Let's Party - Irenowa !!! OsiEmNaStkA !!!

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

bo jest kilka rodzajów porto tak w ogóle

Ruby (czyli to Twoje) -€“ to czerwone, słodkie wino butelkowane po średnio dwóch latach przechowywania w dębowych beczkach; nie jest rocznikowane, gdyż często się je kupażuje (miesza z sobą różne roczniki) i jest to najtańsza odmiana tego wina. Ogólnie mówiąc, nazwą Ruby określa się wszelkie czerwone porto butelkowane po dwóch latach przechowywania w beczkach – a więc także droższe typy Dated i Vintage. Gdy jednak na etykiecie widnieje tylko napis „Ruby” – oznacza to wspomniane słodkie wino czerwone, o jakości najniższej spośród wszystkich rodzajów porto.
Tawny – czerwone wino o trudnym do przewidzenia poziomie cukru (od słodkich do wytrawnych, zależnie od roku produkcji i producenta), które również jest kupażowane, ale z beczek przechowywanych co najmniej 3 lata, a średnio od 3 do 5 lat. Dłuższe od Ruby leżakowanie w dębowych beczkach powoduje, że Tawny (dosł. „ogorzałe”) jest zwykle wytrawniejsze i traci większość nuty owocowej na rzecz większego udziału nuty korzennej i waniliowej. Licząc na słodkie wino, przy zakupie Tawny można się często nieprzyjemnie zawieść, zwłaszcza gdy wcześniej próbowało się tylko Porto Ruby. Istnieją też odmiany Tawny przetrzymywane w beczkach wyjątkowo długo (nawet do 40 lat) – są one specjalnie znakowane, niezwykle drogie i stanowią wielki rarytas.
Dated Port – wino pochodzące z określonego rocznika, niekupażowane, co najmniej 7-letnie. Zwykle tak nazywa się wina datowane z gorszych roczników, gdy poziom cukru zależy w istotnym stopniu od rocznika. Dated Port jest zazwyczaj butelkowane po dwóch latach przechowywania w beczkach i dalej dojrzewa w butelkach, ma zatem charakter bardziej zbliżony do Ruby niż do Tawny.
Late Bottled Vintage (LBV) – wino pochodzące z lepszych roczników i dłużej dojrzewające w beczkach, tj. minimum 4 lata, a średnio 5 lat. Ze względu na długie leżakowanie w beczkach posiada zwykle lepiej rozwinięty bukiet i jest wytrawniejsze od Vintage z tego samego roku (podobnie jak to jest z Tawny w porównaniu z Ruby). Tańszą odmianą tego wina jest Late Bottled Non Vintage (LBNV), które w odróżnieniu od LBV jest kupażowane.
Vintage – wino pochodzące wyłącznie z absolutnie najlepszych roczników, butelkowane po dwóch latach przechowywania w beczkach, podobnie jak każde porto typu Ruby. Nie pije się go nigdy zaraz po wypuszczeniu na rynek, lecz przeznacza do długotrwałego dojrzewania w butelkach, w piwniczkach koneserów. Z wiekiem (jak we wszystkich winach mających potencjał dojrzewania) spada w nim poziom cukru i alkoholu, natomiast pogłębia się i uszlachetnia bukiet. Vintage dzieli się jeszcze na wina produkowane z mieszanek winogron pochodzących z różnych winnic oraz na tzw. Single Quinta Vintage, pochodzące z winogron z jednej określonej winnicy.

to ciekawe czemu Ruby o najniższej jakości jest droższe od Tawny?
to Tawny jest bardzo słodkie, cięzkie... do niego raczej nie wrócę, no chyba ze teściowa znów sprezentuje

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

to ciekawe czemu Ruby o najniższej jakości jest droższe od Tawny?
to Tawny jest bardzo słodkie, cięzkie... do niego raczej nie wrócę, no chyba ze teściowa znów sprezentuje

to jest dokładnie to samo pytanie jak dlaczego Carlo Rossi (niezbyt wysokich lotów kupaż) jest droższe od dużo lepszych win jakościowych np. Monasterio

kwestai polityki cenowej producenta oraz sprzedawca i tyle.Wyższa cena nie zawsze oznacza wyższą jakość i odwrotnie

[gosia261282]

Gwiazdka się dziś nie meldowała?

[KarolinaK]

Napisane przez brzydula_81

tak kusicie,ze chyba dzis lub jutro kupie to porto,a jak wroce jutro wieczorem z pracy siade sobie na tarasie,zapale latarenki i bede pic

Juz mam ta wizje tylko latarenki mi brakuje

Napisane przez NibyNic

Jasiu - ale ja ten syrop gotuje z porzeczki i liści wiśni a porzeczki dodaje się razem z tymi gałązkami - potem jak się to wszystko rozporowe strasznie ciężko przebrać te porzeczki żeby się nadawały do czegoś jeszcze.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------



Mam podobne odczucie - tez chyba pójdę do biedronki

Tak, tak!zrobmy sobie jutro portowy wieczor . Ja juz kupiłam dzisiaj!

Napisane przez magnolia79

To u mnie to dobre porto słono kosztuje :/
R dal za te lepsze prawie 40 zl

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------



A daleko masz do Lidla?

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------



O nie... każda Irena teraz będzie pić porto

Cos Ty 40 zł to bardzo duzo. Patrzyłam dzis na to Crus i u mnie kosztuje 4,90 €. No ale transport do mnie znacznie bliżej.

Napisane przez gosia261282

Ja za winem nie przepadam.
Raz w roku mnie nachodziło to kupowałam sobie różowe Carlo Rossi z reguły.


Wolę ziołowe winka.

A i kiedyś koleżanka zawsze z Varną do mnie przychodziła

Beherovke znasz??? Ziołowa czeska. Janie bardzo przepadam za ziołowymi.

Napisane przez magnolia79

No w sklepie kupił :p
To było porto Cruz

Te Obok na Zdjęciu Jest Tańsze.

Ja piwska i martini nie rusze.
Wodeczka bardzo chętnie.
Wino od czasu do czasu. A porto mnie zachwyciło.

No wlasnie ja lubie jak ma taki ostry smak bo wtedy nie czuć wcale tej słodkości

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka się dziś nie meldowała?

Faktycznie a Hania wróciła juz z urlopu???

[gosia261282]

Relaks

[NibyNic]

Ja piłam to Porto z biedronki i jak dla takiego smakosza jak ja (słabego) jest okey.
Tak myślę że ja to jednak najbardziej lubię nalewki domowe. Moja mama robi cudowne ale moje tez są całkiem znośne. No tyle ze nalewki to raczej na chłodne wieczory. Latem to w sumie piwo i drinki najlepsze.

[gosia261282]

Pierwszy z ogródka.

[magnolia79]

Napisane przez KarolinaK

Cos Ty 40 zł to bardzo duzo. Patrzyłam dzis na to Crus i u mnie kosztuje 4,90 €. No ale transport do mnie znacznie bliżej.

ale na prawdę pyszne, moze właśnie dlatego ze jest krótko leżakujące to nie jest takie ciezkie, ulepkowate.... no ale nie znam się...

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez gosia261282

Relaks

fajny kubełek
ja robie obiad

Napisane przez gosia261282

Pierwszy z ogródka.

o też mam, R zaraz pójdzie nazrywać

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

ale na prawdę pyszne, moze właśnie dlatego ze jest krótko leżakujące to nie jest takie ciezkie, ulepkowate.... no ale nie znam się...

jak pyszne to znaczy, ze warto wydac kase i juz

Gosia zjadłabym agrestu, ale chyba juz za dojrzały jak dla mnie bedzie.... ja lubie taki kwasielec

[brzydula_81]

a ja do pracy jadę..ale upal...

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

to jest dokładnie to samo pytanie jak dlaczego Carlo Rossi (niezbyt wysokich lotów kupaż) jest droższe od dużo lepszych win jakościowych np. Monasterio

kwestai polityki cenowej producenta oraz sprzedawca i tyle.Wyższa cena nie zawsze oznacza wyższą jakość i odwrotnie

a próbowałas różnych porto, ciekawa jestem smaków?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez yyahyoo

jak pyszne to znaczy, ze warto wydac kase i juz

Gosia zjadłabym agrestu, ale chyba juz za dojrzały jak dla mnie bedzie.... ja lubie taki kwasielec

no jak teraz sobie kupie butelkę to juz nie wychleję w jeden wieczór wszystkiego starczy na dłużej...

[NibyNic]

Napisane przez brzydula_81

a ja do pracy jadę..ale upal...

Upał? A u mnie słońca juz nie ma za to wiatr i chłodno :/

Coś mi się stało z mobilna i nawet jak biorę "otwórz w przeglądarce" to nie widzę zdjęć.

[brzydula_81]

Napisane przez NibyNic

Upał? A u mnie słońca juz nie ma za to wiatr i chłodno :/

Coś mi się stało z mobilna i nawet jak biorę "otwórz w przeglądarce" to nie widzę zdjęć.

grzeje mocno,a na niebie tylko gdzie niegzie delikatne chmureczki...

[gwiazdeczka26]

Napisane przez evela28

Karola nie moge napisać co to SKS bo to niecenzuralne. Starość k... Starość

Wyobrazcie sobie, ze wlasnie wczoraj moj tata uzyl tego okreslenia na swoje kolano

Napisane przez gosia261282

Tż kupił mi dziś w polskim sklepie.
Mniam

Tez mam w szufladzie na czarna godzine

Napisane przez NibyNic

Mam nową pościel
M kupił ta co wklejalas Mag. On był pierwszy raz na takim rzucie promocyjnego produktu. Jest w szoku bo spodziewał się szału ale myślał że sprawcami zamieszania będą bubulki i dziadkowie mohery a tu główni walczący to młode pani z wyglądu pracownice biurowe.
Było też kilku mężczyzn którzy konsultowali się telefonicznie.

Walczyl dzielnie i nie polegl Mezczyzni zostali wyslani z misja przez swoje kobiety, moze Mag Maz tez tam byl

Napisane przez magnolia79

Wrócił z Lidla bohater mojego domu
Wszystko upolował

Bardzo ladna ta posciel i papucie extra

Napisane przez evela28

Jakie to niesprawiedliwe, nie mam słońca , nie mam lidla, nie piłam porto. Chyba będę ryczeć. 😭

Evelka, chlapnij kilka kieliszkow % i cala reszta nie bedzie miala znaczenia

Napisane przez KarolinaK

Konsultacje telefoniczne to mi sie podoba .
Mamy w niedziele lunch z wszystkimi z naszego psiego klubu i musze cos przygotować. Mam juz dwie potrawy ale jeszcze chce jakaś sałatkę tylko ze problem w tym ze musi byc bez miesa bo nasza trenerka nie je miesa. Tradycyjna robiłam juz wiele razy i wolałabym cos innego. Maucie jakies propozycje może?

Grecka salatka? Albo z tunczykiem

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka się dziś nie meldowała?

Nie meldowala sie, bo znowu problem z netem w pracy. I wyjatkowo bylam bardzo zabiegana

Wczoraj chcialam wydrukowac bilety powrotne rodzicom i corze, i okazalo sie ze kupilam corce bilet dla doroslej osoby, i nie chce mnie przepuscic przez online check-in. Dzwonie od rana i nie moge sie dodzwonic

U nas w Lidlu sa te wszystkie produkty z duzym opoznieniem Niedawno dopiero widzialam te gumowe laczki. A teraz sa patelnie.

Porto nie lubie. U mnie
1. Prosecco (szkoda tylko, ze tak glowa boli nastepnego dnia )
2. Biale wino
3. Piwo typu Corona, Sol, Desperados
4. Slodkie drinki

No to dzien dobry.

[gosia261282]

Gwiazdka prosecco to coś jak szampan?

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka prosecco to coś jak szampan?

To jest biale wino musujace.

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

To jest biale wino musujace.

to wcale sie nie dziwie, ze boli cię po tym głowa

[yyahyoo]

Napisane przez brzydula_81

a ja do pracy jadę..ale upal...

bidulka.... o której konczysz dzisiaj?

Napisane przez magnolia79

no jak teraz sobie kupie butelkę to juz nie wychleję w jeden wieczór wszystkiego starczy na dłużej...

mówisz, ze na dłużej?

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka prosecco to coś jak szampan?

włoskie białe wino musujące

tez bardzo lubie i no i szampan brut albo brut zero

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez gwiazdeczka26

Prosecco (szkoda tylko, ze tak glowa boli nastepnego dnia )

po niektórych głowa nie boli - mam juz takie upatrzone, wiec wiesz.... przygotuje w odpowiednim czasie

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

to wcale sie nie dziwie, ze boli cię po tym głowa

No ja tez sie nie dziwie Ale pokusa jest silniejsza

Napisane przez yyahyoo

bidulka.... o której konczysz dzisiaj?

mówisz, ze na dłużej?


włoskie białe wino musujące

tez bardzo lubie i no i szampan brut albo brut zero

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------


po niektórych głowa nie boli - mam juz takie upatrzone, wiec wiesz.... przygotuje w odpowiednim czasie

Koniecznie
A to wszystkich glowa nie boli po nim, czy moze ty sie juz uodpornilas?

[magnolia79]

Skromny obiadek

[yyahyoo]

to jest dobre i bez "skutków" ubocznych

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

No ja tez sie nie dziwie Ale pokusa jest silniejsza

Koniecznie
A to wszystkich glowa nie boli po nim, czy moze ty sie juz uodpornilas?

Gwiazda tak naprawde zależy poprostu od wina

Mag ale zdrowotny obiadek masz

az sie głodna zrobiłam - chyba pojde na doł cos zjesc

[evela28]

A co wy tak od rana o winach. Ja mam jedno w lodowce. Wiec zawsze gotowe.

Gwiazdeczka a twoja córa nie ma jeszcze 14 lat? Bo ja za rok juz będę mogła starszej kupić jak dorosłej, przynajmniej na wizzarze.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

My mamy salon piękności. Malujemy paznokcie

[yyahyoo]

Napisane przez evela28

A co wy tak od rana o winach. Ja mam jedno w lodowce. Wiec zawsze gotowe.

Gwiazdeczka a twoja córa nie ma jeszcze 14 lat? Bo ja za rok juz będę mogła starszej kupić jak dorosłej, przynajmniej na wizzarze.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

My mamy salon piękności. Malujemy paznokcie

Przeca miałas do Biedry po porto leciec?

pazury to i ja bym pomalowała gdyby nie to, ze są w opłakanyum stanie. Grzebanie w ziemii i kamyczkach uroku tez im nie dodało

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

Skromny obiadek

Skromny ale za to jak wyglada!!!!

Napisane przez yyahyoo

to jest dobre i bez "skutków" ubocznych

Ciekawe czy tutaj takie znajde Bede szukac.

Napisane przez evela28

A co wy tak od rana o winach. Ja mam jedno w lodowce. Wiec zawsze gotowe.

Gwiazdeczka a twoja córa nie ma jeszcze 14 lat? Bo ja za rok juz będę mogła starszej kupić jak dorosłej, przynajmniej na wizzarze.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

My mamy salon piękności. Malujemy paznokcie

To po co Ci Porto jak masz winko

Evelka moja ma juz 15, ale w Ryanarze od 16 dopiero jest dorosly. Calkiem bez sensu dla mnie, skoro roznicy w cenie biletu i tak nie ma a tylko zamieszanie

Salon pieknosci. Fajnie

[evela28]

Napisane przez gwiazdeczka26

Skromny ale za to jak wyglada!!!!





Ciekawe czy tutaj takie znajde Bede szukac.







To po co Ci Porto jak masz winko



Evelka moja ma juz 15, ale w Ryanarze od 16 dopiero jest dorosly. Calkiem bez sensu dla mnie, skoro roznicy w cenie biletu i tak nie ma a tylko zamieszanie



Salon pieknosci. Fajnie

Bo nie wiem jak smakuje porto, a do biedry polecę dopiero jak wino wykoncze.

[yyahyoo]

Napisane przez evela28

Bo nie wiem jak smakuje porto, a do biedry polecę dopiero jak wino wykoncze.

to pij szybciej

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Skromny obiadek

Lubię takie obiadki!

[magnolia79]

Napisane przez evela28

Bo nie wiem jak smakuje porto, a do biedry polecę dopiero jak wino wykoncze.

Słodkie i dość ciężkie. Owocowe.


Dwa prania susza się. Upały nastały. Ale można jeszcze żyć.

Obiadek bardzo szybki i oboje lubimy.
R miał sprzątać ale poszedł spać. Ma dzisiaj immunitet. W końcu był w Lidku :p

[evela28]

Napisane przez magnolia79

Słodkie i dość ciężkie. Owocowe.


Dwa prania susza się. Upały nastały. Ale można jeszcze żyć.

Obiadek bardzo szybki i oboje lubimy.
R miał sprzątać ale poszedł spać. Ma dzisiaj immunitet. W końcu był w Lidku :p

Ja to nie wiem jakie wina lubię, ani słodkich ani wytrawnych. Niby wychodzi na to ze polslodkie ale jeszcze cos mi brakuje.

Upały powiadasz, ciekawe kiedy dotrą do nas.