Ploty, plotki, ploteczki. Rozmowy w t(ł)oku i o wszystkim innym, cz. VIII

[maartini92]

Napisane przez sabinkasob

Oj tak trzeba się liczyć z tym że dzieci to duże wydatki i to na każdym etapie. Np. mój przedszkolak co tydzień wydziera w przedszkolu jakieś dwie pary spodni i ze trzy pary skarpetek może nie brzmi źle, ale wychodzi że w ciągu miesiąca wymieniam mu całą półkę ze spodniami i całą szufladę skarpetek

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Mój mężu udał się rano w interesach do stolicy. Zapakowałam mu w torebkę puste opakowania po kosmetykach MAC i kazałam podjechać do ich sklepu, co by mi wymienił na darmową szminkę dzwonił że było ciężko ale dał radę i wiezie mi nową szmineczkę dzielny ten mój chłopina

Jaki kochany mężu mój tż to był z siebie dumny jak raz odebrał zamówienie z rossmanna powiedziałam mu, że zamówiłam tylko mydło i paletkę a tam garść szminek wraca i mówi "chyba pomylili te zamówienia" a ja do niego "to gratisy za bycie w klubie" uwierzył

[sabinkasob]

Napisane przez maartini92

Jaki kochany mężu mój tż to był z siebie dumny jak raz odebrał zamówienie z rossmanna powiedziałam mu, że zamówiłam tylko mydło i paletkę a tam garść szminek wraca i mówi "chyba pomylili te zamówienia" a ja do niego "to gratisy za bycie w klubie" uwierzył

Haha mój by nie uwierzył
Poza tym on wychodzi z założenia że jak coś kupuję to jest mi to potrzebne i nawet zbytnio uwagi na to nie zwraca

[maartini92]

Napisane przez sabinkasob

Haha mój by nie uwierzył

Ja zawsze mu mówię, że coś mam z konkursów zazwyczaj jest to prawda, no ale nie zawsze

[madziaa2809]

Napisane przez sabinkasob

Haha mój by nie uwierzył
Poza tym on wychodzi z założenia że jak coś kupuję to jest mi to potrzebne i nawet zbytnio uwagi na to nie zwraca

Ja swojemu nieraz każe coś odebrać z rossmanna, ale nie rozwodzi się nad tym co tam jest

[PaulinciaKWC]

Napisane przez sabinkasob

Oj tak trzeba się liczyć z tym że dzieci to duże wydatki i to na każdym etapie. Np. mój przedszkolak co tydzień wydziera w przedszkolu jakieś dwie pary spodni i ze trzy pary skarpetek może nie brzmi źle, ale wychodzi że w ciągu miesiąca wymieniam mu całą półkę ze spodniami i całą szufladę skarpetek

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Mój mężu udał się rano w interesach do stolicy. Zapakowałam mu w torebkę puste opakowania po kosmetykach MAC i kazałam podjechać do ich sklepu, co by mi wymienił na darmową szminkę dzwonił że było ciężko ale dał radę i wiezie mi nową szmineczkę dzielny ten mój chłopina

Dzielny chlop

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Przypomnialas mi ze zapomnialam obczaic ubranka dzieciece w pepco ale mam skleroze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[veli]

Napisane przez maartini92

Dobrze mówicie, na dzieci to trzeba jednak mieć pieniądze, a nie liczyć, że jakoś to będzie i ktoś utrzyma, pomoże. Wiadomo, że jak już się zdarzy to ludzie jakoś sobie dają radę, ale nie chciałabym, by moje dzieci miały "jakoś" żyć...

No i wlasnie tu dalsza część historii o osiemnastce z porodówki. Do wszystkich trzydziestek przychodzil Tatuś mniej lub bardziej rozgarniety ale zawsze z torba roznych klamotow typu laktator, smoczki, ciuszki, oslonki na brodawki albo co tam ktorej potrzeba. A do tej dziewczyny przyszedł (jak sama mówiła)" partner" z rekami w kieszeniach, popatrzyl na dzidziusia, jakos sam chyba nie wiedział co ze sobą zrobić, postał parę minut i mówi " dobra to ja ide zajarac" i tyle go bylo. Strasznie mi jej wtedy bylo szkoda. Wiec najlepszy czas na dziecko jest wtedy gdy sie trafi na odpowiedniego człowieka. Chociaż może i ten dzieciak sie później ogarnął. Miejmy nadzieję.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Iwoka]

Skoro Wy tak o ciążach... Ostatnio koleżanka powiedziała na zajęciach, że w szkole do której chodzi jej syn trzy 13-latki są w ciąży Nie wiem ile w tym prawdy, ale ostatnio w tej samej szkole była afera pornograficzna, więc wcale by mnie to nie zdziwiło...

