Ale szok, zaczął się nasz ślubny rok! - PM 2011, cz. 29

[margolka1986]

Napisane przez jusztyska

to szybciutko zaczynacie my jakos koniec maja, początek czerwca spróbujemy się z tym uporać, poki co nawet jeszcze nie wybralismy zaproszeń

strasznie szybko wedlug mnie - w moim okolicach nie spotkałam się z tym zeby ktoś zapraszał więcej niż 2,5 miesiąca przed slubem...

Napisane przez ewelka1234

A mam jeszcze pytanie co myślicie o liście prezentów, w ogóle jak takie coś wygląda :/... mówie ludziom co mogą nam kupić czy co? Bo coraz częściej o tym czytam a nie za bardzo jakoś to mi się widzi;/
?

ja się spotkałam z czyms takim ze daleki znajomy założył stronkę o swoim ślubie i tam umieścił taką listę prezentów z konekretnymi modelami itp potem oznaczał z biegiem czasu przedmioty "zarezerwowane" - dziwne to troche dla mnie... my chcemy pieniązki zeby samemu sobie kupić potrzebne rzeczy a nie potem mieć 3 żelazka z tego ządno nam sie nie spodoba a własciwie to sami juz sobie wymarzona zakupiliśmy

Napisane przez karolinusienka

dziewczyny powiedzcie mi jaka piosenke bedziecie miec w podziekowaniu dla rodzicow. zbytnio nie chcemy cudownych rodzicow...i szukam szukam i znalezc nie moge

u Nas będzie cudowanych rodziców mam... mama zawsze się wzruszała na weselach przy tym i wiem ze chce to usłyszec a dla mnie tekst jest naprawde odpowiedni i nie przeszkadza mi oklepanie tej piosenki- dla mnie jest ważna

Napisane przez jusztyska

Pierwsza piosenka bardzo ładna
My jednak chyba zdecydujemy się na Cudownych rodziców, przede wszystkim wiemy, że mamy nasze chciałyby to usłyszeć a to, że na każdym weselu to się gra to nam w niczym nie przeszkadza, tekst jest piękny i melodia bardzo ładna słysze często opinie, że to ckliwa piosenka, ale kazda z podziękowaniem dla rodziców taka jest i jakiej by się nie wybrało, mamy się popłaczą

widzę że mamy podobne zdanie

Napisane przez JennyAniolek

dla moich rodziców też to będzie pierwsze wesele

ja jestem jedynaczką więc dla moich Rodziców to będzie pierwsze a zarazem ostatnie wesele

a ja nadal choruję...

[emiii_87]

Napisane przez raingirl

Spoko, ja Was nie zawiodę z relacją

juz nie mogę sie dpczekać. Ale musisz się liczyć z tym że będziemy Cię bardzo męczyły \

Napisane przez ewelka1234

Przez przypadek trafiłam na stronke z tortami, są troche wymyślne ale może jakieś wam wpadną w oko

mmm... wyglądają pyyyysznie

Napisane przez the rock

Kurcze jeszcze jedne mi wpadły w oko
Te pierwsze to te z wczoraj a te 2 to dzisiejsze które wam się bardziej podobaja?

mi się bardziej podobaja drugie. zarówno kolor jak i fason. Śliczne są !!

[karolinusienka]

Napisane przez emiii_87

juz nie mogę sie dpczekać. Ale musisz się liczyć z tym że będziemy Cię bardzo męczyły \


mmm... wyglądają pyyyysznie


mi się bardziej podobaja drugie. zarówno kolor jak i fason. Śliczne są !!

ja tez sie nie moge doczekac pierwszej relacji i zdjęć

[emiii_87]

Napisane przez T'ai

to lepiej niech szybciej zleci i stres będzie z głowy

a ja mam 111 dni do ślubu

Napisane przez jusztyska

no co Ty ja to bym już chciała żeby był sierpień

ja też albo nie chcę czerwiec i lipiec żeby ładnie się opalić na słoneczku

Napisane przez niunia32

Cześć!!!

ja już po szkole.
reszta dnia wolna

z angielskiego mam 4 na zaliczenie i 4,5 na koniec hihih

[JennyAniolek]

Napisane przez margolka1986

ja jestem jedynaczką więc dla moich Rodziców to będzie pierwsze a zarazem ostatnie wesele

moi rodzice będą mieć jeszcze wesele brata kiedyś a P. wesele córki

Napisane przez margolka1986

a ja nadal choruję...

zdrowiej!

[jusztyska]

Napisane przez margolka1986

strasznie szybko wedlug mnie - w moim okolicach nie spotkałam się z tym zeby ktoś zapraszał więcej niż 2,5 miesiąca przed slubem...


ja się spotkałam z czyms takim ze daleki znajomy założył stronkę o swoim ślubie i tam umieścił taką listę prezentów z konekretnymi modelami itp potem oznaczał z biegiem czasu przedmioty "zarezerwowane" - dziwne to troche dla mnie... my chcemy pieniązki zeby samemu sobie kupić potrzebne rzeczy a nie potem mieć 3 żelazka z tego ządno nam sie nie spodoba a własciwie to sami juz sobie wymarzona zakupiliśmy

u nas też zwykle zaprasza się tak 2,5 miesiąca przed weselem jedyne co to do rodziny za granicą chcielibyśmy wcześniej wysłać no a że pracuję i studiuję ok 250 km od domku to pewnie jeszcze przed sesją spróbujemy załatwić zapraszanie i to akurat wyjdzie tak ok 3 miesiące bo początkiem lipca już troszkę późno będzie

a co do listy prezentów, to też myślę podobnie
pieniądze najbardziej nam się przydadzą choć moja babcia chce nam nabyć porcelanową zastawę stołową na 12 osób i chyba zgodzimy się na to bo potem samemu ciężko wydać te pieniądze na taką zastawę, która jest "rarytasem", przeciez na co dzien nie będzie się jej używało a fajnie mieć coś takiego


Ale chyba zdecydujemy się na jakiś wierszyk, żeby goscie przynieśli coś innego niż kwiaty...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez emiii_87

ja też albo nie chcę czerwiec i lipiec żeby ładnie się opalić na słoneczku

ja bym za lipcem była haha
chociaz nie pogniewałabym jakbym się obudziła jutro a tu sierpień

[karolinusienka]

Napisane przez margolka1986

strasznie szybko wedlug mnie - w moim okolicach nie spotkałam się z tym zeby ktoś zapraszał więcej niż 2,5 miesiąca przed slubem...



ja się spotkałam z czyms takim ze daleki znajomy założył stronkę o swoim ślubie i tam umieścił taką listę prezentów z konekretnymi modelami itp potem oznaczał z biegiem czasu przedmioty "zarezerwowane" - dziwne to troche dla mnie... my chcemy pieniązki zeby samemu sobie kupić potrzebne rzeczy a nie potem mieć 3 żelazka z tego ządno nam sie nie spodoba a własciwie to sami juz sobie wymarzona zakupiliśmy



u Nas będzie cudowanych rodziców mam... mama zawsze się wzruszała na weselach przy tym i wiem ze chce to usłyszec a dla mnie tekst jest naprawde odpowiedni i nie przeszkadza mi oklepanie tej piosenki- dla mnie jest ważna



widzę że mamy podobne zdanie



ja jestem jedynaczką więc dla moich Rodziców to będzie pierwsze a zarazem ostatnie wesele

a ja nadal choruję...

to witaj w klubie

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez jusztyska

u nas też zwykle zaprasza się tak 2,5 miesiąca przed weselem jedyne co to do rodziny za granicą chcielibyśmy wcześniej wysłać no a że pracuję i studiuję ok 250 km od domku to pewnie jeszcze przed sesją spróbujemy załatwić zapraszanie i to akurat wyjdzie tak ok 3 miesiące bo początkiem lipca już troszkę późno będzie

a co do listy prezentów, to też myślę podobnie
pieniądze najbardziej nam się przydadzą choć moja babcia chce nam nabyć porcelanową zastawę stołową na 12 osób i chyba zgodzimy się na to bo potem samemu ciężko wydać te pieniądze na taką zastawę, która jest "rarytasem", przeciez na co dzien nie będzie się jej używało a fajnie mieć coś takiego
Ale chyba zdecydujemy się na jakiś wierszyk, żeby goscie przynieśli coś innego niż kwiaty...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------



ja bym za lipcem była haha
chociaz nie pogniewałabym jakbym się obudziła jutro a tu sierpień

my zamiast kwiatow chcemy totki
i zamiast prezentow-kaske o totkach bedziemy pisac w zaproszeniach, a o kasce-nie bo rodzina wie, ze wolimy kase, bo zbieramy na mieszaknie

my zaczynamy zapraszac pod koniec stycznia a to z tego wzgledu, ze niestety mieszkamy poza lodzia i nie jestesmy w niej co weekend...wiec musimy zaczac wczesniej, zeby wszystkich obskoczyc

[jusztyska]

Napisane przez karolinusienka

my zamiast kwiatow chcemy totki
i zamiast prezentow-kaske o totkach bedziemy pisac w zaproszeniach, a o kasce-nie bo rodzina wie, ze wolimy kase, bo zbieramy na mieszaknie

my chyba wino ale to jeszcze przedyskutujemy
gdzieś widziałam wierszyki o książkach, to też jest fajna sprawa, zwłaszcza, że ja uwielbiam czytać

[JennyAniolek]

Napisane przez karolinusienka

my zamiast kwiatow chcemy totki
i zamiast prezentow-kaske o totkach bedziemy pisac w zaproszeniach, a o kasce-nie bo rodzina wie, ze wolimy kase, bo zbieramy na mieszaknie

my zamiast kwiatów chcemy wina i będzie o tym wierszyk w zaproszeniu

a co do prezentów to wiadomo lepsze będą pieniądze, bo też chcielibyśmy pójść na swoje M... ale najważniejsze, żeby goście dopisali i byli z nami w tym wielkim dniu

[karolinusienka]

Napisane przez jusztyska

my chyba wino ale to jeszcze przedyskutujemy
gdzieś widziałam wierszyki o książkach, to też jest fajna sprawa, zwłaszcza, że ja uwielbiam czytać

tez myslalam o winie...ale jak sobie pomysle ile ich mozemy dostac to nie mam pojecia, gdzie to schowamy tym bardziej, ze nie mamy swojego M

[margolka1986]

Napisane przez karolinusienka

my zamiast kwiatow chcemy totki
i zamiast prezentow-kaske o totkach bedziemy pisac w zaproszeniach, a o kasce-nie bo rodzina wie, ze wolimy kase, bo zbieramy na mieszaknie

my tez chcemy totaki tylko np moja siostra cioteczna ze wszytskich totków a osób zaproszonych było ok 100 miala uwaga.. 80 zł :P ale słyszalam o parze która uzbierała kilka tysięcy :P

ja to mam pier dolca na punkcie zdrapek :P uwielbiam je zdrapywac ale mama sie śmieje ze to nie wypada o nie prosić :p

[ewelka1234]

Napisane przez jusztyska

jak dla mnie zdecydowanie takie buty są w tancach niepraktyczne :P i to nawet nie chodzi o niezdarnego partnera, któy nadeptuje:P co oczywiście tez trzeba wliczyć:P
ale ja sylwestrze mialam własnie buty bez palców i ze dwa razy "dostałam" szpilką innej dziewczyny po stopach:P bajka jak jeszcze w śródstopie:P ale jak zahaczy w okolicach palców... ponczochy podarte, a po powrocie do domu okazuje się, że pod paznokciem mega siniak:P
ja na bank zdecyduje się na pełne palce:P

Ja z odkrytym na pewno na slub pójdę, a zawsze później w czasie wesela można zmienić na zakryte
A z reszta tyle razy byłam na imprezach w odkrytych bucikach i jeszcze mi się nic nie stało , trzeba być ostrożnym a na weselach każdy raczej uważa na PM żeby jej nie skrzywdzić

[jusztyska]

Napisane przez karolinusienka

tez myslalam o winie...ale jak sobie pomysle ile ich mozemy dostac to nie mam pojecia, gdzie to schowamy tym bardziej, ze nie mamy swojego M

my też nie mamy... i co gorsza - nie wiemy gdzie po ślubie będziemy mieszkać :P hehe ale na zapas winka dobrego jakieś miejsce znajdziemy

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez margolka1986

my tez chcemy totaki tylko np moja siostra cioteczna ze wszytskich totków a osób zaproszonych było ok 100 miala uwaga.. 80 zł :P ale słyszalam o parze która uzbierała kilka tysięcy :P

ja to mam pier dolca na punkcie zdrapek :P uwielbiam je zdrapywac ale mama sie śmieje ze to nie wypada o nie prosić :p

no z totkiem to różnie może być
a czemu nie wypada? ja bym wolała zdrapki od totka

[margolka1986]

Napisane przez ewelka1234

Ja z odkrytym na pewno na slub pójdę, a zawsze później w czasie wesela można zmienić na zakryte
A z reszta tyle razy byłam na imprezach w odkrytych bucikach i jeszcze mi się nic nie stało , trzeba być ostrożnym a na weselach każdy raczej uważa na PM żeby jej nie skrzywdzić

oj nie byłabym tego taka pewna jak widziałam na weselu swojej qmpelki ze studiów jak wujkowie ją deptaki - jak jej prawie tren od sukni porwali podoptali itp to jestem co takiego zdania sceptycznie nastawiona

[ewelka1234]

Napisane przez margolka1986

ja się spotkałam z czyms takim ze daleki znajomy założył stronkę o swoim ślubie i tam umieścił taką listę prezentów z konekretnymi modelami itp potem oznaczał z biegiem czasu przedmioty "zarezerwowane" - dziwne to troche dla mnie... my chcemy pieniązki zeby samemu sobie kupić potrzebne rzeczy a nie potem mieć 3 żelazka z tego ządno nam sie nie spodoba a własciwie to sami juz sobie wymarzona zakupiliśmy



u Nas będzie cudowanych rodziców mam... mama zawsze się wzruszała na weselach przy tym i wiem ze chce to usłyszec a dla mnie tekst jest naprawde odpowiedni i nie przeszkadza mi oklepanie tej piosenki- dla mnie jest ważna




.

Jestem tego samego zdania co do tych prezentow nigdy się z czyms takim nie spotkałam i ciężko mi to sobie wyobrazić że narzucamy gościom co bysmy chcieli dostać zresztą lepiej dostac pieniążki i przeznaczyć je na coś co jest nam potrzebne

Co do piosenki też jestem za Cudownych rodziców , zawsze na weselach jak to leciało łezki mi leciały, myślę że moi rodzice na pewno się przy niej wzruszą a na pewno mój tato bo jedyna córeczka tatusia .... Mój kochany też jest za tą piosenką...

[Kasiulenkowo]

ja wróciłam także mam miesiąc wolnego od szkoły super nie?

z egzaminów mam 5,4,5,5 i z jednego jeszcze nie wiem
dzięki za kciukasy

[natalontko]

Napisane przez Kasiulenkowo

ja wróciłam także mam miesiąc wolnego od szkoły super nie?

z egzaminów mam 5,4,5,5 i z jednego jeszcze nie wiem
dzięki za kciukasy

[karolinusienka]

Napisane przez jusztyska

my też nie mamy... i co gorsza - nie wiemy gdzie po ślubie będziemy mieszkać :P hehe ale na zapas winka dobrego jakieś miejsce znajdziemy

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------



no z totkiem to różnie może być
a czemu nie wypada? ja bym wolała zdrapki od totka

my na szczescie po slubie jeszcze bedziemy pracowac tutaj gdzie pracujemy, wiec do listopada mamy gdzie mieszkac a pozniej

[jusztyska]

Napisane przez margolka1986

oj nie byłabym tego taka pewna jak widziałam na weselu swojej qmpelki ze studiów jak wujkowie ją deptaki - jak jej prawie tren od sukni porwali podoptali itp to jestem co takiego zdania sceptycznie nastawiona

dokładnie z deptaniem tak jest:P mojej mamie (25 lat temu, a nie było wtedy kiecuszek z takimi trenami jak teraz) tak obdeptali dół, że cała koronka się oberwała:P i po oczepinach musiała zmienić kreację na zwykłą sukienkę wiadomo, teraz są te koła, które podnoszą troszkę kieckę i ułatwia to unikanie deptaczy, ale nie wiadomo na kogo w tańcu natrafimy..

