Mamusie listopadowe 2015

[cynamon_]

Czekolada, aż mnie zmroziło jak to przeczytałam, nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia, dobrze zareagowaliscie, a zachlysniecie może zdarzyć się zawsze😢 dobrze ze wszystko skończyło się dobrze 😓

[novakia]

Ja to w ogole jak bylam teraz na rehabilitacji to najpierw u lekarza pediatry i ona mowi ze maly moze miec lekkie napiecie z jednej strony przez zamartwice przy porodzie:| ja sie tak patrzę-porod mialam lekki i szybki, urodzil sie troche siny i mial problem z oodychaniem ale po 5min bylo wszystko ok i w szpitalu mowili ze wszystko super. A teraz mysle ze moze cos bylo nie tak i chwila dluzej i cos by sie zle skoczylo. Bo byl moment kiedy przy parciu juz mialam urodzić a nie poszlo i pielegniary mialy słabe miny. I teraz rozkminiam nie wiadomo po co i sie martwie

[olilina]

CZEKOLADA współczuję i doskonale rozumiem co czujesz.
Mojej się nie dało dobudzić po tym jak tyle czasu nie chciała jeść.
Nie pomagało klepanie, potrząsanie nic. Wyglądało jakby spala i zero kontaktu. Też pojechaliśmy wtedy do szpitala.
Dobrze, że już ok.

UKRAJINKA my dawaliśmy bioaron, ale byl dość kłopotliwy w aplikacji, bo trzeba było wyciskać zawartość kapsułki dziecku do buzi i zawsze miałam wrażenie, że coś tam zostawało w tej kapsułce.
Teraz dajemy Juvit D3- jest z pompką taką zagiętą i aplikuje się to super, przynajmniej mam.pewność, że dostała tyle ile trzeba.

[cynamon_]

A ja zauwazylam od kilku dni ze mała podczas emocji kopie bardzo lewa nóżka ciągle tak samo jakby do środka uderzając o drugą nożke, dziwnie to wygląda, i też zaczynam się martwić, oczywiście przeczytałam w internetach o wzmozonym napięciu i teraz mam schizy

[novakia]

Napisane przez cynamon_

A ja zauwazylam od kilku dni ze mała podczas emocji kopie bardzo lewa nóżka ciągle tak samo jakby do środka uderzając o drugą nożke, dziwnie to wygląda, i też zaczynam się martwić, oczywiście przeczytałam w internetach o wzmozonym napięciu i teraz mam schizy

Tak, przez te internety mozna zeschizowac, ja staram sie nie czytac juz za duzo

[czekooczekolada]

Dzieki dziewczyny. Przez ten wypadek tylko moja wiez z nia się jeszcze bardziej zaostrzyla.

Novakia od samego początku w nocy dawałam odciagniete z butelki, tak jakos. Mam antykolkowa avent

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

A no i mamy skierowanie na rehabilitacje bo ma slabe miesnie karku i ramion.

Do tego zastanawiam się czy nie ma wzmożonego napięcia miesni bo czasem krzyzuje nogi jak się bawi, albo je prostuje jak druty. No i czasem zdarzy się jej zacisnąć kciuka wewnątrz dloni

[novakia]

Napisane przez czekooczekolada

Dzieki dziewczyny. Przez ten wypadek tylko moja wiez z nia się jeszcze bardziej zaostrzyla.

Novakia od samego początku w nocy dawałam odciagniete z butelki, tak jakos. Mam antykolkowa avent

Ja tez tak mam że w gorszym momencie albo jego chorobie jeszcze bardziej po tysiackroc doceniam ze go mam i jaki jest ważny.
Trzymajcie sie czekoladki i oby jak najszybciej do domu

[frida26]

Czekooczekolada czytając łzy same płynęły. Bardzo współczuje takiej historii. Wspaniale, że wszystko dobrze się skończyło. Powinnaś być z siebie dumna, że dobrze zareagowałaś, a nie obwiniać się. Myśl pozytywnie!

[Iclosemyeyes]

Czeko a po czym wam stwierdzili te słabe mięśnie?

Novakia, pisalas o pierwszym głośnym śmiechu, gratuluje ja się jeszcze nie doczekalam, ale nie trace nadziei. Za to dziś zauważyłam, ze mała leżąc na brzuchu podnosiła dupke 😆 wiec może juz myśli o jakimś pelzaniu 👍

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Aasikk]

Czeko kochana jak dobrze ze juz po wszystkim. Najwqzniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo. Super zareagowalas. Nie obwiniaj sie ze to przez ciebie ze dalas butelke. Nawet dorosly czlowiek sie zachlysnie tak ze potrzebuje pomocy :-* najwazniejsze ze Monika po badaniach jest cala i zdfowa.
My mamy 4 maja wizye w poradni rehabilitacyjnej ze wzgledu na slabe miesnie kafku wlasnie ale juz jest ok bo wtedy nie podnosila glowy a teraz juz podnosi.

Na jakiej wysokosci krzyzuje nogi? W kostkach czy na wysokosci kolanek? Czesto zaciska kciuk?

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Iclosemyeyes nasza juz zaczyna pelzac na razie 3 razy przesunela sie ale zawsze to cos. Smieje sie od dluzszego czasu

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[JoyceSky]

Czeko, ale ta historia straszna. Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo byliście przerażeni ((
Co do witaminy D to ja tez polecam juvit bo super się aplikuje.
Olilina, chodź na fejsa to zobaczysz że tam fajnie

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Aasikk

Iclosemyeyes nasza juz zaczyna pelzac na razie 3 razy przesunela sie ale zawsze to cos. Smieje sie od dluzszego czasu

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

zuch dziewczyna, moja do tej pory tylko się kręciła w kółko na brzuszku, o 180 stopni się tak umie przemieścić zostawiając za sobą ślad ze śliny 😎

chyba juz wszystkie się śmieją oprócz mojej, ona tylko dziąsła szczerzy. Ale jak mówilam o tym dziś pediatrze to powiedziała, ze ma czas.


Ja tez miałam ten juvit z pompką, ale jednak wole kropelki, bo mniej do połykania dla malej więc większą szansa ze się nie wyleje. Tych kapsułek twist off tez nie lubię.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[novakia]

Te twisty ciezko otworzyc, polowa sie wylewa przy ciezkim odkreceniu-dlatego ja odcinam nozyczkami.
A dodam ze Gregory zaczal sie smiac bo maz go dziobal nosem w brzuch i klate ja tez tak robie ale tak go nie bawilo

[agatka222]

Czekolada - dobrze, wszystko się dobrze skończyło. Chciałaś dobrze, wyciągałaś smoczek z ust, żeby się nie zakrztusiła, a tu właśnie stało się na odwrót Najważniejsze, że już po wszystkim. Trzymajcie się!

Napisane przez novakia

Ja to w ogole jak bylam teraz na rehabilitacji to najpierw u lekarza pediatry i ona mowi ze maly moze miec lekkie napiecie z jednej strony przez zamartwice przy porodzie:| ja sie tak patrzę-porod mialam lekki i szybki, urodzil sie troche siny i mial problem z oodychaniem ale po 5min bylo wszystko ok i w szpitalu mowili ze wszystko super. A teraz mysle ze moze cos bylo nie tak i chwila dluzej i cos by sie zle skoczylo. Bo byl moment kiedy przy parciu juz mialam urodzić a nie poszlo i pielegniary mialy słabe miny. I teraz rozkminiam nie wiadomo po co i sie martwie

A ile mieliście punktów Apgar w pierwszej minucie?
Nie zamartwiaj się, gdyby mały był długo niedotleniony, to na pewno jego rozwój nie przebiegałby tak sprawnie jak teraz (głośny śmiech np.).

[novakia]

Napisane przez agatka222

A ile mieliście punktów Apgar w pierwszej minucie?
Nie zamartwiaj się, gdyby mały był długo niedotleniony, to na pewno jego rozwój nie przebiegałby tak sprawnie jak teraz (głośny śmiech np.).

8pkt. Tzn ja wiem ze z nim jest ok bo widze ze jest normalny tylko ze byc może niewiele brakowalo do jakiegos nieszczescia

[peachella]

Czekolada super, ze wszystko dobrze sie skonczylo!
Ja mam czasem stracha jak sobie pomysle, ze wystarczy chwila nieuwagi lub przypadek zeby cos sie stalo.

[czekooczekolada]

Napisane przez Iclosemyeyes

Czeko a po czym wam stwierdzili te słabe mięśnie?

Novakia, pisalas o pierwszym głośnym śmiechu, gratuluje ja się jeszcze nie doczekalam, ale nie trace nadziei. Za to dziś zauważyłam, ze mała leżąc na brzuchu podnosiła dupke 😆 wiec może juz myśli o jakimś pelzaniu 👍

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

bo mala nie podnosila glowki (na 10 prob raz sprobowala) przy podciąganiu za raczki, no i ze na boki się nie orzewraca.
ja z nia od wtedy cwicze dość dużo i dziś mi już pare razy podniosla glowe wiec zmierza ku lepszemu ale to moja winam, bo ja bardzo mało kladlam na brzuchu..

Napisane przez Aasikk

Czeko kochana jak dobrze ze juz po wszystkim. Najwqzniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo. Super zareagowalas. Nie obwiniaj sie ze to przez ciebie ze dalas butelke. Nawet dorosly czlowiek sie zachlysnie tak ze potrzebuje pomocy :-* najwazniejsze ze Monika po badaniach jest cala i zdfowa.
My mamy 4 maja wizye w poradni rehabilitacyjnej ze wzgledu na slabe miesnie kafku wlasnie ale juz jest ok bo wtedy nie podnosila glowy a teraz juz podnosi.

Na jakiej wysokosci krzyzuje nogi? W kostkach czy na wysokosci kolanek? Czesto zaciska kciuk?

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Iclosemyeyes nasza juz zaczyna pelzac na razie 3 razy przesunela sie ale zawsze to cos. Smieje sie od dluzszego czasu

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

roznie, ale jak krzzuje nogi to ma je raczej ugięte. najczęściej w kostkach chyba. we snie nie krzyzuje tylko często przy zabawie jak fika.

a kciuk czasami - czasem jak patrze to ma kciuk na ewnatrz, a pare razy zdarzyo się ze miała wewnątrz lub tak ze wewnątrz miała 3 ostatnie palce a na nich kciuk a na kciuku wskazujący.

[Aasikk]

Pytam o te nogi bo moja czasem tez krzyzuje w kostkach podczas jedzenia jak lezy na boku. Ale to wydaje mi sie ze ma taka "maniere" bo te nozki nie sa ani napiete ani luzne. Mam wrażenie ze jej tak wygodnie po prostu. Pytalam lekatki i mowila ze to nic "groznego"'. Gorzej gdyby krzyzowala na wysokosci kolanek. Czytalam tez w internecie (o niepokojacym rozwoju) ze jesli podnosimy dxiecko pod paszki i wtedy krzyzuje nogi to moze to byc problem neurologiczny tak samo jak zaciskanie kciuka. Ale ile w tym prawdy... zapisalas sie juz do poradni rehabilitacyjnej? Dlugo musicie czrkac na wizyte?

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[poznanianka1990]

Napisane przez czekooczekolada

Nie wiem co się stało, nie wiem. Obudzila się na nocne karmienie jak ja kladlam się spac, daam jej flache, a ze ona dość lapczywie pije to ja jej co pare pociagniec wyciągam flache żeby pooddychala. I tak było, wyciagnelam, pooddychala i wsadziłam. Wyciagam a ona sztywna, dosłownie sztywna. Zaczelam ja szarpac i wolac a ona nic, ciemno było wiec widziałam tylko jej ustawienie ciala - ja ja na brzuch i klepie po plecach, a ona jak miała rece na boki tak ma - zero ruchu, zero reakcji, po prostu jakby zastygła.. Ja w krzyk, Tz w krzyk, dalam ja Tz on zaczal ja klepac dalej az w końcu slysze ze placze.. Ja w placz, tz w placz i ona w placz. Tz mowil, ze jak mu ja dalam to czul normalnie ze sztywna, jak lalka.. Nie bylam w stanie nic robic tylko siedziałam i ryczałam.. No i szybka decyzja ze jedziemy na szpital sprawdzić czy wszystko ok. Na szpitalu dali nam skierowanie na oddzial dziecięcy i zostalysmy. Przyjeta jest jako ' stan po zachlysnieciu '. Nie będzie zadnego odciągania mleka, teraz tylko cycek. Ile razy sobie pomysle, ze 5 sekund później i nie wiadomo jakby to się skonczylo to rycze. I siebie obwiniam, po cholerę dawałam jej ta butelke Tu miała robione wszystkie badania i wszystko jest ok, dzisiaj miała badanie przezciemiaczkowe, usg serca i usg brzucha. Wszystko jest ok. Licze na to ze jutro już wyjdziemy do domu, skoro wszystko dobrze. Nikomu nie zycze takich przezyc Wczoraj jak ja karmiłam cyckiem to zauwazylam ze się zaczyna krztusić, wiec zaczelam ja momentalnie termosic i szczypalam w ucho - ponoc tak się robi. Chyba ja to przestraszyo bo zaczela plakac a ja z nia.. Masakra

Mysle ze tak dużo pokarmu jej zaleciało ze już nie była w stanie tego wykrztusić, dlatego taka się sztywna zrobila. Nie wiem czy była sina czy blada, bo było ciemno. Mysle ze to klepanie po plecach pomoglo, ale ile rayz o tym mysle to mam ciary i nabiera mnie na ryk....

O Boże, coś strasznego... Dobrze, że wszystko jest ok Trzymaj się

[olilina]

Moje dziecko samo się obudziło na karmienie. Toż to szok. Wypiła z jednej piersi. Widzę, że jej malo. Dopila z drugiej, dalej malo. Ja czuję, że w piersiach słabo. No ewidentny kryzys laktacyjny. Oby szybko minął. Po jej jedzeniu nie umiem laktatorem ściągnąć praktycznie nic... A zawsze około 30ml ściągałam.

I nowość u nas- teraz jak próbuje się obrócić na brzuch z pleców, to bardzo wysoko dźwiga głowę i na moment zastyga w pozycji na boku. Normalnie wygląda to jakby zaraz miała usiąść w pozycji na boku 👶

[czekooczekolada]

aassik jeszcze nie bo jeszcze w szpitalu jesteśmy.

[Dzika Ropucha]

Czekolada coś ty musiała z malutką przeżyć!! Dobrze że już wszystko dobrze! Wczoraj właśnie Was czytałam. Codziennie Was czytam ale źle mi się pisze z kom ale teraz siedzę na laptopie. Przytulam Cię mocno!

Aasik Mam do CIebie pytanko bo przeczytałam że wyćwiczyliście podnoszenie głowki z pozycji leżącej na pleckach. Możesz mi napisać jak to ćwiczyliście?? Bo moja z pozycji pół leżącej, półsiedzącej ciągnie głowkę ale z leżenia na pleckach nie.

Moja też czasami krzyżuje nogi w kostkach myślałam że to tak po prostu ostatnio już tego nie robiła jakiś czas.

Miłego dnia dziewczyny!

[Aasikk]

Dzika ropucha glownie lezenie na brzuszku i masowanie /uciskanie ramion, karku podczas tego lezenia (zeby dziecko napinalo miesnie) i to dosc mocno tak nam polecila pediatra. Noszenie dziecka przodem bo wtedy obraca glowe w rozne strony i tez cwiczy. Poza tym podczas lezenia na pleckach wymachy raczkami (pajacyki, klaskanie i unoszenie ich nad glowe i plasko do tułowia). Gdy dziecko lezy na pleckach lapiesz za udko i bioderko i lekko przechylasz w bok dziecko napina wtedy miesnie i przekreca sie na boczek-to cwiczy cale plecy. I jeszcze jedno jak lezy na pleckach ukladzasz swoje przedramiona wzdluz tuowia dziecka i robisz mu kolyske tak zeby dziecko przekrecilo sie na boczek raz w jedna rax w druga strone. To sa cwiczenia na pobudzenie miesni karku i takie ogolne regulujace napiecie w calym ciele. Kilka poradzila mi pediatra a reszte z ibternetu mam. Poszukaj w necie jest duzo filmikow ktore pokazuja jak cwiczyc dziecko pod kątem wlasciwego napiecia

Dzisiaj moja gwiazda obudzila sie o 3 i zaczela "spiewac" i piszczec i tak przez godzine. Za nic nie szlo jej uśpić pomylilo jej z czasem na zabawe chyba;-)

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[201604151126]

Czekolada, straszne przeżycie, współczuję.

[novakia]

Napisane przez olilina

Moje dziecko samo się obudziło na karmienie. Toż to szok. Wypiła z jednej piersi. Widzę, że jej malo. Dopila z drugiej, dalej malo. Ja czuję, że w piersiach słabo. No ewidentny kryzys laktacyjny. Oby szybko minął. Po jej jedzeniu nie umiem laktatorem ściągnąć praktycznie nic... A zawsze około 30ml ściągałam.

I nowość u nas- teraz jak próbuje się obrócić na brzuch z pleców, to bardzo wysoko dźwiga głowę i na moment zastyga w pozycji na boku. Normalnie wygląda to jakby zaraz miała usiąść w pozycji na boku 👶

Wow super a niby nic nie je, skad te dzieci maja sile
U nas marudzenia cd, chyba zęby, trzeba sie rozejrzec za jakimś żelem. Tylko mozna go stosowac jesli sie okaze ze to nie zęby?
Maz dal mu calego ogorka z lodówki a ten jak zaczal zasysac, az ogorek skrzypial haha widac sprawilo mu to ulge i to lepsza niż przy gryzaku

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Sory magdalena ale zawsze jak piszesz to nie moge sie doczytać o co chodzi przez niestosowanie interpunkcji

[wonderka]

Czekooczekolada obyscie szybko wróciły do spokoju ducha. Straszne, dobrze że wszystko ok.

[peachella]

Moja znow dzis spala od 8 do 3.30 i pozniej od 4 do 8.30 moglaby tak co noc...
Dziś nie wychodzimy bo ma padać, z resztą pochmurno od rana.
Wiecie co, zbulwersowałam się trochę :-D znajomy męża zamieścił zdjęcie żony z podpisem w stylu: moja żona tylko 2 tyg po porodzie, jednak da się wygladac swietnie po ciazy.
Normalnie msiac mi sie chce. Ja tez wygladalam normalnie, tylko bez brzucha, ale moj sie mna nie chwalil na fb, ze nie ma zony wieloryba i jestem taka za☠☠☠ista haha.
Tak jakby to bylo cos godnego medalu.

[novakia]

Napisane przez peachella

Moja znow dzis spala od 8 do 3.30 i pozniej od 4 do 8.30 moglaby tak co noc...
Dziś nie wychodzimy bo ma padać, z resztą pochmurno od rana.
Wiecie co, zbulwersowałam się trochę :-D znajomy męża zamieścił zdjęcie żony z podpisem w stylu: moja żona tylko 2 tyg po porodzie, jednak da się wygladac swietnie po ciazy.
Normalnie msiac mi sie chce. Ja tez wygladalam normalnie, tylko bez brzucha, ale moj sie mna nie chwalil na fb, ze nie ma zony wieloryba i jestem taka za☠☠☠ista haha.
Tak jakby to bylo cos godnego medalu.

A daj spokoj, to robia ludzie szukajacy poklasku co chyba nie maja uwagi w prawdziwym zyciu - napisz odpowiedni komentarz moj maz nie ma nawet fb a ja uzywam tylko do komunikacji mesengerem, takie czasy. Ale to chyba temat na osobny watek
Przyszly dla malego trampuszki co zamawialam ala conversy! Ale za duze duzo... posluchalam meza zeby wziąć wieksze i chyba za rok je założy

[olilina]

A ja znowu wpadam, żeby się wyżalić. Mam normalnie pustki w piersiach. Mala ssie i praktycznie nic jej nie leci. Nie wiem o co chodzi

[novakia]

Napisane przez olilina

A ja znowu wpadam, żeby się wyżalić. Mam normalnie pustki w piersiach. Mala ssie i praktycznie nic jej nie leci. Nie wiem o co chodzi

A moj znowu caly dzien nie je, cos tam mam ale bez rewelacji... Poza tym doslownie śmieje sie przez lzy, naraz mu zle i sie cieszy, zwariowal a ja tez zaraz zwariuje od krzykow. Pewnie masz kryzys, ja jak mialam to podalam mm bo darł sie z glodu. Minie- musisz przetrwac, choc to takie trudne...