Świnki Morskie - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-03, 20:45   #2671
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Xenia Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to , ze to maluch juz nie jest a podlotek. Taki ,ktory potrafi sie stawiac i calkiem ochoczo zabiera sie za molestowanie samic...
W ogole skad pewnosc ze ma wlasnie tyle ? Najlepiej go jednak zwazyc . Moze byc, ze faktycznie ma juz tyle a jest mizerny i niedozywiony ( standard w sklepach) i wydaje sie byc maluszkiem. Teraz najwazniejsze jest ustalic plec , bo Ci sie moze stadko powiekszyc.


No tak . Tylko, ze to nie jest zalatwienie problemu a jego odwlekanie. Jutro bedzie tak samo i pojutrze i w sumie za kazdym razem. Czym dluzej swinki sa bez siebie tym gorsze bedzie polaczenie.
W zasadzie laczy sie swinki od razu , korzystajac tym samym wlasnie " ze stresu nowej" , bo ta jest ulegla i zdezorientowana wiec pozwala starszej na ustalenie zasad i pokazanie , kto w klatce rzadzi.
Czym dluzej nowa swinka bedzie w waszym domu tym bardziej pewnie sie poczuje i bedzie sie stawiac.
Piszesz , ze polaczylas i zaczela sie klotnia. Pewnie byla nagonka i halas w klatce. Normalne.
Prawie kazdy przez to przechodzi . Pisze prawie , bo zdarzaja sie swinki , ktore blyskawicznie przypadaja sobie do gustu . Zdecydowana wiekszosc robi jednak " cyrk powitalny".
U mnie bylo z jedna swinka to samo. Nawet wchodzila do domku nowej .Dalam domem z mniejszym otworkiem i juz sie nie zmiescila.
Duza odganiala nowa , popychala, gonila ale ogolnie ani razu nie ugryzla. Tak bylo moze i 2 dni.

Ogolnie przyjelo sie , ze jak swinki sie tylko kloca ale nie szczerkaja agresywnie zebami i nie gryza to nalezy je zostawic. Same sie dogadaja.
Czlowiek obserwujac ta scene leci na ratunek i niepotrzebnie sie wtaca.
Odwleka tym samym moment pogodzenia sie.

Proponuje zaobserwowac jak sie zaczyna wstep poznawania ( najwazniejszy) i okreslic czy to dzika walka prowadzaca do rozlewu krwi czy tylko popychanki , halasliwa klotnia i nagonka. Jesli tylko to ...zostawic swinki i sobie isc !
Jak myslicie w sklepie kto sie bawi w takie obserwacje ? Nikt . I swinki sie jakos dogaduja a przybywaja do klatki coraz to nowsze.

Prawda tez jest taka ,ze jesli masz swinki odmiennej plci to rozlewu krwi nigdy nie bedzie .Samica moze sie pobic na smierc i zycie tylko z inna dorosla ( plodna) samica a samca bedzie tylko odpedzac , co i tak nam wydaje sie grozne.
Musze sie pochwalic, ze wlasnie tak bylo u Kukiego i Titusia
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-03, 21:16   #2672
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość
A ja sie coraz powazniej zastanawiam nad wykastrowaniem chlopakow.

Powiedzcie mi doswiadczone w tych sprawach czy chlopaki przestana sie tak gwalcic i wogole czy nie bedzie tak smierdziec jak sie je gdziekolwiek pusci? Bo to jest okropne
W sumie kastrowac tylko po to aby sie przestali gwalcic i przestalo smierdziec to glupota. W koncu to operacja i jakis bol i ryzyko jest.
Jednak jak przy wzajemnym molestowaniu zaczynaja sie bic i to coraz powazniej ...faktycznie lepiej to ukrocic.
Nalezy wyslac na zabieg prowodyra , tego bardziej natretnego. Jego pozycja " w stadzie" nieco sie oslabi . Druga sprawa , bedzie mial mniej ochoty na molestowanie a tym samym ograniczy sie ilosc bojek.
Wykastrowany samiec nie smierdzi tak jak samiec plodny. Uwaza sie , ze nie znaczy tez terenu , choc slyszalam pojedyncze przypadki , ze jednak znaczy , jednak rownie dobrze moglo to byc zwykle odlanie sie. Tego nie wiemy. Moje kastraty ani nie znaczyly ani nie smierdzialy.
Owszem , lekki zapach jest ale juz nie tak intensywny.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 10:58   #2673
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Kasiu po kastarcji gwałty niekoniecznie ustapią (moga, ale nie musza) znam dziewczyne której chłopaki przestaly sie dogadywac, wykastrowala je ale bylo bez zmian i gwałty jak byly tak byly...
Zapach moze bedzie mniejszy - nie wiem, ja nigdy nie kastowalam zwierzat...

Pamietaj tylko ze badz co badz to operacja i póki napradwe nie trzeba nie robilabym tego
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 11:32   #2674
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Xenia Pokaż wiadomość
W sumie kastrowac tylko po to aby sie przestali gwalcic i przestalo smierdziec to glupota. W koncu to operacja i jakis bol i ryzyko jest.
Jednak jak przy wzajemnym molestowaniu zaczynaja sie bic i to coraz powazniej ...faktycznie lepiej to ukrocic.
Nalezy wyslac na zabieg prowodyra , tego bardziej natretnego. Jego pozycja " w stadzie" nieco sie oslabi . Druga sprawa , bedzie mial mniej ochoty na molestowanie a tym samym ograniczy sie ilosc bojek.
Wykastrowany samiec nie smierdzi tak jak samiec plodny. Uwaza sie , ze nie znaczy tez terenu , choc slyszalam pojedyncze przypadki , ze jednak znaczy , jednak rownie dobrze moglo to byc zwykle odlanie sie. Tego nie wiemy. Moje kastraty ani nie znaczyly ani nie smierdzialy.
Owszem , lekki zapach jest ale juz nie tak intensywny.
Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
Kasiu po kastarcji gwałty niekoniecznie ustapią (moga, ale nie musza) znam dziewczyne której chłopaki przestaly sie dogadywac, wykastrowala je ale bylo bez zmian i gwałty jak byly tak byly...
Zapach moze bedzie mniejszy - nie wiem, ja nigdy nie kastowalam zwierzat...

Pamietaj tylko ze badz co badz to operacja i póki napradwe nie trzeba nie robilabym tego
To chyba jednak kastrowac ich nie bede. A tak chcialam wszystkie cztery razem je puszczac zeby biegaly po pokoju Ktos by pomyslal, ze szczury mam

Czy u was tez jest takie smiechu warte z dawaniem wit.C? Titu to sie na plecy kladzie byle by tylko nie dostac
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 11:33   #2675
..::LoLi::..
Raczkowanie
 
Avatar ..::LoLi::..
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kwiat Lilii Wodnej ...
Wiadomości: 170
Thumbs up Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Mam świnkę morską . Przeczytałam pierwsze wypowiedzi i już poprostu mnie trafia . Tłumaczyć ludziom i tłumaczyć . ŚWINKA MORSKA NIE ŚMIERDZI mogą śmierdzieć jej trociny bo są na nich odchody jednak sama świnka nie śmierdzi!!!!! No tłumaczyć i tłumaczyć a wszyscy swoje . Świniaki to przeurocze zwierzaki ( co za rym ) i nawet jeśli "śmierdzą " to da się temu zapobiec ale oczywiście nie zapachowymi trocinami lub jakimiś spryskiwaczami ale po, prostu higieną . Moja świnka ma od weta zalecenie o kąpielach więc Kiwi ( imię świnki ) zawsze jest czysta Nie jestem zarejestrowana na żadnym forum o świnkach , wystarczy mi praktyka Pozdrawiam właścicieli świniaków
__________________
________
______
"Jeśli potrafisz
śmiać się z siebie'
- to najlepszy dowód,
ze masz poczucie humoru."
..::LoLi::.. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 11:50   #2676
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez ..::LoLi::.. Pokaż wiadomość
Mam świnkę morską . Przeczytałam pierwsze wypowiedzi i już poprostu mnie trafia . Tłumaczyć ludziom i tłumaczyć . ŚWINKA MORSKA NIE ŚMIERDZI
mogą śmierdzieć jej trociny bo są na nich odchody jednak sama świnka nie śmierdzi!!!!!
a my takie sądy tutaj mamy że świnka śmierdzi?