[karolinusienka]

Napisane przez Kasiulenkowo

ja wróciłam także mam miesiąc wolnego od szkoły super nie?

z egzaminów mam 5,4,5,5 i z jednego jeszcze nie wiem
dzięki za kciukasy

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez jusztyska

dokładnie z deptaniem tak jest:P moja mamie (25 lat temu, a nie było wtedy kiecuszek z takimi trenami jak teraz) tak obdeptali dół, że cała koronka się oberwała:P i po oczepinach musiała zmienić kreację na zwykłą sukienkę wiadomo, teraz są te koła, które podnoszą troszkę kieckę i ułatwia to unikanie deptaczy, ale nie wiadomo na kogo w tańcu natrafimy..

moja mama u mojej kuzynki nadepneła jej przez przypadek kiecke i zdarła jej ostatnia warstrwe w sukni

[JennyAniolek]

Napisane przez Kasiulenkowo

ja wróciłam także mam miesiąc wolnego od szkoły super nie?

z egzaminów mam 5,4,5,5 i z jednego jeszcze nie wiem
dzięki za kciukasy

super

[ewelka1234]

Napisane przez jusztyska

dokładnie z deptaniem tak jest:P mojej mamie (25 lat temu, a nie było wtedy kiecuszek z takimi trenami jak teraz) tak obdeptali dół, że cała koronka się oberwała:P i po oczepinach musiała zmienić kreację na zwykłą sukienkę wiadomo, teraz są te koła, które podnoszą troszkę kieckę i ułatwia to unikanie deptaczy, ale nie wiadomo na kogo w tańcu natrafimy..

Hehehe moze nie bedzie aż tak źle Suknia i tak czy siak bedzie wygladala u dołu pewnie strasznie

[karolinusienka]

wiecie co....tak wlasnie sobie mysle, jak bedzie nam szlo na kursie tańca

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez ewelka1234

Hehehe moze nie bedzie aż tak źle Suknia i tak czy siak bedzie wygladala u dołu pewnie strasznie

hmm a ja mam suknie z trenem oby nikt mnie nie nadepnal

[JennyAniolek]

Napisane przez karolinusienka

wiecie co....tak wlasnie sobie mysle, jak bedzie nam szlo na kursie tańca

a kiedy zaczynacie ??

[Kasiulenkowo]

co do podziękowań my z TŻ robimy taki pokaz

http://www.youtube.com/watch?v=RnwZS...eature=related

karola natka dzięki

[ewelka1234]

Napisane przez Kasiulenkowo

ja wróciłam także mam miesiąc wolnego od szkoły super nie?

z egzaminów mam 5,4,5,5 i z jednego jeszcze nie wiem
dzięki za kciukasy

Gratulacje

[jusztyska]

Napisane przez karolinusienka

wiecie co....tak wlasnie sobie mysle, jak bedzie nam szlo na kursie tańca

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------


hmm a ja mam suknie z trenem oby nikt mnie nie nadepnal

ja też mam z trenem i to dłuugim:P i obawiam się, że ten tren mi się rozepnie w tańcu :P bo ten guziczek jakiś taki delikatniutki się wydaje ale Pani w salonie zapewniała, że dobrze się wszystko trzyma oby, tak czy owak będę ostrożna bo wujek, który oberwał dół kiecki mojej mamy też będzie na weselu ale biada mu jak podepcze :P

[karolinusienka]

Napisane przez JennyAniolek

a kiedy zaczynacie ??

jakos niedlugo

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez jusztyska

ja też mam z trenem i to dłuugim:P i obawiam się, że ten tren mi się rozepnie w tańcu :P bo ten guziczek jakiś taki delikatniutki się wydaje ale Pani w salonie zapewniała, że dobrze się wszystko trzyma oby, tak czy owak będę ostrożna bo wujek, który oberwał dół kiecki mojej mamy też będzie na weselu ale biada mu jak podepcze :P

ja sie smieje, ze mam tren taki dlugi jak ja wysoka i bede miala go podpiety na dwa guziki na kosci ogonowej wiesz co mi Pani w salonie doradziła-zebym zaopatrzyła się w agafki i podpięła sobie tren nimi wiec moze tez zaopatrz

[ewelka1234]

Napisane przez karolinusienka

wiecie co....tak wlasnie sobie mysle, jak bedzie nam szlo na kursie tańca

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------


hmm a ja mam suknie z trenem oby nikt mnie nie nadepnal

My też idziemy na kursik zaczynamy 4 lutego i mamy różne rodzaje tańca od walca po sambe itp


Ja też mam tren :/ ale mój da sie podpiąć a Twój nie ?

[karolinusienka]

Napisane przez ewelka1234

My też idziemy na kursik zaczynamy 4 lutego i mamy różne rodzaje tańca od walca po sambe itp


Ja też mam tren :/ ale mój da sie podpiąć a Twój nie ?

da sie podpiąć napisałam wyzej

my idziemy na indywidualny i bedziemy sie uczyc tylko tego jednego tanca