Mamusie majowe 2018 cz. 2

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Ladymama85]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

ciesz się

[DomimaZet]

Napisane przez blaira

Domima ale my tu wlaśnie po to jesteśmy, nawet po to by wysłuchać smętów.
Każda z nas ma swoje lepsze i gorsze dni...niestety hormony a=nam nie pomagają obecnie nie wspominając już o pogodzie.
Także dawaj!


Trzymamy kciuki za wizytę, o której masz?

Dziękuje za te słowa to bardzo miłe - ale tez nie chce za dużo marudzić bo wyjdę na jakaś psychopatke która się tylko dołuje ...

Jadę do gina na 18 - zaraz się zbieram...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez _St0kr0tka

Chetnie poczytamy jak nam tu smecisz i postaramy sie poprawic Ci nastroj tylko sie odzywaj
Powiem Wam dziewczyny, ze ciesze sie ze jestescie moj maz ma dzieki temu lzej on jak to facet, pewnych rzeczy nie rozumie, jak mu cos mowie ze moze zrobimy tak czy inaczej jak maluszek sie urodzi to on twierdzi, ze do maja jeszcze duzo czasu. A ja sie tak ciesze, ze ciagle czytam co potrzeba do wyprawki, ogladam wozki, lozeczka - wariatka ze mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje Kochana



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_St0kr0tka]

Ja ostatnio sie poplakalam bo zrobilo mi sie smutno ze przez ta cukrzyce nie bede mogla zjesc swojego tortu urodzinowego i wez tu zrozum kobiete w ciazy.
Bylam na malych zakupach pochwale sie Wam bo jestem zadowolona z zestawu jaki sobie skompletowalam mam zimowa czapke taka wrzosowa/brudny roz a teraz ostatnio jak mi nawialo porzadnie w uszy to w koncu kupilam sobie taka na jesien ciensza szara. I dzis dokupilam sobie chuste i rekawiczki (troche zjadlo kolory bo robilam zdjecie w samochodzie)
Message_1509460912544-1.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blaira]

Eeee od razu psychopatka, to tylko ciąża także luz.
Pisz nam i wcale się nie zastanawiaj.

Tak szczerze, to ja się ciszę że mogę was podpytać poradzić się i wygadać.
Czasem są lepsze , a czasem gorsze dni.

Ja niby już po UG ale powiem wam kochane że ten lęk nie minie.
Wczoraj na usg pierwsze co dla mnie bylo najważniejsze to zobaczyć serduszko... i dopiero odetchnęłam.
To chyba taki syndrom, który już zostanie nawet po narodzinach , taki lęk o dziecko.

Także obawiam się że przez całą ciążę będą obawy, może jak zaczniemy te nasze dziecia czuć jak nam dadzą po żebrach to nam minie na chwile

Nie wiem jak wy, ale ja się boje ze sobie nie poradze taki lęk macierzyński...te które z was mają już dziecko, tez mialyscie taka obawe na poczatku?

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[_St0kr0tka]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Ja tez juz od jakiegos czasu nosilam ale mialam taka granatowo-bialo-czerwona, w zeszlym roku od siostry na urodziny dostalam.
Ja tez sie boje czy ogarne, kontakt z niemowlakiem mialam ale juz jakis czas temu. A z takim noworodkiem swiezo po porodzie nie mialam stycznosci wiec poczatki pewnie beda ciezkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[reniferek01]

Napisane przez blaira

Eeee od razu psychopatka, to tylko ciąża także luz.
Pisz nam i wcale się nie zastanawiaj.

Tak szczerze, to ja się ciszę że mogę was podpytać poradzić się i wygadać.
Czasem są lepsze , a czasem gorsze dni.

Ja niby już po UG ale powiem wam kochane że ten lęk nie minie.
Wczoraj na usg pierwsze co dla mnie bylo najważniejsze to zobaczyć serduszko... i dopiero odetchnęłam.
To chyba taki syndrom, który już zostanie nawet po narodzinach , taki lęk o dziecko.

Także obawiam się że przez całą ciążę będą obawy, może jak zaczniemy te nasze dziecia czuć jak nam dadzą po żebrach to nam minie na chwile

Nie wiem jak wy, ale ja się boje ze sobie nie poradze taki lęk macierzyński...te które z was mają już dziecko, tez mialyscie taka obawe na poczatku?

Ja sie do tej pory boje ze synek mnie czyms zaskoczy i nie bede wiedziala co robic
pewnie ze mialam takie obawy ale w koncu kto ma ogarnac moje dziecko jak nie ja - mama ktora kocha najbardziej na świecie i uwierzylam w matczyną intuicję

[Ladymama85]

Napisane przez DomimaZet

Dziękuje za te słowa to bardzo miłe - ale tez nie chce za dużo marudzić bo wyjdę na jakaś psychopatke która się tylko dołuje ...

Jadę do gina na 18 - zaraz się zbieram...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------





Dziękuje Kochana



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Domimka za psychopatke to by może Cię wzięli jakbyś była na forum "Nigdy nie myśl negatywnie" , ale kto ma bardziej zrozumieć psychopatkę, niż druga psychopatka? Wszystkie mamuśki w ciąży to przez te hormony to psychopatki, więc tutaj to nie powinnaś mieć powściągliwości do marudzenia,
ja sama jednego dnia wstaje, nawet staram się nei myśleć o ciązy, zerkam w kalkulator który to tydzień, bo nie wiem, a drugiego wstaje i panika,ze tyle jeszcze do usg

Napisane przez _St0kr0tka

Ja ostatnio sie poplakalam bo zrobilo mi sie smutno ze przez ta cukrzyce nie bede mogla zjesc swojego tortu urodzinowego i wez tu zrozum kobiete w ciazy.
Bylam na malych zakupach pochwale sie Wam bo jestem zadowolona z zestawu jaki sobie skompletowalam mam zimowa czapke taka wrzosowa/brudny roz a teraz ostatnio jak mi nawialo porzadnie w uszy to w koncu kupilam sobie taka na jesien ciensza szara. I dzis dokupilam sobie chuste i rekawiczki (troche zjadlo kolory bo robilam zdjecie w samochodzie)
Załącznik 7294631

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ładne, będziesz jesienna Pani Wrzos

Napisane przez blaira

Eeee od razu psychopatka, to tylko ciąża także luz.
Pisz nam i wcale się nie zastanawiaj.

Tak szczerze, to ja się ciszę że mogę was podpytać poradzić się i wygadać.
Czasem są lepsze , a czasem gorsze dni.

Ja niby już po UG ale powiem wam kochane że ten lęk nie minie.
Wczoraj na usg pierwsze co dla mnie bylo najważniejsze to zobaczyć serduszko... i dopiero odetchnęłam.
To chyba taki syndrom, który już zostanie nawet po narodzinach , taki lęk o dziecko.

Także obawiam się że przez całą ciążę będą obawy, może jak zaczniemy te nasze dziecia czuć jak nam dadzą po żebrach to nam minie na chwile

Nie wiem jak wy, ale ja się boje ze sobie nie poradze taki lęk macierzyński...te które z was mają już dziecko, tez mialyscie taka obawe na poczatku?

coś Ty nei masz co liczyc.... nie będzie lepiej, będzie w pewnych momentach, jak dziecko będzie się ruszało, ale jak nie to wtedy szał

[polasia]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Mi też się to czekanie dłuży. A usg UG mam 20.11 dopiero

Jutro chyba nawet nie jadę na żadne groby. W tę zimnicę to tylko w domu pod kocykiem - zawsze to choć jeden dzień wolnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Qazsew]

Napisane przez blaira

Eeee od razu psychopatka, to tylko ciąża także luz.
Pisz nam i wcale się nie zastanawiaj.

Tak szczerze, to ja się ciszę że mogę was podpytać poradzić się i wygadać.
Czasem są lepsze , a czasem gorsze dni.

Ja niby już po UG ale powiem wam kochane że ten lęk nie minie.
Wczoraj na usg pierwsze co dla mnie bylo najważniejsze to zobaczyć serduszko... i dopiero odetchnęłam.
To chyba taki syndrom, który już zostanie nawet po narodzinach , taki lęk o dziecko.

