U niektórych dzidzie w brzuszkach, reszta nadal działa w łóżkach - cz.II

[ANNASAR]

Napisane przez Nati_kk

Dzięki Bogu, myślałam że mój to taki odosobniony, wredny przypadek
Ma szczęście, że mi to nie przeszkadza bo inaczej byłby

my przeważnie jeździmy z synkiem,więc mi też to nie przeszkadza

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez _Aniutka_

Nati u mnie to samo, zawsze jestem wrobiona...
ale, że lubię jeździć, to tylko czasem się buntuję

Aniu nie zaczynaj mi tu!

Aniu no pomału robię się sumem

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez kocuro88

Dzieki

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------



no to zrobie w piątek i jak wyjdzie negatywny (a pewnie tak bedzie) to cierpliwie poczekam do przyszłego tygodnia i jak cos to ewentualnie wtedy powtórze

Bedzie pozytywny

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Uciekam nyny do jutra spokojnej nocki

[_Aniutka_]

Kurczę, mogłyby być u kogoś II, to byśmy se imprezkę zrobiły żadna by nie musiała prowadzić

sumem - rybką taką chyba Aniu

wiecie co, ja to się chyba cieszę (no,może źle powiedziane, bo wolałabym być już w ciąży, ale że sytuacja jest taka a nie inna, to...) że teraz nic nie wyszło z naszą ciążą... bo powiem Wam, ze przestałam całkiem myśleć o dniach płodnych (i tak ich nie mam ) o testach owu, o terminie @ i teście ciążowym... chyba mi było to potrzebne, odstresowałam się i mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego to też tak będę myślała i szybko pójdzie i będzie akcja-reakcja i II się same przyplątają

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Słodkich snów

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

łuhuhu... moje pierwsze podejście do luteiny! bleee strasznie długo się rozpuszczają te 2 tabletki
ale nie jest najgorzej, do przeżycia guma do żucia już czeka na zabicie tego smaku

hmmm piszę dziś sama ze sobą

[dorotape1987]

dzien dobry kobitki
ja juz wcinam sniadanko srednio to idzie bo taaaak mnie gardo boli ze hej narazie zobacze herbatke sama goraca moze cos ta
hehe pijoczki ja kiedys mialam bardzo mocna glowe a teraz troszke gorzej ale i tak moge sporo wypic w dubaju wogole nie pilamcbo tam nie wolno wiec moze cos sie pozmienialo
co do mierzenia to ja tak z ciekawosci sobie mierze talie haha ktora aktualnie zanika i zaraz pod pepuchem u mnie wszsyyyystko idzie w brzuszek narazie

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:11 ----------

u nas od rana leje masakrycznie a ja musze jechac gdzien na miasto kupic wage do jedzenia i taka lazienkowa oby pozniej przestalo noi ade na ploteczki na kawusie kolezanki nie widzialam z pol roku albo i dluzej

[kocuro88]

Napisane przez Nati_kk

Ja tam myślę, że do jutra się rozkręci, a jak nie to w piątek zrobię test, potowarzyszę w razie czego Żanetce

Hej dziewczynki
Nati super moze któreś z Nas się uda a razem testować raźniej
żebym tylko nie zapomniała kupić testu

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez ANNASAR

Bedzie pozytywny

byłoby super
trzymaj mocno kciuki za mnie i Natalke

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez _Aniutka_

Kurczę, mogłyby być u kogoś II, to byśmy se imprezkę zrobiły żadna by nie musiała prowadzić

sumem - rybką taką chyba Aniu

wiecie co, ja to się chyba cieszę (no,może źle powiedziane, bo wolałabym być już w ciąży, ale że sytuacja jest taka a nie inna, to...) że teraz nic nie wyszło z naszą ciążą... bo powiem Wam, ze przestałam całkiem myśleć o dniach płodnych (i tak ich nie mam ) o testach owu, o terminie @ i teście ciążowym... chyba mi było to potrzebne, odstresowałam się i mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego to też tak będę myślała i szybko pójdzie i będzie akcja-reakcja i II się same przyplątają

wiesz Aniutka ze u mnie jest podobna reakcja, moze u mnie nie bylo jeszcze testów owulacyjnych ale seks byl z myślą o zajściu w ciąże co raczej nie było dobre ...
po wizycie u gin troche sobie poplakalam ale teraz juz jest ok
kochamy sie z mężem spontanicznie i zobaczymy co z tego będzie

