Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

[Maga83]

Napisane przez Luna0

chciałam kupic beby bjorn ale używane są dość drogie.

Ja się wczytywałam w te nosidła i miałam nawet na chwilę pożyczone te babybjorn, ale nie bardzo mi się podobało ułożenie nożek. No i też opinie są takie sobie

[Kubek29]

Luna, to Twoje nosidelko to jakis koszmarek, tzw. wisiadełko.
Nie nos w nim malucha dłużej niż do sklepu 'za rogiem' i pedem do domu. Szkoda dziecka kręgosłupa, stawów biodorowych.
Nie znałam tego nosidelka wcześniej, ale przejrzałam foty na grafice Google. Tragedia. Te fotki idealnie pokazują jak NIE powinno sie nosić dziecka.



Iza, jak wyszło farbowanie?
Ja chyba tez sie niedługo zdecyduje. Odwlekam to i odwlekam, ale juz dużej sie nie da

[ewel28]

Mała śpi wiec mam chwilę Czuję się już bardzo dobrze, miałam parę nieprzyjemnych chwil po cc związanych ze znieczuleniem odjęło mi całą prawą stronę i nie mogłam się ruszyć z bólu Teraz już jest lepiej chociaż trochę boli mnie kręgosłup Jutro jedziemy z mała na badanie bilirubiny i do pediatry Pomału udaje mi się przystawiać małą chociaż nie na długo bo wypluwa pierś i strasznie histeryzuje

[fiolusiek]

Luna nie powinno się nosić takiego małego dziecka pionowo, obciąża to jego kręgosłup i stawy. Poszukaj innego sposobu. On w takiej pozycji ma wygięty kręgosłup.

[201704210903]

ewel - kochana ta Twoja pyzunia
agatka - ja miałam 2 sytuacje tzn mieszkam w Krak, a NFZ mam gdzie indziej
1. miałam kod NFZ zameldowania i kupowałam lek w aptece w Krk - nie było problemu
2. miałam kod małopolskiego NFZ i lekarka powiedziała, ze to nic się nie dzieje, bo NFZty rozliczają się miedzy sobą i ten małopolski weźmie sobie kasę od tego, w którym jestem

dziewczyny - w końcu wczoraj poszłam do pracy pierwszy raz - to był horror: na początku nikt się do mnie nie odzywał; weszłam i tylko cześć i każdy w komputer głowę; myślałam, że się rozpłaczę - potem jakoś się zmieniło, jak poszłam na obiad z ludźmi z innego działu

[methka5]

Napisane przez Mlebidakin

dziewczyny - w końcu wczoraj poszłam do pracy pierwszy raz - to był horror: na początku nikt się do mnie nie odzywał; weszłam i tylko cześć i każdy w komputer głowę; myślałam, że się rozpłaczę - potem jakoś się zmieniło, jak poszłam na obiad z ludźmi z innego działu

Nie martw sie-ja poszlam ostatnio na zebranie do pracy i tylko jedna osoba do mnie podeszla i przytulila, a reszta udawala, ze mnie nie widzi Te dziewczyny, ktore w ciazy non stop glaskaly moj brzuch teraz ledwo "czesc" powiedzialy... Bylo mi okropnie przykro, ale moja mama mi tlumaczy, ze po prostu ludzie nie wiedza, jak sie takiej sytuacji zachowac...Ehh... Musimy byc silne, damy rade!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Witam

Napisane przez Kubek29

Iza, jak wyszło farbowanie?
Ja chyba tez sie niedługo zdecyduje. Odwlekam to i odwlekam, ale juz dużej sie nie da

Też czekałam-2 miesiące nie farbowałam.Już musiałam bo swoje włosy mam ciemne a rozjaśniam na blond i już naprawde zle to wyglądało.
Bałam się że nie chwyci bo czytałam że w ciaży różne rzeczy wychodzą na głowie.Ale wyszło bardzo dobrze,bardzo ładnie rozjaśniło .Wczoraj na tych odrostach zauważyłam pierwsze siwki

A ty jaką farbą bedziesz farbować?

Napisane przez Mlebidakin

ewel - kochana ta Twoja pyzunia
agatka - ja miałam 2 sytuacje tzn mieszkam w Krak, a NFZ mam gdzie indziej
1. miałam kod NFZ zameldowania i kupowałam lek w aptece w Krk - nie było problemu
2. miałam kod małopolskiego NFZ i lekarka powiedziała, ze to nic się nie dzieje, bo NFZty rozliczają się miedzy sobą i ten małopolski weźmie sobie kasę od tego, w którym jestem

dziewczyny - w końcu wczoraj poszłam do pracy pierwszy raz - to był horror: na początku nikt się do mnie nie odzywał; weszłam i tylko cześć i każdy w komputer głowę; myślałam, że się rozpłaczę - potem jakoś się zmieniło, jak poszłam na obiad z ludźmi z innego działu

Napisane przez methka5

Nie martw sie-ja poszlam ostatnio na zebranie do pracy i tylko jedna osoba do mnie podeszla i przytulila, a reszta udawala, ze mnie nie widzi Te dziewczyny, ktore w ciazy non stop glaskaly moj brzuch teraz ledwo "czesc" powiedzialy... Bylo mi okropnie przykro, ale moja mama mi tlumaczy, ze po prostu ludzie nie wiedza, jak sie takiej sytuacji zachowac...Ehh... Musimy byc silne, damy rade!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziewczyny bo ludzie nie wiedzą w takiej sytuacji jak się zachować,co powiedzieć.Nie chcą też palnąć jakiejś przykrości wiec wolą unikać,choć dla aniołkowych mam to bardzo przykre

[Maga83]

Napisane przez ewel28

Pomału udaje mi się przystawiać małą chociaż nie na długo bo wypluwa pierś i strasznie histeryzuje

Napisane przez fiolusiek

Luna nie powinno się nosić takiego małego dziecka pionowo, obciąża to jego kręgosłup i stawy. Poszukaj innego sposobu. On w takiej pozycji ma wygięty kręgosłup.

Ja zaczęłam powoli nosić Olka jak skończył 4 miesiące, ale tak naprawdę dopiero od tygodnia właściwie co dzień go noszę, tylko że i tak max pół godziny, bo nosidło wykorzystuję głównie aby przetransportować nas do mojej mamy, a tam mamy 15min drogi pieszo. Może mu to zaszkodzić? Nosimy się w nosidle manduca

Napisane przez methka5

moja mama mi tlumaczy, ze po prostu ludzie nie wiedza, jak sie takiej sytuacji zachowac...

Ma rację, zresztą każda czego innego oczekuje, jedna chce pocieszenia, inna woli unikać tematu...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej. U nas ok, ktg ładne, ruchów na ktg miałam ponad 30 czekam na wizytę, ale mnie trzęsie por tym głupim fenoterolu... Czytam Was na bieżąco, ale mało pisze, bo kiepsko mi sie tu korzysta z neta.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Maga83]

Perse cały czas trzymam za Was kciuki

[anitaxas]

Cześć
kurde jak u mnie leje ten deszcze zaczyna mnie do szału doprowadzać!
Do tego źle przykleiliśmy tapetę krzywo i w ogóle nie tak jak miało wyjść - ale na co ja liczyłam skoro o tapetowaniu pojęcia nie mamy.. Będzie nauczka na przyszłość.. ale jestem ZŁA.

Z dobrych wieści zaliczyłam wczoraj wizytę u stomatologa i mam wszystkie ząbki zdrowe więc tylko zdjęłam kamień i zrobiłam piaskowanie+fluoryzację


Agatko a czy Ty nie miałaś jakieś wizyty u gina??? pisaj tu

Perse

[agatkaa1]

Dzień dobry.....

Napisane przez anitaxas

Agatko a czy Ty nie miałaś jakieś wizyty u gina??? pisaj tu

a no miałam ale nie ma o czym pisać za bardzo.....

Nie przejmuj się Kochana tak....na bank ładnie zrobiliście...i radośc z tego że sami sobie radzicie musi być

[anitaxas]

Napisane przez agatkaa1

a no miałam ale nie ma o czym pisać za bardzo.....

Byłaś w klinice czy u jakiegoś innego?
Zalecił coś? zbadał czy wszystko ok? pytałaś o starania?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez agatkaa1

Nie przejmuj się Kochana tak....na bank ładnie zrobiliście...i radośc z tego że sami sobie radzicie musi być

Taa.. satysfakcja z krzywo przyklejonej tapet jest nieziemska

[agatkaa1]

Napisane przez anitaxas

Byłaś w klinice czy u jakiegoś innego?
Zalecił coś? zbadał czy wszystko ok? pytałaś o starania?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------


Taa.. satysfakcja z krzywo przyklejonej tapet jest nieziemska

W klinice.....zbadała mnie i jest wszystko OK macica wszystko gra .... na USG nie widać jakiejś jej patologi....tyle że 14dc a ja nadal plamię od @...ale pierwsza @ po # może taka być i mam się nie przejmować....

Zalecenia takie że mam brać folik 5mg i jak zobaczę II kreski to odrazu przyjmować ACARD....bo wyniki mam dobre tzn wszytsko ujemne....zespołu fosfolipidowego brak ale profilaktycznie mam brać....

Starania?? no odczekać 3 miesiące i można sie starać a pani gin pow że następna wizyta to z pęcherzykiem ciążowym ma być i innej opcji nie bierze pod uwagę...



Oj tam Kochana bo TY masz już zakodowane w głowie tą krzywą tapetę a ktoś inny pewnie nawet nie zauważy!!

[Alfahelisa]

jak nosidła to tylko tzw ergonomiczne w nich nogi są odpowiednio ułożone, ale one drogie są,
te zwykłe tańsze to zabójstwo dla bioder i kręgosłupa dziecka
jak dla mnie to najlepsza jest chusta

[iza243]

Dziewczyny któryś z sąsiadów robi w mieszkaniu coś z rozpuszczalnikiemBył am siku w łazience i nagle zaczełam czuć.Szybko uciekłam,wszystkie okna w mieszkaniu pootwierałam.Martwie się czy takie wdychanie tą chwile co byłam w łazience mogło zaszkodzic?Co prawda starałam się wstrzymać oddech i szybko uciekłam.

[Kubek29]

Przez chwile nic Ci sie nie stanie. Wazne zeby bezpośrednio nie wdychac i przez długi czas.
A jak masz otwarte okna i to w domu sąsiada sie dzieje to spokojnie.


Alfa, chusty tak, ale przy dobrym i odpowiednim do wieku wiazaniu. Bo to co czasami sie widzi, dzieci rozplaszczone jak żaby bądź wiszące to tez wola o pomstę do nieba, mimo niby zdrowej chusty.
A ta Manduca, co Maga ja ma, niezłe wyglada.


Iza, jeszcze nie wiem. Musze iść i tak włosy podciac, więc moze zafarbuje u fryzjera.

[Luna0]

Dzień dobry

Napisane przez BERBIE

Chleb na zakwasie
1 kg mąki pszennej
1 kg mąki żytniej
zakwas
1 szklanka płatków owsianych
1 szklanka otrębów pszennych
1 szklanka siemienia lnianego
1 szklanka pestek słonecznika
2 litry ciepłej wody
4 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
Wykonanie:
Wymieszać wszystkie składniki (odłożyć 2 łyżki stołowe do słoika na następny chleb). Ciasto podzielić na 3 części. Włożyć do 3 keksówek. Odstawić na 12 godzin w ciepłe miejsce. Po 12 godzinach piec 60 minut w temperaturze 180 stopni. Zostawić na 10-15 minut nie otwierając piekarnika po wyłączeniu.

Dzięki

Napisane przez Maga83

Ja się wczytywałam w te nosidła i miałam nawet na chwilę pożyczone te babybjorn, ale nie bardzo mi się podobało ułożenie nożek. No i też opinie są takie sobie

Ja własnie czytałam dobre opinie kiedyś, ale też mi sie nie podoba

Napisane przez Kubek29

Luna, to Twoje nosidelko to jakis koszmarek, tzw. wisiadełko.
Nie nos w nim malucha dłużej niż do sklepu 'za rogiem' i pedem do domu. Szkoda dziecka kręgosłupa, stawów biodorowych.
Nie znałam tego nosidelka wcześniej, ale przejrzałam foty na grafice Google. Tragedia. Te fotki idealnie pokazują jak NIE powinno sie nosić dziecka.

Dziewczyny ja to wiem!
Ale ono mi potrzebne tylko i wyłącznie jak zabraknie ziemniaków czy śmietany do obiadu i siedze jak ta trąba, a tak małego wkładam i 5 minut jestem z powrotem. Sklep mam dokładnie w swojej klatce tylko wejście od drugiej strony

Napisane przez Maga83

Ja zaczęłam powoli nosić Olka jak skończył 4 miesiące, ale tak naprawdę dopiero od tygodnia właściwie co dzień go noszę, tylko że i tak max pół godziny, bo nosidło wykorzystuję głównie aby przetransportować nas do mojej mamy, a tam mamy 15min drogi pieszo. Może mu to zaszkodzić? Nosimy się w nosidle manduca.

No bo od 4 miesiąca to tak chyba bezpiecznie. ja myślę żeby właśnie w sierpniu jak mały będzie już mógł być legalnie noszony to zainwestować w jakieś porządne nosidełko. Bo przecież on ciężki będzie
A to manduca mi się wydaje porządne, na żabke dziecko siedzi

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41278619]Hej. U nas ok, ktg ładne, ruchów na ktg miałam ponad 30 czekam na wizytę, ale mnie trzęsie por tym głupim fenoterolu... Czytam Was na bieżąco, ale mało pisze, bo kiepsko mi sie tu korzysta z neta.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Super
a fenoterol jest okrutny

[zebrawpaski]

dziewczyny- kiedy truskawki przeżywają swój szczyt cenowy- ten dolnyoczywiście?
chciałam kupić większą ilość na kompoty i nie wiem czy czekać jeszcze
u nas po 5 zł są, nie liczę, że będą jeszcze sporo tańsze ale nie chciałabym przegapić i kupować potem droższych...

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Perse- jak po wizycie? a do tego fenoterolu dostajesz ispotin?

agatko- dobrze gin powiedziała

Luna- a nie lepiej Ci znieść małego do sklepu w foteliku samochodowym?

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

wybieramy się jutro na wizytę kontrolną do pediatry - alergolga ale nie umowiłam się wcześniej i nie wiem czy jutro uda nam się dostać...
w pon i wtorek jak chciałam dzwonic to było 5 minut po godz do której pracuje lekarz i nikt nie odbierała dzisiaj -środa- nie przyjmuje

ostatnio zamówiłam
http://allegro.pl/r-r-chrzest-roczek...309247703.html
ale nam czas leci...
szok

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

w sobotę było pierwsze "siii" do nocniczka
chciałm aby Kasia się oswajała z nocnikiem i posadziłam z myślą, że posiedzi chwilę i jak się jej znudz to ją zabiorę a tu tylko siadła i od razu poleciało
na razie nie sadzam jej regularnie bo i tak ponoć zwieracze są sprawne po 14 miesiącu ale zacznę ją częściej kłaść aby się przyzwyczajała

Rozmawialiśmy potem z Tz-etem jakie to niesamowite (pewnie nie wierzylibyśmy jakby nam ktoś to parę lat temu powiedział), że siurki dziecka w nocniku potafią tyle radości sprawić rodzicom

[ButterBear]

Cześć

Perse, super, że u Ciebie w porządku! Trzymaj się tam dzielnie, a my trzymamy kciuki za Ciebie

Iza, myślę, że takie krótkie wdychanie nie zaszkodzi, spokojnie

Ewel, oby Mała już całkiem załapała z piersią

O matko, Zebra, skąd Ty wzięłaś taką informację o zwieraczach?

Hosenko, co u Ciebie? Jak się czujesz?

