Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Karolinak82]

Napisane przez eleeri

He, he dla niektórych kawa z mlekiem to nie kawa
Ja osobiście nie przepadam za kawą i nie mam problemu, ale już pepsi to lubię, a gość nie mówił, czy wolno

Ehhh mój gin mówi ze jesli mam ochotę to mam pić i koniec chociaż ja tam wolę colę

[Miramej]

Napisane przez eleeri

He, he dla niektórych kawa z mlekiem to nie kawa
Ja osobiście nie przepadam za kawą i nie mam problemu, ale już pepsi to lubię, a gość nie mówił, czy wolno

A u mnie pogoda jak w listopadzie

No i po bólu , a brzuszek super

Pies by sam nie poszedł , to jest wersja domowa i sama nie chodzi

Dziękuję

A ja nie lubię kawy bez mleka , teraz piję Inkę, nawet mi smakuje (nie piłam chyba ze sto lat ). Co do Pepsi, wiadomo, zdrowa nie jest (nawet bez ciąży ), ale jak się bardzo chce, to ponoć można sobie wypić od czasu do czasu. Podobno nawet dziewczyny, które przed ciążą nie przepadały, teraz nie umieją sobie odmówić .

U mnie pogoda też jak w listopadzie, brrr...

Pies zna swoją wartość .

[eleeri]

Ja też wychodzę z założenia, że jak mam na coś smaka to widocznie mi tego trzeba , na początku ciąży można mi było mówić, że mam jeść mięso, bo zdrowe że żelazo itp a ja miałam odruch wymiotny , jarzyn też nie mogłam wdusić choć zawsze lubiłam.
Teraz jem to na co mam ochotę a wyniki mówią same za siebie

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez Miramej

Dziękuję

A ja nie lubię kawy bez mleka , teraz piję Inkę, nawet mi smakuje (nie piłam chyba ze sto lat ). Co do Pepsi, wiadomo, zdrowa nie jest (nawet bez ciąży ), ale jak się bardzo chce, to ponoć można sobie wypić od czasu do czasu. Podobno nawet dziewczyny, które przed ciążą nie przepadały, teraz nie umieją sobie odmówić .

U mnie pogoda też jak w listopadzie, brrr...

Pies zna swoją wartość .

Ostatnio w poczekalni u gina przed wizytą wypiłam 0,5 litra pepsi, myślałam już, że usnę, a po zmierzeniu ciśnienia miałam 120/80 Hmm ciekawe jakie by było bez kofeiny chyba umierające

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Dobra, dobra



Mój już podrósł, nawet nie wiem kiedy



Wstawiam. A pies niech raz idzie sam, a co

Edit: Jakieś duże mi to zdjęcie wyszło
Edit 2: Zmniejszyłam to krowiaste zdjęcie

fajny brzusio!!ja nie wiem czego sie wstydzilas??

Napisane przez UnholyOne

Pracownica, z którą zawarta była umowa o pracę na czas określony, która w trakcie trwania tej umowy urodziła dziecko, ma prawo do zasiłku macierzyńskiego. Zasiłek ten przysługuje jej także po wygaśnięciu umowy o pracę.

W takim przypadku pracodawca zobowiązany do wypłaty zasiłków wypłaca jej zasiłek macierzyński tylko do dnia, do którego jest ona jego pracownicą, a więc do dnia ustania zatrudnienia.

Przysługujący pracownicy zasiłek macierzyński za dalszy okres będzie wypłacał oddział ZUS właściwy według miejsca zamieszkania byłej pracownicy. W celu dalszej wypłaty zasiłku macierzyńskiego za okres po ustaniu zatrudnienia pracodawca przekazuje do oddziału ZUS odpowiednie dokumenty.

Rejestrujesz się w urzędzie pracy dopiero po ukończeniu pobierania zasiłku macierzyńskiego z ZUSu


Miramej, brzusio piękny

dziekujeczyli jak zglosze sie do PUP po ukonczeniu pobierania zasilku to dostane zasilek dla bezrobotnych?

bylam u babci na chwilke.....mieszka koło mnie

[musicman]

cześć ciężarówki, znowi tyleee do czytania
Przede wszystkim:
Svinecka przykro mi z powodu dziadka , szkoooda że nie doczekał. moja babcia coś zaczyna gadać o śmierci, smutne to wszystko


Miramej fajowy brzuszek,
ale Wy wszystkie laski jesteście, takie zgrabniachy a czają się jakby wieloryby chowały się za klawiaturą

Mój brzuch to jest wieeeelki , może zrobię fotkę to wrzucę, zobaczycie wielorybkę w 22 tc.
Aha, przez Was wczoraj o godz. 22 mój mąż musiał mi smażyć naleśniki

[Karolinak82]

...ale się przeszłam na spacerek...chyba przesadziłam, bo aż mnie plecy bolą, a brzuch jakiś twardy się zrobił...no ale trzeba było wrócić do domu Przyjemne napowietrzenie..cieplutko , zero wiatru...a teraz usiadłam przy komputerze i PADA

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

fajny brzusio!!ja nie wiem czego sie wstydzilas??

Dziękuję , nie wstydzę się swojego brzuszka, tylko wystawiania do oglądania

Napisane przez musicman

Miramej fajowy brzuszek,
ale Wy wszystkie laski jesteście, takie zgrabniachy a czają się jakby wieloryby chowały się za klawiaturą

Mój brzuch to jest wieeeelki , może zrobię fotkę to wrzucę, zobaczycie wielorybkę w 22 tc.
Aha, przez Was wczoraj o godz. 22 mój mąż musiał mi smażyć naleśniki

Dziękuję . No zrób tę fotkę, zrób

Napisane przez Karolinak82

...ale się przeszłam na spacerek...chyba przesadziłam, bo aż mnie plecy bolą, a brzuch jakiś twardy się zrobił...no ale trzeba było wrócić do domu Przyjemne napowietrzenie..cieplutko , zero wiatru...a teraz usiadłam przy komputerze i PADA

A ja sprzątam i też mam już dość

[czekoladka21]

a ja wlasnie wzielam prysznic - czuje sie teraz tak rzesko!!
i znowu jemmmmm

[katarzynka00]

Napisane przez Cassandra 23

Witajcie Mamuśki
Co u Was? Jak rozpoczął się dzionek? Wypoczęte?

ja np. dzień zaczęłam od zakupów i jestem bardzo zadowolona. Jest łóżeczko, materac, pościel, kołderka z podusią, ceratka i prześcieradełko

Napisane przez Ania0104

Byłam na badaniu krwi i moczu ... oczywiscie nic ranoi nie jadłam ... i się okazałao ze musze zrobić obciazenie glukozą 50g
Oczywiscie glukozy nie miałam i mam sobie kupić i przyjść w poniedziałek na samo kłócie w palec
Pani gin nie napisała jakie to ma być obciązenie i pielęgniarka nie wiedziała, czy po pół godziny czy po godzinie

musisz zrobić bo to badanko wg. kalendarza ciąży powinno się zrobić, ja też się dziwiłam jakiś czas temu.
Miałam obciążenie glukozą- 50. i musiałam odczekać godzinkę, a po 70 należałoby czekać 2.Przynajmniej mi tak powiedziano.

Napisane przez truheart

Nie wiem czy Wy tez tak macie, że jak się kładziecie to bardziej boli Was kręgosłup lekarz polecił mi układac poduszkę pod pupę i jest nieco lepiej..ale i tak nie jest mi zbyt komfortowo na leżąco..

mnie też boli, ale jeszcze jest to znośny ból

Napisane przez truheart

faceci.... oznaczyłaś teran w aucie męża , prawie jak kot

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, mam coraz gorszego doła, zaczęłam już 19 tydzień, jestem szczupła, a nie czuję ruchów dzidzi .

przecież widać brzuszek ? co ty chcesz od siebie hm? ja to powinnam zacząć się umartwiać w drugą stronę, bo widzę jak się zaokrąglam coraz bardziej tylko nie tam gdzie potrzeba, w sensie w cycach

Napisane przez Miramej

A ja nie lubię kawy bez mleka , teraz piję Inkę, nawet mi smakuje (nie piłam chyba ze sto lat ). Co do Pepsi, wiadomo, zdrowa nie jest (nawet bez ciąży ), ale jak się bardzo chce, to ponoć można sobie wypić od czasu do czasu. Podobno nawet dziewczyny, które przed ciążą nie przepadały, teraz nie umieją sobie odmówić .
.

ja na początku inke piłam a teraz nawet ona mi nie podchodzi
za to cola jest dla mnie czyms luxusowym w okresie ciąży

[Karolinak82]

Napisane przez katarzynka00

ja np. dzień zaczęłam od zakupów i jestem bardzo zadowolona. Jest łóżeczko, materac, pościel, kołderka z podusią, ceratka i prześcieradełko

ooo jakie zakupy udane Pokaż pokaż

A byłaś w Lux Medzie? Ja się zapisałam na 2 kwietnia na 3D do dr. Urbaniaka

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

ja np. dzień zaczęłam od zakupów i jestem bardzo zadowolona. Jest łóżeczko, materac, pościel, kołderka z podusią, ceratka i prześcieradełko

musisz zrobić bo to badanko wg. kalendarza ciąży powinno się zrobić, ja też się dziwiłam jakiś czas temu.Miałam obciążenie glukozą- 50. i musiałam odczekać godzinkę, a po 70 należałoby czekać 2.Przynajmniej mi tak powiedziano.

Pochwal się zakupami . Jakiej firmy łóżeczko i jaki materacyk?
Czyli są dwa testy obciążenia glukozą? Bo wg kalendarza z gazety ciążowej test powinno się robić po 24 tc

Napisane przez katarzynka00

przecież widać brzuszek ? co ty chcesz od siebie hm? ja to powinnam zacząć się umartwiać w drugą stronę, bo widzę jak się zaokrąglam coraz bardziej tylko nie tam gdzie potrzeba, w sensie w cycach

Brzuszek widać, ale ruchów nie czuć . Mnie biust trochę podrósł .

Napisane przez katarzynka00

ja na początku inke piłam a teraz nawet ona mi nie podchodzi
za to cola jest dla mnie czyms luxusowym w okresie ciąży

A ja coli nie piłam ani przed ciążą, ani teraz.

[jusali]

U was też tak działa forum, że nie widać dziesiejszych postów tylko te wczorajsze??

[Svinecka]

4 strony naskrobalyscie nie no....zaraz Was bede nadrabiac

jestem padnieta, mialam dzis stresujacy dzien, wszystko przez durna szkole no ale niewazne

wiem wiem, ze mowilyscie wszystkie, ze wyniki wyjda dobre napewno ale czlowiek zawsze sie martwi

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez IwonkaAnna83

Czesc Dziewczyny ;-) Bardzo dlugo sie do Was nie odzywalam. Nie wiem czy pamietacie ale w 7 tyg mialam straszne krwawienie, zycie mojej dzidzi bylo zagrozone, pozniej okazalo sie ze zrobil sie bardzo duzy krwiak ;-/Przez 7 tyg lezalam w łózku-tragedia, ale warto bylo. Jak bylam na wizycie kontrolnej w 13 tyg ciazy to krwiaka nie bylo juz widac, ladnie sie wchłonął. Moje Maleństwo mialo juz wtedy prawie 9cm ;-)W srode mam kolejna wizyte, mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze. Juz nie moge sie doczekac jak zobacze moje Maleństwo ;-)Musze Wam powiedziec ze od okolo 1,5 tyg czuje jak dzidzia przewraca sie w brzuszku, nie czuc typowych ruchow ale wiem kiedy sie budzi i szaleje w brzuchu. Czuje wtedy ciągniecie i bardzo czesto brzuch w jednym miescu strasznie mi odstaje i slychac straszne bulgotania ;-)
Co do wozkow to widze ze kilka z Was mysli o levirro, ja tez kiedys o nim myslalam ale okazalo sie ze ma straszne kołka. Moge Wam polkecic wozek ktory my planujemy kupic, widzielismy go na zywo i jest rewelacyjny, kolka sa pompowane ;-)
http://www.allegro.pl/item560720523_...m_rzeszow.html
to jest nowa kolekcja z tego roku, a teraz podam link do starej
http://www.allegro.pl/item557893474_...o_rzeszow.html
W tej nowej kolekcji stelaz tez moze byc srebrny co zdecydowanie lepiej wyglada, akurat tu nie zostaly zamieszczone takie zdjecia. Co o nich myslicie??Pozdrawiam

fajnie, ze sie odezwalas
ciesze sie, ze krwiak zniknal i dzidzia sobie fika

Napisane przez UnholyOne

Ja w poniedziałek mam wizytę i w związku z tym dałam małżowi mocz w pojemniczku, żeby zawiózl do laboratorium. No i co, no i co...??
Wylał mu się na kanapie pasażera...
Jutro z rana będziemy musieli pojechac do Luxmedu, żebym miała wyniki na poniedziałek. oj...

rozbawilo mnie to - wyobrazilam sobie mojego TZ w takiej sytuacji i jego mine

[quote=UnholyOne;11188886]No tak ruch potrzebny, tylko pmaietaj nie przemęczaj się

http://allegro.pl/item562662405_piek..._jak_nowy.html
Jak Wam się podoba ten płaszczyk (tylko kaptur bym odpięła, bo nie przepadam)?

heh ja dokladnie czegos takiego szukam na wiosne - uparlam sie, ze ma byc krotki grzybek rozszerzany na dole i jakies fajne kozaczki

Napisane przez skierka1981

Miramej, nie martw się , na pewno już niedługo.


znalazłam coś fajnego http://www.allegro.pl/item555355575_...mamo_tato.html

boskie
zwlaszcza rozowa
i zielona

Napisane przez Karolinak82

Hmmm mówili w Mamo to Ja że w ciąży nie powinno się kąpać w wannie...tylko prysznic...a ja tak lubię się wylegiwać (oczywiście nie w gorącej wodzie)

to wolno, tamtego nie wolno.......ja w pierwszej ciazy bralam kapiele i bylo ok, teraz tez biore i to w bardzo cieplej wodzie bo ja zmarzluch jestem i niewyobrazam sobie kapac sie w letniej wodzie

[Malga19]

Napisane przez Svinecka

ehh dziewczyny wlasnie pol godziny temu zmarl moj dziadek
nie mam juz ani babc ani dziadkow nie doczekal sie drugiego prawnuczka

wspolczuje i pocieszam mocnym

A u mnie dzis dzien do dupy znow popadlam jak ta to nazwym ''dołkiem ciazowym..'' i on wyglada tak ze ciagle myslec co by bylo jak bym byla w ciazy czy dziewczynyki by sie ruszaly i jak czy bym sie dzis dobrze czula...wogole

ehh a do tego wczoraj mielismy powazna rozmowe z Pawlem na temat naszego dlaszego zycia...i wyszlo z tego to ze Pawel na jakis czas zamiesza u rodzicow a ja u swoich bo jak to on mowi musi sobie odsapnaci wszytko przemyslec....Mysle ze to troksze moaj wina ze sie wyprowadzil..iw ogle bo w kolko mowie o dzieciach o naszych tych aniolkach i o tych co che je miec... i Boje sie ze przyjdzie taki momet w tym roku ze mnie zostawi...i ze ani slubu ani dzieci nie bedzie....

sorki ze mam takz amulalm swoimi problemami..

[UnholyOne]

Svinecka, to tu masz trochę grzybków
http://allegro.pl/search.php?string=...on=1&country=1

[Svinecka]

Napisane przez Malga19

wspolczuje i pocieszam mocnym

A u mnie dzis dzien do dupy znow popadlam jak ta to nazwym ''dołkiem ciazowym..'' i on wyglada tak ze ciagle myslec co by bylo jak bym byla w ciazy czy dziewczynyki by sie ruszaly i jak czy bym sie dzis dobrze czula...wogole

ehh a do tego wczoraj mielismy powazna rozmowe z Pawlem na temat naszego dlaszego zycia...i wyszlo z tego to ze Pawel na jakis czas zamiesza u rodzicow a ja u swoich bo jak to on mowi musi sobie odsapnaci wszytko przemyslec....Mysle ze to troksze moaj wina ze sie wyprowadzil..iw ogle bo w kolko mowie o dzieciach o naszych tych aniolkach i o tych co che je miec... i Boje sie ze przyjdzie taki momet w tym roku ze mnie zostawi...i ze ani slubu ani dzieci nie bedzie....

sorki ze mam takz amulalm swoimi problemami..

Malgus przykro mi wiesz moze rzeczywiscie on potrzebuje troche odsapnac, wiesz napewno jego to dotknelo tak samo jak Ciebie, probuje o tym zapomniec a Ty mu na to nie pozwalasz. Podejrzewam, ze tez nie moze sobie do konca z tym poradzic i musi dojsc do siebie - napewno bedzie dobrze
nie dziw sie jemu, ze nie chce narazie myslec o dzieciach, przezywa tragedie i chce dojsc so siebie, wyleczyc rany a nie myslec co dalej, daj mu troche czasu, musicie sie wspierac

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez UnholyOne

Svinecka, to tu masz trochę grzybków
http://allegro.pl/search.php?string=...on=1&country=1

ogladalam juz na all ale nie moge znalezc takiego jak chce :/ albo nie ma mojego rozmiaru
a ja bym chciala zeby byl bezowy albo kawa z mlekiem no i z fajnego materialu a nie ala prochowiec
no i rozmiar 36

[eleeri]

Napisane przez Malga19

wspolczuje i pocieszam mocnym

A u mnie dzis dzien do dupy znow popadlam jak ta to nazwym ''dołkiem ciazowym..'' i on wyglada tak ze ciagle myslec co by bylo jak bym byla w ciazy czy dziewczynyki by sie ruszaly i jak czy bym sie dzis dobrze czula...wogole

ehh a do tego wczoraj mielismy powazna rozmowe z Pawlem na temat naszego dlaszego zycia...i wyszlo z tego to ze Pawel na jakis czas zamiesza u rodzicow a ja u swoich bo jak to on mowi musi sobie odsapnaci wszytko przemyslec....Mysle ze to troksze moaj wina ze sie wyprowadzil..iw ogle bo w kolko mowie o dzieciach o naszych tych aniolkach i o tych co che je miec... i Boje sie ze przyjdzie taki momet w tym roku ze mnie zostawi...i ze ani slubu ani dzieci nie bedzie....

sorki ze mam takz amulalm swoimi problemami..

Malga nie zrozum mnie źle, ale może jakaś wizyta u specjalisty by się Wam przydała , może rozmowa z psychologiem Wam pomoże
W końcu strata dzieci to jest duże przeżycie i nie każdy sobie sam z tym radzi porozmawiaj z Pawłem, co on o tym myśli.

[Karolinak82]

Napisane przez Malga19

wspolczuje i pocieszam mocnym

A u mnie dzis dzien do dupy znow popadlam jak ta to nazwym ''dołkiem ciazowym..'' i on wyglada tak ze ciagle myslec co by bylo jak bym byla w ciazy czy dziewczynyki by sie ruszaly i jak czy bym sie dzis dobrze czula...wogole

ehh a do tego wczoraj mielismy powazna rozmowe z Pawlem na temat naszego dlaszego zycia...i wyszlo z tego to ze Pawel na jakis czas zamiesza u rodzicow a ja u swoich bo jak to on mowi musi sobie odsapnaci wszytko przemyslec....Mysle ze to troksze moaj wina ze sie wyprowadzil..iw ogle bo w kolko mowie o dzieciach o naszych tych aniolkach i o tych co che je miec... i Boje sie ze przyjdzie taki momet w tym roku ze mnie zostawi...i ze ani slubu ani dzieci nie bedzie....

sorki ze mam takz amulalm swoimi problemami..

Malga przykro mi bardzo że tak sie dzieje...ale tak jak dziewczyny napisały, musisz zrozumieć Pawła...na pewno nie ma nic złego na myśli tą wyprowadzką...jemu też jest strasznie ciężko. Cały czas Ciebie wspierał byś doszła do siebie i teraz sam potrzebuje troszke spokoju...Musicie wspierać się nawzajem i być razem aż dojdziecie do momentu kiedy oboje będziecie gotowi na Dzidzie...Trzymaj się cieplutko i nie bój się o nic..na pewno wszystko dobrze się skończy

Napisane przez UnholyOne

Svinecka, to tu masz trochę grzybków
http://allegro.pl/search.php?string=...on=1&country=1

Ale fajne te grzybki...mi sie czerwone podobają..ciemny już mam

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

ogladalam juz na all ale nie moge znalezc takiego jak chce :/ albo nie ma mojego rozmiaru
a ja bym chciala zeby byl bezowy albo kawa z mlekiem no i z fajnego materialu a nie ala prochowiec
no i rozmiar 36

http://allegro.pl/item561933004_plas...38_wiosna.html
Ten fajny, a wymiary jakby na 36 rozm.

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

http://allegro.pl/item561933004_plas...38_wiosna.html
Ten fajny, a wymiary jakby na 36 rozm.

no ale ja wlasnie nie chce z takiego materialu tylko taki wiesz miekki nie wiem jak wytlumaczyc

o taki
http://allegro.pl/item566302381_kaba...rozm_8_36.html

nawet zalicytowalam mimo iz chcialam inny kolor, ale jak uda mi sie tanio kupic to moze byc taki
do zlotych kozakow bedzie w sam raz

[UnholyOne]

czyli wełenka
Tez go miałam na oku Ale już wygrałam tamten fioletowy
Jak nie będzie pasował to go odsprzedam

[Gizmiatko]

witam ale napisałayscie ufff...ja niestety nie przecyztam wszytskiego bo padam na ryjek ! dzis dzownilam do przychodni i mam usg na 9 marca i byc moze dowiemy sie co tam mam na dole w sensie w brzusiu, no i ciekawa jestem czy wsio ok czy nie choc wolabym ta pierwsza opcje.
no nic ja lece dobranoc kobietki jeszce pare stron pracy licencjackiej napisze i tyle na dzis roboty

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

czyli wełenka
Tez go miałam na oku Ale już wygrałam tamten fioletowy
Jak nie będzie pasował to go odsprzedam

no to super - a za ile Ci sie udalo?

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

juz zobaczylam 57

ja nie lubie dwurzedowych guzikow

[Karolinak82]

Dziewczyny własnie leci I kto to mówi....hahahahaha ten Mały jest boski W dobrym czasie dali ten film hehehe

[truheart]

Napisane przez Ania0104

jejjjjjj pierogi z jagodami!!!!!!

tez byłam zdziwiona ze tą glukoze mam zrobić
nie wiem aj kja to wypiję????

Ja dziś zaczęłam 21 tydzień, do gina wracam za 3 tygodnie, mam listę badań do zrobienia, ale glukozy jeszcze w niej nie ma..choć wiem, że pewnie mnie nie ominie
A pierogi były pyyyszne, jeszcze ze śmietana to bajka

Napisane przez Agata R

ja mam pierogi z grzybami i chetnie sie zamienie - dobrze gotujaca tesciowa je zrobila

Po grzybowej zupie pierogi z grzybami juz nie za bardzo

Napisane przez Miramej

Edit 2: Zmniejszyłam to krowiaste zdjęcie

Zgrabniutki, że hej!

Napisane przez Agata R

EDIT: sprostowanie juz nie chce sie zamieniac pierogami okazaly sie z serem

Może siłą woli zamieniłaś nadzienie

Napisane przez musicman

Aha, przez Was wczoraj o godz. 22 mój mąż musiał mi smażyć naleśniki

Svinecko, ja tez jestem zmarzluch i się kąpię, co prawda zrezygnowałam z gorącej wody, ale wciąż jest ciepła

Napisane przez Malga19

wspolczuje i pocieszam mocnym

A u mnie dzis dzien do dupy znow popadlam jak ta to nazwym ''dołkiem ciazowym..'' i on wyglada tak ze ciagle myslec co by bylo jak bym byla w ciazy czy dziewczynyki by sie ruszaly i jak czy bym sie dzis dobrze czula...wogole

ehh a do tego wczoraj mielismy powazna rozmowe z Pawlem na temat naszego dlaszego zycia...i wyszlo z tego to ze Pawel na jakis czas zamiesza u rodzicow a ja u swoich bo jak to on mowi musi sobie odsapnaci wszytko przemyslec....Mysle ze to troksze moaj wina ze sie wyprowadzil..iw ogle bo w kolko mowie o dzieciach o naszych tych aniolkach i o tych co che je miec... i Boje sie ze przyjdzie taki momet w tym roku ze mnie zostawi...i ze ani slubu ani dzieci nie bedzie....

sorki ze mam takz amulalm swoimi problemami..

Malga musicie obydwoje się z tym uporać i pewnie każde z Was ma na to inną metodę. On woli zamknąć tamten rozdział i patrzeć do przodu, a Ty go ciągniesz cały czas do tego samego punktu. Czasu juz nie zawrócie więc lepiej nie rozpamiętywać cały czas "co by było gdyby" tylko zacząć planować co będzie na początek pomyślci emoże o fajnych wakacjach, czymś co Was odstresuje i postaraj się nie mówić o dzieciach narazie, skoro widzisz, żenie jest jeszcze na to gotowy. CZas minie i sam zechce potomków płodzić znów

[Ulcia2512]

Witam. Chcialabym prosic o dopisanie mnie do grona sierpniowych mam. Mam na imie Ula i mam termin na 17 sierpnia. Imion jeszcze nie wymyslelismy, czykamy, az poznamy plec.
Pozdrawiam wszystkie oczekujace mamusie.

[Svinecka]

witamy nowa mamusie

[Ania0104]

Hej hej .... wróciłam
Okazało sie ze 5 zaczyna się psuć i coś z jedynką nie tak ... więc dobrze ze poszłam do tego dentysty

Wróciłam .... TŻ już smacznie sobie spał, położyłam się obok niego i poczułam ze dzidzia kopie - no to wzięłam jego ręke, położyłam na moim brzuchu ... i jak go kopnęła to od razu się obudził

Napisane przez Miramej

Dobra, dobra
Wstawiam. A pies niech raz idzie sam, a co

Edit: Jakieś duże mi to zdjęcie wyszło
Edit 2: Zmniejszyłam to krowiaste zdjęcie

Jaki piękny!!! Zgrabniutki!

Napisane przez musicman

cześć ciężarówki, znowi tyleee do czytania
Przede wszystkim:
Svinecka przykro mi z powodu dziadka , szkoooda że nie doczekał. moja babcia coś zaczyna gadać o śmierci, smutne to wszystko


Miramej fajowy brzuszek,
ale Wy wszystkie laski jesteście, takie zgrabniachy a czają się jakby wieloryby chowały się za klawiaturą

Mój brzuch to jest wieeeelki , może zrobię fotkę to wrzucę, zobaczycie wielorybkę w 22 tc.
Aha, przez Was wczoraj o godz. 22 mój mąż musiał mi smażyć naleśniki

to się nazywa super mąż!
A ja naleśników znów nie zorbiłam, bo musiałam jechać po męża ... mama usmażyła dorsza, ziemniaczki i czerwone buraczki ... pycha było!
Ale jutro już nie popuszczę - będą nalesniki!

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny własnie leci I kto to mówi....hahahahaha ten Mały jest boski W dobrym czasie dali ten film hehehe

noooo właśnie ogladam

Napisane przez Ulcia2512

Witam. Chcialabym prosic o dopisanie mnie do grona sierpniowych mam. Mam na imie Ula i mam termin na 17 sierpnia. Imion jeszcze nie wymyslelismy, czykamy, az poznamy plec.
Pozdrawiam wszystkie oczekujace mamusie.

witam kolejną mamusię!!!
liste uzupełnię jutro

[annamaria80]

Cześć dziewczyny!
Nie moge za bardzo pisać, bo sobie sprytnie prawą dłoń oblałam gorącym tłuszczem z patelni. Nawet nie wiem jakim cudem tak zalatwiłam . Wkurzona jestem na siebie i po prostu tragedia jak boli. Dostałam jakąś maść w przychodni, ale co pocierpię to moje. Sorki za te żale, ale TZ tak się wystraszył, że mnie objechał najpierw a potem dopiero pocieszał.