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

kurcze dziewczyny chyba nic z tego nie będzie
pojawiło się duuużo śluzu z domieszka krwi
w sumie wczoraj po stosunku lekko krwawiłam ale to przez tą niewielka nadżerkę
i teraz nie wiem czy to z tego czy juz się zbliża @

[Nati_kk]

U nas też leje od rana A też muszę wybyć zaraz na miasto pozałatwiać wszystkie sprawy przed wyjazdem...

No póki co Żanetka to jutro testuję z Tobą, bo zamiast się rozkręcać to ona hmmm...tak jakby maleje już bym tego teraz nawet plamieniem nie nazwała...
No ale zobaczymy, jeszcze cały dzień dzisiaj więc może akurat wróci do normy

A co do nakręcania się to ja Wam powiem, że obawiam się że mój TŻ będzie miał ze mną w tej kwestii ciężko bo ja jestem taka, że jak czegoś bardzo pragnę to o niczym innym nie mogę myśleć i się strasznie nakręcam No ale póki co staram mu się tego tak nie okazywać, wszystko sobie w mojej głowie siedzi

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Żanetka kurcze - poczekamy, zobaczymy czy się rozkręci i u Ciebie i u mnie w takim bądź razie

[kocuro88]

Napisane przez Nati_kk

U nas też leje od rana A też muszę wybyć zaraz na miasto pozałatwiać wszystkie sprawy przed wyjazdem...

No póki co Żanetka to jutro testuję z Tobą, bo zamiast się rozkręcać to ona hmmm...tak jakby maleje już bym tego teraz nawet plamieniem nie nazwała...
No ale zobaczymy, jeszcze cały dzień dzisiaj więc może akurat wróci do normy

A co do nakręcania się to ja Wam powiem, że obawiam się że mój TŻ będzie miał ze mną w tej kwestii ciężko bo ja jestem taka, że jak czegoś bardzo pragnę to o niczym innym nie mogę myśleć i się strasznie nakręcam No ale póki co staram mu się tego tak nie okazywać, wszystko sobie w mojej głowie siedzi

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Żanetka kurcze - poczekamy, zobaczymy czy się rozkręci i u Ciebie i u mnie w takim bądź razie

u mnie tez leje strasznie, tak mnie zmokło w drodze do pracy ze wygladałam jak zmokła kura...

Natalka to jest normalne ze jak człowiek - kobieta- czegoś pragnie to mysli o tym cały czas, widzialas jaka ja mialam schize na początku, przydał mi się ten kubeł zimnej wody....

no mam nadzieje ze sie nie rozkreci, chodź ja mam takie "szczęście" że rozkreca się po teście

[Ewunia_01]

Dzień dobry

Jak sie czujecie?

Ja sie tak boję rozstępów ze na pewno bede sie smarować min. 2 razy dziennie od II tak jak przy pierwszej ciąży oliwka do kąpieli i niezawodna Mustela do smarowania

Natka to moze jednak bedzie pozytywny test ?? rób jutro!

Ja dziewczyny tak jak wy tez sie nakręcam, ale myśle ze ten pierwszy i ew. drugi cykl a potem chciałabym odpuścić jesli sie nie uda i spontanicznie sie kochać bo teraz mamy grafik ułożony kiedy i ile

Z porannego siku mam jeszcze nie pozytywny test owu, zrobię jeszcze popołudniu i wieczorem. Z moich przypuszczeń owulacja powinna być jutro popołudniu lub na wieczór właśnie.

Wczoraj mnie naszła taka mega ochota a mój mąż odmówił mi seksu powiedział ze on trzyma plemniki zeby wszystko było tak jak ma być nie spodziewałam sie tego po nim
I mieliśmy tez wczoraj rozmowę o tym co powiedział ze nawet byłoby lepiej gdyby była druga córeczka i on naprawdę tak uważa, widzę ze chciałby drugą córeczkę nawet bardziej. Całkowicie mnie zaskakuje pozytywnie wiec kochamy sie normalnie od dziś i co bedzie to bedzie nie próbujemy kombinować (chociaż wiadomo ze i tak nic pewne by nie było tylko zdajemy się na los i już

Dorota biedna Ty jesteś. Ale dasz radę i za kilka miesiecy będziesz tuliła swojego maluszka potem tez dieta matki karmiącej

[kocuro88]

Napisane przez Ewunia_01

Dzień dobry


Ja dziewczyny tak jak wy tez sie nakręcam, ale myśle ze ten pierwszy i ew. drugi cykl a potem chciałabym odpuścić jesli sie nie uda i spontanicznie sie kochać bo teraz mamy grafik ułożony kiedy i ile

Z porannego siku mam jeszcze nie pozytywny test owu, zrobię jeszcze popołudniu i wieczorem. Z moich przypuszczeń owulacja powinna być jutro popołudniu lub na wieczór właśnie.

Wczoraj mnie naszła taka mega ochota a mój mąż odmówił mi seksu powiedział ze on trzyma plemniki zeby wszystko było tak jak ma być nie spodziewałam sie tego po nim
I mieliśmy tez wczoraj rozmowę o tym co powiedział ze nawet byłoby lepiej gdyby była druga córeczka i on naprawdę tak uważa, widzę ze chciałby drugą córeczkę nawet bardziej. Całkowicie mnie zaskakuje pozytywnie wiec kochamy sie normalnie od dziś i co bedzie to bedzie nie próbujemy kombinować (chociaż wiadomo ze i tak nic pewne by nie było tylko zdajemy się na los i już

dla męża
Ewuniu oby sie Wam udało

[aneczka2238]

Witam się i ja

U mnie pogoda cudowna Zawiozłam małego do przedszkola, pojechałam do mamy i wypiłyśmy sobie kawkę na tarasie (moja mama w samej piżamce - tak ciepło ). A teraz wróciłam, zabieram się za sprzątanie, muszę wstawić sobie rosołek i rzeczy do sałatki. Znowu będę żarła

Natalka, Żanetka dziwne te wasze @. Oby to wcale nie były one tylko objaw kruszynki, która się w Was zagnieżdża

Ewunia, z tego co pamiętam to testy owu nie można robić z porannego siku, tylko nie pamiętam właśnie dlaczego ale że nie wychodzą.
Fajnie że Twój mąż tak mówi, taki dojrzały i w ogóle Działajcie, działajcie a niedługo będzie co świętować

[Ewusia1981]

Napisane przez kocuro88

no ja tez na takiego chyba trafilam bo jak bylam w styczniu to nic nie mowil o tym ze nie mam owulacji tylko wedlug niego wszystko bylo ok...

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------



to zrób jutro zaraz z rana i daj znać
no młoda ale juz teraz jestem pod kontrolą lekarza bo nie chce czekać...
8 lipca ide skontrolowac moje pęcherzyki

Test zrobiłam wczoraj oczywiście w południe dostałam @ ....ale czytałam że żadko kto zaskakuje za pierwszym razie po clo.... trzeba" rozruszać organizm"

[kocuro88]

Napisane przez Ewusia1981

Test zrobiłam wczoraj oczywiście w południe dostałam @ ....ale czytałam że żadko kto zaskakuje za pierwszym razie po clo.... trzeba" rozruszać organizm"

widze ze mamy to samo "szczescie"
test a potem @

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

aneczka2238 ja nie wiem czy ten lekko zabarwiony śluz to @
może to pozostałości po wczoraj

[violino]

Napisane przez aneczka2238

Ewunia, z tego co pamiętam to testy owu nie można robić z porannego siku, tylko nie pamiętam właśnie dlaczego ale że nie wychodzą.

Też tak pamiętam, odwrotnie niż testy ciążowe. Ja robiłam (nie robię, bo mi się skończyły) na wieczór. Owulacja i tak przychodzi w ciągu bodajże 12-36h od najwyższego stężenia, więc tego nie da się dokładnie wymierzyć.

[Ewusia1981]

Napisane przez kocuro88

widze ze mamy to samo "szczescie"
test a potem @

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

aneczka2238 ja nie wiem czy ten lekko zabarwiony śluz to @
może to pozostałości po wczoraj

.. takie co jest najlepsze.... a mini pytanko do Ciebie , tabletki clo od kiedy musisz brać ja mam napisane że od 3 dnia cyklu i teraz sie zastanawiam czy ten pierwszy dzień @ taki słaby to się liczy już jako pierwszy dziań czy dopiero od drugiego liczyć

[aneczka2238]

Napisane przez kocuro88

aneczka2238 ja nie wiem czy ten lekko zabarwiony śluz to @
może to pozostałości po wczoraj

Aaaa no to pewnie tak Czytam posty ale jakoś dociera do mnie połowa z nich... Przepraszam Was za mój nie ogar

[ksuwka]

Napisane przez kocuro88

Hej dziewczynki
Nati super moze któreś z Nas się uda a razem testować raźniej
żebym tylko nie zapomniała kupić testu

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------



byłoby super
trzymaj mocno kciuki za mnie i Natalke

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------


wiesz Aniutka ze u mnie jest podobna reakcja, moze u mnie nie bylo jeszcze testów owulacyjnych ale seks byl z myślą o zajściu w ciąże co raczej nie było dobre ...
po wizycie u gin troche sobie poplakalam ale teraz juz jest ok
kochamy sie z mężem spontanicznie i zobaczymy co z tego będzie

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

kurcze dziewczyny chyba nic z tego nie będzie
pojawiło się duuużo śluzu z domieszka krwi
w sumie wczoraj po stosunku lekko krwawiłam ale to przez tą niewielka nadżerkę
i teraz nie wiem czy to z tego czy juz się zbliża @

A za mnie to już nie trzymacie kciuków?

[aneczka2238]

Napisane przez ksuwka

A za mnie to już nie trzymacie kciuków?

Trzymamy mocno mocno
A kiedy planujesz testować?

[ksuwka]

Jak się nie pojawi @ wcześniej to w sobotę

[_Aniutka_]

Jaaa dopiero niedawno sie obudzilam ale poszlam spac po 1 i rano z mezem wstalam - tak sobie tlumacze to moje lenistwo

Dorotka bolace gardlo brrr :/ oby herbaty zadzialaly, a jak nie to wode z sola probuj albo Aneczki syrop

Natiiiii ja tu czuje pismo nosem
Cos sie kroi oby bo to na normalny @ nie wyglada

Zanetka oby u Ciebie sie nie rozkrecilo to krwawienie

Aneczko oddaj troche ciepla u nas od wczoraj leje i chlodno...

A mnie glowa boli

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Aniu ksuwko to ode mnie czary mary
Mocno trzymam kciuki

[Ewunia_01]

Ogólnie to wiem ze się testów owu nie robi z porannego siku ale robię obserwacje juz drugi cykl i próbuje je wyczuć jak wychodzi rano, jak pozniej i kiedy jest faktyczna owulacja, rano jest niby większe stężenie wiec moze wyjść mylnie pozytywny, próbuje to rozpracować testy i swój organizm.
U mnie poranny był negatywny, ale kreska testowa była tylko odrobinkę jaśniejsze wiec myśle. Ze do owulacji blisko. Kilka dni temu robiłam tez z porannego siku i kreska testowa była cień cienia.
Zamówiłam chyba 60 testów owulacyjnych wiec mi nie szkoda mam nadzieje ze zaraz nie bedą mi juz potrzebne

Ksuwka to jeszcze jedno testowanko nam się szykuje
Jakies objawy?

[aneczka2238]

Napisane przez Ewunia_01

Ogólnie to wiem ze się testów owu nie robi z porannego siku ale robię obserwacje juz drugi cykl i próbuje je wyczuć jak wychodzi rano, jak pozniej i kiedy jest faktyczna owulacja, rano jest niby większe stężenie wiec moze wyjść mylnie pozytywny, próbuje to rozpracować testy i swój organizm.
U mnie poranny był negatywny, ale kreska testowa była tylko odrobinkę jaśniejsze wiec myśle. Ze do owulacji blisko. Kilka dni temu robiłam tez z porannego siku i kreska testowa była cień cienia.
Zamówiłam chyba 60 testów owulacyjnych wiec mi nie szkoda mam nadzieje ze zaraz nie bedą mi juz potrzebne

Ksuwka to jeszcze jedno testowanko nam się szykuje
Jakies objawy?