[zebrawpaski]

dziewczyny - moja Mama ostatnio sobie umyślała "zmotywować" nas do prokreacji i co drugi dzień mi powtarza "starać się o drugie dziecko"
chyba czuje, że niebawem dom trochę opustoszeje jak się wyprowadzimy, jeszcze na dodatek wspomniałam jej, że jak Kasia będzie mieć 3 latka to dam ją do przedszkola
a ona przyzwyczaiła się do bycia z dzieckiem- jest dla nas niesamowitą pomocą i myślę, że nastawiła się na to, że jak doczekamy się koejnego dziecka to po moim porocie do pracy ona się nim zajmie

[Wika28]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41278619]Hej. U nas ok, ktg ładne, ruchów na ktg miałam ponad 30 czekam na wizytę, ale mnie trzęsie por tym głupim fenoterolu... Czytam Was na bieżąco, ale mało pisze, bo kiepsko mi sie tu korzysta z neta.
[/QUOTE]

Perse, super kibicujemy Wam razem z Mężem

Napisane przez anitaxas

Taa.. satysfakcja z krzywo przyklejonej tapet jest nieziemska

Anita, ale to pewnie tylko Ty widzisz ktoś kto wejdzie i o tym nie wie, to nawet nie zauważy albo pomyśli, ze tak ma być

Napisane przez zebrawpaski

Luna- a nie lepiej Ci znieść małego do sklepu w foteliku samochodowym?

Też o tym pomyślałam, bo tak maluchy mojej siostry nosiłam, choć fotelik sam w sobie jest dosyć ciężki

co do truskawek, to moja Sis-gospodyni twierdzi, ze jeszcze czekać, bo sezon dopiero się zaczął. No ale u nas są po 6,5, więc trochę drożej

zeberko, dawno Kasi nie pokazywałaś

[zebrawpaski]

Napisane przez ButterBear

O matko, Zebra, skąd Ty wzięłaś taką informację o zwieraczach?

ze szkoły rodzenia
mam zakodwane w głowie, ze 14-ty miesiąc życia mojego dziecka przypada w porze letniej i mam ją wtedy zabierać przed dom w samych majtusiach aby skojarzyła, że jak sika to robi się ciepło a potem zimno i nieprzyjemnie i można temu zaradzić alarmując
cenne wskazówki naszej słynnej pani Beatki

[ButterBear]

Napisane przez zebrawpaski

ze szkoły rodzenia
mam zakodwane w głowie, ze 14-ty miesiąc życia mojego dziecka przypada w porze letniej i mam ją wtedy zabierać przed dom w samych majtusiach aby skojarzyła, że jak sika to robi się ciepło a potem zimno i nieprzyjemnie i można temu zaradzić alarmując
cenne wskazówki naszej słynnej pani Beatki

Pani Beatka jest położną?

[zebrawpaski]

wika- postaram się w najbliższym czasie nadrobić tę zaległości i wstawić fotkę
dzięki za info w sprawie truskawek- nigdy nie zprawiałam a w tym roku chciałam założyć dla Teściowej bo przy remontach wykorzystałam jej zapasy;( no i dla nas też kilka słoików by się przydało
co do noszenia w foteliku Kasię bardzo długo tak nosiliśmy ale ze względu na wagę często u lekarza zastanwiałam się dlaczego Mamy trzymają dzieci na rękach (takich Kaśki rówieśników) a nasza siedzi w poczekalni w foteliku...
odp.: bo dla drobnej Mamy przeniesienie dziecka bez niedoboru wagowego i fotelika to nielada wyzwanie

a jutro własnie chcę te niedobory wagowe spawdzić i mam nadzieję, że już jesteśmy w normie albo chcoiaż w dolnej granicy normy....

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

tak, pani Beatka jest położną- bardzo słynną położną- odbierała porody trzech naszych wizażowych dzieci ale wiele dziewczyn z wizażu chciało ją klonować bo poród z nią to cudna sprawa

[ButterBear]

Napisane przez zebrawpaski

tak, pani Beatka jest położną- bardzo słynną położną- odbierała porody trzech naszych wizażowych dzieci ale wiele dziewczyn z wizażu chciało ją klonować bo poród z nią to cudna sprawa

Ok, rozumiem.
Sposób pani Beatki na uczenie sikania dość dziwny... ale wiadomo, co komu odpowiada

[Alfahelisa]

Napisane przez Kubek29

P

Alfa, chusty tak, ale przy dobrym i odpowiednim do wieku wiazaniu. Bo to co czasami sie widzi, dzieci rozplaszczone jak żaby bądź wiszące to tez wola o pomstę do nieba, mimo niby zdrowej chusty.
A ta Manduca, co Maga ja ma, niezłe wyglada.

