|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2671 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
mi dosrała...
Nie mam pojęcia, przychodzą mrożone w bułce już te mięsa, na opakowaniu nic nie piszą. Ale chyba są najlepsze ze wszystkich fast foodów tam :P Cieszę się, że to był mój ostatni dzień Zarobiłam niecałe 550zł pracują 108 godzin. Wziąć się i zabić tylko ~.~---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ---------- Jedyny plus był taki, że jak już tam byłam to od czasu do czasu wszamałam jakąś kanapkę i to wszystko, bardzo mało jadłam bo wokół dużo róznych zapachów i po prostu aż człowieka odrzucało :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2672 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
No gorzalka haha jako konsument mam prawo znac sklad dania
Tak troche nawiazujac to teraz w sklepie zanim kupie wedline, nawet na plasterki, to czytam zawartosc miesa, itp. Caly dzien u mnie leje. Jutro juz ma sie wypogodzic. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2673 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
No ja mam kilka takich sprawdzonych, mięsnych produktów i jakoś nie umiem się przekonać do innych :P Zwłaszcza do pakowanych kurczaków 'w przyprawie' albo coś xD
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2674 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
Gorzala, haah ale to jest prawda, ze jak sie meczysz i napatrzysz na to zarcie to sie nawet jesc nie chce..
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
|
#2675 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() gorzala noooo te np. cuda gotowe na grilla to straszne świństwo. Wszystko co zepsute można obtoczyć w przyprawy i dalej puścić w obieg. Monic ja nie zawsze wiem co oznacza wszystko na etykiecie ale twardo czytam Ogólnie im mniej składników tym lepiej.Uciekam bo zaspałam a jeszcze nawet nie wstałam. Miłego
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2676 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dzień Dobry
![]() jak to dobrze, że już dzisiaj środa jeszcze tylko 2 dni i weeekend chociaż on też zapowiada się dość aktywnie... do siorki zrobię karpatkę, a co jak szaleć to szaleć ![]() z tym składem to różnie bywa- nie wiem czy połowy rzeczy i tak przed nami nie ukrywają.... ![]() ostatnio się dowiedziałam, że dobry sos sojowy powinien kosztować niby ok.40-50 zł, a te wszystkie tańsze są jakieś przyspieszane i wcale nie takie zdrowe... ![]() więc na dobrą sprawę, aby się zdrowo odżywiać trzeba być baaaardzo bogatym człowiekiem ![]() u nas wczoraj na obiad pizza- nie mieliśmy siły niczego wymotać w domu więc poszliśmy na łatwiznę....a bób od 3 dni w lodówce czeka na ugotowanie ![]() hmmm zastanawiam się czy mogę go surowego zamrozić bez problemu, bo mąż nie będzie jadł, a ja sama 0,5 kg nie wciągnę ![]() dzisiaj ma przyjść p. sprzątająca od zeszłego tygodnia jest nowa, ale nie bardzo mi podeszła, trochę się panoszy i widzę, że nie zwraca uwagi na to co mówię, i tak ostatnio zapomniała zabrać śmieci z kuchni, a ktoś wyrzucił opakowanie po rybach do tej pory się wietrzy, oprócz tego miała wytyczne, że ma przychodzić w dni kiedy jestem ja, to w zeszłym tygodniu przyszła w czwartek, no i godziny pracy nie bardzo nam pasują, zależy nam, aby ktoś przyszedł powiedzmy na 6 i o 8 już skończył, bo potem to taki chaos jest, a nie wszyscy mogą odejść od biurek i ta już pretensje ma, że o 4-ej nie będzie przychodzić, bo o 00:00 się kładzie, tylko co ja mam z tym wspólnego-ja nie wymagam, żeby przychodziła na 4, ale musi zrozumieć, że klient nasz Pan i musi się do mnie dostosować, a nie wpędzać mnie w poczucie winy...![]() wyżaliłam się od razu człowiekowi lżej ![]() a ostatnio zamówiłam sobie gumowe balerinki dzisiaj powinny już do mnie dotrzeć- stwierdziłam, że 20 zł nie majątek, a będą lepsze w utrzymaniu niż te materiałowe, bo wystarczy tylko prysznic i zaraz suchutkie będą
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2677 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() Anex może spróbuj z pracodawcą porozmawiać niech przeprowadzi konkretną rozmowę i powie czego oczekuje i za co będzie płacić. Mnie wczoraj przyszły dwie paczki z Bon Prix ![]() Dwie pary butów do odesłania... po prostu tragiczne. Nie wiem co we mnie wstąpiło abym w ogóle je zamówiła.http://www.bonprix.pl/style/sandaly-...59874&source=1 Wzięłam czarno-białe i te kolorowe. Obcas w ogóle niestabilny, noga się chwieje i na dodatek trzeszczy ten obcas ![]() Jeszcze mam drugą paczkę z ciuchami taką konkretną w ilość ale już wczoraj nie miałam weny otwierać i dopiero dziś to zrobię po powrocie z pracy. W pracy mam małe urwanie głowy bo trzeba papiery szykować do BR a ja jeszcze jutro chce się wybrać na zakupu do Selgrosu, a to pewnie zajmie minimum 3 godziny.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2678 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina podziwiam za cierpliwość ja już dawno bym buszowała po drugim kartonie
z jej pracodawcą rozmawiałam , pierwsze co to to zrobiłam- kazał nam się dogadywać między sobą-więc piłeczka jest po mojej stronie i jak dzisiaj będzie coś nie tak, to albo niech podeślą nową osobę, albo niech ta się dostosuje, bo chyba nikt nie lubi jak mu się w ciągu dnia sprząta i przeszkadza w codziennych obowiązkach.... jenyyy zaszalałaś z butami faktycznie- u mnie już by nie zasłużyły na uwagę ze względu na wysokie zapięcie na kostce- strasznie mi się to nie podoba, odsyłaj je szybciutko ![]() aaa ostatnio zaniosłam koleżance zaczyn, który stał u mnie przeszło miesiąc w lodówce i tylko wodą podszedł i mówi, że jej chleb wyszedł bez żadnego problemu
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2679 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hello
![]() Ale mialam ciezka noc. Obudzilam sie po 2 i sobre dwie godziny nie moglam zasnac. Jak mi sie w koncu udalo to tragedia bylo wstac. Dzis zapowiada sie piekny i sloneczny dzien ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Heloł
![]() i mamy piątek ja to dopiero dzisiaj miałam sen ![]() śniło mi się, że mój mąż wbił mi w ramię kilkanaście zszywek, a jak się obudziłam to ból był autentyczny, bo sobie to ramię przyciskałam wczoraj stanęłam na wagę i załamka normalnie ale załamywanie się nic mi nie da muszę w końcu się zmobilizować i zrzucić zbędny balast a jutro będę się opychać mięsem z grilla i karpatką
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2681 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() Anex ale ten Twój mąż to istny sadysta ![]() A mnie w nocy sms wybudził i już nie mogłam zasnąć. Koleżanka z którą nie widziałam się kilka lat napisała, że waży więcej niż w trakcie ciąży. Jest niska ale pamiętam, że na studiach zawsze ważyła ok. 45-46 kg. Także mówi, że teraz bym Jej nie poznała... Anex ja też pewnie bym była zaskoczona wchodząc na wagę. Dziś w nocy wciągnęłam bułkę z dynią z masłem... a już tego nie praktykowałam ze dwa miesiące ![]() Przedwczoraj narobiłam sałatki warzywnej i cały czas mnie czyści. Włożyłam mało majonezu aby zbytnio nie nagrzeszyć, a właścicie to włożyłam tyle ile miałam ![]() Dziś do pracy chyba wezmę pomidory, cebulę i trochę śmietany 10 %. Pieczywa już wczoraj pojadłam nadto. Byłam w Selgrosie i kupiłam do domu 6 zgrzewek wody lekko gazowanej Dobrowianki. Była w super cenie. Przy okazji do pracy także.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina ewidentnie jakiś psychol
![]() chociaż w tym śnie to cieszyłam się z tego jak głupia ![]() hahah to niezłą masz koleżankę nie ma kiedy tylko w nocy pisać Ci o takich rzeczach ![]() najgorsze to jest gadanie rodziny, że się spasłam, a przecież to raptem 3-4 kg więcej, a przy moim wzroście to i tak tragedii nie ma, no ale są szczerzy do bólu czasami, bo już człowiekowi tu i ówdzie wystaje.... my też z tż wczoraj na wieczór zrobiliśmy sałatkę na dzisiaj do pracy i wyczarowałam sos z resztek śmietany, końcówki majonezu, keczupu, musztardy i ziół, a w sałatce pomidor, ogórek, lodowa i kurczak bez panierki ![]() ja do swojej miałam jeszcze dodać rano mozzarelkę, ale zapomniałam ![]() a ja w ten weekend przymierzam się do wypieku chlebka
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Chleb i ja powinnam upiec aby zakwas przetrwał
![]() Wiesz co, u jednego te 4 kg są całkiem niewidoczne a u innego bardzo. Ta moja koleżanka w czasie studiów poleciała do Stanów i kiedy wróciła to się okazało, że przytyła jakieś 7 kg. I wiesz co... wyglądała jakby ze 20 na Siebie wrzuciła... taki mały antałek.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2684 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
no jasna sprawa wiem jak jest, ale ja jestem wysoka no i mam tyłek w stylu J.LO co akurat w ogóle mi nie przeszkadza
w sumie najgorszy jest bębenek, ale z nim walczę już od bardzo dawna, a od razu efektów kosmicznych nie będzie przecież ![]() no ja swój będę próbowała upiec z miesięcznego jak nie lepiej zaczynu ![]() koleżance w pracy, której ostatnio zaniosłam z tego samego okresu wyszedł więc liczę na to, że i mój wyjdzie ![]() Marina mam prośbę jak dotrzesz do pracy spróbuj uruchomić Płatnika stworzyć jakiś dokument i spróbować go zweryfikować, bo mi od 3 dni nie chce zrobić weryfikacji dokumentów i pojawia się jakiś błąd nie wiem czy tylko ja to mam czy inne programy też- z góry dzięki śliczne
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
67,5kg na wadze było dziś rano, ale właśnie jestem po babcinym obiedzie, lodzie, wsuwam garstkę paluszków i zapijam cytrynowym Radlerem.
Licencjat dziś poszedł jak z płatka na 5
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2686 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Gorzala no slicznie
teraz czekamy na magisterke ![]() Anex dopiero zajrzalam na forum. Jednak i tak bym nie pomogla bo my przeciez mamy papiery w BR wiec zus-y takze nam tam robia. Do 17 siedzialam w pracy, czyli cale 10 h. Papiery juz powinysmy oddawac do ksiegowania a jestesmy jeszcze w czarnej d... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 Edytowane przez Marina__ Czas edycji: 2014-07-04 o 18:46 |
|
|
|
#2687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ojj magisterka to nie za wcześnie będzie, o wile w ogóle będzie :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2688 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() W czwartek przekladalam troche ryzy papieru i dzis nie moglam.sje w nocy podniesc ani przekrecac. Bol niesamowity. Nimesil troche go zmniejszyl ale nje do konca. Pewnie jakies 2 tygodnie bede miala meczarni. Na zakupy tez przez to smignac nie moglam takze czeka mnie weekend w domu. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2689 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hello
![]() Ja nadal na lekach przeciwbolowych ale juz chociaz moge sie troche ruszac. Chociaz jak leki przestaja dzialac to biegusiem musze kolejna tabletke brac. Na obiad mialam pulpety z miesa z indyka z koperkiem ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2690 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
wspolczuje marinka :/ z rodzicami bylam wczoraj caly dzien w czestochowie i ogrodziencu, potem jeszcze na ogrodku zbieralam z mama 2h porzeczki czarne wiec padlam na twarz zaraz jak przyjechalam do domu :P a dzisiaj też mnie juz od 9 rano ciagneli na ogrodek, ale poszlam dopiero na 12:P Malowałam bramkę do ogródka hehe xd
a z porzeczek jest super dżemik omnonomnomn
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2691 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Jak bylam w Selgrosie to widzialam piekne czerwone porzeczki ale pomyslalam, ze za duzo.cukru bym zjadla do nich wiec nie kupilam.
Moj brat z ferajna wczoraj do Biskupina i okolic pojechali. Ja niestety sie nie nadawalam. Ale juz nie mam co narzekac bo widze poprawe. W pracy w koncu lodowke bede miala w tym tygodniu wiec mam nadzieje, ze zaczne jesc glownie warzywa i owoce. Znow chce z pieczywa zrezygnowac bo ostatnio to.wrecz z nim przesadzalam. Gorzala.jak tam sprawy z praca i mieszkaniem sie maja ?? Juz cos znalazlas ?? Monic pieknie juz pozaliczalas i mozesz cieszyc sie urokiem lata ?? Anex co mam sie zapytac to zapominam... spedzasz aktywnie czas z.laweczka ?? bo taka jestem ciekawa czy moze tak jak ja z bieznia.... tylko patrzymy na siebie srogim i leniwym spojrzeniem ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 Edytowane przez Marina__ Czas edycji: 2014-07-06 o 19:26 |
|
|
|
#2692 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Zdecydowałam zatrzymac sie u kumpla poki co i zawiesic poszukiwania bo wiekszosc pokoi i apartamentow jest dostepnych 'asap' (od zaraz) wiec nikt nie bedzie na mnie czekal, chetnych na tanie lokum nie brakuje, a z praca nic nie wiadomo, mam pare miejsc, gdzie musze pójść, ale okaże się najwcześniej w poniedziałek co i jak. CV mam dopicowane, teraz tylko wybrać odpowiednie ubrania i biegać po mieście.
---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ---------- Ja myślałam o rezygnacji z pieczywa w Irl bo tam takie chamskie, gumowate, napompowane powietrzem, ale kurcze.. ja tak lubię np. pasztet albo paprykarz, tunczyk na chlebku, nawet sałatka z kanapką lepiej mi smakuje. Dlatego chyba po prostu będę kupować mniejszy i jakiś pełnoziarnisty, albo z dynią
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
A na kiedy masz lot ??
