Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3

[cmoksia]

dzięki wielkie dziewczyny czy to oznacza, że jak tylko w jakiś nieaptecznych filtrach znajdę w składzie ten METHYLENE BIS-BENZOTRIAZOLYL TETRAMETHYLBUTYLPHENOL to są stabilne? czy to nie jest takie proste? ta biochemia jest dla mnie za trudna


trzymajcie mocno kciuki od 9:50 przez jakąś godzinę - będzie poprawka, a poszły ploty, że jedyna potem już tylko warunek razem z warunkiem z wykładów automatycznie uczyłam się do 3, w żyłach mam w proporcjach 50:50 krew i kawę jest duszno, gorąco, siedze w bieliźnie i mi za gorąco, na uczelni będzie koszmar

[0306]

Napisane przez cmoksia

dzięki wielkie dziewczyny czy to oznacza, że jak tylko w jakiś nieaptecznych filtrach znajdę w składzie ten METHYLENE BIS-BENZOTRIAZOLYL TETRAMETHYLBUTYLPHENOL to są stabilne? czy to nie jest takie proste? ta biochemia jest dla mnie za trudna


trzymajcie mocno kciuki od 9:50 przez jakąś godzinę - będzie poprawka, a poszły ploty, że jedyna potem już tylko warunek razem z warunkiem z wykładów automatycznie uczyłam się do 3, w żyłach mam w proporcjach 50:50 krew i kawę jest duszno, gorąco, siedze w bieliźnie i mi za gorąco, na uczelni będzie koszmar

Trzymamy .

Mam intelektualny dół .

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Nie narzekam
Ale coś czuje , że moja chwilowa nadwyżka gotówki szyybko się rozejdzie No i Precious Posy jest na Tru, ktory strasznie mi się podoba Ice, powiedz, że nie warto

Co ja Cię będę oszukiwać? PP jest słodki, moim zdaniem warto.

Daria,

[madziarra]

Napisane przez Organzza

finansowo też mogłabym przystopować, ale jakoś opornie mi idzie
teraz dążę do kolekcji idealnej tylko kosmetyki, których używam i jakoś tak mało chciałabym mieć mało a z klasą, o.

Też bym tak chciała, tylko że mi wszystkiego potrzeba , w zależności od nastroju/pory dnia/roku/ okazji

a to cudo brązuje? ja może przyjrzę się temu, co ma Ziz albo temu Twojemu wcześniejszemu paskowańcowi któryś chcem napewno (ale jeszcze nie teraz)

Brazuje

PP jest śliczny, najfajniejszy róż jaki miałam (z takich typowych róży - nie wliczająć maczka) dodaje dziewczęcości ahś.

zresztą zobacz on swoim wyglądem mówi "weź mnie"

a czy on ma takie złote rozświetlające drobinki ?

Napisane przez iceflower

Co ja Cię będę oszukiwać? PP jest słodki, moim zdaniem warto.

Dzięki , zawsze wiedZiałam, że mogę na Was liczyć

[iceflower]

Napisane przez madziarra

a czy on ma takie złote rozświetlające drobinki ?

Ma Takie iskierki.

Napisane przez madziarra

Dzięki , zawsze wiedZiałam, że mogę na Was liczyć

Do usług. W końcu odwyku nie masz.

[Organzza]

Napisane przez madziarra

Też bym tak chciała, tylko że mi wszystkiego potrzeba , w zależności od nastroju/pory dnia/roku/ okazji

Brazuje

ja ostatnio też tak mam


to chyba nie dla mnie czwartego brązera bym nie zniosła w kolekcji (yy.. właściwie szóstego o_O, ale dwóch jakby nie było teraz sobie przypomniałam, że gdzieś w szafce się walają dwa)

[madziarra]

Napisane przez Organzza

ja ostatnio też tak mam


to chyba nie dla mnie czwartego brązera bym nie zniosła w kolekcji (yy.. właściwie szóstego o_O, ale dwóch jakby nie było teraz sobie przypomniałam, że gdzieś w szafce się walają dwa)

Ale on brązuje delikatnie policzki, na całą twarz raczej się nie nadaje

[Organzza]

Napisane przez madziarra

Ale on brązuje delikatnie policzki, na całą twarz raczej się nie nadaje

hm to niedobrze kolejna pokusa się szykuje

to cudo Chanel tez fajne

[madziarra]

Napisane przez Organzza

hm to niedobrze kolejna pokusa się szykuje

Ja chyba ide się pouczyć, bo znów zaczynam oglądać truskawę i myśleć, co bym tu mogła sobie jeszcze kupić