Cytat:
Napisane przez ..::LoLi::.. Pokaż wiadomość
Moja świnka ma od weta zalecenie o kąpielach więc Kiwi ( imię świnki ) zawsze jest czysta
skad takie zalecenie? jaka masz swinke? (rasa) ze wet zalecil kąpiele i co ile ją kąpiesz?
Ja moje ostatnio ze 4 miesiace temu bo nie widze takiej potrzeby, owszem jak samce znacza teren to czuc ale ta wydzieline nie świnke
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 11:55   #2677
..::LoLi::..
Raczkowanie
 
Avatar ..::LoLi::..
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kwiat Lilii Wodnej ...
Wiadomości: 170
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Motylku Na pierwszej stronie na samym przywitaniu post o takiej treści . Świnka jest rasy ... Takiej dugiej rozetki tzn . rozetka ale ma długi włos . Kąpie ja co ... miesiac ... nie równy miesiac ale tak około . A sama nie wiem skad mu sie to wzielo . Kazal to kazal ;/ Chociaz mi sie to nie podoba bo Kiwi sika do misy ( takiej płytkiej w niej kąpie Kiwi ) ze stresu :/
__________________
________
______
"Jeśli potrafisz
śmiać się z siebie'
- to najlepszy dowód,
ze masz poczucie humoru."
..::LoLi::.. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 12:05   #2678
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

sorki ja w tym wątku wypowiadam sie w miare regularnie, ale Ciebie nie kojarze

moze spróbuj nie kąpac swinki? bo uwierz ze czeste kąpiele nie sa za dobre dla ich skóry i siersci.
Ja mam 2 długowłose ale podcinam je i nie kąpie, no chyba ze sa po biegunce czy cos...

Nie wiem skad wet wpadl na taki pomysl ;/
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 12:14   #2679
..::LoLi::..
Raczkowanie
 
Avatar ..::LoLi::..
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kwiat Lilii Wodnej ...
Wiadomości: 170
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Oni sa dziwni Ja wypowiadam sie na fryzjerce i kosmetykach Mozesz nie kojarzyc Miło poznac
__________________
________
______
"Jeśli potrafisz
śmiać się z siebie'
- to najlepszy dowód,
ze masz poczucie humoru."
..::LoLi::.. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 13:30   #2680
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość
To chyba jednak kastrowac ich nie bede. A tak chcialam wszystkie cztery razem je puszczac zeby biegaly po pokoju Ktos by pomyslal, ze szczury mam

Czy u was tez jest takie smiechu warte z dawaniem wit.C? Titu to sie na plecy kladzie byle by tylko nie dostac
u mnie cyrki z witaminą C odstawia Kukuś, nie wepchasz mu tego za żdane skarby, tak zaciśnie ryjek ze nie otworzysz, a jak już sie uda, to ją wypluje na mnie alebo mi strzykawke z rąk wywali i witamina się wyleje musze go zabawiać, głaskać, mówić i stąd ni z owąd szybciutko wcisnąć mu kropelke do pyszczka, wtedy kiedy zupełnie sie nie spodziewa: oj wtedy to jest na mnie zły a Gwiazduś lubi witaminke C chociaż tyle
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 13:38   #2681
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Jak zyje nie slyszalam zeby wet kazal regularnie kapac swinki. Za wyjatkiem tych chorych na grzybice ...Przykro mi ale nie posluchalabym tej rewelacji i poszla po prostu gdzie indziej.
Owszem to , ze kapiel usmierca to mit ale prawda jest taka , ze po kapieli zwieksza sie ryzyko przeziebien a to z kolei moze prowadzic do zapalenia pluc a nawet i smierci.
Ogolnie przyjelo sie , ze swinke kapiemy tylko wtedy jak potrzeba . Gladkowlose raz na jakis czas , jak sie zakurza z trocin , jak smierdza moczem i sa nieswieze.
Znam osoby , ktore w ogole nie kapia gladkich swinek a tylko je przecieraja mokra szmata lub podmywaja tylki.
Jakby nie bylo " woda" jest dla swinek koszmarem i powoduje u nich piekielny stres .No i twoja nawet sika do misy z przerazenia
Dlugowlose niestety trzeba kapac czesciej , bo najzwyczajniej w swiecie smierdza .Zreszta dluzszy wlos jest trudniejszy w pielegnacji.
Moje dostaja paniki na widok wody ,wiec peruwianke wystrzyge mozliwie krotko a gladkie odswiezam szmatka.Nosze sie z zamiarem kupienia " szamponu na sucho " .Pojawil sie jeden do gryzoni . Pojde to sobie kupie.

A tak swoja droga w zimie powinno sie w ogole wstrzymac z kapiela.


Cytat:
Czy u was tez jest takie smiechu warte z dawaniem wit.C? Titu to sie na plecy kladzie byle by tylko nie dostac
Bylo mi przykro jak widzialam ,jak moje swinki sie bronia przed witamina . Zrazalam je do siebie .
Przestalam wiec ja podawac.
Poki co dostaja bardzo urozmaicony pokarm oraz granulat z wysoka zawartoscia witaminy C .To wystarcza.
Obserwuje oczywiscie zeby i poki nie ma wyraznej potrzeby dodatkowego podawania witaminy , nie robie tego.

Aha. Jak podajecie do pyszczka witamine to wkraplac bokiem , starajac sie nie dotykac zebow . Te podobno staja sie pod wplywem kwasu asorb. po jakims czasie nadwrazliwe.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 14:08   #2682
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Xenia Pokaż wiadomość
Bylo mi przykro jak widzialam ,jak moje swinki sie bronia przed witamina . Zrazalam je do siebie .
Przestalam wiec ja podawac.
Poki co dostaja bardzo urozmaicony pokarm oraz granulat z wysoka zawartoscia witaminy C .To wystarcza.
Obserwuje oczywiscie zeby i poki nie ma wyraznej potrzeby dodatkowego podawania witaminy , nie robie tego.

Aha. Jak podajecie do pyszczka witamine to wkraplac bokiem , starajac sie nie dotykac zebow . Te podobno staja sie pod wplywem kwasu asorb. po jakims czasie nadwrazliwe.
Moje tak samo, przynajmniej sie staram. wit.C nie daje codziennie ale co dwa trzy dni i tak jak piszesz bokiem inaczej bym nie dala rady
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 14:19   #2683
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

mój Gwiazdek ma ponad pół roczku i jeszcze nigdy nie miał styczności z wodą, tym bardziej Kukuś

niedawno byłam u mojego kuzyna na wsi i on ma dwie swinki. przeraziłam się, maja klatke 60, zero dostępu do sianka, nie mają suchego pokarmu, czasem dostana cos do jedzenie, a woda w poidełku tez jest tylko czasami jak tam byłam to dbałam o swinki, ale jak wyjechałam to sie powaznie martwie zasugerowałam mu lekko ze powinnien o nie dbac, ale usłyszałam tylko ze to jego siwnki i jego sprawa nie pownienie miec swinek!
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 14:22   #2684
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Mirelkoo a Ty wiesz , ze to co on robi to juz jest dreczenie zwierzat i nie zapewnienie im podstawowych warunkow do zycia ?! Siano i woda sa podstawowymi elementami pozywienia . Takie przypadki powinno sie zglaszac . Mozesz anonimowo do TOZu lub mozesz dowiedziec sie czy bylby w stanie swinki oddac . Sa organizacje , ktore zajmuja sie odbieraniem swinek z niepowolanych rak.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 14:56   #2685
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Stąd wiem, bo pytałam w sklepie ;]
Są razem, na wybiegu, mała nie umie wskoczyć do klatki więc jest bezbronna a Nepa ją pogadani, niucha i podgryza..
I jest wręcz odwrotnie.. Nepa chce zgwałciś małą..
Na noc nepa była zamknieta w klatce, a mala na wybiegu, z jedzeniem itp. teraz siedza razem i dziś je zostawie na noc. Ale małą chyba włożę do środka bo inaczej będzie cały czas na tym wybiegu..
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:01   #2686
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Xenia Pokaż wiadomość
Mirelkoo a Ty wiesz , ze to co on robi to juz jest dreczenie zwierzat i nie zapewnienie im podstawowych warunkow do zycia ?! Siano i woda sa podstawowymi elementami pozywienia . Takie przypadki powinno sie zglaszac . Mozesz anonimowo do TOZu lub mozesz dowiedziec sie czy bylby w stanie swinki oddac . Sa organizacje , ktore zajmuja sie odbieraniem swinek z niepowolanych rak.
hmm wiemm, ze to dręczenie, powiem więcej nie trzyma ich w pokoju tylko na ganku gdzie jest straaasznie zimno, ale przeciez nie donios ena rodzine i wątpie zeby komus chciało sie zajmowac tym...
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:28   #2687
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

I to sie nazywa znieczulica. Niech sie dzieje co chce , mnie guzik do tego.
Ja bym doniosla nawet na swojego ,jesli bym wiedziala , ze meczy zwierzeta lub zneca sie nad nimi .
Najpierw jednak probowalabym porozmawiac , przekonac , je odebrac i wszystko inne . Czasem wystarczy zwierze wziac i tyle.
Gdyby sie okazalo , ze nic nie przynosi skutku , wtedy bym zadzwonila do Tozu lub nawet na straz miejska. Byle gdzie byleby cos zrobic .

Cytat:
hmm wiemm, ze to dręczenie, powiem więcej nie trzyma ich w pokoju tylko na ganku gdzie jest straaasznie zimno, ale przeciez nie donios ena rodzine i wątpie zeby komus chciało sie zajmowac tym...
Jesli nie zamierzasz nawet palcem kiwnac , to po co nam obroncom zwierzat o tym tutaj piszesz ?! Zebysmy sie martwili ,denerwowali i ciskali przeklenstwami pod adresem tamtej osoby ?
Przeciez i twoja osoba na tym tutaj traci , bynajmniej dla mnie , za to ze wiesz , ze zwierzeta cierpia a ci to zwisa.
Czasem istotnie nie mozna pomoc ale grunt to starac sie i chciec pomoc.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:39   #2688
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

nie mam jak jezdze tam raz do roku, mieszka on 400 km ode mnie, napisałam to co zaobserwowałam podczas ostatniego pobytu tam, bo wstrząsneło to mną... najgorsze jest to, ze on uważa sie za obrońce zwierząt i uwaza, ze gdyby mógł to pomógłby wszystkim, zresztą ma on dopiero 13 lat, może zrozumie, kazda próba wytłumaczenia mu tego, ze co będzie jak ja wyjade, to kto da im pić, on tłumaczy sobie, ze nie muszą miec zawsze co pic i jesc, a jak mówie, ze muszą, to on uważa, ze wie lepiej moze faktycznie niepotrzebnie o tym napisałam, niewiem, poporstu sobie przypomniałam

a jeszcze chciałam zapytać, czy to normalne ze moje swinki strasznie gryzą swój domek? moze im czegos brakuje?
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:45   #2689
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
nie mam jak jezdze tam raz do roku, mieszka on 400 km ode mnie, napisałam to co zaobserwowałam podczas ostatniego pobytu tam, bo wstrząsneło to mną... najgorsze jest to, ze on uważa sie za obrońce zwierząt i uwaza, ze gdyby mógł to pomógłby wszystkim, zresztą ma on dopiero 13 lat, może zrozumie, kazda próba wytłumaczenia mu tego, ze co będzie jak ja wyjade, to kto da im pić, on tłumaczy sobie, ze nie muszą miec zawsze co pic i jesc, a jak mówie, ze muszą, to on uważa, ze wie lepiej moze faktycznie niepotrzebnie o tym napisałam, niewiem, poporstu sobie przypomniałam

a jeszcze chciałam zapytać, czy to normalne ze moje swinki strasznie gryzą swój domek? moze im czegos brakuje?
Gdyby ktos w mojej rodzinie tak zrobil to bym zrobila taka afere, ze by im w piety poszlo. I nie tylko temu dziecku (tak to jeszcze dziecko) ale przede wszystkim jego rodzicom! I nie wahalabym sie zagrozic. Jak mozna traktowac tak swinki? Wogole jakiekolwiek zwierzeta. Jak dlugo on je juz ma? Bo za niedlugo ich juz nie bedzie i nie bedzie czego ratowac.
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:49   #2690
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Mirela nie szkoda Ci tych świnek?!
To co z tego że rodzina.. zadzwoń to Tozu jak proponuje Ci Xenia!
Chyba dobro zwierząt sie liczy!
Ludzie to taki nieludzki gatunek.. Po to są te organizacje, żeby pomagały potrzebującym zwierzętom.

Tobrze że sa jeszcze na świecie ludzie którzy chcą im pomagać
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:50   #2691
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość
Gdyby ktos w mojej rodzinie tak zrobil to bym zrobila taka afere, ze by im w piety poszlo. I nie tylko temu dziecku (tak to jeszcze dziecko) ale przede wszystkim jego rodzicom! I nie wahalabym sie zagrozic. Jak mozna traktowac tak swinki? Wogole jakiekolwiek zwierzeta. Jak dlugo on je juz ma? Bo za niedlugo ich juz nie bedzie i nie bedzie czego ratowac.
on nie ma rodziców maje juz gdzies z 4 lata
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:51   #2692
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
a jeszcze chciałam zapytać, czy to normalne ze moje swinki strasznie gryzą swój domek? moze im czegos brakuje?
Dajesz im suche kolby , suchy chleb , patyki do obgryzania ? Swinkom zeby rosla cale zycie , na okraglo i one probuja je instynktownie scierac .
Nie pierwszy raz zdarza sie , ze obgryzaja domek . Jesli jest drewniany ( nie lakierowany) to ok nic sie nie stanie , pod warunkiem ,ze nie odlamuja sie dlugie drzazgi. Lakierowanych obgryzac nie moga.
Mozesz wysuszyc bulke " na kamien" i im podac .
Kolby , chleb , patyki sluza do scierania przednich siekaczy .
Siano ,ziarno do scierania trzonowych .
Swinki pozbawione codziennego dostepu do siana predzej czy pozniej umieraja na przerost trzonowcow.
Rzadziej umieraja na przednie siekacze , bo te potrafia sie zlamac same.Co nie ukrywam tej moze doprowadzic do smierci jesli swinka nie potrafi jesc.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 16:56   #2693
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Lavi cholernie szkoda mi tych świnek

Xenia domek jest drewniany i drzazgi się nie odłamują, suchych bułek itp moje swinki nie ruszają. Fakt dobrze ze mi przypomniałas, bo miałam kupic kolby i zupełnie wyleciało mi z głowy, jutro pójde do zoologika i od razu kupie sianko bo mi sie konczy
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 17:12   #2694
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Lavi swinki sie dogadaja , tylko pozwol im na to.Jak nie ma bijatyki do krwi to jest w porzadku. Kopulowanie , halas i ucieczka nie swiadcza o nienawisci.
Duza chce gwalcic malego ? Jak jest samica na 100 % niech sobie gwalci , szybko jej przejdzie , bez zadnej konsekwencji .
Bardzo czesto zdarza sie , ze swinki trzymane dotad w odosobnieniu zaczynaja swirowac i napastowac nowego przybysza .
Ten sie broni i stad to cale kwiczenie , nagonka i cyrk.
Predzej czy pozniej sie podda. Mozna temu bezkarnie pozwolic o ile mamy pewnosc ze swinki sa tej samej plci ( u Ciebie bynajmniej ta dorosla jest samica a nie samcem). Jesli sie okaze ze masz duzego SAMCA ( i takie pomylki sie zdarzaly) to biada malemu jesli jest samiczka.
Nie nalezy sie tez sugerowac tym , ze widzi sie proby kopulacji . Z braku laku kopulowac moze i samica i samiec .Ktos kto nie potrafi rozroznic plci zglupieje do reszty , jesli to zauwazy.Grunt to iwedziec co sie ma .
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 17:16   #2695
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

