Minęły Święta, lato przed nami, czas się pokazać z sexi nogami :D cz. 5 :)

[aassiiaa1988]

Napisane przez Praan

asia,
jak ja Ci zazdroszczę takiego tż
Super, że spędzacie razem czas Udanej rocznicy

Mys,
Ty bestio jak tyle ćwiczysz to na pewno niebawem będziesz laseczka

dzisiaj wyniki rekrutacji na moje drugie studia... trzymajcie kciuki

heh.. no czasami ma dzień dobroci dla Asi rocznicę mamy dopiero 30 ale pewnie po urlopie bedziemy spłukani więc wolałam teraz kupić prezent

co tak tu cicho co??

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

i trzymam

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Praan, Mord widzę Was

[Praan]

Jestem jestem
próbuję się dobić na stronę rekrutacji... oczywiście pada.

Asiu, kiedy jedziecie na urlop?

[aassiiaa1988]

Napisane przez Praan

Jestem jestem
próbuję się dobić na stronę rekrutacji... oczywiście pada.

Asiu, kiedy jedziecie na urlop?

na mojej uczelni to norma że strona nie działa wtedy kiedy powinna

jedziemy w nocy z niedzieli na poniedziałek

[Praan]

Już nie pamiętam swojej rekrutacji właściwej, ale pewnie też tak było

Oj jak Ci zazdroszczę
na długo? a gdzie?

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Dostałam się
od października zaczynam ekonomię

[201608251020]

Hejo dawno mnie tu nie było, wybaczcie Chyba nie radzę sobie z taką dużą ilością wolnego czasu

Podczytywałam Was regularnie, będę tęsknić za Mord i Maleńką o ile dla Maleńkiej tak będzie zdrowiej, to mam nadzieję że Mordeczka nie podda się i wróci

Praan gratuluję dostania się na ekonomię to teraz jedziemy na jednym wózku

ja zdałam statystykę w piątek, a wcześniej we wtorek poprawiłam makroekonomię na 4.5. Nie wiem jak to się mogło stać, ale udało mi się Od soboty mam legalne wakacje.

Kasiarzyna widziałam że śmigasz na skimie - mój TŻ też sobie śmiga, w środę jest umówiony ze swoją grupą skimboardową. Dlatego w zeszłym roku narzekał mi trochę w Solinie bo tam kamieniste wybrzeża i nie mógł sobie popływać na desce


My wczoraj mało co się nie rozstaliśmy... Nie chcę o tym zbyt dużo pisać, ale poszło o pierdołę, TŻ palnął głupio na gg o rozejściu się i gdybym nie doprowadziła na siłę do konfrontacji to nie wiem jakby się skończyło Na szczęście po godzinie bardzo dziwnej rozmowo-milczenia, doszliśmy do wniosku że przecież nie potrafimy żyć bez siebie TŻ powiedział że dopiero wtedy poczuł jak ogromnie mnie kocha i że już nigdy nie wpadnie mu do głowy taki głupi pomysł, że nigdy mnie nie opuści...

A poza tym to ze spraw żywieniowych - w piątek odstawiłam na całe wakacje kawę żeby trochę się oczyścić i nie truć się ale wciąż podsypiam w ciągu dnia i chodzę spać o 23 jak niemowlę

Waga - 61,2 kg na dzień dzisiejszy i wszyscy są zszokowani jak super wyglądam Naprawdę tak się czuję, niczego sobie nie odmawiam, w sobotę jadłyśmy przecież z mamą pizzę, a jednak jakoś ta waga się trzyma... Dużo mi daje Bio - CLA bo jakoś redukuje apetyt, szybciej się najadam, a w połączeniu z ruchem daje naprawdę fajne efekty

[aassiiaa1988]

Napisane przez Praan

Już nie pamiętam swojej rekrutacji właściwej, ale pewnie też tak było

Oj jak Ci zazdroszczę
na długo? a gdzie?

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Dostałam się
od października zaczynam ekonomię

gratuluję Kochana

Napisane przez paollino

Hejo dawno mnie tu nie było, wybaczcie Chyba nie radzę sobie z taką dużą ilością wolnego czasu

Podczytywałam Was regularnie, będę tęsknić za Mord i Maleńką o ile dla Maleńkiej tak będzie zdrowiej, to mam nadzieję że Mordeczka nie podda się i wróci

Praan gratuluję dostania się na ekonomię to teraz jedziemy na jednym wózku

ja zdałam statystykę w piątek, a wcześniej we wtorek poprawiłam makroekonomię na 4.5. Nie wiem jak to się mogło stać, ale udało mi się Od soboty mam legalne wakacje.

Kasiarzyna widziałam że śmigasz na skimie - mój TŻ też sobie śmiga, w środę jest umówiony ze swoją grupą skimboardową. Dlatego w zeszłym roku narzekał mi trochę w Solinie bo tam kamieniste wybrzeża i nie mógł sobie popływać na desce


My wczoraj mało co się nie rozstaliśmy... Nie chcę o tym zbyt dużo pisać, ale poszło o pierdołę, TŻ palnął głupio na gg o rozejściu się i gdybym nie doprowadziła na siłę do konfrontacji to nie wiem jakby się skończyło Na szczęście po godzinie bardzo dziwnej rozmowo-milczenia, doszliśmy do wniosku że przecież nie potrafimy żyć bez siebie TŻ powiedział że dopiero wtedy poczuł jak ogromnie mnie kocha i że już nigdy nie wpadnie mu do głowy taki głupi pomysł, że nigdy mnie nie opuści...

A poza tym to ze spraw żywieniowych - w piątek odstawiłam na całe wakacje kawę żeby trochę się oczyścić i nie truć się ale wciąż podsypiam w ciągu dnia i chodzę spać o 23 jak niemowlę

Waga - 61,2 kg na dzień dzisiejszy i wszyscy są zszokowani jak super wyglądam Naprawdę tak się czuję, niczego sobie nie odmawiam, w sobotę jadłyśmy przecież z mamą pizzę, a jednak jakoś ta waga się trzyma... Dużo mi daje Bio - CLA bo jakoś redukuje apetyt, szybciej się najadam, a w połączeniu z ruchem daje naprawdę fajne efekty

no w końcu zawitałas
gratuluję wagi i samopoczucia
ja dziś kupując ciuszki też się dobrze czułam, zwłaszcza jak zobaczyłam minę P gdy mnie zobaczył w nowych ciuszkach bezcenna

idę posiedzieć z rodzinką, a potem może pobiegam

[Mysteriness]

Paol dobrze że TŻ poszedł po rozum do głowy i się nawrócił na właściwą ścieżkę
CAŁKOWICIE odstawiłaś kawę? ożesz, niezłe samozaparcie
gratuluję wagi i tego, że widać że zeszczuplałaś

Asiaa, chciałabym wiedzieć kiedyś jak to jest być z jednym facetem trzy lata i jeszcze chcieć więcej
aa że mina P była bezcenna to się nie dziwię , chudzinko

Praan , gratuluję

ehh, no może i ćwiczę, ale moje jedzenie nigdy nie jest takie jak powinno i nie mogę tego zmienić noo ale może samymi ćwiczeniami tez co nieco wyrobię...

jaaaaki wysyp grzybów mamy własnie skończyłam z ciocią kroić dwie reklamówki

i się mi rozpadało, a miałam iśc biegać

[201608251020]

Napisane przez Mysteriness

Paol dobrze że TŻ poszedł po rozum do głowy i się nawrócił na właściwą ścieżkę
CAŁKOWICIE odstawiłaś kawę? ożesz, niezłe samozaparcie

No całkowicie odstawiłam. To dopiero 3 dni, choć największa masakra była w sobotę - mama ze mnie miała polewkę bo leżałam na kanapie półprzytomna Teraz jest już lepiej, choć ratuję się drzemkami w ciągu dnia i piciem herbaty zielonej Ale póki nie muszę wstawać wcześnie rano czy też nie spać długo, to nie będę w siebie pchała kawy. Chodzę spać z kurami ale za to 8.30 budzę się i zero problemów ze wstaniem, a wcześniej do 11 spałam

[Praan]

Paoll,
gratuluję poprawek
Też odstawiłam kawę ja się ratuje zbożówką. Czasem przed treningiem dosypię zwykłej dla lepszych efektów - podobno są

Mys,
moim osobistym zdaniem ćwiczenia są ważniejsze niż dieta. I u mnie podziałało


Ja w ramach odmiany ćwiczeniowej postanowiłam zacząć Insanity. I ono jest naprawdę szalone :P Dzisiaj fit test i leje się ze mnie ciurkiem. Ale przyjemnie się ćwiczy, może tym razem uda mi się trochę wytrwać przy jakimś programie.
Chociaż chyba nie będę się go bardzo bardzo ściśle trzymała

[Malenka321]

dziewczyny wracam!! nie dlatego, że jestem uzależniona od netu, ale dlatego, że się do was przywiązałam, czy si.ę to komuś podoba czy nie. Mogę??

[201608251020]

Napisane przez Malenka321

dziewczyny wracam!! nie dlatego, że jestem uzależniona od netu, ale dlatego, że się do was przywiązałam, czy si.ę to komuś podoba czy nie. Mogę??

Jeśli to Ci nie zaszkodzi tylko to jasne że możesz!!!

[Malenka321]

bez was jest i tak gorzej!! chcecie zobaczyc zdjecia z wczorajszego jeziorka i mojego TŻta??

[201608251020]

Napisane przez Malenka321

bez was jest i tak gorzej!! chcecie zobaczyc zdjecia z wczorajszego jeziorka i mojego TŻta??

pytasz a wiesz

[Praan]

Maleńka!!!!!!!!
Chodź tu niech Cie wyścikam!
Cieszę się, że jesteś

pokazuj focie, dajesz dajesz

[Mysteriness]

Maleeeeeeenkaaaaa!
a myślałam że mi się przywidziałooo że widzę Twój avatar
możesz możesz możeeesz
pokaazuj foty

Praan, skoro tak mówisz i mam naoczne Twoje efekty w albumie - to znaczy że jest dla mnie szansa wytrwałoości tylko mi trzaaa
to Insanity pobierałaś skądś?

Paol, no to ja podziwiam

[201608251020]

Mord widać Cię nie udawaj że za nami nie tęsknisz bo Ci nie wychodzi

[Praan]

Napisane przez Mysteriness

Praan, skoro tak mówisz i mam naoczne Twoje efekty w albumie - to znaczy że jest dla mnie szansa wytrwałoości tylko mi trzaaa
to Insanity pobierałaś skądś?

ściągnęłam chyba ponad rok temu z torrentów i tak czekało, czekało aż się doczekało

[Mordsith]

Tęsknię bardzo i czytam Was, ale nie mam ochoty walczyć, bo wydaje mi się że jestem skazana na porażkę.... Nie ukrywam się i mówiłam, że będę Was podczytywała.

Maleńka mam nadzieję, że czujesz się lepiej.. Gdzie Twoje fotki z TŻ, w pacassie?

[Praan]

Napisane przez Mordsith

Tęsknię bardzo i czytam Was, ale nie mam ochoty walczyć, bo wydaje mi się że jestem skazana na porażkę.... Nie ukrywam się i mówiłam, że będę Was podczytywała.

Kochana, potrzebujesz więcej cierpliwości. Nikt nie jest skazany na porażkę.
Może za wiele od siebie wymagałaś? Za dużo na raz chciałaś zmienić?
Nie mówię, żebyś zaczynała od teraz. Może daj sobie chwilę wytchnienia, a potem jeszcze raz, metodą małych kroków.
Mam nadzieję, że jeszcze osiągniesz swoje cele

[Malenka321]

juz wsadzam;*

[201608251020]

Napisane przez Mordsith

Tęsknię bardzo i czytam Was, ale nie mam ochoty walczyć, bo wydaje mi się że jestem skazana na porażkę.... Nie ukrywam się i mówiłam, że będę Was podczytywała.

Wiesz kiedy ja zaczęłam chudnąć? Dopiero gdy zaczęłam biegać dla zdrowia. Już nie miałam parcia na bycie chudszą, zaakceptowałam siebie, chciałam po prostu mieć lepszą kondycję. Dołączyłam Bio-CLA bo sprężony kwas linolowy dobrze sprawdza się przy ruchu. I... to się stało tak nagle. Potem zaczęłam pić pokrzywę, czerwoną i zieloną herbatę... Po bieganiu jadłam białkową kolację... I jakoś zupełnie nagle mama krzyknęła "ale schudłaś!". Dziś TŻ to samo powiedział "ale Ci nogi zeszczuplały!!". Stało się to dopiero wtedy gdy stwierdziłam że nie chcę schudnąć, jedynie ujędrnić ciało.

[Malenka321]

wiecie co dziewczyny?? prawda jest taka, że ten wątek nie jest o odchudzaniu... i mi zalezy na kontakcie z wami a nie z dieta;*

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez paollino

Wiesz kiedy ja zaczęłam chudnąć? Dopiero gdy zaczęłam biegać dla zdrowia. Już nie miałam parcia na bycie chudszą, zaakceptowałam siebie, chciałam po prostu mieć lepszą kondycję. Dołączyłam Bio-CLA bo sprężony kwas linolowy dobrze sprawdza się przy ruchu. I... to się stało tak nagle. Potem zaczęłam pić pokrzywę, czerwoną i zieloną herbatę... Po bieganiu jadłam białkową kolację... I jakoś zupełnie nagle mama krzyknęła "ale schudłaś!". Dziś TŻ to samo powiedział "ale Ci nogi zeszczuplały!!". Stało się to dopiero wtedy gdy stwierdziłam że nie chcę schudnąć, jedynie ujędrnić ciało.

bo może wtedy organizm nie zyje w stresie i inaczej przyjmuje.

[Praan]

Napisane przez paollino

Wiesz kiedy ja zaczęłam chudnąć? Dopiero gdy zaczęłam biegać dla zdrowia. Już nie miałam parcia na bycie chudszą, zaakceptowałam siebie, chciałam po prostu mieć lepszą kondycję. Dołączyłam Bio-CLA bo sprężony kwas linolowy dobrze sprawdza się przy ruchu. I... to się stało tak nagle. Potem zaczęłam pić pokrzywę, czerwoną i zieloną herbatę... Po bieganiu jadłam białkową kolację... I jakoś zupełnie nagle mama krzyknęła "ale schudłaś!". Dziś TŻ to samo powiedział "ale Ci nogi zeszczuplały!!". Stało się to dopiero wtedy gdy stwierdziłam że nie chcę schudnąć, jedynie ujędrnić ciało.

ooo właśnie!
Najważniejsze to nie skupiać się na zrzuceniu konkretnej liczby kg. Najważniejsze to zaakceptować siebie, a jeżeli chcemy zmian to robić to dla siebie, dla zdrowia. Ważniejsza jest dobra kondycja niż ileśtam kilogramów mniej.
Grunt to pozytywne podejście do działania

I jak mówi Maleńka,
to nie jest wątek o odchudzaniu. Owszem, wspieramy się w tym, radzimy sobie itd. Ale najważniejszy jest kontakt, poczucie wspólnoty

[Malenka321]

zdjęcia już są:P

[Praan]

Napisane przez Malenka321

zdjęcia już są:P

Och ładnie ładnie
Fajne masz włoski, malowałaś?
A gdzie byliście nad jeziorkiem?

[Malenka321]

Napisane przez Praan

Och ładnie ładnie
Fajne masz włoski, malowałaś?
A gdzie byliście nad jeziorkiem?

w Żywcu no farbnęłam sobie:P:P P uważa , że powinnam trochę przytyć , ale sama nie wiem hm... brat powiedzia.ł, że mi widac mięśnie brzucha troche

[aassiiaa1988]

tyle napisałam ale domowy komp coś szwankuje i wszystko poszło się je**c

ściągnęłam bbl więc idę pocwiczy tummy tuck reszta się jeszcze ściaga :P

dlaczego u mnie nie widac albumów na picassie??

wracam za 30-40 min

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

o już coś widac więc zaraz obejrzę foty

[Malenka321]

też musze wrócić do ćwiczeń

[Mysteriness]

Napisane przez Malenka321

w Żywcu no farbnęłam sobie:P:P P uważa , że powinnam trochę przytyć , ale sama nie wiem hm... brat powiedzia.ł, że mi widac mięśnie brzucha troche

no bo Małaa widać pierwsze co sobie pomyślałam jak weszłan na zdjęcia to: 'jeejuu, jak ładnie zarysowane mięśnie brzucha ' A tak narzekałaś że nie widać Ci żadnych mięśni
w ogólee jesteś piękna

co do wątku, to zgadzam się - dla mnie on akurat w najmniejszym stopmniu jest dietowy, bo nigdy nie pisałam co jem, czasami tylko co ćwiczę wchodze tu, bo mnie tak ciągnie nasz wątek jest najczęściej odwiedzaną przeze mnie stronką. Nawet na fb nie wchodzę tak często.

uwielbiam Was!

[aassiiaa1988]

Justyś Ty chudzino jakie masz ciało zazdroszczę.. też chce taką figurę

idę cwiczyc!