Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[myha82]

Napisane przez karina222

Nie wiem, ja mam jakoś dziwnie z tą wagą, nigdy nie wyglądałam na swoją wagę, a swego czasu jak miałam niedowagę to dopiero ciekawie się prezentowałam Teraz jak oglądam swoje zdjęcia sprzed kilku lat to myślę, że wyglądałam odrażająco

Na dowód moich 17 kg mogę skserować kartę ciąży i Ci wysłać, ale pewnie nie dotrze tak szybko jak zwolnienie

A ja nie przeczytałam tego o ubrankach, bo i tak już je mam i nie planuję kupować więcej na razie to co sobie będę humor psuć

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



No nie, to chodzi o to, że albo Cię przyjmą na porodówkę, albo na jakąś brzucho-patologię i będziesz tam siedzieć do puki Ci się brzuch w normach nie będzie mieścić

Ja miałam ostatnio faze na oglądanie swoich zdjęc sprzed 7 lat i jestem w szoku jak sie "posunełam" A wtedy miałam wrażenie,że jestem za gruba, a na zdjeciach widac jak mi kości wystawały Już chyba nigdy nie wróce do takiej figury

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez justa878

jak powiem co z tym psem to się wszystkie posikacie ze śmiechu

No dawaj

[justa878]

Napisane przez myha82

No dawaj

No dobra:
Tak więc mój pies (suka nomen omen - potwierdzone przez weterynarza) czasami ma takie dni, że próbuje wyruchać (dosłownie- tak jak samiec dosiada samicę) naszego biednego kota (samca - po kastracji)
no i tak się zastanawiamy skąd jej się wzięło takie zachowanie - czyżby za dużo na nas się napatrzyła?

[myha82]

Napisane przez justa878

No dobra:
Tak więc mój pies (suka nomen omen - potwierdzone przez weterynarza) czasami ma takie dni, że próbuje wyruchać (dosłownie- tak jak samiec dosiada samicę) naszego biednego kota (samca - po kastracji)
no i tak się zastanawiamy skąd jej się wzięło takie zachowanie - czyżby za dużo na nas się napatrzyła?

No i co na to nasz ekspert

[karina222]

Napisane przez justa878

jak powiem co z tym psem to się wszystkie posikacie ze śmiechu

To poczekaj pozakładamy te majtki z siatki i pieluchy poporodowe żeby za dużo nie nabrudzić

[dorcia1465]

Napisane przez justa878

No dobra:
Tak więc mój pies (suka nomen omen - potwierdzone przez weterynarza) czasami ma takie dni, że próbuje wyruchać (dosłownie- tak jak samiec dosiada samicę) naszego biednego kota (samca - po kastracji)
no i tak się zastanawiamy skąd jej się wzięło takie zachowanie - czyżby za dużo na nas się napatrzyła?

: hahaha: może zacznijcie juz zamykać drzwi od sypialni : hahaha:

[justa878]

przecież mówiłam, że to jest śmieszne

[myha82]

A ja zaobserwowałam u moich rodzców, ze kot-kastrat dobiera się do kotki gdy ta ma TE dni. I tez sie zawsze zastanawiam jak to możliwe skoro on ma powycinane to co odpowiada za jego popęd seksualny. Chyba, ze jemu jest jej żal, ze ona się tak męczy i chociaż trochę chce jej pomóc

[karina222]

Napisane przez justa878

No dobra:
Tak więc mój pies (suka nomen omen - potwierdzone przez weterynarza) czasami ma takie dni, że próbuje wyruchać (dosłownie- tak jak samiec dosiada samicę) naszego biednego kota (samca - po kastracji)
no i tak się zastanawiamy skąd jej się wzięło takie zachowanie - czyżby za dużo na nas się napatrzyła?

A co na to kot? Jak mu się podoba to nie przeszkadzaj im

Suki mają czasem takie zachowania, jeśli to nie przeszkadza właścicielowi i zdarza się sporadycznie to się nic z tym nie robi, jeśli dzieje się to cały czas i właściciela szlag tafia jak patrzy na tą rozpustę pod własnym dachem to trzeba coś z tym zrobić. Nie jestem behawiorystą, więc nie mam tutaj jakiejś rozległej wiedzy, to co często pomaga to stosowanie bodźców dźwiękowych rozpraszających psa. Jak pies skacze na kota to trzeba wydać z siebie jakiś nietypowy dźwięk, nieprzyjemny dla psa najlepiej. Jest taki program "Ja albo mój pies" i tam pani wydaje z siebie całą gamę takich dźwięków Jeśli to nie pomaga można użyć np trąbki od roweru dziecięcego, chodzi o to żeby pies skojarzył, że za każdym razem jak skacze na kota to słyszy nieprzyjemny dźwięk, więc lepiej na kota nie skakać Czasem zaleca się sterylizację, ale nie zawsze to przynosi to efekt, bo o ile u psów takie molestowania innych zwierząt, ludzi lub przedmiotów najczęściej mają podłoże hormonalne to u suk już nie bardzo i często jest to okazywanie dominacji, więc podłoże jest powiedzmy socjalne

[DAnia]

Kasiek kaktus cudny - może kiedyś się przyda, jak będziesz bardzo zdesperowana?

Napisane przez myha82

A te podklady poporodowe to nie sa na łóżko?

Z nazwami to tu jest zamieszanie, aż sprawdziłam... Podkładami nazywają też te wielkie podpachy: http://allegro.pl/higieniczne-podkla...655655431.html
http://allegro.pl/poporodowe-ginekol...655022853.html . Ale takie na łóżko też są...

Napisane przez justa878

są podkłady poporodowe i podpaski poporodowe i musisz mieć i to i to

Ja czekam z tymi zakupami na SR, łudzę, się, że może w moim szpitalu nie trzeba?

Napisane przez karina222

Chyba jednak mi brzuch nie oklapł, ale i tak jest za mały jak na poród

Ładny Czemu za mały?? Jakby troszkę niżej to jest, ale mój np. cały czas jest jakoś nisko

Napisane przez justa878

dziewczyny w schlekerze jest proszek dzidziuś w promocji za 14 zł z płynem do płukania (jakby któraś była zainteresowana)

o to może się przejdę, mam blisko. Dzięki

A ja dziś zaszalałam i wymyśliłam sobie strasznie pracochłonny obiad.... tzn. dokładniej to wymyślił go mój Ł No i teraz ślęczę w kuchni....

[karina222]

Napisane przez justa878

przecież mówiłam, że to jest śmieszne

Szczególnie dla kota

[justa878]

Napisane przez karina222

A co na to kot? Jak mu się podoba to nie przeszkadzaj im

Suki mają czasem takie zachowania, jeśli to nie przeszkadza właścicielowi i zdarza się sporadycznie to się nic z tym nie robi, jeśli dzieje się to cały czas i właściciela szlag tafia jak patrzy na tą rozpustę pod własnym dachem to trzeba coś z tym zrobić. Nie jestem behawiorystą, więc nie mam tutaj jakiejś rozległej wiedzy, to co często pomaga to stosowanie bodźców dźwiękowych rozpraszających psa. Jak pies skacze na kota to trzeba wydać z siebie jakiś nietypowy dźwięk, nieprzyjemny dla psa najlepiej. Jest taki program "Ja albo mój pies" i tam pani wydaje z siebie całą gamę takich dźwięków Jeśli to nie pomaga można użyć np trąbki od roweru dziecięcego, chodzi o to żeby pies skojarzył, że za każdym razem jak skacze na kota to słyszy nieprzyjemny dźwięk, więc lepiej na kota nie skakać Czasem zaleca się sterylizację, ale nie zawsze to przynosi to efekt, bo o ile u psów takie molestowania innych zwierząt, ludzi lub przedmiotów najczęściej mają podłoże hormonalne to u suk już nie bardzo i często jest to okazywanie dominacji, więc podłoże jest powiedzmy socjalne

czyli wszystko się sprowadza do tego, że to jednak nasza wina musimy zacząć je wyganiać do drugiego pokoju jak To robimy.

[karina222]

Napisane przez DAnia

Ładny Czemu za mały?? Jakby troszkę niżej to jest, ale mój np. cały czas jest jakoś nisko

Za mały jak na poród Od razu widać, że jeszcze 5 tygodni mu potrzeba

A co będzie na te obiad?

[justa878]

Napisane przez karina222

Szczególnie dla kota

on myśli, że to jest forma zabawy... I ją gryzie

[kasiek64]

Napisane przez karina222

I słusznie, kto Ci potem te kolce powyciąga?

Zadzwonie wtedy do gina . W końcu kazał dzwonic jakbym miała jakieś wątpliwości albo problem

Napisane przez justa878

dziewczyny w schlekerze jest proszek dzidziuś w promocji za 14 zł z płynem do płukania (jakby któraś była zainteresowana)

O muszę do mamy zadzwonić bo ona ma pod domem ale na tą ilość ubrań które posiadam to chyba trzeba z 2 od razu

I teraz uświadomiłam sobie, że muszę taki woreczek mały na bielizne kupić bo mi te skarpeteczki, niedrapki i czapeczki pralka pochłonie

Napisane przez justa878

No dobra:
Tak więc mój pies (suka nomen omen - potwierdzone przez weterynarza) czasami ma takie dni, że próbuje wyruchać (dosłownie- tak jak samiec dosiada samicę) naszego biednego kota (samca - po kastracji)
no i tak się zastanawiamy skąd jej się wzięło takie zachowanie - czyżby za dużo na nas się napatrzyła?

Hmm jestem ciekawa co by z tej krzyżówki wyszło gdyby pies był samcem a kot kocicą


Kurde wyszłam tylko po pierogi na obiad a u nas w galerii pod domem jest sklep z rzeczami dla dzieci i matek i są wyprzedaże.
Kupiłam majty większe dla siebie i komplet dla małej za 15zł. Jakby mi ciuchów brakowało ale same zobaczcie jakie fajne

[karina222]

Napisane przez justa878

czyli wszystko się sprowadza do tego, że to jednak nasza wina musimy zacząć je wyganiać do drugiego pokoju jak To robimy.

Zdemoralizowaliście psa i teraz się dziwicie A kot nic nie widział?

[justa878]

Napisane przez karina222

Zdemoralizowaliście psa i teraz się dziwicie A kot nic nie widział?

Widział, widział.
One są tak perfidne, że jak zaczynamy grę wstępną to siadają koło łóżka i się patrzą jak to robimy.
A ja robimy to "po bożemu" to zawsze po, ona przychodzi i patrzy z takim wyrzutem na mojego jakby mi krzywdę zrobił, bo na mnie leżał

[myha82]

Napisane przez karina222

A co na to kot? Jak mu się podoba to nie przeszkadzaj im

Suki mają czasem takie zachowania, jeśli to nie przeszkadza właścicielowi i zdarza się sporadycznie to się nic z tym nie robi, jeśli dzieje się to cały czas i właściciela szlag tafia jak patrzy na tą rozpustę pod własnym dachem to trzeba coś z tym zrobić. Nie jestem behawiorystą, więc nie mam tutaj jakiejś rozległej wiedzy, to co często pomaga to stosowanie bodźców dźwiękowych rozpraszających psa. Jak pies skacze na kota to trzeba wydać z siebie jakiś nietypowy dźwięk, nieprzyjemny dla psa najlepiej. Jest taki program "Ja albo mój pies" i tam pani wydaje z siebie całą gamę takich dźwięków Jeśli to nie pomaga można użyć np trąbki od roweru dziecięcego, chodzi o to żeby pies skojarzył, że za każdym razem jak skacze na kota to słyszy nieprzyjemny dźwięk, więc lepiej na kota nie skakać Czasem zaleca się sterylizację, ale nie zawsze to przynosi to efekt, bo o ile u psów takie molestowania innych zwierząt, ludzi lub przedmiotów najczęściej mają podłoże hormonalne to u suk już nie bardzo i często jest to okazywanie dominacji, więc podłoże jest powiedzmy socjalne

Szczególnie jak własciciele maja powiedzmy celibat

[kasiek64]

Napisane przez karina222

Za mały jak na poród Od razu widać, że jeszcze 5 tygodni mu potrzeba

A co będzie na te obiad?

Musisz go na słońce wystawić żeby dojrzał

[myha82]

Napisane przez justa878

Widział, widział.
One są tak perfidne, że jak zaczynamy grę wstępną to siadają koło łóżka i się patrzą jak to robimy.
A ja robimy to "po bożemu" to zawsze po, ona przychodzi i patrzy z takim wyrzutem na mojego jakby mi krzywdę zrobił, bo na mnie leżał

A może z wyrzutem, ze tak krótko

[kasiek64]

Napisane przez justa878

Widział, widział.
One są tak perfidne, że jak zaczynamy grę wstępną to siadają koło łóżka i się patrzą jak to robimy.
A ja robimy to "po bożemu" to zawsze po, ona przychodzi i patrzy z takim wyrzutem na mojego jakby mi krzywdę zrobił, bo na mnie leżał

Jak my korzystaliśmy z wolnej chaty u moich rodziców jeszcze przed slubem to zamykałam psa w łazience bo nie mogłam znieść tego wzroku

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez myha82

A może z wyrzutem, ze tak krótko

One robią zakłady ile czasu tym razem

[myha82]

Napisane przez kasiek64

Jak my korzystaliśmy z wolnej chaty u moich rodziców jeszcze przed slubem to zamykałam psa w łazience bo nie mogłam znieść tego wzroku

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



One robią zakłady ile czasu tym razem

Tak a potem wygrany jest na górze-ostatnio widocznie suka wygrała

[justa878]

Napisane przez myha82

A może z wyrzutem, ze tak krótko

Możliwe,

Napisane przez kasiek64

Jak my korzystaliśmy z wolnej chaty u moich rodziców jeszcze przed slubem to zamykałam psa w łazience bo nie mogłam znieść tego wzroku

