5kg,10kg,15kg-wspólne odchudzanie przyszłych PM, młodych mamusiek itp.

[Lady Ali]

Napisane przez Kasia5891

Witam Was poswiatecznie ....
Jak minęły święta?? Mikołaj był???? u mnie był i to taki z bieguna he he
Pozdrawiam Was kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

heeejjjmikołaj był:P skalpelki robiłam:P

[Lady Ali]

cześć babolki.Oficjalnie wzywam was do spięcia zadków i wzięcia się w karbyJa już od dzisiaj postanawiam przestać żreć:P tzn codziennie robie skalpel i czuję się super,ale waga ciutke podskoczyła-załamki nie mam,ale jednak chce w nowy rok wkroczyć lekkim kroczkiem
Wracajcie już tu.Swięta świętami,ale już po i trzeba się zmobilizowac i pogonić ten nasz smalczyk
Sylwuś ,Martyna,KAsiunia, hellooooo
Jade w koncu do kuzynki i jej corki,tylko kurcze mnie katar zlapal i leci mi woda z nochala!ktos ma jakis sprawdzony sposob na to??Anna i Jakub tez zalapali;/;/


---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

No i muszę wam cos opowiedzieć,bo pękne:P w poniedziałek byłam u mamy na cmentarzu i po drodze wstąpiłam do jednego większego marketu,w którym pracuje moja dawna"kolezanka",przez która zaczełam to całe odchudzanie.Raz podjechalam pod market z Ania i ona tez z mezem.Szla za mna i czułam jej szydercze spojrzenie na plecach.A teraz ja weszłam tanecznym krokiem do sklepu,torebeczka,skorzan a kurteczka,włos wyczesany a ta bidna ztyrana,rozczochrana i juz nie taka szczupła jak pare miesięcy temu:P ale mialam satysfakcje Jestem okropna co?:P

[Kasia5891]

Napisane przez Lady Ali

cześć babolki.Oficjalnie wzywam was do spięcia zadków i wzięcia się w karbyJa już od dzisiaj postanawiam przestać żreć:P tzn codziennie robie skalpel i czuję się super,ale waga ciutke podskoczyła-załamki nie mam,ale jednak chce w nowy rok wkroczyć lekkim kroczkiem
Wracajcie już tu.Swięta świętami,ale już po i trzeba się zmobilizowac i pogonić ten nasz smalczyk
Sylwuś ,Martyna,KAsiunia, hellooooo
Jade w koncu do kuzynki i jej corki,tylko kurcze mnie katar zlapal i leci mi woda z nochala!ktos ma jakis sprawdzony sposob na to??Anna i Jakub tez zalapali;/;/


---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

No i muszę wam cos opowiedzieć,bo pękne:P w poniedziałek byłam u mamy na cmentarzu i po drodze wstąpiłam do jednego większego marketu,w którym pracuje moja dawna"kolezanka",przez która zaczełam to całe odchudzanie.Raz podjechalam pod market z Ania i ona tez z mezem.Szla za mna i czułam jej szydercze spojrzenie na plecach.A teraz ja weszłam tanecznym krokiem do sklepu,torebeczka,skorzan a kurteczka,włos wyczesany a ta bidna ztyrana,rozczochrana i juz nie taka szczupła jak pare miesięcy temu:P ale mialam satysfakcje Jestem okropna co?:P

ALI już wracam ..od wczoraj wróciłam do trzymania diety chociaż w święta nie było tragicznie ale jednak było więcej jedzenia....Piję herbatkę Verdin (poleconą przez ciebie )...powoli wracam do normalności......na wagę nie wchodzę bo się boję:br zydal:
co do twojej okropnośći...hhmmmm.....j e jesteś taka najgorsza ....
Dziewczyny wracajcie w grupie raźniej
Buziolki

[Kasia5891]

skalpel zaliczony a i będzie cardio CARDIO no tak myślę .....

[Lady Ali]

Napisane przez Kasia5891

skalpel zaliczony a i będzie cardio CARDIO no tak myślę .....

moje cardio kuleje:P libido 0.
A skalpelek przerzuciłam tez na wieczorna porę

[Lady Ali]

dzień dobrychcę zakomunikować,że skalpel dziaął,bo za przeproszeniem mogę zreć,a nie przybywa zbytnio.Waze 62,5 wczoraj zrobilam sobie przerwe,a dzisiaj juz sie biore ostroi w pepku mi się chyba o 2 cm zmniejszylo:P

[madziullka]

Napisane przez Lady Ali

dzień dobrychcę zakomunikować,że skalpel dziaął,bo za przeproszeniem mogę zreć,a nie przybywa zbytnio.Waze 62,5 wczoraj zrobilam sobie przerwe,a dzisiaj juz sie biore ostroi w pepku mi się chyba o 2 cm zmniejszylo:P

gratuluję

Ja za to wczoraj doznałam szoku, ledwo się zmieściłam z moją "poprawinową" kieckę a to było raptem 3 m-ce temu, żeby jakieś w niej teraz tańce czy coś to zapomnieć mogę To sobie pofolgowałam, nie ma co...

I widzicie, widzicie czym grozi odejście stąd?

Zgadnijcie jakie będzie moje pierwsze postanowienie noworoczne

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

[/COLOR]No i muszę wam cos opowiedzieć,bo pękne:P w poniedziałek byłam u mamy na cmentarzu i po drodze wstąpiłam do jednego większego marketu,w którym pracuje moja dawna"kolezanka",przez która zaczełam to całe odchudzanie.Raz podjechalam pod market z Ania i ona tez z mezem.Szla za mna i czułam jej szydercze spojrzenie na plecach.A teraz ja weszłam tanecznym krokiem do sklepu,torebeczka,skorzan a kurteczka,włos wyczesany a ta bidna ztyrana,rozczochrana i juz nie taka szczupła jak pare miesięcy temu:P ale mialam satysfakcje Jestem okropna co?:P[/QUOTE]

Jesteś przeokropna ale na Twoim miejscu też bym ją miała

[Lady Ali]

Napisane przez madziullka

gratuluję

Ja za to wczoraj doznałam szoku, ledwo się zmieściłam z moją "poprawinową" kieckę a to było raptem 3 m-ce temu, żeby jakieś w niej teraz tańce czy coś to zapomnieć mogę To sobie pofolgowałam, nie ma co...

I widzicie, widzicie czym grozi odejście stąd?

Zgadnijcie jakie będzie moje pierwsze postanowienie noworoczne

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

[/COLOR]No i muszę wam cos opowiedzieć,bo pękne:P w poniedziałek byłam u mamy na cmentarzu i po drodze wstąpiłam do jednego większego marketu,w którym pracuje moja dawna"kolezanka",przez która zaczełam to całe odchudzanie.Raz podjechalam pod market z Ania i ona tez z mezem.Szla za mna i czułam jej szydercze spojrzenie na plecach.A teraz ja weszłam tanecznym krokiem do sklepu,torebeczka,skorzan a kurteczka,włos wyczesany a ta bidna ztyrana,rozczochrana i juz nie taka szczupła jak pare miesięcy temu:P ale mialam satysfakcje Jestem okropna co?:P

Jesteś przeokropna ale na Twoim miejscu też bym ją miała[/QUOTE]
MAdziu a widziałaś??musisz częściej zAGLĄDAC HEHEHja teraz jestem na etapie Nudnej Chodakowskiej,ale najwazniejsze,ze sa efekty .Dzisiaj będe robiła 12sty już skalpel w ciagu 15 dni:P

[madziullka]

Napisane przez Lady Ali

Jesteś przeokropna ale na Twoim miejscu też bym ją miała

MAdziu a widziałaś??musisz częściej zAGLĄDAC HEHEHja teraz jestem na etapie Nudnej Chodakowskiej,ale najwazniejsze,ze sa efekty .Dzisiaj będe robiła 12sty już skalpel w ciagu 15 dni:P[/QUOTE]

Ty to masz powera

Moje pierwsze postanowienie noworoczne :
3x w tygodniu 20 minut orbitreka + jeszcze jakis ruch, na pewno brzuszki a co jeszcze to się zastanowię. Gdzies widziałam plan z przysiadami chyba na cały miesiąc, albo coś w tym stylu.

[Lady Ali]

Napisane przez madziullka

MAdziu a widziałaś??musisz częściej zAGLĄDAC HEHEHja teraz jestem na etapie Nudnej Chodakowskiej,ale najwazniejsze,ze sa efekty .Dzisiaj będe robiła 12sty już skalpel w ciagu 15 dni:P

Ty to masz powera

Moje pierwsze postanowienie noworoczne :
3x w tygodniu 20 minut orbitreka + jeszcze jakis ruch, na pewno brzuszki a co jeszcze to się zastanowię. Gdzies widziałam plan z przysiadami chyba na cały miesiąc, albo coś w tym stylu.[/QUOTE]
Kochana mogłabyś podrzucić ten planik?:P

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Witam was kochane w ostatnim dniu starego rokuŻyczę nam abyśmy były równie silne,a nawet i bardziej ,abyśmy wytrwały w swoich postanowieniach noworocznychMoje zeszłoroczne postanowienie się ziściło.Chciałam zmienić siebie i swoje życie-chciałam schudnąć do 64 kg.A ważę 62 kg.Ważyłam się raniutkoJestem z siebie dumna.Moim następnym postanowieniem jest perfekcyjna nauka języka angielskiego.Do końca roku mam ambicje płynnie porozumiewać sięOczywiście nie porzucam was,bo jakbym mogła?Spędziłyśmy tu wiele miłych chwilDalej będę ćwiczyć,ale teraz stawiam na naukę.Wam się też uda-wierzę w to,że gdy się czegoś naprawdę mocno chce to marzenia się spełniająbuziaczki złociutkieszampańskiej zabawy wam życzę

[Kasia5891]

Kochane życzę sobie i Wam aby w tym roku nam się udało dojść do celu który każda z nas sobie ustali Mam nadzieje że ten rok nie będzie gorszy od mijającego Życzę wszystkim szampańskiej zabawy do białego rana i Szczęśliwego Nowego Roku Buziolki laseczki

[Kasia5891]

Witajcie laseczki:cmok :
W nowym roku z nowymi postanowieniami zaczynamy..........przyna jmniej JA
Od dziś trzymam dietkę i lecimy ze skalpelem codziennie mam nadzieje że zapał nie zniknie
Trzymam kciuki za siebie i Was

[Lady Ali]

Napisane przez Kasia5891

Witajcie laseczki:cmok :
W nowym roku z nowymi postanowieniami zaczynamy..........przyna jmniej JA
Od dziś trzymam dietkę i lecimy ze skalpelem codziennie mam nadzieje że zapał nie zniknie
Trzymam kciuki za siebie i Was

dzień doberek poszłam po 2 spac.o 6 obudziły mnie mdłosci.Do 7 się meczyłam ,zasnelam i po 8 Kuba mnie obudził,bo poszedł do lazienki.I juz nie spi od tego czasu,a Ania przed 9 mnie obudziła.Kuba poszedl tak spac jak i my i patrzcie jaki zwawy,a matka ledwo na oczy patrzy
jedziemy z koksem

[strongwomen]

Lasunie jest komputer, nowy rok i nowe motywacje może teraz mi się uda?

Jak u Was? Kasia chudniesz?
Ali widziałam na fb że ostro ćwiczysz z Ewką

[Kasia5891]

Napisane przez strongwomen

Lasunie jest komputer, nowy rok i nowe motywacje może teraz mi się uda?

Jak u Was? Kasia chudniesz?
Ali widziałam na fb że ostro ćwiczysz z Ewką

Hej Lasunia
moja waga....hhhmmmm nie ważyłam się bo się boję......ale po spodniach widzę że coś spadło
A TY walczysz od nowa ???????
ALI tak daje czadu

[Lady Ali]

Napisane przez strongwomen

Lasunie jest komputer, nowy rok i nowe motywacje może teraz mi się uda?

Jak u Was? Kasia chudniesz?
Ali widziałam na fb że ostro ćwiczysz z Ewką

Ali ostatio daje ciałaod sylwestra nie ćwiczyłąm,obżeram się bez umiaru i w dodatku mam jakis wstrętny rodzaj depresji....Ale jak czytam was to zaraz mi się humor poprawia i od jutra postaram sie spiąć dupsko i powalczyc

[strongwomen]

Kasia, zazdroszczę tych luźnych spodni brawa

Ali, zmotywuj się ze mną bo ja znów zaczynam i mam nadzieję że tym razem skończę sukcesem

Muszę jakiś plan odchudzania zrobić

a póki co to pieczemy ciasto haha naszczęście na zabawę w szkole a nie dla nas bo nasze dupcie są już pełne słodkości

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------



a co u Was Panienki?

[Kasia5891]

Napisane przez strongwomen

Kasia, zazdroszczę tych luźnych spodni brawa

Ali, zmotywuj się ze mną bo ja znów zaczynam i mam nadzieję że tym razem skończę sukcesem

Muszę jakiś plan odchudzania zrobić

a póki co to pieczemy ciasto haha naszczęście na zabawę w szkole a nie dla nas bo nasze dupcie są już pełne słodkości

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------



a co u Was Panienki?

JA to kochane zaganiana ...jutro mąż wyjeżdża znów zostajemy same do lutego ale tylko się ogarnę i biorę ostro
Buziolki

[strongwomen]

Kasiu, nacieszyłaś się nim chociaż troszkę?

[Kasia5891]

Napisane przez strongwomen

Kasiu, nacieszyłaś się nim chociaż troszkę?

Był dwa tygodnie , ale święta to goście i same wiecie jak to w święta ..chciałabym nacieszyć się na zapas ale niestety tak się nie da

Jeszcze 3 godzinki i jedzie ...wróci w lutym
Ale za to ja biorę się za siebie już czas najwyższy bo mój powrót do pracy coraz bliżej a z mojego postanowienia niewiele jest
Buzki

[Kasia5891]

Hej
Czy jest tu ktoś kto jeszcze walczy?????

[strongwomen]

Nooo ja przecież... ale narazie nie ćwiczę no i piłam dziś winko


ej.. Kamil mi kupkę zrobił do wanny

[malutka_ziutka]

Hej rybeczki
Przepraszam, że tak rzadko się odzywam- niestety tak wyszło. Ostatnio mój mąż mnie ochrzania bo wogóle nie ćwiczę, powiedział też że chce mojego orbitreka wrzucić na tablicę bo tylko zawadza a ja go przeciez nie używam. Niestety ma rację... Mój zapał przeminął, nie mam pojęcia czy to przez brak kontaktu z wami i brak wsparcia czy przez lenistwo? Pewnie i jedno i drugie... Dorobiłam się takiego kalendarzyka, w którym zapisuję swoje cotygodniowe wymiary i na razie kiszka...
Proszę o solidnego kopa w tyłek!!!
Jeszcze przed świętami zakopałam topór wojenny z siostrą i mogłam mieć spokojne święta... Nawet ostatnio wpadła do mnie na kawkę
Kasiu mój mąż też wkrótce wyjedzie, nie mam pojęcia na ile ale szacuję ze na jakieś 1,5 miesiąca no góra 2 więc doskonale cię rozumiem
Kochane prawdę powiedziawszy to nie mam dziś nawet natchnienia do pisania, ale obiecuję że będę do was częściej pisać...
Dobranoc rybki

[Kasia5891]

Napisane przez malutka_ziutka

Hej rybeczki
Przepraszam, że tak rzadko się odzywam- niestety tak wyszło. Ostatnio mój mąż mnie ochrzania bo wogóle nie ćwiczę, powiedział też że chce mojego orbitreka wrzucić na tablicę bo tylko zawadza a ja go przeciez nie używam. Niestety ma rację... Mój zapał przeminął, nie mam pojęcia czy to przez brak kontaktu z wami i brak wsparcia czy przez lenistwo? Pewnie i jedno i drugie... Dorobiłam się takiego kalendarzyka, w którym zapisuję swoje cotygodniowe wymiary i na razie kiszka...
Proszę o solidnego kopa w tyłek!!!
Jeszcze przed świętami zakopałam topór wojenny z siostrą i mogłam mieć spokojne święta... Nawet ostatnio wpadła do mnie na kawkę
Kasiu mój mąż też wkrótce wyjedzie, nie mam pojęcia na ile ale szacuję ze na jakieś 1,5 miesiąca no góra 2 więc doskonale cię rozumiem
Kochane prawdę powiedziawszy to nie mam dziś nawet natchnienia do pisania, ale obiecuję że będę do was częściej pisać...
Dobranoc rybki

:bac ik::atyat y: tyle wystarczy????
Hej tak w ogóle....

[Lady Ali]

Dzień dobryChyba będę tą co przeciera szlakiDziewczyny jak tam u was w nowym roczku?Wczoraj po raz 1 w tym roku zrobiłąm skalpel.Wczesniej mialam totalna depreche itd.Od dzisiaj będę się kontrolować z jedzeniem i zaczne starania o utrzymanie sylwetki.W końcu wiosna niedługo

[strongwomen]

Ja się już 3 dni kontroluję.... ograniczam się
i trochę dziennie podskakuje

może mi coś spadnie

[Kasia5891]

Cześć
JA dietkuję i ćwiczę nawet czasem.....ale Antosia chora i więcej na głowie...zrobiłam dziś połowę skalpela i nogi z MElką
Witojcie spowrotem...już myślałam że nikt nie napiszę

[Lady Ali]

Napisane przez Kasia5891

Cześć
JA dietkuję i ćwiczę nawet czasem.....ale Antosia chora i więcej na głowie...zrobiłam dziś połowę skalpela i nogi z MElka
Witojcie spowrotem...już myślałam że nikt nie napiszę

Zdróweczka dla Antoninki.Anna pokaszluje.Byłam u lekarza i ok.Przepisał kolejną dawkę na odporność.Super sprawa.Moje dziecko nie bylo miesiaca zeby zdrowe bylo.Antybiotyki to na porzadku dziennym a teraz od wakacji zdrowa jak rydz,kuba tez

[strongwomen]

Kasiu to zdrowia dla dzieciaków żeby Ci zelżało trochę

Ali, ile teraz masz na wadze? Widzę że znów ostro ćwiczysz

[Lady Ali]

Cześć myszki
Jak wam idzie?
Ja zamówiłam sobie wczoraj hula hopa z masażerem.Mówię wam-rewelacja jest.Miałam okazję u siostry wczoraj przetestowaćOczywiscie jestem dzisiaj lekko obolała-mam krzyż czerwony tak kręciłam wczoraj.Moja siostra kręci od nowego roku i nawet nie wiedzialam o tym a zwróciłam jej uwagę,że w talii zeszczuplała.A ta mi pokazałą to cudo.z 20 minut pokręciłam-niezle tymbardziej,zenigdy nie potrafiłam kręcić.Po 1 użytlkowaniu zazwyczaj wychodza siniaki i to nie małe:P no i ja na krzyzu mam.No i oprócz tego od czwartku reaktywowalam skalpel i nie ma wymówek.Dziewczyny do roboty


---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

No a w czwartek jadę do szpitala z siostra zdać krew dla najstarszej siostry,bo jest chora.Juz 2 raz w szpitalu lezy.Krew jej gdzieś zanika i musi mieć znowu transfuzje
Nie cierpie szpitali.Ale trudno.Muszę jechac