Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez Malgosia1983

Kasiul
Może Tusi zapytaj. Ona chyba ma coś wspólnego z księgowością, ale nie wiem, czy z kadrami

Aha, dzięki nie zaszkodzi zapytać... napiszę do niej na priv bo tu może umknąć...

[madzialena-lublin]

Napisane przez irmith

Kochana a Twój tż jest taki jak Ty czy może troche większy? jakbym miała rodzić koło listopada to bym szukała dużego faceta z 1 kurtką do pożyczenia

Mój tż to jest tak sporo większy ode mnie, więc w jego kurtce to raczej utonę... Ale to jest myśl- może mamie albo bratu coś podwędzę z szafy
Dzięki za podpowiedź

[irmith]

Napisane przez madzialena-lublin

Mój tż to jest tak sporo większy ode mnie, więc w jego kurtce to raczej utonę... Ale to jest myśl- może mamie albo bratu coś podwędzę z szafy
Dzięki za podpowiedź

Proszę bardzo

[madzialena-lublin]

Napisane przez Malgosia1983

Niepotrzebnie napisałaś o tym dzieciaczku...

Ja nie czytałam do końca... Jak zobaczyłam że o czymś złym będzie to przeskoczyłam dalej

Dzień dobry
Mam plan na dziś. Ugotuję fasolkę po bretońsku Może inaczej Stefka wykurzę

O, widzę ciężkie działa wytaczasz

[kasiuleczkakuleczka]

irmith Ty masz termin porodu dzień po mnie i Ci się nie spieszy? matko ja cały dzień wyczekuję, że coś się rozkręci - zadzieje...
A jak tam ruchy? bo kiedyś wspominałaś, że słabo czujesz - maluszek mało się rusza...
Ja mam z tego powodu coraz większe schizy w nocy budzę się i denerwuję - stresuję że mała się nie rusza Dziś od rana też krótką chwilę troszkę ją czułam a teraz siedzę i nic... tłumaczę sobie, że ma coraz mniej miejsca... ale mimo to b. się niepokoję, no i wczoraj byłam na wizycie, miałam usg - wszystko było ok... no ale wczoraj było wczoraj...

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Tak patrzę na listę rozpakowanych mam... końcówka jakaś niebieska... pora na jakąś dziewczynkę - ja się piszę

[AneczkaJ]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

(...)
otóż chodzi i o to czy tatusiowi należy się jakiś urlop okolicznościowy za urodzenie dziecka lub też opieka nad dzieckiem czy matką? wyczytałam o 2dniach okolicznościowych i 14dniach nad opieką nad dzieckiem - matką (100%) ale czy to prawda??? i czy każdemu przysługuje? Dodam, że ja nie pracuję, nie wiem czy to ma znaczenie?

2 dni okolicznościowego się należy- mojemu kazali go wybrać zaraz po urodzeniu dziecka, podobno inaczej u nich nie wolno...

poza tym jest jeszcze urlop tacierzyński, w tym roku 1 tydzień, ale jak T weźmie go w 2012 (można wybrać do ukończenia przez dziecko 1. roku życia) to będzie miał 2 tygodnie

a opiekę na matkę (do 2 tyg. wypisuje lekarz w szpitalu- to jest zwolnienie lekarskie dla ojca) i nie jest tak, że "się należy", tylko powinny być wskazania, czyli matka jest w takim stanie, że nie może sprawować osobistej opieki nad dzieckiem....

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez AneczkaJ

2 dni okolicznościowego się należy- mojemu kazali go wybrać zaraz po urodzeniu dziecka, podobno inaczej u nich nie wolno...

poza tym jest jeszcze urlop tacierzyński, w tym roku 1 tydzień, ale jak T weźmie go w 2012 (można wybrać do ukończenia przez dziecko 1. roku życia) to będzie miał 2 tygodnie

a opiekę na matkę (do 2 tyg. wypisuje lekarz w szpitalu- to jest zwolnienie lekarskie dla ojca) i nie jest tak, że "się należy", tylko powinny być wskazania, czyli matka jest w takim stanie, że nie może sprawować osobistej opieki nad dzieckiem....

Dzięki a jak ja nie pracuję to mężowi należy się tacierzyński? (jestem zielona w tych sprawach... )

[malamutka]

Dzień dobry
Wczoraj nie mogłam spać, a jak na złość internet mi nie działał, więc nawet na wizaż nie mogłam zajrzeć

W dzień dobry tvn mówią coś o bobomigach. Podobno miesięczne noworodki potrafią kontaktować się z otoczeniem za pomocą języka migowego (jeśli je wcześniej tego nauczymy)

[anciaahk]

O to mój w niedzielę kończy 4 tygodnie, to już może powinien się uczyć .

[malamutka]

Coś chyba pochrzaniłam - teraz coś mówią że dzieci warto nauczyć języka migowego od 6 miesiąca

[irmith]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

irmith Ty masz termin porodu dzień po mnie i Ci się nie spieszy? matko ja cały dzień wyczekuję, że coś się rozkręci - zadzieje...
A jak tam ruchy? bo kiedyś wspominałaś, że słabo czujesz - maluszek mało się rusza...
Ja mam z tego powodu coraz większe schizy w nocy budzę się i denerwuję - stresuję że mała się nie rusza Dziś od rana też krótką chwilę troszkę ją czułam a teraz siedzę i nic... tłumaczę sobie, że ma coraz mniej miejsca... ale mimo to b. się niepokoję, no i wczoraj byłam na wizycie, miałam usg - wszystko było ok... no ale wczoraj było wczoraj...

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Tak patrzę na listę rozpakowanych mam... końcówka jakaś niebieska... pora na jakąś dziewczynkę - ja się piszę

Widzisz bo ja ciągle nie mogę przestać bać się tego całego szpitala, porodu i mam wątpliwości jak sobie poradzę. To moje pierwsze dzieciątko i nie wiem co mnie czeka a druga sprawa to to że jestem chyba egoistką nie wyobrażam sobie że nie będzie już ruchów brzuszka które tak kocham nawet jak mam wrażenie że mi brzuch eksploduje

Ruchy są takie sobie ale chyba taka uroda mego dziecięcia, kopniaczków nie ma, raczej jest wypychanie głównie pupki w górę trochę się wypina rano przed śniadaniem, potem cały dzień cisza i lekko się uaktywnia późnym popołudniem i koło 22 -23. Ogólnie szału ruchów nigdy nie doświadczyłam, może dlatego że to dziewczynka a może jest drobniutka ogólnie wydaje mi się że wszystko jest ok, usg mam często, wody ok i przepływy też, chyba poprostu tak ma być

[malamutka]

Napisane przez anciaahk

O to mój w niedzielę kończy 4 tygodnie, to już może powinien się uczyć .

Jejku ale ten czas szybko leci

[MAGiALENA]

Napisane przez archinta

Spray napisała :

Urodziłam o 12.21, jest śliczny (skromnisia ), 10 apgar. Eryk waży 2700g.

gratulacje!

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez irmith

Widzisz bo ja ciągle nie mogę przestać bać się tego całego szpitala, porodu i mam wątpliwości jak sobie poradzę. To moje pierwsze dzieciątko i nie wiem co mnie czeka a druga sprawa to to że jestem chyba egoistką nie wyobrażam sobie że nie będzie już ruchów brzuszka które tak kocham nawet jak mam wrażenie że mi brzuch eksploduje

Ruchy są takie sobie ale chyba taka uroda mego dziecięcia, kopniaczków nie ma, raczej jest wypychanie głównie pupki w górę trochę się wypina rano przed śniadaniem, potem cały dzień cisza i lekko się uaktywnia późnym popołudniem i koło 22 -23. Ogólnie szału ruchów nigdy nie doświadczyłam, może dlatego że to dziewczynka a może jest drobniutka ogólnie wydaje mi się że wszystko jest ok, usg mam często, wody ok i przepływy też, chyba poprostu tak ma być

No to mam tak samo z ruchami... chociaż niedawno całkiem nieźle mnie kopała (ale to sporadyczne przypadki) teraz trochę pobujałam brzuszkiem i troszeczku mała się powypychała - bez szału i znów leniuszkuje
Ja dobrze wspominam 1poród, nie boję się bólu... czasami boję się jakichś komplikacji - owinięcie pępowiną itp... Nie mogę doczekać się porodu - chcę już zobaczyć i przytulać moją kruszynkę Chociaż tak jak piszesz, jak urodziłam synka byłam szczęśliwa, że mam go przy sobie ale w brzuszku też mi go brakowało Nie mogłam się teraz doczekać na ruchy i jak sobie pomyślę, że już nigdy tego nie doświadczę (bo nie planujemy z mężem więcej dzieci...) to mi trochę smutnawo Och... za wiele bym chciała... - czuć ruchy, mieć małą przy sobie... - to wszystko nie możliwe

[Malgosia1983]

Napisane przez madzialena-lublin

O, widzę ciężkie działa wytaczasz

A od kiedy dziecko widzi wyraźnie? No bo to chyba też ważne

[malamutka]

Kasiakuleczka właśnie mi przypomniałaś co miałam napisać
Wczoraj na zajęciach SR podzieliłam się swoimi obawami na temat owinięcia pępowiną. Zwłaszcza, że położna oświadczyła, że u nas w szpitalu przed porodem nie robi się usg...

Otóż podobno 80% dzieci rodzi się owiniętych pępowiną i nie jest to coś strasznego. Dlatego podłączane jest ktg rodzącej by monitorować tętno dziecka. Jeśli jest ok, to ktg podłącza się co jakiś czas. Jeśli jest skaczące, to rodząca cały czas jest pod ktg i jeśli tętno się obniża, to od razu decyzja o cc. Trochę mnie to uspokoiło - te 80%

[irmith]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

No to mam tak samo z ruchami... chociaż niedawno całkiem nieźle mnie kopała (ale to sporadyczne przypadki) teraz trochę pobujałam brzuszkiem i troszeczku mała się powypychała - bez szału i znów leniuszkuje
Ja dobrze wspominam 1poród, nie boję się bólu... czasami boję się jakichś komplikacji - owinięcie pępowiną itp... Nie mogę doczekać się porodu - chcę już zobaczyć i przytulać moją kruszynkę Chociaż tak jak piszesz, jak urodziłam synka byłam szczęśliwa, że mam go przy sobie ale w brzuszku też mi go brakowało Nie mogłam się teraz doczekać na ruchy i jak sobie pomyślę, że już nigdy tego nie doświadczę (bo nie planujemy z mężem więcej dzieci...) to mi trochę smutnawo Och... za wiele bym chciała... - czuć ruchy, mieć małą przy sobie... - to wszystko nie możliwe

Teraz trzeba na maksa nacieszyć się tym co jest bo potem już nie wróci, dlatego jakoś tak nie czekam niecierpliwie na poród tylko skupiam się na "teraz". A teraz malutka robi niespodziankę i się wypina och gdyby ona wiedziała jakie śliczne pieluszki wlaśnie dla niej przeglądam

[archinta]

Wiadomość z ostatniej chwili:

COTKA w szpitalu.
Napisała, że jeszcze w dwupaku
i na razie nic więcej.

Także dziewczyny kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki za nią i Filipka tyle kochana już wyczekuje

[MAGiALENA]

Napisane przez archinta

Także dziewczyny kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki za nią i Filipka tyle kochana już wyczekuje

trzymamy!

[malamutka]

Napisane przez archinta

Wiadomość z ostatniej chwili:

COTKA w szpitalu.
Napisała, że jeszcze w dwupaku
i na razie nic więcej.

Także dziewczyny kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki za nią i Filipka tyle kochana już wyczekuje

Czyli metody wczorajsze poskutkowały
Trzymamy

[19natka88]

Hej!
Przede wszystkim GRATULACJE dla wszystkich nowych mamusiek Śliczne dzieciaczki nam tu pokazujecie

Wczoraj miałam dzień pełen gości, dzisiaj w miarę spokojnie
Synkowi strasznie zaropiało oczko Narazie radzimy sobie rumiankiem ale coś czuję, że trzeba po jakieś krople sięgnąć.

Odkryłam dzisiaj, że zniknęła moja pupa Płaska się zrobiła, jak brzuch zniknie to tylko biust będzie wystający

[irmith]

Napisane przez archinta

Wiadomość z ostatniej chwili:

COTKA w szpitalu.
Napisała, że jeszcze w dwupaku
i na razie nic więcej.

Także dziewczyny kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki za nią i Filipka tyle kochana już wyczekuje

Ale co wody??

[martunia_199]

Gratulacje dla kolejnych nowych mamusiek!!!

Wszystkie nasze forumowe dzieciaczki to śliczne słodziaczki

Kciuki dla potrzebujących trzymamy z Zuzią

Co do odbijania hmm ja nie trzymam i nie czekam aż się odbije i może to jest też przyczyna tego jej marudzenia, może powietrze jej w żołądeczku zalega. Trzymamy do odbicia po sztucznym mleku. Czasami po cycku też ale to bardzo rzadko, poza tym rzadko kiedy jej się odbije.

Pytanie odnośnie pampersów - zakładacie już swoim pociechom 2??? Nam się już skończyło duże opakowanie 1 kupiliśmy dady na próbę i nie wiem czy lecieć po kolejne opakowanie 1 czy już zakładać 2 W sumie jak patrzyłam to 2 są nie wiele większe od 1 i myślę że chyba już nie ma sensu inwestować w 1 tym bardziej że mam 2 paczki 2 tylko z drugiej strony ona ma tak maleńką dupcię że nie wiem czy mi się w tych 2 nie utopi

[Malgosia1983]

Napisane przez archinta

Wiadomość z ostatniej chwili:

COTKA w szpitalu.
Napisała, że jeszcze w dwupaku
i na razie nic więcej.

Także dziewczyny kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki za nią i Filipka tyle kochana już wyczekuje

Ogormne OGROMNE!

[MalgosiaM8]

Napisane przez archinta

Wiadomość z ostatniej chwili:

COTKA w szpitalu.
Napisała, że jeszcze w dwupaku
i na razie nic więcej.

Także dziewczyny kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki za nią i Filipka tyle kochana już wyczekuje

o jaaaa super ! Trzymamy kciuki!!!

Napisane przez 19natka88

Hej!
Przede wszystkim GRATULACJE dla wszystkich nowych mamusiek Śliczne dzieciaczki nam tu pokazujecie

Wczoraj miałam dzień pełen gości, dzisiaj w miarę spokojnie
Synkowi strasznie zaropiało oczko Narazie radzimy sobie rumiankiem ale coś czuję, że trzeba po jakieś krople sięgnąć.

Odkryłam dzisiaj, że zniknęła moja pupa Płaska się zrobiła, jak brzuch zniknie to tylko biust będzie wystający

mój Staś też miał ze dwa dni zaropiane oczko, przemywałam solą fizjologiczną na waciku, przeszło

moje dziecię to w nocy śpi sobie jak chce dziś to sobie co godzinkę wstawał i zasypiał na kamień, pomimo że chciałam żeby ciągnał cyca, nic nie dało wybudzanie, dopiero o 6 otworzył oczyska i tak do 8 to już go wziełam pomiędzy nas do łóżka i przysypiałam a mały się rozglądał a to na mnie a to na tatę

no i ma chyba katarek bo codziennie mu jednak wraca, pomimo że fridą czyszczę, a może to alegria nie wiem, bo raz nie ma , a raz ma zapchany nosek

[kapka]

hello..nie było mnie pare dni a tu juz tyle nowych mamusiek

GRATULUJE NOWYM MAMUSIOM ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA DLA WASZYCH POCIECH

..wybaczcie, ale synek absorbuje praktycznie cały mój dzień, pomalutku normuje się jego spanie, więc znajduje czas na posprzątanie czy wymycie zębów..tak wiec jestem na dobrej drodze by mieć więcej czasu na wizaz

obiecałam wcześniej więc w załączniku zdjęcia mojego zbója: w 9 godzine życia i w 7 dzień


W końcu i Cotke zmogłotrzymam by wszystko było OK

[gerda]

Napisane przez caroline_1988

kochana a jaki dokładnie masz ten bepanthen? Bo jak patrze na necie to sa różne rodzaje...

mam taki z namalownym na opakowaniu niemowlakiem po prawej stronie

http://www.nokaut.pl/pozostale-kosme...masc-30-g.html



serdeczne gratulację dla Anetiki i Spray

[Malgosia1983]

Napisane przez martunia_199

Pytanie odnośnie pampersów - zakładacie już swoim pociechom 2??? Nam się już skończyło duże opakowanie 1 kupiliśmy dady na próbę i nie wiem czy lecieć po kolejne opakowanie 1 czy już zakładać 2 W sumie jak patrzyłam to 2 są nie wiele większe od 1 i myślę że chyba już nie ma sensu inwestować w 1 tym bardziej że mam 2 paczki 2 tylko z drugiej strony ona ma tak maleńką dupcię że nie wiem czy mi się w tych 2 nie utopi

Ja jeszcze nie praktycznie, ale spróbowałabym dwójke założyć Jak nie to można dokupic 1.
Moja koleżanka też wykończyła 2 paczki 1 i przeszła na 2
Dady też są 1 I daj nam znać jak Ci się sprawdzily biedronkowe bo ja zamierzam przerzucić szybko się na nie przerzucić.

[MalgosiaM8]

Napisane przez martunia_199

Pytanie odnośnie pampersów - zakładacie już swoim pociechom 2??? Nam się już skończyło duże opakowanie 1 kupiliśmy dady na próbę i nie wiem czy lecieć po kolejne opakowanie 1 czy już zakładać 2 W sumie jak patrzyłam to 2 są nie wiele większe od 1 i myślę że chyba już nie ma sensu inwestować w 1 tym bardziej że mam 2 paczki 2 tylko z drugiej strony ona ma tak maleńką dupcię że nie wiem czy mi się w tych 2 nie utopi

od drugiego tygodnia zaczełam używam dwójek, są większe, ale przy grubszej sprawie chociaż mi się nie wyleję nic, bo przy jedynkach niestety ze dwa razy na plecach mi coś wypłyneło a przy dwójkach mi się nie zdarzyło jeszcze
a i mieszam pampersy z dadami na przemian i malutkiemu nic w pupcie nie jest, nie ma uczulenia jest ok

[gerda]

Napisane przez kapka

hello..nie było mnie pare dni a tu juz tyle nowych mamusiek

GRATULUJE NOWYM MAMUSIOM ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA DLA WASZYCH POCIECH

..wybaczcie, ale synek absorbuje praktycznie cały mój dzień, pomalutku normuje się jego spanie, więc znajduje czas na posprzątanie czy wymycie zębów..tak wiec jestem na dobrej drodze by mieć więcej czasu na wizaz

obiecałam wcześniej więc w załączniku zdjęcia mojego zbója: w 9 godzine życia i w 7 dzień


W końcu i Cotke zmogłotrzymam by wszystko było OK

witaj

sliczny dzieciacZek

cotka nareszcie poszła? bo nie nadrabiałam jeszcze