Chociaż życie łzy nam ciśnie na oczy, to wierzymy że mile nas zaskoczy - Aniołkowe M

[mala_biegaczka]

Napisane przez ukojenie

u mnie to samo
jak chodze to w zasadzie ok ale jak leze , siedze wraca
tez sie denerwuje
wiecie ze kompletnie nie pamietam czy mialam takie dolegliwosci w tej szczesliwej ciazy
no nic a nic
moze dlatego ze wtedy kompletnie sie nie mialam czym denerwowac i jesli cos sie dzialo traktowalam to jako norme a po tych przejsciach analizuje kazde uklucie

masakra to jest...
zastanawiam sie czy sie nie zwinac dzis do domu wczesniej i polozyc spac, bo juz 8h nie spie... moze to tez stad, z przemeczenia, niewyspania...
nie wiem...moze przedzwonie do mojego gina - w sumie zawsze mnie uspokaja... a z drugiej strony co on, czarodziej ?

[muffi24]

Jols od lutego, ale mam już mnóstwo zaliczeń, prac itp, a do tego w przyszłym tygodniu oddać połowę licencjatu... A nie mam nawet połowy połwy

Gryzia pomysł genialny w swej prostocie, brawo I teściowa będzie się czuła potrzebna i ty odciążona. To wcale Ci dużo nie zostało kg na plusie

Biegaczka może zmęczenie, stres? Nie możesz jechać do domu, walnąć się do łóżka i odpoczywać? Pewnie to tylko domek się powiększa, w końcu dzidzia robi się spora.


Ukojenie wypoczywaj do tego poniedziałku ile możesz, w weekend możesz zaangażować synka w jakieś gry planszowe, czy puzzle i leżeć przy nim Do poniedziałku niedaleko.





Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[mala_biegaczka]

Napisane przez muffi24

Jols od lutego, ale mam już mnóstwo zaliczeń, prac itp, a do tego w przyszłym tygodniu oddać połowę licencjatu... A nie mam nawet połowy połwy

Gryzia pomysł genialny w swej prostocie, brawo I teściowa będzie się czuła potrzebna i ty odciążona. To wcale Ci dużo nie zostało kg na plusie

Biegaczka może zmęczenie, stres? Nie możesz jechać do domu, walnąć się do łóżka i odpoczywać? Pewnie to tylko domek się powiększa, w końcu dzidzia robi się spora.


Ukojenie wypoczywaj do tego poniedziałku ile możesz, w weekend możesz zaangażować synka w jakieś gry planszowe, czy puzzle i leżeć przy nim Do poniedziałku niedaleko.

Rozwazam wlansie zwolnienie sie do domu. Zobacze.. poczekam jeszcze do 12.

Na jaki temat piszesz prace?

[Platanoides]

Muffi jak od razu ustalicie jasne zasady, czego oczekujecie, czego sobie zyczycie, a czego nie, to będzie Wam latwiej. I pamiętaj, majac dziecko to wy rządzicie, nie wasi rodzice czy dziadkowie. Oczywiście można wysluchac rad, ale to i tak wy decydujecie o wszystkim nam tesciowa już próbowała wejść na głowę, mówiąc jaki powinnam wybrać wózek, gdzie powinno stać lozeczko, jak długo powinnam spać z dzieckiem w łóżku (), jak umeblować pokój, nawet jaka wykładzinę wybrać i jaki odkurzacz kupić, ale sprowadzilismy ją na ziemię najważniejsze to trzymać wspólny front z mężem i nie dać sobie wchodzić z butami w swoje życie

Biegaczka a ile już przytylas?

Dziewczyny ja każdy ból brzucha tłumacze sobie tak, że to musi boleć i wyobrażam sobie jak mi tam wszystko rośnie, się rozciąga i przesuwa, obojętnie jaki to rodzaj bólu, ale pomaga mi psychicznie dotrwac do wizyt

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

Muffi jak od razu ustalicie jasne zasady, czego oczekujecie, czego sobie zyczycie, a czego nie, to będzie Wam latwiej. I pamiętaj, majac dziecko to wy rządzicie, nie wasi rodzice czy dziadkowie. Oczywiście można wysluchac rad, ale to i tak wy decydujecie o wszystkim nam tesciowa już próbowała wejść na głowę, mówiąc jaki powinnam wybrać wózek, gdzie powinno stać lozeczko, jak długo powinnam spać z dzieckiem w łóżku (), jak umeblować pokój, nawet jaka wykładzinę wybrać i jaki odkurzacz kupić, ale sprowadzilismy ją na ziemię najważniejsze to trzymać wspólny front z mężem i nie dać sobie wchodzić z butami w swoje życie

Biegaczka a ile już przytylas?

Dziewczyny ja każdy ból brzucha tłumacze sobie tak, że to musi boleć i wyobrażam sobie jak mi tam wszystko rośnie, się rozciąga i przesuwa, obojętnie jaki to rodzaj bólu, ale pomaga mi psychicznie dotrwac do wizyt

Mam +5kg, czasem +4 - zalezy od dnia - ten wahajacy sie kg to pewnie woda, bo nieraz bywam popuchnieta.

A ten bol - drazni mnie bo przez cala ciaze go nie bylo - chyba nie pamietam przynajmniej czegos takiego. Sie pojawia i znika. Na szczescie zero plamien, krzyze tez nie bola.
No i smiesznie, ze go czuje tylko siedzac - ale to mnie akurat pociesza, bo bol taki typowo miesiaczkowy to czulam w kazdej pozycji i bardziej rozlany byl, ten to tak typowo macica. Oby to jej wzrost byl - w sumie czytalam, ze w tym tygodniu dosc intensywnie moze rosnac brzuchalek - i w sumie codziennie mam wrazenie, ze jest wiekszy i wiekszy

Kiedy masz wizyte nastepna w ogole ? Polowkowe juz tez?

[dotuniek]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54038749]Biegaczka macicę jeszcze czasem czuję jako pieczenie w brzuchu. A powrót narządów na miejsce odbył się u mnie bezobjawowo.

Znalazłam sposób na moją teściową, żeby przestała mnie irytować po prostu sama ją angażuję do pomocy z młodym i jest mi o wiele lepiej. Wczoraj nawet poprosiłam ją, żeby mi poradziła jak sobie poradzić z odparzeniem dupki i już mnie tak nie wkurza. I wchodzi do pokoju jak ja siedzę z małym a nie tylko jak mnie nie ma i interesuje się wnukiem bardziej ach czemu od razu na to nie wpadłam?

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
bardzo dobrze sobie poradziłaś z teściową myślę, że ta sytuacja zadowala Was obie

Napisane przez mala_biegaczka

Mam +5kg, czasem +4 - zalezy od dnia - ten wahajacy sie kg to pewnie woda, bo nieraz bywam popuchnieta.

A ten bol - drazni mnie bo przez cala ciaze go nie bylo - chyba nie pamietam przynajmniej czegos takiego. Sie pojawia i znika. Na szczescie zero plamien, krzyze tez nie bola.
No i smiesznie, ze go czuje tylko siedzac - ale to mnie akurat pociesza, bo bol taki typowo miesiaczkowy to czulam w kazdej pozycji i bardziej rozlany byl, ten to tak typowo macica. Oby to jej wzrost byl - w sumie czytalam, ze w tym tygodniu dosc intensywnie moze rosnac brzuchalek - i w sumie codziennie mam wrazenie, ze jest wiekszy i wiekszy

Kiedy masz wizyte nastepna w ogole ? Polowkowe juz tez?

Plat... my to jakieś dziwne chyba jesteśmy

[Platanoides]

To na pewno macica, staraj się nie denerwować
4-5 kg to ok, tym też się nie musisz martwic, 1kg na każdy miesiąc ciąży to bardzo zdrowo tak mi powiedziało 2 lekarzy i jeszcze położna ostatnio, bo mnie martwilo że znowu za mało przytylam

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

To na pewno macica, staraj się nie denerwować
4-5 kg to ok, tym też się nie musisz martwic, 1kg na każdy miesiąc ciąży to bardzo zdrowo tak mi powiedziało 2 lekarzy i jeszcze położna ostatnio, bo mnie martwilo że znowu za mało przytylam

Eh :P Czemu nie moge byc ta szczesciara co jej waga rosnie wolniej ?:P
Moj gin ostatnio mi powiedzial, ze za duzo juz mam
Ale u niego ta waga - nie chce mi sie nawet komentowac :P

Dot u Ciebie tez nic nie przybylo ?

Przyszedl mi cisnieniomierz taki manualny - bede stetoskopem sluchac brzucha

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Eh :P Czemu nie moge byc ta szczesciara co jej waga rosnie wolniej ?:P
Moj gin ostatnio mi powiedzial, ze za duzo juz mam
Ale u niego ta waga - nie chce mi sie nawet komentowac :P

Dot u Ciebie tez nic nie przybylo ?

Przyszedl mi cisnieniomierz taki manualny - bede stetoskopem sluchac brzucha

zależy od dnia, więc to pewnie też woda między 0.3-0.5 kg więc mnie to zadowala, wg przyrostu wagi na belly to tak lizam się o minimum przyrostu dla mnie

[mala_biegaczka]

Napisane przez dotuniek

zależy od dnia, więc to pewnie też woda między 0.3-0.5 kg więc mnie to zadowala, wg przyrostu wagi na belly to tak lizam się o minimum przyrostu dla mnie

Ja tak lizalam w 1. trymestrze - teraz wskoczylam na gorny zakres

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Ja tak lizalam w 1. trymestrze - teraz wskoczylam na gorny zakres

ja to dopiero w ostatnim tygodniu cokolwiek przytyłam, bo wcześniej stało w miejscu lub lekko spadało

[201707171038]

Napisane przez dotuniek

ja to dopiero w ostatnim tygodniu cokolwiek przytyłam, bo wcześniej stało w miejscu lub lekko spadało

a ty diete w ciąży zaczęłaś stosować?

[mala_biegaczka]

Napisane przez dotuniek

ja to dopiero w ostatnim tygodniu cokolwiek przytyłam, bo wcześniej stało w miejscu lub lekko spadało

fajnie Wam

[czarna_mala]

Napisane przez mala_biegaczka

Ja tak lizalam w 1. trymestrze - teraz wskoczylam na gorny zakres

Rozumiem, że chodziło o słowo "leżałam" tak czy siak rozbawiła mnie taka głupota

[201707171038]

Napisane przez czarna_mala

Rozumiem, że chodziło o słowo "leżałam" tak czy siak rozbawiła mnie taka głupota

ja myślałam że miało być lizałam się od "liznąć się" czyli prześlizgnąć

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarna_mala

Rozumiem, że chodziło o słowo "leżałam" tak czy siak rozbawiła mnie taka głupota

nie no lizalam mialo byc - tak, jak jest napisane

[czarna_mala]

Napisane przez mala_biegaczka

nie no lizalam mialo byc - tak, jak jest napisane

[Platanoides]

Reniferku dzięki za przepisy na kompie dopiero zobaczyłam.

Biegaczka wizyte mam we wtorek, ale to tylko idę przedluzyc zwolnienie, bo dostałam na 2 tyg teraz, czyli pewnie do gabinetu nawet nie wejdę, bo to położna u nas wypisuje
a połówkowe 15.01 i już się nie mogę doczekać

detektora używasz jeszcze?

Dot mi to akurat bardzo pasuje tylko boje się, że jak później wystrzelę to i rozstępy i kg polecą jak szalone
no a na belly to jestem poza skalą cały czas

[201707171038]

czarna to kto u ciebie dzieci przyprowadza o 6 rano że tak wcześnie pracujesz?

[Jak dobrze]

Hurra! dzieki ! a moj tm zaczal wydawac dziwne dzwieki, bede dzwonic po kogos z gwarancji.

[czarna_mala]

Napisane przez jols

czarna to kto u ciebie dzieci przyprowadza o 6 rano że tak wcześnie pracujesz?

Zazwyczaj rodzice, którzy pracują od 7

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarna_mala

Napisane przez Platanoides

Reniferku dzięki za przepisy na kompie dopiero zobaczyłam.

Biegaczka wizyte mam we wtorek, ale to tylko idę przedluzyc zwolnienie, bo dostałam na 2 tyg teraz, czyli pewnie do gabinetu nawet nie wejdę, bo to położna u nas wypisuje
a połówkowe 15.01 i już się nie mogę doczekać

detektora używasz jeszcze?

Dot mi to akurat bardzo pasuje tylko boje się, że jak później wystrzelę to i rozstępy i kg polecą jak szalone
no a na belly to jestem poza skalą cały czas

A uzywam Dzis pierwszy raz rano nie znalazlam malego, ale spokojnie polezalam i po 3h byl na miejscu - jeszcze mi skubany uciekl spod detektora :P Chyba mu sie nie podobalo :P
A Ty ?
Ja bede go uzywac, az nie bedzie tych ruchow sensownych :P

[dotuniek]

Napisane przez jols

a ty diete w ciąży zaczęłaś stosować?

wiesz co przed byłam na niskim indeksie glikemicznym, teraz no przez tą cukrzycę to troszkę inaczej jem bo w każdym posiłku muszę mieć węglowodany+białka w różnych proporcjach, a wcześniej to np sam jogurt lub samo jabłko traktowałam jako posiłek, a teraz tak nie mogę

Napisane przez Platanoides

Reniferku

Dot mi to akurat bardzo pasuje tylko boje się, że jak później wystrzelę to i rozstępy i kg polecą jak szalone
no a na belly to jestem poza skalą cały czas

ja też się z tego cieszę, i zależy jak bym miała te o.5 kg faktycznie to jestem równo z dolną kreską, jak taki dzień że mniej to pod kreską ale liczę to co miałam maksymalne!

[201707171038]

Napisane przez dotuniek

wiesz co przed byłam na niskim indeksie glikemicznym, teraz no przez tą cukrzycę to troszkę inaczej jem bo w każdym posiłku muszę mieć węglowodany+białka w różnych proporcjach, a wcześniej to np sam jogurt lub samo jabłko traktowałam jako posiłek, a teraz tak nie mogę
!

a przestawiłaś się już na tą diete i dobrze się z nią czujesz?

[dotuniek]

Napisane przez jols

a przestawiłaś się już na tą diete i dobrze się z nią czujesz?

no to musiało być proste i szybkie cieńcie przyzwyczaiłam się do tego częstego jedzenia, wkurza mnie tylko że albo myślę o mierzeniu cukru, albo że trzeba zrobić jedzenie i tak w kółko. Już doskonale wiem na co muszę uważać i po czym podnosi mi się bardziej cukier, a dieta nie jest taka straszna jak już się opanuje schemat

[201707171038]

Napisane przez dotuniek

no to musiało być proste i szybkie cieńcie przyzwyczaiłam się do tego częstego jedzenia, wkurza mnie tylko że albo myślę o mierzeniu cukru, albo że trzeba zrobić jedzenie i tak w kółko. Już doskonale wiem na co muszę uważać i po czym podnosi mi się bardziej cukier, a dieta nie jest taka straszna jak już się opanuje schemat

mnie by to pewnie przeraziło przynajmniej na początku mi jakoś z dietami nie po drodze chociaż powinnam coś dla siebie zrobic

[Platanoides]

Napisane przez czarna_mala

Zazwyczaj rodzice, którzy pracują od 7

chciałam to właśnie napisać ja np pracuje od 7, gdzie jade do pracy prawie godzinę, więc na pewno nasze dziecko od 6 będzie w takich placówkach

Napisane przez mala_biegaczka

A uzywam Dzis pierwszy raz rano nie znalazlam malego, ale spokojnie polezalam i po 3h byl na miejscu - jeszcze mi skubany uciekl spod detektora :P Chyba mu sie nie podobalo :P
A Ty ?
Ja bede go uzywac, az nie bedzie tych ruchow sensownych :P

no mój się zepsuł po 1 użyciu ale chłop pożyczył od kogoś z pracy i w sumie raz go użyliśmy żeby sprawdzić czy działa, ale długo się naszukaliśmy dla mnie najważniejsze jest, ze ten mały niepozorny sprzęcior lezy sobie i w razie jakby co to moge w każdej chwili go wziąć i sprawdzić. Taki mój spokój psychiczny

[Jak dobrze]

Napisane przez muffi24

Czarna no i dziękuję za podpowiedź co to może być A jeśli chodzi o leczenie, to wiesz jaka kuracja hormomalna może być zalecona? Tabletki anty, czy luteina w 2 fazie, czy coś innego?

Plat no właśnie nie mam cierpliwości, ale najbardziej podpadły wczoraj babcie, no a wiadomo że to starsz osoby i nie chciałabym im akurat sprawiać przykrości. Nie sprawdzałam, nie mówił o tym lekarz, ale pewnie warto by było.

Jak dobrze To bardziej skomplikowane wszystko. Dla mojego męża murem nie do pokonania jest sam fakt że ciężko by mu było mnie uchronić od nieprzyjemności, krzywych spojrzeń ze strony mojej rodziny. Dodatko sama myśl że i jego i moi rodzice będą się wtrącać i w ogole spotykać z naszym przyszłym dzieckiem to jest dla nas problem... Z resztą w tym momencie to ja się przestałam czuć gotowa, bo jednak się z czasem za bardzo posypałam.

Biegaczka a nie kusi Cię iść już na zwolnienie?



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Miffi, a gdybys Ty powiedziala mezowi, ze dasz sobie rade z tym? Z spojrzeniami, komentarzami itd. Przeciez zawsze mozna powiedziec otwarcie - nie musicie miec od nas przyjaznego stosunku, ale do wnuka tak. I w ten sposob masz dwie pieczenie na jednym ogniu. Poza tym, jestescie dorosli i musicie takie decyzje podejmowac sami. Masz prawo nie zgadzac sie z ich opinia, jesli wspieracie sie w takiej postawie razem ze swoim mezem, to miom zdaniem nie ma na co czekac,

Trzymajcie kciuki, ide do okulisty

[dotuniek]

Napisane przez jols

mnie by to pewnie przeraziło przynajmniej na początku mi jakoś z dietami nie po drodze chociaż powinnam coś dla siebie zrobic

Na początku to było straszne i nie rozumiem jak można powiedzieć że się na niej jest głodnym, moje drugie śniadanie dzidiejsze

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

no mój się zepsuł po 1 użyciu ale chłop pożyczył od kogoś z pracy i w sumie raz go użyliśmy żeby sprawdzić czy działa, ale długo się naszukaliśmy dla mnie najważniejsze jest, ze ten mały niepozorny sprzęcior lezy sobie i w razie jakby co to moge w każdej chwili go wziąć i sprawdzić. Taki mój spokój psychiczny

To ja tak mam z lekami
Duphaston to po ciazy pewnie odsprzedam/oddam - szkoda, zeby sie zmarnowal, a bedzie jeszcze w terminie