[isa666]

Powylegiwałam się chwilę na słońcu, ach jak ciepło Wreszcie wygrzałam kości po tygodniu zimna

cmoksiu z tego co pamiętam jest 5 różnych składników, które decydują o stabilności filtra(tinosorby), w tym wątku na biochemii "Nie-apteczne stabilne filtry" były gdzieś podane i jak któryś z tych 5 składników wystąpi to wtedy filtr jest stabilny, ale dla pewności dziewczyny wrzucają całe składy do analizy w tamten wątek właśnie Z tego co widziałam sporo firm ma teraz stabilne filtry, jak przejrzysz parę stron tego wątku to wyczytasz które są stabilne
EDIT: O mam te składniki: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=712

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Ja chyba ide się pouczyć, bo znów zaczynam oglądać truskawę i myśleć, co bym tu mogła sobie jeszcze kupić

Ja znowu robię wszystko, żeby się nie uczyć, a jutro kolokwium. No nic, pouczę się w nocy.

Na dodatek zawaliłam jedne ćwiczenia i nie wiem, czy uda mi się dostać zaliczenie. Wszystko przez jedną małą nieobecność.

Za to zrobiłam foty mojej kolorówki i nie wiem, czemu nazywacie mnie różomaniaczką.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Za to zrobiłam foty mojej kolorówki i nie wiem, czemu nazywacie mnie różomaniaczką.

bo nią jesteś śliczności pokazałaś

[madziarra]

Napisane przez iceflower

Ja znowu robię wszystko, żeby się nie uczyć, a jutro kolokwium. No nic, pouczę się w nocy.

Na dodatek zawaliłam jedne ćwiczenia i nie wiem, czy uda mi się dostać zaliczenie. Wszystko przez jedną małą nieobecność.

Za to zrobiłam foty mojej kolorówki i nie wiem, czemu nazywacie mnie różomaniaczką.

Ice kolekcja boska
Ja wytrzymałam pól godziny, wyszłam na laweczkę się pouczyć i nie dość, że zar się leje z nieba to jeszcze nie chce mi się uczyć

[iceflower]

Dzięki.

Właśnie jak porozkładałam tez wszystkie róże, to doszłam do wniosku, że za dużo ich nie ma wcale. Chyba po odwyku zapoluje na jakiegoś paskowanego Diora, albo nowego, albo starego-różowego.

Idę zaraz zobaczyć, czy moja poczta działa. Trzymajcie kciuki, żeby udało mi się wydrzeć im z gardła moją maseczkę do włosów.

[Organzza]

Napisane przez madziarra

Ice kolekcja boska
Ja wytrzymałam pól godziny, wyszłam na laweczkę się pouczyć i nie dość, że zar się leje z nieba to jeszcze nie chce mi się uczyć

też wyszłam na trochę i... bolą mnie potwornie stopy... aż pieką od spodu.. założyłam nowe japonki, zawsze tak mam latem... może powinnam kupić wkładki żelowe? Choć z tego co pamiętam mało mi dawały... :/

[noseknosek]

Wyłamałam się z odwyku Zamówiłam Ralpha Laurena Wild na Truskawie Jestem do dupy

Lecę oglądać kolekcję ice

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

Wyłamałam się z odwyku Zamówiłam Ralpha Laurena Wild na Truskawie Jestem do dupy

Lecę oglądać kolekcję ice

mi też ciężko wytrwać...

a Ty tylu cudeniek się pozbywasz... aż mi szkoda, że nie będą u tak dobrej właścicielki jakbyś pozbywała się innego maczka niż Peony (bo tego już mam) daj znać na PW

[noseknosek]

Napisane przez Organzza

mi też ciężko wytrwać...

a Ty tylu cudeniek się pozbywasz... aż mi szkoda, że nie będą u tak dobrej właścicielki jakbyś pozbywała się innego maczka niż Peony (bo tego już mam) daj znać na PW

Raczej nie planuję Ale oczywiście będę pamiętać.
To prawda rozprawiam się z moją kolekcją dość ostro, chcę zostawić tylko to co jest mi konieczne, nawet szachownica jedna poleciała
No ale przecież 25 róży to było trochę za dużo
Organzzo a kiedy Twoja kolekcja?

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

Raczej nie planuję Ale oczywiście będę pamiętać.
To prawda rozprawiam się z moją kolekcją dość ostro, chcę zostawić tylko to co jest mi konieczne, nawet szachownica jedna poleciała
No ale przecież 25 róży to było trochę za dużo
Organzzo a kiedy Twoja kolekcja?

oczywiście nie namawiam Cię do pozbywania się ich

moja? no.. ee.. nie wiem, może na początku wakacji, jak już wszystko dojdzie w tej chwili na kilka rzeczy czekam, więc jest niekompletnie
Twój zbiór służy mi za wzór

[rzyrafka]

Napisane przez snowqueen

A ja dalej nie wystawiłam nic na All, planowałam to już ze dwa mies.

Ja również, czasu nie mam

Napisane przez isa666

Ale się obkupiłam nieco w Naturze - jutro wkleję fotki na zbiory kolorówkowe, bo dziś nie mam już siły Kupiłam m.in. tą nową pomadkę Astora w żarówiaście zielono-żółtym opakowaniu w kolorze białym(tzn. na ustach jest przezroczysta z drobinkami i pięknie lśni ).

I jak, jest nowy Essence?
Mnie kusi też ta pomadka w kolorze takim ciemniejszym cielistym, ale mam podobną jeszcze z Avonu i nie pamietam kiedy użyłam więc się powstrzymam

Napisane przez zizou

rzyrafce sie on podoba a mnie od niego odrzucilo smierdzial spalonym mlekiem

Tak, podoba mi się bardzo, ale już podobny Tahitian z Avonu jest brzydki- szkoda bo cenowo duuużo korzystniej by to wyszło

Napisane przez Estella

Przy okazji, mama kupiła sobie miód do ciała z nowej serii Bielendy

Znaczy z jakiej? nie kojarzę nic takiego

Uff, jedną setkę postów przerobiłam

[Hosenka*]

Napisane przez Organzza

to cudo Chanel tez fajne

faaaaaajne



Dziewczynki mające odwyk - jak wam idzie?? Jak poszło w pierwszym tygodniu czerwca?? Mi przybył tylko 2 fazowy żel pod prysznic z Avonu i winogronowa kąpiel do stóp też z Avonu. No i jeszcze dostalam nową szminkę Pro-to-go za złozenie zamówienia za min. 250 zł ale ona się nie liczy

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

Dziewczynki mające odwyk - jak wam idzie?? Jak poszło w pierwszym tygodniu czerwca?? Mi przybył tylko 2 fazowy żel pod prysznic z Avonu i winogronowa kąpiel do stóp też z Avonu. No i jeszcze dostalam nową szminkę Pro-to-go za złozenie zamówienia za min. 250 zł ale ona się nie liczy

ja juz zyje wakacjami i sklepami bezclowymi wiec idzie mi swietnie

[rzyrafka]

No to przerabiam druga setkę postów

Napisane przez Organzza

w wątku burżujkowym i na nowościach kosmetycznych już jakiś czas temu były

To one w końcu są w PL? Cena w kwc jest w złotówkach i ja też kcem róż futurist -jeśli to czerwień

Napisane przez zizou

wstalam dzisiaj wczesniej zeby troche posprzatac ale jakos mi sie to nie udaje nie lubie niedziel, bo sa jakies takie rozlazle. musze posprzatac, pouczyc sie a wieczorem jeszcze pokibicowac

Fakt, tez nie lubię niedziel

Napisane przez cmoksia

ja sobie wczoraj wieczorem stworzyłam cała listę kosmetyków, których potrzebuję i się załamałam.
W sumie dobrze, że mam kolorówkowy odwyk, bo wszystko przepuszczę na pielęgnacji jest dokładnie tak jak się spodziewałam, wszystko co tylko mogło mi się kończy

Mam dokładnei tak samo, z tym, że lista rzeczy kończących się to dl amnie nowość, długo nic nie potrzebowałam
a teraz brak:
żelu do skórek
kremu do rąk
peelingu do ciała
polerki do paznokci
odżywki do włosów- miałam kupić te w sprayu z CeCeMed z SP ale jednak żal mi kasy, pobiegam za Fructisem do blondów jeszcze
A dziś wreszcie kupiłam balsam do opalania z Rossmanna- 20 myślę, że wystarczy na poczatek

Napisane przez Hosenka*

Mama upiekła ciasto z truskawkami i rabararem a ja nie moge

Kocham rabarbar

Napisane przez madziarra

Ja na pewno bym się nie pozbywała szachownicy, bo ona rozświetlająca , a bambus i chanel matowy. Czyli wybralabym rozswietlajaca szachownica + matowy bronzer (bambus lub chanel)

A ja bym chciała Burzujki brazujące, tylko kiedy one wreszcie do nas przyjdą?

Napisane przez madziarra

A jeszcze kazałam sobie na bezcłówce upolowałać to :

Ja to moge tylko wzdychać do tego cuda

Napisane przez cmoksia

bosz.. jak mi się nie chce uczyć.. a poprawka jutro rano caly tydzien robilam wszystko, byleby sie nie uczyc no, tylko notatki przepisałam... coś czuję, że czeka mnie ciężka i dłuuuga noc z dużą ilością kofeiny

też miałam się uczyć cały weekend, dlatego w sumei znikłam tak bez słowa ale oczywiście nic z tego nie wyszło- cały piątek spędziłam u znajomych, potem poszlismy na wernisaz książki ich znajomego, co oczywiście się skończyło pijaństwem w sobotę cały dzień mi przeleciał na nic nie robieniu (no, posprzątałam chociaż pokój) i wieczorem wybralismy się z nadal wkurzającym mnie TŻ nad Wisłę- piękny widok 45 minutowy seans sztucznych ogni
Chyba widziałam emememsik- em, czy ty palisz? Chyba musimy powaznie porozmawiać

Napisane przez isa666

Za to obejrzałam rajd i jak Kubica tryumfował i z tego się bardzo cieszę

Ja też wolałam obejrzeć część rajdu i również bardzo sie cieszę z sukcesu ziomka

Napisane przez cmoksia

trzymajcie mocno kciuki od 9:50 przez jakąś godzinę - będzie poprawka, a poszły ploty, że jedyna potem już tylko warunek razem z warunkiem z wykładów automatycznie uczyłam się do 3, w żyłach mam w proporcjach 50:50 krew i kawę jest duszno, gorąco, siedze w bieliźnie i mi za gorąco, na uczelni będzie koszmar

też w tej godzinie miałam zaliczenie- skiepściłam totalnie

Napisane przez Organzza

moja? no.. ee.. nie wiem, może na początku wakacji, jak już wszystko dojdzie w tej chwili na kilka rzeczy czekam, więc jest niekompletnie

I ja czekam aż mi wszystko dojdzie, a raczej dojedzie razem z MagJą

[snowqueen]

rzyrafko uch, ja miałam cały weekend pisać moją pracę mgr i uwaga uwaga, napisałam już 6 (słownie: sześć!) stron, no rewelacja po prostu Idzie jak po grudzie, bo mam trochę literatury anglojęzycznej i czytam co prawda z taką samą szybkością jak po polsku, ale tłumaczenie tego i to w dodatku ubranie słów w naukową formę okazało się mocno czasochłonne A pracę - część teoretyczną - mam oddać do środy...

Dzisiaj mam o 19:15 kolokwium z angielskiego.. Na wszelki wypadek proszę trzymać kciukasy.

Idę wlać sobie trochę kofeiny do organizmu i spróbuję coś jeszcze spłodzić przed wyjściem na ten głupi angielski

[isa666]

rzyrafko nowej serii Essence narazie w Naturze nie ma I nie wiadomo kiedy i czy wogóle będzie Tak przynajmniej piszą dziewczyny w wątku o E. W Solvayu szafa E. dość przebrana, powinni uzupełnić braki, bo obecna letnia kolekcja prawie cała wykupiona(zostało kilka lakierów i cieni tylko).

Jestem z siebie dumna, zrobiłam notatki na 2 egzaminy do nauki Tylko teraz trzeba druknąć i nauczyć się

[cmoksia]

poległam na tej poprawie.. jestem niemal pewna, że nie zaliczę, pytania były z kosmosu na odstresowanie pojechałam z kumpelą po nudnym wykładzie na starówkę na lody amerykańskie (takie kręcone) i siedziałyśmy i obserwowałyśmy jak babki z dupnymi 'pamiątkami' i gadżedzikami naciągały wycieczki szkolne

jest okropna patelnia... szukając przystanku myślałam, że polegnę.. aż się zaraz spróbuję dostać do kosmetyczki na wosk i od jutra biegam w spódniczce i świecę białymi kończynami chyba, że mi coś strzeli do głowy i wysmaruję się kremem delikatnie brązującym (tzn same nogi)

[madziarra]

Napisane przez snowqueen

rzyrafko uch, ja miałam cały weekend pisać moją pracę mgr i uwaga uwaga, napisałam już 6 (słownie: sześć!) stron, no rewelacja po prostu Idzie jak po grudzie, bo mam trochę literatury anglojęzycznej i czytam co prawda z taką samą szybkością jak po polsku, ale tłumaczenie tego i to w dodatku ubranie słów w naukową formę okazało się mocno czasochłonne A pracę - część teoretyczną - mam oddać do środy...

Dzisiaj mam o 19:15 kolokwium z angielskiego.. Na wszelki wypadek proszę trzymać kciukasy.

Idę wlać sobie trochę kofeiny do organizmu i spróbuję coś jeszcze spłodzić przed wyjściem na ten głupi angielski

Snow, a ile musisz mieć stron tej części teoretycznej?

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

rzyrafko uch, ja miałam cały weekend pisać moją pracę mgr i uwaga uwaga, napisałam już 6 (słownie: sześć!) stron, no rewelacja po prostu Idzie jak po grudzie, bo mam trochę literatury anglojęzycznej i czytam co prawda z taką samą szybkością jak po polsku, ale tłumaczenie tego i to w dodatku ubranie słów w naukową formę okazało się mocno czasochłonne A pracę - część teoretyczną - mam oddać do środy...

Dzisiaj mam o 19:15 kolokwium z angielskiego.. Na wszelki wypadek proszę trzymać kciukasy.

Idę wlać sobie trochę kofeiny do organizmu i spróbuję coś jeszcze spłodzić przed wyjściem na ten głupi angielski

Znam ten ból.

Literaturę do pracy licencjackiej miałam tylko w języku angielskim, a nawet w hiszpańskim

Z pisaniem magisterskiej miałam większe problemy bo nawet angielskiej czy innojęzykowej () literatury nie miałam - okazało się, że nikt podobnych badań nie przeprowadzał, więc nie miałam do czego się odnieść Rezultatem było to, ze mój wstęp teoretyczny zajął chyba 2 strony Z cześcią "dyskusja wyników" tez były przez to problemy bo znowu nie miałam za bardzo wyników z innych podobnych badań żeby porównać z moimi ... Promotor powiedział, ze skoro tyle jest materiałów to tak musi być i koniec. I tak praca była wg niego za długa a miała chyba z 30 str z czego większość to tabele i wykresy z danymi i wykresy różnych testów statystycznych ...

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Dziewczynki mające odwyk - jak wam idzie?? Jak poszło w pierwszym tygodniu czerwca?? Mi przybył tylko 2 fazowy żel pod prysznic z Avonu i winogronowa kąpiel do stóp też z Avonu. No i jeszcze dostalam nową szminkę Pro-to-go za złozenie zamówienia za min. 250 zł ale ona się nie liczy

Mi dobrze. Nie kupiłam nic a nic z kolorówki i nawet nic mnie mocno nie kusi.

Napisane przez rzyrafka

też miałam się uczyć cały weekend, dlatego w sumei znikłam tak bez słowa ale oczywiście nic z tego nie wyszło- cały piątek spędziłam u znajomych, potem poszlismy na wernisaz książki ich znajomego, co oczywiście się skończyło pijaństwem w sobotę cały dzień mi przeleciał na nic nie robieniu (no, posprzątałam chociaż pokój) i wieczorem wybralismy się z nadal wkurzającym mnie TŻ nad Wisłę- piękny widok 45 minutowy seans sztucznych ogni
Chyba widziałam emememsik- em, czy ty palisz? Chyba musimy powaznie porozmawiać

Sztuczne ognie były boskie, ja też byłam. Uwielbiam sztuczne ognie, ale jakoś wydawały mi się smutniejsze niż zwykle, może to dlatego, że sztuczne ognie zawsze kojarzyły mi sie ze szczęśliwymi parami. Nie wiem sama skąd takie skojarzenie.

Byłam dzisiaj na swojej poczcie i ręce mi opadły. Poczta, owszem, otwarta, ale przesyłki ani na nią nie przychodzą, ani z niej nie wychodzą. Moja maseczka rzecz jasna tam nie dotarła, więc zostałam na lodzie. Tak do tego zgłupiałam, ze nie wiem, co teraz stosować na te moje kłaki i jak byłam w Rossmannie to nie kupiłam do nich żadnej odżywki.

Przyniosłam za to ciężką siatę kosmetyków: szampon Elseve z cementem, tonik Garnier dla wrażliwców, dwa balsamy Sun Ozon 15 i 20 (chociaż nie wiem, czy ta 15 jest stabilna, bo nie znam się na tym, ale pomyślałam, ze zaryzykuję), żel Luksja gruszkowy i żel Dove lilia wodna z miętą. I jeszcze maść z witaminą A z myślą o moich poranionych ustach.

Bardzo mi to poprawiło humor, tylko przeklinałam to, ile waży, kiedy wracałam autobusem.

[cmoksia]

zmieniłam zdanie, nie chce mi się iść do kosmetyczki właśnie siedzę z łydkami wysmarowanymi kremem do depilacji i się lenię