ja nie widziałam źle zawiązanych chust, raz tylko dziecko było trochę za wysoko jak dla mnie
pamiętam nasza pierwsza próba tez nieudana była mały był słabo dociągniety i nam opadł,ale to w domu wiec następnym razem było juz oki

Wiki do 6 miesiąca więcej w chuście w kieszonce niż w wózku był najlepsze że to tż go najczęściej nosił (a myślałam że nie będzie chciał)
teraz już właściwie nie używam, pare razy w plecaczku ale średnio mi to wiązanie pasuje

[iza243]

Napisane przez zebrawpaski

w sobotę było pierwsze "siii" do nocniczka
chciałm aby Kasia się oswajała z nocnikiem i posadziłam z myślą, że posiedzi chwilę i jak się jej znudz to ją zabiorę a tu tylko siadła i od razu poleciało
na razie nie sadzam jej regularnie bo i tak ponoć zwieracze są sprawne po 14 miesiącu ale zacznę ją częściej kłaść aby się przyzwyczajała

Rozmawialiśmy potem z Tz-etem jakie to niesamowite (pewnie nie wierzylibyśmy jakby nam ktoś to parę lat temu powiedział), że siurki dziecka w nocniku potafią tyle radości sprawić rodzicom

dla Kasi

[Alfahelisa]

Napisane przez ButterBear

Ok, rozumiem.
Sposób pani Beatki na uczenie sikania dość dziwny... ale wiadomo, co komu odpowiada

czemu dziwny?
ja tez słyszałam, że przez pampersy dziecko nie zdaje sobie sprawy że sika bo pampers ładnie chłonie i dziecko ma sucho....
żeby dziecko nauczyło się wołać, musi sobie najpierw uświadomić co robi, kiedy itp

[rena5]

Napisane przez Alfahelisa

jak nosidła to tylko tzw ergonomiczne w nich nogi są odpowiednio ułożone, ale one drogie są,
te zwykłe tańsze to zabójstwo dla bioder i kręgosłupa dziecka
jak dla mnie to najlepsza jest chusta

moja siostra też nosiła tylko w chuście

Napisane przez agatkaa1

W klinice.....zbadała mnie i jest wszystko OK macica wszystko gra .... na USG nie widać jakiejś jej patologi....tyle że 14dc a ja nadal plamię od @...ale pierwsza @ po # może taka być i mam się nie przejmować....

Zalecenia takie że mam brać folik 5mg i jak zobaczę II kreski to odrazu przyjmować ACARD....bo wyniki mam dobre tzn wszytsko ujemne....zespołu fosfolipidowego brak ale profilaktycznie mam brać....

Starania?? no odczekać 3 miesiące i można sie starać a pani gin pow że następna wizyta to z pęcherzykiem ciążowym ma być i innej opcji nie bierze pod uwagę...

no i tego się trzymajmy

Napisane przez zebrawpaski

dziewczyny- kiedy truskawki przeżywają swój szczyt cenowy- ten dolnyoczywiście?
chciałam kupić większą ilość na kompoty i nie wiem czy czekać jeszcze
u nas po 5 zł są, nie liczę, że będą jeszcze sporo tańsze ale nie chciałabym przegapić i kupować potem droższych...
w sobotę było pierwsze "siii" do nocniczka
chciałm aby Kasia się oswajała z nocnikiem i posadziłam z myślą, że posiedzi chwilę i jak się jej znudz to ją zabiorę a tu tylko siadła i od razu poleciało
na razie nie sadzam jej regularnie bo i tak ponoć zwieracze są sprawne po 14 miesiącu ale zacznę ją częściej kłaść aby się przyzwyczajała

Rozmawialiśmy potem z Tz-etem jakie to niesamowite (pewnie nie wierzylibyśmy jakby nam ktoś to parę lat temu powiedział), że siurki dziecka w nocniku potafią tyle radości sprawić rodzicom

truskawki dopiero się zaczynają - później będą po około 2zł wtedy proponuję kupować
ja też chciałabym już się z tego cieszyć
_________________________ ________
witam się upalnie u nas około 30 stopni - ukrop normalnie więc dobrze, że dziś mam wolną środę trochę ogarnęłam chatę i się relaksuję przy zimnej wodzie mineralnej miłego dnia