Wrzesień zawitał, jesieni czas, a do ołtarza jeszcze dużo nas! cz. 55

[agnieszka_2612]

Anemone, Kokosek

Co do studiów to ja dostałam info że grupa nie zostanie utworzona na podyplomówce, na którą chciałam iść

[serduszko165]

Napisane przez koolorowana

Hej Anemone Buty są teraz o wiele ładniejsze Ile wam zostało jeszcze zaproszeń ? No i pozdrów Kokosa od ciotek


Mówiłam wam , że moja siostra się zaręczyła w wakacje i planują ślub na 2020 rok ? Wczoraj oglądali salę i chyba już ją zaklepią na 20 czerwca 2020r

Mowilas, ze sie zareczyla o slubie nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koolorowana]

Napisane przez serduszko165

Mowilas, ze sie zareczyla o slubie nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No w sumie to świeża wiadomość Ona też chce wesele z własną kucharką, także wybór sali jest mały. Jak policzyliśmy ile zaoszczędziliśmy mając własną kucharkę to naprawdę się opłaca Lekko ponad 10 tys się zaoszczędziło na tym No i wcale nie jest dużo roboty z własną kucharką jak myśleliśmy. Mieso, wódkę, owoce i warzywa,stół wiejski itd przywozili na miejsce, także nie musieliśmy za dużo jeździć.

[Eunice9]

Napisane przez agnieszka_2612

Anemone, Kokosek

Co do studiów to ja dostałam info że grupa nie zostanie utworzona na podyplomówce, na którą chciałam iść

Ojeeej

Anemone, super ze Kokosek lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anemone]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;7757568 1]Dziewczyny czy jak rozdawalyscie zaproszenia to tez bylyscie tak wykonczone pod koniec? ja juz podpieram nosem podloge :C nie mam na nic czasu, duzo jezdzenia duzo ogarniania[/QUOTE]
mnie to nie męczy, TŻ tak

Napisane przez rosarioV

Mój ma jutro kawalerski i głęboko zastanawiam się nad tym czy nie pójść do mamy na noc... Boję się być sama w domu ale nie wiem czy mama mnie zechce

skąd ten strach?

Napisane przez luna_laula

No podczas spania to się dopiero porysuje

nie mów hop. Mi się kiedyś zdarzyło lunatykować w nocy i przywaliłam ręką w szafę

Napisane przez _GlamourGirl_

Ja jestem po @ i Bogu dziękuję. Dostaje zastrzyki antyzakrzepowe i okres był z podwójną siła.

dosłownie morze czerwone?

Napisane przez Edithh_21

Ale się wkurzylam, wypadł mi 1 brylant z pierścionka.minęły już prawie 3 lata od zakupu więc pewnie nie ma gwarancji?

chyba nie, ale wstawienie nowego nie powinno być drogie zależy oczywiście jakiej jest wielkości.

Mi się pierścionek trochę skrzywił, bo jest lekko za duży Jak będziemy zamawiać obrączki to pierścionek zostawię do naprawy i może zmniejszenia - o ile się jubiler podejmie

Napisane przez rubbim

W nocy jedna jak spaliśmy otworzyła sobie klatkę, wyszła i poszła do Hektora. Dopiero rano ją tam znaleźliśmy Ale Hektor już wykastrowany więc więcej małych nie będzie
Póki co to po jednym pokoju latają

no jak młode dorosną to mogą być kolejne młode
20 szczurków... Zwierzyniec!

[luna_laula]

Napisane przez nivea91

Dobry
W końcu dziś lżejszy dzień��

u mnie dramat. Wczoraj cały dzień musieliśmy siedzieć na szkoleniu bhp, ale roboty nikt nam z tego powodu nie odebrał i na jutro mamy koszmarny zapieprz nie wiem kiedy skończę i nikt mi nie da za nadgodziny

Napisane przez koolorowana

Mówiłam wam , że moja siostra się zaręczyła w wakacje i planują ślub na 2020 rok ? Wczoraj oglądali salę i chyba już ją zaklepią na 20 czerwca 2020r

To mój brat cioteczny zaręczył się w sierpniu i ślub już w przyszłym roku Już rozkminiam w co się ubrać

[koolorowana]

Napisane przez luna_laula

u mnie dramat. Wczoraj cały dzień musieliśmy siedzieć na szkoleniu bhp, ale roboty nikt nam z tego powodu nie odebrał i na jutro mamy koszmarny zapieprz nie wiem kiedy skończę i nikt mi nie da za nadgodziny


To mój brat cioteczny zaręczył się w sierpniu i ślub już w przyszłym roku Już rozkminiam w co się ubrać

Współczuję Ci tej pracy..

Wow, ciekawe jak z organizacją. Przecież trzeba znaleźć salę,zespół,kamerzystę itd i żeby się zgrały terminy.. Chyba,że nie planują dużego wesela

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dzień dobry
Odkąd mieszkam u rodziców nie mam czasu nawet na włączenie komputera Ciągle jakieś sprzątanie, pranie, gotowanie No i odkąd mamy samochód ciągle gdzieś jeździmy, albo załatwić coś albo odwiedzić teściów Pomału Was nadrabiam na telefonie, ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego
Idziemy w sobotę na wesele na naszą salę, ale z inną kucharką (ta, którą mieliśmy mieć na początku, ale kuzyn był z niej tak niezadowolony, że wzięliśmy tą, która jest na sali). Teraz to już na luzie w ogóle myślicie że młodym w kopercie 90 euro jest wystarczająco? (sami dostaliśmy od kuzyna te 90 euro, a koleżanka mieszka w Niemczech więc stwierdziliśmy, że nie będziemy wymieniać tylko damy im te euro) Zastanawiamy się czy nie będzie głupio wyglądać takie 90 a nie 100

W ogóle jakoś 2 tygodnie temu składałam papiery o wymianę dowodu. Wypełniłam tylko wniosek, dałam zdjęcie i stary dowód i to wszystko. Do starostwa pojechałam przedwczoraj i tam potrzebowali dokument z nowym nazwiskiem Oczywiście byłam pewna, że akt nie będzie potrzebny no i go przy sobie nie miałam. A do starostwa mam 30km więc jechałam na marne Wczoraj jechałam znowu żeby mieć już dokumenty z głowy

Napisane przez koolorowana

No w sumie to świeża wiadomość Ona też chce wesele z własną kucharką, także wybór sali jest mały. Jak policzyliśmy ile zaoszczędziliśmy mając własną kucharkę to naprawdę się opłaca Lekko ponad 10 tys się zaoszczędziło na tym No i wcale nie jest dużo roboty z własną kucharką jak myśleliśmy. Mieso, wódkę, owoce i warzywa,stół wiejski itd przywozili na miejsce, także nie musieliśmy za dużo jeździć.

My też zaoszczędziliśmy sporo. Gdybyśmy brali od talerzyka to wydalibyśmy jakieś minimum 5 tysięcy więcej A menu mieliśmy takie samo jak najdroższa opcja oferowana przez salę, w cenie najtańszego I wcale się nie narobiliśmy przy tym specjalnie

No i gratulacje dla siostry

[Anemone]

Napisane przez luna_laula

Mam trochę mindfuck Szefowa właśnie mi wywrzeszczała, ze mam nie siedzieć przy otwartym oknie, bo mnie na więcej zwolnień nie puści
Chciałam napuścić trochę tlenu...

czekaj, co? Ona się zachowuje jakby miała chorobę dwubiegunową
Nie chce Cię już zwalniać?

Napisane przez oljaa

Pokłóciłam się z moją świadkową

a ja zapomniałam o urodzinach mojej

Napisane przez magdenka

Jestem na bieżąco ze wszystkim o czym piszecie, ale wróżką jeszcze nie zostałam
Za to ty się zrobiłaś taka tajemnicza, że serio będziemy musiały zatrudnić wróżbitę Macieja, żeby nam wszystko tłumaczył.

myślę, że wróżbita Maciej również mógłby mieć z tym problem

Napisane przez Laura Rose

Jeśli chciałabym iść na usg prywatnie w Polsce, będą chcieli skierowanie?

nie, płacisz to nikt o skierowania nie pyta

Napisane przez nivea91

E tam, tu nie chodzi chwalenie sie. Ja też pisałam gdzie dorabiam a nic ambitnego to nie jest😉

ja za to mam ambitną pracę
brat się mnie pytał, czy będę się wcielać w taką samą rolę jak Kurdej-Szatan

