Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

[201803111829]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Notorycznie wyjmuje mamie pieniądze z portfela na papierosy "bo ona nie ma", niby po 10-15 zł, ale w ciągu miesiąca to daje jakieś 200 zł minimum. Mi też podkradała, aż zaczęłam zamykać pokój na klucz.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Margot45

Paulinka, nie kuś

A propos książek, to na plaży zmęczyłam nowego Mroza, na którego byłam napalona jak szczerbaty na suchary, a który się okazał koszmarny, a teraz zaczęłam nowego Cartera i nie wiem, czy z nim do parku nie iść, jak tak ładnie? Cnotliwie bym poszła, w sukience



A co do tłuściochów, to naprawdę jest tylko stwierdzenie faktu. Chodzę na tę plażę i jakbym była wierząca, to bym się modliła, żebym nigdy nie doprowadziła się do takiego stanu, jaki tam widzę. Mężczyźni w 10-ty miesiącu, kobiety w ciąży spozywczej, dzieci płci obojga z trzęsącym się sadłem - ale nawet przez te parę godzin na plaży muszą żreć!

Nowego Mroza miałam zamiar przeczytać i teraz nie wiem czy się za niego zabiorę. Ściągnęłam na półkę i leży. Słyszałam opinie, że taki sobie. Nic tego autora nie czytałam. Najwyżej nie skończę jak mnie nie wciągnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margot45]

Mroza czytałam wszystko i zasadniczo go lubię, ale gdybym zaczęła jego książki od Madonny, nie sięgnęłabym już po nic więcej mozesz sobie spokojnie odpuścić.

[Amazoniak]

Napisane przez Luxanna

Trochę mnie mierzi takie wyzywanie. Ja wiem, że to ze złości, ale np. sama jestem takim "tłuściochem", a zachować się umiem i w życiu bym tak nie zrobiła.

Nikogo nie obrażam i nie wyzywam, to było tylko nawiązanie do poprzedniej wypowiedzi, choć masz rację lepiej by brzmiała: dobrze odżywiona, czteroosobowa rodzina

[201803111829]

Ta dziewczyna jednak napisała, że jedzie, ale szczerze mówiąc to wcale nie chce, żeby jechała. Już mam dość tego "jadę-nie jade". Znając ją to w poniedziałek mi napisze, że jednak nie. Po prostu już jestem zmęczona

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kasia2209]

Treść usunięta

[Amazoniak]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Przedtem często nie było wyjścia, ludzie tak na kupie żyli, ciężko było o samodzielne mieszkanie/dom. Ludzie go budowali po 20 lat mieszkając z rodzicami, kredytów nie było tak jak teraz. Teraz też nie jest łatwo ale pod zupełnie innym kątem. Jak cię teściowa wkurza to możesz sobie choć wynająć kawalerkę i żyć po swojemu.

Ja ze swoją teściową to nie jestem w stanie wytrzymać dłużej niż 2-3 dni pod jednym dachem

[_zgryzota_]

Ja ze swoją wytrzymuje 2-3 godziny, ale tylko po głupim jasiu, albo środkach uspokajających.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liselotta]

Moja teściowa jest super wiadomo, nie chciałabym z nią mieszkać, ale bardzo lubię do nich jeździć. Jest jak druga matka i (co najważniejsze) nie wtrąca się w absolutnie nic.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aKatia]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ostatnio miałam cały weekend teściową w domu i jakoś to zniosłam bo już się w miarę lubimy. Na początku tak dobrze nie było i pamiętam jej niechęć do rudego ku*wiszona który przybył zabrać jej pierworodnego syna
Nadal nie chciałabym z nią mieszkać, kilka dni to jest max ile obie wytrzymamy.

[Amazoniak]

Napisane przez aKatia

Ostatnio miałam cały weekend teściową w domu i jakoś to zniosłam bo już się w miarę lubimy. Na początku tak dobrze nie było i pamiętam jej niechęć do rudego ku*wiszona który przybył zabrać jej pierworodnego syna
Nadal nie chciałabym z nią mieszkać, kilka dni to jest max ile obie wytrzymamy.

Cytujesz ją czy tak tylko uogólniasz??

Napisane przez liselotta

Moja teściowa jest super wiadomo, nie chciałabym z nią mieszkać, ale bardzo lubię do nich jeździć. Jest jak druga matka i (co najważniejsze) nie wtrąca się w absolutnie nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ty szczęściaro!!

A to dla osób, które nie rozumieją dlaczego kot dla kogoś może być jak dziecko :

[_zgryzota_]

A ja nie lubię do nich jeździć, nie lubię jak oni przychodzą do nas, mają swoje poglądy o naszym życiu, o tym co powinniśmy a czego nie powinniśmy, mają swoje wyobrażenie o naszym domu i tym jak wygląda, o tym z kim powinniśmy utrzymywać kontakty a z kim nie - tu zwłaszcza o rodzinę chodzi. W zeszłym roku przyszli do nas na wigilię mimo że ich nie zapraszaliśmy i nie robiliśmy świąt (były u nas robione przez kilka lat z rzędu ale wszystko było na naszej głowie więc powiedzieliśmy dość),i była cała afera o to że nie ma u nas świąt, jak by się tym zainteresowali wcześniej to by wiedzieli a nie próbowali znów przyjechać na gotowe, mąż ich wyprosił i była z tego wielka afera. Ogólnie nie znoszę tych ludzi, szczerze są mi obojętni jak nikt inny na tym świecie, spotkanie z nimi to dla mnie koszmar który przedłuża się niemiłosiernie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Też lubię swoich teściów.
Tzn oficjalnie nie mam teściów, bo żyjemy od lat bez ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tekila901]

Ja juz swoją przyszłą teściową tutaj odpisałam, nie będę się powtarzać akurat jedziemy teraz do przyszłego teścia na urodziny. Dobrze, że takie spotkania są raz na pół roku, ale akurat on mnie nie drażni aż tak jak jego matka.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez Amazoniak

Cytujesz ją czy tak tylko uogólniasz??

ty szczęściaro!!

A to dla osób, które nie rozumieją dlaczego kot dla kogoś może być jak dziecko :

To chyba do mnie ja nie pisałam, że nie rozumiem, że kot może być dla kogoś jak dziecko. swojego kota kocham. Ja się tylko czepiam nazewnictwa. Nie urodziłam go, kobiety nie rodzą kotów, dlatego tam mnie to drażni.

[ateris]

To zdjęcie kota ze smoczkiem jest straszne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margot45]

Nareszcie jest pogoda właściwa dla poru roku jak też i moich osobistych upodobań od 11:00 leżę na piachu - bo z trawy mnie wygoniło dwóch pijanych śmierdzieli, fuj!

[_zgryzota_]

To właśnie pogoda której nienawidzę, do tej pory lato było znośne, teraz nie da się wytrzymać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Pogoda jest cudowna, tylko muszę zakupić bikini.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaVanDort]

Nienawidzę takiej pogody

[_zgryzota_]

Napisane przez AnnaVanDort

Nienawidzę takiej pogody

🙏🖐😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faeria]

Ja właśnie wróciłam znad morza, woda chłodnawa ale i tak się dało normalnie wykąpać i popływać
Taką pogodę lubię, ale tylko w wyżej wymienionym celu
Poza tym to bardziej odpowiada mi taka, jaka była do tej pory - byle tylko nie padało Mogę wtedy ze spokojem egzystować i trenować

[agniesiaa]

Ja też uwielbiam taką pogodę Pół dnia przesiedziałam na leżaku i w basenie

[Margot45]

Ja do Bzury i jak na razie skóra ze mnie nie zlazła

Ile ja bym dała, żeby przy tej pogodzie mieć urlop...!

[PaulinaMigotka]

Ja od 10 na leżaku z książką na zmianę na słońcu i w cieniu. Przerwa na obiad, potem na lody i na kawę . Umalowałam pazury, poskładałam pranie i idę jeszcze poleżeć z książką.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Ja już czekam na wrześniowy urlop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[Margot45]

W domu to akurat jest zimno, zwłaszcza wieczorem. A jutro jak zwykle do tego zmarznę w pociągu. I w pracy. I tyle mi przyjdzie z tego lata

[kasia2209]

Treść usunięta

[Margot45]

Jest.

Po przyjściu do biura zakładać żakiet/sweter, do pracy wozić sweter, żeby się nie trząść z zimna w pociągu i tramwaju i nie móc usnąć, póki się nogi nie rozgrzeją - a ja akurat wieczorem mam lodowate.



Ludzie mają różne upodobania, niektórzy lubią marznąć, niektórzy wolą jak im ciepło. I tyle.

[_zgryzota_]

To ja wolę jak mi jest zimno niż jak jest za gorąco. Wolę się ubrać niż topic się i nie móc rozebrać- choć przy temperaturze takiej jak dziś nawet bieganie na golasa nic by nie pomogło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz