Mamusie październikowe 2015 :D

[gosiek0388]

My byłyśmy dzis na pobraniu krwi. Mała sie bidulka tak zanosila ze nie mogłam jej uspokoić. Teraz odsypia mi na rękach. 😕Serce mi sie kraja jak musze patrZeć na jej cierpienie,jestem tak wykonczona chyba ze stresu jak bym nie wiem co robila .

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

[blindness_94]

Napisane przez szwedka007

Jak wasze dzieci zasypiaja? Moja codziennie z placzem juz sama nie wiem co robimy zle... chyba tak nie.powinno byc?! Smoczka nie toleruje... jak sie przytula do pieluchy to placze... no i musze lulac na rekach bo w lozeczku sie rozbudza i wierzga nogami ehhhh...

Drzemka za dnia tylko w chuście lub na dworze, a na noc daje jej mleko, zjada, odbijam, kładę i daje smoczka do buzi, chwile przy niej leżę i zasypia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ktosiula]

Napisane przez AgatkaSz

Ma duzo opini ale pisze ze jest awaryjny , po kilku miesiacach sie psuje
Taki drogi ekspres kupie sobie na nowy dom moze zrobie zrzute na parapetówce
Widzialam kilka filmikow jak robia w kawierce i czuje sie bedzie super

Mam nadzieję że mój się nie zepsuje ;P

Napisane przez szwedka007

Jak wasze dzieci zasypiaja? Moja codziennie z placzem juz sama nie wiem co robimy zle... chyba tak nie.powinno byc?! Smoczka nie toleruje... jak sie przytula do pieluchy to placze... no i musze lulac na rekach bo w lozeczku sie rozbudza i wierzga nogami ehhhh...

Moja tak samo.... wieczorem czasem przy piersi ale rzadko. Jak jeszcze się nie obracała na brzuch to czasem zasypiała sama przy karuzeli i Szumisiu. Teraz nie ma takiej opcji

Napisane przez gosiek0388

My byłyśmy dzis na pobraniu krwi. Mała sie bidulka tak zanosila ze nie mogłam jej uspokoić. Teraz odsypia mi na rękach. 😕Serce mi sie kraja jak musze patrZeć na jej cierpienie,jestem tak wykonczona chyba ze stresu jak bym nie wiem co robila .

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

Bidulka. Wiem co czujesz. No musieli jej pobrać. ..

[Urszula1984]

Napisane przez mala29lll

o kurde. Upierdliwe to szczególnie nocą co

Ja nawet nie noszę wkładek, ale przedwczoraj wypiłam herbatę laktacyjną i na następny dzień rano myślałam, że eksploduję. Stanik mokry

To szybko kwiecień. Tym bardziej jak miałaś CC. Ja bym się bała, że się rozlezie rana przy rosnącym brzuchu. Mi gin mówił o roku. Rany mam nadzieję, że drugą ciążę zniosę lepiej niż ta pierwszą bo będzie jazda z Gabi. Dlatego tym bardziej wolę odczekać, żebym się porządnie zagoiła

Hej Mala, a jaką pijesz? Ja biorę femaltiker, super działa

[Daisy 85]

Napisane przez Malpka

u mnie noc kiepska. poszłąm spac o 23 do 3 Wojtek się budził z 2 razy. Wojtek usnał to wstała Julka z temperaturą Ona usneła to obudził się Karol No i JUlka zamiast jechać do babci na ferie to leży w łóżku dzisiaj, a tu sobota i przychodnia nieczynna

Napisane przez elvegirl

Dlatego ja mam na kapsułki

Ja też dostałam od męża kapsułkowy dolce gusto, ale jak wyliczyłam, że latte kosztuje mnie 2,5zł to poszedł w kąt i robię sobie sama

Napisane przez mala29lll

w 1,5 tygodnia przybrała 400 g

super

Napisane przez diablica80

Dzisiaj pierwsza marcheweczka była
Krzywił dzioba ale otwierał po jeszcze - tak ładnie reaguje na łyżeczkę zdolniacha mój

Fajnie, ja planuję w tym tygodniu zapodać kaszkę i oczywiście uwiecznić ten moment na kamerze

Napisane przez szwedka007

Jak wasze dzieci zasypiaja? Moja codziennie z placzem juz sama nie wiem co robimy zle... chyba tak nie.powinno byc?! Smoczka nie toleruje... jak sie przytula do pieluchy to placze... no i musze lulac na rekach bo w lozeczku sie rozbudza i wierzga nogami ehhhh...

moja w dzień niestety na rączkach i jest przy tym mnóstwo płaczu, wierzgania nogami, itp... a na noc kładę do łóżeczka, pieluszka na oczy, robię szyszyszyszy i ją kołyszę trzymając za plecki, czasami to jest chwila a czasami wieczność karuzele i szumisie nie działają, bo akurat moje dziecko rozbudzają

Napisane przez gosiek0388

My byłyśmy dzis na pobraniu krwi. Mała sie bidulka tak zanosila ze nie mogłam jej uspokoić. Teraz odsypia mi na rękach. 😕Serce mi sie kraja jak musze patrZeć na jej cierpienie,jestem tak wykonczona chyba ze stresu jak bym nie wiem co robila .

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

a jak pobierali?!?!?!? ja byłam w piątek i brali z opuszki, jak zobaczyłam jaką igłę jej mają wpakować to mi się przykro zrobiło, ale dałam jej moją rękę do ssania i tak ją to ucieszyło (zwykle takiego bonusu nie ma , że nawet nie zajarzyła jak ją ukłuli i wyciskali tego biednego paluszka...

Napisane przez Urszula1984

Hej Mala, a jaką pijesz? Ja biorę femaltiker, super działa

godny polecenia, ja jadłam po cc i tak mi pokarmu naprodukowało, że przez tydzień chodziłam obłożona kapustą


Kurde moje dziecko usnęło na macie, chyba już musi ją nudzić ta dżungla

Doradźcie mi, chciałabym zrobić jej kolejne podejście z butelką i spróbować podać tym razemherbatkę z hippa owocową bio, zawiera jabłka, owoc z dzikiej róży, marchew, czerwone buraki i maliny. i teraz pytanie, czy to nie za dużo składników???? niby jest po 4 m-cu, ale ona tych produktów jeszcze nie próbowała... czy alergia na pokarmy tyczy się jedzenia czy też wypijanych płynów??????????????????? ????????????

[elvegirl]

Napisane przez szwedka007

Jak wasze dzieci zasypiaja?

My mamy rytuał - kąpiel, jedzonko, chwilę się poprzytulać w pionie, żeby się ładnie uleżało, pierwsze ziewnięcie i do wyrka. W wyrku karuzelka, Szumiś, smoczek i zasypia. Czasem od razu, czasem trzeba trochę więcej czasu.

Napisane przez gosiek0388

My byłyśmy dzis na pobraniu krwi. Mała sie bidulka tak zanosila ze nie mogłam jej uspokoić. Teraz odsypia mi na rękach. 😕Serce mi sie kraja jak musze patrZeć na jej cierpienie,jestem tak wykonczona chyba ze stresu jak bym nie wiem co robila .

ja tak zawsze po szczepieniu jestem wykończona :/

Napisane przez Daisy 85

Ja też dostałam od męża kapsułkowy dolce gusto, ale jak wyliczyłam, że latte kosztuje mnie 2,5zł to poszedł w kąt i robię sobie sama

Ja uwielbiam mochę, nie umiem jej zrobić bez ekspresu. A w DG wychodzi taniej niż w kawiarni

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez Daisy 85

Doradźcie mi, chciałabym zrobić jej kolejne podejście z butelką i spróbować podać tym razemherbatkę z hippa owocową bio, zawiera jabłka, owoc z dzikiej róży, marchew, czerwone buraki i maliny. i teraz pytanie, czy to nie za dużo składników???? niby jest po 4 m-cu, ale ona tych produktów jeszcze nie próbowała... czy alergia na pokarmy tyczy się jedzenia czy też wypijanych płynów??????????????????? ????????????

Ja się nie znam, na mój rozum to skoro nie ma jednoskładnikowych herbatek, to wniosek że są nieco bezpieczniejsze jeśli chodzi o alergię niż słoiczki. Trzeba by poczytać.

[niud]

Napisane przez szwedka007

Jak wasze dzieci zasypiaja? Moja codziennie z placzem juz sama nie wiem co robimy zle... chyba tak nie.powinno byc?! Smoczka nie toleruje... jak sie przytula do pieluchy to placze... no i musze lulac na rekach bo w lozeczku sie rozbudza i wierzga nogami ehhhh...

My mamy rytuał podobnie jak diablica. Kąpiel, cycuś, odbijanie, otulacz/śpiworek i do łóżeczka. Odpalam żółwia daje smoka jak chce i wychodzę. Czasami zasypia sam, a czasami trzeba go głaskać po główce i trzymać smoka i pół godziny. Wczoraj tak nie chciał spać, że tż go pierwszy raz od kilku tygodni musiał pobujać na rękach żeby go uspokoić.

Napisane przez gosiek0388

My byłyśmy dzis na pobraniu krwi. Mała sie bidulka tak zanosila ze nie mogłam jej uspokoić. Teraz odsypia mi na rękach. 😕Serce mi sie kraja jak musze patrZeć na jej cierpienie,jestem tak wykonczona chyba ze stresu jak bym nie wiem co robila .

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

Współczuję, wiem jaki to jest ból Pamietam jak dziś jak się trzęsłam jak Wiktorowi krew pobierali.

[diablica80]

Napisane przez niud

My mamy rytuał podobnie jak diablica. Kąpiel, cycuś, odbijanie, otulacz/śpiworek i do łóżeczka. Odpalam żółwia daje smoka jak chce i wychodzę. Czasami zasypia sam, a czasami trzeba go głaskać po główce i trzymać smoka i pół godziny. Wczoraj tak nie chciał spać, że tż go pierwszy raz od kilku tygodni musiał pobujać na rękach żeby go uspokoić.

Współczuję, wiem jaki to jest ból Pamietam jak dziś jak się trzęsłam jak Wiktorowi krew pobierali.

Miałam cukrzycę ciążową.. i zaraz po urodzeniu młody musiał mieć cukier kontrolowany. Pamiętam ze za każdym razem płakałam jak widziałam jak malutkiego kłują i jak słyszałam jak płacze

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Daisy 85]

no i pospała 15 minut a z butelką poszło nie najgorzej, co prawda nie zassała ale płaczu ani marudzenia też nie było, potraktowała ja raczej jako zabawkę z której coś kapie, ale to juz coś, pozwoliłam jej nawet potrzymać sama i tak się oswajałyśmy z pół godzinki może jutro spróbuję z nieco smaczniejszym płynem

[diablica80]

Napisane przez Daisy 85

no i pospała 15 minut a z butelką poszło nie najgorzej, co prawda nie zassała ale płaczu ani marudzenia też nie było, potraktowała ja raczej jako zabawkę z której coś kapie, ale to juz coś, pozwoliłam jej nawet potrzymać sama i tak się oswajałyśmy z pół godzinki może jutro spróbuję z nieco smaczniejszym płynem

Zawsze to kroczek na przód

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Daisy brawo I kciukamy za jutro

[Daisy 85]

Napisane przez diablica80

Zawsze to kroczek na przód

Napisane przez elvegirl

Daisy brawo I kciukamy za jutro

Napisane przez diablica80

Miałam cukrzycę ciążową.. i zaraz po urodzeniu młody musiał mieć cukier kontrolowany. Pamiętam ze za każdym razem płakałam jak widziałam jak malutkiego kłują i jak słyszałam jak płacze

ale teraz już jest ok??? tzn.już nie musicie mu sprawdzać cukru?

[diablica80]

Napisane przez Daisy 85

ale teraz już jest ok??? tzn.już nie musicie mu sprawdzać cukru?

Nie, to tylko po porodzie trzeba. Wszystko zależy od tego jak w ciąży mama kontroluje cukier...a, że dla mnie to był priorytet by nie zaszkodzić Młodemu to przez cały czas byłam pod kontrolą poradni, szpitala...i nigdy nie miałam cukru ponad normę więc i maluszek jest zdrowy

Tzn. ja muszę siebie kontrolować - ale to inna bajka :P

[Daisy 85]

Napisane przez diablica80

Nie, to tylko po porodzie trzeba. Wszystko zależy od tego jak w ciąży mama kontroluje cukier...a, że dla mnie to był priorytet by nie zaszkodzić Młodemu to przez cały czas byłam pod kontrolą poradni, szpitala...i nigdy nie miałam cukru ponad normę więc i maluszek jest zdrowy

Tzn. ja muszę siebie kontrolować - ale to inna bajka :P

acha ok, rozumiem

[gosiek0388]

Daisy pobierali jej z rączki wbiła jej mega igle i ruszala ta igła pod skórą bo nie mogła żyły znajsc a Lena juz darla sie w nieboglosy zanim znalazła i krew zaczęła kąpać do probówki to już miałam całkowicie dość ,byłam wściekła,lzy mi poplynely i miałam ochotę je pozabijac

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

[diablica80]

Napisane przez gosiek0388

Daisy pobierali jej z rączki wbiła jej mega igle i ruszala ta igła pod skórą bo nie mogła żyły znajsc a Lena juz darla sie w nieboglosy zanim znalazła i krew zaczęła kąpać do probówki to już miałam całkowicie dość ,byłam wściekła,lzy mi poplynely i miałam ochotę je pozabijac

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

Biedna malutka.... nie wiem jak bym zareagowała na coś takiego.... a ta pielęgniarka to masakra jakaś.... buziaki dla Was

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ktosiula]

To sobie wyobraźcie jak mi młodego 11 razy kłuli w szpitalu i albo nie mogła znaleźć żyły albo pękały. Mieli go brać na uśpienie żeby założyć wenflon. Obie ręce i nogi pokłutę. Miał 10 miesięcy....

[elvegirl]

O rany boskie.
U mnie w szpitalnym labie są genialne babeczki, mam nadzieję że jak będzie potrzeba, to dadzą radę :/

[ktosiula]

Napisane przez elvegirl

O rany boskie.
U mnie w szpitalnym labie są genialne babeczki, mam nadzieję że jak będzie potrzeba, to dadzą radę :/

Mój Miki był wtedy taki pulpecik, zero żył u niego a trzeba było kroplówki na już podłączyć. No straszne to było. Nikomu nie życzę

[diablica80]

Napisane przez ktosiula

To sobie wyobraźcie jak mi młodego 11 razy kłuli w szpitalu i albo nie mogła znaleźć żyły albo pękały. Mieli go brać na uśpienie żeby założyć wenflon. Obie ręce i nogi pokłutę. Miał 10 miesięcy....

To już przekracza granice tolerancji... rozumiem dorosłego tak męczyć... on jak coś to powie basta... ale dzieciątko!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ktosiula]

On musiał dostać kroplówki i antybiotyki

[diablica80]

Napisane przez ktosiula

On musiał dostać kroplówki i antybiotyki

Chyba źle wcześniej napisałam...przepraszam

Rozumiem, że to nie było specjalnie ... chodziło mi o to, że tak nieumiejętnie kłuć wielokrotnie malutkiego...
Jak mus to mus - tylko zawsze dziecka szkoda... no bo jak takiemu wytłumaczyć, że tak musi być, i że to dla jego dobra.

[szwedka007]

Napisane przez krolewna1986

Mój tylko przy cycu lub na rękach, nigdy sam nie zasnal w lozeczku niestety :/

Ty madz chociaz cyca jeszcze u mnie juz cyc odpada bu

Napisane przez diablica80

Grześ w łóżeczku.... z tym, że różnie to bywa. Czasem 5 minut i śpi... czasem pół godziny wiercenia się i marudzenia...wierzgania nóżkami po szczebelkach Zawsze włączamy mu karuzele... potem szumisia. Dawalismy smoka i pieluche ale ostatnio to nie pomaga. Generalnie nie wyciągamy go z łóżeczka jak marudzi tylko uspokajamy glaszcząc..smyrając...itp .
Staram się też nie siedzieć przy nim cały czas. Jak jest spokojny to go zostawiam i wtedy gada z karuzelą

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ah zazdroszcze, na moja karuzela i szumis dzialaja rozbudzajaco... chocby noe wiem jak spiaca byla zobaczy karuzele i ma oczy jak 5 zl.. juz nawet zdejmowalam ja do snu i nic to nie daje... wtedy w lozeczku placz i nie umie sie sama uspokoic...:/

Napisane przez blindness_94

Drzemka za dnia tylko w chuście lub na dworze, a na noc daje jej mleko, zjada, odbijam, kładę i daje smoczka do buzi, chwile przy niej leżę i zasypia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ahh jak ja bym tak chciala

Napisane przez ktosiula

Mam nadzieję że mój się nie zepsuje ;P







Moja tak samo.... wieczorem czasem przy piersi ale rzadko. Jak jeszcze się nie obracała na brzuch to czasem zasypiała sama przy karuzeli i Szumisiu. Teraz nie ma takiej opcji









Bidulka. Wiem co czujesz. No musieli jej pobrać. ..

To nie jestem sama ?!

Napisane przez elvegirl

My mamy rytuał - kąpiel, jedzonko, chwilę się poprzytulać w pionie, żeby się ładnie uleżało, pierwsze ziewnięcie i do wyrka. W wyrku karuzelka, Szumiś, smoczek i zasypia. Czasem od razu, czasem trzeba trochę więcej czasu.


Wooow ale Ci dobrze, dziecko aniol

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------


Ja się nie znam, na mój rozum to skoro nie ma jednoskładnikowych herbatek, to wniosek że są nieco bezpieczniejsze jeśli chodzi o alergię niż słoiczki. Trzeba by poczytać.

Napisane przez niud

My mamy rytuał podobnie jak diablica. Kąpiel, cycuś, odbijanie, otulacz/śpiworek i do łóżeczka. Odpalam żółwia daje smoka jak chce i wychodzę. Czasami zasypia sam, a czasami trzeba go głaskać po główce i trzymać smoka i pół godziny. Wczoraj tak nie chciał spać, że tż go pierwszy raz od kilku tygodni musiał pobujać na rękach żeby go uspokoić.

Uwazaj zebys nie miala potem tak jakja, ze.tylko raczki

Napisane przez gosiek0388

Daisy pobierali jej z rączki wbiła jej mega igle i ruszala ta igła pod skórą bo nie mogła żyły znajsc a Lena juz darla sie w nieboglosy zanim znalazła i krew zaczęła kąpać do probówki to już miałam całkowicie dość ,byłam wściekła,lzy mi poplynely i miałam ochotę je pozabijac

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

OMG... biedna Lenka... zeby pielegniarki nie umialy igly wbic :/ masakra

[Malpka]

hej

Napisane przez niud

Najlepszym ćwiczeniem jest niestety telewzior - odpalam mu czasem żeby się dłużej popatrzył w dobrą stronę... :/

też tak czasami robię bo moj się częsciej w prawo patrzy

Napisane przez szwedka007

Jak wasze dzieci zasypiaja? Moja codziennie z placzem juz sama nie wiem co robimy zle... chyba tak nie.powinno byc?! Smoczka nie toleruje... jak sie przytula do pieluchy to placze... no i musze lulac na rekach bo w lozeczku sie rozbudza i wierzga nogami ehhhh...

u nas różnie, w dzień czasami zaśnie przy cycu, czasami w łóżeczku, ale czasami potrzebuje żeby go przytulić i ponosić, lub posiedzieć z nim na rękach. Na noc usypia przy cycu.
Ja uważam że jak dziecko potrzebuje przytulenia to trzeba przytulić wiem że to męczące dla rodzica ale dziecko potrzebuje bliskości Moja córcia tak zasypiała że potrzebowała przytulenia.

[niud]

Napisane przez ktosiula

Mój Miki był wtedy taki pulpecik, zero żył u niego a trzeba było kroplówki na już podłączyć. No straszne to było. Nikomu nie życzę

Pierwszy raz od dawna cieszę się że mój książę taki chudziutki ...
Jak zobaczyłam wczoraj pulpecję Eweliny to mi szczęka opadła.

Tu też się pochwalę, że wczoraj byliśmy na ważeniu i Wiktor przybrał w 2 tyg. 310g !!! Także odrabiamy. Do tego mierzy już 68cm, a ja się dziwiłam że te jego nowe body mają niewiele zapasu ))

Napisane przez Malpka

hej


też tak czasami robię bo moj się częsciej w prawo patrzy

Ja miałam mocne postanowienie żeby nie oglądał póki co telewizji... W sumie chyba już 5 dni się trzymamy Dziś cały dzień w domu, więc może mu odpalę jak nie będzie chciał inaczej ćwiczyć

[szwedka007]

A my nie mamy telewizora i nie mamy tego problemu

A moja cos.ostatnio slabo przybrala 80g na 5 dni ... a praktyzcnie jest juz prawie na mm wiec nie wien dlaczego tak malo:/

[krolewna1986]

Napisane przez ktosiula

To sobie wyobraźcie jak mi młodego 11 razy kłuli w szpitalu i albo nie mogła znaleźć żyły albo pękały. Mieli go brać na uśpienie żeby założyć wenflon. Obie ręce i nogi pokłutę. Miał 10 miesięcy....

Identyczna sytuacje miała teraz moja kumpela...ale nie zgodziła sie na uśpienie :/ w koncu się jakoś wkuli, a mały tez pulpecik.

Byliśmy dzis u pediatry, mały dzis skończył 16tyg, wazy 6kg i mierzy 62cm

[mala29lll]

Dzień dobry Właśnie poszła od nas fizjoterapeutka bo była na kontroli czy ok z Gabi i jest świetnie. Wszystko super a nawet do przodu z umiejętnościami Jeszcze jak chcemy to za jakieś 2 miesiące mogę zadzwonić i przyjedzie Ją zobaczyć

Napisane przez Urszula1984

Hej Mala, a jaką pijesz? Ja biorę femaltiker, super działa

Ja piję z Babydream. Nie przełknę Femaltikera bleeeee Straszne to w smaku dla mnie. Miałam saszetkę i nie nie nie

Napisane przez gosiek0388

Daisy pobierali jej z rączki wbiła jej mega igle i ruszala ta igła pod skórą bo nie mogła żyły znajsc a Lena juz darla sie w nieboglosy zanim znalazła i krew zaczęła kąpać do probówki to już miałam całkowicie dość ,byłam wściekła,lzy mi poplynely i miałam ochotę je pozabijac

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

Jeju chyba bym się tam zaryczała na amen

Napisane przez ktosiula

To sobie wyobraźcie jak mi młodego 11 razy kłuli w szpitalu i albo nie mogła znaleźć żyły albo pękały. Mieli go brać na uśpienie żeby założyć wenflon. Obie ręce i nogi pokłutę. Miał 10 miesięcy....

a tu to już w ogóle kaplica dla mamusi z zawałem

Napisane przez niud

Tu też się pochwalę, że wczoraj byliśmy na ważeniu i Wiktor przybrał w 2 tyg. 310g !!! Także odrabiamy. Do tego mierzy już 68cm, a ja się dziwiłam że te jego nowe body mają niewiele zapasu ))

TO chyba obie możemy odetchnąć z ulgą na razie A Gabi to tyle wcina teraz że się boję że się z Niej pulpet zrobi i nie będę miała siły Jej nosić hehe Kurde w 1,5 tygodnia 400 gram to dużo. Moje mieśnie ramion nie nadążą się rozwijać

Napisane przez szwedka007

A my nie mamy telewizora i nie mamy tego problemu

A moja cos.ostatnio slabo przybrala 80g na 5 dni ... a praktyzcnie jest juz prawie na mm wiec nie wien dlaczego tak malo:/

uuuu rzadko spotykane żeby nie mieć TV. Ja sobie zycia nie wyobrażałam bez tv ale teraz rzadko oglądam. Kiedyś cały dzień prawie włączony a teraz Gabi mnie odzwyczaja

80 g na 5 dni to nie jest zły wynik. Teraz już będą zwalniać chyba dzieciaczki z wagą. Moja to musiała nadrobić bo gdzie to wazyć 5300 w wieku 4 miesięcy

[AgatkaSz]

Napisane przez ktosiula

To sobie wyobraźcie jak mi młodego 11 razy kłuli w szpitalu i albo nie mogła znaleźć żyły albo pękały. Mieli go brać na uśpienie żeby założyć wenflon. Obie ręce i nogi pokłutę. Miał 10 miesięcy....

Ja musialam to przejsc jak Inga miala 3 msc tez musieli dac jej anttbiotyk w szpitali i kroplowki i wszedzie probowali jakies dziewne te pielegniarki plakalam tam a one ze moge wyjsc jak chce.
ale to zalezy od pielegniarek bo jedne wbijaly sie kilkanascie razy az daly sobie spokoj bo nie mogly i powiedzialy ze jak druga zmiana przyjdzie to przyszla druga i za poerwszym razem wbila...

Napisane przez mala29lll

Dzień dobry Właśnie poszła od nas fizjoterapeutka bo była na kontroli czy ok z Gabi i jest świetnie. Wszystko super a nawet do przodu z umiejętnościami Jeszcze jak chcemy to za jakieś 2 miesiące mogę zadzwonić i przyjedzie Ją zobaczyć




Ja piję z Babydream. Nie przełknę Femaltikera bleeeee Straszne to w smaku dla mnie. Miałam saszetkę i nie nie nie



Jeju chyba bym się tam zaryczała na amen



a tu to już w ogóle kaplica dla mamusi z zawałem



TO chyba obie możemy odetchnąć z ulgą na razie A Gabi to tyle wcina teraz że się boję że się z Niej pulpet zrobi i nie będę miała siły Jej nosić hehe Kurde w 1,5 tygodnia 400 gram to dużo. Moje mieśnie ramion nie nadążą się rozwijać




uuuu rzadko spotykane żeby nie mieć TV. Ja sobie zycia nie wyobrażałam bez tv ale teraz rzadko oglądam. Kiedyś cały dzień prawie włączony a teraz Gabi mnie odzwyczaja

80 g na 5 dni to nie jest zły wynik. Teraz już będą zwalniać chyba dzieciaczki z wagą. Moja to musiała nadrobić bo gdzie to wazyć 5300 w wieku 4 miesięcy

Ja tez dlugo nie mialam TV

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Ale sie najadlam az brzuch jak w ciazy zauwazylam ze szybciej mi sie wypycha kiedys tak nie mialam moglam wypic duzo , najesc sie i bym plaski
Mialam rybe z frytkami i kiszona kapucha
A teraz musze jechac na zakupy i na poczte :/

[Daisy 85]

Napisane przez gosiek0388

Daisy pobierali jej z rączki wbiła jej mega igle i ruszala ta igła pod skórą bo nie mogła żyły znajsc a Lena juz darla sie w nieboglosy zanim znalazła i krew zaczęła kąpać do probówki to już miałam całkowicie dość ,byłam wściekła,lzy mi poplynely i miałam ochotę je pozabijac

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

masakra, co za baba, to u mojej od razu krew poszła, więc to chyba dlatego tak spokojnie to zniosła... współczuję...

Napisane przez ktosiula

To sobie wyobraźcie jak mi młodego 11 razy kłuli w szpitalu i albo nie mogła znaleźć żyły albo pękały. Mieli go brać na uśpienie żeby założyć wenflon. Obie ręce i nogi pokłutę. Miał 10 miesięcy....

biedne dzieciątko...

Napisane przez niud

wczoraj byliśmy na ważeniu i Wiktor przybrał w 2 tyg. 310g !!! Także odrabiamy. Do tego mierzy już 68cm, a ja się dziwiłam że te jego nowe body mają niewiele zapasu ))

Napisane przez krolewna1986

Byliśmy dzis u pediatry, mały dzis skończył 16tyg, wazy 6kg i mierzy 62cm

super, że dzieciaczki nam tak ładnie rosną

Napisane przez AgatkaSz

Mialam rybe z frytkami i kiszona kapucha
A teraz musze jechac na zakupy i na poczte :/

ja jak pierwszy raz pod koniec stycznia zjadłam kiszoną to spać nie mogłam tak mnie masakrycznie brzuch bolał...


A ja muszę z przykrością donieść, że dzisiejsza premiera podania kaszki zakończyła się mega rzygiem, zjadła zaledwie kilka łyżeczek i cofka...