![]() |
#2671 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#2672 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
siostry, w czerwcu
![]() listonosz już mnie doprowadza do białej gorączki, kolejny raz nie jest łaskawy zadzwonić lub też wejść na piętro, tylko zostawia same awizo. Do poczty mam jakieś 25 minut i nie zamierzam latać tam non stop po przesyłki bo leniowi się nie chce wykonywać swojej pracy. |
![]() ![]() |
![]() |
#2673 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
KawaMarcepanowa skąd ja to znam, też mam jednego listonosza, który przy sobie ma tylko awizo i zostawia je w skrzynce, na szczęście są też inni którzy paczki przynoszą.
Mam dziś jakiś dziwny dar wyprzedzania rzeczywistości, najpierw ten telefon w nocy, a przed chwilą pytam się mamy, czy ma pieniądze, bo paczka może przyjść, ale tak szczerze mówiąc to nie wierzyła, że dziś będzie, jeszcze nie skończyłyśmy rozmowy i zadzwonił listonosz z paczką ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
A ja się powolutku szykuję. Zaraz idę nałożyć balsam kakaowy na wypeelingowane ciałko, mniam
![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Dzień dobry
![]() Byłam wczoraj na juwenaliach, w sumie to moje koleżanki wyciągnęły mnie na siłe, ale było bardzo fajnie. Piłam dobre piwko o smaku tequili ![]() I dziś taka piękna pogoda, achh ![]()
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
![]() ![]() |
![]() |
#2676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Hey Dori
![]() ja byłam wczoraj na imprezie i całkiem dobrze się bawilam ![]()
__________________
Uzależniona od wizażu
![]() Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
U mnie też brak, bo grzecznie tylko jedno piwo było, poza tym zamierzam oszczędzać na tego typu przyjemnościach
![]()
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
![]() ![]() |
![]() |
#2678 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Nooo imprezowiczki, a ja byłam wczoraj grzeczna
![]() ![]() ![]() pogoda piękna...jutro bedzie gorzej, więc korzystajmy. p.s. wczoraj jechałam 7 pięter windą z prezesem....dobrze, żemożna było rozmawiać o pogodzie właśnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2679 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
To widzę, że poszalałam za nas wszystkie... Matko, jestem straszna, gdy tylko ktoś mnie zirytuje. Wczoraj jacyś goście rozmawiali z moją kumpelą, zaczęło się od wieku i ironicznej gadki o nas per dziewczynki. Wkurzyło mnie to, była ostra wymiana zdań. Potem na przystanku zaczepili nas inni, miałam z nich polewkę, naigrywałam się, więc oni nie byli dłużni. Zachowuję się okropnie. Żyłka mi skacze przez byle co. W dodatku rozwala mnie moja arcy wielka pewność siebie po alko i wszechmogąca zaje***ść.
Wczoraj miałam chyba zły dzień do imprez, chciałam się zrelaksować, a wyszłam wkurzona. Mam wrażenie, że pogubiłam się w wielu rzeczach.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2680 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Mocny Akcent no nie gadaj, że jutro brzydko, jako, że wczoraj nie wypalił grill ze znajomymi, to zaproponowałam w domu grill na jutro, może jedna będzie ładnie.
Z prezesem musiało być ciekawie, ja to najbardziej nie lubię jak na uczelni jedzie się windą z wykładowcą, tym bardziej jak jest się ze znajomymi, którzy go nie znają, i tylko się człowiek modli żeby nic głupiego nie powiedzieli. A ja dziś byłam na zakupach, bo stwierdziłam, że nie może się zmarnować 50% zniżki do New Looka, zwłaszcza, że uwielbiam ten sklep ![]() A za chwilę przychodzi na obiad mój brat z dziewczyną, widziałam ją raz w życiu, krótko i to jeszcze pół roku temu. |
![]() ![]() |
![]() |
#2681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Hejka
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Bitter, to cudnie
![]() ![]() A ja postanowiłam, że zacznę lepiej organizować swój czas. Poza tym, skupię się wyłącznie na sobie. Wykupiłam sobie od czerwca pakiet Multisport, będę chodzić z koleżanką na basen, jogę, tańce. I jeszcze moją platformę wibracyjną ![]() Będę fit! ![]() Halo, halo, a gdzie podziewacie się w niedzielne popołudnie? ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
To super paula, też muszę ruszyć d...
![]() ja dziś mam wolne, w pracy trochę u mnie się zagmatwało.... no ale nie będę tu o tym pisać, w każdym razie szykuje mi się więcej wolnego czasu ![]() koleżanka leci do UK i właśnie robię wish-listę perfumową, grzech nie skorzystać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2684 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() Ależ kiepska pogoda u mnie :/ ciemno jak w dupie u murzyna.
__________________
Uzależniona od wizażu
![]() Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2685 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Też się cieszę
![]() U mnie pochmurno, a ja i tak mam wyśmienity humor ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2686 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Ja gotuję obiadek (w zasadzie już skończyłam
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
O, o, proszę, proszę
![]() Fajnie, fajnie ![]() Ja to pewnie zjem obiad na uczelnianej stołówce, bo w lodówce nic nie mam nawet ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Ja własnie tez tworzę obiad
![]()
__________________
Uzależniona od wizażu
![]() Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2689 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
BittersweetCocaine jak się u Ciebie wszystko ładnie układa, fajnie
![]() U mnie też ciemno, nieprzyjemnie, całe szczęście, że nie pada. paula fajnie, że będziesz ćwiczyć, też kiedyś miałam pomysł zapisać się na jakieś zajęcia, ale później odkryłam, że wszystkie są bardzo daleko ode mnie i to też nic ciekawego w godzinach które by mi odpowiadały, więc sobie darowałam. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2690 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 79
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Witam...
jakbym mogła to chciałabym się przyłączyć... o 'sekrecie' dowiedziałąm się od mojego byłego chłopaka.. przeczytałam, oglądnęłam film..wierzyłam..tzn pomału zaczynałam.. dopóki chłopak z którym byłam dwa lata i uważałam go za największy ideał na świecie mnie nie rzucił... ogólnie to czuje się okropnie, i ledwo daje sobie ze wszystkim radę...cały czas o nim myśle.. a najgorsza dla mnie jest świadomość , że on na pewno już o mnie zapomniał bo odkąd nie jesteśmy razem to nie odezwał się ani słowem...po drugie wydaje mi się że jestem najgorszą dziewczyną na świecie.. bo przecież czemu by mnie rzucił ?!... pisze do was ponieważ może któraś z was miała podobne doświadczenia i pomogło jej pozytywne myślenie i konkretne afirmacje?. Prosze o pomoc.
__________________
Tralala ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2691 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
marcelina ja bym Ci radziła wątek na Intymnym "rozstaniowy", tam dziewczyny chyba przechodzą przez to samo.
Myślę że warto spróbować PP ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2692 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]()
__________________
Uzależniona od wizażu
![]() Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2693 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Wczoraj pojechałam do Tża i dziś wróciliśmy. Ogólnie...on mieszka z rodzicami. Jego mama była bardzo miła....naprawdę....ale nie wiem o co mi chodzi...czyzbym się odzwyczaiła od matkowania??? nie mogłam znieść tego ciągłego przynoszenia jedzenia, pytania czego mi brakuje, albo tej ciągłej krzątaniny... Koło południa już wołałam, żebyśmy jechali...fakt...obraziła się, bo zaczęła nam szykować obiad. Ale ja już nie mogłam noo |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2694 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
W kwestii rozstania można dać dwie rady. Pierwsza to skup się wyłącznie na sobie. Spotykaj się ze znajomymi, rób coś dla siebie: tańcz, ćwicz, chodź do kina, zapisz się na kurs języka obcego. Cokolwiek. Wiem, że pewnie jesteś w rozsypce, możesz nie mieć na nic ochoty i wszystko stało się dla Ciebie nijakie oraz obojętne. Musisz zrozumieć, teraz Ty jesteś najważniejsza, a siedzenie w domu, rozpaczanie i analizowanie sytuacji nic nie da. Musisz wyjść z domu, spotykać się z ludźmi, robić wszystko byleby zająć swój czas. Jeżeli możesz to wyjedź gdzieś, odpocznij, przynajmniej na jakiś czas odetniesz się od "waszych" miejsc, które kojarzą Ci się z nim. Druga rada to daj sobie czas. Musisz wszystko przetrawić, przyzwyczaić się do tego, że go nie ma u Twego boku, zacząć żyć swoim życiem. Na to wszystko potrzeba czasu. Ile - to już sprawa indywidualna. Czas naprawdę leczy rany, to nie jeden z głupich frazesów. Bądź silna. I przede wszystkim, uwierz w siebie, bo wnioskuję, że Twoje poczucie wartości jest w opłakanym stanie. Za każdym razem, gdy rozstawałam się z kimś to dochodziłam ciągle do jednego wniosku. To stało się PO COŚ. Po jakimś czasie sama stwierdzałam, że bardzo dobrze, że tak się wydarzyło, że to mnie wzmocniło, nauczyło mnie wiele ważnych rzeczy. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Dlatego zrozum, że tak musiało być. Wysuń z tego wnioski. Po wielu przepłakanych nocach, utraconych kilogramach, po małym koszmarku śmiało mogę stwierdzić, że jestem silniejsza, że ten kopniak w dupę jednak był potrzebny. Cytat:
Wiesz, czasem, gdy dzwoni do mnie mama i wypytuje o pierdoły typu: a w co się ubrałaś, a co jadłaś, a nie chodzisz z umazanym nosem... to mnie szlag trafia. Rozumiem, że to z troski, ale kurczę, już nie mam pięciu lat. Może nie jestem super gospodynią, ale powoli, powoli ogarniam temat, brudna i głodna nie chodzę. Dlatego czasem dla świętego spokoju ściemniam jej, że zjadłam obiad, choć nie jadłam jeszcze nic, a jest późne popołudnie, bo wiem, że zaczęłaby prowadzić monolog na temat tego, że chyba jestem niepoważna i rujnuję swój organizm. Szczerzę to dziwię się Twojemu facetowi, bo ja zrobiłabym wszystko, żeby uciec z rodzinnego gniazda, choć bardzo kocham rodziców i mam z nimi świetny kontakt to mimo wszystko, dążyłabym do tego, żeby jak najszybciej się usamodzielnić.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2695 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Paula, pięknie to wszystko ujęłaś
![]()
__________________
Uzależniona od wizażu
![]() Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Jeeejku dziewczyny Wy tu takie doświadczone "związkowo" a ja taki lewus kompletny
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Chciałabym wierzyć, że M. jest moim pierwszym i ostatnim facetem, ale wiem, że życie wiele może zweryfikować... Na razie cieszę się tym co mam i staram się to pielęgnować, żeby tego nie spierniczyć ![]() Edytowane przez BittersweetCocaine Czas edycji: 2011-05-15 o 22:14 |
![]() ![]() |
![]() |
#2697 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Żaden lewus, po prostu dowiadujesz się z czym to się je. Ja to z każdą znajomością czuję się jakby to był kompletnie mój pierwszy raz, bo ludzie są zupełnie różni i nigdy nie wiadomo jak druga osoba zareaguje. No, taki stresior, każdy chce się zaprezentować z jak najlepszej strony, uważa się na słowa, żeby głupoty nie walnąć. A potem to leci
![]() Dlatego zarówno lubię jak i nie cierpię początków. Ciesz się tym co jest, naprawdę ![]() ![]() ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2698 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cześć dziewczyny
![]() Wieki mnie tu nie było-przepraszam ![]() ![]() Mam nową pracę,a wraz z nią milion nowych obowiązków i tonę papierów w domu ![]() ![]() A propos tematów lakierów do paznokci to wrzucę wam swatch tego co mam w tej chwili na paznokciach ![]() Miłego dnia ![]()
__________________
to klucz do życia |
![]() ![]() |
![]() |
#2699 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() Mojejmu facetowi też się dziwię i wręcz mnie to wkur**a...serio...bo ja od 3 lat sama-wszystko SIAMA....a jak zobaczyłam jak on ma z mamusią - wszystko ONA. Obiadki, ciasta, sprzątanie.... I co najlepsze- mój brat RODZONY stary byk ma to samo z moją mamą. On też mieszka z rodzicami. Więc kwestia wygody i wyboru. Ech powiem Wam, że średnio mi się dziś wstawalo...no i znowu czas zacząć tydzień. Ale pocieszne jest to, że...robi sie coraz cieplej!!! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2700 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 79
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
paula-zla - Dziękuje bardzo za rady...próbuje właśnie robić coś dla siebie...tzn najabrdziej to próbuje robić coś dla innych bo chyba to mi przynosi najwięcej radości..lecz..mieszkam w takim mieście gdzie raczej nie da się niczego sensownego robić bo mieszkam w małym miasteczku..próbuje biegać dla rozładowania emocji..ale przynosi mi to ulgę na pół godziny a potem znowu jest tak jak zwykle..uczyc ostatnio też się próbowałam..ale nie moge jakoś skupić myśli...dlatego może Ty mi podsuniesz jakieś pomysły..co Ty robiłaś ?.
i teraz do wszystkich wizażanek z tego wątku... jakie były wasze pierwsze próby pozytywnego myślenia??. potrzebowałabym chyba coś na wzmocnienie swojej wiary w siebie...
__________________
Tralala ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:04.