Mamy ostatniego kwartału 2015 cz.II

[Dotka90]

Gryzia, super brzmi to risotto
U nas dziś mlody wciagal owsiankę, spaghetti bolognese i budyń

[Robusta]

Wlasnie zastanawialam sie czy moge w sloiczkach po gotowcach czy szklo nie peknie albo cos... kurde caly dzien sie oszczedzal i popoludniu plamienie wrocilo. Nie mam pojecia o co kaman... Lekarze tez nic nie powiedzieli, nawet luteiny nie przepisali... No bez sensu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Dotka90

Gryzia, super brzmi to risotto
U nas dziś mlody wciagal owsiankę, spaghetti bolognese i budyń

Jak robisz budyń?

Napisane przez Robusta

Wlasnie zastanawialam sie czy moge w sloiczkach po gotowcach czy szklo nie peknie albo cos... kurde caly dzien sie oszczedzal i popoludniu plamienie wrocilo. Nie mam pojecia o co kaman... Lekarze tez nic nie powiedzieli, nawet luteiny nie przepisali... No bez sensu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pękną, o ile nie nalozysz za dużo 😉

Trzymam kciuki żeby plamienie przeszło 😘 ja w ciąży miałam dwa razy żywą krew i mimo to wszystko skończyło się dobrze!

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Robusta]

Aha dzieki wlasnie czasem wyjdzie mi za duzo i zostawiam tylko na drugi dzien...
No to moje plamienie jest albo brazowe albo brumatno-czerwone ale juz nie mialam praktycznie i popoludniu od nowa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[novakia]

Napisane przez Robusta

Aha dzieki wlasnie czasem wyjdzie mi za duzo i zostawiam tylko na drugi dzien...
No to moje plamienie jest albo brazowe albo brumatno-czerwone ale juz nie mialam praktycznie i popoludniu od nowa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ktory masz tydzien teraz? No Robusta nic nie zrobisz, mozesz tylko odpoczywac i czekac co bedzie. I byc dobrej mysli ☺

[Robusta]

Zaczal sie 7 tydzien. I zaden lekarz nic nie powiedzial z czego to moze byc ani nic. Tylko tabletki dali i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[novakia]

Napisane przez Robusta

Zaczal sie 7 tydzien. I zaden lekarz nic nie powiedzial z czego to moze byc ani nic. Tylko tabletki dali i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No bo tego nie wie nikt, skoro wszystko jest w porzadku to co zrobic... Mój lekarz mowil- wiem jak to brzmi ale co ma byc to bedzie, jak ma byc dobrze to bedzie, jak nie to nie... I to żadna nasza wina

[myszkak]

Napisane przez Robusta

Zaczal sie 7 tydzien. I zaden lekarz nic nie powiedzial z czego to moze byc ani nic. Tylko tabletki dali i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odpoczywaj jak najwiecej i postaraj sie nie denerwowac, dobrze ze dostalas duphaston , a mialas badany progesteron moze?
Moja siostra miala plamienia na poczatku ciazy bo miala krwiaka, ja w pierwszej ciazy tez plamilam taka żywa krwia to dostalam konska dawka progestoronu tzn duphaston plus luteina i mialam odpoczywać i potem bylo ok,na tym etapie ciazy nie da sie nic wiecej zrobić, bedzie dobrze! Skoro usg dobre to ok

[Robusta]

Naszczescie zadnego krwiaka nie widac. Polece w tym tygodniu do lekarza zeby mi luteine dal jeszcze. Mialam mocz, krew i usg dwa razy o bylo ok. Staram sie nie dzwigac Malej i odpoczywac. Co ma byc to bedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Nie dziekuje za kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rododendron91]

Hej dziewczyny, nie odzywałam się, ale po prostu brak mi czasu.
Widzę że na tapecie był temat TŻow, oj mój tez mnie potrafi ładnie mówiąc zdenerwować, generalnie pomaga mi i narzekać nie mogę, ale chyba jak w każdym związku zdarzają się spiecia i nieporozumienia. A co do dzieciątka, oj bardzo bym chciała drugie, ba, nawet kiedy marzy mi się trzecie ale naprawdę sie boję jak to będzie. Od przejścia przez ciążę, mdłości, wielki brzuch,po bycie mama dla kolejnego bobasa, jak sobie poradzę, że nie będę miała już czasu dla siebie i męża, nie wyobrażam sobie tego:-P ale chce, bardzo. I mam nadzieję że w odpowiednim czasie samo przyjdzie
Robusta gratuluję, nie martw sie i odpoczywaj, wszystko będzie ok!