Napisane przez luna_laula

Z płaszczami jest prąciowo. Same gigantyczne puchowe kurtki

nie ma nic takiego przejściowego Od 2 miesięcy szukam burgundowego/bordowego płaszcza na jesień i nic

Napisane przez marta271

Mi lekarz znow przepisał sterydy, ale juz jakies delikatniesze i po ktorym sie nie puchnie. Jego pierwsze pytanie brzmialo, czy nie mialam ostatnio jakichs stresujacych sytuacji :/ ale jak tu sie nie denerwowac jak czasem wszystko wkurza :/ Paczka tych sterydow na miesiac kosztuje 420 zl naszczescie jest refundowany i zaplacilam za niego 3 zl z groszami.

ożesz... Dobra zniżka.
Co Ci się dzieje, że ciągle sterydy bierzesz? Pewnie pisałaś, ale wyleciało mi z głowy

Napisane przez Ewelinatir

Ja mam dowód od zeszłej środy. Wyrobili mi w tydzień. Dzisiaj zmieniłam nazwisko w pracy..

no to piorunem wyrobili

Napisane przez rosarioV

Ah no i ugadałam się już z kwiaciarką co do kwiatów, bukiet z niebieskich hortensji, białej eustomy i frezji, a na stoły gości i nasz z Hortensji i eustomy Oby to ładnie wyszło... A jutro ostatnia przymiarka sukni oby wszystko było ok

i nie ma problemu z hortensjami w październiku?

[agnieszka_2612]

Napisane przez Anemone

c
i nie ma problemu z hortensjami w październiku?

ponoć obecnie kazdy kwiat idzie ściągnąć

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

wczoraj byłam na ABT i w sumie dzisiaj się lepiej czuję

[aassiiaa1988]

Krasulka gratuluję

Ostatnio głównie podczytuje ale jakoś mi się wydaje że się coraz bardziej czepiacie Małgosi

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

[luna_laula]

Napisane przez koolorowana

Współczuję Ci tej pracy..

Wow, ciekawe jak z organizacją. Przecież trzeba znaleźć salę,zespół,kamerzystę itd i żeby się zgrały terminy.. Chyba,że nie planują dużego wesela

Ostatecznie wolę taki zapieprz od czasu do czasu i schizy szefowej niż nic także chwilowo nie jest źle
Zapraszają chyba 180 osób, a imprezka w stolicy salę już mają, szukają dj i mieli pisać do naszych foto i kam. Zaproszenia raczej roześlą (nasza rodzina mieszka w moim rodzinnym mieście i okolicach), więc dadzą radę, chociaż będzie ciężko, bo już normalnie pracują, studiują, a mój kuzyn dwa kierunki W każdym razie uważam, że wszystko da się zrobić w krótkim czasie jak się nie jest mną przy organizacji wesela

[marta271]

Napisane przez Anemone

ożesz... Dobra zniżka.
Co Ci się dzieje, że ciągle sterydy bierzesz? Pewnie pisałaś, ale wyleciało mi z głowy

Nie raz pisalam na jelita biore - wrzodziejace zapalenie jelit. :/

[Anemone]

Napisane przez malgosiaw123

To takie polskie wszędzie się wcinać i robić za adwokata

Och taka ja smieszna,choć raz przyznaje się do błędu. Przepraszam że wszystkich śmiesze i nie informuje dokładnie o swoim życiu i wprowadzam wszystkich w błąd ale nadinterpretujace bezrobotne tak mają

nie przesadzasz przypadkiem?

Napisane przez koolorowana

Dzień doberek
Za tydzień w czwartek mam prenetalne, nie mogę się doczekać , żeby zobaczyć maleństwo

pokażesz nam foty?

Napisane przez luna_laula

Uważam, ze to kwestia nastawienia i prób. My nie powiedzieliśmy sobie, ze nam nie wolno, po prostu eksperymentujemy Skoczymy do Maca na głodzie, ale próbujemy nowych dań bez mięsa i są smaczne i mega sycące. Ostatnio zamiast mielonych zrobiłam kotlety z ciecierzycy i byłam w szoku jakie to dobre i bardziej się nimi najadłam niż mięsnymi

ja uwielbiam ugotować sobie ciecierzycę i zjeść ze szpinakiem i fetą. Mega

Napisane przez Laura Rose

Właśnie chude mięso podobno jest mniej zdrowe i bardziej sztuczne. Taki smutek, a żylastego, tłustego, pod dziwną postacią nie przełknę
Strączki też zdrowotnie szału nie robią. A ja miłośnikiem warzyw nie jestem, te zielone liście i korzenie w ogóle ciężko mi wchodzą.

ja też nie ostatnio teściowa zrobiła makaron z kurczakiem. Nie dość, że był strasznie ostry (Pad Thai) to jeszcze ten kurczak był słabo oprawiony i co chwilę przegryzałam błonkę... Myślałam, że się zrzygam do talerza

Napisane przez pluskotka

Najgorzej, albo przyciąć sobie paznokcia maszynką do golenia

zgadzam się

Napisane przez koolorowana

Ja też bym nie mogła żyć bez mięsa

Ty to teraz musisz dużo jeść

Napisane przez Eunice9

Zależy od osoby ale np. ja nie lubię być czymkolwiek ograniczana Nie chciałabym nie wyobrazać sobie życia bez jakiegoś jedzenia No i dodając to że nie jest ono zbyt zdrowe...
No i taka luźna myśl (absolutnie nie do żadnej z was) - ludzie często jak słyszą że jestem wege to mówią "o matko, współczuję", "nie wyobrażam sobie życia bez mięsa", "a ty znowu trawę" albo nawet "mięsko jest pyszne, martwe świnki, mniam mniam", jakby chcieli mi dokuczyć / droczyć się ze mną albo wręcz pokłócić. Ja jestem pokojowo nastawiona i jak ktoś chce jeść mięso to niech je, jedni jedzą mięso, ja jem czekoladę, byłabym hipokrytką pouczając ich o zdrowiu, a na argumenty o ochronie środowiska i zapobieganiu głodowi i tak każdy prycha, więc siedzę i sobie jem tą swoją "trawę" i zbywam te głupie komentarze i ostentacyjne pałaszowanie przede mną kebabów... Ale to wkurza.

byłam parę razy w wegetariańskich knajpach. Jedzenie pyszne, ale ja się nie najadałam niestety Może kwestia przyzwyczajenia

Napisane przez czekoladowoo

W ogole ryby sa coraz mniej zdrowe podobno, zwłaszcza łosoś i inne ryby łowione w Norwegii

ale dziki łosoś jest super czasami pojawia się w biedrze

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez agnieszka_2612

ponoć obecnie kazdy kwiat idzie ściągnąć

Gdy ja zamawiałam bukiet pani w kwiaciarni powiedziała, że we wrześniu nie ma szansy na piwonie, więc jednak jakieś ograniczenie jest

[agnieszka_2612]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;77691726]Gdy ja zamawiałam bukiet pani w kwiaciarni powiedziała, że we wrześniu nie ma szansy na piwonie, więc jednak jakieś ograniczenie jest [/QUOTE]
no mi się też tak wydawało, ale mi kwiaciarka (nie ta co mi robiła kwiaty) mówiła że obecnie praktycznie nie ma rzeczy niemożliwych ale za to ceny mogą powalać

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez agnieszka_2612

no mi się też tak wydawało, ale mi kwiaciarka (nie ta co mi robiła kwiaty) mówiła że obecnie praktycznie nie ma rzeczy niemożliwych ale za to ceny mogą powalać

No chyba, że tak

[marta271]

Poleci ktos coś na zapalenie gardła??
Tylko raczej domowe naturalne sposoby, bo już i tak biorę 10 tabletek dziennie i nie chciałabym wiecej, a i do lekarza nie bardzo chce mi sie isc

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;77691726]Gdy ja zamawiałam bukiet pani w kwiaciarni powiedziała, że we wrześniu nie ma szansy na piwonie, więc jednak jakieś ograniczenie jest [/QUOTE]
Pewnie wszystko kwestia ceny, Iza Janachowska napewno by skądś ściągnęła

[agnieszka_2612]

Napisane przez marta271

Poleci ktos coś na zapalenie gardła??
Tylko raczej domowe naturalne sposoby, bo już i tak biorę 10 tabletek dziennie i nie chciałabym wiecej, a i do lekarza nie bardzo chce mi sie isc

inhalacje z szałwii i rumianku?

[LadyArya]

hej

od poniedzialku w koncu wrocilam do treningow ale ciezko na razie mi sie motywowac

no i fotograf napisal ze chyba w tym tyg beda foty ze slubu

[marta271]

Napisane przez agnieszka_2612

inhalacje z szałwii i rumianku?

Ale jak to w gardlo inhalowac? trzeba miec cos specjalnego?? Bo nigdy nie robilam

[koolorowana]

Missi, ja bym dała 100 euro
Anemone, pewnie , że pokażę ! Sama się nie mogę doczekać,gdy zobaczę maleństwo Coś przeczuwam chłopczyka, ale to chyba dlatego, że tak bym chciała A co do jedzenia to wreszcie mam prawdziwą wymówkę

Luna, ja bym nie dała rady z taką organizacją, to nie na moje nerwy

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez marta271

Pewnie wszystko kwestia ceny, Iza Janachowska napewno by skądś ściągnęła

Jestem ciekawa ile by kosztował taki bukiet z samych prawie-niemożliwych kwiatów

[koolorowana]

Dubel

[nivea91]

Napisane przez koolorowana

Hej Anemone Buty są teraz o wiele ładniejsze Ile wam zostało jeszcze zaproszeń ? No i pozdrów Kokosa od ciotek


Mówiłam wam , że moja siostra się zaręczyła w wakacje i planują ślub na 2020 rok ? Wczoraj oglądali salę i chyba już ją zaklepią na 20 czerwca 2020r

Już na 2020? :Mdleje:

Anemone te buty ładniejsze niż Sensatino
Super że kokos już lepiej się czuje😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rosarioV]

Napisane przez luna_laula

u mnie dramat. Wczoraj cały dzień musieliśmy siedzieć na szkoleniu bhp, ale roboty nikt nam z tego powodu nie odebrał i na jutro mamy koszmarny zapieprz nie wiem kiedy skończę i nikt mi nie da za nadgodziny


To mój brat cioteczny zaręczył się w sierpniu i ślub już w przyszłym roku Już rozkminiam w co się ubrać

Załóż kieckę z poprawin



[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;77690941]Dzień dobry
Odkąd mieszkam u rodziców nie mam czasu nawet na włączenie komputera Ciągle jakieś sprzątanie, pranie, gotowanie No i odkąd mamy samochód ciągle gdzieś jeździmy, albo załatwić coś albo odwiedzić teściów Pomału Was nadrabiam na telefonie, ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego
Idziemy w sobotę na wesele na naszą salę, ale z inną kucharką (ta, którą mieliśmy mieć na początku, ale kuzyn był z niej tak niezadowolony, że wzięliśmy tą, która jest na sali). Teraz to już na luzie w ogóle myślicie że młodym w kopercie 90 euro jest wystarczająco? (sami dostaliśmy od kuzyna te 90 euro, a koleżanka mieszka w Niemczech więc stwierdziliśmy, że nie będziemy wymieniać tylko damy im te euro) Zastanawiamy się czy nie będzie głupio wyglądać takie 90 a nie 100

W ogóle jakoś 2 tygodnie temu składałam papiery o wymianę dowodu. Wypełniłam tylko wniosek, dałam zdjęcie i stary dowód i to wszystko. Do starostwa pojechałam przedwczoraj i tam potrzebowali dokument z nowym nazwiskiem Oczywiście byłam pewna, że akt nie będzie potrzebny no i go przy sobie nie miałam. A do starostwa mam 30km więc jechałam na marne Wczoraj jechałam znowu żeby mieć już dokumenty z głowy



My też zaoszczędziliśmy sporo. Gdybyśmy brali od talerzyka to wydalibyśmy jakieś minimum 5 tysięcy więcej A menu mieliśmy takie samo jak najdroższa opcja oferowana przez salę, w cenie najtańszego I wcale się nie narobiliśmy przy tym specjalnie

No i gratulacje dla siostry [/QUOTE]
Ja bym chyba dała 100, pewnie kuzyn zobaczył na kurs walut i z 90 wyszło mu równe 400 zł

Napisane przez Anemone

czekaj, co? Ona się zachowuje jakby miała chorobę dwubiegunową
Nie chce Cię już zwalniać?

a ja zapomniałam o urodzinach mojej


myślę, że wróżbita Maciej również mógłby mieć z tym problem

nie, płacisz to nikt o skierowania nie pyta

ja za to mam ambitną pracę
brat się mnie pytał, czy będę się wcielać w taką samą rolę jak Kurdej-Szatan

nie ma nic takiego przejściowego Od 2 miesięcy szukam burgundowego/bordowego płaszcza na jesień i nic

ożesz... Dobra zniżka.
Co Ci się dzieje, że ciągle sterydy bierzesz? Pewnie pisałaś, ale wyleciało mi z głowy

no to piorunem wyrobili

i nie ma problemu z hortensjami w październiku?

