Mamusie listopad 2019- cz. 3

[owocowykoktajl]

Napisane przez piano2019

Nie zgodzę się. Moje były ogromne cały czas podczas kp.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie znam żadnej kobiety, której piersi po miesiącu od porodu wróciły do stanu sprzed ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Pewnie kwestia genów i predyspozycji. Ja karmiłam dwa lata to ciężko dwa lata mieć arbuzy Nawał miałam tylko w szpitalu przez kilka godzin. A wkładek używałam przez pierwszy miesiąc. Gdzie miałam znajome, które i pół roku musiały nosić wkładki , nawet w nocy. Kwestia indywidualna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

Pewnie kwestia genów i predyspozycji. Ja karmiłam dwa lata to ciężko dwa lata mieć arbuzy Nawał miałam tylko w szpitalu przez kilka godzin. A wkładek używałam przez pierwszy miesiąc. Gdzie miałam znajome, które i pół roku musiały nosić wkładki , nawet w nocy. Kwestia indywidualna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To, że Ty tak miałaś to nie znaczy, że każda po miesiącu będzie miała "swoje" piersi.

Nie dawaj złudnych nadziei

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babeczki]

Ja jem na co mam ochotę w ciąży, ale z rozsądkiem jakcmam ochotę na czekoladę codziennie to ja jem, ale po kostce/2/3 a nie codziennie po całej jak mam w domu ciacho to tez wcinam, ale kawalek dziennie mamy ochotę na kebaba (raz na miesiąc czy na dwa miesiące) to biorę malego a mąż i tak musi po mnie kończyć bo mi sie nie mieści (nie, zeby narzekał )

Ale planuje nie przytyć więcej niz jakies 15kg, tycie w ciazy jak najbardziej to zdrowe dla dziexka itp, potem sie zrzuci, ale co innego przytyć 15kg bo dodatkowa krew, wieksze piersi, opuchlizna, dzidzia, lozysko i wody a co innego oprócz tego wszystkiego jeszcze 15kg tłuszczu to nie pomaga ani dziecku ani mamie

Moja siostra przytyla w ciazy ze 20-25kg a po urodzeniu jeszcze ze 20 (a zawsze miała nadwage, przed ciaza rowniez) wiem jak potem ciężko jej bylo wrócić do wagi z przed ciąży, po 5 latach wziela sie za siebie, schudla 50kg (cwiczeniami i dieta) i wazyla jakies 65-70kg i zaraz zaszla w drugą ciaze i teraz wazy jeszcze więcej niz po pierwszej ciazy mysle ze 120-130kg (przebadana na wszystko to ani hormony ani nic, lenistwo, brak ruchu i jedzenie.... Ma 32 lata, troche nizsza ode mnie bo jakies 167cm i co chwile problemy ze stawami )

moze dlatego wolę kontrolować, bo nie kazdy po ciazy chudnie sam z siebie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ani_qa]

Napisane przez owocowykoktajl

Uuu, byłaś u internisty? Wiesz, można przytyć 10kg i mogą to być mięśnie z np białka, a może to być sam tłuszcz. Warto patrzeć co wrzucamy do buzi i zrezygnować ze śmieci

Przykładowo, można zjeść 500kcal. W pierwszym przypadku będzie to 100g metki (50g czystego tłuszczu). W drugim może to być 1.6kg arbuza albo 0.5kg polędwicy drobiowej.
100g metki zjesz i nie poczujesz. A spróbuj wcisnąć 1.6kg arbuza na raz, albo chociaż te pół kilo polędwicy



Mój Mąż wczoraj mnie, sama nie wiem, zasmucił. Przebieram się w domowe pielesze a on oczy jak 5zł. Pytam się co jest, a ten: masz większe piersi niż jak się poznaliśmy!

I dla mnie to jest np porażka ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jasne, że tak.
Pisze tutaj tylko i wyłącznie o sobie. Jeśli przytyje więcej niż 10kg niezależnie co jedząc to będę wyglądać jak prosiak. No, ale nie będę się rozpisywać na ten temat.

Co do piersi to też mi urosły tak jak w pierwszej ciąży. Po skończeniu kp miałam jeszcze mniejsze niż przez ciąża więc mam nadzieję, że to nie wróci. Mam nadzieję, że zostaną jakimś cudem takie jak są teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Napisane przez owocowykoktajl

To, że Ty tak miałaś to nie znaczy, że każda po miesiącu będzie miała "swoje" piersi.

Nie dawaj złudnych nadziei

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak bo każdy poród to koszmar, kp to koszmar, połóg koszmar, nie daj buk napisać coś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Napisane przez owocowykoktajl

To, że Ty tak miałaś to nie znaczy, że każda po miesiącu będzie miała "swoje" piersi.

Nie dawaj złudnych nadziei

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak bo każdy poród to koszmar, kp to koszmar, połóg koszmar, nie daj buk napisać coś innego



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

No tak bo każdy poród to koszmar, kp to koszmar, połóg koszmar, nie daj buk napisać coś innego



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj Likka Likka. Hormony buzuja, czy co?

Powiedz z ręką na sumieniu, że polog go najlepsze wydarzenie w życiu :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Nie dramat życia. Największe zuo swiata. Na szczęście spojrzysz na minkowy rożek i mija


I tak,mój połóg to też nie była tragedia. 2-3 dni większych wkładek, potem zwykle podpaski , wkładki. Ale po co ja to pisze skoro miałam farta i daje złudne nadzieje .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diaka]

Napisane przez piano2019

Załącznik 7683255

W załączeniu moje zdanie w kwestii pilnowania wagi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Narobiłaś mi smaka
Moje piersi są trochę pełniejsze, ale noszę ciągle B. Po porodzie do 6 miesiąca było D i wkładki musiały być a jak skończyłam karmić wróciły do poprzedniego rozmiaru i liczę, że teraz też tak będzie Co do jedzenia to wiadomo że lepsze jest zdrowe, ale trudno czasem walczyć z zachciankami Połóg nie jest tragedią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

To ja się pytam gdzie są moje wyczekiwane duże piersi ciążowe?! Weszły lekko w małe C i stoją w miejscu! Na dodatek lewy sutek wiecznie podrażniony

Ale wierzę, że ogromne piersi mogą być tylko utrapieniem i Wam dziewczyny współczuję

[owocowykoktajl]

Napisane przez Miss_Bow

To ja się pytam gdzie są moje wyczekiwane duże piersi ciążowe?! Weszły lekko w małe C i stoją w miejscu! Na dodatek lewy sutek wiecznie podrażniony

Ale wierzę, że ogromne piersi mogą być tylko utrapieniem i Wam dziewczyny współczuję

Twoje są u mnie chcesz? Kurierem czy pocztą polską Ci wysłać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine07]

Ja to mam chyba inna podejście i według niektórych ciężarnych koleżanek "chore". Poród, połóg, czy tam kp pomimo tego że jestem pierwszy raz w ciąży to dla mnie coś co musze jakoś przejść i nikt tego za mnie nie zrobi. Będzie jak będzie, staram się o tym nie myśleć baaaardzo negatywnie. Bardziej martwię się perspektywa szukania nowej pracy po macierzynskim, żłobka, koniecznością przeprowadzki do innego miasta. No ale każdy ma swoje podejście i zmartwienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Catherine07

Ja to mam chyba inna podejście i według niektórych ciężarnych koleżanek "chore". Poród, połóg, czy tam kp pomimo tego że jestem pierwszy raz w ciąży to dla mnie coś co musze jakoś przejść i nikt tego za mnie nie zrobi. Będzie jak będzie, staram się o tym nie myśleć baaaardzo negatywnie. Bardziej martwię się perspektywa szukania nowej pracy po macierzynskim, żłobka, koniecznością przeprowadzki do innego miasta. No ale każdy ma swoje podejście i zmartwienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pogrubione to ja też w tym teamie

I początek w sumie też.


Tylko żeby zaraz ataku nie było, że "ciąży się zachciało a rodzić się nie chce!". Ano, chcieć mieć swoje biologiczne dziecko a nie chcieć rodzić, być w połogu to dwie różne rzeczy. A niestety idą w parze .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Ja w pierwszej ciąży miałam pełne piersi, ale rozmiar biustonosza miałam ten sam. W trakcie karmienia też. Wkładek laktacyjnych używałam dosyć długo. Pod koniec karmienia zmalały, ale to ok. 2 roku życia córki. A teraz w ciąży jeszcze zmalały Mąż się ze mnie śmieje, że czuje się oszukany przez los gdzie są ciążowe cycki
Połóg miałam długi, bo 6 tygodni i dość mocno krwawiłam, ale traumy po nim nie mam. Na wizycie popołogowej u gina nie chciałam tabletek anty, bo chciałam kolejne dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Przede wszystkim nie ma co się nastawiać negatywnie. Ja byłam pozytywnie zaskoczona zarówno pologiem, kp i całym macierzyńskim. Wszyscy mnie na około straszyli ze nie będę mieć na nic czasu a ja się nudziłam jak mops.

Zrobiłam dziś porządki w piwnicy. Odnalazłam worki z ubrankami po córce. Kolejny etap to wnieść je na górę i pooglądać ale najpierw musimy kupić komodę i zrobić przemeblowanie.

Jutro prenatalne. Jupi !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Agnieszka no jak możesz tak zakłamywać rzeczywistość jak ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez owocowykoktajl

Twoje są u mnie chcesz? Kurierem czy pocztą polską Ci wysłać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha! Oddawaj! Lepiej kurierem, bo jeszcze gdzieś zaginą po drodze

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

Agnieszka no jak możesz tak zakłamywać rzeczywistość jak ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Likka, Ty tak na serio? W domu się nudzi czy co? Coś Ci nie wyszło i się wyżywasz? Jak z tą płcią?

Agnieszka napisała o sobie. Ty w pierwszym poście napisałaś o ogóle. Widzisz różnicę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez piano2019

Przede wszystkim nie ma co się nastawiać negatywnie. Ja byłam pozytywnie zaskoczona zarówno pologiem, kp i całym macierzyńskim. Wszyscy mnie na około straszyli ze nie będę mieć na nic czasu a ja się nudziłam jak mops.

Zrobiłam dziś porządki w piwnicy. Odnalazłam worki z ubrankami po córce. Kolejny etap to wnieść je na górę i pooglądać ale najpierw musimy kupić komodę i zrobić przemeblowanie.

Jutro prenatalne. Jupi !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stresik jest czy na luzie? o której masz podgląd Bobo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Owocowykoktajl hamuj się proszę

Ale dzięki za zwrócenie uwagi,teraz przed każdym postem będę pisać,że to tylko moje zdanie,moje doświadczenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Napisane przez owocowykoktajl

Likka, Ty tak na serio? W domu się nudzi czy co? Coś Ci nie wyszło i się wyżywasz? Jak z tą płcią?

Agnieszka napisała o sobie. Ty w pierwszym poście napisałaś o ogóle. Widzisz różnicę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Stresik jest czy na luzie? o której masz podgląd Bobo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej Luz. Na szczęście na 9 wiec szybciutko z rana pojadę i zaliczę badanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez piano2019

Raczej Luz. Na szczęście na 9 wiec szybciutko z rana pojadę i zaliczę badanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może córka Ci się ładnie ułoży i ustawi do badania

Napisane przez Likka9

Owocowykoktajl hamuj się proszę

Ale dzięki za zwrócenie uwagi,teraz przed każdym postem będę pisać,że to tylko moje zdanie,moje doświadczenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba raczej Ty się hamuj. Już zapomniałaś jaki cyrk z płcią robiłaś? I jak to się wielce obraziłaś, bo się okazało, że 90% dziewczynom to też już działało na nerwy?
Tak tylko, dla formalności, przypomnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Ohh dziękuję za przypomnienie. Można na Ciebie liczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

Ohh dziękuję za przypomnienie. Można na Ciebie liczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine07]

Tak apropo działania na nerwy, tez macie takie sytuację że rodzina/ znajomi obrzucaja Was jakimiś niepotrzebnym rzeczami dla dziecka? Bo mam wrażenie ze ostatnio dostaje same niechciane "prezenty", które chyba ktoś dostał, zawadzaly w mieszkaniu i ludzie uznali ze nam się przydadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Catherine07

Tak apropo działania na nerwy, tez macie takie sytuację że rodzina/ znajomi obrzucaja Was jakimiś niepotrzebnym rzeczami dla dziecka? Bo mam wrażenie ze ostatnio dostaje same niechciane "prezenty", które chyba ktoś dostał, zawadzaly w mieszkaniu i ludzie uznali ze nam się przydadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na szczęście nie, bo nie ma w rodzinie małych dzieci

Ale np od Teściów dostaliśmy torbę rzeczy ze szperaka, takich, które wstyd nawet na szmaty dać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez Catherine07

Tak apropo działania na nerwy, tez macie takie sytuację że rodzina/ znajomi obrzucaja Was jakimiś niepotrzebnym rzeczami dla dziecka? Bo mam wrażenie ze ostatnio dostaje same niechciane "prezenty", które chyba ktoś dostał, zawadzaly w mieszkaniu i ludzie uznali ze nam się przydadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może dla dziecka nie, ale dla mnie Kuzynka zasypuje mnie ciągle jakimś jedzeniem (chwilowo u nas mieszka) Przychodzi z pracy i ciągle tylko mówi: „Kupiłam Ci to i to, bo zdrowe!”, „Kupiłam Ci to i to, bo lubisz!”... O matko, ja ma teraz swoje smaki i na siłę nie będę jeść, zresztą jej o tym wspominałam... Wczoraj mi przytargała pełno owoców, a ja wcale nie nam na żadne ochoty... Zaczyna mnie to ostro wkurzać, choć wiem, że ona chce dobrze. Czy ona nie rozumie, że tylko ciężarna wie, jak sobie dogodzić?!

[owocowykoktajl]

Napisane przez Miss_Bow

Może dla dziecka nie, ale dla mnie Kuzynka zasypuje mnie ciągle jakimś jedzeniem (chwilowo u nas mieszka) Przychodzi z pracy i ciągle tylko mówi: „Kupiłam Ci to i to, bo zdrowe!”, „Kupiłam Ci to i to, bo lubisz!”... O matko, ja ma teraz swoje smaki i na siłę nie będę jeść, zresztą jej o tym wspominałam... Wczoraj mi przytargała pełno owoców, a ja wcale nie nam na żadne ochoty... Zaczyna mnie to ostro wkurzać, choć wiem, że ona chce dobrze. Czy ona nie rozumie, że tylko ciężarna wie, jak sobie dogodzić?!

Tego to nawet ja sama nie wiem ;D



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine07]

Napisane przez Miss_Bow

Może dla dziecka nie, ale dla mnie Kuzynka zasypuje mnie ciągle jakimś jedzeniem (chwilowo u nas mieszka) Przychodzi z pracy i ciągle tylko mówi: „Kupiłam Ci to i to, bo zdrowe!”, „Kupiłam Ci to i to, bo lubisz!”... O matko, ja ma teraz swoje smaki i na siłę nie będę jeść, zresztą jej o tym wspominałam... Wczoraj mi przytargała pełno owoców, a ja wcale nie nam na żadne ochoty... Zaczyna mnie to ostro wkurzać, choć wiem, że ona chce dobrze. Czy ona nie rozumie, że tylko ciężarna wie, jak sobie dogodzić?!

Ja tak mam że słodyczami, mdli mnie od nich i to strasznie. Chipsy, czy jakieś inne słone przekąski jak najbardziej. Ale nie da się niektórym przetłumaczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez Likka9

Dla mnie ciąża to żadna wymówka, od wielu lat ważę się codziennie chyba że zapomnę i teraz mam tak samo, na pewno sobie nie pozwolę na +30kg. Lubię kontrolować swoją wagę i figure, bez względu na to czy to ciąża czy nie bo i w ciąży można obrosnąć tłuszczem w myśl zasady jem na co mam ochotę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez codziennie się wazę nie ma znaczenia czy ciąża czy nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk