Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się!

[goplankowa]

O To nasz tylko wydawał polecenia a dokumenty lubial dyrektorowi przedstawiać jako swojego autorstwa nie chce już tego człowieka oglądać :/ teraz mam anioła za kierownika. Kilka razy w tygodniu przynosi tyle słodyczy i różnego jedzenia że mam ślinotok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Napisane przez goplankowa

O To nasz tylko wydawał polecenia a dokumenty lubial dyrektorowi przedstawiać jako swojego autorstwa nie chce już tego człowieka oglądać :/ teraz mam anioła za kierownika. Kilka razy w tygodniu przynosi tyle słodyczy i różnego jedzenia że mam ślinotok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jak Ty trzymasz dietę ? ja sie staram ale czasami mnie dopada taki głód na słodycze, że masakra a niedawno miałam okres to tym bardziej

[goplankowa]

Dziś już nie wytrzymałam jak przyniosła schokobonsy A Dziś znów bylysny na spotkaniu w spółce to wracając postawila nam jedzenie w maxi King 🤦☠♀️🤦☠♀️🤦☠♀️ ja kocham słodycze. Ale jak nie widzę to nie jem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Niestety ja mam ten problem, że kupuje na zapas i jak nie zjem 1 czy 2 dni to 3 musze coś zjeść i wiem, że mam w domu wiem, że muszę przestać kupować na zapas ale jak sa promocje to się kupi, zamknięte koło.

[NightwishLove]

U mnie tak samo. Jak mieszkałam jeszcze z rodzicami to mogłam wcale nie jest słodyczy, a na własnym to już gorzej...


Wczoraj byliśmy na imprezie firmowej - wlałam w siebie 7 piw, wróciliśmy o 2 do mieszkania Fajnie było, przeprowadziłam kilka ciekawych rozmów i mam pewne przemyślenia

[goplankowa]

Napisane przez NightwishLove

U mnie tak samo. Jak mieszkałam jeszcze z rodzicami to mogłam wcale nie jest słodyczy, a na własnym to już gorzej...


Wczoraj byliśmy na imprezie firmowej - wlałam w siebie 7 piw, wróciliśmy o 2 do mieszkania Fajnie było, przeprowadziłam kilka ciekawych rozmów i mam pewne przemyślenia

Ja miałam tydzień temu imprezę. Pierwsza naszego oddziału i było ciekawie byłam w domu o północy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

My pewnie też byśmy tak byli ale chciałam jeszcze zostać. I nam zeszło do 1:30
A dzisiaj kolejna impreza - tym razem piknik rodzinny. Więc dzisiaj na spokojnie

[goplankowa]

Ja umieram ;( cala noc wymiotowalam. Nie wiem czy zatrulam się niezdrowym jedzeniem czy jakiś wirus. Na 6 do pracy, mam okres sprawozdawczy i nie wiem co robić nie mam siły wstać pod prysznic.

Mąż też średnio się czuje i ostatni raz chyba jedliśmy chipsy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Może czymś się zatruliście ?

[goplankowa]

Jedliśmy pizze na obiad A na wieczór pojechalam slabemu mężowi po chipsy. A że był mój dobry smak laysow to się skusilam i ja. Mąż tych moich zjadł kilka. Jak je zjadłam to już było mi niedobrze ale taki mam objaw po niezdrowym jedzeniu odkąd byłam na diecie. Tylko że teraz obudziłam się o 3 i.... od wczoraj powtarzam że kocham ryż i sałatę. Dziś już lepiej ale słabi jesteśmy. W pracy się pomeczylam. Dobrze że jutro mam szkolenie bhp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Widać na wet nie możecie od czasu do czasu zjeść niezdrowego jedzenia bo od razu zgon.

[goplankowa]

No aż nie wiem co zrobić na swoje urodziny w tym miesiącu A myślałam o tłustym kateringu ^^

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Ale chyba jednak jakiś wirus panuje bo nadal nam słabo, mało jemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

Masz rację panuje wirus, kolega z pracy mówił, że w przedszkolu gdzie pracuje jego żona wczoraj przyszło tylko 6 dzieciaków.