Z ciekawości sprawdziłam ulotkę po moich testach owu i dokładnie to jest napisane, że może wyjść fałszywie dodatni
I jest też, żeby robić zawsze dokładnie o tej samej porze dnia (ale jak masz tyle to możesz sobie próbować i tak zaraz będą bezużyteczne )

[kocuro88]

Napisane przez ksuwka

Jak się nie pojawi @ wcześniej to w sobotę

kochana skoro nie chcesz robić testu z nami to za Ciebie bedziemy trzymac kciuki w sobote

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez Ewusia1981

.. takie co jest najlepsze.... a mini pytanko do Ciebie , tabletki clo od kiedy musisz brać ja mam napisane że od 3 dnia cyklu i teraz sie zastanawiam czy ten pierwszy dzień @ taki słaby to się liczy już jako pierwszy dziań czy dopiero od drugiego liczyć

ale ja narazie mam przepisana tylko luteine na wyregulowanie cyklu

[dorotape1987]

witam ksuweczko trzymam mocno kciuki za was wszystkie
ja wcieram oliwke codziennie po wieczornej kapieli w rodzinie niema sklonnosci do rozstepow aleee lepiej dmuchac na zimne

[aneczka2238]

No niby u mnie skłonności do rozstępów w rodzinie też nie ma, ale jakoś teraz się obawiam. Mama po dwóch ciążach nie ma ani jednego, mimo że ze mną prawie 30kg przytyła Ja po pierwszej tez nie mam na brzuchu (mam na piersiach, ale pojawiły się po porodzie przez nawał mleka) a NIC w brzuch wtedy nie wcierałam. Teraz jakaś taka bardziej świadoma zagrożeń jestem

Podczytuję grudniówki (nawet próbuję się trochę tam udzielać, ale chyba mi tego za złe nie będziecie miały, prawda? ) i tam część dziewczyn już ma wózki, łóżeczka, mebelki zamawiają, część ciuchowej wyprawki... Co o tym myślicie? Chodzi mi, czy uważacie że tak szybko trzeba kompletować? Ja mam narazie 4 ciuszki tylko No i fotelik samochodowy taki siedzący, 13kg+ ale to po synu mi został

[kocuro88]

aneczka2238 jak tylko nas nie bedziesz zaniedbywać to nie mamy nic przeciwko

[aneczka2238]

Napisane przez kocuro88

aneczka2238 jak tylko nas nie bedziesz zaniedbywać to nie mamy nic przeciwko

Ależ oczywiście że nie będę Zawsze jesteście u mnie na pierwszym miejscu, z Wami jestem zżyta, a tam chyba nigdy nie będę, dziewczyny już się od dawna znają. Ale mają też dużą wiedzę na temat ciąży

[dorotape1987]

cos ty aniu ja je tez podczytuje ale tak bardziej z ciekawosci co i jak z dzidziami i badaniami no bo to ten sam etap
ja narazie nic nie kupuje siostra juz po dziecku wczesniej odlozyla mi ubranka noi kolezanka ma przywiesc ale tylko te najmniejsze
z reszta chce sie wstrzymac az wroce z wakacji tj koniec sierpnia nooo chyba ze bedzie jakas super oferta w hipermarketach jak przy okazji bede to pewnie kupie jakies pampersiory czy cos lozeczko siostra chce kupic wiec czekam jak pisalam mieszkam u dziadzia i narazie jestem w salonie i dopiero pod koniec padziernika przeniose sie do zamykanego i tam juz wtedy bede wszystko urzadzac

[Ewunia_01]

