Maturzystki, maturzyści czyli MATURA 2013 - przygotowania, problemy, wątpliwośći.

[MUTD]

Napisane przez PanterkowaDolly

Co do logarytmów dałam Odp: 2 bez liczenia wyczytałam to z tablic...
Zobaczymy co z jutrem czeka mnie angielski podstawa

hahaha ja dokladnie tak samo, jakis taki wzor byl w tablicach i bylo napisane, ze to sie rowna C, a C to bylo 2 w tym przykladzie haha

[Xx Purple cocaine xX]

W tym zad z logarytmami ma być 4

[klaudia2314]

Napisane przez MUTD

hahaha ja dokladnie tak samo, jakis taki wzor byl w tablicach i bylo napisane, ze to sie rowna C, a C to bylo 2 w tym przykladzie haha

miało wyjść 4, robiliśmy na lekcji

[my_cookie]

Ja też odczytałam z tablic, ale dodatkowo trzeba było 2 podnieść do kwadratu i wtedy wychodziło 4

[leleczka]

Napisane przez PanterkowaDolly

zgadzam się 30% zawsze spoko

Liczba przeciwna to taka sama tylko z minusem bodajże było -5 i 2/3

uff trochę tych zamkniętych mam dobrze, może się uzbiera 30 %

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

W tym zad z logarytmami ma być 4

mi też wyszło 4

[CleoDuquesne]

No ja wiem, że na sporo liczę, ale chociaż te 50 % bym chciała mieć :P

[piotrek1994]

Napisane przez CleoDuquesne

Tak nawet.
Mamy codziennie przygotowania z nauczycielką od WOSu, ale muszę jeszcze powtórzyć sporo.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------



ufff. Ja tak zaznaczyłam i jak wszyscy zaczęli mówić, że "A", to byłam lekko zdziwiona.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------



u mnie to samo...

oo, to nieźle
ja w 2kl byłem na okręgowym. nie przygotowywałem się kompletnie nic i teraz również. te pytania są tak skomplikowane i nieprzewidywalne, że chyba cięzko przewidzieć cokolwiek, a czasem mam nawet wrażenie że to Olimpiada geograficzno-historyczna:p
no nic, biorę udział bo biorę:p jakoś na indeksie mi nie zależy, ale zobaczymy co będzie:P

[CleoDuquesne]

Napisane przez piotrek1994

oo, to nieźle
ja w 2kl byłem na okręgowym. nie przygotowywałem się kompletnie nic i teraz również. te pytania są tak skomplikowane i nieprzewidywalne, że chyba cięzko przewidzieć cokolwiek, a czasem mam nawet wrażenie że to Olimpiada geograficzno-historyczna:p
no nic, biorę udział bo biorę:p jakoś na indeksie mi nie zależy, ale zobaczymy co będzie:P

geografia u mnie leży, ale z wosem jest w miarę ok (zdaję maturę ).
Będzie dobrze.
Tego samego dnia mam maturę z historii oO

[XminorXlosX]

Napisane przez my_cookie

Haha pewnie będę miała mniej, zdradzam tylko swoje marzenia W klasie równoległej z którą mam fakultety (cholernie dobra), za każdy stracony procent wpłacają 0,25 gr na cele klasowe xd CHORE

O kurde, ale jakby tak zebrać np. na cele charytatywne z całej szkoły to pewnie by się ktoś ucieszył

[magdalenka101]

jej.. jak ten wątek się rozrósł od kiedy mnie tu nie było;d a każdym razie witam nowe a co do matury

POLSKI tekst był prosty, pytania- nie. Wypracowanie banalne. Nie wiem jak ktoś mógł napisać, że Łęcka to prostytutka;d ale z moim szczęściem to pewnie nie wstrzeliłam się w klucz..'
MATMA WTF? z ostrosłupem nie zrobiłam wcale, z tym okręgiem też nie.. A to było łatwe kurcze;d ostatnie też było łatwe. a zamknięte to tak o;/ nie podobała mi się ta matura wcale, ale podejrzewam, że to co nam dowalą w maju to nawet w połowie tego nie przypomina mam jakieś złe przeczucia. Ale co do próbnej to liczę na jakieś 60, może 70%
ANGIELSKI podchodzę do rozszerzenia ale czarno to widzę, niestety;/

Napisane przez klaudia2314

89 wow ja tu co najmniej na 30 liczę

Ja w maju planuje 85+ %
ale jak na próbne matury to dość trudne.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez XminorXlosX

O kurde, ale jakby tak zebrać np. na cele charytatywne z całej szkoły to pewnie by się ktoś ucieszył

Moja szkoła zebrałaby fortunę;d

[XminorXlosX]

Napisane przez magdalenka101

Moja szkoła zebrałaby fortunę;d

A tak właściwie to moja babka z gegry ma "TU-słoik" jak się powie przy mapie tu/tutaj to prosi o wrzucanie 5gr a potem na koniec roku przekazuje to na fundusz odnowy budynku naszej szkoły... Słoik pełny, ale szału w kwocie to raczej nie ma chociaż inicjatywę ma

[leleczka]

Napisane przez XminorXlosX

A tak właściwie to moja babka z gegry ma "TU-słoik" jak się powie przy mapie tu/tutaj to prosi o wrzucanie 5gr a potem na koniec roku przekazuje to na fundusz odnowy budynku naszej szkoły... Słoik pełny, ale szału w kwocie to raczej nie ma chociaż inicjatywę ma

u mnie też babka od geografii jest strasznie uczulona na ''tu''

[thePhantom]

Napisane przez XminorXlosX

A tak właściwie to moja babka z gegry ma "TU-słoik" jak się powie przy mapie tu/tutaj to prosi o wrzucanie 5gr a potem na koniec roku przekazuje to na fundusz odnowy budynku naszej szkoły... Słoik pełny, ale szału w kwocie to raczej nie ma chociaż inicjatywę ma

hahaha mega
swoją drogą każdy nauczyciel ma swój sposób, babka od historii miała dość spóźnień notorycznych, więc zamknęła klase jak tylko weszlismy ostatnio, 6 osob sie spóźniło tego dnia i zostało za drzwiami xD dopiero jak napisali sms "Przepraszamy , już nigdy się nie spóźnimy i będziemy przychodzic punktualnie. Ps Kochamy historię" wpuściła ich, ale nieobecnośc wstawiła mimo wszystko

[835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50]

Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby mi podać link do wymagań z fizyki podstawowej? Tzn. jakie działy obejmuje, bo to co znalazłam to czarna magia
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że w arkuszu jest błąd i chyba w 5 zadaniu jak pytają o natężenie, trzeba udzielić odpowiedzi o siłę, a w maturze rozszerzonej jest zagadnienie z ruchu drgającego

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez thePhantom

hahaha mega
swoją drogą każdy nauczyciel ma swój sposób, babka od historii miała dość spóźnień notorycznych, więc zamknęła klase jak tylko weszlismy ostatnio, 6 osob sie spóźniło tego dnia i zostało za drzwiami xD dopiero jak napisali sms "Przepraszamy , już nigdy się nie spóźnimy i będziemy przychodzic punktualnie. Ps Kochamy historię" wpuściła ich, ale nieobecnośc wstawiła mimo wszystko

U mnie kolega wyszedł 3 minuty przed dzwonkiem, bo ma autobus i zawsze tak wychodzi i nauczyciel wpisał mu nieobecność o.O

[XminorXlosX]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;37746769]Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby mi podać link do wymagań z fizyki podstawowej? Tzn. jakie działy obejmuje, bo to co znalazłam to czarna magia
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że w arkuszu jest błąd i chyba w 5 zadaniu jak pytają o natężenie, trzeba udzielić odpowiedzi o siłę, a w maturze rozszerzonej jest zagadnienie z ruchu drgającego
[/QUOTE]
skąd takie informacje?

[835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50]

Napisane przez XminorXlosX

skąd takie informacje?

Od nauczyciela, bo już sobie pooglądał żeby zdecydować czy będziemy to pisać, czy nie

[Kamcix]

Przynajmniej angielski łatwy
Jedynie problematyczne bylo jedne pytanie ze słuchania - ten koleś od wiadomości tak przymulal i bełkotał
I mialam rozkmine, czy ponad 17 to prawie 18 haha

Ale czy tylko ja miałam problem ze zmieszczeniem sie w limicie słów w liście?

[a_mused]

Napisane przez Kamcix

Przynajmniej angielski łatwy
Jedynie problematyczne bylo jedne pytanie ze słuchania - ten koleś od wiadomości tak przymulal i bełkotał
I mialam rozkmine, czy ponad 17 to prawie 18 haha

Ale czy tylko ja miałam problem ze zmieszczeniem sie w limicie słów w liście?

haha, ja miałam tak samo z tymi latami.

nie tylko ty. ja napisałam 80% listu i już miałam 150 słów. w końcu nakreśliłam i narobiłam bałaganu w pracy, ale mam niewiele ponad 150.

[xxblackangelxx]

Ja miałam kłopot w limicie słów przy rozprawce....musiałam skreślić 1/4 pracy ;/

[Olvnia]

ja w rozprawce musiałam skreślać ponad 30 słów,ten limit jest jakiś chory. I słuchanie na rozsz. to była dla mnie jakaś apokalipsa,zwłaszcza zadanie pierwsze...

[Ajnaa]

Ja pisałam podstawe i też się trochę rozpisałam z początku a potem oprzytomnialam że trzeba się streścić.. Jak tak, to na polskim trzeba pisać ile tylko sie da, jak najdłużej, jak znowu na angielskim jakieś głupie limity...

[magdalenka101]

Napisane przez Olvnia

ja w rozprawce musiałam skreślać ponad 30 słów,ten limit jest jakiś chory. I słuchanie na rozsz. to była dla mnie jakaś apokalipsa,zwłaszcza zadanie pierwsze...

zgadzam się. Słuchanie było głupie;/ jak wam poszło rozszerzenie?

[Kamcix]

Mnie strasznie denerwuje, że w mojej szkole były tylko obowiazkowe matury. Ciekawe co by było, jakby ktoś chcial pisać w obowiązku inny język niż angielski ..
Nie wiem, czy oni są tacy oszczędni czy jak, ale ja będąc w klasie dwujęzycznej nie miałam nawet szansy napisać rozszerzenia z angola (nie mówiąc już o dwujęzyczności). Niby w styczniu będziemy pisać rozszerzenia, ale co im szkodzi ..

A jaka rozprawka była na rozszerzonym ?

[bumcykbajera21]

Napisane przez Kamcix

Mnie strasznie denerwuje, że w mojej szkole były tylko obowiazkowe matury. Ciekawe co by było, jakby ktoś chcial pisać w obowiązku inny język niż angielski ..
Nie wiem, czy oni są tacy oszczędni czy jak, ale ja będąc w klasie dwujęzycznej nie miałam nawet szansy napisać rozszerzenia z angola (nie mówiąc już o dwujęzyczności). Niby w styczniu będziemy pisać rozszerzenia, ale co im szkodzi ..

A jaka rozprawka była na rozszerzonym ?

rozprawka o gazetach takich tradycyjnych i internecie. fakt sluchanie kosmos

[Amy4594]

a u mnie w szkole rozszerzony angielski jest dopiero jutro.

[Olvnia]

trudno mi na razie to ocenić. struktury i rozprawka spoko,do czytania mam wątpliwości,ale słuchanie całkowicie mnie zabiło.

[irreparable]

słuchanie o Beatlesach zrobiłam na początku bez słuchania,potem za przy 2gim odtworzeniu okazało się, że bezbłędnie

[Martiza3346]

A ja wam powiem, że dzisiaj pisałam taką próbną maturę na polskim (Czyli matury z ubiegłych lat) i jestem po prostu wkurzona i muszę wręcz wylać tutaj całą moją gorycz.
Po pierwsze to moja szkoła, to szkoła jakiejś drugiej kategorii, wy wszyscy dyskutujecie teraz o próbnych maturach z operonu a ja nic takiego nie pisałam bo szkoła ma gdzieś jakieś nasze matury próbne. Niby jutro mamy jakąś z matmy ale facet nawet nie chce powiedzieć czy z operonu czy z OKE czy Bóg wie z czego jeszcze.
Po drugie pisaliśmy tą maturę na polskim, babka miała wszystko gdzieś nawet sobie wyszła na plotki nie wiadomo gdzie a wszyscy internecik w komóreczkach i "jechane" spisujemy żywcem całe czytanie ze zrozumieniem, tak samo było zresztą z wypracowaniem.
A ja pisałam sama z trudem wytężałam swój mózg bo oczywiście w klasie jazgot bo jeden się drugiego o coś pyta albo po prostu ludzie gadają bo już wszystko spisali.... wybrałam sobie ambitnie wypracowanie z Ferdydurke jako jedyna z klasy. A, że w takich warunkach, w takim chaosie nie mogłam sformułować swoich myśli wyszła mi jakaś praca średniej jakości, masło maślane i cóż dostane dwóje i jeszcze nauczycielka mi powie, że nie zdam matury.
Tak mnie wkurza ten brak szacunku tych wszystkich ludzi z mojej klasy i w ogóle ich podejście, dla mnie to jest po prostu jakaś żenada. I potem tacy pójdą jeszcze na studia i myślą, że są kimś i całe życie będą tak kręcić i partaczyć i osiągną więcej niż np. ja - która uczy się i wykorzystuje wiedzę którą ma w głowie a nie w telefonie komórkowym.
przykre to jest. aż naprawdę traci się sens i ochotę, żeby się w ogóle uczyć.

[Olvnia]

Napisane przez Martiza3346

A ja wam powiem, że dzisiaj pisałam taką próbną maturę na polskim (Czyli matury z ubiegłych lat) i jestem po prostu wkurzona i muszę wręcz wylać tutaj całą moją gorycz.
Po pierwsze to moja szkoła, to szkoła jakiejś drugiej kategorii, wy wszyscy dyskutujecie teraz o próbnych maturach z operonu a ja nic takiego nie pisałam bo szkoła ma gdzieś jakieś nasze matury próbne. Niby jutro mamy jakąś z matmy ale facet nawet nie chce powiedzieć czy z operonu czy z OKE czy Bóg wie z czego jeszcze.
Po drugie pisaliśmy tą maturę na polskim, babka miała wszystko gdzieś nawet sobie wyszła na plotki nie wiadomo gdzie a wszyscy internecik w komóreczkach i "jechane" spisujemy żywcem całe czytanie ze zrozumieniem, tak samo było zresztą z wypracowaniem.
A ja pisałam sama z trudem wytężałam swój mózg bo oczywiście w klasie jazgot bo jeden się drugiego o coś pyta albo po prostu ludzie gadają bo już wszystko spisali.... wybrałam sobie ambitnie wypracowanie z Ferdydurke jako jedyna z klasy. A, że w takich warunkach, w takim chaosie nie mogłam sformułować swoich myśli wyszła mi jakaś praca średniej jakości, masło maślane i cóż dostane dwóje i jeszcze nauczycielka mi powie, że nie zdam matury.
Tak mnie wkurza ten brak szacunku tych wszystkich ludzi z mojej klasy i w ogóle ich podejście, dla mnie to jest po prostu jakaś żenada. I potem tacy pójdą jeszcze na studia i myślą, że są kimś i całe życie będą tak kręcić i partaczyć i osiągną więcej niż np. ja - która uczy się i wykorzystuje wiedzę którą ma w głowie a nie w telefonie komórkowym.
przykre to jest. aż naprawdę traci się sens i ochotę, żeby się w ogóle uczyć.

eh rozumiem Cię,mnie też wkurza takie cwaniactwou mnie w klasie też siedzą sobie z telefonikami a potem zbierają piąteczki.

jakieś "przecieki" co do jutrzejszej matury R z fizyki?

[magdalenka101]

Napisane przez Martiza3346

A ja wam powiem, że dzisiaj pisałam taką próbną maturę na polskim (Czyli matury z ubiegłych lat) i jestem po prostu wkurzona i muszę wręcz wylać tutaj całą moją gorycz.
Po pierwsze to moja szkoła, to szkoła jakiejś drugiej kategorii, wy wszyscy dyskutujecie teraz o próbnych maturach z operonu a ja nic takiego nie pisałam bo szkoła ma gdzieś jakieś nasze matury próbne. Niby jutro mamy jakąś z matmy ale facet nawet nie chce powiedzieć czy z operonu czy z OKE czy Bóg wie z czego jeszcze.
Po drugie pisaliśmy tą maturę na polskim, babka miała wszystko gdzieś nawet sobie wyszła na plotki nie wiadomo gdzie a wszyscy internecik w komóreczkach i "jechane" spisujemy żywcem całe czytanie ze zrozumieniem, tak samo było zresztą z wypracowaniem.
A ja pisałam sama z trudem wytężałam swój mózg bo oczywiście w klasie jazgot bo jeden się drugiego o coś pyta albo po prostu ludzie gadają bo już wszystko spisali.... wybrałam sobie ambitnie wypracowanie z Ferdydurke jako jedyna z klasy. A, że w takich warunkach, w takim chaosie nie mogłam sformułować swoich myśli wyszła mi jakaś praca średniej jakości, masło maślane i cóż dostane dwóje i jeszcze nauczycielka mi powie, że nie zdam matury.
Tak mnie wkurza ten brak szacunku tych wszystkich ludzi z mojej klasy i w ogóle ich podejście, dla mnie to jest po prostu jakaś żenada. I potem tacy pójdą jeszcze na studia i myślą, że są kimś i całe życie będą tak kręcić i partaczyć i osiągną więcej niż np. ja - która uczy się i wykorzystuje wiedzę którą ma w głowie a nie w telefonie komórkowym.
przykre to jest. aż naprawdę traci się sens i ochotę, żeby się w ogóle uczyć.

hej nie przejmuj się debile to debile dla mnie beznadziejne jest to, że niektórzy piszą próbne matury jak już są odpowiedzi w internecie. i widzę tylko komentarze: `zamknięte już spisałem, a teraz niech ktoś mi napisze krótki wstęp do tematu o wierszach`. No to jest dno, sory. Jak dla mnie to takie próbne matury są po to, żeby obudzić (w moim przypadku już się sprawdziło), a nie po to, żeby mieć 100% po spisaniu z internetu... To jest straszne, ale takie życie, nie ma co się przejmować.