Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

[kasia2209]

Treść usunięta

[_zgryzota_]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Zemdleć dostać udaru, zawału, wylewu, odwodniena itp. Więc zimne ręce czy nogi nie robią na mnie wrażenia bo ich skutkiem może być maksymalnie katar a katar życiu nie zagraża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luxanna]

Napisane przez Amazoniak

Nikogo nie obrażam i nie wyzywam, to było tylko nawiązanie do poprzedniej wypowiedzi, choć masz rację lepiej by brzmiała: dobrze odżywiona, czteroosobowa rodzina

I po co te śmieszki? Nie lepiej po prostu "osoby grube"? Trzeba od razu używać nacechowanego negatywnie "tłuściocha"? Jest ostatnio taka moda na oburzanie się, że osoby chude ktoś śmie nazwać "szkielecikiem", to może szanujmy się wszyscy nawzajem, co?

Napisane przez aKatia

Też jestem obrzydliwym tłuściochem ale zdaję sobie z tego sprawę i na plaży ostatnie kilka lat pokazuję się tylko ubrana, więc na szczęście nie będę razić niczyich oczu swoim sadłem. Żałuję bo mieszkam nad morzem i uwielbiam pływać ale w tej chwili nie ma opcji żebym czuła się dobrze w bikini. Chyba że to będzie burkini.

Biedni ci ludzie, których tak bardzo mierzi widok innych ludzi. Nic tylko się w domu zamknąć Jasne, że będąc większa nie będę ubierała bikini, bo JA SAMA bym się czuła mniej komfortowo, ale nie będę w lato chodziła na plażę po to, aby siedzieć zabudowana. A jak komuś to przeszkadza to nie mój problem. Dopóki się zachowuję kulturalnie to wszystko jest w porządku. Grilla na plaży czy na balkonie robią osoby niekulturalne, a nie grube/chude/normalne/tłuściochy/szkielety.

[iriskk]

Pamiętam, jak poznawaliśmy się z moim obecnym mężem i w kwestii dziecka stwierdziliśmy zgodnie, że to małe, wrzeszczy i sra pod siebie.

[kasia2209]

Treść usunięta

[liselotta]

Napisane przez _zgryzota_

Zemdleć dostać udaru, zawału, wylewu, odwodniena itp. Więc zimne ręce czy nogi nie robią na mnie wrażenia bo ich skutkiem może być maksymalnie katar a katar życiu nie zagraża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie i upał jest ogólnie groźniejszy w naszych warunkach i dla sercowców i dla osób starszych itd.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_zgryzota_]

Napisane przez liselotta

Dokładnie i upał jest ogólnie groźniejszy w naszych warunkach i dla sercowców i dla osób starszych itd.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jestem sercowcem jestem średnio starsza 😋ci tak te upały mnie dobijaja, wolę siedzieć w domu, niż wyjść do ogrodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[aKatia]

Napisane przez Amazoniak

Cytujesz ją czy tak tylko uogólniasz??

ty szczęściaro!!

A to dla osób, które nie rozumieją dlaczego kot dla kogoś może być jak dziecko :

Nie cytuję na szczęście. Po prostu dało się odczuć że mnie nie lubiła na początku. Trochę ją rozumiem. Mieszkałam wtedy w innym mieście niż mój facet i jak się spotykaliśmy raz na miesiąc czy dwa miesiące to średnio interesowały mnie ploteczki z nią, woleliśmy spędzić czas ze sobą. Często więc siedzieliśmy u niego w pokoju rozmawiając na osobności albo niekoniecznie tylko rozmawiając. Mieliśmy po 18 i 19 lat więc proszę zrozumieć hormony. I kiedyś tak wparowała do pokoju jak siedziałam na nim. Bez ubrań, rzecz jasna. W ten weekend prawie się do mnie nie odzywała. Ale nauczyła się pukać

A teraz, 5 lat później planuje już nasz ślub i dzieci. I nie bardzo chce zrozumieć że to się nie pokrywa z naszymi planami

Co do pogody, ja też nie znoszę upałów. Nie lubię jak mi za gorąco, wolę zmarznąć.

[Amazoniak]

Napisane przez Luxanna

I po co te śmieszki? Nie lepiej po prostu "osoby grube"? Trzeba od razu używać nacechowanego negatywnie "tłuściocha"? Jest ostatnio taka moda na oburzanie się, że osoby chude ktoś śmie nazwać "szkielecikiem", to może szanujmy się wszyscy nawzajem, co?

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ufff to choć tyle dobrze My kiedyś zbieraliśmy się na niedzielne, poranne harce a tu teściowa dobija się w nasze w okno ŻĄDAJĄC by mój TŻ odebrał od niej pranie

[liselotta]

Napisane przez _zgryzota_

Nie jestem sercowcem jestem średnio starsza ci tak te upały mnie dobijaja, wolę siedzieć w domu, niż wyjść do ogrodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przecież ja nie mowię o tobie tylko ogólnie o upałach.
Są one ogólnie bardziej uciążliwe nawet dla osób bez żadnych przypadłości i w sile wieku. Zdecydowanie bardziej niż zimne kończyny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[aKatia]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Niech się wstydzi ten kto widzi
Było trochę głupio ale co mogę zrobić? Czasu nie cofnę więc lepiej skończyć co zaczęliśmy
Parę razy zdarzyło mi się że ktoś wszedł w kiepskim momencie, no cóż, żyje się dalej. Teraz cieszę się że mieszkamy sami. Ledwo się wyprowadziliśmy od rodziców, i nie wyobrażam sobie teraz mieć dzieci i znowu uważać, zamykać drzwi i być cicho żeby nikt nic nie usłyszał. Kolejny plus braku dzieci.

[effcia82]

Ja czasem się dekoncentruję kiedy kot paczy

[201803090921]

Napisane przez effcia82

Ja czasem się dekoncentruję kiedy kot paczy

Ja też, choć one nie ograniczają się do paczenia Potrafią pacać łapką w trakcie ^^

Wyskoczyliśmy wczoraj nad jezioro, bardzo specyficzne, odcięte od świata miejsce. Nie mogłam nadziwić się, że jako nastolatka nie znosiłam tej miejscówki Wtedy było mi tam zbyt spokojnie, za to teraz... Cisza, mało ludzi, głównie woda i puszcza.

[gwiazdka_o]

Napisane przez Sziket

Wyskoczyliśmy wczoraj nad jezioro, bardzo specyficzne, odcięte od świata miejsce. Nie mogłam nadziwić się, że jako nastolatka nie znosiłam tej miejscówki Wtedy było mi tam zbyt spokojnie, za to teraz... Cisza, mało ludzi, głównie woda i puszcza.

Oj jak zazdroszczę, też bym chętnie pojechała w takie miejsce

[ateris]

Marudy, jak można w tak zimnym kraju narzekać na te parę upalnych dni w roku

Właśnie wygrzewam się na balkonie na leżaku. Do pracy na późniejszą godzinę, więc korzystam ze słońca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_zgryzota_]

Może dlatego że w takim zimnym kraju ludzie są przyzwyczajeni do innych temperatur i takie upały sprawiają że źle się czują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Jeśli się źle czujesz to rozumiem.
Mi bardzo brakowało słońca i ciepłych wieczorów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803090921]

Napisane przez ateris

Jeśli się źle czujesz to rozumiem.
Mi bardzo brakowało słońca i ciepłych wieczorów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też. Ogólnie mam wrażenie, że urodziłam się w złym klimacie; od jesieni do wiosny funkcjonuję w trybie minimum, nie jestem w stanie robić nic więcej niż to konieczne (zwłaszcza w wietrzne, deszczowe dni - jestem meteopatką). Odżywam dopiero, gdy robi się ciepło i słonecznie.

[_zgryzota_]

Ale ciepły wieczór to taki plus
15 stopni a ciepły dzień jak jest 20 stopni 😋 przynajmniej dla mnie. Teraz termometr za oknem w cieniu pokazuje u mnie 37stopni!!!!! Słońce pali skórę, masakra jednym słowem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

15 stopni, to chłodny wieczór:P Ciepły wieczór, to tak jak wczoraj od 20 stopni. Kiedy nie potrzeba kurtki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_zgryzota_]

Przy 15 stopniach to ja nie noszę kurtki 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803090921]

Napisane przez ateris

15 stopni, to chłodny wieczór:P Ciepły wieczór, to tak jak wczoraj od 20 stopni. Kiedy nie potrzeba kurtki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ani bluzy, ani sweterka, ani innych narzutek

[_zgryzota_]

Nic 😁 krótki rękaw ewentualnie jak wieje wiatr to 3/4rękaw, 15 stopni to jest ciepło, wtedy bardzo przyjemnie siedzi się na tarasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zakonna]

Ja tam lubię upały. Ale mam wakacje no i działkę zadrzewioną. Brakuje mi tylko basenu 😈

wysłane telepatycznie

[_zgryzota_]

Ja mam basen nie duży ale jest i nawet to mnie nie przekonuje, na działce też mam drzewa, taras zadaszony i tak jest stanowczo za gorąco, dobrze że w domu jest 20stopni 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maja102]

Napisane przez Sziket

Mi też. Ogólnie mam wrażenie, że urodziłam się w złym klimacie; od jesieni do wiosny funkcjonuję w trybie minimum, nie jestem w stanie robić nic więcej niż to konieczne (zwłaszcza w wietrzne, deszczowe dni - jestem meteopatką). Odżywam dopiero, gdy robi się ciepło i słonecznie.

ja też
Od września do kwietnia mam permamentnie zatkany nos i muszę chodzić w czapie nasuniętej po same oczy, bo jak choćby raz zdjemę, to zaraz zapalenie zatok takie włazi, że potrafię rzygac z bólu (badali mnie i poza nszeniem czapki nic mi nie potrafią zalecić )

Za to w upały - bombaaaa Nic nie boli, nie zatyka Nie chce się jeść, nie chce się spac, za to chce się żyć

[agniesiaa]

Ja też kocham upały, wtedy czuję, że żyję. Właśnie wróciłam z działki, bujałam się na ławce, w cieniu 33 stopnie, na słońcu ponad 40. Zdecydowanie moje klimaty, mogłabym tak cały rok.

[kasia2209]

Treść usunięta