Tak, będą, nawet ma mi załatwić trochę gipsówki Ale hortensja kosztuje koło 24 zł za główkę... Do rzeczy, że to są wielkie głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Hejo ☺ krasulka gratulacje ☺

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[LadyArya]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;77692021] Jestem ciekawa ile by kosztował taki bukiet z samych prawie-niemożliwych kwiatów [/QUOTE]

mi też sie marzyly piwonie ale ostatecznie zastąpilam je sobie dużymi goździkami i wygladaly pieknie

[Anemone]

Napisane przez krasulka7399

No nie wiem czy jest coś mniej zdrowego od piersi kurczaka faszerowanego antybiotykami a wołowina czy wieprzowina naprawdę dobrze smakuja i ma więcej wartości odżywczych niż wypędzony kurczak.

wołowina A zdrowsza niż wieprzowina

Napisane przez motylek825

Hej, witam po pracy, zjadłam obiadek. Miałam pierś z kurczaka (tak nawet w temacie) nie wiem czy wiecie ale w tych czasach wszystko jest rakotwórcze, nawet powietrze!
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Smugi_chemiczne
Ja wierzę w tę teorie i wierze również w artykuł który czytałam, że istnieje lekarstwo na raka ale koncerny farmaceutyczne wykupiły patent No bo hajs się musi zgadzać. Samochód na wodę? Przecież już dawno wymyślili ale koncerny paliwowe wiecie ile by na tym straciły? Mam nadzieje, że nie tworze kolejnej gownoburzy

niestety, ale muszę się zgodzić

Napisane przez motylek825

Zapomniałam się pochwalić, że ćwiczyłam drugi dzień i czuje się już taka fit

dobre i tyle! Ja od maja jestem ziemniakiem kanapowym. A suknia się większa nie zrobi

Napisane przez rosarioV

To i tak bym Ci musiała wysłać bo ślub za ponad dwa tygodnie o cholerka, zostało prawie dwa tygodnie a mi się ślubu odechciewa bo jeszcze z Tz od kilku dni dogadać się nie możemy i jest mi strasznie przykro eh... Chciałabym aby było jak kiedyś a po ponad 7 latach życia razem wpadliśmy w straszną rutynę s okazywanie uczuć to od święta Z rana się wyżaliłam

my taki cały miesiąc mieliśmy
ale jak wróciliśmy z tego zapraszania do siebie w końcu i się konkret pokłóciliśmy w drodze powrotnej, tak w nocy dopadłam TŻ i jakby ciśnienie nam zeszło

Napisane przez krasulka7399

Dużo zdrowia, nie rozchoruj się teraz

Dziewczyny, dziękuję za kciuki, właśnie dostałam pracę szybko poszło bo rozmowę miałam wczoraj o 15

wow, super!

Napisane przez rosarioV

Która pracuje u fioletowych ? Anemone ? Bo mam pytanie.

dopiero zaczęłam, ale pisz

Napisane przez serduszko165

ale koleżanka zachowała się strasznie fajnie że Cię poleciła kup jej coś fajnego

popieram

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez koolorowana

Missi, ja bym dała 100 euro
Anemone, pewnie , że pokażę ! Sama się nie mogę doczekać,gdy zobaczę maleństwo Coś przeczuwam chłopczyka, ale to chyba dlatego, że tak bym chciała A co do jedzenia to wreszcie mam prawdziwą wymówkę

Luna, ja bym nie dała rady z taką organizacją, to nie na moje nerwy

No ale po to 10 euro musielibyśmy specjalnie lecieć do kantoru, bo mamy tylko te 90, które dostaliśmy.

Ja jakoś też przeczuwam, że będzie u Was chłopczyk