Tżtówki 2013 - część X

[mansikkaa]

Znam lekarzy ktorzy dają recepty na co się chce a badan żadnych nie zrobią. Kiedyś chciałam brać tabletki anty ale czytalam opinie i nikt nie robił badan a potem zrezygnowałam z tego pomysłu

[_Aneta]

No ten mój lekarz też nie robił mi badań. Tzn. potem robił mi próby wątrobowe, cytologie, ale to jak już brałam tabletki długo. W ogóle zmieniałam bo się źle czułam po jednych to mi zapisał takie, że ciężko je znaleźć. Farmaceuci niektórzy nawet o nich nie słyszeli. A on pewnie hajs dostaje od jakiejś firmy za to, bo mi dawał bezpłatne próbki chyba z 2 razy. Tzn całe opakowania wyciągał z szuflady. I za friko.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U nas sa bezpłatne ogólnie. Jak bede juz po ciążach to przeniosę sie na implant w ramie chyba. Spokoj na 5 lat.

[_Aneta]

Koleżanka ostatnio właśnie sobie założyła (?) implant i póki co jest zadowolona. Chyba 800 zł dała w sumie za wszystko. I mówiła, że w każdej chwili można wyjąć. To też tylko po ciąży można, tak jak spiralę?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Z tego co wiem to tak, dużo moich znajomych je ma. To nie tylko po ciąży zreszta z tego co wiem


Ale nie dowiadywałam sie co i jak bo poki co dobrze mi na tabsach

[mansikkaa]

Ja po urodzeniu dzieci chce aby TŻ wazektomie zrobił. Ale to dopiero za 10lat

[aassiiaa1988]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51045400]Asiu tort jest mega [/QUOTE]

do ideału mu daleko, ale jak na pierwszy raz, to chyba nie jest źle
ciekawe jak będzie smakować

[mansikkaa]

Napisane przez _Aneta

Koleżanka ostatnio właśnie sobie założyła (?) implant i póki co jest zadowolona. Chyba 800 zł dała w sumie za wszystko. I mówiła, że w każdej chwili można wyjąć. To też tylko po ciąży można, tak jak spiralę?

Jest spirala dla kobiet które jeszcze nie rodziły
Tylko że trudno znalesx ginekologa który ja założy

[_Aneta]

Spirali się boję, bardziej bym się skłaniala ku implantowi. Mniej inwazyjny mi się wydaje jakoś

[may9313]

Ja kminiłam różne formy antykoncepcji, ponad rok byłam na talbetkach, przerwałam dwa tygodnie temu bo chcę sprawdzić trochę, jak naturalnie działa teraz mój organizm, może wrócę do anty, ale zobaczymy. Póki co albo prezerwatywy albo hmmm zabawy niewymagające antykoncepcji ale stres jest większy teraz. Trochę tęsknię do tabsów, ale z drugiej strony mój organizm średnio chyba je tolerował, a brałam 4 albo 5 różnych tabletek...

[agnes188]

Napisane przez _Aneta

Aktualnie nic ciekawego, bo pracuje w CH. Studiuję zaocznie, szukam jakiejś pracy zgodnej z wykształceniem ale ciężko to idzie póki co... Licencjat mam z rachunkowości, teraz magisterkę ciągne.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Dziewczyny, u was też takie cyrki z dostaniem się do ginekologa prywatnie? Całe życie chodziłam do jednego na nfz, miałam mieć wizytę w piątek, a w poniedziałek mi babka dzwoni, że go nie będzie i w poniedziałek następny mnie wcisnie. Super, tylko ja w poniedziałek nie mogę. Poza tym potrzebuję receptę w piątek. Trochę moja wina, że zapisałam się na ostatni możliwy termin... No ale myślę sobie, pójdę prywatnie w ten piątek do kogoś. I tak planowałam zmienić lekarza, bo tamten przyjmuje w moim rodzinnym mieście, nie zawsze dysponuję samochodem żeby dojechać, autobusem wyprawa trwa wieki... A lekarz wypisuje receptę tylko na 2 miesiące i nie mogę sobie odebrać w rejestracji czy coś, tylko muszę czekać czasem naprawdę długo w kolejce, żeby wejść na minutę. No i tak sobie pomyślałam, znajdę jakiegoś w moim obecnym miejscu zamieszkania, tym razem prywatnie. Od poniedziałku dzwonię po całym mieście, pobliskich miastach, nawet rodzinnym mieście. I nikt mnie nie przyjmie w piątek. Większość w ogóle w piątki nie przyjmuje, a jak już to mają zapchany terminarz i na przyszły tydzień proponują. Masakra. Pojadę do mojej lekarki rodzinnej i będę liczyć, że się zlituje...

U mojegk.gina prywatnie tez sie dlugo czeka.chyba ze w ciazy sie jest i cos.sie dzieje to wtedy tego samego dnia przyjmie.ale to jedna z lepszych gon w miescie.

Napisane przez _Aneta

Mieście? Obdzwonilam pół województwa śląskiego weszłam na znany lekarz i po kolei leciałam. Zapisze się do kogoś chyba w końcu na koniec kwietnia. I ublagam rodzinną żeby mi dała receptę. Kiedyś już mnie poratowala w takiej sytuacji, tylko wtedy dowiedziałam się w dzień wizyty, że lekarza nie ma. Serio nie wiem czemu tak długo do niego chodziłam

Rodzinna powinna wypisac jak.wie.ze taka sytuacja byla juz.ttylko na wszelki wypadek wez opakowanie.
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51045400]Asiu tort jest mega [/QUOTE]
Zgadzam sie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

23 stopnie lato normalnie u nas

[agnes188]

U mnie jest 10 stopni;/

[_Aneta]

Ja w pracy nie widzę a nie chce wychodzić i się demotywować

[agnes188]

Ja mam za oknem termometr

[_Aneta]

U mnie w pracy nawet o okna ciężko haha, są tylko takie mini na dachu, a przez nie widać jedynie malutki kawałek nieba. Jeszcze 3,5h, chce już do domu.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Wracam do domu, prosto pod prysznic i otwieram lody

[aassiiaa1988]

zdaniem TŻ tort jest pyszny

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

czyli sie udał

[agnes188]

No.widzisz asia napewno tak samo smaczny jak ladny

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Cuddly zazdroszcze.lodow. mi cukier skacze ale ostatnio sobie pozwolilam na.loda

[aassiiaa1988]

Dobry wyszedł, ale wg mnie mógłby być lepszy i następnym razem będzie

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Charlotte1103]

hej ja padam a spac mi sie za bardzo nie chce... chyba pojde spac na sile ale ehh nie wiem sama...

jutro na szczescie na 13

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mi sie nie chce wypiłam kawę późnym popołudniem i jestem naładowana energia

[kamisha]

asik nie ma co pokazywac tylko podcielam koncowki i grzywkr

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

a w ogole tort za☠☠☠isty!

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

co do gina prywatnie to zapisal mnie na dogodny termin. teraz bede dzwonic w pon bo musze miec usg zrobione i tego torbiela musi obadac...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

[_Aneta]

Jak tam poranek? Ja znów do wieczora praca. Ale jutro mamy wolne razem z tż jestem uradowana bo takie dni się zdarzają z 3 razy w miesiącu. Rano jadę do lekarki prosić o tą receptę a później jedziemy z tż kupić laptopa

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Sliczna pogoda, zrobie pranie

[_Aneta]

U mnie już wychodzi z kosza, ale nie mam kiedy póki co zazwyczaj robię hurtem później tyle ile wejdzie na suszarkę. Ostatnio w końcu wyprałam ubrania do oddania, jutro zawioze mamie i ma przekazać jakiejś swojej koleżance dla jej synowej czy coś. Jak robiłam porządek w szafie to 3 reklamówki wrzuciłam, 2 odlozylam dla tej dziewczyny i i tak dalej nie mam miejsca w szafie, nie wiem jak to możliwe.

[may9313]

Ja nie mam problemu z ilością ubrań - rok temu robiłam porządki, teraz mam kilka bluzek na ramiączkach, 2 sweterki, 3 z długim i 4 pary spodni z czego jedne białe, więc dopiero teraz zacznę nosić. No i sukienki 3, może 4. Nie kupuje dużo bo po pierwsze kasa, po drugie nie wiem, czy sie nie będę przeprowadac w czerwcu no i akademicka szafa nie jest zbyt duza :P jeszcze rok albo dwa i zacznę się urządzać może wreszcie w mieszkaniu to się może obkupię

[_Aneta]

Ja większość ubrań mam jeszcze z czasów jak mieszkałam z rodzicami i oni mi fundowali, też mało kupuję ostatnio. Chociaż zdarza nam się pobuszowac po lumpeksach. Ostatnio kupiliśmy oboje po 2 pary super jeansów + ja bluzkę i daliśmy 60 zł za to wszystko