Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[ania230]

Napisane przez australia87

Jej, Ty to masz dopiero... Na jakim etapie jest u Ciebie sprawa? Jakiś konkretny termin wyznaczony?
Stwierdziłam, że się jutro z rana pofatyguję osobiście do tego ZUSu, bo linia ciągle zajęta. W ogóle nie wiem co za kretyn wymyślił żeby zlikwidować infolinię dla Wrocławia i przez to trzeba dzwonić na ogólnopolską

Czekam na wyznaczenie terminu rozprawy....A zus odmówił mi wypłaty zasiłku macierzyńskiego.
Myślę że w tym roku to się nie skończy niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez ania230

Czekam na wyznaczenie terminu rozprawy....A zus odmówił mi wypłaty zasiłku macierzyńskiego.
Myślę że w tym roku to się nie skończy niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak już się to wszystko skończy, to obkupisz Maję że ho ho!

Ja nie rozumiem czemu u mnie aż taka obsuwa

[201711281320]

Ania jak już Ci wszystko wypłacą to będziesz miała super przypływ gotówki. Oby już niedługo!

australia a dlaczego dopiero teraz przejął Cię zus? Mi płaci macierzyński od czerwca. Wcześniej miałaś przez zakład pracy wypłatę, a oni potem się z zusem rozliczali czy jak?

Mam chwilkę czasu, bo zdjęłam Ignasiowi gatki i pieluchę i leży z gołym siusiorkiem na macie. W ubraniu jęczy

Jak się mu znudzi to zawijam go w chustę i śmigamy do spożywczaka po jakieś słodycze dla mamusi Jest tak ciemno, że w wózku pewnie by się bał...

[ania230]

Dziewczyny dzięki.... to wszystko zależy od decyzji sądu czy się zgodzi z tym zwolnieniem...
Ale wtedy na pewno wypłaci mi urząd miasta becikowe..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Śliweczko, bo to chyba od wielkości zakładu pracy zależy, tzn. liczby pracowników. Ale tak, zakład pracy mi płacił do sierpnia, bo do końca sierpnia miałam umowę. Zagadka się rozwiązała, bo przyszło pismo z ZUSu - wygląda na to, że księgowa dała ciała, bo im się jakieś tam składki nie zgadzają Jutro do niej będę dzwonić, ale teraz mam takiego wku*wa, że aż mnie głowa rozbolała...

[zabciajs]

Byli u mnie znajomi popołudniu. Na godzinke, szybko zleciałom nawet nie wiedziałam, ze tak mi brakuje rozmowey z kimś nie internetowej.
A teraz najadlam się dosłownie jak świnia i źle sie czuje..trzeba z tym skonczyć :/

Gabrysia od wczoraj robi 3 koopy na dzień, wześniej jedną, a czasami jedną na dwa dni. Ciekawe czemu.

[fiazo]

U mnie był brat z dziewczyną, czas szybciej zleciał.

Miałam dać starszakowi olej z czarnuszki na odporność spróbowałam i nie dałam mu. Jezu jakie to nie dobre. Odbija mi się. Sama będę musiała go zużyć , to będzie męczarnia.

[K_a_s_i_a_86]

Oliwia spi,matka po prysznicu nadrobila wizaz
U nas dzis leniwie. Pogoda nie zacheca do niczego dobrze ze tesciowa na obiad zaprosila to wyszlyasmy na spacer do niej bo tak to chyba bym sie nie ruszyła dzisiaj nigdzie. Plecy mnie mocno bolal ale to chyba od @

Mi macierzynski placi pracodawca tak jest w przypadku duzych zakładów pracy.

Co do bilansu to u nas nic nie mowili jeszcze ale sugerowala zeby w 9 mcu przyjsc pomierzyc i zważyć Oliwke.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Sliweczka w moim rodzinnym domu były, są i pewnie długo jeszcze będą koty. Ja nie mam i dlugo mieć nie będę. Nie przepadam.
Psa w domu też bym nie chciała. Psy kocham, ale te duże. Moi rodzice mają owczarka niemieckiego, sunia jest przekochana. Łagodna dla dzieci, ale jak spojrzy na obcego to ciary na plecach. Zosi pozwala dlubac w nosie, uszach. Ostatnio na nią siadala nawet. I bawią siee razem.

Zabcia wyslij mi, pliiisss

Australia eh, mam nadzieję że ta księgowa szybko wyjaśni sprawę.

Fiazo nie słyszałam o.oleju z czarnuszki. Ale jak niedobre to moja gwiazda nie zje.

Wybralam się dzisiaj sama z dziewczynami do sklepu. Chcialam jechać do Bartka kupić Zosi zimowe buty. Ponad godzinę się ladowalysmy do auta. Cyc, kupa, starsza chce siku, starsza chce kuper, Hania kupa... na drodze korki, Hania powinna spać, ale nic z tego. Patrze, Zosia śpi spocona w koncu dotarlam, Hania w wózku, Zosia lata gdzie chce. Patrzę, Bartek zlikwidowany! Oj polecial cały alfabet przekleństw.

[CarycaKatharina]

Fiazo, olej z czarnuszki najlepiej w trakcie jedzenia. Wtedy odbija sie mniej. Tż bral na alergię wiosną.



Starszakowi chyba lepiej spasuje olej lniany.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

O czarnuszce mowi sie czarny kmin. Bardzo intensywny smak.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez CarycaKatharina

Fiazo, olej z czarnuszki najlepiej w trakcie jedzenia. Wtedy odbija sie mniej. Tż bral na alergię wiosną.



Starszakowi chyba lepiej spasuje olej lniany.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

O czarnuszce mowi sie czarny kmin. Bardzo intensywny smak.

Na alergię jaką? Ja mam na jakieś pyłki, ale nie wiem jakie bo się nie badałam

[201711281320]

Napisane przez australia87

Śliweczko, bo to chyba od wielkości zakładu pracy zależy, tzn. liczby pracowników. Ale tak, zakład pracy mi płacił do sierpnia, bo do końca sierpnia miałam umowę. Zagadka się rozwiązała, bo przyszło pismo z ZUSu - wygląda na to, że księgowa dała ciała, bo im się jakieś tam składki nie zgadzają Jutro do niej będę dzwonić, ale teraz mam takiego wku*wa, że aż mnie głowa rozbolała...

Buu, no to oby się to szybko wyjaśniło i wypłacili Ci kaskę jak należy...

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67118556]Sliweczka w moim rodzinnym domu były, są i pewnie długo jeszcze będą koty. Ja nie mam i dlugo mieć nie będę. Nie przepadam.
Psa w domu też bym nie chciała. Psy kocham, ale te duże. Moi rodzice mają owczarka niemieckiego, sunia jest przekochana. Łagodna dla dzieci, ale jak spojrzy na obcego to ciary na plecach. Zosi pozwala dlubac w nosie, uszach. Ostatnio na nią siadala nawet. I bawią siee razem.

Zabcia wyslij mi, pliiisss

Australia eh, mam nadzieję że ta księgowa szybko wyjaśni sprawę.

Fiazo nie słyszałam o.oleju z czarnuszki. Ale jak niedobre to moja gwiazda nie zje.

Wybralam się dzisiaj sama z dziewczynami do sklepu. Chcialam jechać do Bartka kupić Zosi zimowe buty. Ponad godzinę się ladowalysmy do auta. Cyc, kupa, starsza chce siku, starsza chce kuper, Hania kupa... na drodze korki, Hania powinna spać, ale nic z tego. Patrze, Zosia śpi spocona w koncu dotarlam, Hania w wózku, Zosia lata gdzie chce. Patrzę, Bartek zlikwidowany! Oj polecial cały alfabet przekleństw.[/QUOTE]

Podejrzewam że się wkurzyłaś nieźle ale wybacz

[ania230]

Dziewczyny czy wasze dzieciaki Zakrywaja sobie twarz pieluszka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Maja ma dziś w D....spanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Dzanet za to sok z aloesu super się przemyca i on nam chyba poprawił odporność bo mały 2tyg był bez choroby a to sukces u niego. Dziś wstał z chrypa.

Caryca a na butelce napisane przed jedzeniem



Ania nie tylko Maja, mój też się buntuje.

[australia87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67118556]Sliweczka w moim rodzinnym domu były, są i pewnie długo jeszcze będą koty. Ja nie mam i dlugo mieć nie będę. Nie przepadam.
Psa w domu też bym nie chciała. Psy kocham, ale te duże. Moi rodzice mają owczarka niemieckiego, sunia jest przekochana. Łagodna dla dzieci, ale jak spojrzy na obcego to ciary na plecach. Zosi pozwala dlubac w nosie, uszach. Ostatnio na nią siadala nawet. I bawią siee razem.

Zabcia wyslij mi, pliiisss

Australia eh, mam nadzieję że ta księgowa szybko wyjaśni sprawę.

Fiazo nie słyszałam o.oleju z czarnuszki. Ale jak niedobre to moja gwiazda nie zje.

Wybralam się dzisiaj sama z dziewczynami do sklepu. Chcialam jechać do Bartka kupić Zosi zimowe buty. Ponad godzinę się ladowalysmy do auta. Cyc, kupa, starsza chce siku, starsza chce kuper, Hania kupa... na drodze korki, Hania powinna spać, ale nic z tego. Patrze, Zosia śpi spocona w koncu dotarlam, Hania w wózku, Zosia lata gdzie chce. Patrzę, Bartek zlikwidowany! Oj polecial cały alfabet przekleństw.[/QUOTE]

Napisane przez sliweczka85

Buu, no to oby się to szybko wyjaśniło i wypłacili Ci kaskę jak należy...

Dzięki... Ale coś czuję, że i w listopadzie nie zobaczę tych pieniędzy

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez ania230

Dziewczyny czy wasze dzieciaki Zakrywaja sobie twarz pieluszka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Maja ma dziś w D....spanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama z siebie tak nie robi, ale czasem z nią się tak bawię w akuku A czemu pytasz? Podobno niektórym dzieciom łatwiej zasnąć z pieluszką na buzi. No na moją w momencie usypiania to działa jak płachta na byka

[Asiek121]

Napisane przez ania230

Dziewczyny dzięki.... to wszystko zależy od decyzji sądu czy się zgodzi z tym zwolnieniem...
Ale wtedy na pewno wypłaci mi urząd miasta becikowe..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak dla mnie to wszystko nadaje się do jakiejś Interwencji czy Uwagi a najlepiej do 997 złodzieje jedne
Nie rozumiem jak można pozbawić kobietę w ciąży a potem matkę i dziecko środków do życia

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Nadia nie zaśnie bez pieluszki ! A jak powiem pokaż jak przytulasz pieluszke to ja przytula

[ania230]

Napisane przez australia87

Dzięki... Ale coś czuję, że i w listopadzie nie zobaczę tych pieniędzy

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------


Sama z siebie tak nie robi, ale czasem z nią się tak bawię w akuku A czemu pytasz? Podobno niektórym dzieciom łatwiej zasnąć z pieluszką na buzi. No na moją w momencie usypiania to działa jak płachta na byka

Pytam dlatego bo Maja tak od jakiegoś czasu robi i zauważyłam że zdarza jej sie tez wstrzymywac powietrze...I myślę czy Jej nie zabierać żeby tak się nie bawila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Asiek121

jak dla mnie to wszystko nadaje się do jakiejś Interwencji czy Uwagi a najlepiej do 997 złodzieje jedne
Nie rozumiem jak można pozbawić kobietę w ciąży a potem matkę i dziecko środków do życia

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Nadia nie zaśnie bez pieluszki ! A jak powiem pokaż jak przytulasz pieluszke to ja przytula

Nie jeden raz już o tym myslalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Maja się podrapala do krwi na policzku A w niedzielę impreza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Paznokcie co dwa dni obcinam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haneczkab92]

Cześć dziewczynki.
Nadrabiam, czytam w wolnej chwili, ale nie mam czasu na cytowanie, mam trochę problemów rodzinnych a to pochłania teraz mój czas.
Wybaczcie.

Dobrej nocy

[justynan01]

Dzanet padlam ze smiechu z twojej dzisiejszej przygody, wybacz, oczywiscie wspolczuje, ale tak to napisalas ze trzy razy czytalam i mezowi tez. Az sie boje co bedzie jak u mbie drugie bedzie

Ania wspilczuje przejsc z zusem i innymi urzedami. Obys jak najszybciej swoja kase dostala.
Gabrys bawi sie pieluszka. Czesto sam sie nia zakrywa a jak go odkrywam to sie cieszy. Bawiny sie w akku ku nia, no i do zasypiania sluzy. W nocy jak go odkladam do lozeczka to san zakrywa sie piekucha i zasypia.

Australia oby ksiegowa wyorostowala sytuacje i zebys kase szybko dostala.

My dzis pomimo katarku zaszczepilismy. Piekegniarka powiedziala ze to nie jest przeciwskazanie, no i ze w tym kraju wiwkszosc osob ma katar i nie ma nic w tym dziwnego. Poki co nie ma zadnych objawow. Zamiast spac to gada i cieszy sie i lobuzuje. Oby ta noc byla spokojniejsza. Poprzednia byla z povudkami co godzina, co pol. Myslam ze oszaleje, co zdazylam przysnac to zaraz sie budzil, smoczek dzialal na 10 min a potem ryk. A przy cycku po 5 min zasypial. I tak w kolo. Rano wzielam go lozla z nadzieja ze ppspi, to godzine pospal, ppczul ze blisko sa cycki i ryk. Zostawilam go z tztem poszlam odsapnac do lazieni, wracam a Gabrys szczesliwy bawi sie z tatusiem. Matka chyba zle na niego dziala

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Hanaczka oby wszystko szynko sie ulozylo

Ania moj tez pod pieluszka czesto wstrzymuje oddech, wydaje dzwieki jakby sie dusil. Ale mi sie wydaje ze tak cwicza oddechy i poznaja siebie.

Gabrys nauczyl sie kaslac. Czasami widze ze robi to specjalnie, a czasami zastanawiam sie czy udaje czy faktyczne kaszle

[zabciajs]

Dzanet :hahaha;
Ale wybacz, nie zajarzyłam co mam Ci wysłać

[ania230]

Hanus trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Justyna, moja Gabrysia tez udaje kaszel. Zwlaszcza jak widzi moja mame, bo wie ze ona ja najczesciej nosi. Cwaniak mały.
I tez wstrzymuje oddech przy zabawie.

[ania230]

Justynko A to już jestem spokojna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CarycaKatharina]

Dzanet, tż ma alergię na siersc, pylki i kurz. Czarnuszka pomogla. Nie musial brac leków.



Fiazo, mąż bral w trakcie jedzenia bo dzieki temu lepiej mieszalo sie z treścią żołądkową i mu się tak nie odbijało. A generalnie nie ma znaczenia kiedy weźmiesz.

[PikPik09]

Dzis dokonczylismy sloiczek i teraz przerwa.zaczekam kilka dni i poobserwuje jak kupka i czy krostki nie wyjda.



Czy ja mowilam ze spacerowka na koniec jesieni....???? Od jutra zaczynamy sie bujac nowym ekwipazem.zobaczymy jak nam pojdzie pierwszy raz.



U psychologa nie bylam.wizyta sie nie odbyla.jak tz wkurza mlodego to jak sie ma dzieciak dyscyplinowac.wiecie ze tak jak rodzice postepuja tak i dzieci.a jak slyszy moje zarcie sie z tztem to o co ja mam miec pretensje..ale nie moge udawac ze nic sie nie dzieje.



Beni nie moze zasnac jak przestaje bujac to sie zaczyna rzucac.



W kwestii uczenia starszaka spac u siebie postanowilam kupic mu nowe lozko takie ktore to jemu sie podoba.no i w tyg przyjdzie...zobaczymy.

P.s nie mam ochraniacza na nogi do spacerowki.jak to sie zamawia.wg modelu wozka??

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Aaa i jeszcze taki tekst mi sie spodobal: na kazdej porodowce powinno leciec w tle "mam te moc" z krainy lodu

[Madzia9999]

W końcu mam dłuższą chwilę żeby usiąść i posta napisać.

Po szczepoenieu nic złego się nie dzieje. Może Hania jest minmalnie marudna, ale poza tym spokój. Tylko martwi mnie waga. Waży 5950. Nie podwoiła swojej wagi urodzeniowej, niewiele brakuje co prawda. Lekarka też zwróciła uwagę, ze mało zjada mleka na porcję. Od dwóch tygodni jest to max 90ml. W nocy co prawda budzi się 2 czy 3 razy ale czasem tylko 20 ml zje i zasypia. Nie wygląda na chorą. Dostaliśmy skieroanie na bad krwi i moczu. Złość na leżenie na brzuszku mam skonslutować z neurologiem tzn sama do takiego wniosku doszłam. Pediatra powiedziała, że widocznie potrzebuję czasu, ale dla świętego spokoju idę do neurologa bo mnie to martwi. Nie obraca się też jeszcze z pleców na brzuszek Jak piszecie po kolei, że Wasze dzieci już to robią to się martwię, że jest coś nie tak z Hanią

Radena nie traktuj tego jak przytyk, ale jak Twój maż by pracował na SORze też by nie mogł Basi dotykać? Tak mnie Twój post o tym natchnął. Mam znajomych obydwoje lekarze. Mają dwoje dzieci. Znajomy pracuje na oddziele interny i dyżury na SOrze. Dzieci zdrowe. Mój TŻ w jednej pracy ma bezpośredni kontakt z chorymi zwierzetami. Ludzie mają różne prace i kontakt z chorobami itd Higiena i rozsądek chroni dzieci. Dla mnie taka obsesyjna ochrona zrobi wiecej złego niż dobrego. Jednak każdy robi jak uważa.

Kwestia zwierząt :D
Ja nie wyobrażam sobie życie bez psa Nie mieliśmy pieska w wynajmowanym mieszkaniu bo wiadomo. Jak tylko mamy swoje i byłam już w domu na L4 w ciązy to od razu się zdecydowlaiśmy na psa. Rodzice odradzali, znajomi też. Bo ja sama całe dnie, jeszcze małe dziecko To nie idzie pogodzić. Noo i gdzie taka rasa psa (ruchliwy, mega energiczny) do malutkiego dziecka.Uparcie zrobilismy swoje. Nie żałuję Dziecko tak jak Ania pisala będzie wrażliwe i otwarte w stosunku do zwierząt. I jak słusznie Zabcia mniejsze szanse na alergie. Ciocia alergolog mowiła, ze niewiele dzieci tak naprawdę ma alergię na sierść tzn niemowlat. Alergie typowo na siersć ujawniają się znacznie póżniej. Często ludzie piszą/mowią że oddali psa bo alergia dziecka bla, bla bla - zwykle nie chcę się ogarnąć obowiązkow związanych z psem.
Pies wychodzimy na dwór i może coś przyniesc na łapkach, ale my na butach też. Za chwilę dziecko nam zacznie raczkować. Ja mam otrwary przedpokoj, salon i kuchnie. Nieuniknione będzie, ze dziecko się przemieści do przedpokoju. Nie ma mocy, zeby non stop odkurzać. Zresztą dla mnie dziecko powinno się zetkną z bakteriami/chrobami, zeby się móc na nie udpornić. Żeby nie było nie jestem fanką "ospa party"

Śliweczko kociuchy-scierściuchy odrobacz a potem sprobuj Fiprex - jest w kroplach do wcierania lub spray. Fiprex to dobra firma, tańszy niż odpowiednik Bayerna a sklad ten sam

Maria i Honcia wytumaczcie mi proszę o co chodzi z ochroną przed rota i wyjazdem nad morze? W jaki sposób się to ma to ochrony przed rota dziecka? Chodzi o jod? My nad morzem juz byliśmy, ale zaszczepić też zaszczepiłam

Aniu nie przejmuj się zadrapaniem. U takiego maluszka nikt się raczej normalny nie podziwi wiadomo, ze się drapie. To też szybko znika.
Dalej tak źle z TŻ. Napisz może jak wygląda Wasz podział obowiazków. Co robi TŻ ile Ci pomaga? Robi coś sam z siebie czy o wszysto go "ciśniesz", że "wraca z pracy do pracy" Ile pracuje, jak jego rozkład godzin poza domem wygląda?

Australia tak myśalam, ze o dokumety księgowo-kadrowe chodzi ZUSowi. Tak z reguły do 30 dni wyplacają świadczenia jeśli sytuacja świadczeniobiorcy jest jasna. Pewnie wyslali pismo do zakładu pracy. Pracodawca teoretycznie powinien niezwłocznie odpowiedzieć i wyjaśniń wątpliwości, ale w praktyce ZUS ich nie ściga i takie głupie przeciąganie Oby szybko sie wyjaśniło

Haneczko mocno przytulam oby problemy rodzinne się szybko rozwiązały

[201711281320]

PikPik to prawda, że dziecko uczy się od rodziców. Szkoda, że Twój mąż nie potrafi nauczyć syna szacunku do matki, a wręcz przeciwnie... Porozmawiaj może z nim. Stwórzcie jakiś wspólny front. Nie kłóćcie się przy nim, nie poniżajcie nawzajem.
Jak Młody Ci odpyskuje mąż powinien wkroczyć, zwrócić mu uwagę.
Psycholog tutaj chyba niewiele pomoże. Tylko Wy możecie to zmienić.

[Madzia9999]

Napisane przez PikPik09

Dzis dokonczylismy sloiczek i teraz przerwa.zaczekam kilka dni i poobserwuje jak kupka i czy krostki nie wyjda.



Czy ja mowilam ze spacerowka na koniec jesieni....???? Od jutra zaczynamy sie bujac nowym ekwipazem.zobaczymy jak nam pojdzie pierwszy raz.



U psychologa nie bylam.wizyta sie nie odbyla.jak tz wkurza mlodego to jak sie ma dzieciak dyscyplinowac.wiecie ze tak jak rodzice postepuja tak i dzieci.a jak slyszy moje zarcie sie z tztem to o co ja mam miec pretensje..ale nie moge udawac ze nic sie nie dzieje.



Beni nie moze zasnac jak przestaje bujac to sie zaczyna rzucac.



W kwestii uczenia starszaka spac u siebie postanowilam kupic mu nowe lozko takie ktore to jemu sie podoba.no i w tyg przyjdzie...zobaczymy.

P.s nie mam ochraniacza na nogi do spacerowki.jak to sie zamawia.wg modelu wozka??

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Aaa i jeszcze taki tekst mi sie spodobal: na kazdej porodowce powinno leciec w tle "mam te moc" z krainy lodu

Wow juz do spacerowki Ja bym pewnie tej oslonki szukała po modelu wózka. Chociaż gdzieś mi na allegro śmigneły też uniweralne, tylko kwestia montażu.

Kochana z Wy z mężem nie możecie dla dobra dzieci dojść do porozumienia? Starszak jak piszesz to wszytko widzi i słyszy problem sie ciagnie i narasta. Za chwilę na młodszym synku się to zacznie odbijać. Może to meżowi trzeba zaproponować spotkanie z psychologiem a nie starszakowi

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez sliweczka85

PikPik to prawda, że dziecko uczy się od rodziców. Szkoda, że Twój mąż nie potrafi nauczyć syna szacunku do matki, a wręcz przeciwnie... Porozmawiaj może z nim. Stwórzcie jakiś wspólny front. Nie kłóćcie się przy nim, nie poniżajcie nawzajem.
Jak Młody Ci odpyskuje mąż powinien wkroczyć, zwrócić mu uwagę.
Psycholog tutaj chyba niewiele pomoże. Tylko Wy możecie to zmienić.

Tak, tak!!! Dziecko jest kopią zachowań rodzicow.

Pisałyście o "kaszlu" dzieci. Hania też tak robi, ale to nie jest prawdziwy kaszel. Czasem w nocy sie budzi, chwila gadania, lekki płacz i potem takie hm śmieszne kaszele takie wymuszone. Czasem też jak długo leży gdzieś i bawi się. Znudzi się chcę na ręcę i tak robi. Jak podchodzę i ją unoszę to przestaję Stąd się domyślam, ze udaje kaszel Ciekawe czemu dzieci tak robiaą.

[201711281320]

Madziu właśnie jutro wybieram się ponownie do sklepu zoologicznego, bo to co mi ostatnio sprzedali nie działa lub działa za słabo, a tanie nie było (vermicon spray-45 zł...)Wcześniej tz kupił też takie krople spot on i też nie zadziałały- na pewno nie fiprex, jakieś inne i nie sprawdziłam co miały w składzie niestety. Już jestem wkurzona mega na to, bo to zwykłe pchły a tyle kasy pochłonęły

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Ignaś też się nie przewraca jeszcze.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Taaak, dzieci udają kaszel żeby zwrócić na siebie uwagę

[zabciajs]

Ku$&@! Madzia tyle Ci odpisalam i sie skasowało

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

*Gabi tez sie nie przewraca.