Ja cały dzień jestem nie do życia. Dzwoniłam do lekarza pierwszej pomocy (czytaj: do mamy ) póki co kazała gorzką herbatę i bułkę z masłem. Jeżeli mi nie przejdzie to pewnie wirus i u mnie. ale mam nadzieję, że nie.

[katte25]

Może jakis się przyplątał, te zmiany pogody raz ciepło raz zimno.

[IzzieSt]

Ja dzisiaj jakoś źle się czuję. Rano mi się kręciło w głowie i było mi słabo a po południu spałam godzinę, obudziłam się i znów zasnęłam na kolejną godzinę a raczej nie zdarza mi się spać w ciągu dnia

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Hej. Urlop minął i nic z planów związanych z niemieckim. Cały urlop w sklepach budowlanych. Na szczęście większość większych rzeczy oprócz kuchni kupiona.
Dzisiaj może trochę przysiądę i poprzeglądam, niedługo październik, a jeszcze nie nadrobiłam tych kilku ostatnich działów zrobionych na szybko na końcu kursu. Zapewne lekcje prywatne bardziej efektywne, ale narazie się z nimi wstrzymam.

[IzzieSt]

Ja przełożyłam zmianę pracy na początek nowego roku chociaż najchętniej zwolniłabym się już teraz i nie robiła nic przez następne 3-4 miesiące. Jestem zmęczona fizycznie i psychicznie.
Finansowo mogę sobie na to pozwolić ale trochę mi szkoda tej kasy, którą gdzieś tam sobie uzbierałam

[katte25]

IzzieSt jak na razie nie masz nic ciekawego na oku i nikt nic nie zaproponował to szkoda rezygnowac z pracy, kasa zawsze sie przyda , wiem, że człowiek może miec dośc ale uwierz mi po tygodniu byś załowała, że rzuciłaś pracę.

[NightwishLove]

Zgadzam się z katte25 - też planowałam rzucić to w cho...ę, ale wszyscy mi mówią, żeby zrobić to dopiero kiedy będę miała nagraną kolejną pracę.


Ale z kolei u mnie wszystko zmienia się w takim tempie, że powoli przestaję nadążać. W poniedziałek miałam rozmowę z dyrektorem produkcji - mój kierownik guzik robił w kierunku podwyżki, więc poszłam do instancji wyżej. Ogólnie dyrektor się wkurzył na moje nowiny, sprawa miała być wyjaśniona. A od jutra robię znowu na dwie zmiany - mam zastępować lidera, który złożył wypowiedzenie, a że miał dużo urlopu to musi go wykorzystać. I tak do końca roku - i na nic argumenty, że ja nie chcę pracować na hali, że mam dosyć, że szykowałam wypowiedzenie. Jedyny plus - nagle dało się załatwić podwyżkę... i to od ręki...

[katte25]

Napisane przez NightwishLove

Zgadzam się z katte25 - też planowałam rzucić to w cho...ę, ale wszyscy mi mówią, żeby zrobić to dopiero kiedy będę miała nagraną kolejną pracę.


Ale z kolei u mnie wszystko zmienia się w takim tempie, że powoli przestaję nadążać. W poniedziałek miałam rozmowę z dyrektorem produkcji - mój kierownik guzik robił w kierunku podwyżki, więc poszłam do instancji wyżej. Ogólnie dyrektor się wkurzył na moje nowiny, sprawa miała być wyjaśniona. A od jutra robię znowu na dwie zmiany - mam zastępować lidera, który złożył wypowiedzenie, a że miał dużo urlopu to musi go wykorzystać. I tak do końca roku - i na nic argumenty, że ja nie chcę pracować na hali, że mam dosyć, że szykowałam wypowiedzenie. Jedyny plus - nagle dało się załatwić podwyżkę... i to od ręki...

Chca cie skusić podwyżką byś została to fakt jedyny plus, pytanie ile jeszcze dasz rade wytrzymac w pracy na hali, ja bym jednak zacisnełabym zeby i pracowała dalej i szukała pracy, bezrobocie nie jest fajne, a jeżeli nic się nie znajdzie w ciągu miesiąca dwóch , człowiek będzie łapał to co sie trafi.

