Jakie macie kompleksy ? :>

[greenka19]

To kolej na mnie Kompleksy:

- cienie pod oczami (mam je odkąd pamiętam...)
- popękane naczynka na udach, trochę na pośladkach (nie mogę na to patrzeć, ale żeby było ich mniej łykam rutinoscorbin)
- brzuszek mógłby być troszkę bardziej płaski
- trądzik, zaskórniki, przebarwienia
- zęby

Ale żeby nie było, nie siedzę codziennie i nie użalam się nad sobą

[wyszukiwarka]

Jak narazie kompleksów nie mam Wyzbyłam się ich

[Konwalia19]

Generalnie natura obdarzyła mnie wszelaką krzywością krzywe zęby(ale to już prawie przeszłość bo noszę aparat) krzywy kręgosłup przez co mam nierówne "łuki talii" nie wiem jak to określić hehe. Niestety nie jestem w stanie tego cofnąć, co najwyżej mogę dbać by się to nie poglebiło. No i krzywy nos ale może i na operacje uda mi się w końcu uzbierać(trzymajcie kciuki). Usta też za wąskie, ale na razie skupiam się na naczelnym kompleksie nosa więc tak bardzo mi to teraz nie przeszkadza

[mandy26]

Ja mam wiele kompleksów największe to grube nogi są proste ale co z tego jak grube...szczególnie uda...wielkie masywne...fuj... i sine podkówki pod oczami...tylu korektorów próbowałam....tanich i droższych...nic nie pomaga...ogólnie jest mało rzeczy które lubię w swoim wyglądzie...nienawidzę patrzeć w lustro...

[circlee]

U mnie, to po kolei:
- lenistwo - czasami wstydzę się, że obijam się cały dzień
- 70b lub 65c ;/
- duży nos
- usta (niby pełne i mają zdrowy kolor, ale są 'krótkie')
- dziwny kolor zębów
- nienajlepsza, choć nie aż taka słaba kondycja
- cienkie włosy (choć ostatnio się do nich przyłożyłam, to wyglądają lepiej)
- cera, niby nienajgorsza, ale mogłaby być lepsza
- chciałabym mieć większe oczy
- rozstępy na udach ;/ no i trochę cellulitu, fakt faktem, że jest niewidoczny, ale źle się z tym czuję
- no i mam lekką skoliozę, niewidoczne, ale moje samopoczucie jest straszne
to chyba na tyle, choć wiem, że znalazłoby się tego więcej...

[ewellajn]

ja:
- zniszczone włosy
- sińce pod oczami
- krzywe zęby
- brzuszek, z którym staram się dzielnie walczyć
- krzywe nogi
- niski wzrost

Nic tylko usiaść i płakać

[wyszukiwarka]

Napisane przez Konwalia19

Generalnie natura obdarzyła mnie wszelaką krzywością krzywe zęby(ale to już prawie przeszłość bo noszę aparat) krzywy kręgosłup przez co mam nierówne "łuki talii" nie wiem jak to określić hehe.

Ja też mam jeszcze krzywe zęby,ale założyłam aparatI powiem ci,że krzywy kręgosłup też miałam ale jestem po dwóch operacjach także doskonale cię rozumiem.Co prawda ani zęby ani kręgosłup nie sprawiały mi kompleksów,jednak są na świecie "życzliwi przyjaciele",którzy potrafią to wspomnieć... życzę ci abyś,wyzbyła się tych kompleksów,bo kiedys też przez to przechodziłam Powodzenia

Napisane przez mandy26

Ja mam wiele kompleksów największe to grube nogi są proste ale co z tego jak grube...

No i tu też muszę się wypowiedzieć,bo też mam spore nogi Dokładnie to łydkiale nie wstydzę się ich i bardzo często noszę krótkie spodenki, i podkreślam swoje inne atuty

[Karla_17]

a ja mam za duże piersi grrr żadnej bluzki nie moge czasem założyć ładnej, lubie luźne, ale zazwyczaj muszę mieć dopasowane bo przez biust wyglądam w takich luzbych jakbym byla gruuba. grrr.
jeden kompleks niedlugo będzie wyleczony; aparat ortodontyczny ściągają mi za 10 miesięcy
poza tym nigdy nie mogłam osiągnąć płaskiego brzucha.

[sophisticated_]

a wiec teraz moje kompleksy:
-jestem za chuda mam niedowage ok 10kg
-mam max plaski tylek mozna powiedziec ze wogole go nie mam
-mam dziwny brzuch taki wypukly
-brzydkie oklapnete wlosy
-odstajace uszy
-rumience na twarzy
-troche krzywe nogi
-brzydkie palce u stop dziwny ksztalt
-zbyt owlosione rece troche jak u faceta
-zylaste dlonie
-usta niby mam ladne bo takie pelne i ksztaltne ale sa za krotkie nieporporcjonalne do mojej twarzy
-garbie sie
to chyba tyle sporo tego jestem osoba zakompleksiona musze z tym walczyc
a jesli chodzi o charakter
jestem gadatliwa
humorzasta
chaotyczna
leniwa

[Gatita91]

hmm... z wyglądu moim głównym kompleksem są krzywe zęby, poza tym ogólnie jest ok. O wiele bardziej irytuje mnie mój charakter i zarazem jest on moim kompleksem;
- najpierw mówię i robię, potem myślę
- nagminnie płaczę, ogólnie często jestem rozbita - bez powodu
- mam zajawki jak dziecko
- działam wbrew sobie, tj. robię coś co jest sprzeczne ze mną a później tego żałuję
- przestałam być pewna siebie i przebojowa

pozbędę się tego

[kr0pka]

miseczka A..

[hotaru_no_haka]

moim kompleksem jest niezdecydowanie i... brak kompleksów

[Alyssia]

-75 B
- włoski - za dużo, za ciemne i też w miejscach w których nie powinno ich być
- duży nos, małe usta (beznadziejne połączenie)
- cera skłonna do wyprysków
- niezbyt zgrabne nogi

i pewnie cos jeszcze...

[guuma]

Kiedys mialam ich miliony,potem z wiekiem zmadrzalam.
Teraz mam kompleksy,ktore sa kompleksami naprawde.
A mianowicie:
Szerokie biodra
Maly biust -75A
Wystajace ząbki,jedynki(to jest najgorsze),naprawde wystaja jak u krolika,ale coz....nosilam aparat staly przez ponad rok i nic,tzn zęby sie naprostowaly,ale po zdjeciu aparatu kilka tygodni i wszystko wrocilo.....stosowalam sie do zalecen,nosilam specjalna wkladke po zdjeciu aparatu i niestety....nie wiem,moze ortodonta do bani byl....
To tyle.Chociaz moj facet twierdzi,ze jestem taka piekna i zgrabna i w ogole,ble ble ble....milosc slepa jest(na szczescie!)

[Suziii90]

moim kompleksem jest obwisły biust i rozstępy na nim i na pośladkach. Mam 20 lat 174 cm wzrostu i 60 kilo wagi a rozmiar stanika 75D ((

[psyhe666]

Kilka kg. za dużo
Nieładna skóra, uczulona na wszystko
Nieładne zęby

[inc0rrect]

Mi się nawet myśleć nad tym nie chce,

pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy - nie mam.

Ale mam, często głupio mi że w dzisiejszym świecie nie potrafię języka angielskiego perfekt- a to standard. Chciałabym mieć większy talent językowy i do tego języka. Nauczyciele mówili mi odwrotnie- że mam talent, chwalili mnie, a mnie dręczyło to że chyba nie byli szczerzy. (aż tak kiepska jestem, że musieli mi dodawać otuchy?;/) Nie potafię się komunikować w rozmowie po angielsku, a że nie jestem osobą która się stara w czymkolwiek, nie wezmę się do nauki, wolałabym mieć wrodzony talent i nie musieć sie uczyć by potrafić, ott żałuję że nie mam, może mój kompleks wsród znajomych oni to jakoś naturalnie przyswoili

---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------

widzę że o wyglądzie piszecie
ja nie mam takich kompleksów, toleruje siebie
mam dużo z tych wad co opisujecie, ale to jakoś nie przeszakdza mi, ja mam jakąś wadę ale to lubię, np niski wzrost - nie chciałabym być nawet o cm wyższa, 159cm do mnie i mojego charakteru - w sam raz flakowaty brzuch - miła odmiana bo miałam inny, inaczej się czuję, tak kobieco... brzydka cera - standard, część mnie chyba raczej niz wada hehe

[sam1988]

Napisane przez Suziii90

moim kompleksem jest obwisły biust i rozstępy na nim i na pośladkach. Mam 20 lat 174 cm wzrostu i 60 kilo wagi a rozmiar stanika 75D ((

myślałaś nad ćwiczeniami na siłowni?
poszukaj tutaj: http://www.sfd.pl/fitness/

[SekretnyWachlarz]

Charakter: Prawie nic, lubię go. Tylko chciałabym być mniej leniwa. ^^ Czasami za bardzo trwonię czas przez to lenistwo i mam wyrzuty sumienia.

Wygląd to porażka. W skrócie: 15 kilogramów przytyłam, mam krzywe zęby, wąskie usta, brak wcięcia w talii, ciemne owłosienie na ciele, blizny po pryszczach i pryszcze. Jeszcze bardziej w skrócie: jestem babo-chłopem. ;( NIENAWIDZĘ mojego wyglądu. A właśnie jeszcze dwie rzeczy: mój tyłek jak to powiedział mój kolega jest oklapnięty, a nie ładny, jędrny oraz nie lubię paznokci u stóp.

[Alicja_z_krainy_czarow]

Kompleks Wzrostuu, zdecydowanie męczy mnie od kiedy skończyłam 12 lat, zawsze byłam najwyższa, teraz już się trochę wyrównało ale o obcasach moge zapomniec, tak dla wyjasnienia mierzę 182 cm. ;(

[wariatka345]

- za grube nogi i cellulit
- małe piersiątka
- PRYSZCZE i ŻYLAKI
- brwi
- garbienie się
- nieśmiałość

[kejsi]

-aparat na zebach (naszczescie wkrotce sciagany)
-pulchne uda z lekkim cellulitem
-za duzy biust - D
-poobgryzane paznokcie
-boczki
-cienie pod oczami
to wszystko powoduje ze czuje sie okropnie :P

[bibulaa]

Moje kompleksy to:

- owłosienie. Kurde na głowie mam miliard, i to jest ok, ale nogi, pachy, i inne miejsca, brwi... Ehh... Jak ja zazdroszczę tym, które mogą sobie ogolić pachy i na 2 tygodnie mieć z głowy! Tak samo nogi. Ja bym musiała golić z 2x dziennie, by mieć ciągle idealnie gładkie. A żeby nie było widać włosków to tak raz na dwa dni. Masakra. Wąsik miałam ale często depilowałam to teraz rośnie słabszy. A brwi sobie wyreguluję i po 4 dniach już są nowe

- cellulit, a nie mam jeszcze nawet 20 lat

- rozstępy, za szybko urosłam jak dojrzewałam i mam ich pełno na nogach

[SekretnyWachlarz]

Widzę, że dużo z nas ma nadmierne owłosienie. Mi już kilku lekarzy powiedziało, że to wina faszerowania jedzenia chemią, a kurczaków hormonami i że za kilka do kilkunastu lat każda kobieta będzie miała z tym problem, ponieważ organizm kobiety nie jest tak silny jak mężczyzny aby sobie z tym gównem radzić. Marne to pocieszenie, ale zawsze jakieś.

[bibulaa]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Widzę, że dużo z nas ma nadmierne owłosienie. Mi już kilku lekarzy powiedziało, że to wina faszerowania jedzenia chemią, a kurczaków hormonami i że za kilka do kilkunastu lat każda kobieta będzie miała z tym problem, ponieważ organizm kobiety nie jest tak silny jak mężczyzny aby sobie z tym gównem radzić. Marne to pocieszenie, ale zawsze jakieś.

Współczuję moim praprawnukom

[moniaszelki]

a ja się wyleczyłam z kompleksów.
wkurza mnie jeszcze troche to ze sie garbie.

ale:
1. przestalam obgryzac paznokcie!
2. czuje sie super z moimi 180cm ; )
3. małe piersi nie są fajne ale nie są złe. mogłyby być jakieś wklęsłe albo co.
4. długie patyki czyt. nogi - w spodniach nie wygladają źle ; )
5. włosy - już mnie nie męczą te 78cm tylko mam krótkie do łopatek wygodne i ładne.
6. znalazłam makijaż, w ktorym wyglądam ładnie.
7. wąsik pęsetą załatwiam.

..czego chcieć więcej
dziewuchy pokochajcie siebie w końcu! życie jest takie krótkie. nie macie gorszych problemów?

[greenka19]

Pewnie, że szkoda życia na kompleksy Najlepiej jest skupić się na tym, co w sobie najbardziej lubimy albo z tymi kompleksami zacząć walczyć ja wezmę się za swoje włosy, z kiepską cerą walczę (a u mnie to niestety wina hormonów), popękane naczynka z ud sobie usunę jak zacznę zarabiać I jakoś to będzie

[Methe]

uważam, że jestem za gruba. ale to jedyny kompleks, więc jakoś żyję

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez bibulaa

Współczuję moim praprawnukom

Ja współczuję sobie. Chyba się przerzucę na drogą, ale zdrową żywność. ^^

[93paulina]

Moje kompleksy?

- cera!!! główny powód zmartwień,
- za mało wysportowana,
- niedostatecznie białe zęby,
- niewyrazista uroda.