O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI

[iza243]

Napisane przez kefii

inseminacja coś co mi grozi, eehhh może uda sie obejsc

Nie badz nastawiona tak negatywnie

Napisane przez b a r b a r a

Hej.
@ dzisiaj przyszla. Odstawilam tabletki dopochwowe i zaczne za pare dni znowu. Na nastepna wizyte to ide 10 wiec to pewnie bedzie jakis 12 dc .

Dziewczyny nie myslcie ze nie zajdziecie . Zajdziecie i to szybciej niz ja .Z tym miesiacem nie wiem jak bedzie mam brac leki dowcnipne wiec nawet nie bedzie przytulanek a mi sie tak bardzo chce A jeszcze mnie ta torbielka przeraża.

Nie martw się,będzie dobrze torbiel na pewno da się wyleczyć.

Napisane przez arletka1313

ale ja właśnie mam takiego lekarza, gdyby nie on to przy tamtej ciąży mogłabym nawet stracic życie, czuje się przy nim bezpieczna, wszystko co trzeba to mi powie, wytłumaczy, nawet jak nie ma wolnych numerków to mnie przyjął, a przeciez mógł tego nie zrobić.

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------



aaa tam, pomalowałam żeby już później nie malować, bo jestem zdania ze w ciąży sie włosów nie maluje.

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------



witam w klubie, do mnie też wreszcie przyszła @ wieczorem, ale nic a nic mnie nie boli, nawet cycki.
kochana tak abrdzo bym chciała żeby wam się udało, i tobie keffi też

jak ja się wczoraj popłakałam, ryczałam jak bóbr przy tż, już nie wytrzymałam tego napięcia, ale mój kochany tylko mocno przytulił i pozwolił się wypłakać.

Arletko kochana tak mi smutno jak czytam takie twoje postyWiem jak ci cieżko teraz z tym wszystkim,ale pomyśl że wkońcu musi być lepiej

Nie poszłam na tą bete,pójde w poniedziałek.Nie czuje się na ciąże piersi mnie nie bolą ani nic.Bóle @ też przeszły.W dodatku zaczeła się mi robić opryszczka a chyba robi się przed @ jak ogranizm jest osłabiony.

[ksiezna_kluska]

[QUOTE=arletka1313;3622658 7]ale ja właśnie mam takiego lekarza, gdyby nie on to przy tamtej ciąży mogłabym nawet stracic życie, czuje się przy nim bezpieczna, wszystko co trzeba to mi powie, wytłumaczy, nawet jak nie ma wolnych numerków to mnie przyjął, a przeciez mógł tego nie zrobić.

przepraszam, nie nadrabiałam całego wątku - nie wiedziałam

mam bzika na punkcie blokad psychicznych i podświadomego strachu który może trochę nabruździć. te obawy dotyczą głównie mnie- boję się, że tak bardzo chcę że nic z tego nie będzie. im bliżej starań - tym strach jest większy mam przeświadczenie, że to główna rzecz, jaka może mi przeszkodzić.

[iza243]

[QUOTE=ksiezna_kluska;3623 1871]

Napisane przez arletka1313

ale ja właśnie mam takiego lekarza, gdyby nie on to przy tamtej ciąży mogłabym nawet stracic życie, czuje się przy nim bezpieczna, wszystko co trzeba to mi powie, wytłumaczy, nawet jak nie ma wolnych numerków to mnie przyjął, a przeciez mógł tego nie zrobić.

przepraszam, nie nadrabiałam całego wątku - nie wiedziałam

mam bzika na punkcie blokad psychicznych i podświadomego strachu który może trochę nabruździć. te obawy dotyczą głównie mnie- boję się, że tak bardzo chcę że nic z tego nie będzie. im bliżej starań - tym strach jest większy mam przeświadczenie, że to główna rzecz, jaka może mi przeszkodzić.

Spróbuj tyle o tym nie myślećCzerp radość z przytulania a samo przyjdzie

[mysia1986]

Witam.
Wczoraj juz pisalam ale nie mam pojecia co sie stało z moim postem, bynajmnej ja go nie widzę Wkazdym razie bardzo chetnie sie przylacze do Waszego grona.
Moze w skrocie sie przedstawie mam 26lat jestem z woj. mazowieckiego i jestem swieżo po slubie. Mamy za soba pierwszy cykl staran o dzidzie i w sumie narazie czekam. Niby wczoraj wydawalo mi sie ze dostane @ , bo to juz ten czas ale hmm... niby pojawiło sie lekkie plamienie jednorazowe i do dzisiaj nic.. Nie wierze ze za pierwszym razem spotkalo by nas takie szczescie ale kurcze z drugiej strony, pobolewa mnie brzuch tak jak co miesiac i piersi. Ale dziwna sprawa z @..
Co myślicie?

[kooocur]

Napisane przez mysia1986

Witam.
Wczoraj juz pisalam ale nie mam pojecia co sie stało z moim postem, bynajmnej ja go nie widzę Wkazdym razie bardzo chetnie sie przylacze do Waszego grona.
Moze w skrocie sie przedstawie mam 26lat jestem z woj. mazowieckiego i jestem swieżo po slubie. Mamy za soba pierwszy cykl staran o dzidzie i w sumie narazie czekam. Niby wczoraj wydawalo mi sie ze dostane @ , bo to juz ten czas ale hmm... niby pojawiło sie lekkie plamienie jednorazowe i do dzisiaj nic.. Nie wierze ze za pierwszym razem spotkalo by nas takie szczescie ale kurcze z drugiej strony, pobolewa mnie brzuch tak jak co miesiac i piersi. Ale dziwna sprawa z @..
Co myślicie?

Ja miałam identycznie.pierwsze podejscie, dzien przed terminem @ lekkie plamienie-myslałam, ze to @ i dlaje cisza...na drugi dzien test pokazal 2 piekne II

Powodzenia

[mysia1986]

Napisane przez kooocur

Ja miałam identycznie.pierwsze podejscie, dzien przed terminem @ lekkie plamienie-myslałam, ze to @ i dlaje cisza...na drugi dzien test pokazal 2 piekne II

Powodzenia

Czyli nie pozostaje mi nic innego jak po pracy leciec po test
Kurcze, aż mi sie wierzyc nie chce. Nie uwierze dopóki nie zobacze.
Ale ale.. czy Ciebie też pobolewał dół brzuch tak jak przed @ ?? Piersi też mnie bolą, ale tak mam co miesiąc..
Sprawa sie wyjasni mam nadzieje, po tescie.
Dziękuje

[kooocur]

Napisane przez mysia1986

Czyli nie pozostaje mi nic innego jak po pracy leciec po test
Kurcze, aż mi sie wierzyc nie chce. Nie uwierze dopóki nie zobacze.
Ale ale.. czy Ciebie też pobolewał dół brzuch tak jak przed @ ?? Piersi też mnie bolą, ale tak mam co miesiąc..
Sprawa sie wyjasni mam nadzieje, po tescie.
Dziękuje

Latałam do kibelka bo byłam pewan, ze idzie @ bo było mi mokro i pobolewał brzuch. Bolały mnie tez sutki i piersi z boku

No test muusisz koniecznie zrobic i wszytsko będzie jasne

[mysia1986]

Napisane przez kooocur

Latałam do kibelka bo byłam pewan, ze idzie @ bo było mi mokro i pobolewał brzuch. Bolały mnie tez sutki i piersi z boku

No test muusisz koniecznie zrobic i wszytsko będzie jasne

Tak zrobie!!
Trzymaj kciuki

[b a r b a r a]

Napisane przez mysia1986

Tak zrobie!!
Trzymaj kciuki

Trzymamy kciuki Daj znac jak bedziesz wiedziala

[kooocur]

Napisane przez b a r b a r a

Trzymamy kciuki Daj znac jak bedziesz wiedziala

Kochana a co u Ciebie? Przyjmujesz leki?

[iza243]

Napisane przez mysia1986

Witam.
Wczoraj juz pisalam ale nie mam pojecia co sie stało z moim postem, bynajmnej ja go nie widzę Wkazdym razie bardzo chetnie sie przylacze do Waszego grona.
Moze w skrocie sie przedstawie mam 26lat jestem z woj. mazowieckiego i jestem swieżo po slubie. Mamy za soba pierwszy cykl staran o dzidzie i w sumie narazie czekam. Niby wczoraj wydawalo mi sie ze dostane @ , bo to juz ten czas ale hmm... niby pojawiło sie lekkie plamienie jednorazowe i do dzisiaj nic.. Nie wierze ze za pierwszym razem spotkalo by nas takie szczescie ale kurcze z drugiej strony, pobolewa mnie brzuch tak jak co miesiac i piersi. Ale dziwna sprawa z @..
Co myślicie?

Witaj
Może to plamienie implantacyjne?Zrób test i daj znać

[arletka1313]

iza dziekuje;-)

koleżanka która jest w 7 miesiacu ciąży ma bakterie w pochwie zagraża ona życiu jej dziecka, poprzedni lekarz to zbagatelizował, poszła do innego aten mówi że to bardzo poważne, w każdej chwili bakteria może wywołac poród, tak bardzo sie o nia boję, nic jej w życiu nie wychodziło, daj Boże by urodziła zdrowe dziecko.
z kolei inna którea 1,5 roku temu poroniła, była niedawno na usg, okazało sie ze jest w ciąży, a za kilka dni zarodek zanikł i w niedziele ma jechac do szpitala no i chyba jej to usunął.

co to sie dzieje? normalnie jakiś szok!

[iza243]

Napisane przez arletka1313

iza dziekuje;-)

koleżanka która jest w 7 miesiacu ciąży ma bakterie w pochwie zagraża ona życiu jej dziecka, poprzedni lekarz to zbagatelizował, poszła do innego aten mówi że to bardzo poważne, w każdej chwili bakteria może wywołac poród, tak bardzo sie o nia boję, nic jej w życiu nie wychodziło, daj Boże by urodziła zdrowe dziecko.
z kolei inna którea 1,5 roku temu poroniła, była niedawno na usg, okazało sie ze jest w ciąży, a za kilka dni zarodek zanikł i w niedziele ma jechac do szpitala no i chyba jej to usunął.

co to sie dzieje? normalnie jakiś szok!

Płakać mi sie chce jak czytam takie historieTo straszne jest
Arletko kochana a ty sie lepiej już czujesz ?

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Płakać mi sie chce jak czytam takie historieTo straszne jest
Arletko kochana a ty sie lepiej już czujesz ?

wiesz co rano tak, zdecydowanie lepiej sie czułam, ale jak rozmawialam z koleżankami to normalnie żal serce sciska, muszę ciagle coś robić zeby nie myślec czy sie uda, kiedy, czy będzie dobrze.
a jak u ciebie? dalej nie widać @?

[mysia1986]

Zrobiłam test.... jedna kreska
W głebi już zaczełam sie cieszyc... a @ jak nie było tak nie ma. Powinien sie pojawic 29, i to mnie troche dziwi bo zawsze u mnie jak w zegarku było.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

wiesz co rano tak, zdecydowanie lepiej sie czułam, ale jak rozmawialam z koleżankami to normalnie żal serce sciska, muszę ciagle coś robić zeby nie myślec czy sie uda, kiedy, czy będzie dobrze.
a jak u ciebie? dalej nie widać @?

Musimy wierzyć że im się udaTobie też sie uda zobaczysz i będzie wszystko dobrze

@ dalej nie widać....

Napisane przez mysia1986

Zrobiłam test.... jedna kreska
W głebi już zaczełam sie cieszyc... a @ jak nie było tak nie ma. Powinien sie pojawic 29, i to mnie troche dziwi bo zawsze u mnie jak w zegarku było.

Może poczekaj kilka dni i powtórz test?A jak nie to idz na bete

[mysia1986]

Poczekam. w weekend mam szkołe, jeżeli @ nie pojawi sie do poniedziałku , powtórze test. Dziękuje dziewczyny za rady i podpowiedzi. Napewno będe tu stałym gościem. Trzymam za Was wszystkie kciuki.

[kefii]

Napisane przez iza243

Nie badz nastawiona tak negatywnie

wiem na czym stoje i wiem ze jest bardzo źle i bardzo chce wierzyc ze będzie dobrze ale czasem jakos sił brakuje
Co ma byc to bedzie ma byc inseminacja to bedzie

[iza243]

Napisane przez kefii

wiem na czym stoje i wiem ze jest bardzo źle i bardzo chce wierzyc ze będzie dobrze ale czasem jakos sił brakuje
Co ma byc to bedzie ma byc inseminacja to bedzie

Nie chciałam cie urazićJa wierze że tak czy inaczej będziesz w końcu mamą

[iza243]

Hej u mnie dalej @ brak...Zaczynam sie martwić że brak @ nie jest spowodowany fasolką tylko jakimiś zachwianiami hormonalnymi lub zrostami po zabieguBoje się jutro robić test że zobacze jedną kreche jak we wtorek :-(

[kooocur]

Napisane przez kefii

wiem na czym stoje i wiem ze jest bardzo źle i bardzo chce wierzyc ze będzie dobrze ale czasem jakos sił brakuje
Co ma byc to bedzie ma byc inseminacja to bedzie

Kefi wiesz,z e ja Ci strasznie kibucuje. Dobrze, ze wiesz na czym stoisz. Pewnie nie jest Ci łatwo, ale przynajmniej nie masz złudzeń i możesz brac sie do walki o marzenia....

To będzie wymagało duzo czasu, ale musi sie udac.

Moim znajomym się udało i maja pieknego dzidziusia. Teraz planują kolejne

Napisane przez iza243

Hej u mnie dalej @ brak...Zaczynam sie martwić że brak @ nie jest spowodowany fasolką tylko jakimiś zachwianiami hormonalnymi lub zrostami po zabieguBoje się jutro robić test że zobacze jedną kreche jak we wtorek :-(

Iza nie wiem na co Ty czekasz? Przeciez to już nie są żarty...

Mojej koleżance tez nie wychodziły testy i była w ciąży.

Nawet jesli to nie fasolinka to trzeba zrobić badania hormonów. Być może coś sie poprzestawiało. ?

Jesli natomiast jest dzidzia trzeba zacząć brać dupka....

Kochana rób ten test. Jesli nie wyjdzie zamów sobie na allego po 1 zł one są czulsze i na wtorek bedziesz miała. Wtedy powtórzysz. Który to d.c.?
Ty chyba masz dośc długie cykle co?

[iza243]

Napisane przez kooocur

Kefi wiesz,z e ja Ci strasznie kibucuje. Dobrze, ze wiesz na czym stoisz. Pewnie nie jest Ci łatwo, ale przynajmniej nie masz złudzeń i możesz brac sie do walki o marzenia....

To będzie wymagało duzo czasu, ale musi sie udac.

Moim znajomym się udało i maja pieknego dzidziusia. Teraz planują kolejne




Iza nie wiem na co Ty czekasz? Przeciez to już nie są żarty...

Mojej koleżance tez nie wychodziły testy i była w ciąży.

Nawet jesli to nie fasolinka to trzeba zrobić badania hormonów. Być może coś sie poprzestawiało. ?

Jesli natomiast jest dzidzia trzeba zacząć brać dupka....

Kochana rób ten test. Jesli nie wyjdzie zamów sobie na allego po 1 zł one są czulsze i na wtorek bedziesz miała. Wtedy powtórzysz. Który to d.c.?
Ty chyba masz dośc długie cykle co?

Kocurku wiem oczywiście że nie są to żarty.Jeżeli to nie dzidzia to zrobie jak najszybciej badania hormonów bo to może być przez to.Test który robiłam we wtorek mam właśnie ten czuły z aleegro.Na jutro też mam taki czuły.Wogóle zła jestem bo myslałam że w poniedziałek pójde na popołudnie do pracy to skocze rano na bete a przed chwilą dostałam telefon że przyszły tydzień cały na rano to nawet na bete nie będzie jak pójśćWściekła jestemJak nie bedzie @ to w czwartek jestem umówiona do gina,zobacze co powieA co do cykli to najdłuższy miałam 35 dni,a dziś mam już 34 dzień..Ale tak sobie myśle że jakby były jakieś zrosty po zabiegu to chyba wyszłyby na usg?

[kooocur]

Napisane przez iza243

Kocurku wiem oczywiście że nie są to żarty.Jeżeli to nie dzidzia to zrobie jak najszybciej badania hormonów bo to może być przez to.Test który robiłam we wtorek mam właśnie ten czuły z aleegro.Na jutro też mam taki czuły.Wogóle zła jestem bo myslałam że w poniedziałek pójde na popołudnie do pracy to skocze rano na bete a przed chwilą dostałam telefon że przyszły tydzień cały na rano to nawet na bete nie będzie jak pójśćWściekła jestemJak nie bedzie @ to w czwartek jestem umówiona do gina,zobacze co powieA co do cykli to najdłuższy miałam 35 dni,a dziś mam już 34 dzień..Ale tak sobie myśle że jakby były jakieś zrosty po zabiegu to chyba wyszłyby na usg?

Wiesz co nie mam pojęcia..pewnie by wyszły jesli USG dobre i mądry lekarz to wypatrzy...

Spokojnie kcohana a msz dalej plamienia??


Ja sie własnie wystrasyzłam...pisałam na watku mam aniołkowych i dosżło do mnie...

Ciąża bliźniacza jest jeszcze bardziej narazona na poronienie...a u mnie w każdym pokoleniu 2 ciąża jest bliżniacza...
Barzdo chciałam wczesniej miec bliźniaki...ale teraz wiem, że to skazane by było na porażkę.....Jezzzuuu...og arnia mnie panika i strach jak myślę o przyszłości..panikara ze mnie

[iza243]

Napisane przez kooocur

Wiesz co nie mam pojęcia..pewnie by wyszły jesli USG dobre i mądry lekarz to wypatrzy...

Spokojnie kcohana a msz dalej plamienia??


Ja sie własnie wystrasyzłam...pisałam na watku mam aniołkowych i dosżło do mnie...

Ciąża bliźniacza jest jeszcze bardziej narazona na poronienie...a u mnie w każdym pokoleniu 2 ciąża jest bliżniacza...
Barzdo chciałam wczesniej miec bliźniaki...ale teraz wiem, że to skazane by było na porażkę.....Jezzzuuu...og arnia mnie panika i strach jak myślę o przyszłości..panikara ze mnie

Kocurku kochana nie myśl takWiem że w ciąży blizniaczej jest większe ryzyko ale twoje babci,mamie udało się taką ciąże donosić więc i tobie sie uda

Plamień już od 3 dni nie ma.

[kooocur]

Napisane przez iza243

Kocurku kochana nie myśl takWiem że w ciąży blizniaczej jest większe ryzyko ale twoje babci,mamie udało się taką ciąże donosić więc i tobie sie uda

Plamień już od 3 dni nie ma.

No jak chcesz czekac z testem to czekaj..ja bym zrobiła...chyba codziennie bym robiła


Moja mama do 8 miesiaca nie wiedziałą, ze będą bliźniaki..cięzko pracowała w sklepie i nosiał skrzynki...

Czuła, ze jest inaczej niż w pierwszej, ale lekarze nie słuchali.
Dopiero pod koniec 8 miesiaca lekarz usłyszał dwa bijace serca i wysłał mame na USG....

[iza243]

Napisane przez kooocur

No jak chcesz czekac z testem to czekaj..ja bym zrobiła...chyba codziennie bym robiła


Moja mama do 8 miesiaca nie wiedziałą, ze będą bliźniaki..cięzko pracowała w sklepie i nosiał skrzynki...

Czuła, ze jest inaczej niż w pierwszej, ale lekarze nie słuchali.
Dopiero pod koniec 8 miesiaca lekarz usłyszał dwa bijace serca i wysłał mame na USG....

Jejku ale musiała być zaskoczona podwójnym szczęściem

A co do testu to sama siebie zaskakuje że na razie tak spokojnie do tego podchodze

[kooocur]

Napisane przez iza243

Jejku ale musiała być zaskoczona podwójnym szczęściem

A co do testu to sama siebie zaskakuje że na razie tak spokojnie do tego podchodze

No ja czekam z Toba kochana i 3 mam kciukasy...

Zaskoczona była i to bardzo- zwłaszcze, ze juz wszystko miała a poród miał byc za miesiac. W tamtych czasach dostac wózek dla bliźniaków to byl wyczyn...

Jesteśmy nawet w kronice miasta....wtedy to było duże wydarzenie

[arletka1313]

cześć, iza mi się naprawde wydaje ze to dzidzi, a nie możesz wyjść z pracy na godzinke by zrobić badanie? lub się zamienić z kims? przecież to ważne.

dostałam dziś od meza różyczke

laski jakiego ja mam dziś powera! aż sama sie sobie dziwie, tyle pracy co dzis zrobilam, a to jeszce nie koniec.

jutro ostatni dzień wakacji i może z mężem pojedziemy do ruin zamku, tak żeby dobrze zaczął sie ten cykl , nowe starania i rok szkolny.

dziś 3 dzień a mi sie @ kończy! szok, w sumie można powiedziec że miałam 1,5 dnia.ciekawe jaki będzie ten cykl, kiedy owulka i czy wogole będzie.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

kocur nie myśł tak o tym! to że twoja mama miała blizniaki czy babcia to nie znaczy że ty będziesz miała, a jak tak to nie znaczy że musisz poronic. nie wolno myślec tak sceptycznie, trzeba do tego podejsć tak, ze jak już raz nas spotkało takie zło to drugi raz nie spotka.

[mysia1986]

Witam,
Niedawno wróciłam ze szkoły, strasznie zimno u mnie ( Warszawa i okolice).
@ jak nie było tak nie ma, brzuch pobolewa czasami, plamieniem tego tez nazwac nie można.. bo niby jak nazwac co co jest w ilosciach minimalnych Tak jak pisałam wczoraj u mój organizm jak w zegarku co 28 dni a dzis juz 32dc i klops...
Zaczynam sie martwic ze cos mi rozregulowało... Wczorajszy test nic nie wykazał. Myśle, ze poczekam jeszcze 2-3 dni i zrobie kolejnych
Ehhh padnieta jestem a jutro znowu na 9 szkoła. Studiów mi sie zachciało kolejnych
Pozdrawiam

[kefii]

Napisane przez iza243

Nie chciałam cie urazićJa wierze że tak czy inaczej będziesz w końcu mamą

nie nie uroziłaś mnie poprostu przywykłam do tej mysli ale narazie walcze by mieć naturalnie dzidzie a jak nie bedzie takej możliwości to wtedy bede myśleć

Napisane przez kooocur

Kefi wiesz,z e ja Ci strasznie kibucuje. Dobrze, ze wiesz na czym stoisz. Pewnie nie jest Ci łatwo, ale przynajmniej nie masz złudzeń i możesz brac sie do walki o marzenia....

To będzie wymagało duzo czasu, ale musi sie udac.

Wiem kocurku ginka mnie juz uświadomiła ale narazie walcze ale złudzeń już nie mam. Może to i lepiej. Najgorsze jest ro ze wszyscy na mnie licza wszsyc na mnie czekaja a ja nic nikomu nie mówie nie tłumacze bo nie chce. Moi rodzice nic nie wiedze ale ich nie chce martwić natomiast rodzice męza wiedzą, dsam im mąż o tym powiedział bo posoadzali ze to moja wina wiec wyprowadził ich z błędu. Zreszta mi coś zaczynaja cykle świrować jak zawsze miałam jak w zegarku tak od ponad roku juz nie jest kolorowo. No cóż nie ma sie wszytkiego na raz bo co za dużo to nie zdrowo. Jednak wierze że keidyś będe mamą pomimo że inseminacja jest dla mnie troche kontrowersyjna to moze na nią sie zgodze na in vitro juz nie.