[goplankowa]

Myślę że lepiej zacisnąć poslady i szukać pracy ale się nie zwalniać bo różnie bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

Napisane przez katte25

Chca cie skusić podwyżką byś została to fakt jedyny plus, pytanie ile jeszcze dasz rade wytrzymac w pracy na hali, ja bym jednak zacisnełabym zeby i pracowała dalej i szukała pracy, bezrobocie nie jest fajne, a jeżeli nic się nie znajdzie w ciągu miesiąca dwóch , człowiek będzie łapał to co sie trafi.

No wiem, niby pracy jest mnóstwo ale za takie wynagrodzenie, że człowiek nie wie czy śmiać się czy płakać

Napisane przez goplankowa

Myślę że lepiej zacisnąć poslady i szukać pracy ale się nie zwalniać bo różnie bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zacisnę, ale zobaczymy jak długo...

[katte25]

Napisane przez NightwishLove

No wiem, niby pracy jest mnóstwo ale za takie wynagrodzenie, że człowiek nie wie czy śmiać się czy płakać

Zacisnę, ale zobaczymy jak długo...

Niby miało być lepiej ale nie wiem dla kogo jest lepiej.Z dobra praca jest cięzko, niech nie mysla, że człowiek wykształcony z doświadczeniem weźmie prace za 1600 miesięcznie.

[NightwishLove]

Napisane przez katte25

Niby miało być lepiej ale nie wiem dla kogo jest lepiej.Z dobra praca jest cięzko, niech nie mysla, że człowiek wykształcony z doświadczeniem weźmie prace za 1600 miesięcznie.

Niestety wiele firm tak myśli. Byłam na jednej z rozmów - powiedziałam swoją stawkę i nawet nie zadzwonili - mimo obietnic - że nie przeszłam pierwszego etapu rekrutacji.


No niestety ale firmy żyją w przeświadczeniu, że skoro nie ten pracownik to inny. A czasy się zmieniły...

[goplankowa]

Tetaz jest rynek pracownika i jak nie będą dawać normalnych pieniędzy to niestety..

Ja dostałam kolejne obowiązki i chciałabym niedługo pisać o podwyżkę ale wątpię że dadzą. Na 500+ musi być..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

Na wszystko musi być... niestety z naszych kieszeni - brak podatku PIT do 26 roku życia - i nagle gówniak, który pracuje krócej ode mnie ma 1,5 tysiąca więcej ode mnie... i on jeszcze powie że on na hali nie będzie pracował... zaczyna mnie wkurzać to chore państwo...

[katte25]

Rynek pracownika ale wiele firm nie chce się z tym pogodzić i myślą jak nie ten to nastepny ,i chcą młodego który ma 5 kierunków i staż 20 lat tylko, że ten młody nie chce zarabiać 1.600 też tak myśli jak nie ta praca to następna.

Wiesz, że ostatnio tez tak myślę, że są tu sami chorzy ludzie a zwłaszcza na wysokich stanowiskach, miało być lepiej ale wcale nie jest.

[goplankowa]

Więc marzę o tym aby mieć w przyszłości swoją firmę oparta na największej pasji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NightwishLove]

Napisane przez katte25

Rynek pracownika ale wiele firm nie chce się z tym pogodzić i myślą jak nie ten to nastepny ,i chcą młodego który ma 5 kierunków i staż 20 lat tylko, że ten młody nie chce zarabiać 1.600 też tak myśli jak nie ta praca to następna.

Wiesz, że ostatnio tez tak myślę, że są tu sami chorzy ludzie a zwłaszcza na wysokich stanowiskach, miało być lepiej ale wcale nie jest.

I koło się zamyka.

No niestety, obserwując to co się dzieje to nic innego mi nie przychodzi do głowy.

Napisane przez goplankowa

Więc marzę o tym aby mieć w przyszłości swoją firmę oparta na największej pasji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W dzisiejszych czasach to chyba jedyne słuszne rozwiązanie

[goplankowa]

Zapierniczasz więcej niż etat no ale wiesz za co.

Na razie w mojej pracy mi się podoba ale też oddział jest na 2 lata więc nie wiem co potem. Choć dostałam propozycję przeniesienia dzięki moim studiom. Powinnam się cieszyć z jednej strony ale z drugiej bardzo nie chce tej propozycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz