Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-15, 19:09   #2671
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Czarinko czytam tutaj sobie Waszą dyskusję z Hadzim i zapytałam kupmla który kocha aparaty i wszystko co związane z fotografią (amator-zapaleniec) i on powiedział że jak ma doradzić laikom typu JA którzy w zasadzie kupują idiotenkamery ( to nic obraźliwego - żeby nikogo nie urazić) że zoon optyczny jest lepszy niż cyfrowy. I jeszcze chciałam Ci podpowiedzieć że do 17 stycznie jest promocja w RTV EURO AGD na aparatu i mają całkiem fajne samsungi za 450 zł, te same w media markt za 50 zł więcej z tym że trzeba oczywiście do niego zakupić kartę pamięci a w media jest dodatkowa promocja na nie. Piszę bo moja szwagierka właśnie taki zakupiła i całkiem fajna ta zabawka malutka i ma sporo możliwości.

A teraz zmykam bo "m jak mydło" leci a obiecała sis że obejrzę i jej opowiem bo sama nie może a to maniaczka.
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 19:41   #2672
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Właśnie skończyłam myć części plastikowe tego krzesełka Dziewczyny, takiego brudactwa to ja jeszcze w życiu nie kupiłam Ja rozumiem, że ktoś sprzedaje rzecz używaną ale żeby aż taką brudną Jak oglądałam zdjęcia przed zakupem to nie podobały mi się kółka bo takie obdrapane jakieś były. Otóż one nie są obdrapane tylko tak usyfione Całe krzesełko jest luxio, nie zniszczone, nie podrapane, nic nie jest podarte czy podziurawione, no prawie nówka ale brudne takie, że szok. Jak zaczęłam przecierać siedzisko, to normalnie kawałki jedzenia, jakieś makarony, jakieś małe plastiki od zabawek, no mówię Wam czego tam w rowkach nie było Mnie by było wstyd takiego brudasa ludziom wysłać, no ale może ja jakaś niedzisiejsza jestem.
Te kółka wyczyściłam ściereczką a zaraz Hadzi je jeszcze szczoteczką do rąk potraktuje Pasy już zdemontowaliśmy, bo Misiek i tak się przypiąć nie da. Ogólnie jazda po mieszkaniu i zabawa w krzesełku bardzo mu się podobała. A jaki był ważniak jak jadł z nami obiad i siedział wyżej niż my Pomijam fakt, że rzucał nam w talerze wszystkim co miał pod ręką
Do krzesełka, jako gratis, dołączona była taka fajna grzechotka Chicco przyczepiana do blaty na przyssawkę. Super! Ale nawet ona była usyfiona jedzeniem. No w szoku jestem
Wystawiłam facetowi pozytywny komentarz, bo w sumie szybko przesłał, dobrze zapakował, krzesełko jak nowe.... No ale maila z moim "prywatnym" komentarzem zaraz mu wyślę
Dobra, już się wyżaliłam na krzesełkowy brud
Teraz się pożalę na Miśka
Ta deska drewniana, którą widać na zdjęciu, gdzie Misiu mi pomaga robić Kuku drinka, już nie żyje A to była moja ulubiona deska do krojenia. Dziś jak robiłam z nim śniadanie, to mi ją przełamał cholernik na pół Pękła na całej długości i teraz mogę nią tylko w kominku napalić. i jeszcze widać takie dwa srebrne naczynia którymi się bawi. Jedno, to solniczka Zeptera a drugie , to kubeczek do śmietanki z kompletu z cukiernicą, też Zeptera. Twarde i wytrzymałe cholerstwo jak diabli. Przeżyło u nas w domu, w różnych okolicznościach chyba z 10 lat. No i już nie jest takie piękne, wytrzymałe ..... Miś tak tym tłukł, że się całkiem duże wgniotki porobiły i już na stół to się raczej nie nadaje Miejscami wygląda jakby walec po tym przejechał. Matko, a Miś ma dopiero 10 miesięcy Ja już się boję jak będzie wyglądał nasz dom jak Miś podrośnie Wandal mały

Czarinka Dasz radę, dasz Ja tam w Ciebie wierzę Pamiętaj, że tylko spokój może nas uratować
A Twoje przeziębienie jakoś mnie nie dziwi Jak człowiek jest "nie dojedzony", nie wyspany, przepracowany, to niestety łatwiej wtedy o chorobę. Mam nadzieję, że choróbsko szybko Cię opuści ale także mam nadzieję, że Ty odbierzesz to jako "pierwsze ostrzeżenie" i zwolnisz troszkę tempo Pamiętaj, że nie jesteśmy z żelaza i stali

Ikola żebyś Ty wiedziała jak ja Cię doskonale rozumiem z tymi babami w pracy Olej je, bo sobie tylko nerwy popsujesz Na głupotę nie ma rady, trzeba olać, żeby się nie wykończyć. Myśl pozytywnie - jeszcze tylko 2 miesiące Ula jest ważniejsza, najważniejsza, reszta to bzdyczko

Na resztę odpowiem później, bo Miś mi się co chwila budzi i latam do niego jak ten wariat.