właśnie zadzwoniłam niby tak zeby pogadać i zapytałam o swinki...
jedna swinka nie zyje [*]
a drugą oddał koledze...
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 18:58   #2696
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Nepa to samiczka, kuzyn to stwierdził
Ta mała to nie wiem juz w końcu.. musze iśc do kuzyna.
jeszcze Nepa ją goni i w ogóle, ale już przestaje po mału, ale niestety nie zrezygnowała całkowicie.
Cały czas ją goni.. włożyłam małą do klatki, poniuchała i zaczęła jeść a nepa wpadła i odrazu ją goni i stresuje..
denerwuje mnie to juz..
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 19:19   #2697
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Lavi92 Pokaż wiadomość
Nepa to samiczka, kuzyn to stwierdził
Ta mała to nie wiem juz w końcu.. musze iśc do kuzyna.
jeszcze Nepa ją goni i w ogóle, ale już przestaje po mału, ale niestety nie zrezygnowała całkowicie.
Cały czas ją goni.. włożyłam małą do klatki, poniuchała i zaczęła jeść a nepa wpadła i odrazu ją goni i stresuje..
denerwuje mnie to juz..
Z tego co piszesz nie jest wcale zle ! Wszystko jest na dobrej drodze . Tak wyglada laczenie swinek morskich , wlasnie tak. Rzadko kiedy zdarza sie , ze jedna druga sie nie interesuje.
Jesli Nepa nie atakuje malej , nie zgrzyta agresywnie zebami , nie gryzie az do krwi a mala nie placze wnieboglosy to olej je i tyle.
Daj im spokoj a za dzien , dwa -bedziesz miala juz spokoj.
Najgorsze co mozesz zrobic to wyjmowanie ,wkladanie ,wyjmowanie ,przeszkadzanie i tak w kolko.
Co Nepa konkretnie robi malej oprocz gonitwy i prob molestowania ? Zgrzyta zebiskami ? Doskakuje do walki ? Gryzie ja gdzie popadnie ?!
Jesli nie ...nie ma sie czym martwic.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 19:43   #2698
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

zgadzam sie z Xenia...
moje chłopaki tez wojowały i uwierz mi ze czasami ostro to wyglało....
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 19:51   #2699
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
właśnie zadzwoniłam niby tak zeby pogadać i zapytałam o swinki...
jedna swinka nie zyje [*]
a drugą oddał koledze...
az mni krew zalewa!!!!!!!!!!
Laskawie sie obudzil i druga oddal koledze?? ciekawe co teraz mysli o swoim postepowaniu!!
Ja co poniektorym to bym glowy poukrecala!
jak czasem wieczorami ogladam pogotowie zwierzece (nie wiem jak sie nzw.dokladnie ten progr.) na Animal Planet, to tez mnie skreca... jednak ciesze sie, ze sa ludzie ktorzy to egzekwuja u nas w Polsce zwierzeta nia maja tak zacieklych obroncow, owszem, sa rozne ogranizacje, ale nie dzialaja tak sprawnie jak w Stanach...szkoda

Jednak potwierdzam slowa dziewczyn: jakbym zauwazyla, ze ktos ode mnie z rodziny, sasiadow czy kompletnie obcych mi osob dreczy zwierzeta, nie mialabym skrupulow
Ludzie jakos moga sobie poradzic w podobnych sytuacjach (przewaznie),a zwierze nie! ono nie mowi, ono nie umie uciec, krzyknac, powiedziec ze go cos boli... to przykre dlatego zawsze bardziej zal mi zwierzat niz ludzi - jak giną...
[*] dla niezyjace swinki...
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-04, 20:02   #2700
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...

ja znam jedna taka organzacje niestety w wawie..

http://www.strazdlazwierzat.com.pl/i...p?pliki=glowna

mozna poczytac o interwencjach....

im przekazuje tez 1% mojego podatku...
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.