Napisane przez aneczka2238

No niby u mnie skłonności do rozstępów w rodzinie też nie ma, ale jakoś teraz się obawiam. Mama po dwóch ciążach nie ma ani jednego, mimo że ze mną prawie 30kg przytyła Ja po pierwszej tez nie mam na brzuchu (mam na piersiach, ale pojawiły się po porodzie przez nawał mleka) a NIC w brzuch wtedy nie wcierałam. Teraz jakaś taka bardziej świadoma zagrożeń jestem

Podczytuję grudniówki (nawet próbuję się trochę tam udzielać, ale chyba mi tego za złe nie będziecie miały, prawda? ) i tam część dziewczyn już ma wózki, łóżeczka, mebelki zamawiają, część ciuchowej wyprawki... Co o tym myślicie? Chodzi mi, czy uważacie że tak szybko trzeba kompletować? Ja mam narazie 4 ciuszki tylko No i fotelik samochodowy taki siedzący, 13kg+ ale to po synu mi został

Pewnie dużo pierworódek? mój mąż kupował wózek dla małej jak ja miałam cc, właśnie do Niego siostra zadzwonila ze mała sie urodziła jak był w sklepie ja mogłam zadzwonić dopiero trochę pozniej (a siostra wiedziala bo zadzwoniła do prof prowadzącego moja ciąże i jej tez )
Mebelki lepiej kupić szybciej bo śmierdzą nowe i lepiej zeby trochę odstaly i sie wietrzyly. Ja kupiłam ok 20 tc i w tym czasie tez większość wyprawki, potem byłam obrażona na dzieciowe zakupy

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Mi tak trochę bedzie smutno ze ja nic nie bede kupowała, moze ewentualnie drugie łóżeczko? W szafy małej sie zmieści dwójka ale z drugiej strony wszystko mam śliczne, wymarzone wiec co mogłabym chcieć wiecej ?
Jak bedzie druga córeczka to w ogóle ani pół ubranka pewnie nie kupię ale moze to lepiej mieć taki komfort i sie tym nie przejmować pamietam jak przeżywałam czy wszystko bedzie dobre, czy potrzebne czy nie bedzie brakowało
Wszystko przed wami dziewczyny

[kocuro88]

Ewuniu uwielbiam czytac jak opisujesz sprawy związane z macierzyństwem, z przygotowaniami do dnia w którym narodziła się Twoja mała kruszynka

[Nati_kk]

U mnie chyba jednak nic nie będzie, teraz miałam taki większy "strzał", i brzuch mnie zaczął wreszcie pobolewać, no ale zobaczymy czy się do wieczora rozkręci na porządnie czy nie, w razie czego test kupiłam i jak dalej będzie tak dziwnie to dla świętego spokoju jutro rano zrobię

U nas się trochę teraz rozpogodziło, mam nadzieję że tak już zostanie

Aneczka - mi się wydaje, że to trochę za szybko. Mebelki owszem, ale przecież do grudnia jeszcze tyle czasu że spokojnie ze wszystkim zdążycie, zwłaszcza że też sporo rzeczy masz pewnie po synalku, a może coś i w spadku dostaniesz? No chyba, że jakaś dobra okazja się trafi to wtedy wiadomo że warto korzystać.

Ja tak będę polować pewnie na mój wymarzony wózek, może będą jakieś dni otwarte czy coś i jakieś rabaty do tego

[ksuwka]

Napisane przez Ewunia_01

Ogólnie to wiem ze się testów owu nie robi z porannego siku ale robię obserwacje juz drugi cykl i próbuje je wyczuć jak wychodzi rano, jak pozniej i kiedy jest faktyczna owulacja, rano jest niby większe stężenie wiec moze wyjść mylnie pozytywny, próbuje to rozpracować testy i swój organizm.
U mnie poranny był negatywny, ale kreska testowa była tylko odrobinkę jaśniejsze wiec myśle. Ze do owulacji blisko. Kilka dni temu robiłam tez z porannego siku i kreska testowa była cień cienia.
Zamówiłam chyba 60 testów owulacyjnych wiec mi nie szkoda mam nadzieje ze zaraz nie bedą mi juz potrzebne

Ksuwka to jeszcze jedno testowanko nam się szykuje
Jakies objawy?

Ewunia, staram się ich nie doszukiwać na siłę