Także obawiam się że przez całą ciążę będą obawy, może jak zaczniemy te nasze dziecia czuć jak nam dadzą po żebrach to nam minie na chwile

Nie wiem jak wy, ale ja się boje ze sobie nie poradze taki lęk macierzyński...te które z was mają już dziecko, tez mialyscie taka obawe na poczatku?

Ten lek nigdy nie minie,to tak na pocieszenie piszeod wizyty do wizyty,czy bedzie bilo serduszko,czy na usg bedzie dobrze,czy porod bedzie bez komplikacji,potem zerkanie w nocy czy dziecko oddycha,czy nie ma goraczki,czy dobrze przybierano i tak chyba do 18 tki ten lek badzie z nami albo i do konca zycia bo w koncu to nasze dzieci,noszone pod sercem
domima czekamy na dobre wiesci i dziewczyny maja racje,jak smecic to tutaj bo inaczej nasi tz wyladuja w wariatkowie razem z nami
stokrotka fajny komplet
kinia ty sie ciesz,bo u mnie 15tc i jeszcze czasem czuje ze mnie zamula jakby,niby jem w miare normalnie ale nie mam ochoty jakos specjalnie
Dzis wydobylam z siebie resztki energii i wykopalam cebulki mieczykow z ogrodu i troche uporzadkowalam bo juz patrzec nie moglam na tojutro nie wiem czy bedziemy na mszy na cmentarzu bo pogoda nie zacheca wiec bardzo mozliwe ze tylko poswiecimy znicze i do mojej kochanej tesciowej ktora zaprosila nas na obiadbardzo mnie to cieszy bo nawet by mi sie gotowac jutro nie chcialo

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

A tak wogole to chcialam sobie kupic jakąs kurtke na zime zeby sie rosnacy brzuch zmiescil,bo teraz mam taka do bioder a chcialam dluzsza bo pewnie do konca bede w zimowce chodzic znając nasz klimat i poprostu panie w sklepach mnie oslabily bo dowiedzialam sie ze co ja chce jak juz po sezonie,kurtke zimowa to sie we wrzesniu kupujeno mowie spoko,a buty na wiosne kupie w styczniuno i wogole albo jakies bardzo taliowane te kurtki ze jak chce zyby brzuch wszedl to trzeba jakies xl brac gdzie nosze m,a w ramionach wtedy szeroka jak szafa,jak jest luzniejsza dolem to wyglada naprawde jak worek albo namiot,no i tym sposobem chyba zostane z moja stara kurtka a jak mnie bardzo pdzypili i nie bede mogla sie zapiac to na szybciora cos kupie bo co zrobic

[_groooszek_]

Napisane przez Qazsew

A tak wogole to chcialam sobie kupic jakąs kurtke na zime zeby sie rosnacy brzuch zmiescil,bo teraz mam taka do bioder a chcialam dluzsza bo pewnie do konca bede w zimowce chodzic znając nasz klimat i poprostu panie w sklepach mnie oslabily bo dowiedzialam sie ze co ja chce jak juz po sezonie,kurtke zimowa to sie we wrzesniu kupujeno mowie spoko,a buty na wiosne kupie w styczniuno i wogole albo jakies bardzo taliowane te kurtki ze jak chce zyby brzuch wszedl to trzeba jakies xl brac gdzie nosze m,a w ramionach wtedy szeroka jak szafa,jak jest luzniejsza dolem to wyglada naprawde jak worek albo namiot,no i tym sposobem chyba zostane z moja stara kurtka a jak mnie bardzo pdzypili i nie bede mogla sie zapiac to na szybciora cos kupie bo co zrobic

Jak coś to na HM jest dzisiaj -30% na wybrane rzeczy i łapie się płaszcz z serii mama (co złego to nie ja - za wydane miliony monet nie odpowiadam )

[myboyismine]

hej czytam, ale jakoś nie mam sił pisać... jeszcze wały w pracy, chyba czekają żeby dać mi wypowiedzenie...

co do lęku o dziecko- to prawda,chyba będzie zawsze nam towarzyszył😌

ja kiedyś miałam kurtkę taką regulowaną w pasie, więc w ciązy była idealna😌 teraz mam z zeszłego roku długą, mam nadzieję, że nie zrobi się za mała😌

do dzisiaj zapomniałam kupić baterię do wagi, ja nie czuję, żebym przytyła, ale Tż daje znaki że jednak coś widać... noo ale co tam, w przyszłym roku będzie robienie formy😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Napisane przez Qazsew

Ten lek nigdy nie minie,to tak na pocieszenie piszeod wizyty do wizyty,czy bedzie bilo serduszko,czy na usg bedzie dobrze,czy porod bedzie bez komplikacji,potem zerkanie w nocy czy dziecko oddycha,czy nie ma goraczki,czy dobrze przybierano i tak chyba do 18 tki ten lek badzie z nami albo i do konca zycia bo w koncu to nasze dzieci,noszone pod sercem
domima czekamy na dobre wiesci i dziewczyny maja racje,jak smecic to tutaj bo inaczej nasi tz wyladuja w wariatkowie razem z nami
stokrotka fajny komplet
kinia ty sie ciesz,bo u mnie 15tc i jeszcze czasem czuje ze mnie zamula jakby,niby jem w miare normalnie ale nie mam ochoty jakos specjalnie
Dzis wydobylam z siebie resztki energii i wykopalam cebulki mieczykow z ogrodu i troche uporzadkowalam bo juz patrzec nie moglam na tojutro nie wiem czy bedziemy na mszy na cmentarzu bo pogoda nie zacheca wiec bardzo mozliwe ze tylko poswiecimy znicze i do mojej kochanej tesciowej ktora zaprosila nas na obiadbardzo mnie to cieszy bo nawet by mi sie gotowac jutro nie chcialo

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

A tak wogole to chcialam sobie kupic jakąs kurtke na zime zeby sie rosnacy brzuch zmiescil,bo teraz mam taka do bioder a chcialam dluzsza bo pewnie do konca bede w zimowce chodzic znając nasz klimat i poprostu panie w sklepach mnie oslabily bo dowiedzialam sie ze co ja chce jak juz po sezonie,kurtke zimowa to sie we wrzesniu kupujeno mowie spoko,a buty na wiosne kupie w styczniuno i wogole albo jakies bardzo taliowane te kurtki ze jak chce zyby brzuch wszedl to trzeba jakies xl brac gdzie nosze m,a w ramionach wtedy szeroka jak szafa,jak jest luzniejsza dolem to wyglada naprawde jak worek albo namiot,no i tym sposobem chyba zostane z moja stara kurtka a jak mnie bardzo pdzypili i nie bede mogla sie zapiac to na szybciora cos kupie bo co zrobic

Ja mialam w tym roku kupic kurtke, ale stwierdzilam ze nie ma sensu. Jakos przechodze w tej starej a na pozniej mama mi dala jakas co na nia jest za mala a na mnie obecnie za duza. Stwierdzilam, ze musialabym teraz kupic z dwa rozmiary wieksza zeby w lutym/marcu sie w nia zmiescic. A po ciazy mam nadzieje ze chociaz o rozmiar bylaby ona za duza na przyszla zime. Wiec postanowilam w przyszlym roku kupic kurtke mysle nad butami jeszcze i albo kupie na przecenach po sezonie albo poczekam do przyszlego roku to od razu kupie takie zeby z ta nowa kurtka sie dobrze zgraly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Qazsew]

Napisane przez _St0kr0tka

Ja mialam w tym roku kupic kurtke, ale stwierdzilam ze nie ma sensu. Jakos przechodze w tej starej a na pozniej mama mi dala jakas co na nia jest za mala a na mnie obecnie za duza. Stwierdzilam, ze musialabym teraz kupic z dwa rozmiary wieksza zeby w lutym/marcu sie w nia zmiescic. A po ciazy mam nadzieje ze chociaz o rozmiar bylaby ona za duza na przyszla zime. Wiec postanowilam w przyszlym roku kupic kurtke mysle nad butami jeszcze i albo kupie na przecenach po sezonie albo poczekam do przyszlego roku to od razu kupie takie zeby z ta nowa kurtka sie dobrze zgraly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie ja jak bylam w pierwszej ciazy to trafilam na taka kurtke ze kupilam rozmiar s,rodzilam w lutym wiec tez do konca w niej chodzilam,idealnie lezala w ramionach,dluzsza taka za pupe,na dole sciagacz szerszy i wraz z rosnacym brzuchem poprostu szla troche do gory ale dobrze lezala,nie wialo mi nigdzie,bo tego nienawidze,do dzis ja mam ale juz swoje przeszla i nie nadaje sie do ludzi jedynie kolo domu

[_Nat_]

Hej, jestem po wizycie, ale to taka bez usg. Brzuszka nie widać, ale czuć małą "piłeczkę" pod palcami (po tym jak gin wsadziła mi paluchy do środka a drugą rękę przyłożyła do brzucha).
Słuchaliśmy jeszcze serduszka bo miała detektor
Wszystko wygląda ok, ale więcej dowiemy się po UG i po teście papp-a.

[blaira]

Napisane przez _Nat_

Hej, jestem po wizycie, ale to taka bez usg. Brzuszka nie widać, ale czuć małą "piłeczkę" pod palcami (po tym jak gin wsadziła mi paluchy do środka a drugą rękę przyłożyła do brzucha).
Słuchaliśmy jeszcze serduszka bo miała detektor
Wszystko wygląda ok, ale więcej dowiemy się po UG i po teście papp-a.

Super

[Qazsew]

nat to wizyte mozna uzanac za udana skoro slyszalas male pikajace serduszko

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Nat dobrze! ❤

Ja się łudzę, że dam radę się wcisnąć przez zimę w kurty, które mam.
Wyjdzie w praniu i tak wożę tyłek autem to od biedy się nie zapnę 😂
Moja mama jak urodziła brata w kwietniu to sąsiadki pytały czy adoptowany, bo się elegancko mieścił w zwykłej kurtce: )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez _Nat_

Hej, jestem po wizycie, ale to taka bez usg. Brzuszka nie widać, ale czuć małą "piłeczkę" pod palcami (po tym jak gin wsadziła mi paluchy do środka a drugą rękę przyłożyła do brzucha).
Słuchaliśmy jeszcze serduszka bo miała detektor
Wszystko wygląda ok, ale więcej dowiemy się po UG i po teście papp-a.

Super ❤

[_Nat_]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7843271 6]=
Ja się łudzę, że dam radę się wcisnąć przez zimę w kurty, które mam.
Wyjdzie w praniu i tak wożę tyłek autem to od biedy się nie zapnę 😂
[/QUOTE]

Mam ten sam niecny plan

[domii29]

Napisane przez _Nat_

Hej, jestem po wizycie, ale to taka bez usg. Brzuszka nie widać, ale czuć małą "piłeczkę" pod palcami (po tym jak gin wsadziła mi paluchy do środka a drugą rękę przyłożyła do brzucha).
Słuchaliśmy jeszcze serduszka bo miała detektor
Wszystko wygląda ok, ale więcej dowiemy się po UG i po teście papp-a.

Serduszko bylo wiec wizyta bardzo udana!

Napisane przez _St0kr0tka

Ja mialam w tym roku kupic kurtke, ale stwierdzilam ze nie ma sensu. Jakos przechodze w tej starej a na pozniej mama mi dala jakas co na nia jest za mala a na mnie obecnie za duza. Stwierdzilam, ze musialabym teraz kupic z dwa rozmiary wieksza zeby w lutym/marcu sie w nia zmiescic. A po ciazy mam nadzieje ze chociaz o rozmiar bylaby ona za duza na przyszla zime. Wiec postanowilam w przyszlym roku kupic kurtke mysle nad butami jeszcze i albo kupie na przecenach po sezonie albo poczekam do przyszlego roku to od razu kupie takie zeby z ta nowa kurtka sie dobrze zgraly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dalas mi do myslenia z ta kurtka bo mialam kupowac w tym roku ale chyba jednak nie ma sensu[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7843271 6]Nat dobrze!

