Puszyste też piękne :) forum plotkowe !!

[ineczka7]

w uchu mam dwa, jeśli chodzi o nos - miało być jak najbliżej policzka, na tyle blisko na ile sie da no i udało się, to bardzo bezpieczne miejsce jeśli chodzi o mój kształt nosa, nie podkreślam sobie dodatkowo tej kluski na końcu
ja robiłam w szkole przekłuwania ciała na Sterlinga w Łodzi, następne szkolenia są w styczniu, na raz można 3 miejsca robić.

[Faficzkowa]

Napisane przez ineczka7

w uchu mam dwa, jeśli chodzi o nos - miało być jak najbliżej policzka, na tyle blisko na ile sie da no i udało się, to bardzo bezpieczne miejsce jeśli chodzi o mój kształt nosa, nie podkreślam sobie dodatkowo tej kluski na końcu
ja robiłam w szkole przekłuwania ciała na Sterlinga w Łodzi, następne szkolenia są w styczniu, na raz można 3 miejsca robić.

noo to widać że się udało ja się nie znam dlatego zapytałam
fajnie że tam robią takie rzeczy u mnie niestety chyba nie ma... muszę poszukać
albo kiedyś pojadę odwiedzić w styczniu kuzynkę do Łodzi

[Funieczka]

Dziewczyny ja wiem, ze to nie miejsce, ale muszę się Wam pochwalić. Moje dziecko (było nie było po przejściach i opóźnione motorycznie o jakiś miesiąc, aktualnie ma 5 m-cy) próbuje siadać samo!!!!!!!!!

[Faficzkowa]

Napisane przez Funieczka

Dziewczyny ja wiem, ze to nie miejsce, ale muszę się Wam pochwalić. Moje dziecko (było nie było po przejściach i opóźnione motorycznie o jakiś miesiąc, aktualnie ma 5 m-cy) próbuje siadać samo!!!!!!!!!

na tym wątku jest na wszystko miejsce!! gratulacje dla bobasa! oby teraz wszystko było dobrze !!!!!

[kasiamniam]

ineczka7 super kolczyki pasują ci tylko ta mina
tez mialam 2 lata temu przekuty nos i tez masakrycznie bolal to jest jedno z najbardziej bolacych miejsc jesli chodzi o przekucie, juz podobno jezyk mniej boli co bylam wogole zdziwiona ale niestety musialam go wyjac bo mi sie strasznie babrzył ;/
no ale od maja jestem posiadaczka kolczyka w wardze(madonna) hihi i jestem szczesliwa, bo zawsze o nim marzylam, a nie bolalo wogole mam plany na jeszcze kolca w jezyku ale troche sie boje bo jestem uczulona na metale, ale kiedys napewno go zrobie
Funieczka gratulacje dla bobaska, napewno dla matki to jest niesamowite uczucie

[malinka_86]

fafi- dam ci znać co i jak i wogóle ja pociągami jeździć nie umiem
ineczka - fajnie fajnie
kasia - mnie język nie bolał a przekuwałam w 2 miejsach standard i horizontal ale horizontala musiałam wyjąć i się zarósł skubaniec
Funieczka - gratulacje dla malucha i dla mamy
madzia - chodzi o to, że po prostu nie chcę się wbijać komuś nie do pary - wszyscy moi znajomi poparowani więc singiel nie pasuje tam

[Ponura]

Ooooj mi to się kolczyk w nosie strasznie podoba. Ale mam tłustą cerę i jeszcze zawsze nakładam podkład i puder, więc już sobie wyobrażam, jakby mi się to babrało

[adrijah]

nie mówcie o kolczykach najwięcej miałam 10 dziurek na raz (nie licząc pozarastanych ) w uszach, nigdy gdzie indziej, ale w pewnym momencie (w tym roku) zaczęły mnie strasznie boleć uszy i dziurki się paprały i musiałam wszystkie powyjmować teraz jak zakładam kolczyki to na krótko bo zaczyna boleć

ale marzy mi się kolczyk w wardze - kółko przez środek dolnej wargi
i w sutku, ale podobno bardzo długo i ciężko się goi

[guantanamera]

Gratulacje i buziaki dla Bobaska

[nice6irl]

Cześć dziewczyny.

Już się zbieram. Popiłam wczoraj z kumpelami i byłam baaaaaaaardzo pijana, więc humor poprawiony.

Ineczka, jesteś przepiękna nawet z taką wściekłą minką No i kolczyki ekstra. W nosie podobno dawno wyszedł z mody, ale mi się też właśnie bardzo podobają. Sama bym sobie z chęcią zrobiła. Już kiedyś miałam w planach. W uszach też fajne urozmaicenie. Super ogólnie.

Funieczka, gratulacje dla dziecka. Zdolniacha! Ma kochającą matkę, więc wszystko będzie rozwijało się w dobrą stronę

Adrijah, mi też się babrają dziurki w uszach, a mam tylko dwie i robione z ponad 10lat temu. Może masz uczulenie na metale? Ja mam na nikiel i chrom.

Fafi, Malinka - mam nadzieję, że spotkanie dojdzie do skutku dziewczyny

Roses, no odezwij się dziewucho zła, my tu czekamy na relacje, a ty cichutko tak siedzisz. Pewnie szalejecie ciągle z tż. Chociaż o tej porze to się już weekend kończy, więc może doczekamy się jakiegoś posta

[adrijah]

Napisane przez nice6irl

Adrijah, mi też się babrają dziurki w uszach, a mam tylko dwie i robione z ponad 10lat temu. Może masz uczulenie na metale? Ja mam na nikiel i chrom.

a takie uczulenie może wyjść po jakimś czasie?
też od jakis 10 lat noszę kolczyki i nigdy wcześniej nie było problemów

[nice6irl]

Napisane przez adrijah

a takie uczulenie może wyjść po jakimś czasie?
też od jakis 10 lat noszę kolczyki i nigdy wcześniej nie było problemów

Wydaje mi się, że tak. Bo mi właśnie wyszło kilka lat temu. A zaczęło się od plamy na brzuchu, która strasznie swędziała. Rozdrapałam ją i miałam brzydką, wcale nie gojącą się ranę. Okazało się, że od klamry w pasku. Z uszami też miałam przeboje. Jedno jest całkiem nadwrażliwe.

[adrijah]

Napisane przez nice6irl

Wydaje mi się, że tak. Bo mi właśnie wyszło kilka lat temu. A zaczęło się od plamy na brzuchu, która strasznie swędziała. Rozdrapałam ją i miałam brzydką, wcale nie gojącą się ranę. Okazało się, że od klamry w pasku. Z uszami też miałam przeboje. Jedno jest całkiem nadwrażliwe.

to nie za wesoło. chyba muszę jakiś test zrobić.. to chyba u dermatologa, tak?


mam jutro o 8 wykład.. potem 1,5h okienko i 2 cwiczenia. jak myślicie, isc na wyklad?

[Limonatka]

nie iść! :P

a ja wstaję o 7, bo o 8:37 pociag do Kraka jak ja nie chcę tak wcześnie... mogłabym jechać 11:37, ale wtedy sama. A o 8:37 to chociaż z siostrą pojadę, to może nie bedzie się tak czas dłużył w pociągu, nie?

Dobranoc!

[adrijah]

ok, nie ide

no pewnie, zawsze lepiej z kimś jechać ja dzisiaj miałam farta i sobie z kolegą postałam w pociągu ale cholera miał się potem odezwać i ale podejrzewam, że nie było picia, bo sporo osób ma jutro kolosy różniaste


kurde no, mam chcice ale wcale nie mam ochoty na faceta...

[guantanamera]

oj Adrijahhhhhhh ja tez mam chec
a co do tego uczulenia tez miala na nikiel, najpierw od paska swedząca plama potem kolczyki tragedia

[guantanamera]

dzien dobry ale paskudna pogoda

[ineczka7]

Napisane przez Funieczka

Dziewczyny ja wiem, ze to nie miejsce, ale muszę się Wam pochwalić. Moje dziecko (było nie było po przejściach i opóźnione motorycznie o jakiś miesiąc, aktualnie ma 5 m-cy) próbuje siadać samo!!!!!!!!!

widać że dumna mamusia )
poczekamy chwilę i będziesz marudziła, że wszystko z niskich półek zrzuca

Napisane przez kasiamniam

ineczka7 super kolczyki pasują ci tylko ta mina

dzięki
wszyscy na minę narzekają, nie można się ciągle uśmiechać

Napisane przez kasiamniam

tez mialam 2 lata temu przekuty nos i tez masakrycznie bolal to jest jedno z najbardziej bolacych miejsc jesli chodzi o przekucie, juz podobno jezyk mniej boli co bylam wogole zdziwiona ale niestety musialam go wyjac bo mi sie strasznie babrzył ;/
no ale od maja jestem posiadaczka kolczyka w wardze(madonna) hihi i jestem szczesliwa, bo zawsze o nim marzylam, a nie bolalo wogole mam plany na jeszcze kolca w jezyku ale troche sie boje bo jestem uczulona na metale, ale kiedys napewno go zrobie

no ale przy uczuleniu na nikiel przebija się chyba tytanem i nic się babrać nie powinno, nie? Współlokatorka miała czerwone plamy nawet po guzikach w spodniach, a kolczyk w pępku nosiła, tylko musiała mieć odpowiednio dobrany.

Napisane przez malinka_86

ineczka - fajnie fajnie

dzięki
mi najbardziej zależało na tym pępku, reszta to takie dodatki, na zasadzie 'uda się - fajnie, nie uda się - trudno, wyjmę i się zagoi'

Napisane przez Ponura

Ooooj mi to się kolczyk w nosie strasznie podoba. Ale mam tłustą cerę i jeszcze zawsze nakładam podkład i puder, więc już sobie wyobrażam, jakby mi się to babrało

hm, ja też nakładam podkład i puder, i aktualnie jeszcze tłusty krem, bo sobie tłustą cerę tonikami i maseczkami załatwiłam tak, że aktualnie mam chorobliwie suchą cerę po prostu tę jedną stronę noska będę omijać, trudno

Napisane przez adrijah

nie mówcie o kolczykach najwięcej miałam 10 dziurek na raz (nie licząc pozarastanych ) w uszach, nigdy gdzie indziej, ale w pewnym momencie (w tym roku) zaczęły mnie strasznie boleć uszy i dziurki się paprały i musiałam wszystkie powyjmować teraz jak zakładam kolczyki to na krótko bo zaczyna boleć

ale marzy mi się kolczyk w wardze - kółko przez środek dolnej wargi
i w sutku, ale podobno bardzo długo i ciężko się goi

mi na papranie pomaga octenisept, troche koi no i leczy. Ale jeśli to nie podrażnienie ranek (mogłaś mieć osłabiony organizm czy coś) tylko alergia na konkretny metal to spróbowałabym z jednym kolczykiem tytanowym (i wysterylizowanym) i zobaczyłabym jak reaguję, może się uda jeśli lubisz kolczyki i będzie można wargę przebić

Napisane przez nice6irl

Ineczka, jesteś przepiękna nawet z taką wściekłą minką No i kolczyki ekstra. W nosie podobno dawno wyszedł z mody, ale mi się też właśnie bardzo podobają. Sama bym sobie z chęcią zrobiła. Już kiedyś miałam w planach. W uszach też fajne urozmaicenie. Super ogólnie.

nie byłam wściekła, byłam odrobinę nie w humorze
i dzięki
ja się nie znam na tym co jest modne, działam intuicyjnie
a ten nos naprawdę bardzo bolał, jakbym wcześniej wiedziała to bym się jakichś znieczulaczy najadła

Napisane przez adrijah

kurde no, mam chcice ale wcale nie mam ochoty na faceta..

a masz jakieś ładne koleżanki?

[Funieczka]

Ineczko, pewnie że dumna. Tym bardziej, że o wszystko walczymy ćwiczeniami.
A tak poza tym, bardzo ładna z Ciebie kobieta.
Ja nie szalałam nigdy z kolczykami. Mam dwie, po jednej w każdym uchu i mi wystarczy. Ale zaszalam i zaraz po mautrze strzeliłam sobie tatuaż.

[agatka661]

Napisane przez Funieczka

Dziewczyny ja wiem, ze to nie miejsce, ale muszę się Wam pochwalić. Moje dziecko (było nie było po przejściach i opóźnione motorycznie o jakiś miesiąc, aktualnie ma 5 m-cy) próbuje siadać samo!!!!!!!!!

Ucaluj madrego dzieciaczka ode mnie, pewnie sie cieszysz teraz to juz z gorki bedzie, chlop Ci tak szybko urosnie i sie bedzie za panienkami ogladal, ze nawet nie podejrzewasz jak szybko sie tak stanie :PP
ja jestem zbyt piegowata by miec gdzies na twarzy kolczyki, by mnie tylko szpecily wystarrczy mi cala twarz piegow
Funieczka tatuaz tez posiadam jestem z niego zadowolona. zrobilismy razem z tz w ten sam dzien, on sie krecil z bolu i plakal a ja siedzialam i w sumie nic mnie nie boolalo mam nad kostka motyla a moj tz jaszczure

[nice6irl]

Napisane przez adrijah

to nie za wesoło. chyba muszę jakiś test zrobić.. to chyba u dermatologa, tak?


mam jutro o 8 wykład.. potem 1,5h okienko i 2 cwiczenia. jak myślicie, isc na wyklad?

Idź do dermatologa i z nim porozmawiaj, a on już ci wszystko powie, co i jak

I co? Poszłaś?

Napisane przez guantanamera

oj Adrijahhhhhhh ja tez mam chec
a co do tego uczulenia tez miala na nikiel, najpierw od paska swedząca plama potem kolczyki tragedia

Oooo, to miałaś to samo, co ja. Tylko ja nie jestem na tyle odważna, żeby zrobić sobie w związku z tym kolczyk, bo boję się, że zwyczajnie nie zagoi się.

Napisane przez guantanamera

dzien dobry ale paskudna pogoda

A u mnie biało, biało Pójdę z pieskiem na spacer, on uwielbia śnieg, jak ja

Roses, podlągaczu?!

[RosesAreRed]

Napisane przez nice6irl

Zwolnili mnie

bylas na okresie probnym czy co im tam sie nie spodobalo?

Napisane przez madzia_g

nice przykro mi a podali powod??

a ja jestem wkur**** stary mnie ciagnie na msze o uzdrowienie znowu, dodam ze to trwa 3 h :/ nie przekonuje mnie to :/// do tego poszlam do spowiedzi bo to wymusil ://

a wracajac do tesciowych to moja przyszla jakas mila sie zrobila i troskliwa... ciekawe co jej sie stalo ;p

wspolczuje

Napisane przez malinka_86

madzia może jej się odwidziało
ja czekam jaka będzie moja teściowa - marzy mi się taka jedna ale to nie realne

to trzeba sobie najpierw wybrac tesciowa a pozniej jej syna podrywac A ja nie mam i nie bede miala tesciowej, no chyba ze tzta zmienie, ale aktualnie od nowa sie w nim zakochalam wiec nie ma opcji na zmiane tzta

Napisane przez guantanamera

czesc dziewczynki
Nicegirl wspolczuje, nie smutaj ja lecze mega kacora o losie moja glowa ale kupilam sobie dzis czapke

sliczna masz buzke, juz to kiedys pisalam ale podobna jestes do Jablczynskiej
ladna czapuska

[nice6irl]

No Roses, 31 października mnie zatrudnili, a 6 grudnia zwalniają z pracy, bez powodu. Stronę wcześniej lub dwie napisałam dokładnie jak wygladało to moje zwolnienie.
Ale nie poddaję się, bo wszyscy mnie wspierają i wysyłam na nowo CV.

