Offtopowe zapuszczanie Część XXVII- zapuszczalskie wciąż atakują

[19agusia91]

ale mnie znów serce boli

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Jeszcze nie dawno podroz do UK kosztowala mniej niz z Wawy do Krakowa, a teraz za rownowartosc biletu pojechalabym na 3 tygodnie do Hiszpanii na przyklad.

Eee? Jak to mniej niż z W-wy do Krakowa? Mniej niż z W-wy do Krakowa czym? Bo chyba nie pociągiem IR

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Eee? Jak to mniej niż z W-wy do Krakowa? Mniej niż z W-wy do Krakowa czym? Bo chyba nie pociągiem IR

To mialo byc tylko takie przyblizenie, bo tak na prawde nie mam pojecia ile kosztuje bilet do Krakowa
Ale za 100zl mialam bilet powrotny, teraz najtanszy wychodzi mi okolo 900-1000

[jyyli]

Napisane przez 19agusia91

ale mnie znów serce boli

Jak masz krople na serce to weź, a jak nie, to oddychaj spokojnie i się tylko tym nie denerwuj!

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez kocurzyca

To mialo byc tylko takie przyblizenie, bo tak na prawde nie mam pojecia ile kosztuje bilet do Krakowa
Ale za 100zl mialam bilet powrotny, teraz najtanszy wychodzi mi okolo 900-1000

Wydaje mi się, że to podróże pociągiem zawsze były drogie i będą

Chociaż ja teraz jeżdżę IR, to płacę 20. I chyba przesiądę się na droższe o 6zł TLK, po większością jednostek IR nie da się jeździć, albo kończę z poparzeniami, albo z odmrożeniami Uważam, że za taki "komfort" jazdy powinnam jeszcze mniej płacić.

[19agusia91]

Jyyli, olewam to, bo to pewnie od stresu, zaraz pójdę do łóżka i spaaaać

[Chatul]

Napisane przez pamfilia

Właśnie sobie sączę piwko i aż chciałoby się zapalić do niego

Palenie fuj

Napisane przez kocurzyca

To mialo byc tylko takie przyblizenie, bo tak na prawde nie mam pojecia ile kosztuje bilet do Krakowa
Ale za 100zl mialam bilet powrotny, teraz najtanszy wychodzi mi okolo 900-1000

Z Warszawy do Krakowa bilet na pociąg Ir kosztuje 43,50 zł, TLK 52, a EIC 111,50
Czyli miałaś bilet do Anglii w cenie EIC z W-wy do Krakowa

[jyyli]

Napisane przez 19agusia91

Jyyli, olewam to, bo to pewnie od stresu, zaraz pójdę do łóżka i spaaaać

To dobrze, jutro pewnie nie będziesz nawet pamiętać, że coś bolało

Ja też idę spać. Od jutra rycie do egzaminu Dobranoc.

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Eee? Jak to mniej niż z W-wy do Krakowa? Mniej niż z W-wy do Krakowa czym? Bo chyba nie pociągiem IR

A co to jest pociag IR tak na marginesie

Bo ja troche zacofana jestem.
Znam tylko PKP i Koleje Mazowieckie i TLK (bo czyms takim jechalam do slupska)
A i intercity

[Chatul]

Napisane przez jyyli

Chociaż ja teraz jeżdżę IR, to płacę 20. I chyba przesiądę się na droższe o 6zł TLK, po większością jednostek IR nie da się jeździć, albo kończę z poparzeniami, albo z odmrożeniami Uważam, że za taki "komfort" jazdy powinnam jeszcze mniej płacić.

Zależy na jakiej trasie jeździsz. Na trasie Warszawa-Poznań, IR jest o wiele lepsze od TLK Na trasie Warszawa-Katowice IR jest o tyle lepsze, że mało ludzi w nim jest. Ale IR kursuje na tej trasie raz na dobę.

[pamfilia]

Napisane przez Chatul

Palenie fuj

ale jak piję to muszę nawyk. Poza tym nie palę nigdy

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Z Warszawy do Krakowa bilet na pociąg Ir kosztuje 43,50 zł, TLK 52, a EIC 111,50
Czyli miałaś bilet do Anglii w cenie EIC z W-wy do Krakowa

A czy to sa ceny biletow powrotnych?
Bo ja mialam powrotny za stowke

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Chatul

Zależy na jakiej trasie jeździsz. Na trasie Warszawa-Poznań, IR jest o wiele lepsze od TLK Na trasie Warszawa-Katowice IR jest o tyle lepsze, że mało ludzi w nim jest. Ale IR kursuje na tej trasie raz na dobę.

Czyli IR to cos takiego jak TLK jest??

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

A co to jest pociag IR tak na marginesie

Bo ja troche zacofana jestem.
Znam tylko PKP i Koleje Mazowieckie i TLK (bo czyms takim jechalam do slupska)
A i intercity

IR to InterRegio. Należy bodajże do spółki PKP Przewozy Regionalne. Tak samo jak Regio.
Za to InterCity, EuroCity i TLK należą do spółki PKP Intercity

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez kocurzyca

A czy to sa ceny biletow powrotnych?
Bo ja mialam powrotny za stowke

Co to za różnica Bilet z Warszawy do Krakowa kosztuje tyle samo co z Krakowa do Warszawy

Napisane przez pamfilia

ale jak piję to muszę nawyk. Poza tym nie palę nigdy

Ja w ogóle nie palę. Śmierdzi mi to. Poza tym wolę nie zaczynać palić. Do szczęścia mi to nie jest potrzebne. Mam już swoje używki

[saming]

IR coś takiego jak TLK, tylko że to prywatne jest.
I dlatego że IR 'wynajmuje' tory, to np. potrai stanąć gdzieś w polu i pociag czeka godzinę, bo tymi torami ma jechać intercity albo tlka a te mają pierwszeńśtwo do tych torów.

IR na trasie Rzeszów-Kraków-Warszawa - różnie z komfortem bywa. Nie raz były świetne pociągi, innym razem tak beznadziejne, że masakra.
A teraz kiedy podrożał to już wolę dopłacić te 4zł i jechać TLKą, i tak mi wychodzi taniej niż autobusem, a za to szybciej i wygodniej.

[Jennifer85]

Bilety takie drogie bo swieta sa... Ae to jedyny czas kiedy moj syn ma wolne od szkoly, i tak musze mu zalatwic tydzien wolnego...

[Chatul]

Napisane przez saming

IR coś takiego jak TLK, tylko że to prywatne jest.
I dlatego że IR 'wynajmuje' tory, to np. potrai stanąć gdzieś w polu i pociag czeka godzinę, bo tymi torami ma jechać intercity albo tlka a te mają pierwszeńśtwo do tych torów.

Z tego, co wiem to pierwszeństwo zawsze mają koleje regionalne. Bo one się zajmują torami na danym obszarze. A innym przewoźnikom nie opłaca się wykupowanie pierwszeństwa przejazdu.
Chociaż jak przychodzi co do czego, to wszyscy stają na głowie żeby EIC i EC przejechały pierwsze i dotarły na miejsce na czas

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Co to za różnica Bilet z Warszawy do Krakowa kosztuje tyle samo co z Krakowa do Warszawy

No jak to co za roznica. Jesli ceny ktore podalas sa w jedna strone to powrotny kosztuje 2 razy wiecej.

Moze nie jasno sie wyrazilam ale ja mialam na mysli porownanie biletow powrotnych, czyli wnioskuje ze powrotny w IR kosztuje 87zl, TLK 104zl, a EIC 223.
A powrotny Warszawa UK kosztowal 100 zl.


Ale mamy problemy filozoficzne na wieczor

[Jennifer85]

Hhhehehe
jak nie pampersy i podpaski to cos innego

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

No jak to co za roznica. Jesli ceny ktore podalas sa w jedna strone to powrotny kosztuje 2 razy wiecej.

Moze nie jasno sie wyrazilam ale ja mialam na mysli porownanie biletow powrotnych, czyli wnioskuje ze powrotny w IR kosztuje 87zl, TLK 104zl, a EIC 223.
A powrotny Warszawa UK kosztowal 100 zl.


Ale mamy problemy filozoficzne na wieczor

Czyli masz na myśli bilet "tam i z powrotem". Bo dla mnie bilet powrotny to bilet, który kupuję jak chcę już powrócić z danej miejscowości do Warszawy

Ale tak, podałam cenę biletu w jedną stronę

[saming]

Napisane przez Chatul

Z tego, co wiem to pierwszeństwo zawsze mają koleje regionalne. Bo one się zajmują torami na danym obszarze. A innym przewoźnikom nie opłaca się wykupowanie pierwszeństwa przejazdu.
Chociaż jak przychodzi co do czego, to wszyscy stają na głowie żeby EIC i EC przejechały pierwsze i dotarły na miejsce na czas

Eeeee?
To w radiu raz była informacja o tych kolejach i było powiedziane tak jak to ja wyżej napisałam. Mniej więcej. Że tory należą do PKP i mają na to monopol, a regionalne wynajmują i nie mają wcale żadnego pierwszeństwa. Ogólnie PKP traci na tych przewozach regionalnych bo ponoć czegoś tam nie płacili i też chyba z tego powodu podnieśli ceny biletów. (Jeszcze zanim VAT poszedł w górę.)

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

W końcu tu OFFTOP jest

[Chatul]

Napisane przez saming

Eeeee?
To w radiu raz była informacja o tych kolejach i było powiedziane tak jak to ja wyżej napisałam. Mniej więcej. Że tory należą do PKP i mają na to monopol, a regionalne wynajmują i nie mają wcale żadnego pierwszeństwa. Ogólnie PKP traci na tych przewozach regionalnych bo ponoć czegoś tam nie płacili i też chyba z tego powodu podnieśli ceny biletów. (Jeszcze zanim VAT poszedł w górę.)

Ale jak to "tory należą do PKP" Zarówno PKP Intercity jak i PKP Przewozy Regionalne to PKP To są różne spółki. Ale wszystkie PKP

Muszę się w tej dziedzinie dokształcić, bo nie chcą w błąd wprowadzić

Napisane przez Jennifer85

Hhhehehe
jak nie pampersy i podpaski to cos innego

No i dobrze

[pamfilia]

Napisane przez saming

W końcu tu OFFTOP jest

Dlatego ostatnio proponowałam przenosiny na Społeczności, bo nasz wątek jest bezużyteczny na Włosowym

[Chatul]

Napisane przez pamfilia

Dlatego ostatnio proponowałam przenosiny na Społeczności, bo nasz wątek jest bezużyteczny na Włosowym

O włosach też często gadamy. Poza tym chyba na każdym podforum jest jakiś offtop. Przynajmniej na kilku widziałam. Albo mi się tylko wydaje

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Czyli masz na myśli bilet "tam i z powrotem". Bo dla mnie bilet powrotny to bilet, który kupuję jak chcę już powrócić z danej miejscowości do Warszawy

Ale tak, podałam cenę biletu w jedną stronę

Bilet powrotny to bilet w dwie strony. Nawet nie przyszlo by mi do glowy inaczej.
Jak kupuje sie bilet "tam i z powrotem" to mowi sie do pani w okienku "powrotny do Krakowa poprosze" i pani daje bilet w dwie strony.
Moze nie jest to ze slownika rodem

Na stronach linii lotniczych tez jest powrotny lub w jedna strone

Szczerze to jeszcze nigdy nie slyszalam zeby ktos przy kasie prosil o bilet "tam i z powrotem"


A jako ciekawostka po angielsku kupuje sie bilet analogicznie
"return to London" i to jest bilet w 2 strony.

[Jennifer85]

Tylko zeby nie bylo, ze to moja wina

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

I butla wina poszla sie ...

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Bilet powrotny to bilet w dwie strony. Nawet nie przyszlo by mi do glowy inaczej.
Jak kupuje sie bilet "tam i z powrotem" to mowi sie do pani w okienku "powrotny do Krakowa poprosze" i pani daje bilet w dwie strony.
Moze nie jest to ze slownika rodem

Na stronach linii lotniczych tez jest powrotny lub w jedna strone

Szczerze to jeszcze nigdy nie slyszalam zeby ktos przy kasie prosil o bilet "tam i z powrotem"

Ja zazwyczaj mówię "w obie strony". Chociaż to średnio działa. Bo najpierw muszę powiedzieć jaki pociąg, jakiego dnia i o jakiej godzinie z X do Y, a potem jaki pociąg, jakiego dnia, o jakiej godzinie itd. z Y do X. Także w Polsce to już nawet nie ma racji bytu za bardzo, zwrot "bilet w obie strony" czy "bilet tam i z powrotem".

Dla mnie "bilet powrotny" to po prostu skrót myślowy

[saming]

Chatul, ale Intercity i TLKa należą (chyba) do PLK PKP, a regionalne - nie...
No przynajmniej ja to tak zrozumiałam. Że Regio i InterRegio płaci jakąś tam kasę za 'wynajem' torów i dlatego też mogą stać w polu i być opóźnieni.

[Jennifer85]

Dla mnie to teraz jakimis szyframi mowicie hahaaaa

[saming]

Napisane przez pamfilia

Dlatego ostatnio proponowałam przenosiny na Społeczności, bo nasz wątek jest bezużyteczny na Włosowym

Aż tak bezużyteczne nie jesteśmy.

Nie raz czytam inne offtopowe wątki, to jeśli o coś zapytasz - odsyłają do innego wątku, a my nie odsyłamy tylko odpowiadamy
Chyba że nikt nic nie wie, ale to rzadko się zdarza

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Dla mnie "bilet powrotny" to po prostu skrót myślowy

Bilet powrotny to bilet powrotny.
Zawsze byl, moze niedlugo nie bedzie, bo jesli faktycznie trzeba sie w okienku wyspowiadac to nie da sie powiedziec bilet powrotny i zalatwic teansakcji. Ale w dalszym ciagu jeden bilet w dwie strony to powrotny.


Wg slownika jezyka polskiego PWN

bilet powrotny bilet upoważniający do podróży w obie strony

[Chatul]

Napisane przez saming

Chatul, ale Intercity i TLKa należą (chyba) do PLK PKP, a regionalne - nie...
No przynajmniej ja to tak zrozumiałam. Że Regio i InterRegio płaci jakąś tam kasę za 'wynajem' torów i dlatego też mogą stać w polu i być opóźnieni.

Ja próbowałam się dokształcić dzięki Wikipedii, ale średnio mi to wyszło. PKP to naprawdę zagmatwana instytucja

Napisane przez kocurzyca

Bilet powrotny to bilet powrotny.
Zawsze byl, moze niedlugo nie bedzie, bo jesli faktycznie trzeba sie w okienku wyspowiadac to nie da sie powiedziec bilet powrotny i zalatwic teansakcji. Ale w dalszym ciagu jeden bilet w dwie strony to powrotny.

No nie da się już powiedzieć "bilet powrotny" i dostać. Bo na jakiej zasadzie niby, skoro codziennie kursuje po ileś pociągów na danej trasie

Wg slownika jezyka polskiego PWN

Aż będę musiała jutro, a raczej dzisiaj to wszystko posprawdzać. Na razie idę spać, bo nieprzytomna jestem... Dobranoc.

Posprawdzam potem ten "bilet powrotny" w słownikach