III trymestr !!! O mój Boże, jeszcze trochę i urodzę. Wrześniówki 2014 cz.5

[Aliszcze]

Napisane przez DorissiriD

Ale dziś mnie córa zrobiła... Wczoraj pierwszy raz w życiu nie miała drzemki w dzień choć probowałam ją położyć. Dziś obudziła się o 8. Czekałam czy będzie spiąca, ale nic na to nie wskazywało szczególnie, że TŻ wrócił wczesnie z pracy. Poszedł z nią na plac zabaw, potem na rower ją w fotelik zapakował i jak już nadrobiłam forum i miałam do Was pisać to odebrałam telefon, że Marta usnęła w foteliku (ok.18:00) i mam po nią podjechać samochodem Jak zaparkowałam pod blokiem to się obudziła. Spała jakieś pół godz a teraz przewala sie w łóżeczku i co chwilę woła tatę...

masakra to jest. Ostatnio młoda zasneła nam ok. 18 w samochodzie, jak wracaliśmy o teściów. Jak przyjechaliśmy do domu, to już byłą wyspana i łaziła w piżamie gdzieś do 22, nawet Mundial oglądała (ona lubi oglądać piłkę nożną i krzyczeć gol).

[anesh_]

Napisane przez Misstic

Ana o jezuniu pychota
Chyba cie znielubie za to hehe
A jagodek nie pojem bo bym musiala ruszyc dupsko dalej gdzies na rynek bo kolo mnie nigdzie nie ma :\
Mialam ci pisac o tym oddychaniu ale zostalam uprzedzona hehe
W kazdym razie przy wdechu nosem brzus idzie do gory, przy wydechu ustami opada.

Asia i Agness witajcie w klubie z tyciem od ostatniej wizyty poszlo w gore prawie 4kg, jak to zobaczylam na wadze to malo nie padlam. Ogolnie mam 7kg na plusie od poczatku ciazy

Bylismy z mezulkiem w ch cos poszamac. Ja wzielam sobie dorsza, frytki, warzywka na patelnie i mirinde. Najadlam sie jak glupia, ledwo wstalam
Zaszlismy tez do rossmanna i kupilam dla Roksanki krem do pupy i krem do buzi i calego cialka z babydream (ten jest teraz na promocji jakby ktos potrzebowal)

A jaki do buźki i jaki do ciałka?

[Asia19x]

Ania, niedobra jesteś Człowiek tu już zęby wymył by pozbyć się chęci na żarcie,ale po Twoim zdjęciu aż mnie ściska w żołądku

Aisa gratulacje dla Tż, super

Moje dziecko wariuje Kocham te kopniaczki, podnoszą mnie na duchu I mimo, że nadal twardy brzuch mnie tak przeraża to mam lepszy nastrój i staram się myśleć pozytywnie

Misstic kochaniutka, 7, a ja 12kg już Nienawidzę się ważyć

Napisane przez Latte88

Dziewczynki jeśli chcecie to zapraszam na bloga, nowy wpis za każde wejście i like dziękuję

Cudownie piszesz o niuni

[Misstic]

Doris a jak mowicie na borowki?
Podrzucisz przepis na tarte?

[Asia19x]

Kurde tak sobie myślę, że miałam zacząć chodzić do szkoły rodzenia, ale najpierw szpital, teraz leżakowanie i nic z tego chyba nie będzie No trudno, bardzo chciałam, ale najwyżej będziecie mi zdradzać co nieco z tego, co u Was robią Choć tak chciałam z Tz tam chodzić..

[Misstic]

Anesh to jest jeden kremik w takiej tubce i tam pisze ze do twarzy i calego cialka z babydream w rossmanie, niebieska tubeczka. Nie wstawie teraz fotki bo na fonie nie dam rady niestety. Kosztowal na promocji 4,19zl. i super pachnie tak niemowleco hehe

[Blondi Banana]

Jesteśmy już w nowym mieszkaniu, rozpiździel kompletny panuje, ale meble już stoją na swoim miejscu. Więc jutro mogę wszystko pucować (mieszkały tu 4 studentki imprezowiczki z Ukrainy - nie sprzątały tu zbyt dokładnie...) i układać... Ech. Nie wiem skąd wczoraj wzięłam siłę na wszystko. Posprzątałam całe stare mieszkanie, spakowałam kuchnię i łazienkę. Brzuszek trochę napięty był, ale nic się nie działo niepokojącego. Dopiero o 1:30 skończyli wnosić rzeczy. Sąsiedzi już nas pewnie nienawidzą Koty spanikowane lekko, ale przyzwyczają się. Muszą się tylko skończyć hałasy.

Dziś miałam wizytę u ortopedy w związku z zapaleniem spojenia łonowego. Powiedziała to, co już wiedziałam - że mam się oszczędzać, polegiwać, a może będzie bolało trochę mniej Powiedziała też, że nie muszę mieć cesarki, ale może się okazać, że będzie mnie bardziej bolało przez to zapalenie i nie dam rady urodzić normalnie... I też dowiedziałam się, że jak urodzę, to samo nie przejdzie i czekają mnie leki przeciwzapalne (jak nie będę już karmić piersią), rehabilitacja, może krioterapia.

Napisane przez humant

Uwielbiam gotować, mam kuchnię, którą też uwielbiam i pewnie do samego końca nikt mnie z niej nie wygoni

Zamieszkaj u mnie i mi pogotuj, bo u mnie z tym jest ciężko

Napisane przez anesh_

No i to ciągnięcie w pachwinach to chyba by pasowało na to skracanie szyjki.

Mnie ciągną rożne rzeczy od 2 miesięcy, a szyjka jest absurdalnie długa Choć zobaczymy jeszcze za tydzień na wizycie. Trochę już zaczynam się martwić, czy wszystko ok, ale to podobno taki syndrom przed wizytą, że wszystko zaczyna niepokoić

Napisane przez Marcella_

strasznie sie mecze w nocy ciezko mi sie przewracac ciagle z boku na bok pod koniec ciazy to pewnie juz spac wcale nie bede

Ja w nocy też umieram zazwyczaj. Dziś położyliśmy się spać o 2 w nocy, a ja do 4 nie mogłam zasnąć, mimo że byłam padnięta... A o 8 TŻ wychodził do pracy i oczywiście nie mogłam już zasnąć z powrotem... Przewracam się z boku na bok, bo ciągle coś zaczyna mnie boleć, a to przewracanie to już najbardziej boli. Dziś jeszcze biodra mnie bolały i zakwasy mam po intensywnych porządkach po długim czasie bezruchu (a ćwiczyć nie mogę, więc mięśnie słabiutkie), więc już żadna pozycja nie była dobra. Jak wszyscy wkoło powtarzają, że mam się teraz wysypiać, bo po porodzie nie będę mogła spać, to mam ochotę ich zastrzelić

Napisane przez ircha06

Ja mam termin na 27-29 września, ale kto wie czy moja niunia nie zrobi mi niespodzianki na moje urodziny - 18 września . Byłby piękny prezent

U mnie 18 września też byłby piękny prezent, ale dla męża, bo on ma wtedy urodziny A termin mam na 26go. Jeszcze jest opcja 21 września - wtedy ma imieniny. No i ostatnia fajna opcja 22 września - nasza rocznica ślubu i urodziny mojej mamy (jej pierwszy wnuk). Mam nadzieję, że się wstrzelę w któryś termin

Napisane przez 88Ekaterina88

OstAtnio czytałam skład jogurtu jednej z lepszych marek i już miałam w koszyku kilka tych jogurtów s po przeczytaniu odłożyłam wszystko

Ja zwracam uwagę, czy jogurt nie ma w składzie mleka w proszku. Nie wiem po co to dodawać... Chyba tylko Bakoma, jeśli dobrze pamiętam nie miała go w składzie. Bakterie w jogurcie pozwalają mi strawić jogurt (pomimo nietolerancji laktozy), ale chyba sobie już nie poradzą z mlekiem w proszku (ma bardzo dużo laktozy)

Napisane przez malgosia1051

A ja dość dobrze przechodzę ciążę Aż sama się sobie dziwie tylko ze mam opuchnięte stopy i ręce u rak i czasem uciska mnie w lewym boku pod zebrami i no ta kość ogonowa no i sprzątać szybko nie umiem ale jakoś dany rade

Bardzo dobrze przechodzisz, ale to boli, tamto boli, tamto przeszkadza Chyba nie ma kobiety, której by zupełnie nic nie dolegało Aż człowiek zaczyna doceniać swoją mamę Ja już przestałam używać określenia "stan błogosławiony", bo mam wrażenie, że to kiepski żart

[Latte88]

Usuwam bo wczoraj było

Nadrobiłam Was
Paulinko współczuję tego bólu w pachwinach, ja wiem, że tak jak żelki i lody wywołują u mnie zgagę tak na ból pachwin wpływa noszenie cięższych rzeczy i dużo stania na nogach

Asiu dziękuję

[201610121609]

Napisane przez Latte88

http://funfan.tv/nie-ma-sily/ zobaczcie koniecznie to przed nami za kilka lat ale już się nie mogę doczekać

Wczoraj tu wrzuciłam tz juz tez widział bo go oswajam z takimi akcjami


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A usunęłaś mogłaś zostawić bo moze niektóre dziewczyny ominęły wczoraj

[Aliszcze]

Napisane przez Blondi Banana

Ja zwracam uwagę, czy jogurt nie ma w składzie mleka w proszku. Nie wiem po co to dodawać... Chyba tylko Bakoma, jeśli dobrze pamiętam nie miała go w składzie. Bakterie w jogurcie pozwalają mi strawić jogurt (pomimo nietolerancji laktozy), ale chyba sobie już nie poradzą z mlekiem w proszku (ma bardzo dużo laktozy)

niestety sporo jogurtów ma mleko w proszku. Bosacka w swoim programie kiedys wyjaśniała, że producenci dodają mleko w proszku, bo przez to jogurt ma bardziej gęstą konsystencję, a taką konsystencję jogurtu wolą Polacy (w sumie ja nie lubię wodnistego jogurtu). Ja też kupuję jogurty naturalne z krótką listą składników, wybrałam naturalny Zott, ale ma mleko w proszku w swoim składzie, ale poza tym ma mleko i bakterie i nic więcej, a nam on smakuję. Moja córeczka w ogóle nie je owocowych jogurtów, tylko naturalny i to bez dodatku owoców, woli jeść osobno jogurt naturalny i owoce
Bakoma chyba ma mleko w proszku...

[Misstic]

Paulinka własnie miałam pisać i Lecia mi przypomniała.
Nie zauważyłaś może u siebie, że jak wybierzesz się na rower albo po ćwiczeniach większych bardziej bolą cię te pachwiny? W nocy albo na następny dzień? Bo to tez może potęgować ból..
A co do podkrążonych oczu to najlepszy jest.... korektor
Nie no żart, ale może teraz też masz bardziej widoczne te "worki" przez zwiększenie ilości krwi w organizmie i automatycznie wszystkie żyłki, naczynka itd bardziej widać. Może to od tego?

U mnie nawet na nogach, udach gdzie mam naprawde sporo tłuszczyku i skóry i nigdy nic nie było widać dzisiaj można zobaczyć każdą żyłe która biegnie po nich. Niebieskie ścieżki

[małaPaulina]

Meta dzięki,zapomnialam na śmierć o zwyczajnym zielonym ogorku bo akurat herbaty w domu to mam praktycznie tylko sypane...
Latte no wlasnie a ja mam tak od leżenia,czyli powinnam sie caly czas ruszac?no na to nie mam sily
dzisiaj mam mało siły
Misstic no wlasnie nie,bola mnie pachwiny wlasnie wtedy gdy nic nie robie,jak leze i w nocy jak spie, zreszta na forach roznych czytalam ze dziewczyny maja tak wlasnie w nocy i najlepiej to rozchodzic i u mnie sie to sprawdza.Lepiej sie czuje jak chodze,ruszam itd ale ile mozna chodzic??
co do podkrązonych oczu nie wiem,wygladam jakbym sie nie wysypiala... a co do żylek fakt,mi wyszly np na udach

[201610121609]

Napisane przez małaPaulina

Meta dzięki,zapomnialam na śmierć o zwyczajnym zielonym ogorku bo akurat herbaty w domu to mam praktycznie tylko sypane...

Latte no wlasnie a ja mam tak od leżenia,czyli powinnam sie caly czas ruszac?no na to nie mam sily

dzisiaj mam mało siły

Jutro bedziesz miała sile


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Napisane przez małaPaulina

Meta dzięki,zapomnialam na śmierć o zwyczajnym zielonym ogorku bo akurat herbaty w domu to mam praktycznie tylko sypane...
Latte no wlasnie a ja mam tak od leżenia,czyli powinnam sie caly czas ruszac?no na to nie mam sily
dzisiaj mam mało siły
Misstic no wlasnie nie,bola mnie pachwiny wlasnie wtedy gdy nic nie robie,jak leze i w nocy jak spie, zreszta na forach roznych czytalam ze dziewczyny maja tak wlasnie w nocy i najlepiej to rozchodzic i u mnie sie to sprawdza.Lepiej sie czuje jak chodze,ruszam itd ale ile mozna chodzic??
co do podkrązonych oczu nie wiem,wygladam jakbym sie nie wysypiala... a co do żylek fakt,mi wyszly np na udach

http://olx.pl/oferta/sprzedam-steper...tml#386d40affd może to pomoże? Szukałam z łodzi
http://olx.pl/oferta/steper-CID767-I...tml#386d40affd

[Mandragorrka]

Napisane przez Blondi Banana

Bardzo dobrze przechodzisz, ale to boli, tamto boli, tamto przeszkadza Chyba nie ma kobiety, której by zupełnie nic nie dolegało Aż człowiek zaczyna doceniać swoją mamę Ja już przestałam używać określenia "stan błogosławiony", bo mam wrażenie, że to kiepski żart

Dla mnie ciąża to stan błogosławiony, czuje się fantastycznie, zaebiście, rewelacyjnie. Jedyna dolegliwość to częstsze chodzenie do toalety. Jednak nie uzewnętrzniam się ze swoim super samopoczuciem bo większość dziewczyn dużo gorzej znosi ten stan.
W pierwszej ciąży miałam tak samo, do samego końca na chodzie i pełna energii.

[Misstic]

Anesh wklejam linka do tego kremu o który pytałaś

http://www.rossnet.pl/Produkt/Babydr...6298,1663,6091

[anesh_]

Napisane przez Misstic

Anesh wklejam linka do tego kremu o który pytałaś

http://www.rossnet.pl/Produkt/Babydr...6298,1663,6091

AAA widziałam go dziś, może i dla mamusi byłby dobry;p

[Blondi Banana]

Napisane przez Mandragorrka

Dla mnie ciąża to stan błogosławiony, czuje się fantastycznie, zaebiście, rewelacyjnie. Jedyna dolegliwość to częstsze chodzenie do toalety. Jednak nie uzewnętrzniam się ze swoim super samopoczuciem bo większość dziewczyn dużo gorzej znosi ten stan.
W pierwszej ciąży miałam tak samo, do samego końca na chodzie i pełna energii.

To jednak są ciążowe jednorożce na tym świecie Zazdroszczę

[aa2]

bryyy wieczór
my od rana w drodze najpierw odwiedziny u mojej babci potem u znajomych
jak wrócilismy do domu to młody padł w 3 sekundy, ja zrobiłam sałetke warzywną, kapiel relaksacyjna i padam powoli he

Madragorka ja dołanczam do ciebi e, mogłabym w ciązy łazić cały czas uwielbiam miec brzuszek i w ogóle he

[Mandragorrka]

Napisane przez aa2

Madragorka ja dołanczam do ciebi e, mogłabym w ciązy łazić cały czas uwielbiam miec brzuszek i w ogóle he

ciesze się niezmiernie, że nie jestem jedyna. To pewnie przez to, że żyjemy w wyjątkowo czystym srodowisku


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anesh_]

BlondiBanana biedna jesteś z tym zapaleniem, oby Ci to minęło jak najszybciej po porodzie, no chyba,ze da rade przed. Nie wiem co to jest w ogóle. IDE poczytać.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez aa2

bryyy wieczór
my od rana w drodze najpierw odwiedziny u mojej babci potem u znajomych
jak wrócilismy do domu to młody padł w 3 sekundy, ja zrobiłam sałetke warzywną, kapiel relaksacyjna i padam powoli he

Madragorka ja dołanczam do ciebi e, mogłabym w ciązy łazić cały czas uwielbiam miec brzuszek i w ogóle he

Ja również uwielbiam być w ciazy,mimo tego,ze mam rożne dolegliwości.

[Metamfetaminax]

A ja nie uwielbiam być w ciąży,normalnie dołuje mnie każde moje złe samopoczucie i czasem czuję,że ja nie jestem stworzona do rodzenia dzieci i do bycia w ciąży ;(

Skończyło się tak,że nie spałam całą noc,bo brzuch rwał,bolał,wszystko kłuło nie mogłam zasnąć i wyłam z bólu i jadę po 7 do ginka... Mój dzisiaj nie przyjmuje ale ktoś na pewno będzie. Wolę jechać nawet jeżeli to tylko panikowanie i tak na prawdę jest wszystko ok niż tłuc się do szpitala na weekend czy się martwiąc do 16 lipca,że coś będzie nie tak...
Trzymajcie kciuki,żeby to tylko było moje schizowanie się niepotrzebne i wszystko jest jak należy!

[Niestabilna]

Napisane przez Metamfetaminax

A ja nie uwielbiam być w ciąży,normalnie dołuje mnie każde moje złe samopoczucie i czasem czuję,że ja nie jestem stworzona do rodzenia dzieci i do bycia w ciąży ;(

Skończyło się tak,że nie spałam całą noc,bo brzuch rwał,bolał,wszystko kłuło nie mogłam zasnąć i wyłam z bólu i jadę po 7 do ginka... Mój dzisiaj nie przyjmuje ale ktoś na pewno będzie. Wolę jechać nawet jeżeli to tylko panikowanie i tak na prawdę jest wszystko ok niż tłuc się do szpitala na weekend czy się martwiąc do 16 lipca,że coś będzie nie tak...
Trzymajcie kciuki,żeby to tylko było moje schizowanie się niepotrzebne i wszystko jest jak należy!

Mecia będzie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elffirka]

Dzień dobry...
Małż pojechał do pracy a ja już nie śpię, choć nie wstaję z łóżka... Pranie dziecięce się już kręci, wywiesze rano póki nie będzie prażyło...
Miałam wczoraj pisać ale padłam wieczorem... Wrocławskie korki mnie tak męczą...
Byłam wczoraj u kardiologa i powiedział, że tylko cesarka bo za duży wysiłek i jak rodzić to tylko we Wrocławiu, gdzie jest kardiologia bo w razie czego kardiolodzy będą wiedzieć co robić... Napisał mi czym wszystko przerywać i miał napisać że ma być cesarka itd. a ja później patrzę a On mi napisał że sugeruje cesarkę... No i nie wiem czy jak pokaże komuś taki napis to nie będą mi kazali rodzić Sn.
Byliśmy też wczoraj w hurtowni dziecięcej i wydaliśmy 500zł. Kupiliśmy nawet sporo. Później zrobię zdjęcie... Kupiliśmy ogólnie tiul do baldachimu i co się okazało? W stelażu brakuje części hehe... Ale już wypatrzyliśmy na allegro...
Któraś pisała o butelkach Lovi. Moja kuzynka mówiła, że by ich drugi raz nie kupiła bo smoczki się zasysają do środka... Ale każdy kupi co chce... Ja stawiam na Avent tylko jak wczoraj zobczyłam że pojedyńcze butelki kosztują 30 zł to chyba kupię ten zestaw bo za cene dwóch i trochę będę miała 4...

[elffirka]

A no i wrzucam zdjęcie kołyski ale nie jest jeszcze gotowa w pełni... No i wrzucam zdjęcie rożka i pościelki... Resztę zakupów poźniej wrzucę jak porobię zdjęcia...

[Simran86]

Hej Dziewczynki
Ja już od 6.30 na nogach. Obudził mnie normalnie głód:banghead: już po śniadaniu, zmywarka chodzi i czekam na Małza, aż wróci w pracy. Wczoraj byłam w optyku i miałam wymienić tylko szkła, ale zaszalałam i kupiłam sobie może okulary:-D o takie o
Dzisiaj mam w planach dokończyć allegrowe zakupy i będzie wszystko z głowy;-)
Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[allckarola]

Czesc dziewczyny ;-) witam sie w 31 tyg jeszcze 70 dni do końca.
Ostatnio mam jakieś głupie obawy czy wszystko ok z dzidzi. Chodź byłam we wtorek i widziałam ze jest dobrze i tak mi mówił gin. Ale wczoraj jakoś Maja mniej sie ruszala niż zawsze i jakoś sie martwilam dzisiaj więcej czuje ruchy ale obawy i tak mam. Dobrze ze juz nie długo bo przecież zwariuje z tej histerii. No nic wstaje z łóżka i idę na śniadanie

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio przy użyciu Tapatalka

[Aliszcze]

Napisane przez Mandragorrka

Dla mnie ciąża to stan błogosławiony, czuje się fantastycznie, zaebiście, rewelacyjnie. Jedyna dolegliwość to częstsze chodzenie do toalety. Jednak nie uzewnętrzniam się ze swoim super samopoczuciem bo większość dziewczyn dużo gorzej znosi ten stan.
W pierwszej ciąży miałam tak samo, do samego końca na chodzie i pełna energii.

zazdroszczę moja znajoma tak też ma, dwie ciaze super przeszła, jedyna dolegliwosć, to większa senność w 1 trymestrze. A tak to super i oba porody miała też super, krótkie i bezproblemowe. Nic tylko rodzić

ja za to nie znoszę być w ciąży, dla mnie ciąża powinna trwać miesiąc i tyle, jeszcze w 1 ciąży mogłam sobie poleżeć, leniuchować,w tej tak lekko nie jest, jak ma się 3-latkę w domu no ale finisz coraz bliżej

Napisane przez allckarola

Czesc dziewczyny ;-) witam sie w 31 tyg jeszcze 70 dni do końca.
Ostatnio mam jakieś głupie obawy czy wszystko ok z dzidzi. Chodź byłam we wtorek i widziałam ze jest dobrze i tak mi mówił gin. Ale wczoraj jakoś Maja mniej sie ruszala niż zawsze i jakoś sie martwilam dzisiaj więcej czuje ruchy ale obawy i tak mam. Dobrze ze juz nie długo bo przecież zwariuje z tej histerii. No nic wstaje z łóżka i idę na śniadanie

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio przy użyciu Tapatalka

schizy zawsze są, że coś nie tak, to norma ale zapewniam Ciebie, że wszystko jest ok

dziś młoda o 7.20 mnie wywaliła z łóżka, przyszła do mnie i zaczęła mi gadać, nawet nie wiem już o czym piękne słońce za oknem, także za jakieś 2 godziny moje 4 litery znajdą się na placu zabaw

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Wita się z rana z kanapeczkami i koktajlem truskawkowym

Napisane przez Metamfetaminax

A ja nie uwielbiam być w ciąży,normalnie dołuje mnie każde moje złe samopoczucie i czasem czuję,że ja nie jestem stworzona do rodzenia dzieci i do bycia w ciąży ;(

Skończyło się tak,że nie spałam całą noc,bo brzuch rwał,bolał,wszystko kłuło nie mogłam zasnąć i wyłam z bólu i jadę po 7 do ginka... Mój dzisiaj nie przyjmuje ale ktoś na pewno będzie. Wolę jechać nawet jeżeli to tylko panikowanie i tak na prawdę jest wszystko ok niż tłuc się do szpitala na weekend czy się martwiąc do 16 lipca,że coś będzie nie tak...
Trzymajcie kciuki,żeby to tylko było moje schizowanie się niepotrzebne i wszystko jest jak należy!

Mecia trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, na pewno będzie

Napisane przez elffirka

A no i wrzucam zdjęcie kołyski ale nie jest jeszcze gotowa w pełni... No i wrzucam zdjęcie rożka i pościelki... Resztę zakupów poźniej wrzucę jak porobię zdjęcia...

Prześliczne!

Wczoraj wieczorkiem zawitali u nas teście i przywieźli nam świeżo zebrane grzyby i wiaderko jagód

Mam jagódki, mam jagódki A na obiad zupa grzybowa

Na 11:00 mam ginekologa Mam nadzieję, że wsio oki...

I na wadze już +12kg waga leży pod balkonem

[allckarola]

Napisane przez Aliszcze

zazdroszczę moja znajoma tak też ma, dwie ciaze super przeszła, jedyna dolegliwosć, to większa senność w 1 trymestrze. A tak to super i oba porody miała też super, krótkie i bezproblemowe. Nic tylko rodzić

ja za to nie znoszę być w ciąży, dla mnie ciąża powinna trwać miesiąc i tyle, jeszcze w 1 ciąży mogłam sobie poleżeć, leniuchować,w tej tak lekko nie jest, jak ma się 3-latkę w domu no ale finisz coraz bliżej



schizy zawsze są, że coś nie tak, to norma ale zapewniam Ciebie, że wszystko jest ok

dziś młoda o 7.20 mnie wywaliła z łóżka, przyszła do mnie i zaczęła mi gadać, nawet nie wiem już o czym piękne słońce za oknem, także za jakieś 2 godziny moje 4 litery znajdą się na placu zabaw

Wiem ze to moje schizy bo juz jest lepiej od rana kopie i jakoś mi lepiej. Ale widzę ze do ciazy sie nie nadaje. Czuje sie przez cała ciążę bardzo dobrzr ale moje narzekanie to masakra. Chce juz mieć to za sobą bo czuje sie tak brzydka nie seksowna i w ogóle fo dupy ze masakra. I jest coraz gorzej mój mąż juz mnie słuchać nie moze

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio przy użyciu Tapatalka