Świece zapachowe cz. III (m.in. Yankee Candles)

[Kasiulka22]

Napisane przez Herself_and_i

U mnie nadal nic Mam nadzieję, że udało mu się upolować mój słój Vineyard. Mam resztkę wosku i zużyję dopiero jak będę mieć pewność, że świeca w drodze

Pan Przemek napisał, że wieczorem gdy wróci z chrzcin dokładnie każdej z nas odpowie co udało się kupić. Tak na szybko dał znać, że brakuje jedynie dwóch świec.

[Barboletta]

Napisane przez Kasiulka22

Dziewczyny Pan Przemek napisał myśle ze moje zamówienie będzie w całości . Dwóch świec nie udało się kupić.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------



Jak tylko wsio dojdzie obiecuje obfocic sama uwielbiam zdjęcia.

Pochwał się lepiej co wzielas

[kamuha]

Wita się z Wami kolejna "trochę" Yankeeholiczka
Piszę trochę, ponieważ nie zainwestowałam jeszcze w żaden słój (wychodzę z cienia, bo podglądam Was już ze 2 miesiące), ale jestem tego bliska, ponieważ zostało mi trochę pieniędzy z wakacji jeszcze a wypłata blisko
Jak do tej pory inwestuję w woski. Po moim pierwszym zamówieniu na 20 wosków w ŚZ (którymi jednak się trochę podzieliłam z przyjaciółką, a drugiej kilka też sprezentowałam) nie mnogę oprzeć się pokusie gdy przechodzę koło Starej Mydlarni czy Organique gdzie mają produkty YC Teraz jednak zastanawiam się czy nie skorzystać z sierpniowej promocji na Pink Sands , do tego Mango Peach Salsa (dodatkowo mobilizuje mnie fakt, że któraś z Was pisała o wycofywaniu tego zapachu, a ja kocham Mango ) i do tego oczywiście przy okazji można przecież zamówić woski z jesiennej kolekcji Ah wiem, że podzielacie mój entuzjazm
Jak zaczęłam przygodę z woskami kupiłam sobie nawet koszyczek, który po tygodniu-dwóch okazał się za mały i teraz woski rosną mi w nim do sufitu
Na razie zadowala mnie to co na rynku krajowym mamy dostępne, nie ukrywajmy, ze świece te są dość drogie, na wielkie szaleństwa nie mgoę sobie za bardzo pozwalać...ale mam niesamowitą ochotę do "zrobienia sobie dobrze" dwoma pięknymi słojami - w sam raz na zatrzymanie kończących się wakacji

[Barboletta]

Napisane przez kamuha

Wita się z Wami kolejna "trochę" Yankeeholiczka
Piszę trochę, ponieważ nie zainwestowałam jeszcze w żaden słój (wychodzę z cienia, bo podglądam Was już ze 2 miesiące), ale jestem tego bliska, ponieważ zostało mi trochę pieniędzy z wakacji jeszcze a wypłata blisko
Jak do tej pory inwestuję w woski. Po moim pierwszym zamówieniu na 20 wosków w ŚZ (którymi jednak się trochę podzieliłam z przyjaciółką, a drugiej kilka też sprezentowałam) nie mnogę oprzeć się pokusie gdy przechodzę koło Starej Mydlarni czy Organique gdzie mają produkty YC Teraz jednak zastanawiam się czy nie skorzystać z sierpniowej promocji na Pink Sands , do tego Mango Peach Salsa (dodatkowo mobilizuje mnie fakt, że któraś z Was pisała o wycofywaniu tego zapachu, a ja kocham Mango ) i do tego oczywiście przy okazji można przecież zamówić woski z jesiennej kolekcji Ah wiem, że podzielacie mój entuzjazm
Jak zaczęłam przygodę z woskami kupiłam sobie nawet koszyczek, który po tygodniu-dwóch okazał się za mały i teraz woski rosną mi w nim do sufitu
Na razie zadowala mnie to co na rynku krajowym mamy dostępne, nie ukrywajmy, ze świece te są dość drogie, na wielkie szaleństwa nie mgoę sobie za bardzo pozwalać...ale mam niesamowitą ochotę do "zrobienia sobie dobrze" dwoma pięknymi słojami - w sam raz na zatrzymanie kończących się wakacji

Pink Sands to piękny zapach choc dla niektórych moze byc za słodki, dla mnie był taki w wosku ale w słoju jest bardzo fajny - dla mnie w sam raz na strojenie sie czy malowanie albo mały seans domowego spa. Jakos tak mi bardzo w takich momentach pasuje

A mango tez jest ok, ale nie na tyle, zeby kupowac cały słój. Teraz troche przystopowalam z kupowaniem nowych, ale w październiku bede nadrabiać, do tego czasu mam chyba z 50 niewyprobiwanych nawet zapachów wiec bedzie o czym pisac.

A napaliliam sie na Witch Brew strasznie jak wrażenia, bo wiem ze wszytskocomniezachwyca - zachwyca a jak reszta?

[lele]

Napisane przez Hiukset

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi!

Rozumiem, że na intensywność dużo robi rozmiar świec? Dziękuję również za doradzenie w sprawie tych trzech zapachów. Cały czas myślę czy wziąć Red Velvet w największym wydaniu, czy Garden Hideway. Zdziwieniem dla mnie było to, że Garden Hideway jest intensywny
I czy dobrze zrozumiałam, że lepiej kupować tumblery/pillary ponieważ są bardziej intensywne od słoiczków?
Clean Cotton paliłam w dosyć dużym pomieszczeniu, ale świeca paliła się na biurku przy którym siedziałam. Owszem czułam go, ale był taki nijaki a powiew proszku do prania był raz na jakiś czas. Czy Baby Powder jest zapachem o intensywności podobnej do Clean Cotton (żadna z was o nim nie wspomniała ). Może warto zamiast Baby Powder kupić Fluffy Towels skorą są intensywne? Jak myślicie?
I tak na koniec, czy któraś z was miała styczność z zapachem Green Grass? Wybaczcie mi dziewczyny, te ciągłe pytania ale mam możliwość wyboru paru świec i bardzo nie chciała bym doznać rozczarowania.

Moim zdaniem trochę źle paliłaś świecę. Powinnaś nie siedzieć przy niej. A najlepiej to rozpalić ją i wrócić do pokoju gdy ona zacznie wydzielać zapach.

[Hiukset]

Napisane przez lele

Moim zdaniem trochę źle paliłaś świecę. Powinnaś nie siedzieć przy niej. A najlepiej to rozpalić ją i wrócić do pokoju gdy ona zacznie wydzielać zapach.

To świeca powinna być dalej ? Świecę zawsze pale na biurku bo nawet nie mam za bardzo innego miejsca dla niej... no chyba, że na ławie w drugim końcu pokoju Dzięki za podpowiedz

A wy dziewczyny co wolicie słoiki czy tumblery/pillary?

[dobbinka]

Napisane przez Hiukset

To świeca powinna być dalej ? Świecę zawsze pale na biurku bo nawet nie mam za bardzo innego miejsca dla niej... no chyba, że na ławie w drugim końcu pokoju Dzięki za podpowiedz

A wy dziewczyny co wolicie słoiki czy tumblery/pillary?

W sumie na razie nie bardzo jest wybór, bo tumblerów już prawie nie ma, a pillary jeszcze dobrze nie weszły.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Wolę chyba słoje, bo zawsze te 20-40 godzin dłużej, a zapach i tak czuć z reguły.

[Kasiulka22]

Napisane przez Barboletta

Pochwał się lepiej co wzielas

Cottage Breeze, Honeydew Melon, Golden Sands, Cozy Sweather. Czekam jeszcze na oficjalne wieści, że upolowane. Potem będę się modlić o bezpieczny transport

Nie napiszę co wolę, słój czy tumbler, bo wszystko zależy od dnia . Moim zdaniem oba pachną bardzo intensywnie i nie mam nic do zarzucenia. Najsłabiej do tej pory pachniało mi Cherry Blossom w tumblerze, ale podczas ostatniego palenia już zmieniłam zdanie, pachniało nawet na drugim piętrze domu . Czasami zapach to kwestia pierwszego, drugiego, trzeciego rozpalenia i czuuuuć mocno.

[Jagoda_w6]

Napisane przez Kasiulka22

Cottage Breeze, Honeydew Melon, Golden Sands, Cozy Sweather. Czekam jeszcze na oficjalne wieści, że upolowane. Potem będę się modlić o bezpieczny transport

Do mnie też pisał,wszystko jest ( Whoopie Pie! - słój i Peppermint Bark - tumbler)

Kasiulko, gdyby nie przypadł Ci do gustu Honeydew Melon,to proszę się do mnie zgłosić: szukam go i chętnie przygarnę!

[lele]

Napisane przez Kasiulka22

Sama myślę nad słojem Lake Sunset, choć ostatnio odzywa się u mnie zdrowy rozsądek... właśnie leci do mnie 16-ta świeca z dużych , jeśli Panu Przemkowi uda się kupić co chciałam wzbogacę się o 4 kolejne

Jakie siwece masz w swojej kolekcji>

Napisane przez kamuha

Wita się z Wami kolejna "trochę" Yankeeholiczka
Piszę trochę, ponieważ nie zainwestowałam jeszcze w żaden słój (wychodzę z cienia, bo podglądam Was już ze 2 miesiące), ale jestem tego bliska, ponieważ zostało mi trochę pieniędzy z wakacji jeszcze a wypłata blisko
Jak do tej pory inwestuję w woski. Po moim pierwszym zamówieniu na 20 wosków w ŚZ (którymi jednak się trochę podzieliłam z przyjaciółką, a drugiej kilka też sprezentowałam) nie mnogę oprzeć się pokusie gdy przechodzę koło Starej Mydlarni czy Organique gdzie mają produkty YC Teraz jednak zastanawiam się czy nie skorzystać z sierpniowej promocji na Pink Sands , do tego Mango Peach Salsa (dodatkowo mobilizuje mnie fakt, że któraś z Was pisała o wycofywaniu tego zapachu, a ja kocham Mango ) i do tego oczywiście przy okazji można przecież zamówić woski z jesiennej kolekcji Ah wiem, że podzielacie mój entuzjazm
Jak zaczęłam przygodę z woskami kupiłam sobie nawet koszyczek, który po tygodniu-dwóch okazał się za mały i teraz woski rosną mi w nim do sufitu
Na razie zadowala mnie to co na rynku krajowym mamy dostępne, nie ukrywajmy, ze świece te są dość drogie, na wielkie szaleństwa nie mgoę sobie za bardzo pozwalać...ale mam niesamowitą ochotę do "zrobienia sobie dobrze" dwoma pięknymi słojami - w sam raz na zatrzymanie kończących się wakacji

Pink sands jest świetny! Nigdy nie myślałam, że mi się spodoba, ale skusiła mnie promocja. I nie żałuję!

Napisane przez Barboletta

A napaliliam sie na Witch Brew strasznie jak wrażenia, bo wiem ze wszytskocomniezachwyca - zachwyca a jak reszta?

Polecam się w kuszeniu

Napisane przez Hiukset

A wy dziewczyny co wolicie słoiki czy tumblery/pillary?

Pilarów nie paliłam. Uwielbiam słoje. Z tym, że na nie trzeba mieć więcej czasu.

Napisane przez Kasiulka22

... Najsłabiej do tej pory pachniało mi Cherry Blossom w tumblerze, ale podczas ostatniego palenia już zmieniłam zdanie, pachniało nawet na drugim piętrze domu . Czasami zapach to kwestia pierwszego, drugiego, trzeciego rozpalenia i czuuuuć mocno.

Nasz Mountain Lodge zaczął nam pachnieć od połowy słoja :/

[Kasiulka22]

Napisane przez Jagoda_w6

Do mnie też pisał,wszystko jest ( Whoopie Pie! - słój i Peppermint Bark - tumbler)

Kasiulko, gdyby nie przypadł Ci do gustu Honeydew Melon,to proszę się do mnie zgłosić: szukam go i chętnie przygarnę!

Gratki kochana. Doczekasz się swoich upragnionych zapachów co do melona to na pewno będę pamiętać

Lele jak zbiore sie w sobie napisze co mam. Troszkę tego sie już uzbieralo i bardzo mnie cieszy, każdego dnia dumam co zapalić
Kocham te zapachy.

[sabbatha]

http://www.goodies.pl/ znacie ten sklep? jakas nowosc

[dobbinka]

Napisane przez sabbatha

http://www.goodies.pl/ znacie ten sklep? jakas nowosc

A to nie jest sklep koleżanki, która tu pisała w wątku kiedyś i musiała zmienić nick, bo się za bardzo kojarzył?

[sabbatha]

a może

[dobbinka]

Na pewno -Gosia goodiesowa zdaje się był nick. No, każda różnorodność jest dobra*. Niech się biznes kręci.

*no, może przesadziłam, różnorodność wirusów i szczepów szkodliwych bakterii nie jest.

[Barboletta]

Napisane przez dobbinka

Na pewno -Gosia goodiesowa zdaje się był nick. No, każda różnorodność jest dobra*. Niech się biznes kręci.

*no, może przesadziłam, różnorodność wirusów i szczepów szkodliwych bakterii nie jest.

Lol

[dobbinka]

Napisane przez Barboletta

Lol

No co?

Wosk Midnight Jasmin mi w końcu zapachniał. Hura!

[Barboletta]

Napisane przez dobbinka

No co?

Wosk Midnight Jasmin mi w końcu zapachniał. Hura!

A ja miałam takie z nim nadzieje i dups.. Zobaczymy jak bedzie z Sunflowersem. Dobranoc )

[sugarfreeee]

A wiecie może jak przedstawia się sprawa z tym, jak nasze świece przyjadą pęknięte? Bo mnie to trochę martwi...

[pin3ska]

A wiecie może jak przedstawia się sprawa z tym, jak nasze świece przyjadą pęknięte? Bo mnie to trochę martwi...

Pewnie tak samo jak dotychczas. Gdyby mialo byc coś inaczej, to mysle, ze byłaby pobierana opłata z góry za calosc.

[magda s.]

Napisane przez Hiukset

A wy dziewczyny co wolicie słoiki czy tumblery/pillary?

Pillar mam jeden (Clean Cotton) i jego duza zaleta jest szybkosc dopalania sie do scianek, bo sloik jest waski Tumblery tez sie szybciej rozpalaja, choc i swiece w miare ubytku (z folia oczywiscie) rozpalaja sie coraz szybciej (tak wynika z moich obserwacji )

[pin3ska]

Próbuje ostatnio troche zejsc z liczby woskow. Wczoraj paliłam Strawberry Buttercream i nie polubiliśmy sie. Sztuczna smietanka z jeszcze sztuczniejszym sosem truskawkowym. Ale moc dobra.

[Kasiulka22]

U mnie dziś Clean Cotton bardzo lubię ten zapach

[Kasiulka22]

Dziewczyny a miałyście kiedyś coś takiego, że rzeczy przeszły Wam zapachem świecy... Ja dziś zastanawiałam się skąd cały czas czuję Ocean Blossom. Okazało się, że to zabawki córy które wyniosłam na zewnątrz w wiklinowym pudle. Zawiewało mi stamtąd co chwilkę

[kObra.]

Łiiii! Dzisiaj przyszło pięć wosków dla Rodziców.
Tak pachniało, że aż przez kopertę czułam!
Już nie mogę się doczekać, kiedy Rodzice je dostaną.

[Barboletta]

Napisane przez kObra.

Łiiii! Dzisiaj przyszło pięć wosków dla Rodziców.
Tak pachniało, że aż przez kopertę czułam!
Już nie mogę się doczekać, kiedy Rodzice je dostaną.

A jaki macie kominek? Btw wiecie ze kilka lat temu jak pierwszy raz usłyszałam myslalam ze je rzeczywiscie pali sie w takim wiekim prawdziwym kominku .

[pin3ska]

Ktos chyba kiedys pytał jakie perfumy przypomina wosk Golden Sands. Ja wlasnie dzis go odpaliłam i dla mnie jest podobny do Kenzo 5:40 pm in Madagascar

[kObra.]

Barboletta, a Rodzice mają taki normalny, akurat do świeczek.

[Kasiulka22]

Pan Przemek napisał. Moje świece zakupione wszystkie 4 przelałam już zaliczkę

[Nicole`_]

Po długoweekendowej przerwie u mnie dziś Fireside Treats, tak na osłodę pochmurnego popołudnia