Pierwsza u Nas mała Lilka, cała reszta jeszcze chwilka-mamusie po staraniach cz. II

[manieczka1]

Obudziłam się i boję się wstać z łóżka, żeby przekonać się czy głowa dalej boli czy nie
Wiecie co, ja przez 3 lata brałam codziennie leki na migreny, które występowały u mnie praktycznie codziennie...w lipcu zakończyłam leczenie, był spokój i mam nadzieję, że nie wróciło do mnie to cholerstwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaaga89]

Napisane przez Zalamana_girl

Ja jestem w 35 tc i niby wydawalo mi sie, ze maluch sie odwrocil, bo czulam np czkawke w dole brzucha, ale ostatnio zdaza mi sie czuc ja tez u gory brzuszka... wiec juz sama nie wiem...
A wizyta dopiero 29.04...
Ja chyba zwariuje normalnie...
Po ostatnich wydarzeniach z Carmenka tak strasznie sie boje, ze juz sama nie wiem co myslec

Ja najczęściej czuję czkawkę w samym dole, wręcz w pupie...I już mam nadzieję, że to główka, a za moment czuję kopniaki w biodrze i już wiem, że lipa Załamana to mamy chyba taką samą sytuację, a lekarz coś Ci wspominał już o cesarce?

Napisane przez manieczka1

Obudziłam się i boję się wstać z łóżka, żeby przekonać się czy głowa dalej boli czy nie
Wiecie co, ja przez 3 lata brałam codziennie leki na migreny, które występowały u mnie praktycznie codziennie...w lipcu zakończyłam leczenie, był spokój i mam nadzieję, że nie wróciło do mnie to cholerstwo

Matulu, współczuję mam nadzieję, że to tylko taki przejściowy ból w takim razie a nie ta paskudna migrena!!

[Zalamana_girl]

Napisane przez agaaga89

Ja najczęściej czuję czkawkę w samym dole, wręcz w pupie...I już mam nadzieję, że to główka, a za moment czuję kopniaki w biodrze i już wiem, że lipa Załamana to mamy chyba taką samą sytuację, a lekarz coś Ci wspominał już o cesarce?


Matulu, współczuję mam nadzieję, że to tylko taki przejściowy ból w takim razie a nie ta paskudna migrena!!

Nie, wlasnie nic nie mówił o cesarce, ale tez ostatnie dwie wizyty nie robil mi usg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaaga89]

Napisane przez Zalamana_girl

Nie, wlasnie nic nie mówił o cesarce, ale tez ostatnie dwie wizyty nie robil mi usg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aaaha! Teraz na wizycie też już będziesz miała końcówkę 36 tc to pewnie Ci już zrobi i powie na czym stoisz... Mam nadzieję, że obie unikniemy cesarki jednak

[201606201204]

Kochane
Życzę Wam zdrowych, ciepłych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy
Niech upłyną w rodzinnej i spokojnej atmosferze

[agaaga89]

Napisane przez Isabelle_

Kochane
Życzę Wam zdrowych, ciepłych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy
Niech upłyną w rodzinnej i spokojnej atmosferze

Wzajemnie !

[Zalamana_girl]

Napisane przez agaaga89

Aaaha! Teraz na wizycie też już będziesz miała końcówkę 36 tc to pewnie Ci już zrobi i powie na czym stoisz... Mam nadzieję, że obie unikniemy cesarki jednak

tez mam taka nadzieje

Napisane przez Isabelle_

Kochane
Życzę Wam zdrowych, ciepłych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy
Niech upłyną w rodzinnej i spokojnej atmosferze

Dziękuję kochana bardzo i wzajemnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Ja też Wam życzę wesołych i rodzinnych świąt i oby wszystkie ciąże miały szczęśliwe rozwiązania, tak, żeby za rok spotkać się na święta w większym gronie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wik_and_ola]

Napisane przez manieczka1

Obudziłam się i boję się wstać z łóżka, żeby przekonać się czy głowa dalej boli czy nie
Wiecie co, ja przez 3 lata brałam codziennie leki na migreny, które występowały u mnie praktycznie codziennie...w lipcu zakończyłam leczenie, był spokój i mam nadzieję, że nie wróciło do mnie to cholerstwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedna, oby to był tylko zwykły ból głowy. A teraz Cie boli?

Napisane przez Isabelle_

Kochane
Życzę Wam zdrowych, ciepłych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy
Niech upłyną w rodzinnej i spokojnej atmosferze

Napisane przez manieczka1

Ja też Wam życzę wesołych i rodzinnych świąt i oby wszystkie ciąże miały szczęśliwe rozwiązania, tak, żeby za rok spotkać się na święta w większym gronie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję Wam bardzo dziewczyny @):- Wzajemnie Wesołych Świąt!!!


Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Napisane przez wik_and_ola

Biedna, oby to był tylko zwykły ból głowy. A teraz Cie boli?

Póki co nie, ale ciiiiicho, żeby nie zapeszać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

Ja dziś tak na szybko wpadłam czekam na rodziców żeby się podzielić jajkiem bo wyjeżdżają a potem lecimy do kościoła z naszym koszyczkiem

Życzę Wam spokojnych radosnych Świąt w rodzinnym gronie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

Ja również wpadłam, żeby życzyć Wam pięknych i rodzinnych Świąt przepełnionych miłością!

Żeby wszystkie nasze ciąże zakończyły się szczęśliwie i żeby mała Majeczka wróciła do zdrowia!!


Zabieram się za porządki i babkę




---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

A no i wczoraj miałam tą upragnioną wizytę, z Melą wszystko dobrze, wszystkie wymiary, tętno itd prawidłowe, mała zdrowa rybka

Waży już około 620 g a gin mówi, że za miesiąc na wizycie będzie pewnie 2 razy tyle Przez ten miesiąc przytyłam 3 kg Czyli jestem już 8 na plusie

Mam zacząć już się bardziej oszczędzać bo III trymestr za rogiem a ja chociaż mam mały brzuszek i mi się wydaje, że wszystko mogę to mam się jednak nie forsować i robić wszystko 2 razy wolniej

Co do ruchów to gin mówił, że mogą być słabsze jednak codziennie powinny się już pojawiać, chociaż delikatne, także już trzeba obserwować!


Ogólnie jestem przeszczęśliwa, dostałam super zdjęcie, na którym Mela jest małą pyzą i jak stwierdziłam ma pyrkowaty nosek A moja mama mówi, że ma irokeza No słodziak mały po prostu

[manieczka1]

Zuken gratuluję, że z małą wszystko ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vioris]

Dziewczyny mam wiadomość od Carmeny:

" Dzisiaj wyszlam i bylam pierwszy raz u malej,lezy na Truchana.Dalej jej stan jest krytyczny nie oddycha sama,za serduszko i nerki dziala jakas maszyna,ma ogolnie niewydolnosc wielonarzadowa.W mozgu wykryli pierwsze ognisko niedotlenienia,do tego ma wylew krwi do mozgu ktoregos tam stopnia.Wyglada potwornie,ma strasznie nienaturalnie opuchnieta sina glowke ;( ;( ma kilkuprocentowe szanse.Nawet jesli przezyje to bedzie ciezko chora ;( "



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zubi89]

W te piękne Święta, gdy Pan Zmartwychwstanie. Życzę smacznych jajek na śniadanie, żółtego kurczaczka, białego zająca i oby te święta trwały bez końca Tęczowych pisanek, na stole pyszności, mokrego Dyngusa i wspaniałych gości, niech to będzie czas uroczy Życzę miłej Wielkiej Nocy!!!

[Juliette25]

Napisane przez vioris

Dziewczyny mam wiadomość od Carmeny:

" Dzisiaj wyszlam i bylam pierwszy raz u malej,lezy na Truchana.Dalej jej stan jest krytyczny nie oddycha sama,za serduszko i nerki dziala jakas maszyna,ma ogolnie niewydolnosc wielonarzadowa.W mozgu wykryli pierwsze ognisko niedotlenienia,do tego ma wylew krwi do mozgu ktoregos tam stopnia.Wyglada potwornie,ma strasznie nienaturalnie opuchnieta sina glowke ;( ;( ma kilkuprocentowe szanse.Nawet jesli przezyje to bedzie ciezko chora ;( "



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Dziewczynki mało się udzielam, bo i mało mam czasu na cokolwiek. Synuś cały czas mój wypełnia. Między karmieniami udaje mi się co nieco ogarnąć w domu lub ugotować. W nocy nie wysypiamy się z tż-tem, mały jeszcze ma rozregulowany czas ale powoli wszystko się stabilizuje.
Musieliśmy wprowadzić smoczek (niestety) - bo mały ma wieczną chęć ssać i gdyby nie smoczek to musiałabym go przy piersi trzymać 24/h.
Właśnie skończyłam go karmić i teraz idę jeść jakiś obiadek.
Podczytuję was na bieżąco na telefonie...


To straszne, co musi przeżywać Carmena. Nie mogę przestać o nich myśleć. Bardzo mi smutno, że je to spotkało

zuken- gratulacje za dobre wieści - super, że wszystko w porządku z malutką

[(kicia)]

Napisane przez vioris

Dziewczyny mam wiadomość od Carmeny:

" Dzisiaj wyszlam i bylam pierwszy raz u malej,lezy na Truchana.Dalej jej stan jest krytyczny nie oddycha sama,za serduszko i nerki dziala jakas maszyna,ma ogolnie niewydolnosc wielonarzadowa.W mozgu wykryli pierwsze ognisko niedotlenienia,do tego ma wylew krwi do mozgu ktoregos tam stopnia.Wyglada potwornie,ma strasznie nienaturalnie opuchnieta sina glowke ;( ;( ma kilkuprocentowe szanse.Nawet jesli przezyje to bedzie ciezko chora ;( "



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to straszne biedna Carmenka i Maja

[Elfka86]

Napisane przez vioris

Dziewczyny mam wiadomość od Carmeny:

" Dzisiaj wyszlam i bylam pierwszy raz u malej,lezy na Truchana.Dalej jej stan jest krytyczny nie oddycha sama,za serduszko i nerki dziala jakas maszyna,ma ogolnie niewydolnosc wielonarzadowa.W mozgu wykryli pierwsze ognisko niedotlenienia,do tego ma wylew krwi do mozgu ktoregos tam stopnia.Wyglada potwornie,ma strasznie nienaturalnie opuchnieta sina glowke ;( ;( ma kilkuprocentowe szanse.Nawet jesli przezyje to bedzie ciezko chora ;( "

biedactwa

[wik_and_ola]

Napisane przez zuken

Ja również wpadłam, żeby życzyć Wam pięknych i rodzinnych Świąt przepełnionych miłością!

Żeby wszystkie nasze ciąże zakończyły się szczęśliwie i żeby mała Majeczka wróciła do zdrowia!!


Zabieram się za porządki i babkę




---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

A no i wczoraj miałam tą upragnioną wizytę, z Melą wszystko dobrze, wszystkie wymiary, tętno itd prawidłowe, mała zdrowa rybka

Waży już około 620 g a gin mówi, że za miesiąc na wizycie będzie pewnie 2 razy tyle Przez ten miesiąc przytyłam 3 kg Czyli jestem już 8 na plusie

Mam zacząć już się bardziej oszczędzać bo III trymestr za rogiem a ja chociaż mam mały brzuszek i mi się wydaje, że wszystko mogę to mam się jednak nie forsować i robić wszystko 2 razy wolniej

Co do ruchów to gin mówił, że mogą być słabsze jednak codziennie powinny się już pojawiać, chociaż delikatne, także już trzeba obserwować!


Ogólnie jestem przeszczęśliwa, dostałam super zdjęcie, na którym Mela jest małą pyzą i jak stwierdziłam ma pyrkowaty nosek A moja mama mówi, że ma irokeza No słodziak mały po prostu

Pięknie Gratulacje!!! Super wizyta i super wieści

Napisane przez vioris

Dziewczyny mam wiadomość od Carmeny:

