Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. VI,pt.Juz prawie w komplecie!

[BordAna]

Tity: brawa dla Leosia , od drugiego Leosia też

a ja mam problem bo moje dziecię strasznie rwie się do siadania.. wiem że to za wcześnie- nie pozwalam mu i jest ryk...
niedawno szwagierka była to Go trzymała na kolanach na siedząco a on cieszył się jak nie wiem..

wyrodna matka nie jest dla niego taka dobra ..

[Tity]

BordAna jak się sam rwie to chyba dobrze, byle smameu go za dużo nie sadzać. Ale ja też trzymałam sporo Leosia na kolanach, bo w innej pozycji płakał.

[abz]

Tity Krzysiu chodzi juz sprawnie, na dworze gorzej, bo inne buty, grubo ubrany to sie czasem przewraca, ale rzadko chodzi na spacerze, bo nie mam cierpliwości tak mu wolno idzie, wszystko ogląda, obraca sie za siebie... Ale w domu to lata jak odrzutowiec i tak fajnie tupie nóżkami.

BordAna jak Leosiowi tak wygodniej to co zrobisz. W leżaczku lubi leżeć? Bo tam jest w takiej wygodnej pozycji, prawie jakby siedział

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Jeszcze tak mi sie przypomniało: Kretencja juz chodzisz do pracy?? I jak twój tata?

[BordAna]

co tu takie pustki...?
co tam u Was dziołchy?
u mnie same nieszczęścia...
abz: mamy leżaczek, L. chętnie w nim lezy, czasem nawet uśnie

[Sloneczko555xxx]

Lukrecjo STO LAT !!!!! zdrówka i pełnego radości dzieciństwa w dniu 2 urodzin życzy Ciocia i Maksio :dzi ekuje-kwiatek:

[abz]

Lu już 2 latka????????? No niemożliwe!
Dużo zdrówka i radości

BordAna a co u was takie nieszczęścia, co się stało?

[Tity]

BordAna a co się dzieje?
Lu ma już 2 latka, jak ten czas leci....niedawno się wszytskie starałyśmy
Starlett jeśli jeszcze tu zaglądasz to napisz co u Ciebie?
Awenturyn Ty też
kreti Ty zapracowana kobieto, napisz coś
U mnie nie ma prądu od 2 dni, tzn, chwilami jest. Właśnie kopią kable. Leoś ma dni marudera i ciągle chce na rączki. Mam masę nauki i ciężko mi przy nim czegokolwiek się nauczyć...
Mały stawia już coraz więcej kroczków, jego rekord to 4
Do mieszkania już się przyzwyczaiłam raczej Gdyby nie sesja byłoby inaczej, a tak nie ma czasu się człowiek nacieszyć domem. Dobrze, że niedługo wiosna.

[Sloneczko555xxx]

Aldii wszystkiego najlepszego w dniu urodzin !!! ... o ile mi się coś nie pomieszało to dziś

[Ollliwka]

aldii sto lat sto lat

tity za pierwsze kroczki dla Leonka
kiedy pierwszy raz wstał?


u nas ciekawie bo Zuzia nie ma 8 miesięcy a stoi mi przy ławie, meblach, w łóżeczku...myślałam, że jeszcze jest czas na próby wstawania i się zdziwiwałm mocno

[Sloneczko555xxx]

a mój Żuczek już zaczął jeść kaszkę ( "ekspozycja na gluten") pluje nią ale mamy przy tym niezłą zabawę .... dziś dałam mu pierwszy raz kubek niekapek z herbatką ... i nic z tego mały traktował go jak zabawkę i nic nie pociągnął więc zmieniłam końcówkę niekapka na smoczek i też nie .... oj ciężka przeprawa będzie z nauką picia

Weruczku co u Ciebie? jak Tadzio? je zupki już?

BordAna co u Was? co to za nieszczęścia? a Leoś już zajada zupki bo nie pamiętam czy cyckowy jest czy na mm

[Tity]

Napisane przez Ollliwka

aldii sto lat sto lat

tity za pierwsze kroczki dla Leonka
kiedy pierwszy raz wstał?


u nas ciekawie bo Zuzia nie ma 8 miesięcy a stoi mi przy ławie, meblach, w łóżeczku...myślałam, że jeszcze jest czas na próby wstawania i się zdziwiwałm mocno

Leoś wstał jak tylko skończył 7 miesięcy. A dopiero później usiadł samodzielnie
Też pękałam z dumy, że mi wcześnie dziecko zaczęło się przemieszczać
A no i czas na zmianę fotelika w samochodzie....dzisiaj właśnie zamówiłam. (Ramatti) Zobaczymy z czym to się je...
Aha co do karmienia, to nadal u nas cycuś jest w robocie, chociaż mm też podaję, ale już coraz częściej daję Leonkowi to co my jemy, tylko mniej przyprawione, bo nie lubi tego jedzenia ze słoiczków.
Teraz waży 10 kg i ma 77cm wzrostu.

[Sloneczko555xxx]

Maksio ma pierwszego ząbka !!!!

[Tity]

HA, a u nas nadal brak uzębienia

[Ollliwka]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Maksio ma pierwszego ząbka !!!!

Pisałam jakiś czas temu, że u nas zębów brak...ale się pozmieniało i pierwszy ząbek 7 stycznia się pojawił a drugi też już jest (ale nie wiem od kiedy)

tity wkleisz linka tego fotelika ?

[Sloneczko555xxx]

Tity aż się boję jak zacznie gryźć po cycu

[Tity]

Ten kupiłam
http://allegro.pl/ramatti-venus-9-18...060273312.html

[abz]

Napisane przez Tity

Do mieszkania już się przyzwyczaiłam raczej Gdyby nie sesja byłoby inaczej, a tak nie ma czasu się człowiek nacieszyć domem. Dobrze, że niedługo wiosna.

Przyjdzie wiosna to się będziecie cieszyć ogrodem

Napisane przez Tity

Teraz waży 10 kg i ma 77cm wzrostu.

No no. Duży chłopczyk. Ciuszki jeszcze na 74 czy już 80?

Napisane przez Sloneczko555xxx

Maksio ma pierwszego ząbka !!!!

Brawooooooo!!!!!!!!!!!!!

[Tity]

abz z rozmiarami jest bardzo różnie, nosi od 68 po 86... Te mniejsze to oczywiście jakieś sweterki, kamizelki, które nie wiem czy się rozciągnęły, czy po prostu zawsze były duże. A body nosimy 86 z Tesco. Pajace 80.

[Sloneczko555xxx]

u nas też z rozmiarami jest różnie, body 74 już ciasne ale pajace dobre, a sweterki czy bluzy to nawet 68 jeszcze ok

Tity fajny ten fotelik i dość przystępna cena ... to w jakim woziliście się wcześniej? 0-18kg? tak się zastanawiam bo ja kupiłam od 0-18 i ciekawa jestem ile pojeździ

zdecydowaliśmy się z TZ że będziemy budować domek obok teściów, za drogo działki tu chodzą i szkoda nam kasy kupować .... mam nadzieję że tej decyzji nie będę żałować .... myślę że w tym roku wszystkie formalności z przekształceniem działki i pozwoleniami będziemy już mieć

Oliwka a jak u Zuzi z jedzeniem zupek? gotujesz czy kupujesz słoiki?

jadę dziś do tesco chyba bo lovela proszek jest w promocji i w czwartek będą pieluchy pampers w rossie na kody więc też będę się na nie czaić, ostatnio z chytrości pożałowałam na pieluchy i kupiłam huggisy premium i mały ich chyba nie toleruje bo co chwila czerwona dupka, na noc pampki zakładam ale w dzień chciałam przyoszczędzić

[Tity]

Sloneczko super, że będziecie się budować Nam ponad 3 lata budowa zajęła, nerwów było przy tym co nie miara...no i nie wyobrażałam sobie wyprowadzki, no ale swoje to swoje
Ja używam Huggiesów Premium już bardzo długo, dla mnie to najlepsze pieluchy Pampersy jakieś małe mi się przy nich wydawały.
A... a co do fotelika wcześniej mieliśmy Maxi Cosi Cabrio Fix do 13 kg chyba. Ale nie specjalnie jestem z niego zadowolona, jak Leon był maleńki to niewygodnie mu w nim było. Pasy kiepsko się regulują. Zmechacił się straszliwie. Dlatego zrezygnowałam z tej firmy.

[kretencja]

Kobiałki, przeklejam z wątku klubowego:


Dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywam, ale nie mam czasu WCALE
Dom, Tymek, praca, dom... Pomimo tego, że mam umowę na pół etatu, jest to dosyć obciążające dla mnie, ciągle jeszcze stresuję się dojazdami, zresztą rozmowy z pacjentami to też nie sielanka, w piątek o 19 wychodzę na nogach sztywnych z napięcia, z bólem krzyża i gdy wracam do domu to już mi się nawet kompa nie chce włączać tylko robię sobie kąpiel, a potem do łóżka.
Dojazd do poradni to godzina, więc w piątki, kiedy pracuję od 13 do 19, nie ma mnie w domu w rzeczywistości 8 godzin. Mąż się stara, nie powiem, nie zastaję w domu bajzlu, nie muszę po nim np. sprzątać w kuchni, nawet z kolacją na mnie czeka Ale kiedy on jest w pracy (pracuje oczywiście znacznie więcej niż ja zawodowo) to na mnie spada cały dom razem z Tymkiem, który jest ogromnie absorbujący - włazi w każdy kąt, wyciąga, wywala różne rzeczy. Ma w ciągu dnia tylko jedną drzemkę 1,5-2 godziny, a poza tym jest cały czas na nogach. Oprócz biegania za nim muszę, rzecz jasna, gotować obiady, sprzątać, wyjść z nim na spacer i tego typu rzeczy. Naprawdę na rozrywkę zostaje mi bardzo niewiele czasu Ale nie narzekam, czuję, że odżyłam, że wychodzę z marazmu, w jaki potrafi wpędzić siedzenie z dzieckiem 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Z pracy wychodzę zmęczona, ale w inny sposób. Mogę tam odsapnąć od skrzeczenia Tymka i wracam z większą cierpliwością do niego
Podróżowanie, choć stresuje mnie, daje mi też dużo satysfakcji, bo jeszcze 7-8 miesięcy temu nie uwierzyłabym, gdyby mi ktoś powiedział, że będę w stanie nie tylko w ogóle pojechać sama autobusem, ale nawet z przesiadką i po ciemku Tak że dumna z siebie jestem No i zapomniałam już przez ten rok siedzenia w domu, jakie to fajne uczucie - zarobić własne pieniądze. Co prawda nie są to kokosy i nadal musimy żyć bardzo skromnie, ale sam fakt że zarabiam i mam coś na koncie jest przyjemny

Poza tym u nas w miarę w porządku. Tymek rozwija się pięknie, jest bardzo ruchliwy, pogodny. Każdy się nim zachwyca, że taki śliczny
Z mężem układa się dobrze, widzę że bardzo mu się podoba, że zaczęłam być bardziej samodzielna
Mój Tato nie przestaje walczyć - chemie, badania, znowu chemie, a niedługo zabieg stereotaksji na guzek w móżdżku, czyli naświetlanie bardzo skoncentrowaną dawką promieni, która ma zniszczyć dziada (zamiast operacji). Jest w tym wszystkim wciąż niesamowicie sprawny, pogodny, w ogóle nie wygląda na chorego. Ktoś, kto go nie zna, myślę że nie jest w stanie wpaść na to, że Tata zmaga się z rozsianym nowotworem (jeśli jest w czapce, bo jak nie to widać na głowie głębokie blizny po operacjach mózgu). Jest najsilniejszym człowiekiem jakiego znam i moim "motywatorem" - myślę sobie, że jeśli on może dokonywać takich rzeczy i ma taką wolę walki, to ja tym bardziej mogę sobie poradzić z moimi - o wiele mniej poważnymi - kłopotami.

Miło mi, że pamiętacie o mnie. Ja o Was też i często o Was myślę.
Postaram się częściej zaglądać, ale nie obiecuję, bo naprawdę doba ostatnio za krótka dla mnie

Nie nadrabiam co u Was - zaocznie brawa dla wszystkich dzieci za osiągnięcia typu pierwsze kroki i wielki buziaki dla Was, dziewczyny

[Sloneczko555xxx]

Kreti super że u Was wszystko ok .... buziaki dla Tymulka

[abz]

Napisane przez Tity

abz z rozmiarami jest bardzo różnie, nosi od 68 po 86... Te mniejsze to oczywiście jakieś sweterki, kamizelki, które nie wiem czy się rozciągnęły, czy po prostu zawsze były duże. A body nosimy 86 z Tesco. Pajace 80.

No w sumie to rozmiarówki są tak zróżnicowane, ze chyba nie powinnam się dziwić. U nas głównie 86, czasem jeszcze 80, ale już powoli wchodzimy w 92!

Napisane przez Sloneczko555xxx

zdecydowaliśmy się z TZ że będziemy budować domek obok teściów, za drogo działki tu chodzą i szkoda nam kasy kupować .... mam nadzieję że tej decyzji nie będę żałować .... myślę że w tym roku wszystkie formalności z przekształceniem działki i pozwoleniami będziemy już mieć

No to żebyś nie żałowała

kretencja brawo, że jesteś taka dzielna-samodzielna! A Tymkiem zajmujecie się na zmianę z Tż czy jeszcze ktoś wam pomaga? Bo twój tz to strasznie dużo pracuje przecież.

[kretencja]

Abz, mój mąż nie pracuje tyle teraz, bo przecież po to poszłam do pracy, żeby on mógł rzucić tesco Nikt nam nie pomaga. We wtorek, gdy ja pracuję od rana, mąz ma dopiero zajęcia w prywatnej szkole od 19, a w piątki w ogóle nie pracuje, tak że w 100% zajmuje się małym

[abz]

A w tesco to tż też sie czymś językowo zajmował?

A BordAna napisała o nieszczęściach i więcej nic......

[kretencja]

Abz, w żadnym razie Rozkładał towar

[Sloneczko555xxx]

ale mój syn jest niedobry, nie wiadomo co robić żeby było dobrze ..... wrrrr

[Tity]

kreti zuch dziewczynka Ciocia Tity jest z Ciebie dumna Fajnie, że się układa
Sloneczko a czemu jest niedobry?
Ja miałam przedwczoraj 7 pobudek w nocy....

[Sloneczko555xxx]

druga jedynka wychodzi, dziąsło jest nabrzmiałe i go boli, co włoży coś do buzi to płacz, ..... a te żele typu dentinox to do.upy ...... nic nie pomaga ... płacze i marudzi z tego powodu bo z jakiego innego .... jak śpi to z cyckiem w buzi, jak wyjme to oczy otwarte ale w sumie to na spaniu chce ssać bo normalnie to nie więc mu pozwalam spać z cyckiem ... a w nocy to łóżeczko jest be i śpi z nami w łóżku .... kiedy te zęby wyjdą już

[Tity]

Aaaa....no ja jeszcze nie wiem co to ząbkowanie, wszystko przede mną.....byle nie przed egzaminami