Aaaaaa, Olafek miodzio Jak on urósł, jaki kawaler się z niego zrobił
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 19:57   #2673
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Julcia - super to krzeselko, a ile was kosztowalo? juz wiem ze duzo pracy nad doprowadzeniem do stanu uzywalnosci hihih, ludzie to czasami wstydu nie mają,
misiu zadowolony az widac jak mu sie oczka swiecą, i ta zabawka mi sie podoba ta chicco

kupilismy dzisiaj wozek, wziewlismy tego czerwonego haucka co wczesniej wklejalam, facet napisal na aukcji ze wysylka bedzie 18.01 wiec mysle ze na poniedzialek bedzie u nas,

a co do zniszczen, nie martw sie, ja tez ponosze straty, a raczej nasze mieszkanie, ja na mojego wita mowie maly wandal, po prostu niszczyciel, zlamal mi moja ulubiona szpatulke do mieszania jak cos gotuje, a dzisiaj zrobil dziure w sitku, tak dziubal w tej siatce ze az zrobil dziure
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 20:23   #2674
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Martuś krzesełko kosztowało 151zł + 21zł transport. Ono jest firmy Baby Dreams. Ja chciałam kupić albo tej firmy albo Chicco albo Baby Ono bo oglądałam je wcześniej w sklepie na żywo i bardzo stabilne były. Z tych 3 firm, w sklepie najtańsze było Baby Ono za 265zł. (na allegro nowe - 229zł).
Ja się z tymi Miśkowymi zniszczeniami powoli już oswajam (bo co mi pozostało ) ale Jarek tak nie niszczył. Jarek w zasadzie to chyba nic mi nie zniszczył jak był mały. Jak podrósł, to swoje zabawki czasem psuł ale tylko "czasem" a Misiek A książeczki swoje jak czyta Dotąd czyta aż mu z grubej sztywnej kartki cieniutka bibułka się zrobi. Książeczki w zasadzie rogów to już nie mają - wszystko zjedzone/przeczytane

Zaprezentuj Witusia w nowej furze jak już do Was dotrze Super ten wózek jest

Aaaaa jeszcze z różnic między Misiem a Jarkiem Jarkowi pierwszy raz musiałam coś zaszyć lub zacerować czy łatę naszyć - jak poszedł do przedszkola. A Misiek - rajstopki już cerowałam bo paluszkami dziury porobił, piżamki 2 też załatwił, nawet nie wiem jak - 2 wielkie dziury (a ja nie cierpię takich robótek )
I w dodatku budzi się co chwila, wandal mały. Przed chwilą jak do niego poszłam bo płakał, to siedział sobie w łóżeczku i czekał aż przyjdę, położę go, przykryję i powiem "wypadł cykorek, wypadł" (te słowa działają na niego jak mantra ) No zbój mi rośnie i cwaniak mały
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 20:33   #2675
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez Atiluj Pokaż wiadomość
Teraz się pożalę na Miśka
Ta deska drewniana, którą widać na zdjęciu, gdzie Misiu mi pomaga robić Kuku drinka, już nie żyje A to była moja ulubiona deska do krojenia. Dziś jak robiłam z nim śniadanie, to mi ją przełamał cholernik na pół Pękła na całej długości i teraz mogę nią tylko w kominku napalić. i jeszcze widać takie dwa srebrne naczynia którymi się bawi. Jedno, to solniczka Zeptera a drugie , to kubeczek do śmietanki z kompletu z cukiernicą, też Zeptera. Twarde i wytrzymałe cholerstwo jak diabli. Przeżyło u nas w domu, w różnych okolicznościach chyba z 10 lat. No i już nie jest takie piękne, wytrzymałe ..... Miś tak tym tłukł, że się całkiem duże wgniotki porobiły i już na stół to się raczej nie nadaje Miejscami wygląda jakby walec po tym przejechał. Matko, a Miś ma dopiero 10 miesięcy Ja już się boję jak będzie wyglądał nasz dom jak Miś podrośnie Wandal mały
Cytat:
Napisane przez Wisniowysad Pokaż wiadomość
a co do zniszczen, nie martw sie, ja tez ponosze straty, a raczej nasze mieszkanie, ja na mojego wita mowie maly wandal, po prostu niszczyciel, zlamal mi moja ulubiona szpatulke do mieszania jak cos gotuje, a dzisiaj zrobil dziure w sitku, tak dziubal w tej siatce ze az zrobil dziure
Dziewczyny a pamiętacie BamBama z Flinstonów???? I jego siłę?? Może macie takich małych BamBamów w domkach??

Marcysi wyszedł 6 ząb
Po 2 pierwszych dolnych jedynkach z sierpnia od 2 święta sypią się ząbki na potęgę - 2 święto pierwsza górna jedynka, w nowy rok zauważyłam drugą jedyneczkę, tydzień temu w niedzielę dwójka lewa dolna a dziś druga dolna dwójka Jednak mam opinię że zęby się panu Bogu nie udały - jak wyrastają boli jak się psują boli i jak wypadają boli.... Dobrze że teraz są takie środki że dziecku można szybko ulżyć.

A co do brudnych rzeczy z allegro. Julitko kupiłam małej jeździk też na all, Pani zaznaczyła że trzeba umyć, jak przyszedł to się lekko przeraziłam bo widać było że jeździk był używany na dworze!! Oprócz błota było parę dziwnego koloru niespodzianek plamiastych. Ponieważ w jeździku są elementy grające i świecące nie mogłam od tak sobie używać prysznica, trochę się nagimnastykowałam ale warto było, Marcjanka ma fajny jeździk a my sporo zaoszczędziliśmy.
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 20:43   #2676
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 531
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Niezły ten twój Michałek JULA.

Skrobnijcie coś o tych wózkach - jak wam się widzą? jakie widzisice plusy i minusy na pierwszy rzut oka?

http://www.allegro.pl/item292310215_...an_nowosc.html

http://www.allegro.pl/item292512265_...ka_399_00.html
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 20:49   #2677
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

MadziaO gratuluję zębolków 6 fiu, fiu
Dobrze, że Was uprzedziła kobitka, że trzeba jeździk umyć Mogłabyś szoku doznać jak ja dzisiaj Ludzie to są bezbłędni czasami, kurcze mnie to by wstyd było takiego brudasa wysłać.

BamBam

Kamilka ten pierwszy wózek (na pierwszy rzut oka) to mi się raczej nie podoba. Ale jakby tapicerkę uznać za rzecz gustu i się nie czepiać, to i tak u mnie dyskwalifikują go całkowicie kółka. To jakaś parodia kółek (sorry ale my z Hadzim mamy pird***ca na punkcie wózkowych kółek). Plusem jest jednolita rączka i waga (8kg)
Drugi wózek zdecydowanie bardziej mi się podoba choć też nie zdecydowałabym się na niego ze względu na kółka (choć są troszkę lepsze niż w tym pierwszym) i na rączkę (wolę taką jednolitą a nie 2). Jest też trochę przyciężki choć widziałam też spacerówki ważące 15kg
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-15, 21:06   #2678
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Qrde, Julita fajnie macie z Misiem Ale ja się nie nabijam, tylko szczerze mówię. Tak radośnie Albo po prostu Ty w taki radosny, fajny sposób to opisujesz A ta "mantra" Genialna! A jak wpadliście na jej treść?

Marta - czekamy na zdjęcia fury!

Qrde! Zamiast kolacji, wpierdzielam pierniczki w czekoladzie Bahlsen'a A brzucho rośnie jak się patrzy. Wiecie, że ja mam jeszcze linię ciążową? Taka jestem naładowana hormonami! Waga mogłaby już zostać taka, jaką mam, tylko żeby ten brzuch się wciągnął
Mniammmm, porzeczkowe ....
i nie żebym ja..... TZ mi postawił pod nosem!!!

Czarinko dzięki za info To, że Ula tak reaguje (drze się i wiesza na mnie) w wyniku szpitalnych eksperymentów i przeżyć to wiem...tylko jest to cokolwiek ciężki kaliber do "zwalczenia"... A zębami Ula zgrzytała już chyba przed szpitalem... Ja zgrzytam w nocy, nieświadomie. Od DAWNA. To podobno objaw nerwowości, nadmiaru emocji i takie tam. W dzień za to często łapię się na tym, że zaciskam zęby. To też niedobrze.... Stresy, emocje,....
A jak powinnam postępować z Ulą w takich sytuacjach? Pierwszego dnia nie brałam jej na ręce gdy wyła...tzn. złamałam się 2 razy, bo już nie mogłam....następny raz wzięłam ją gdy przestała wyć - sama. Dziś było lepiej...Potrafiłą się bawić np. z nianią, ale gdy mnie zobaczyła to amba! I powtórka z rozrywki. Nawet zrobiła postęp - gdy miałam ją na rękach i niania wyciągnęła do Uli swoje ręce, żeby ją wziąć to Ulcia odepchnęła ręce niani i wtuliła się we mnie... Wiem, że Ula potrzebuje miłości i cierpliwości, ale to drugie jedzie już na rezerwie Wiem też, że jeśłi będę ją nosić to ta "gehenna" nigdy się nie skończy. Ula teraz ma tak, że gdy chce cyca to też krzyczy. Dotychczas nie dopominała się o cyca. Miała swoje pory posiłków oraz cyca i było ok. A teraz wariatkowo!
Zgubiłam wątek....A! Jak powinnam postępować? Nie izoluję Uli, tylko unikam noszenia i siedzenia jej na kolanach, bo wtedy ona chce cyca. Staram się bawić z nią na podłodze, misiać, wygłupiać, tańczyć. Owszem - biorę ją na ręce, przytulam, ale unikam długiego noszenia. Staram się kierować jej uwagę na inne rzeczy. Co jeszcze można zrobić?

Na naszej klasie przybywa znajomych, klasy się zapełniają, a ja przez tego pacana nie mogę się wpisać ze zdjęciami
Z drugiej strony nie podoba mi się to, że kazdy użytkownik może oglądać zdjęcia każdego. Dostępy do galerii i do danych o osobie powinni mieć tylko znajomi

edit:
Kamila w niebieskim zaznaczone jest, że koła przednie skrętne z możliwością blokady, natomiast w czerwonym nie napisali nic o blokadzie a to ważne, bo te przednie skrętne koła wcale nie są moim zdaniem takie fajne. Wózek chwilami jedzie jak chce. Poza tym niebieski rozkłada się całkowicie do spania, ma regulowaną rączkę.
Natomisat w czerwonym fajniejsze jakby są koła. Wyglądają na większe, ale może to tylko złudzenie? Jest już folia (ale to nie problem dokupić). Jednak ten ma osłonkę na nózki, ale Wy kupujecie, z tego co wiem- na wiosnę, więc można zastąpić kocem w niebieskim wózku. No i czerwony ma regulację podnóżka, czego nie ma w niebieskim. Generalnie ja zdecydowałabym się chyba na czerwony , mimo, że w pierwszym momencie wybrałam niebieski. A w ogóle to wybrałabym z pompowanymi kołami, a nie takimi plastikowymi pierdziawkami, bo u nas nie ujade na takich.... Polskie chodniki, drogi itd... Nawet teraz, gdy mam pompowanego 4kołowca jest mi momentami trudno Wiem - ciężar, ale coś za coś. Ja po prostu nie mam szans na taką spacerówkę. Chyba, że momentami będę ją nosić
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...

Edytowane przez ikol_a
Czas edycji: 2008-01-15 o 21:29 Powód: dopisek
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 21:12   #2679
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Kamila ja też wytypowałam te dwa wózki. Nie wiem jak ct04, ale o simlicity słyszałam dużo pozytywnych opinii, sprawdzałam na forum gazety. Najgorsze w nim jest to że nie ma regulowanego podnóżka i dziecku dyndają nóżki, ale jest lekki i bardzo mi sie podoba. Zastanawiam się też nad tym drugim, ale nie wiem jak będą sprawować sie 2 rączki, czy da się prowadzić jedną ręką. Może na weekend, jak Nikuś będzie zdrowy pojedziemy do Wawy i obejrzę na żywo. No i zależy mi żeby mały miał dość dużo miejsca, bo teraz mamy graco i jest strasznie wąski.

Julitko to musiałaś się naskrobać, ale fajnie że udało Wam się kupić po taniości. Niezły ten Wasz BamBam

MadziaO gratki za zębolki

Garnuszki Olafek jak zwykle uroczy

U nas mały kaszelek, mam nadzieję że w szybko przejdzie, żeby mój biedulek się nie męczył

Nikuś nie zgrzyta zębami, bo ma tylko 2 na dole
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 21:25   #2680
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

jula - to dobra cena, bo wyglada na niezniszczone

oneshot - o tak wito to mala wersja bambama hihih a co to bedzie jak podrosnie

kamila - ja zastanawialam sie nad tą drugą spacerowksa chicco ktorą wkleilas, widzialam ją w sklepie, tylko ze mi sie nie podobaja te podwojne kolka i to ze one maja cienką amortyzacje i wydaje mi sie dzieckiem tak trzesie, my nie potrzebujemy malego wozka w sensie skladanego do samochodu itd. bo nie mamy auta i nigdzie nie jezdzimy z malym, mamy wszystko na miejscu, wiec wybralam spacerowke na 3 kolach, pompowanych, waga 11kg, dobra amortyzacja, firma hauck
przeczytalam wszystkie mozliwe fora int. i opinie na temat spacerowek, i tą chicco - ta drugą co wkeilas duzo osob chwali, ze jest ok

ikola - smacznych ciasteczek zycze, ja dalej dietka dzisiaj zjadlam rano platki z mlekiem, na obiad ryz z jogurtem, pozniej banan, i na kolacje znowu platki z mlekiem, oj ciezkie me zycie :ryczesmarkam: ale moze do wiosny bedzie ze mnie laska hihih, chociaz do grupy pudzianow nigdy nie dolącze
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 21:33   #2681
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Czytam i czytam i konca nie widac....
Zawsze jak mnie nie ma to tyle naskrobiecie, ze szok! Jeszcze 2 strony mi zostaly i niestety musze to przelozyc na jutro.

A nie bylo nas, bo tak nagle wymyslilismy sobie szybki wypad do Dziadkow, zeby zawizc laurke na Dzien Babci i Dziadka. Dzisiaj Tz mial wolne, wiec dlatego. W weekend jedziemy do drugich.
A i oplacilo sie, bo Wikusia dostala za laurke kaske.

A tak poza tym, to przy okazji wyrwalam sie tam do fryzjera. Zmienilam fryz i teraz nie moge sie do siebie przyzwyczaic....

Dobranocka! Jutro odpisze na Wasze posty.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-15, 21:37   #2682
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Aga DAWAJ FOTY POFRYCOWE !!!!!!!!!!
I qrczę, znów zapomniałam wybrać fotek Ulowych na kubki dla babci i dziadka!

Marta podziwiam wytrwałość i zycze powodzenia! Ja swoją silną wolę gdzieś zgubiłam, podczas ostatnich biegań z mamą w wakacje i do te pory nikt mi jej nie zwrócił
Mało tego...TZcik przyniósł mi kolację po ciasteczkach 3 piękne kanapusie

edit:
Przyznać się która to!!!! Tak żałowac na odległość??? Trzecia, najsmaczniejsza kanapusia mi kołkiem w gardle stanęła i więcej nie zmieszczę .... Z twarożkiem i dżemikiem dyniowym roboty teściowej...mniam...
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 21:48   #2683
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Kamila widzę że maclareny mają najlepsze opinie...
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...216202&v=2&s=0

Mam fotki, jak Nikodem pomagał mi w misce mieszać czasami pozwalam mu pobawić się jedzonkiem, żeby wiedział że są różne konsystencje: D i jedna ze śniadanka, kawałek parówki widać w buzi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 15.I.2008 Zupka.jpg (108,0 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 15.I.2008 Zupka (1).jpg (100,2 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 15.I.2008 Nikodem.jpg (87,8 KB, 4 załadowań)
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 21:48   #2684
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez ikol_a Pokaż wiadomość
Aga DAWAJ FOTY POFRYCOWE !!!!!!!!!!
I qrczę, znów zapomniałam wybrać fotek Ulowych na kubki dla babci i dziadka!
Aga fotki, fotki

Ikola ja się ze 2 tygodnie przymierzałam żeby wybrać zdjęcia do kalendarzy dla babć i dziadków W końcu wybrałam a teraz poganiam faceta, żeby zdążył zrobić do niedzieli
A ta mantra.... tak jakoś kiedyś do Miska powiedziałam i on zaraz zasnął więc teraz robię to za każdym razem jak mi się budzi wieczorem i działa

Lachkasia super te fotki upapranego Nikusia Ja mam plan na jutro - zacząć uczyć Miśka samodzielnego jedzenia łyżeczką Pewnie efekt będzie podobny
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 22:22   #2685
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

wiecie co,kasia mi sma przyslala ale tel mi padl znow.nie chce mi sie krty przekladac bo jakas padnieta jestem.u nich wsio ok.krystianek sie zaklimatyzowal,spi ladnie,usmiecha sie do wszystkich,kaske dobija tamtejsza pogoda-ciagle pada.marcin ma wolne tylko w nocy i w weekendy wiec caly czas siedzi sama.za to mezus zajmuje sie malym ile wlezie,kapie,przebiera itp.lot zniosl dzielnie,plakal tylko przy ladowaniu-jak olafek.kasia mowi ze pewnie go uszka bolaly od zmiany cisnienia.gorzej bylo z wylotem,mieli opoznienie 2 godz i czekali w samolocie a krystian byl zmeczony i plakal a kasia razem z nimbo juz sily bidulka nie miala ale jak ruszyli to zasnal.mowi ze tam w tym domu pier***ca mozna dostac ale opowie po powrocie 25 stycznie dlaczego.dluga historia.wczesniej jeszce pisala o jakiejs przygodzie na lotnisku ale nie wiem czy to chodzi o te opoznienie
caluski dla ciotek i dzieciaczkow

nic nie czytalam jeszcze i chyba nie przeczytam bom spiaca.
ciao!
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-15, 22:39   #2686
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

One-shot.
My właśnie kiedy kupiliśmy taki idiotenkamera. Wtedy to było coś mieć taki aparat a teraz używam go w sytuacjach podbramkowych.
Możesz podać symbol tego Samsunga za 450 ?

Wisienko ten Hauck jest jak dla mnie rewelacyjny. Ahhhh te koła .
Ikoli pewnie też ten model przypadnie go gustu.
Koniecznie FOTY proszę.
Aha. ! Mam wielki szacunek dla Ciebie za wytrwałość w dążeniu do celu.
Chylę czoło !

Kamila

Jakoś tak ten Chocco CT bardziej do mnie przemawia. Kółeczka ma małe ale jakieś takie masywniejsze mi się wydają. Przyznam się bez bicia że kolorystyka odegrała sporą rolę w wyborze.

Ikola
Mniammmm, porzeczkowe ....

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ale sie uchachałem z tego textu. Potrafisz rozbawić widownię

natomiast w czerwonym nie napisali nic o blokadzie a to ważne bo te przednie skrętne koła wcale nie są moim zdaniem takie fajne.

I tu się nie zgodzę z Koleżanką. Jarek miał tego typu (chodzi o koła) spacerówkę i nigdy nie blokowałem tych kółek. Raz czy dwa na początku zrobiłem to dla testu i dałem sobie spokój.
Raz że spacery odbywałem się wtedy jeszcze na placu zabaw gdzie non stop musiałem manewrować miedzi dziećmi lub innymi wózkami a dwa
to jeśli już wypadłem gdzieś " na prostą" i tak nigdy sie dało się jechać prosto cały czas.

Agag
DAWAJ FOTY POFRYCOWE !!!!!!!!!!

Ja te chcę zobaczyć

KasiuL
Mamy już "osprzęt" do samodzielnego jedzenia więc zapewne Miś
lada dzień będzie równie "słodko" wyglądał jak Nikuś
Fotki sa
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 08:08   #2687
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Dobry
Wczoraj Malcowi troszkę się dzień rozjechał. Poszedł spać chyba już o 19:30. Po 22 dostał flachę i dalej spokojnie kimał. Zdecydowaliśmy się dokarmić Misia jeszcze prze 24 i tak też się stało.
Gdy Jula skończyła karmić ja wziąłem Malucha do odbicia. Michałek był już wyspany więc zaczął się rozglądać po pokoju. Widział jak mama wychodzi z pokoju, ja widziałem że On widzi i czekałem na reakcję.
Najczęściej w takiej sytuacji jest większa lub mniejsza Rozpacz.
Tym czasem Miś popatrzył długo na drzwi, potem popatrzył na mnie
i tak jakby sam do siebie powiedział
ymma......ymma ( nie ma , nie ma )
Chwila ciszyna a potem
maammma, ymma ( mamy nie ma )
Znów chwilka ciszy, potem popatrzył się na mnie i
i..
i zaczął się śmiać
Zupełnie na luźnie uchachał się chwilkę, po czym oparł jak zwykle główkę na moim ramieniu i zasnął.

No Miszcz Śfiata ! ! !

Krzesełeczko już wyczyszczone .
To naprawdę udany zakup.
Jeśli macie jakieś szczegółowe, techniczne pytanka to proszzbardzo
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 08:29   #2688
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Witanko

Macie może jakiś sposób na ropiejące oczka? Nikusiowi strasznie ropieją od kilku dni, przemywam rumiankiem, ale to nic nie pomaga Poza tym jakoś mniej tego kaszelku, zobaczymy jak wieczorkiem, bo wtedy wszystko się uaktywnia

Hadżi Nikusiowi nie tak podobała się łyżeczka, jak grzebanie łapkami w miseczce Widzisz jak mądrego macie synka Kochane te nasze Szkraby

Ikola to nie je, nie ja.... Ale narobiłaś mi smaka i wykończylam galaretkę z bitą śmietaną
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 08:41   #2689
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Jula, Hadżi - krzesełko bardzo fajne, Misio wygląda na zadowolonego. Później Wam wkleję foteczkę jakie my kupimy. Julitko a ja właśnie miałam Wam napisać że jestem w szoku że Misio tak grzecznie na tej szafce siedzi... że jeszcze nic nie zrzucił itp.

MadziuO - gratulujemy zębolków!!!

Dziewczyny współczuję Wam męczarni w myciu zakupionych rzeczy na allegro, faktycznie ludzie nia mają wstydu, no ale najważniejsze że Wasze męki zostały nagrodzone, za mniejszą kasę maluszki mają super sprzęty!!

Marta
- ja Ci z całego serduszka gratuluję i zazdroszczę tej wytrwałości w odchudzaniu, ja chciałabym mieć taką w obżeraniu się i ćwiczeniu!! Pochwal się ile już zrzuciłaś?

Aga - ja się dopiszę do próśb przedmówców - zapodaj fotki nowej fryzurki.

MadziuM - dziękujemy za dobrą wiadomość.
To super, że Kasieńka z Krystiankiem dotarli szczęśliwie i mają sie dobrze. Biedactwa się wymęczyli przez tą podróż... Już niedługo do nas wrócą to opowiedza wszystko ze szczegółami Prześlij im od nas wszystkich gorące buziaki!!

Mój telefonik wczoraj nie dotarł, tak się wkurzyłam!!!!
W poniedziałek miał już dotrzeć, podobno kurier był no ale moja mama nie słyszała dzwonek jest na dole u teściów i nie słychać go na górze. Dlatego w poniedziałek wydzwaniałam do tej firmy, podawałam godzinę o której ma przyjechać, tak żebym już w domu była i jeszcze podałam swój numer, żeby dzwonili jak przyjadą. Oczywiście nie przyjechali. Jak zadzwoniła to kurier ściemniał, że był i że trąbił, dzwonił dzwonkiem - tylko jakoś nie zadzwonił na mój numer!! Akurat był, nie ma takiej możliwości, od kąd wróciłam do domu to niemal cały czas siedziałam przy oknie żeby nie przegapić. No ale nic, mam nadzieję że dziś już przyjedzie!!!
Na dodatek z orange wystawili mi jakąś dziwną fakturę na 50zł jak ja podpisałam abonament na 35zł, zaraz tam zadzwonię z opierdzielem!!!

To tyle na razie, później jeszcze tu zajrzę... pa.

KasiuL - Milenka po powrocie ze szpitala do domku miała ropiejące jedno oczko, wkrapialiśmy jej wtedy sól fizjologiczną, ale dostaliśmy też jakieś kropelki, w domu sprawdzę jak one się nazywały bo teraz nie pamiętam - ładnie się oczyszczało po nich oczko.
A jeszcze zapomniałam pochalić fotek jedzącego Nikusia niezły morusek, chyba mu strasznie smakowało
Moja Milka nie potrafi sama jeść niczego poza chrupkami kukurydzianymi, te je ładnie a resztę chce całe wepchnąć do buziaka, no i muszę jej wydzielać bo by mi sie żarłok udusił.
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-16, 08:48   #2690
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Nikusiowi nie tak podobała się łyżeczka, jak grzebanie łapkami w miseczce

Niewiątpię . Nikuś musiał przecież sam organoleptycznie zbadać to Coś zanim włoży od buzi .
Rozkoszny jest .

Kochane te nasze Szkraby

.

Michałkowi nigdy ślepka nie ropiały więc ja nie pomogę .


__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 09:21   #2691
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Czarina
Już dwie osoby potwierdziły że ten aparat
jest naprawdę dobry
http://www.allegro.pl/item297321991_...nimalnej_.html

gdybym miał kasę to bym się nie zastanawiał.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 09:34   #2692
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez Kamilanet Pokaż wiadomość
Niezły ten twój Michałek JULA.

Skrobnijcie coś o tych wózkach - jak wam się widzą? jakie widzisice plusy i minusy na pierwszy rzut oka?

http://www.allegro.pl/item292310215_...an_nowosc.html

http://www.allegro.pl/item292512265_...ka_399_00.html
kamila - to na co ja m.in. zwracalam uwage przy wyborze spacerowki to maksymalne obciazenie - wiekszosc spacerowek jest do 15kg, na tych aukcjach nie jest napisane, a to wazne, jak dla mnie wazne tez bylo jak wysokie jest oparcie, tez nie jest podane w tych aukcjach, na twoim miejscu przymierzylabym fifka gdzies w sklepie do tego wozka, zeby mu glowka nie wystawala ponad oparcie
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 09:50   #2693
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Hej Zielone Ludki

Ja wpadłam na moment - praca praca praca....

Kuba ma znow od kilku dni wysypke... i juz nie mam pojecia od czego.... Dzis moze uda nam sie jechac do lekarza... niestety nasz jest dalej na zwolnieniu, wiec czeka nas znow wizyta u starego gbura....

W ogole.... czubek siusiaczka Kubusia jest od bardzo dluga juz czerowny.... Martwi mnie to... boje sie ze pod skorka naciapały mu sie jakies infekcje... sam czubeczek jest czerwony... Czy u ktoregos z chlopcow jest cos podobnego????



Czarinko ja mam dokladnie taki sam aparat... ale ceny poszly mocno w dol.... ja dalam prawie 800, tylko ze ja dokupilam od razu karte 2 giga pamieci, a one tez cos kolo 150 kosztuja... to moze i tak wyjdzie... W kazdym badz razie jestem zadowolna... jest mały poręczny, robi ładne zdjecia, kreci filmy z dzwiekiem w nieograniczonym czasie... ile pamieci tyle filmu wejdzie... Polecam naprawde, tylny wyswietlacz tez jest sporawy! Musze dokupic futerał zaraz sobie poszukam

http://www.allegro.pl/item297582256_...55_czarny.html

puki mam chwile to odpisze co juz przeczytalam

Jula krzesełko jest super Sami tez mielismy kupic nowe krzeselko... ale sąsiadka mi dala w prezencie swoje po dzieciach... moze nie jest super ekstra nowka ale swoje zadanie spełnia Pokaze foty jak w koncu znajde czas...


w ogole nie mowilam Wam... Napisalam Cv i list motywacyjny... zloze do jednostki wojskowej, poniewaz wujo tam pracuje i podpowiedzial mi ze za kilka miesiecy otwieraja jakies tam nowe skrzydlo i beda potrzebowac kilku nowych referantow itp. A noz... moze mi sie uda ... bardzo bym chciala, bo praca byla by do 15stej... a na tym mi zalezy najbardziej....

w ogole ostatnio mialam isc na pelny etat i co? szef powiedzial ze nie moze mnie zatrudnic na umowe o prace... czyli dostaje kolejne umowy o zlecenie... płaca kiepsko... niecale 800 zł i wiekszej nie bedzie... w dodatku jako jestem studenta nie oplaca mi skladek emerytalnych i do tego na umowe o zlecenie nie ma urlopu.... czyli czysty wyzysk... dosc ze nie liczy mi sie do emerytury to jeszcze platnego urlopu nie mam... dlatego cce stad wiac... jak tylko znajde okazje to spadam... do tego pensja nie wplywa na czas :-( zalezy to od tego kiedy do ksiegowej pojdzie... czasem jest to 10ty a czasem 15sty... a terminy gonią... mam nadzieje ze mam szanse gdzies indziej na inne stanowisko...
Ja nawet minimalnej nie mam... porazka...

Ech... :-(
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...

Edytowane przez freddy296
Czas edycji: 2008-01-16 o 10:18
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 10:21   #2694
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Spoznione buziaczki dla Milenki!

Ana i jak, udal sie romantyczny wieczor?

Madzia super zdjecia z lyzew!

Ikola wspolczuje przejsc z Ula, ale ja dalej obstaje przy swoim, tzn, ze jej to minie i znowu będziecie mieć grzeczne dziecko.
A glupimi babami się nie przejmuj, kurcze w glowie mi się nie miesci ta ich glupota.

Wiki nie zgrzyta zebami, chociaz raz jej się udalo, na szczescie nie weszlo jej to w nawyk.

Na urodzinach będziemy podawac alkohol. Dla nas to spotkanie rodzinne, fakt, ze powodem jest Wiktoria, ale przyznajcie racje, ze te nasze dzieciaki jeszcze z takich imprez nie zdaja sobie sprawy. Dopóki mala nie pojdzie spac, to oczywiście będzie w centrum, ale potem już nie. A moi goscie sa przyjezdni, będą u nas spac, zreszta tak rzadko się widujemy, ze już się nie mogę doczekac. Oczywiście nikt się nie opije, zreszta chocby nawet, to nie będę to ja i nie mnie będzie bolala glowa.

Czarinka zdrowia zycze! Chyba wychodzi to Twoje przepracowanie.

Garnuszki zdjecia sa boskie! Olaf niezle urosl. Bardzo podoba mi się na tym zdjeciu, gdzie pokazuje zabki, jakie ona już sa duze! Sliczny chlopczyk!

Angie, tak jak już pisalam nie tylko u Was będzie woda. Tak ze się nie przejmuj!

One shot mysmy tez mieli schowane ze trzy butelki naszej wodki weselnej, trzymalismy ja 4 lata na chrzciny Wiktorii.
Gratulacje kolejnego zebola!

Hadzi Michalek w foteliku pierwsza klasa! My tez mamy tej firmy, ale nowszy model, no i fakt, ze maja tylko 2 kolka, ale nam to nie przeszkadza, bo krzeselko w zasadzie stoi w jednym miejscu.

Julita wspolczuje pucowania krzeselka, w glowie mi się nie miesci jak można sprzedac brudna rzecz. No i w ogole jak to swiadczy o tych ludziach? Ja wycieram krzeselko po kazdym jedzeniu i nie wyobrazam sobie tego nie robic, a oni tak mieli chyba brud od poczatku urzytkowania go?

Marta gratuluje zakupu!
Kamila wizualnie podoba mi się drugi wozek. Sklada się jak parasolka, wiec zajmuje mniej miejsca. Ale jest ciut ciezszy od pierwszego. No i pierwszy ma jedna raczke, a chyba takie wozki latwiej się prowadzi, podobno te z dwiema, trudno pchac jedna reka, bo skreca. Czy tak jest naprawde? Nie wiem, musialabys popytac. Ale jak bym miala wybierac, to drugi.

Ikola ja tez mam jeszcze te linie na brzuchu, ale już bardzo jasna.
Z zebami mam dokladnie to samo, co ty. Zgrzytam w nocy i zaciskam szczene...
A nasza-klasa się nie przejmuj, ze cie tam nie ma. Czytalyscie artykul o tym jak jest wykorzystywany ten portal? Jak znajde to wkleje.
A co do blokady skretnych kol, to się nie zgodze. My mamy taka mozliwosc, ale w ogole z niej nie korzystam i nie wyobrazam sobie jezdzic wozkiem bez skretnych kol. I jezdzi tam, gdzie ja chce. Nawet wyjezdzajac podjazdem na wozki, nie blokuje ich.

KasiaL niech katarek szybko spyla! Ale widze, ze humor mu dopisuje. Zdjecia super!

Marta jak Ty będziesz tak jesc, to znikniesz w oczach...

Madzia dziękujemy za info od Kasi.

Hadzi ale slodziak z Michalka! Ja to bym się poryczala, jakby tak Wiki powiedziala. U nas jest faza na tate, slowo mama nie istnieje.

Zdjecie mowicie? Mam jedno, ale wyszlam tragicznie, bo robione wieczorem przed samym pojsciem spac, jak już zmylam tapete. No nie wiem, zastanowie się jeszcze...

Acha, dziekuje za wszystkie opinie rowerkowe. Przyznam się, ze kolor dziewczecy to dla mnie drugorzedna sprawa, bo ja się ludze, ze ten sprzet przetrwa Wiktorie i będzie dla drugiego dziecka, a mam nadzieje, ze drugie będzie chlopcem.
Tak czy siak jeszcze zaczekamy z zakupem, mysle ze za jakis miesiac rowerki będą się pojawiac w sklepach, a ja wole je zbadac organoleptycznie i przypasowac Wiktorie. Nie wiem tylko czy mama się zgodzi na taki uklad, bo ona zazyczyla sobie, żeby rowerek był, jak przyjada. No nic będę musiala jej co nieco wytlumaczyc.

U nas super noc, z dwoma krotkimi pobudkami na cyca, spala do rana (7) w lozeczku! Jestem bardzo zadowolona.

Ufff ale się napisalam...
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 10:34   #2695
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

No to macie...
Ale badzcie laskawi, co?

Dla porownania na pierszym zdjeciu, jak to bylo przed fryzjerem, tylko, ze troche juz byly dluzsze.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg poprawiny.jpg (114,4 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nowy fryz;.jpg (24,7 KB, 20 załadowań)
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 10:38   #2696
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Aga - aż tak bardzo tym alkoholem się nie przejmuję...
No widzę, że strzeliłaś sobie grzyweczkę - tez się nad tym zastanawiam już od dłuższego czasu i jakoś się nie mogę odważyć, pozbyłam się grzywki w czasach licealnych i jakoś się boje po takim czasie do niej wrócić. Twoja fryzurka fajna, ładnie Ci, no i masz śliczne lśniące włoski.
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 10:53   #2697
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 531
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Dziękuję za opinie dotyczące wózków - bardzo się przydadzą przy wyborze wózka w sklepie. Myśle, że za pierwszym razem i tak nie kupimy. Musimy "lecieć" do Wawy z Fifkiem i go poprzymierzać do różnych spacerówek.
Jeszcze raz serdeczne dzięki - jeśłi ktoś jeszcze będzie chiciał coś napisać - bardzo proszę.

AgaG - bardzo ładnie ci w tej fryzurce - twarz została dobrze "uformowana" przez grzywkę i cieniowania na bokach.
JA teraz zapuszczam, by włosy miały wszędzie taką samą długość. Grzywka już ładnie mi odrosła. MAm nadzieje, że dotrwam.

Chętnie poczytam ten artykuł o naszej klasie.
POlacam jeszcze www.grono.net - idąc za ciosem tam też stworzyli szkoły i można tworzyć własne klasy.

Freddy - współczuje - ale pracodawcy corazczęściej spóźniją się z wypłatami. NAjgorsze jest to, że nie biorą pod uwagę, że to już nie są ich pieniądze.
Wogóle to popieram tygodniówki.
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 10:54   #2698
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Aga spoko, wcale nie muszę być "łaskawa" żeby napisać, że super wyglądasz Fajna ta fryzurka, bardzo mi się podoba I z grzywką chyba lepiej, choć bez grzywki też mi się podoba. No i włoski lśnią ze wszystkich sił Ależ Ty młodziutka jesteś, zazdroszczę
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 10:56   #2699
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Kamilko - ja też jestem na gronie
Hmm... widzę, że już we dwie z KachąL się wybieracie do stolicy, może sie jakoś zsynchronizujecie i uda nam sie razem spotkać??

Wrzucam Wam fotki krzesełka jakie nam sie podoba i jakie prawdopodobnie Milence w najbliższym czasie zakupimy, kosztuje ok. 260zł na allegro (wybraliśmy kolor carmel).
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg krzesełko.jpg (24,4 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg krzesełko1.jpg (21,7 KB, 5 załadowań)
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 11:09   #2700
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 531
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

[quote=Angie144;6308280]Kamilko - ja też jestem na gronie
Hmm... widzę, że już we dwie z KachąL się wybieracie do stolicy, może sie jakoś zsynchronizujecie i uda nam sie razem spotkać??
quote]

jestem za!!!!

może Esti do nas dołączy - one też mieszka praktycznie w Warszawie
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.