" Dzisiaj wyszlam i bylam pierwszy raz u malej,lezy na Truchana.Dalej jej stan jest krytyczny nie oddycha sama,za serduszko i nerki dziala jakas maszyna,ma ogolnie niewydolnosc wielonarzadowa.W mozgu wykryli pierwsze ognisko niedotlenienia,do tego ma wylew krwi do mozgu ktoregos tam stopnia.Wyglada potwornie,ma strasznie nienaturalnie opuchnieta sina glowke ;( ;( ma kilkuprocentowe szanse.Nawet jesli przezyje to bedzie ciezko chora ;( "



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

:'( :'( :'(
Tak bardzo Wam współczuję, nie znajduję słów na to co się stało...
Mam ciągle nadzieję, że stan Majeczki się poprawi

Napisane przez Juliette25

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Dziewczynki mało się udzielam, bo i mało mam czasu na cokolwiek. Synuś cały czas mój wypełnia. Między karmieniami udaje mi się co nieco ogarnąć w domu lub ugotować. W nocy nie wysypiamy się z tż-tem, mały jeszcze ma rozregulowany czas ale powoli wszystko się stabilizuje.
Musieliśmy wprowadzić smoczek (niestety) - bo mały ma wieczną chęć ssać i gdyby nie smoczek to musiałabym go przy piersi trzymać 24/h.
Właśnie skończyłam go karmić i teraz idę jeść jakiś obiadek.
Podczytuję was na bieżąco na telefonie...


To straszne, co musi przeżywać Carmena. Nie mogę przestać o nich myśleć. Bardzo mi smutno, że je to spotkało

zuken- gratulacje za dobre wieści - super, że wszystko w porządku z malutką

Nie musisz się tłumaczyć, ja doskonale wiem ile czasu na początku zabiera taki maluszek. Najważniejsze, żeby jak najwięcej czasu poświęcić teraz dziecku i mężowi. Z czasem wszystko bardziej się zorganizuje i będzie Ci łatwiej. A do nas zaglądaj jak będziesz mogła


Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[Zalamana_girl]

Napisane przez vioris

Dziewczyny mam wiadomość od Carmeny:

" Dzisiaj wyszlam i bylam pierwszy raz u malej,lezy na Truchana.Dalej jej stan jest krytyczny nie oddycha sama,za serduszko i nerki dziala jakas maszyna,ma ogolnie niewydolnosc wielonarzadowa.W mozgu wykryli pierwsze ognisko niedotlenienia,do tego ma wylew krwi do mozgu ktoregos tam stopnia.Wyglada potwornie,ma strasznie nienaturalnie opuchnieta sina glowke ;( ;( ma kilkuprocentowe szanse.Nawet jesli przezyje to bedzie ciezko chora ;( "



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Boze to nie moze byc prawda takie malenstwo kochane musimy sie dalej modlić i musi stac sie cud brakuje mi slow biedna Carmena co dopiero ona musi przezywac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elfka86]

Mimo wszystko Radosnych Świąt mamusie


Ja wczoraj byłam u endo i siedziałam w poczekalni 2,5 h myślałam, że mnie tam już coś trafi no i generalnie endo stwierdziła, że moja tarczyca nawet bardzo nie świruje przez ciążę i widać, że zaczęłam brać leki jedynie co to jej się moje ft4 nie podoba i mam do powtórki przed wizytą plus mam zrobić usg tarczycy ale ogólnie nie jest źle wczoraj całe popołudnie sprzątaliśmy z małżem ogród, a dziś rano ze święconką a teraz małż urządza sprzątanie w domku jutro na obiad do teściów, pojutrze do moich rodziców i będzie po świętach

Mam nadzieję, że Majeczce się polepszy w ogóle modlę się o jakiś cud

[agaaga89]

Przytulam ciepło Carmenę... to chyba Jej najstraszniejsze święta, nie wyobrażam sobie patrzeć na cierpienie własnego dziecka

Zuken jak dobrze, że Melcia zdrowa i rośnie jak na drożdżach Dobrze, że Cię uspokoił doktor z tymi ruchami, pewnie Córcia odczuje Twój spokój i będzie teraz fikała koziołki

Juliette w stu procentach rozumiem, są rzeczy ważne i ważniejsze i tak fajnie, że codzień tą chwilkę uda Ci się wygospodarować na wizaż

Elfka dobrze, że widać działanie leków i poprawę ciąża służy Twojemu organizmowi jak widać

[marszalka]

witam,
ja też mocno trzymam kciuki za Carmenke i Majeczke jesteśmy z Tobą ...

i też życzę wszystkim pogodnych świąt

[God Of War 20]

zuken gratuluje wizyty, dobrze ze z mala ok
elfka no ja tez musze usg zrobic i zabieram sie za to juz miesiac...

Na to co Carmena musi przezywac to nie mam slow...


Dzis bylam w kosciele na swieceniu i przeciez ledwo 5 minut postalam moze? I juz mi slabo sie robilo, uszy zatkane... masakra...

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez manieczka1

Obudziłam się i boję się wstać z łóżka, żeby przekonać się czy głowa dalej boli czy nie
Wiecie co, ja przez 3 lata brałam codziennie leki na migreny, które występowały u mnie praktycznie codziennie...w lipcu zakończyłam leczenie, był spokój i mam nadzieję, że nie wróciło do mnie to cholerstwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bidulo Tobie głowa a mi słabo wszędzie... juz nie wiem czy po swietach isc do tego szpitala czy nie

[agaaga89]

Właśnie miałam zaproponować, że może jednak się skusisz na ten szpital... Skoro mus to mus, lepiej pójść prędzej niż czekać aż będzie musiała po Ciebie przyjechać karetka jak zasłabniesz

[God Of War 20]

Napisane przez agaaga89

Właśnie miałam zaproponować, że może jednak się skusisz na ten szpital... Skoro mus to mus, lepiej pójść prędzej niż czekać aż będzie musiała po Ciebie przyjechać karetka jak zasłabniesz

Mąż mnie namawia, żeby sprawdzić... gin kazać nie kazał powiedział tylko, że jak tak dalej będzie to wypisuje mi skierowanie i mam pójść... no a wygląda na to, że się nie poprawia więc chyba będę musiała dla świętego spokoju...

[wik_and_ola]

Napisane przez God Of War 20

Mąż mnie namawia, żeby sprawdzić... gin kazać nie kazał powiedział tylko, że jak tak dalej będzie to wypisuje mi skierowanie i mam pójść... no a wygląda na to, że się nie poprawia więc chyba będę musiała dla świętego spokoju...

Jak po świętach dalej będą dokuczać Ci te zasłabnięcia to ja bym poszła do szpitala

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[Zalamana_girl]

Napisane przez God Of War 20

Mąż mnie namawia, żeby sprawdzić... gin kazać nie kazał powiedział tylko, że jak tak dalej będzie to wypisuje mi skierowanie i mam pójść... no a wygląda na to, że się nie poprawia więc chyba będę musiała dla świętego spokoju...

I maz ma racje dla wlasnego spokoju powinnas to sprawdzic, na pewno wszystko bedzie dobrze, ale nie ma mimo wszystko co ryzykowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Mąż mnie namawia, żeby sprawdzić... gin kazać nie kazał powiedział tylko, że jak tak dalej będzie to wypisuje mi skierowanie i mam pójść... no a wygląda na to, że się nie poprawia więc chyba będę musiała dla świętego spokoju...

może lepiej jednak sprawdzić co się dzieje... bo pojedyncze zasłabnięcia w ciąży to norma ale notoryczne to może być coś nietak...

wiesz lekarze teraz tak mają że kazać to oni nie każą chyba że naprawdę się coś poważnego dzieje... mnie np IP pytał przy plamieniach czy chcę zostać... to była tylko moja decyzja



dopiero skończyłam piec itp a jeszcze sprzątanie kuchni bo wygląda jak pobojowisko

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

może lepiej jednak sprawdzić co się dzieje... bo pojedyncze zasłabnięcia w ciąży to norma ale notoryczne to może być coś nietak...

wiesz lekarze teraz tak mają że kazać to oni nie każą chyba że naprawdę się coś poważnego dzieje... mnie np IP pytał przy plamieniach czy chcę zostać... to była tylko moja decyzja



dopiero skończyłam piec itp a jeszcze sprzątanie kuchni bo wygląda jak pobojowisko

Tak się dzieje jak muszę gdzieś stać bez ruchu, że tak powiem... wiem wiem, chyba będę musiała to skontrolować co by się nie martwić.