Widzę, że nie tylko ja mam taki problem ze zwierzęcymi zboczuchami

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez myha82

Tak a potem wygrany jest na górze-ostatnio widocznie suka wygrała

ja tutaj uzewnętrzniam moje problemy, a Wy od razu - jesteście okropne.
Ale mówiłam, że będzie śmiesznie
idę się też brać za obiad - dzisiaj naleśniki z nadzieniem ruskim

[karina222]

Napisane przez kasiek64

Musisz go na słońce wystawić żeby dojrzał

Na szczęście słońca nie ma to mi za szybko nie dojrzeje

[luii]

Napisane przez myha82

Ja miałam ostatnio faze na oglądanie swoich zdjęc sprzed 7 lat i jestem w szoku jak sie "posunełam" A wtedy miałam wrażenie,że jestem za gruba, a na zdjeciach widac jak mi kości wystawały Już chyba nigdy nie wróce do takiej figury

A ja właśnie widziałam swoje zdjecia na nk....i się zasmuciłam bo byłam taka szczupła a teraz wygladam tak paskudnie....mam nadzieje ze po porodzie wróce do formy

Napisane przez justa878

przecież mówiłam, że to jest śmieszne

Nasz św pamięci suczka tez tak robiła czasem ale tylko i wyłącznie z poduszką .

A co kot na to?

[dorcia1465]

Asia czuje się troszkę lepiej. Boli ją brzuch po cięciu i dają jej leki przeciwbólowe. Maluszki póki co widziała tylko na zdjęciu w telefonie męża.

[kasiek64]

Napisane przez dorcia1465

Asia czuje się troszkę lepiej. Boli ją brzuch po cięciu i dają jej leki przeciwbólowe. Maluszki póki co widziała tylko na zdjęciu w telefonie męża.

Czyli cesarka była. Bidulka zobaczyła dzieci tylko na zdjęciu
A nie wiesz gdzie w końcu rodziła???
Pozdrów ją od nas koniecznie

[DAnia]

Napisane przez karina222

Za mały jak na poród Od razu widać, że jeszcze 5 tygodni mu potrzeba

A co będzie na te obiad?

A to słusznie - że jeszcze 5 tygodni ma sobie rosnąć
Krokiety z mięsem i kapustą i barszcz ...

Napisane przez justa878

on myśli, że to jest forma zabawy... I ją gryzie

no to już jest perwersja

Napisane przez kasiek64

Kurde wyszłam tylko po pierogi na obiad a u nas w galerii pod domem jest sklep z rzeczami dla dzieci i matek i są wyprzedaże.
Kupiłam majty większe dla siebie i komplet dla małej za 15zł. Jakby mi ciuchów brakowało ale same zobaczcie jakie fajne

No pierogi to nie są A komplecik bardzo fajny Ja mam w okolicy 2 dzieciowe sklepy, jeden mijam stale, ale jeszcze w nich nie byłam Ostatnio też widziałam, że mają jakąś wyprzedaż, ale byłam twarda i nie weszłam

Napisane przez kasiek64

Jak my korzystaliśmy z wolnej chaty u moich rodziców jeszcze przed slubem to zamykałam psa w łazience bo nie mogłam znieść tego wzroku

My czasem w wakacje mieszkamy u teściów, jak oni wyjeżdżają, żeby zajmować się psem, i zawsze mnie to stresowało jak przyłaził wlaśnie w najbardziej nieodpowiednim momencie Potem już zamykałam sypialnię

[luii]

Napisane przez dorcia1465

Asia czuje się troszkę lepiej. Boli ją brzuch po cięciu i dają jej leki przeciwbólowe. Maluszki póki co widziała tylko na zdjęciu w telefonie męża.

O kurcze, ciekawe dlaczego nie widziała dzieciaczków......
Pewnie jakoś nie ciekawie sie potoczyła wczorajsza noc.....
Bidulka, oby szybko doszła do siebie.

[dorcia1465]

Napisane przez kasiek64

Czyli cesarka była. Bidulka zobaczyła dzieci tylko na zdjęciu
A nie wiesz gdzie w końcu rodziła???
Pozdrów ją od nas koniecznie

Miała cc w Suwałkach więc kawałek drogi od niej. pozdrowiłam ją i każdą z WAS też ściska.
Lecę po Olę do fryzjera i spadam na bal. paaa

[myha82]

Napisane przez dorcia1465

Asia czuje się troszkę lepiej. Boli ją brzuch po cięciu i dają jej leki przeciwbólowe. Maluszki póki co widziała tylko na zdjęciu w telefonie męża.

Pozdrów ja od Nas

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Luii pierwsze zdjecie na NK wymiata