Ja się łudzę, że dam radę się wcisnąć przez zimę w kurty, które mam.
Wyjdzie w praniu i tak wożę tyłek autem to od biedy się nie zapnę
Moja mama jak urodziła brata w kwietniu to sąsiadki pytały czy adoptowany, bo się elegancko mieścił w zwykłej kurtce: )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ty chudzina jestes wiec tez pewnie sasiadki beda pytaly czy galganica adoptowana bo ani brzuszka nie bedzie widac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Gdzie Domima ja sie pytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Też się zastanawiam, ale ona nam zawsze emocje serwuje

Mam płaszcz z zeszłego roku, od tamtego czasu schudłam 20 kg więc mam trochę luzu i typowo ciążowej kurtki nie kupię

[polasia]

Napisane przez _Nat_

Hej, jestem po wizycie, ale to taka bez usg. Brzuszka nie widać, ale czuć małą "piłeczkę" pod palcami (po tym jak gin wsadziła mi paluchy do środka a drugą rękę przyłożyła do brzucha).
Słuchaliśmy jeszcze serduszka bo miała detektor
Wszystko wygląda ok, ale więcej dowiemy się po UG i po teście papp-a.

Dobrze ze chociaż serduszka posłuchałaś

Ja sobie we wrześniu kupiłam kurtkę przejściową za milion monet. A też przyszło takie zimno, że wyciągnęłam starą z szafy z kapturem. Tak więc ta nawet na wiosnę mi się nie przyda. Zimę zamierzam przejść w tych kurtkach które już mam i ew w styczniu na przecenach kupię coś na przyszły rok, albo po prostu za rok.
I faktycznie ostatnio weszłam do sklepu chcąc kupić dłuższy sweter (taki chociaż do tyłka s nie do pasa). A pani do mnie z tekstem, że już nie sprowadza takich bo jej nie zejdą O.o

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Napisane przez _Nat_

Hej, jestem po wizycie, ale to taka bez usg. Brzuszka nie widać, ale czuć małą "piłeczkę" pod palcami (po tym jak gin wsadziła mi paluchy do środka a drugą rękę przyłożyła do brzucha).
Słuchaliśmy jeszcze serduszka bo miała detektor
Wszystko wygląda ok, ale więcej dowiemy się po UG i po teście papp-a.

Super
U mnie pewnie przez moj tluszczyk to nawet gin zadnej pileczki nie wyczuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myboyismine]

Napisane przez _Nat_

Hej, jestem po wizycie, ale to taka bez usg. Brzuszka nie widać, ale czuć małą "piłeczkę" pod palcami (po tym jak gin wsadziła mi paluchy do środka a drugą rękę przyłożyła do brzucha).
Słuchaliśmy jeszcze serduszka bo miała detektor
Wszystko wygląda ok, ale więcej dowiemy się po UG i po teście papp-a.

super❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Domima hop hop!! Odswiezam co troche wizaz i czekam na wiesci od Ciebie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Qazsew]

Kochane przyszle mamusiepytanie za 100 punktówczy wasze sutki tez tak bardzo sciemnialy i się powiekszyly?malo dyskretne ale koga zapytam jak nie Wasbo ogolnie zdaje sobie sprawe ze to normalne bo w pierwszej ciazy tez tak mialam tylko wydawalo mi sie ze to bylo sporo pozniej

[DomimaZet]

Babeczki - usiadłam dopiero - zaraz napisze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[domii29]

Napisane przez Qazsew

Kochane przyszle mamusiepytanie za 100 punktówczy wasze sutki tez tak bardzo sciemnialy i się powiekszyly?malo dyskretne ale koga zapytam jak nie Wasbo ogolnie zdaje sobie sprawe ze to normalne bo w pierwszej ciazy tez tak mialam tylko wydawalo mi sie ze to bylo sporo pozniej

Moj maz sie smieje ze mam jak kola od tira i mi tym moje wlasne piersi obrzydzil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz