Polecamy:

Ringo6 · 2014-10-28, 20:44

Gratulacje Trusia wizyty....
Gryzia... to teraz budowa domu? Poniekąd współczuje, bo ja jestem w trakcie i.... początek jest najgorszy.
Nowa.... chudzinko Ty.... zazdroszczę! Ja mam +12 kg i łożysko na przedniej ścianie. Zastanawiam się ile jeszcze przybiorę.... Lekarz ostatnio do mnie "przytyła Pani" i znacząco patrzy. On w ogóle jest śmieszny...
Mlebi... dasz radę, po ciąży wrócisz do siebie.

Pokażę Wam co dostałam od szwagierki ze stanów.... pochwale się, może komuś się też spodobają:
-suszarka do butelek:http://allegro.pl/munchkin-skladana-...732972980.html
-kaczorek do kąpieli (to dziedziczę, jest świetny, dziób kwacze

): http://www.bdsklep.pl/munchkin-01105...yczna,id-35857
-pojemnik na ciasteczka: https://babynet.pl/munchkin-pojemnik...06-p-5442.html
-kubek niekapek: http://www.ceneo.pl/16579424
Oczywiście mam skompletowane kolorystycznie.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Konsternacja, co u Ciebie?

soniuska · 2014-10-28, 20:48

Cytat:

Napisane przez Ringo6

Gratulacje Trusia wizyty....
Gryzia... to teraz budowa domu? Poniekąd współczuje, bo ja jestem w trakcie i.... początek jest najgorszy.
Nowa.... chudzinko Ty.... zazdroszczę! Ja mam +12 kg i łożysko na przedniej ścianie. Zastanawiam się ile jeszcze przybiorę.... Lekarz ostatnio do mnie "przytyła Pani" i znacząco patrzy. On w ogóle jest śmieszny...
Mlebi... dasz radę, po ciąży wrócisz do siebie.

Pokażę Wam co dostałam od szwagierki ze stanów.... pochwale się, może komuś się też spodobają:
-suszarka do butelek:http://allegro.pl/munchkin-skladana-...732972980.html
-kaczorek do kąpieli (to dziedziczę, jest świetny, dziób kwacze

): http://www.bdsklep.pl/munchkin-01105...yczna,id-35857
-pojemnik na ciasteczka: https://babynet.pl/munchkin-pojemnik...06-p-5442.html
-kubek niekapek: http://www.ceneo.pl/16579424
Oczywiście mam skompletowane kolorystycznie.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Konsternacja, co u Ciebie?

super rzeczy!

tez mi brak Konsternacji..

konsternacja · 2014-10-28, 21:01

Cytat:

Napisane przez Ringo6

Gratulacje Trusia wizyty....
Gryzia... to teraz budowa domu? Poniekąd współczuje, bo ja jestem w trakcie i.... początek jest najgorszy.
Nowa.... chudzinko Ty.... zazdroszczę! Ja mam +12 kg i łożysko na przedniej ścianie. Zastanawiam się ile jeszcze przybiorę.... Lekarz ostatnio do mnie "przytyła Pani" i znacząco patrzy. On w ogóle jest śmieszny...
Mlebi... dasz radę, po ciąży wrócisz do siebie.

Pokażę Wam co dostałam od szwagierki ze stanów.... pochwale się, może komuś się też spodobają:
-suszarka do butelek:http://allegro.pl/munchkin-skladana-...732972980.html
-kaczorek do kąpieli (to dziedziczę, jest świetny, dziób kwacze

): http://www.bdsklep.pl/munchkin-01105...yczna,id-35857
-pojemnik na ciasteczka: https://babynet.pl/munchkin-pojemnik...06-p-5442.html
-kubek niekapek: http://www.ceneo.pl/16579424
Oczywiście mam skompletowane kolorystycznie.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Konsternacja, co u Ciebie?

Cytat:

Napisane przez soniuska

super rzeczy!

tez mi brak Konsternacji..

Witajcie

!
Wybaczcie mi, nie mam weny pisać

jedynie Was podczytuję i mocno kibicuję każdej z Was

U mnie dobrze- dziś był nasz sądny dzień z Jaśkiem- mieliśmy RTG i USG, żeby zobaczyć czemu mu przeskakują kości w biodrach ale na szczęście wszystko wyszło dobrze, więc pewnie to wynika z niedojrzałości torebek stawowych. Bo już się bałam, że coś strasznego znowu nas złapało.
Tydzień temu skończyliśmy rehabilitację

!!!
Na tą chwilę męczy nas próchnica

(to co Wam kiedyś pisałam) - dopiero wczoraj doczekałam na wizytę i to prywatnie w Luxmedzie.
Oprócz tej próchnicy to wszystko super

Bąbel raczkuje jak torpeda, jakby miał jakiś motorek na tyłku a nie papmersa, próbuje coś gadać- mówi "jedzie" jak jest w foteliku samochodowym i na klatce schodowej. Piszczy przy tym z zadowolenia bo jest echo na klatce

. I mówi "a ty ty ty" jak się powie, że "ja (cośtam ) robię a Ty"? a on "a ty ty ty".

**201704210903** · 2014-10-28, 21:02

Czyli jednak próchnica. Szkoda ale dobrze że pod kontrolą.
Pisz więcej

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

soniuska · 2014-10-28, 21:06

Cytat:

Napisane przez konsternacja

Witajcie

!
Wybaczcie mi, nie mam weny pisać

jedynie Was podczytuję i mocno kibicuję każdej z Was

U mnie dobrze- dziś był nasz sądny dzień z Jaśkiem- mieliśmy RTG i USG, żeby zobaczyć czemu mu przeskakują kości w biodrach ale na szczęście wszystko wyszło dobrze, więc pewnie to wynika z niedojrzałości torebek stawowych. Bo już się bałam, że coś strasznego znowu nas złapało.
Tydzień temu skończyliśmy rehabilitację

!!!
Na tą chwilę męczy nas próchnica

(to co Wam kiedyś pisałam) - dopiero wczoraj doczekałam na wizytę i to prywatnie w Luxmedzie.
Oprócz tej próchnicy to wszystko super

Bąbel raczkuje jak torpeda, jakby miał jakiś motorek na tyłku a nie papmersa, próbuje coś gadać- mówi "jedzie" jak jest w foteliku samochodowym i na klatce schodowej. Piszczy przy tym z zadowolenia bo jest echo na klatce

. I mówi "a ty ty ty" jak się powie, że "ja (cośtam ) robię a Ty"? a on "a ty ty ty".

kochana to sa niesamowicie swietne wiesci!

konsternacja · 2014-10-28, 21:09

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

Czyli jednak próchnica. Szkoda ale dobrze że pod kontrolą.
Pisz więcej

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Najgorsze, że mam mu przecierać zęby po każdym posiłku, czyli w nocy też- wczoraj próchnica wygrała. Za każdym razem nie doczekałam aż Jasiek skończy bo wcześniej sama zasnęłam. Zobaczymy jak będzie dziś...

postaram się

Współczuję Ci, że Twoja ciąża bardzo przypomina moją. Czytałam, że masz leżeć i masz cukrzycę ciążową. Na pewno uda Ci się unormować cukry a z tym leżeniem to da się do tego przyzwyczaić. Bądź dzielna

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:

Napisane przez soniuska

kochana to sa niesamowicie swietne wiesci!

soniuska · 2014-10-28, 21:14

Cytat:

Napisane przez konsternacja

Najgorsze, że mam mu przecierać zęby po każdym posiłku, czyli w nocy też- wczoraj próchnica wygrała. Za każdym razem nie doczekałam aż Jasiek skończy bo wcześniej sama zasnęłam. Zobaczymy jak będzie dziś...

postaram się

Współczuję Ci, że Twoja ciąża bardzo przypomina moją. Czytałam, że masz leżeć i masz cukrzycę ciążową. Na pewno uda Ci się unormować cukry a z tym leżeniem to da się do tego przyzwyczaić. Bądź dzielna

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

a jak Ty sie czujesz?jak domeczek?

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-10-28, 21:14

Ringo tak, teraz budowa

Konsternacja

za koniec rehabilitacji

i

za walkę z próchnicą!

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

konsternacja · 2014-10-28, 21:23

Cytat:

Napisane przez soniuska

a jak Ty sie czujesz?jak domeczek?

Ja ogólnie jestem zdrowa ale dalej nie odchudzona do rozmiaru sprzed ciąży. I muszę niedługo zacząć bo chcę powoli wrócić do tamtago rozmiaru abym nie musiała wymieniać całej garderoby na powrót do pracy. W niedzielę zostałam matką chrzestną po raz trzeci

W domu teraz robią te łazienki. Ogólnie było opóźnienie, no ale najważniejsze, że idziemy do przodu. Schody zamówione, mają być na koniec listopada, farby kupione, będziemy malować jak skończą łazienki

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48713239]Ringo tak, teraz budowa

Konsternacja

za koniec rehabilitacji

i

za walkę z próchnicą!

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[/QUOTE]

No muszę ostro z nią walczyć bo nie chcę na Komunię dziecku robić porcelanowej protezy

soniuska · 2014-10-28, 21:25

Cytat:

Napisane przez konsternacja

Ja ogólnie jestem zdrowa ale dalej nie odchudzona do rozmiaru sprzed ciąży. I muszę niedługo zacząć bo chcę powoli wrócić do tamtago rozmiaru abym nie musiała wymieniać całej garderoby na powrót do pracy. W niedzielę zostałam matką chrzestną po raz trzeci

W domu teraz robią te łazienki. Ogólnie było opóźnienie, no ale najważniejsze, że idziemy do przodu. Schody zamówione, mają być na koniec listopada, farby kupione, będziemy malować jak skończą łazienki

No muszę ostro z nią walczyć bo nie chcę na Komunię dziecku robić porcelanowej protezy

o jak super

mamusiu

i remont do przodu to super wiesci ;*
wszystko na dobrej drodze widze;*
staranka od stycznia?

konsternacja · 2014-10-28, 21:28

Cytat:

Napisane przez soniuska

o jak super

mamusiu

i remont do przodu to super wiesci ;*
wszystko na dobrej drodze widze;*
staranka od stycznia?

Nie wiem od kiedy. Staram się o tym nie myśleć (dlatego mało mnei było na wizażu ostatnio) bo nadal nie dostałam okresu... A, że mam dużo na głowie (dom i szybko poruszające się Dziecię) to nawet mi wychodziło do dzisiaj

buu007 · 2014-10-28, 21:29

Hej kochane
Ja znow mam niesamowity bol glowy,bo pol dnia lazilam
No ale bylam w bibliotece,zalatwilam wszystko co chcialam tylko nim do domu wrocilam troche zeszlo
A potem zakupy spozywcze pojechalismy do auchana i kupilam kurtke zimowa za 69zl

Fajnie wygladaly,zaczelam je ogladac a potem patrze a na metce mialy atmosphere i denim co,i cos podejrzanie tanie
Ale widac ze szyte troche byle jak,no nue dokladnie
Ale stwierdzilam ze wezme m-ke,w s-ke tez weszlam ale nie wiem jaki bede miala brzuchza kilka m-cy,zreszta za taka kase nawet jak sie ta kurtka sypnie to trudno

Trusia super zewizyta udana-ja w pierwszej ciazy przytylam 16kg a teraz dopiero chyba z 4

Nowa oby juz niedlugo mala z wami byla
Bede zagladac czy sa wiesci od Ciebie,a w czwartek akurat wyjezdzam

Konsternacja fajnie ze sie odezwalas,kurcze szkoda ze u Jasia to prochnica juz :-( masz jakies zalecenia oprocz przecierania zabkow?

Ringo a ktory szpital chcialas obejrzec?ciagle zapominam gdzie ty chcesz todzic

Gryzia super,fajjjjnie miec taka dzialeczke,duzo bym dala za taka wiec ci zazdroszcze ale tak pozytywnie

To nim sie obejrzysz bedzie sie budowac,masz projekt domku juz?wiem ze na watku staraczkowym cos pisalas kiedys,ale z tel jak czytam w linki nie wchodze

konsternacja · 2014-10-28, 21:38

Cytat:

Napisane przez buu007

Hej kochane
Ja znow mam niesamowity bol glowy,bo pol dnia lazilam
No ale bylam w bibliotece,zalatwilam wszystko co chcialam tylko nim do domu wrocilam troche zeszlo
A potem zakupy spozywcze pojechalismy do auchana i kupilam kurtke zimowa za 69zl

Fajnie wygladaly,zaczelam je ogladac a potem patrze a na metce mialy atmosphere i denim co,i cos podejrzanie tanie
Ale widac ze szyte troche byle jak,no nue dokladnie
Ale stwierdzilam ze wezme m-ke,w s-ke tez weszlam ale nie wiem jaki bede miala brzuchza kilka m-cy,zreszta za taka kase nawet jak sie ta kurtka sypnie to trudno

Trusia super zewizyta udana-ja w pierwszej ciazy przytylam 16kg a teraz dopiero chyba z 4

Nowa oby juz niedlugo mala z wami byla
Bede zagladac czy sa wiesci od Ciebie,a w czwartek akurat wyjezdzam

Konsternacja fajnie ze sie odezwalas,kurcze szkoda ze u Jasia to prochnica juz :-( masz jakies zalecenia oprocz przecierania zabkow?

Ringo a ktory szpital chcialas obejrzec?ciagle zapominam gdzie ty chcesz todzic

Gryzia super,fajjjjnie miec taka dzialeczke,duzo bym dala za taka wiec ci zazdroszcze ale tak pozytywnie

To nim sie obejrzysz bedzie sie budowac,masz projekt domku juz?wiem ze na watku staraczkowym cos pisalas kiedys,ale z tel jak czytam w linki nie wchodze

No w dzień mam mu myć zęby normalnie a w nocy przecierać. Mam przyjść za 3 miesiące i zobaczymy co wtedy będzie.

A z tą kurtką to rzeczywiście okazja

Wcinam sobie teraz mandarynki i oglądam "prawo agaty"

soniuska · 2014-10-28, 21:39

Cytat:

Napisane przez konsternacja

Nie wiem od kiedy. Staram się o tym nie myśleć (dlatego mało mnei było na wizażu ostatnio) bo nadal nie dostałam okresu... A, że mam dużo na głowie (dom i szybko poruszające się Dziecię) to nawet mi wychodziło do dzisiaj

kochana trzymam mocno kciuki!

Cytat:

Napisane przez buu007

Hej kochane
Ja znow mam niesamowity bol glowy,bo pol dnia lazilam
No ale bylam w bibliotece,zalatwilam wszystko co chcialam tylko nim do domu wrocilam troche zeszlo
A potem zakupy spozywcze pojechalismy do auchana i kupilam kurtke zimowa za 69zl

Fajnie wygladaly,zaczelam je ogladac a potem patrze a na metce mialy atmosphere i denim co,i cos podejrzanie tanie
Ale widac ze szyte troche byle jak,no nue dokladnie
Ale stwierdzilam ze wezme m-ke,w s-ke tez weszlam ale nie wiem jaki bede miala brzuchza kilka m-cy,zreszta za taka kase nawet jak sie ta kurtka sypnie to trudno

Trusia super zewizyta udana-ja w pierwszej ciazy przytylam 16kg a teraz dopiero chyba z 4

Nowa oby juz niedlugo mala z wami byla
Bede zagladac czy sa wiesci od Ciebie,a w czwartek akurat wyjezdzam

Konsternacja fajnie ze sie odezwalas,kurcze szkoda ze u Jasia to prochnica juz :-( masz jakies zalecenia oprocz przecierania zabkow?

Ringo a ktory szpital chcialas obejrzec?ciagle zapominam gdzie ty chcesz todzic

Gryzia super,fajjjjnie miec taka dzialeczke,duzo bym dala za taka wiec ci zazdroszcze ale tak pozytywnie

To nim sie obejrzysz bedzie sie budowac,masz projekt domku juz?wiem ze na watku staraczkowym cos pisalas kiedys,ale z tel jak czytam w linki nie wchodze

super kochana zakup!

nowa8686 · 2014-10-28, 21:48

A to zawisło nad lozeczkiem

soniuska · 2014-10-28, 21:48

Cytat:

Napisane przez nowa8686

A to zawisło nad lozeczkiem

Magiusa · 2014-10-28, 22:17

Ok, to będzie długo post.
Zacznę od tego dlaczego zniknęła. W zeszłą środę dobiłam się najpierw do lekarza online z prośbą o przekazanie wyników rtg klatki piersiowej.
Wysłał mi następujący opis zdjęcia:
"Kąty przeponowo-żebrowe wolne od płynu. Płuca bez zmian ogniskowych i zagęszczeń miąższowych. Poszerzony cień śródpiersia obustronnie, tchawica przemieszczona w prawo. Obraz RTG niejednoznaczny, do wykluczenia patologia w śródpiersiu. Serce niepowiększone."
Opis mnie zaniepokoił, a Pani online zamiast udzielić jakichkolwiek podpowiedzi powiedziała tylko, że zapalenia płuc nie ma, ale ogólnie wygląda to średnio i pewnie nas wyślą do szpitala. Od tego momentu właściwie siedziałam w domu jak na szpilkach i ryczałam. Około 17:20 pojechaliśmy do pediatry stacjonarnego, który powiedział mniej więcej to samo. Najgorsze chyba było to, że jadąc do szpitala mieliśmy różne wizje okropne i zupełnie nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. W szpitalu wylądowaliśmy koło 19:00 ale na izbie przyjęć sporo dzieci więc o 21:00 rozpoczęły się badania. Najpierw lekarz dokonał rutynowych badań jak osłuchanie, sprawdzenie gardła, obmacanie ciała etc., później badanie krwii, wziął też od nas płytę z prześwietleniem rtg i zaniósł ich specjaliście.
Podczas wyników okazało się, że akurat rtg nie musimy się martwić bo wg.ich specjalisty to po prostu nieco powiększona grasica, która u małych dzieci jest duża i w wyniku infekcji nieco mogła się powiększyć, ale to zupełnie możemy olać bo będzie malała. Ale jak się okazało Darek ma delikatne jednak szmery na oskrzelach i lekarz stwierdził, że jest przekonany, że on jest od tych 5 tyg., gdy tak kaszlał niedoleczony. Dostaliśmy niestety kolejny antybiotyk i do domku na szczęście a nie do szpitala.
Po tym dniu po pierwsze musiałam sie uspokoić po całych nerwach a po drugie jakoś opanować wściekłość na pediatrów, bo okazało się, że słusznie im nie ufałam uważając, że coś jest nie tak i strasznie byłam wkur.....wiona że moje dziecko przez ich niekompetencje ma po raz drugi antybiotyk. Dziś już mija 6 dni gdy go przyjmuje i faktycznie jest mega poprawa. Tzn. głównie widzę po kaszlu bo innych objawów nie ma, ale właśnie kaszel jest już sporadyczny ( np.2-3x dziennie) i dużo delikatniejszy.
Z aktualnych wersji miałam dziś połówkowe i mamy już na 100% potwierdzonego chłopaka, więc na jakieś 90% będzie to Przemek

A konkretnie Przemysław Henryk. Dziecko póki co ustawione poprzecznie i bardzo nie chciało współpracować, bo co Pan doktor coś zaczynał mierzyć to on hop...i uciekał. ale na szczęście sporo się udało pomierzyć. Co mnie ciągle niezmiennie cieszy wymiarowo pasuje wprost idealnie do owulacji, ma prawie 0.5 kg. Wszystko co udało się pomierzyć i sprawdzić to jest na swoim miejscu i w normie. Nie mieliśmy ocenionej twarzoczaszki ( to już norma, Daro też nie dał sobie buzi oglądać) oraz serce tzn,widać, ze są 4 komory i pięknie i miarowo bije ale bez szczegółów bo dziecko nie współpracowało. Nie mniej Lekarz twierdzi, że raczej powodów do obaw nie ma. No to jestem szczęśliwa

Przepraszam, że tak zniknęłam, ale musiałam jakoś ukoić nerwy.
Ach i póki co Darek ze mną w domku cały czas i w sumie zgodnie z zaleceniami lekarza lepiej by był cały miesiąc czyli do 21.11.2014

soniuska · 2014-10-28, 22:27

Magiusa

O mamo ale Was nastraszyli..super ze w koncu cos Darkowi pomoglo

O gratki Przemka

Super wiesci

buu007 · 2014-10-29, 00:17

Cytat:

Napisane przez nowa8686

A to zawisło nad lozeczkiem

przepiekne

magiusa o rany,faktycznie was nastraszyli niepotrzebnie,jaa tego nie moge pojac ze kurcze spacjalista specjaliscie nie rowny

dobrze ze to sie tak skonczylo,tylko strachem a nie czyms gorszym,oczywiscie szkoda ze Darek musi miec antybiotyk znow
ale widzis zpodobna sytuacja jak u nas,mala brala antybiotyk tydzien a po tygodniu lekarz stwierdzil ze szmery sa takie jakby nie brala

a po zmianie na inny widoczna poprawa po dwoch dniach
rozumiem Twoj stres,mam nadzieje ze teraz to juz bedzie tylko lepiej

gratuluje drugiego synka

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-10-29, 05:22

Buu jeszcze nie wybraliśmy projektu. Najpierw musimy sprawdzić w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla działki, jaki ten domek może być, żeby pod to kupić projekt

dzisiaj jadę do gminy przepisać własność na nas

Magiusa współczuję przeżyć, ale dobrze, że w końcu ktoś porządnie przebadał Darka, zareagował i jest poprawa. Trzymajcie się

Buu a jak teraz Mała?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

**201704210903** · 2014-10-29, 06:12

Magusia mam nadzieję że to już koniec problemów.
Przemek fajne imię

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

simonee · 2014-10-29, 08:21

Cześć
Ringo moja mała ma jeszcze czas więc może się przekręcać ale chyba jest jej dobrze z główką w dół

Sonia pierwsze ruchy poczułam w 17 tc - poniedziałek

a gin od końca 14tc pytał się o ruchy

Gryzia gratuluję udanego kupna działki, teraz dobry projekt i można zacząć działać

Konsternacja moja koleżanka po karmieniu przecierała córce dziąsła i teraz jej nastolatka nie ma problemów.

Magusia może teraz w końcu Daro wyzdrowieje

Jalouse jak mdłości?

Buu jak się czujesz, jak głowa?

Mlebi jeszcze parę dni i dieta wejdzie ci w krew

Co do tycia to od wagi z przed ciąży jestem na plusie jakieś 7,5kg

**201704210903** · 2014-10-29, 08:31

Mnie tylko martwi że w szpitalu schudłam kg w domu dalsze 0.5 i nie mogę przybyć na tej diecie. Na razie mam 2.5 na plus. Pewno jak nie będę tyc to dostanę insulinę bo to bez sensu jest że żaden chleb mi nie podchodzi tylko jakieś niskokaloryczne

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-10-29, 08:38

Mlebi, ale na tej diecie normalne jest, że się chudnie. Zaczniesz przybierać w odpowiednim momencie

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

simonee · 2014-10-29, 08:39

Mlebi a lekarz coś mówił o twoim chudnięciu ? Czy to dopiero obserwacje i dopiero będziesz na wizycie?

**201704210903** · 2014-10-29, 08:45

Cytat:

Napisane przez simonee

Mlebi a lekarz coś mówił o twoim chudnięciu ? Czy to dopiero obserwacje i dopiero będziesz na wizycie?

Dzisiaj idę na wizytę. Mam nadzieję że zacznę tyc bo chce chociaż 7 kg mieć na plus

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Trusiulandia · 2014-10-29, 08:49

Mlebi ale przecież wcale nie musisz tyc..ważne żeby dziecko rosło. Moja waga się.zatrzymała a dziecko rośnie więc.ja chyba chudne ale jakoś nie interesuje się.tym bo to organizm sam reguluje. Mam nadzieję że lekarz powie Ci to samo

. Zdążysz przytyc jeszcze a teraz relax

w końcu niech będzie choć jeden plus z tej diety nieszczesnej

**201704210903** · 2014-10-29, 08:50

Cytat:

Napisane przez Trusiulandia

Mlebi ale przecież wcale nie musisz tyc..ważne żeby dziecko rosło. Moja waga się.zatrzymała a dziecko rośnie więc.ja chyba chudne ale jakoś nie interesuje się.tym bo to organizm sam reguluje. Mam nadzieję że lekarz powie Ci to samo

. Zdążysz przytyc jeszcze a teraz relax

w końcu niech będzie choć jeden plus z tej diety nieszczesnej

Ważne żeby dziecko rosło

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Trusiulandia · 2014-10-29, 08:52

Magiusa współczuję przeżyć :-* i gratulacje drugiego synka

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Mlebi no właśnie :-* a rośnie na pewno i zabiera Ci wszystko czego potrzebuje

Magiusa · 2014-10-29, 08:54

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

Mnie tylko martwi że w szpitalu schudłam kg w domu dalsze 0.5 i nie mogę przybyć na tej diecie. Na razie mam 2.5 na plus. Pewno jak nie będę tyc to dostanę insulinę bo to bez sensu jest że żaden chleb mi nie podchodzi tylko jakieś niskokaloryczne

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

No ja tez slyszalam ze na tej diecie na poczatku sie chudnie. Wiec poki co mozesz byc spokojna a w razie czego chyba lekarz zareaguje.

Ja siedze w Medicover bo mam dzis test obciazenia glukoza i kilka innych badan krwii wiec pewnie niedlugo dostane do wypicia ta pyszna ( ble) glukoze.

Co do Darka to sie okaze. Wszywtko znow zalezy od kompetencji lekarza. Bo my bylibysmy juz zdrowi gdyby po zakonczeniu poprz.antybiotyku Ktos podal dalsze zalecenia bo szmerow juz nie bylo ale niestety lekarze ucieli i tyle.
Dzis mamy wizyte kontrolna to zobaczymy. Na pewno postapie tak jak powiedzial lekarz ze szpitala tzn.utrzymam antybiotyk i ten drugi lek jeszcze 2 dni a pozniej w zaleznosci co zaradzi teraz lekarz ale bede molestowala o kompetentne zalecenia a nie znow uciecie. Daro na obecnym etapie kaszle sporadycznie i juz sucho a nie mokro, ale kaszle. Ma tez katar od 2 tyg.i tak widze na zmiane ze raz jest bakteryjny ( bo zielony) a raz bialy. Wiec tutaj tez poprosze o zalecenia. No i budzi nam sie nieco w nocy z pojekiwqniem wiec tes niech przemysli sprawe czy to zeby czy co?
Mam nadzieje ze trafie na kogos konkretnego i zanim Darek pojdzie znow do zlobka to bedzie zdrow na 100% i bedzie to po nim widac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-10-28, 20:44	#2671
Ringo6 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 1 260	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Gratulacje Trusia wizyty.... Gryzia... to teraz budowa domu? Poniekąd współczuje, bo ja jestem w trakcie i.... początek jest najgorszy. Nowa.... chudzinko Ty.... zazdroszczę! Ja mam +12 kg i łożysko na przedniej ścianie. Zastanawiam się ile jeszcze przybiorę.... Lekarz ostatnio do mnie "przytyła Pani" i znacząco patrzy. On w ogóle jest śmieszny... Mlebi... dasz radę, po ciąży wrócisz do siebie. Pokażę Wam co dostałam od szwagierki ze stanów.... pochwale się, może komuś się też spodobają: -suszarka do butelek:http://allegro.pl/munchkin-skladana-...732972980.html -kaczorek do kąpieli (to dziedziczę, jest świetny, dziób kwacze): http://www.bdsklep.pl/munchkin-01105...yczna,id-35857 -pojemnik na ciasteczka: https://babynet.pl/munchkin-pojemnik...06-p-5442.html -kubek niekapek: http://www.ceneo.pl/16579424 Oczywiście mam skompletowane kolorystycznie. ---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Konsternacja, co u Ciebie? __________________ 09.12.09r. 12.05.2012r. 11.04.2014r. II Kopniaczki 19/40 12.12.14r. <3N<3

2014-10-28, 21:02	#2674
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 449	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Czyli jednak próchnica. Szkoda ale dobrze że pod kontrolą. Pisz więcej Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

2014-10-28, 21:14	#2678
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Ringo tak, teraz budowa Konsternacja za koniec rehabilitacji i za walkę z próchnicą! Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-10-28, 21:29	#2682
buu007 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: tu i tam :) Wiadomości: 4 225	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Hej kochane Ja znow mam niesamowity bol glowy,bo pol dnia lazilam No ale bylam w bibliotece,zalatwilam wszystko co chcialam tylko nim do domu wrocilam troche zeszlo A potem zakupy spozywcze pojechalismy do auchana i kupilam kurtke zimowa za 69zl Fajnie wygladaly,zaczelam je ogladac a potem patrze a na metce mialy atmosphere i denim co,i cos podejrzanie tanie Ale widac ze szyte troche byle jak,no nue dokladnie Ale stwierdzilam ze wezme m-ke,w s-ke tez weszlam ale nie wiem jaki bede miala brzuchza kilka m-cy,zreszta za taka kase nawet jak sie ta kurtka sypnie to trudno Trusia super zewizyta udana-ja w pierwszej ciazy przytylam 16kg a teraz dopiero chyba z 4 Nowa oby juz niedlugo mala z wami byla Bede zagladac czy sa wiesci od Ciebie,a w czwartek akurat wyjezdzam Konsternacja fajnie ze sie odezwalas,kurcze szkoda ze u Jasia to prochnica juz :-( masz jakies zalecenia oprocz przecierania zabkow? Ringo a ktory szpital chcialas obejrzec?ciagle zapominam gdzie ty chcesz todzic Gryzia super,fajjjjnie miec taka dzialeczke,duzo bym dala za taka wiec ci zazdroszcze ale tak pozytywnie To nim sie obejrzysz bedzie sie budowac,masz projekt domku juz?wiem ze na watku staraczkowym cos pisalas kiedys,ale z tel jak czytam w linki nie wchodze __________________ II kreseczki- 3.06.14 i juz z nami WYMIANA

2014-10-28, 22:17	#2687
Magiusa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 6 922	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Ok, to będzie długo post. Zacznę od tego dlaczego zniknęła. W zeszłą środę dobiłam się najpierw do lekarza online z prośbą o przekazanie wyników rtg klatki piersiowej. Wysłał mi następujący opis zdjęcia: "Kąty przeponowo-żebrowe wolne od płynu. Płuca bez zmian ogniskowych i zagęszczeń miąższowych. Poszerzony cień śródpiersia obustronnie, tchawica przemieszczona w prawo. Obraz RTG niejednoznaczny, do wykluczenia patologia w śródpiersiu. Serce niepowiększone." Opis mnie zaniepokoił, a Pani online zamiast udzielić jakichkolwiek podpowiedzi powiedziała tylko, że zapalenia płuc nie ma, ale ogólnie wygląda to średnio i pewnie nas wyślą do szpitala. Od tego momentu właściwie siedziałam w domu jak na szpilkach i ryczałam. Około 17:20 pojechaliśmy do pediatry stacjonarnego, który powiedział mniej więcej to samo. Najgorsze chyba było to, że jadąc do szpitala mieliśmy różne wizje okropne i zupełnie nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. W szpitalu wylądowaliśmy koło 19:00 ale na izbie przyjęć sporo dzieci więc o 21:00 rozpoczęły się badania. Najpierw lekarz dokonał rutynowych badań jak osłuchanie, sprawdzenie gardła, obmacanie ciała etc., później badanie krwii, wziął też od nas płytę z prześwietleniem rtg i zaniósł ich specjaliście. Podczas wyników okazało się, że akurat rtg nie musimy się martwić bo wg.ich specjalisty to po prostu nieco powiększona grasica, która u małych dzieci jest duża i w wyniku infekcji nieco mogła się powiększyć, ale to zupełnie możemy olać bo będzie malała. Ale jak się okazało Darek ma delikatne jednak szmery na oskrzelach i lekarz stwierdził, że jest przekonany, że on jest od tych 5 tyg., gdy tak kaszlał niedoleczony. Dostaliśmy niestety kolejny antybiotyk i do domku na szczęście a nie do szpitala. Po tym dniu po pierwsze musiałam sie uspokoić po całych nerwach a po drugie jakoś opanować wściekłość na pediatrów, bo okazało się, że słusznie im nie ufałam uważając, że coś jest nie tak i strasznie byłam wkur.....wiona że moje dziecko przez ich niekompetencje ma po raz drugi antybiotyk. Dziś już mija 6 dni gdy go przyjmuje i faktycznie jest mega poprawa. Tzn. głównie widzę po kaszlu bo innych objawów nie ma, ale właśnie kaszel jest już sporadyczny ( np.2-3x dziennie) i dużo delikatniejszy. Z aktualnych wersji miałam dziś połówkowe i mamy już na 100% potwierdzonego chłopaka, więc na jakieś 90% będzie to Przemek A konkretnie Przemysław Henryk. Dziecko póki co ustawione poprzecznie i bardzo nie chciało współpracować, bo co Pan doktor coś zaczynał mierzyć to on hop...i uciekał. ale na szczęście sporo się udało pomierzyć. Co mnie ciągle niezmiennie cieszy wymiarowo pasuje wprost idealnie do owulacji, ma prawie 0.5 kg. Wszystko co udało się pomierzyć i sprawdzić to jest na swoim miejscu i w normie. Nie mieliśmy ocenionej twarzoczaszki ( to już norma, Daro też nie dał sobie buzi oglądać) oraz serce tzn,widać, ze są 4 komory i pięknie i miarowo bije ale bez szczegółów bo dziecko nie współpracowało. Nie mniej Lekarz twierdzi, że raczej powodów do obaw nie ma. No to jestem szczęśliwa Przepraszam, że tak zniknęłam, ale musiałam jakoś ukoić nerwy. Ach i póki co Darek ze mną w domku cały czas i w sumie zgodnie z zaleceniami lekarza lepiej by był cały miesiąc czyli do 21.11.2014 __________________ Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic 07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ

2014-10-28, 22:27	#2688
soniuska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 19 197	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Magiusa O mamo ale Was nastraszyli..super ze w koncu cos Darkowi pomoglo O gratki Przemka Super wiesci

2014-10-29, 05:22	#2690
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Buu jeszcze nie wybraliśmy projektu. Najpierw musimy sprawdzić w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla działki, jaki ten domek może być, żeby pod to kupić projekt dzisiaj jadę do gminy przepisać własność na nas Magiusa współczuję przeżyć, ale dobrze, że w końcu ktoś porządnie przebadał Darka, zareagował i jest poprawa. Trzymajcie się Buu a jak teraz Mała? Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-10-29, 06:12	#2691
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 449	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Magusia mam nadzieję że to już koniec problemów. Przemek fajne imię Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

2014-10-29, 08:21	#2692
simonee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 4 399	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Cześć Ringo moja mała ma jeszcze czas więc może się przekręcać ale chyba jest jej dobrze z główką w dół Sonia pierwsze ruchy poczułam w 17 tc - poniedziałek a gin od końca 14tc pytał się o ruchy Gryzia gratuluję udanego kupna działki, teraz dobry projekt i można zacząć działać Konsternacja moja koleżanka po karmieniu przecierała córce dziąsła i teraz jej nastolatka nie ma problemów. Magusia może teraz w końcu Daro wyzdrowieje Jalouse jak mdłości? Buu jak się czujesz, jak głowa? Mlebi jeszcze parę dni i dieta wejdzie ci w krew Co do tycia to od wagi z przed ciąży jestem na plusie jakieś 7,5kg __________________

2014-10-29, 08:31	#2693
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 449	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Mnie tylko martwi że w szpitalu schudłam kg w domu dalsze 0.5 i nie mogę przybyć na tej diecie. Na razie mam 2.5 na plus. Pewno jak nie będę tyc to dostanę insulinę bo to bez sensu jest że żaden chleb mi nie podchodzi tylko jakieś niskokaloryczne Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

2014-10-29, 08:38	#2694
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Mlebi, ale na tej diecie normalne jest, że się chudnie. Zaczniesz przybierać w odpowiednim momencie Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-10-29, 08:39	#2695
simonee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 4 399	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Mlebi a lekarz coś mówił o twoim chudnięciu ? Czy to dopiero obserwacje i dopiero będziesz na wizycie? __________________

2014-10-29, 08:49	#2697
Trusiulandia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 4 808	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Mlebi ale przecież wcale nie musisz tyc..ważne żeby dziecko rosło. Moja waga się.zatrzymała a dziecko rośnie więc.ja chyba chudne ale jakoś nie interesuje się.tym bo to organizm sam reguluje. Mam nadzieję że lekarz powie Ci to samo . Zdążysz przytyc jeszcze a teraz relax w końcu niech będzie choć jeden plus z tej diety nieszczesnej __________________ 13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II Julianek 16.12.14r. 5.05!

2014-10-29, 08:52	#2699
Trusiulandia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 4 808	Dot.: Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach Magiusa współczuję przeżyć :-* i gratulacje drugiego synka ---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ---------- Mlebi no właśnie :-* a rośnie na pewno i zabiera Ci wszystko czego potrzebuje __________________ 13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II Julianek 16.12.14r. 5.05!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)