Chciałam zadać pytanko: w jakim proszku powinno się prać ubrania dla niemowlaka? Czy np Persil Non-bio może być? I czy powinno się używać płynu do płukania?

Pozdrawiam Mamusie i brzusie .

[Malga19]

Napisane przez Svinecka

Malgus przykro mi wiesz moze rzeczywiscie on potrzebuje troche odsapnac, wiesz napewno jego to dotknelo tak samo jak Ciebie, probuje o tym zapomniec a Ty mu na to nie pozwalasz. Podejrzewam, ze tez nie moze sobie do konca z tym poradzic i musi dojsc do siebie - napewno bedzie dobrze
nie dziw sie jemu, ze nie chce narazie myslec o dzieciach, przezywa tragedie i chce dojsc so siebie, wyleczyc rany a nie myslec co dalej, daj mu troche czasu, musicie sie wspierac

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------




ogladalam juz na all ale nie moge znalezc takiego jak chce :/ albo nie ma mojego rozmiaru
a ja bym chciala zeby byl bezowy albo kawa z mlekiem no i z fajnego materialu a nie ala prochowiec
no i rozmiar 36

Napisane przez eleeri

Malga nie zrozum mnie źle, ale może jakaś wizyta u specjalisty by się Wam przydała , może rozmowa z psychologiem Wam pomoże
W końcu strata dzieci to jest duże przeżycie i nie każdy sobie sam z tym radzi porozmawiaj z Pawłem, co on o tym myśli.

Napisane przez Karolinak82

Malga przykro mi bardzo że tak sie dzieje...ale tak jak dziewczyny napisały, musisz zrozumieć Pawła...na pewno nie ma nic złego na myśli tą wyprowadzką...jemu też jest strasznie ciężko. Cały czas Ciebie wspierał byś doszła do siebie i teraz sam potrzebuje troszke spokoju...Musicie wspierać się nawzajem i być razem aż dojdziecie do momentu kiedy oboje będziecie gotowi na Dzidzie...Trzymaj się cieplutko i nie bój się o nic..na pewno wszystko dobrze się skończy



Ale fajne te grzybki...mi sie czerwone podobają..ciemny już mam

Napisane przez truheart

Ja dziś zaczęłam 21 tydzień, do gina wracam za 3 tygodnie, mam listę badań do zrobienia, ale glukozy jeszcze w niej nie ma..choć wiem, że pewnie mnie nie ominie
A pierogi były pyyyszne, jeszcze ze śmietana to bajka

Po grzybowej zupie pierogi z grzybami juz nie za bardzo

Zgrabniutki, że hej!

Może siłą woli zamieniłaś nadzienie



Svinecko, ja tez jestem zmarzluch i się kąpię, co prawda zrezygnowałam z gorącej wody, ale wciąż jest ciepła


Malga musicie obydwoje się z tym uporać i pewnie każde z Was ma na to inną metodę. On woli zamknąć tamten rozdział i patrzeć do przodu, a Ty go ciągniesz cały czas do tego samego punktu. Czasu juz nie zawrócie więc lepiej nie rozpamiętywać cały czas "co by było gdyby" tylko zacząć planować co będzie na początek pomyślci emoże o fajnych wakacjach, czymś co Was odstresuje i postaraj się nie mówić o dzieciach narazie, skoro widzisz, żenie jest jeszcze na to gotowy. CZas minie i sam zechce potomków płodzić znów

Dzieki dziewczyny jestescie kochane ja chodze do poradni a Pawel niechce...nei ebde go ciagla na sile... jest jak jest....wiem ze pownnam zapomniec o dzieciach ale sie nie da....niestety....

Napisane przez Ulcia2512

Witam. Chcialabym prosic o dopisanie mnie do grona sierpniowych mam. Mam na imie Ula i mam termin na 17 sierpnia. Imion jeszcze nie wymyslelismy, czykamy, az poznamy plec.
Pozdrawiam wszystkie oczekujace mamusie.

Witam WItam