUUUUUUZO ZDROWKA ZYCZE i piszcie jak najwiecej im sie wiecej wie tym lepiej papa





nie masz sie czego obawiac nie jest to w sumie nic powaznego... zostajesz przyjeta na oddzial i juz w pierwszym dniu lub w 2gim dostajesz tabletke (jod) - nie wiem od czego to zalezy, ze jedni dostaja w dniu przyjecia a inni nastepnego dnia :| po tej tabletce nie wolno ci sie z nikim przez 3 dni kontaktowac (za wyjatkiem osoby z ktora bedziesz na sali) nawet lekarze nie beda n apoczatku do sali wchodzic tylko pytaja sie stojac w drzwiach xD w tym czasie nie mozesz sie kompac, woda w umywalce puszczana jest na kilka sekund, wszystko co wezmiesz ze soba na oddzial bedziesz musiala wyrzucic, dlatego najlepiej wez jakies stare reczniki, resztki kosmetyko, jakies gazety, nie musisz brac pizamy (dostajemy sluzbowe
dziewczyna z ktora lezalam wyszla juz w srode bo jej na 18 spadlo



(