[Catherine86]

Napisane przez Robusta

Naszczescie zadnego krwiaka nie widac. Polece w tym tygodniu do lekarza zeby mi luteine dal jeszcze. Mialam mocz, krew i usg dwa razy o bylo ok. Staram sie nie dzwigac Malej i odpoczywac. Co ma byc to bedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Nie dziekuje za kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana jestem z tobą, trzymaj sie i badz dobrej mysli :-*

[Dotka90]

Napisane przez Iclosemyeyes

Jak robisz budyń?

Z 230g mleka kokosowego trochę odlałam do szklanki. Wbiłam żółtko, dodałam 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 łyżeczkę syropu klonowego i wymieszałam.
Resztę mleka zagotowałam w łyżką masła, jak się zaczelo gotowac, to wlałam moje mleko z dodatkami, zamieszałam i już.

[Robusta]

Dotka super przepis !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Robusta ciesze sie ze wyszlas

Ja wpadam z takim pytaniem. Dzis Tz byl w ross i akurat byla przecena na mleka - normalnie za jedno 50zl a teraz za dwa 80 zl no i kazalam mu wziac 2 i 3 w takim razie, bo za miesiac juz roczek, a jedno nam wystarcza na ok 3 tyg. Mozna z tydzien przed roczkiem dac juz to powyzej 12mca? Bo chyba bez sensu kupowac cale mleko jak nawet polowy nie zuzyje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

CZEKOOCZEKOLADA ... ja bym to mleko 3 i tak stopniowo wprowadzała po 1 miarce zamiast jednej 2jki na porcję także to nie tak że nie zużyjesz 2jki...poza tym chyba tak sztywno nie trzeba się skończonych miesięcy trzymać
I jakbyś podawała mleko 2 ciut dłużej to nic by się nie stało.

Trzeba obserwować czy brzuszek maluszka jest gotowy i czy radzi sobie dobrze z nowym mlekiem.

My na pepti...także cały czas mleko nr 2

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ukrajinka]

Napisane przez czekooczekolada

Robusta ciesze sie ze wyszlas

Ja wpadam z takim pytaniem. Dzis Tz byl w ross i akurat byla przecena na mleka - normalnie za jedno 50zl a teraz za dwa 80 zl no i kazalam mu wziac 2 i 3 w takim razie, bo za miesiac juz roczek, a jedno nam wystarcza na ok 3 tyg. Mozna z tydzien przed roczkiem dac juz to powyzej 12mca? Bo chyba bez sensu kupowac cale mleko jak nawet polowy nie zuzyje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mozesz jeszcze spokojnie dokupic puszke mleka 2,nie musisz malej przestawiac automatycznie na 3 w momencie jak tylko skonczy roczek

[Robusta]

Ja tez bym przetrzymala z tym mlekiem troche. Dwa tyg pozniej nic sie nie stanie

Wastalam bez plamienia z mega mdlosciami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Robusta to dobrze, że bez plamienia

Ja się na mm nie znam - dobrze, że z cyckami nie ma takich problemów 😂

My już po śniadaniu, na razie jedak zostaje tak jak było - kromka chlebka jak ja jem i później cyc, bo często drugie śniadanie wypada nam teraz na spacerze, a jest już trochę za zimno, żeby wyskakiwać z cycków 😂 za miesiąc zaczniemy wprowadzać tryb żłobkowy, żebyśmy oboje przywykli do wstawania i rytmu poranka to wtedy będziemy zmieniać pory posiłków. Ciekawe jak nam to wyjdzie... Chcę zrobić coś takiego, że jak młody będzie jadł rano (5.30-6), to ja ok. 6 będę wstawać, ubierać się, jeść śniadanie, pić kawę, malować się i ok. 7 będzie wstawał Aleks (albo sam albo będę go budzić). Wtedy przebieranie, zmiana pieluchy, mycie zębów, cyc i ok. 8 będziemy wychodzić na krótki spacer, żeby przywykł, że tak wyglądają poranki (w sensie ubieranie itp. + wyjście z domu). I to będziemy robić codziennie do dnia kiedy rozpocznie się żłobek. Zamierzam zawozić go najpierw na 2godziny właśnie ok. 8 tak jak będzie na co dzień, więc myślę, że taki poranny rytuał trochę ułatwi mu start.

W ogóle coś czuję, że będę zazdrosną o panie w żłobku mamuśką 😂 ostatnio do sąsiadki przyjechał syn z dziewczyną i wnukiem. Poszliśmy do nich na kawę, żeby chłopaki się "poznali" (M. jest z września). I jak mieliśmy wychodzić to synowa sąsiadki podeszła i zapytała Aleksa, czy jest sprzedawczyk i pójdzie do niej na ręce. A ten nie dość, że wyciągnął rączki to jeszcze się do niej przytulił. Do dziewczyny, którą widział pierwszy raz w życiu od 40minut 😨 spoko, mam nadzieję, że w żłobku też będzie taki odważny

[Dotka90]

Gryzia, podziwiam za takie plany, ja nie bylabym teraz w stanie wstawac tak jak do pracy

Ale ja widzę, że Witek jest elastyczny. Zazwyczaj wstajemy, zabawa itp, ja robie niadanie dla niego i dla mnie, jemy i jest drzemka, potem wstaje, zje cos i jedziemy na spacer, wracamy i spanie (lub na spacerze), ja robie obiad itd itd. Wiec jest rutyna.

Ale nieraz sa dni calkowicie inne, np. wstajemy o 7, blyskawicznie sie ogarniamy i wychodzimy np. juz o 8 czy 9, bo gdzies tam jedziemy. I widze, ze nie ma problemow z ogarnieciem tego. Jedynym minusem jest to, ze zasypia wtedy w aucie, ale jak dojedziemy (30 minut), to sie budzi, a w domu spi 1-3h rano. No ale na to juz niestety nic nie poradzę.

[Robusta]

Ja tez jestem zazdrosna matka ;P wieczorem jak chcialam uspic Milenke to ta poleciala do babco sie przytulic. Na szczesciw ja Ja uspilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Napisane przez Robusta

Ja tez jestem zazdrosna matka ;P wieczorem jak chcialam uspic Milenke to ta poleciala do babco sie przytulic. Na szczesciw ja Ja uspilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba każda z nas tak ma....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;66710271]Robusta to dobrze, że bez plamienia

Ja się na mm nie znam - dobrze, że z cyckami nie ma takich problemów 😂

My już po śniadaniu, na razie jedak zostaje tak jak było - kromka chlebka jak ja jem i później cyc, bo często drugie śniadanie wypada nam teraz na spacerze, a jest już trochę za zimno, żeby wyskakiwać z cycków 😂 za miesiąc zaczniemy wprowadzać tryb żłobkowy, żebyśmy oboje przywykli do wstawania i rytmu poranka to wtedy będziemy zmieniać pory posiłków. Ciekawe jak nam to wyjdzie... Chcę zrobić coś takiego, że jak młody będzie jadł rano (5.30-6), to ja ok. 6 będę wstawać, ubierać się, jeść śniadanie, pić kawę, malować się i ok. 7 będzie wstawał Aleks (albo sam albo będę go budzić). Wtedy przebieranie, zmiana pieluchy, mycie zębów, cyc i ok. 8 będziemy wychodzić na krótki spacer, żeby przywykł, że tak wyglądają poranki (w sensie ubieranie itp. + wyjście z domu). I to będziemy robić codziennie do dnia kiedy rozpocznie się żłobek. Zamierzam zawozić go najpierw na 2godziny właśnie ok. 8 tak jak będzie na co dzień, więc myślę, że taki poranny rytuał trochę ułatwi mu start.

W ogóle coś czuję, że będę zazdrosną o panie w żłobku mamuśką 😂 ostatnio do sąsiadki przyjechał syn z dziewczyną i wnukiem. Poszliśmy do nich na kawę, żeby chłopaki się "poznali" (M. jest z września). I jak mieliśmy wychodzić to synowa sąsiadki podeszła i zapytała Aleksa, czy jest sprzedawczyk i pójdzie do niej na ręce. A ten nie dość, że wyciągnął rączki to jeszcze się do niej przytulił. Do dziewczyny, którą widział pierwszy raz w życiu od 40minut 😨 spoko, mam nadzieję, że w żłobku też będzie taki odważny [/QUOTE]
Kobieto piękny plan. Będzie ok.
Ja młodego z dnia na dzień w rytm wożenia do babci wpędzilam. Dajemy rade
Wstaje o 6...do 7 mam naszykowne wszystko - Grześ wstaje po 7 i się ubieramy

Śniadanko je u babci.


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ukrajinka]

Napisane przez Robusta

Ja tez bym przetrzymala z tym mlekiem troche. Dwa tyg pozniej nic sie nie stanie

Wastalam bez plamienia z mega mdlosciami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super ze bez plamienia! 😊 a u mnie 11 tydzien, dalej bez objawow, metlik tylko w glowie przez to. na szczescie w srode juz mam prenatalne to troche sie wyjasni.

[Robusta]

Ukrajinka
To szybciutko leci! Super ze nie masz objawow, mam nadzieje ze i u mnie sie nie rozkreca...

Gryzelda
Super plan, napewno sie szybko przyzwyczaicie

Wczoraj mama probowala mi zrobic kazanie na temat ciazy i przykro mi sie zrobilo jak zaczela gadac ze odsuniemy Milenke od siebie bo będziemy sie zajmować niemowlakiem a Milenka tez potrzebuje milosci o uwagi. No kuzwa jakbym nie wiedziala, generalnie chyba uwaza mnie za zla matke ale nie zycze sobie zeby mi wygadywala takie rzeczy. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Daisy 85]

Napisane przez Robusta

Ja tez bym przetrzymala z tym mlekiem troche. Dwa tyg pozniej nic sie nie stanie

Wastalam bez plamienia z mega mdlosciami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super, to pocieszające

Napisane przez ukrajinka

super ze bez plamienia! 😊 a u mnie 11 tydzien, dalej bez objawow, metlik tylko w glowie przez to. na szczescie w srode juz mam prenatalne to troche sie wyjasni.

będzie dobrze, nie każda ciąża daje objawy 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Robusta

Ukrajinka
To szybciutko leci! Super ze nie masz objawow, mam nadzieje ze i u mnie sie nie rozkreca...

Gryzelda
Super plan, napewno sie szybko przyzwyczaicie

Wczoraj mama probowala mi zrobic kazanie na temat ciazy i przykro mi sie zrobilo jak zaczela gadac ze odsuniemy Milenke od siebie bo będziemy sie zajmować niemowlakiem a Milenka tez potrzebuje milosci o uwagi. No kuzwa jakbym nie wiedziala, generalnie chyba uwaza mnie za zla matke ale nie zycze sobie zeby mi wygadywala takie rzeczy. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moja teściowa też odradza nam starania o drugie dziecko z tego samego powodu, i wiesz gdzie to gadanie mam? w 4litetach... więc nie przejmuj się, kiedyś Milenka będzie zadowolona, że ma rodzeństwo i ma się z kim bawić 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dotka Aleks jak trzeba to też jest elastyczny. Ale co innego raz na jakiś czas a co innego na stałe. Poza tym ja dość wcześnie chodzę spać, nocki mamy ostatnio fajne, więc ok. 6 jestem wyspana a kładę się z przyzwyczajenia.

Robusta mi mama gadała, że drugie dziecko nie, bo przecież trzeba do pracy wrócić. Ale ona swoje życie układała po swojemu, więc teraz może sobie gadać. Gdybyśmy podjęli decyzję, że się staramy to tak by było i nikt by mi tego nie przetłumaczył, że ma być inaczej.

[diablica80]

Napisane przez Robusta

Ukrajinka
To szybciutko leci! Super ze nie masz objawow, mam nadzieje ze i u mnie sie nie rozkreca...

Gryzelda
Super plan, napewno sie szybko przyzwyczaicie

Wczoraj mama probowala mi zrobic kazanie na temat ciazy i przykro mi sie zrobilo jak zaczela gadac ze odsuniemy Milenke od siebie bo będziemy sie zajmować niemowlakiem a Milenka tez potrzebuje milosci o uwagi. No kuzwa jakbym nie wiedziala, generalnie chyba uwaza mnie za zla matke ale nie zycze sobie zeby mi wygadywala takie rzeczy. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde przykre takie gadanie.

Nie przejmuj się kochana... nie potrzebne są takie stresy.
Sama dobrze wiesz, jaką cudna mamą dla obojga będziesz

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Robusta]

Dzieki dziewczyny. Ja rozumiem, ze sie nie cieszy i uwazaj e to zla decyzja ale mogla by mi wlasna mama tak nie gadac. Miedzy mna a baratem jesy dwa i pol roku roznicy i jakos brat sie mna nie opiekowal, a wczoraj gdala ze jak jest wieksza roznica to sie opiekuje... Miedzy Milenka i moja chrzesnica sa 22 msc i teraz bawia sie ladnie i widac ze sie lubia a u Nas bedzie 19 mscy wiec podobnie. Ale nagadac trzeba...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine86]

Robusta nie przejmuj sie, 19 mcy to jest normalna roznica i wcale nie znaczy, ze Mienka bedzie odsunieta przecież kazde dziecko kocha sie tak samo. Jak w ogole matka moze sie nie cieszyc z ciąży corki jesli ta ciaza jest chciana i przemyslana, niepojete jak dla mnie.
Tym bardziej teraz nie powinnas sie niczym martwic ani stresowac.

[Dotka90]

Napisane przez Robusta

Ukrajinka
To szybciutko leci! Super ze nie masz objawow, mam nadzieje ze i u mnie sie nie rozkreca...

Gryzelda
Super plan, napewno sie szybko przyzwyczaicie

Wczoraj mama probowala mi zrobic kazanie na temat ciazy i przykro mi sie zrobilo jak zaczela gadac ze odsuniemy Milenke od siebie bo będziemy sie zajmować niemowlakiem a Milenka tez potrzebuje milosci o uwagi. No kuzwa jakbym nie wiedziala, generalnie chyba uwaza mnie za zla matke ale nie zycze sobie zeby mi wygadywala takie rzeczy. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Olej mamę.. Tzn absolutnie rozumiem,ze Ci przykro, ale kurde, co za gadanie w ogóle?! A jak jest różnica 3 lata miedzy rodzenstwem, to jest lepej? a 5 lat? Albo 10? Wtedy juz dziecko nie potrzebuje milosci i uwagi?
Bzdury i tyle.. Dla dziecka pojawienie sie rodzenstwa to ZAWSZE trudny moment, warto sie do tego przygotowac, no ale idac tokiem myslenia Twojej mamy, to w ogole nie mozna miec wiecej niz 1 dziecka.

[novakia]

Napisane przez Robusta

Dzieki dziewczyny. Ja rozumiem, ze sie nie cieszy i uwazaj e to zla decyzja ale mogla by mi wlasna mama tak nie gadac. Miedzy mna a baratem jesy dwa i pol roku roznicy i jakos brat sie mna nie opiekowal, a wczoraj gdala ze jak jest wieksza roznica to sie opiekuje... Miedzy Milenka i moja chrzesnica sa 22 msc i teraz bawia sie ladnie i widac ze sie lubia a u Nas bedzie 19 mscy wiec podobnie. Ale nagadac trzeba...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To bardzo przykre, nie przejmuj sie tak mocno zwlaszcza teraz. Jestes dorosla i wiesz co robisz. Ale matka naprawdę chociaz powinna sie powstrzymac od komentarzy nawet jak tak mysli, nie wie jak Cię rani. Moi rodzice to wrecz mówią że smutno jak jest jedynak, że zawsze to weselej, lepiej dla rozwoju i w calym zyciu jak jest rodzenstwo wiec tylko czekam az zaczna pytac o drugie u nas😜

Napisane przez Dotka90

Olej mamę.. Tzn absolutnie rozumiem,ze Ci przykro, ale kurde, co za gadanie w ogóle?! A jak jest różnica 3 lata miedzy rodzenstwem, to jest lepej? a 5 lat? Albo 10? Wtedy juz dziecko nie potrzebuje milosci i uwagi?
Bzdury i tyle.. Dla dziecka pojawienie sie rodzenstwa to ZAWSZE trudny moment, warto sie do tego przygotowac, no ale idac tokiem myslenia Twojej mamy, to w ogole nie mozna miec wiecej niz 1 dziecka.

Super powiedziane, zgadzam sie w zupełności.

Chyba ze mna cos nie tak, właśnie kladlam malego spac i normalnie mialam lzy w oczach, zaczelam myslec ze zaraz roczek, ze jest taki duzy ale malutki i moj i kochany. No pisze to i juz oczy mokre😭

Zrobilam risotto nawinie, czyli wrzucilam co sie nawinelo😂 wyszło smaczniutkie, Grzesiowi chyba nie smakowalo tak jak mi ale zjadl😉