Sierpniowe mamusie 2015 :)

[Nicole`_]

Witam się wieczorną porą

Ale mi teraz narobiłyście smaku na taką kaszkę Chyba wyślę męża na zakupy

magdowe, jestem pełna podziwu dla Ciebie, naprawdę. Silna z Ciebie babka! Ja ledwo żyję i po mieszkaniu ledwo łażę, a Ty praca i występy pociechy mimo, że masz mega mdłości. A ja się rozczulam nad sobą, że w czwartek muszę iść do pracy.... a przecież to jeszcze prawie cały tydzień.

Tak jak pisałam, że jest poprawa to była, ale chwilowa... ogólnie nadal jest do bani, a poza tym jakaś słaba jestem

Co do gorących kąpieli to ja słyszałam, że faktycznie nie wskazane, ale za to chłodne też niewskazane, bo bardzo łatwo teraz o zapalenie pęcherza... także złoty środek i będzie dobrze. Ja się kąpie w ciepłej wodzie (na pewno cieplejszej niż letnia, ale nie w gorącej) i po prostu nie siedzę w wannie długo. Max 15 minut.

[moniska139]

i jakie wrażenia po oglądaniu porodu na żywo z boku?

Mnie nie bolało :p bardzo fajna była położna i to już połowa sukcesu, szybko poszło bo kolejny poród. Pacjentka nie pękła ani nie była nacinana u bardzo się słuchała.
Raz jak byłam to kobiecie popękały wargi sromowe w okolicy cewki miała założonych masę szwów ale urodziła dziecko 4,5 kg. Ogólnie bardzo pozytywne doświadczenie, zobaczyć to z drugiej strony.

czy dziewczyny ktorym minely jzu troche mdlosci tez maja taki apetyt niemal na wszystko? no u mnie oprócz miesa,kupilam dzis długą kiełbase ale dla TŻ bo ja nie zniese za to pije wode z ogórkow bo ponoc zdrowa..
ostatnio uwielbiam sok marchwiowy jak nigdy przedtem ..
z kwasnych rzeczy to mi wystarczy ta woda juz nie same ogórki,a cytrusy mi się odwidziały..

Bardzo mnie do slodkiego ciągnie i jak sobie pomyśle o rybach to niedobrze mi się robi. Ogólnie to uwielbiam ryby i mam nadzieję, że mi przejdzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jess922]

Napisane przez fiona27

Witaj w klubie
Żebym jeszcze słoiczków nie zaczęła kupować

Hahaha może teraz nie, ale dziecku pewnie będę podjadać

[12mu05]

Napisane przez Olenka_24

ja po porodzie miałam ten "Słynny" nawał pokarmu w 2 dobie. Piersi jak kamienie i gorączka.






Otóż dokładnie tak jak piszesz

12mu05 jeszcze karmisz? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twojego posta

No ja karmię, bo mój synek niedawno skończył 10mcy także jeszcze jest amatorem cyca

Mój nawał mnie zaskoczył haha nie myślałam, że mogę mieć aż takie WIEEEELKIE CYCE aż dawałam mężowi, żeby sobie pomacał mi pomogła kapusta (choć wykorzystałam ze 3 liscie) i laktator a resztę załatwił mój synek on potrafił ściągnąć cyca do zera

[UNIKALNA1983]

Napisane przez Papusia28

ja lubie zielona ale w pierwszej ciazy slyszalam ze nie wolno to nie pije ale nie pamietam dla czego

Można i jest nawet wskazana.

[12mu05]

Napisane przez moniska139

Mnie nie bolało :p bardzo fajna była położna i to już połowa sukcesu, szybko poszło bo kolejny poród. Pacjentka nie pękła ani nie była nacinana u bardzo się słuchała.
Raz jak byłam to kobiecie popękały wargi sromowe w okolicy cewki miała założonych masę szwów ale urodziła dziecko 4,5 kg. Ogólnie bardzo pozytywne doświadczenie, zobaczyć to z drugiej strony.







Bardzo mnie do slodkiego ciągnie i jak sobie pomyśle o rybach to niedobrze mi się robi. Ogólnie to uwielbiam ryby i mam nadzieję, że mi przejdzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja po moich przeżyciach jakoś nie wyobrażam sobie oglądania tego z drugiej strony....

[Olenka_24]

Napisane przez 12mu05

No ja karmię, bo mój synek niedawno skończył 10mcy także jeszcze jest amatorem cyca

Mój nawał mnie zaskoczył haha nie myślałam, że mogę mieć aż takie WIEEEELKIE CYCE aż dawałam mężowi, żeby sobie pomacał mi pomogła kapusta (choć wykorzystałam ze 3 liscie) i laktator a resztę załatwił mój synek on potrafił ściągnąć cyca do zera

To jeszcze maleńki Twój kawaler
Mi położna rozmasowała piersi, pech chciał że mój synek po porodzie miał żółtaczkę i przywożono mi go co trzy godziny na karmienie, a piersi miałam już w takim stanie że nawet tego ściągnąć nie był w stanie.

[12mu05]

Napisane przez Olenka_24

To jeszcze maleńki Twój kawaler
Mi położna rozmasowała piersi, pech chciał że mój synek po porodzie miał żółtaczkę i przywożono mi go co trzy godziny na karmienie, a piersi miałam już w takim stanie że nawet tego ściągnąć nie był w stanie.

to współczuję... a szybko miałaś nawał ja dopiero po powrocie do domu ale cyce jak arbuzy

[Olenka_24]

W 2 dobie po porodzie. Także chyba szybko

[ankaaa206]

Ja dopiero na 4 dobe mialam nawal, ale jakos bez szalu, karmilam mlodego 16 miesiecy i czasem brakuje tej bliskosci
12mu05 nie bola Cie cycki podczas karmienia? Chcesz cala ciaze karmic i.potem dwojke czy odstawiasz,

[12mu05]

Napisane przez fiona27

Ja nie mam co opisywać praktycznie

Herbatki, litry wody, przystawianie dziecka, ściąganie i po tygodniu zero mleka w piersiach. Nawet kropli.
Nawet nie wiecie jaka to była dla mnie porażka i jest do tej pory. Najbardziej boje się , ze sytuacja znowu się powtórzy, a tak bardzo chcę karmić. Będę walczyła jeszcze bardziej i zrobię wszystko tym razem. Tylko nie wiem czy coś to w ogóle da Może to genetyczne, bo moja mama i siostra też nie miały w ogóle pokarmu.

Podobno psychika jest najważniejsza w KP, a dokładnie spokój i luz ja podeszłam z nastawieniem że jak się uda to fajnie, a jak nie to nie przecież MM to też mleko moja mama też nie karmiła, a mnie się udało.. czasami jak czytam jak kobiety "walczą" o KP to moim zdaniem to się mija z celem. Udaje się to fajnie, ale nie zawsze tak jest! MM jest teraz prawie identyczne na te z piersi! dziecku nie szkodzimy a czasem jest taka presja ze strony otoczenia i pytania typu : " karmisz?" ja jabym usłyszała takie pyt, to by odp że nie , nie karmię tylko głodzę

Przecież każda kobieta karmi jedna daje cyca a inna butelkę ale obie karmią i tulą swe dziecie

FIONA a Tobie współczuję złych wspomnień z KP... i mam nadzieję, że skoro teraz chcesz, to teraz pójdzie jak po maśle a podobno drugie dziecko łatwiej wykarmic, bo organizm umie już mleko produkować okaże się

[Jess922]

Napisane przez 12mu05

Podobno psychika jest najważniejsza w KP, a dokładnie spokój i luz ja podeszłam z nastawieniem że jak się uda to fajnie, a jak nie to nie przecież MM to też mleko moja mama też nie karmiła, a mnie się udało.. czasami jak czytam jak kobiety "walczą" o KP to moim zdaniem to się mija z celem. Udaje się to fajnie, ale nie zawsze tak jest! MM jest teraz prawie identyczne na te z piersi! dziecku nie szkodzimy a czasem jest taka presja ze strony otoczenia i pytania typu : " karmisz?" ja jabym usłyszała takie pyt, to by odp że nie , nie karmię tylko głodzę

Przecież każda kobieta karmi jedna daje cyca a inna butelkę ale obie karmią i tulą swe dziecie

FIONA a Tobie współczuję złych wspomnień z KP... i mam nadzieję, że skoro teraz chcesz, to teraz pójdzie jak po maśle a podobno drugie dziecko łatwiej wykarmic, bo organizm umie już mleko produkować okaże się

Dobre podejście

[SugarbabyLove]

Tak zur miałam na myśli pisze z telefonu i on pisze czasem co chce. Mo ja też uwielbiam kaszki dla dzieci ooo a w Polsce są najlepsze te owocowe tu w Niemczech nie widziałam . Herbata ziołowa to dobra rzecz koper mięta rumianek itp ja też co jakiś czas pije po ciąży przy karmieniu tez warto pić dla trawienia lepszego dziecka i swojego. Woda z kapusty tez dobra kwaśna

[kasperka]

Znowu mam mdłości na wieczór Do tego głowa mi pęka

[SugarbabyLove]

Ja tez jakoś ostatnio i wieczorem i rano mam. Ja dziś mialam zalamke ryczał am o nic straszne te hormony po prostu wybuchłam wszystko na raz. Mój mąż powiedział ze czegoś takiego nie widział żeby płakać ot tak

[fiona27]

Napisane przez 12mu05

Podobno psychika jest najważniejsza w KP, a dokładnie spokój i luz ja podeszłam z nastawieniem że jak się uda to fajnie, a jak nie to nie przecież MM to też mleko moja mama też nie karmiła, a mnie się udało.. czasami jak czytam jak kobiety "walczą" o KP to moim zdaniem to się mija z celem. Udaje się to fajnie, ale nie zawsze tak jest! MM jest teraz prawie identyczne na te z piersi! dziecku nie szkodzimy a czasem jest taka presja ze strony otoczenia i pytania typu : " karmisz?" ja jabym usłyszała takie pyt, to by odp że nie , nie karmię tylko głodzę

Przecież każda kobieta karmi jedna daje cyca a inna butelkę ale obie karmią i tulą swe dziecie

FIONA a Tobie współczuję złych wspomnień z KP... i mam nadzieję, że skoro teraz chcesz, to teraz pójdzie jak po maśle a podobno drugie dziecko łatwiej wykarmic, bo organizm umie już mleko produkować okaże się

Mi tego spokoju brakowało i luzu, więc może to też miało wpływ .
Dobre podejście, ale wszech obecna jest opinia, że jak nie karmisz piersią, to Cie mają za tą gorszą i ja właśnie tak się czułam.

Wtedy też chciałam i nie wyszło

Napisane przez kasperka

Znowu mam mdłości na wieczór Do tego głowa mi pęka

Biedactwo

[kasperka]

Napisane przez fiona27

Mi tego spokoju brakowało i luzu, więc może to też miało wpływ .
Dobre podejście, ale wszech obecna jest opinia, że jak nie karmisz piersią, to Cie mają za tą gorszą i ja właśnie tak się czułam.

Wtedy też chciałam i nie wyszło

Biedactwo

Moje mdłości nadal nie odeszły w zapomnienie
Idę się myć i spowrotem do łóżka Udanego wieczoru Dziewczyny i spokojnej nocy

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

Ja tez jakoś ostatnio i wieczorem i rano mam. Ja dziś mialam zalamke ryczał am o nic straszne te hormony po prostu wybuchłam wszystko na raz. Mój mąż powiedział ze czegoś takiego nie widział żeby płakać ot tak

Też już tak wyłam bez powodu

[SugarbabyLove]

Ja siedzę pod kocem z herbatka i oglądam film a raczej ściemniam ze oglądam padam pomału no dobranoc kasperka.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Aha to nie jestem sama hehe. No mi mdlosci coś czuje jeszcze długo nie przejdą ale nie powiem wtedy kiedy ich nie mam to nam smaki na wszystko na raz

[kasperka]

Napisane przez SugarbabyLove

Ja siedzę pod kocem z herbatka i oglądam film a raczej ściemniam ze oglądam padam pomału no dobranoc kasperka.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Aha to nie jestem sama hehe. No mi mdlosci coś czuje jeszcze długo nie przejdą ale nie powiem wtedy kiedy ich nie mam to nam smaki na wszystko na raz

Ja czekam aż mi w końcu jakieś konkretne zachcianki przyjdą Dobranoc SugarbabyLove

[12mu05]

Napisane przez fiona27

Mi tego spokoju brakowało i luzu, więc może to też miało wpływ .
Dobre podejście, ale wszech obecna jest opinia, że jak nie karmisz piersią, to Cie mają za tą gorszą i ja właśnie tak się czułam.

Wtedy też chciałam i nie wyszło

Biedactwo

hhih a ja sie tutaj czuję gorszą, jak mówię że karmię cycem a jak ostatnio gin sie mnie zapytał czy mnie cycki przy ciąży szczypią i bolą, to mu powiedziałam, że w sumie nie wiem bo jeszcze KP więc i piersi od mleka tak czuć, to jego mina : a położna co mu pomaga do mnie z tekstem: " to jeszcze z karmieniem PAni nie skończyła?? "


haha
także co kraj to obyczaj tutaj nowowczesność w modzie- czyli MM

ale ja mam luz totalny niech sobie gadają co chcą, to ja jestem mamą i wiem co robię a szczęśliwa mama=szczęśliwe dziecko

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez kasperka

Moje mdłości nadal nie odeszły w zapomnienie
Idę się myć i spowrotem do łóżka Udanego wieczoru Dziewczyny i spokojnej nocy

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------



Też już tak wyłam bez powodu

współczuję mdłości ale już niedługo ich nie będzie mój mąż jak miał kaca i narzekał że się czuje jak ścierka od podłogi, to usłyszał ode mnie, że tak się czuje kobieta w pierwszych i ostatnich miesiącach ciąży : hahaha:

jego mina.... bezcenna

[SugarbabyLove]

Haha to zszokowalas męża nieźle. Ja tez uważam ze i karmienie piersią i mm jest w porządku ja mam szansę znowu karmić piersią ale chyba zrobię pół na pół np na wyjście w miasto butelkę dać żeby nie trzeba było przy ludziach z cyce pokazywać haha w ogóle przy kp niestety minus taki ze nie wiesz ile dzidzia wypiła. Dobrze żeby na noc była pojedzona mój synek wiecznie się w nocy budził i cyckal teraz myślę na noc będzie butla. W ciągu dnia cyc to tez metoda.

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

hhih a ja sie tutaj czuję gorszą, jak mówię że karmię cycem a jak ostatnio gin sie mnie zapytał czy mnie cycki przy ciąży szczypią i bolą, to mu powiedziałam, że w sumie nie wiem bo jeszcze KP więc i piersi od mleka tak czuć, to jego mina : a położna co mu pomaga do mnie z tekstem: " to jeszcze z karmieniem PAni nie skończyła?? "


haha
także co kraj to obyczaj tutaj nowowczesność w modzie- czyli MM

ale ja mam luz totalny niech sobie gadają co chcą, to ja jestem mamą i wiem co robię a szczęśliwa mama=szczęśliwe dziecko

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------



współczuję mdłości ale już niedługo ich nie będzie mój mąż jak miał kaca i narzekał że się czuje jak ścierka od podłogi, to usłyszał ode mnie, że tak się czuje kobieta w pierwszych i ostatnich miesiącach ciąży : hahaha:

jego mina.... bezcenna

Hahahahahaha bardzo dobrze mężowi powiedziałaś

Tak dla sprawiedliwości to mężczyźni powinni przez kilka dni pod rząd dostać nasze mdłości i inne " ciążowe dolegliwości "

[SugarbabyLove]

Haha ja widziałam raz program gdzie poddali mądrych silnych facetów testom. Podłączyli do maszyny wywolujacej skurcze porodowe faceci płakali jak dzueci po paru minutach. Tacy twardziele

[jo_manh]

Hej, na mnie juz chyba czas, i tak nie mam o czym pisac bo juz nie w temacie ciazowym, a i przykro sie robi jak sie czyta o kolejnych wizytach i maluszkach fikajacych na monitorze. Jesli uda mi sie zajsc w ciaze, to dam znac. Poki co musze sie ogarnac i zyc nadzieja

[SugarbabyLove]

Oj ty biedna trzymaj się mocno 😇😢😘😚 daj znać jakby co będziemy za ciebie kciuki trzymać

[kasperka]

Napisane przez SugarbabyLove

Haha ja widziałam raz program gdzie poddali mądrych silnych facetów testom. Podłączyli do maszyny wywolujacej skurcze porodowe faceci płakali jak dzueci po paru minutach. Tacy twardziele

Ja oglądałam reportaż, gdzie dziennikarz Jenke von Wilmsdorff właśnie takiemu eksperymentowi został poddany Ale się naśmiałam Możliwe, że to był ten sam program

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez jo_manh

Hej, na mnie juz chyba czas, i tak nie mam o czym pisac bo juz nie w temacie ciazowym, a i przykro sie robi jak sie czyta o kolejnych wizytach i maluszkach fikajacych na monitorze. Jesli uda mi sie zajsc w ciaze, to dam znac. Poki co musze sie ogarnac i zyc nadzieja

Trzymamy kciuki, odezwij sie do nas

[SugarbabyLove]

Haha może to był ten sam program nawet a faceci mówią ze my słaba płeć

[kasperka]

Napisane przez SugarbabyLove

Haha może to był ten sam program nawet a faceci mówią ze my słaba płeć

My i słaba płeć ? Nigdy w życiu

[jo_manh]

Ok, dam znac i prosze o kciuki, kazda para sie przyda i bedzie doceniona.

[SugarbabyLove]

Napisane przez jo_manh

Ok, dam znac i prosze o kciuki, kazda para sie przyda i bedzie doceniona.

Trzymamy