Ja tez lubie paprykarz z czasu zjesc. Chociaz teraz coraz rzadziej bo odrzuca mnie sklad. Przypomnialas mi o pasztecie wiec moze w ktorys weekend jakis upieke. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2694 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
w czwartek koło 11 coś mam z katowic do dublina, ta biorę autobus z lotniska prosto do cork.
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2695 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dzień Dobry
nienawidzę takich upalnych nocy....całą noc wentylator śmigał, ale co chwila się budziłam... masakra jakaś....Marina a no tak całkiem zapomniałam, że Was BR prowadzi ![]() ja problem już rozwiązałam- musiałam przeinstalować na nowo Płatnika i jak na razie wszystko działa na grillu zbytnio się nie najadłam- ot jedynie chlebek czosnkowy domowej roboty wsunęłam w większej ilości...a tak to jedną małą karkówkę i małą kiełbaskę i tak nie w całości, bo w ogóle mi nie smakowała, poza tym sis zrobiła sałatkę z oliwkami...więc za wiele jej nie zjadłam, bo grzebanie i wybieranie z talerza nie bardzo mi odpowiadało.... poza tym wyszła mi taka przepyszna karpatka, a jej lodówka nie chłodziła odpowiednio do zawartości i konsystencja masy nie była taka zwarta jak powinna co doprowadzało mnie do szału i nie pomogło, że wszyscy ciasto zachwalali i cała blach zniknęła w ciągu 5-minut... ![]() Marina ja i ławeczka, mamy się dobrze na razie dobrze mi służy do przetrzymywania ciuchów chyba będę musiała się wybrać na przegląd do dentysty.... bo coś mnie ząb pobolewa
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. Edytowane przez anex_1989 Czas edycji: 2014-07-07 o 04:15 |
|
|
|
#2696 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() Śniło mi się, że byłam na kolonii gdzieś w ciepłych krajach i co przede wszystkim robiłam... oczywiście jadłam ![]() O 4 musiałam wstać wziąć ketonal bo do rana już bym nie zasnęła. gorzala to zaraz trza zacząć pakowanie ![]() Anex już sobie wyobrażam Twoją minę przez tę karpatkę. Niby goście zadowoleni ale Ty kipiałaś od środka ![]() ![]() Chyba muszę wstać dziś chwilę wcześniej bo mam spowolnione wszystkie ruchy przez te plecy. W pracy czeka mnie szykowanie papierów do BR, które powinny już w piątek trafić do księgowania
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2697 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina dokładnie, bo nie ma nic gorszego od sprofanowania/zbezczeszczenia czyjeś pracy....tym bardziej, że wiem jak powinien wyglądać efekt końcowy, ale ważne, że zjedli, bo jakby nie chcieli ruszyć to dopiero byłabym wściekła jak osa!
![]() współczuję bólu sierota jestem, bo zapomniałam książkę rano schować do torebki, a i słuchawek też nie spakowałam- nie lubię siedzieć i patrzeć w szybę, ale dzisiaj muszę jakoś przepękać....
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2698 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
anex znam ten bol, wyobraz sobie, ze moj telefon padl na dwa miesiace a do zastepczego ani kabla od kompa ani sluchawek, bluetooth zepsuty wiec tez sie nie dalo wyslac zadnej muzyki i wgl :P masakra :P
Teraz moj stary telefon naprawiony wiec wszytko wroci do normy <3 Jadę do notariusza. 30 stopni ma być ugh :/ A później wracam do domu i zaczynam pakowanie
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2699 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
gorzala masakra...
a jak się zapomni to akurat w tym momencie najbardziej człowiekowi brakuje słuchania czy też czytania ![]() a jak tam G dalej robisz mu niespodziankę czy wie, że masz do niego przylecieć? ![]() u mnie zaczyna się robić zaduch....
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2700 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Wszystko wie, bo pożarliśmy się strasznie i cały czas mi płakał i narzekal, że jak on wytrzyma tak długo do października/listopada itp itd w koncu sie w☠☠☠☠iłam i powiedziałam przy okazji kłótni ;p
Do notariusza poszłam bez dowodu :P Nawet nie weszłam do srodka bo mi sie przypomnialo pozniej ;p No nic, w srode pojade a stamtad prosto na spotkanie z kumpela xd wentylator chodzi, ja w samej bieliznie a i tak goraco
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:14.



Nie mam pojęcia, przychodzą mrożone w bułce już te mięsa, na opakowaniu nic nie piszą. Ale chyba są najlepsze ze wszystkich fast foodów tam :P 















teraz czekamy na magisterke 




nienawidzę takich upalnych nocy....całą noc wentylator śmigał, ale co chwila się budziłam...