Jak było? Porócz tego, że się zakochałaś

[RosesAreRed]

Dokopalam sie do tego posta, musialam go wczesniej jakos ominac A czy przypadkiem pracodawca nie ma obowiazku podania przyczyny zwolnienia? Ma ktoras z was pod reka kodeks pracy? Kurcze no szkoda, ze tak sie stalo i teraz pracowac w takiej gestej atmosferze nie jest latwo
A z TZtem bylo cudnie, szczerze mowiac to prawie nie wychodzilismy z domu Tylko w sobote wieczorem wyskoczylismy do klubu ale szybko wrocilismy do domku W sumie tego mi bylo trzeba, wspolnego leniuchowania i patrzenia w oczka Do Warszawy wrocilam wczoraj wieczorem ale nie zagladalam do was tylko szybciutko wskoczylam do wyrka. W ogole to wczoraj mu sie poryczalam jak jakas kretynka bo musialam juz wracac, co prawda za miesiac sie spotkamy i spedzimy razem conajmnniej 2 tygodnie ale ja juz mam tego dosc, chcialabym go miec przy sobie caly czas. Do tego teraz mam odczucie ze moje studia to jakas porazka, w ogole mnie nie interesuja, wrecz nudza i zabily we mnie pasje jaka mialam w sobie jeszcze na pierwszym roku. Ale skoro juz tyle przeszlam to pasowaloby dociagnac tych kilka miesiecy i zrobic ten dyplom Poza tym zdalam sobie sprawe z tego ze od kiedy nie ma TZta w PL to moje zycie jest takie jakies szare ... i nijakie ... on tam pracuje i kocha swoja prace, a ja sie mecze na uczelni ktora mnie dobija i tesknie za nim, mysle tylko ze za kilka miesiecy znow bedziemy razem

[nice6irl]

Napisane przez RosesAreRed

Dokopalam sie do tego posta, musialam go wczesniej jakos ominac A czy przypadkiem pracodawca nie ma obowiazku podania przyczyny zwolnienia? Ma ktoras z was pod reka kodeks pracy? Kurcze no szkoda, ze tak sie stalo i teraz pracowac w takiej gestej atmosferze nie jest latwo
A z TZtem bylo cudnie, szczerze mowiac to prawie nie wychodzilismy z domu Tylko w sobote wieczorem wyskoczylismy do klubu ale szybko wrocilismy do domku W sumie tego mi bylo trzeba, wspolnego leniuchowania i patrzenia w oczka Do Warszawy wrocilam wczoraj wieczorem ale nie zagladalam do was tylko szybciutko wskoczylam do wyrka. W ogole to wczoraj mu sie poryczalam jak jakas kretynka bo musialam juz wracac, co prawda za miesiac sie spotkamy i spedzimy razem conajmnniej 2 tygodnie ale ja juz mam tego dosc, chcialabym go miec przy sobie caly czas. Do tego teraz mam odczucie ze moje studia to jakas porazka, w ogole mnie nie interesuja, wrecz nudza i zabily we mnie pasje jaka mialam w sobie jeszcze na pierwszym roku. Ale skoro juz tyle przeszlam to pasowaloby dociagnac tych kilka miesiecy i zrobic ten dyplom Poza tym zdalam sobie sprawe z tego ze od kiedy nie ma TZta w PL to moje zycie jest takie jakies szare ... i nijakie ... on tam pracuje i kocha swoja prace, a ja sie mecze na uczelni ktora mnie dobija i tesknie za nim, mysle tylko ze za kilka miesiecy znow bedziemy razem

Wiesz, jutro pójdę do lekarza, naściemniam mu, że źle się czuję i wezmę L4. Napewno nie byłabym w stanie tam pracować w takiej niezdrowej atmosferze, kiedy jest ze mną na zmianie dziewczyna, która mnie tam zastępuje. W dodatku jestem nadwrażliwa i pewnie płakałabym całe 8godzin albo i dłużej.

Być może trzeba podawać przyczynę, ale jeśli tego nie zrobili to ich sprawa. Widocznie znajomości wzięły górę, tak jak podejrzewałam, bo w innym wypadku powiedzieliby mi cokolwiek.

Roses, niebawem zobaczysz znów swojego ukochanego i nie masz, co płakać. Ale tak właśnie myślałam, że taki powrót do domu to łzy i ból serducha. Chociaż nie przeżyłam tego nigdy na własnej skórze. Pomyśl o tym w ten pozytywny sposób, bo było ci napewno z nim bosko.
A na temat studiów nie wypowiem się, bo sama jestem przykładem kogoś, kto nie wytrzymał i je zakończył po 2 latach, bez niczego. To nie było to czego szukałam. A jeśli znajdę dobrą pracę i wszystko się ułoży to skończę studia, ale zaocznie. I takie jakie chcę, a nie takie na jakie mnie przyjęli.
Ty jeszcze trochę się pomęczysz i je skończysz, a potem czeka cię długie i przyjemne życie u boku tż.

[RosesAreRed]

Jak masz mozliwosc zalatwienia L4 to to zrob
Kurcze trzymalam sie dzielnie tyle czasu ale cos we mnie peklo po tym wyjezdzie, musze sie wiec pozbierac i dalej odliczac czas A z TZtem rozmawialam tez omoich studiach i on tez twierdzi ze skoro juz jestem na 3cim roku to lepiej byloby je skonczyc, a pozniej moge zaczac inne, takie ktore bardziej mnie interesuja. Kurcze ten moj facet ma juz sprecyzowane plany na przyszlosc,pozadna prace plus wlasny biznes, a ja nie mam pojecia co bede robic jak zrobie licencjat ... no ale koniec tematu bo sie znowu zdoluje
Aha ... gorsecik zrobil taaaaaaakie wrazenie

[nice6irl]

Napisane przez RosesAreRed

Jak masz mozliwosc zalatwienia L4 to to zrob
Kurcze trzymalam sie dzielnie tyle czasu ale cos we mnie peklo po tym wyjezdzie, musze sie wiec pozbierac i dalej odliczac czas A z TZtem rozmawialam tez omoich studiach i on tez twierdzi ze skoro juz jestem na 3cim roku to lepiej byloby je skonczyc, a pozniej moge zaczac inne, takie ktore bardziej mnie interesuja. Kurcze ten moj facet ma juz sprecyzowane plany na przyszlosc,pozadna prace plus wlasny biznes, a ja nie mam pojecia co bede robic jak zrobie licencjat ... no ale koniec tematu bo sie znowu zdoluje
Aha ... gorsecik zrobil taaaaaaakie wrazenie

No widzisz
Wszystko się ułoży. Trzymaj się. I tak jesteś dzielna, bo wytrzymujesz tyle bez tż. Ja panikowałam, jak mój miał wyjeżdżać do Krakowa, a potem do Warszawy. W końcu nigdzie nie pojechał i zmienił pracę. Tą sobie chwali.
Mimo, że to ja jestem taka dziwaczka, z wielu rzeczy (np. ze wspomnianych studiów) zrezygnowałam i poszukuje ciągle tej właściwej drogi w życiu, to trzymam też rękę nad planami życiowymi tż. Bo on to takie małe zagubione stworzonko, które kiedyś popełniło wiele błędów.
Tobie też oczywiście tż pomoże, wytłumaczy, zdecyduje z tobą, poprowadzi, więc masz wielkie szczęście, bo nie jesteś w tym wielkim świecie już sama. Mimo, że tż na drugim końcu, ale sercem zawsze przy tobie

[Faficzkowa]

oh Roses super że wyjazd się udał tak myślałam że nie będziecie wychodzić z sypialni hihi ale to dobrze, nacieszyłaś się z nim i teraz faktycznie odliczaj dni do następnego spotakania przynajmniej masz na co czekać

[nice6irl]

A co u ciebie Fafi?

[Faficzkowa]

Napisane przez nice6irl

A co u ciebie Fafi?

oj kochana dzisiaj to masakra... ale staram się nie tracić dobrego humoru i optymizmu
mam nadzieje że w piątek spotkanie dojdzie do skutku