[maartini92]

Napisane przez Iwoka

Skoro Wy tak o ciążach... Ostatnio koleżanka powiedziała na zajęciach, że w szkole do której chodzi jej syn trzy 13-latki są w ciąży Nie wiem ile w tym prawdy, ale ostatnio w tej samej szkole była afera pornograficzna, więc wcale by mnie to nie zdziwiło...

Ja jak miałam 13 lat to wstydziłam się złapać kolegę za rękę czy iść na spacer sam na sam z chłopakiem

[sabinkasob]

Napisane przez Iwoka

Skoro Wy tak o ciążach... Ostatnio koleżanka powiedziała na zajęciach, że w szkole do której chodzi jej syn trzy 13-latki są w ciąży Nie wiem ile w tym prawdy, ale ostatnio w tej samej szkole była afera pornograficzna, więc wcale by mnie to nie zdziwiło...

Straszne, przecież to jeszcze dzieci...

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez veli

No i wlasnie tu dalsza część historii o osiemnastce z porodówki. Do wszystkich trzydziestek przychodzil Tatuś mniej lub bardziej rozgarniety ale zawsze z torba roznych klamotow typu laktator, smoczki, ciuszki, oslonki na brodawki albo co tam ktorej potrzeba. A do tej dziewczyny przyszedł (jak sama mówiła)" partner" z rekami w kieszeniach, popatrzyl na dzidziusia, jakos sam chyba nie wiedział co ze sobą zrobić, postał parę minut i mówi " dobra to ja ide zajarac" i tyle go bylo. Strasznie mi jej wtedy bylo szkoda. Wiec najlepszy czas na dziecko jest wtedy gdy sie trafi na odpowiedniego człowieka. Chociaż może i ten dzieciak sie później ogarnął. Miejmy nadzieję.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się dobry partner to 50 % sukcesu
Na studiach miałam taką koleżankę, która była z chłopakiem dobrych kilka lat. Jak zaszła w ciążę, z nim oczywiście to spakował jej walizkę i wystawił pod drzwi mieszkania, które wspólnie wynajmowali.I to dosłownie ...

[Jackie_S]

Napisane przez Iwoka

Skoro Wy tak o ciążach... Ostatnio koleżanka powiedziała na zajęciach, że w szkole do której chodzi jej syn trzy 13-latki są w ciąży Nie wiem ile w tym prawdy, ale ostatnio w tej samej szkole była afera pornograficzna, więc wcale by mnie to nie zdziwiło...

Napisane przez sabinkasob

Na studiach miałam taką koleżankę, która była z chłopakiem dobrych kilka lat. Jak zaszła w ciążę, z nim oczywiście to spakował jej walizkę i wystawił pod drzwi mieszkania, które wspólnie wynajmowali.I to dosłownie ...

W głowie się to nie mieści...

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

Napisane przez flexi_88

UF. Dziewczyny wiem, że części z Was to może nie interesuje, ale chcę się podzielić wiadomością. Jestem w ciąży Nadal nie mogę uwierzyć, bo odłożyliśmy narazie temat i nie mieliśmy parcia, ale same wiecie jakie było moje noworoczne życzenie. Nie sądziłam, że tak szybko się spełni Mam trochę obaw, bo zawsze (mniej więcej od kilku dobrych miesięcy) wyobrażałam sobie jak to będzie jak się dowiem, i jest. Trochę boje się cieszyć, dziś robiłam krew, wynik trochę niski, albo ja już schizuje, ale fakt faktem pozytywny
Tak mi życzyłyście w Sylwestra i proszę

Gratulację mam nadzieję że ja kiedys w końcu też się tym pochwalę

[veli]

Napisane przez sabinkasob

Straszne, przecież to jeszcze dzieci...

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------


Zgadzam się dobry partner to 50 % sukcesu
Na studiach miałam taką koleżankę, która była z chłopakiem dobrych kilka lat. Jak zaszła w ciążę, z nim oczywiście to spakował jej walizkę i wystawił pod drzwi mieszkania, które wspólnie wynajmowali.I to dosłownie ...

Jaka świnia...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Jackie_S]

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;80863246]Gratulację mam nadzieję że ja kiedys w końcu też się tym pochwalę [/QUOTE]
Trzymam kciuki,a że i dobre życzenia wizażowe mają potrójną moc,także wiesz. Czekamy na dobre nowiny

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

To prawda dziecko to MEGA wydatki, ale moi rodzice ciągle nam powtarzają że dla naszego dziecka to już mają uskładaną sumkę i o finanse mamy się nie martwic tylko "brac się do roboty" - nie sądziłam że kiedys do tego dojdzie ale czasem to już mi się zwyczajnie przykro robi jak rodzina nam tak dogaduje

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Jackie_S

Trzymam kciuki,a że i dobre życzenia wizażowe mają potrójną moc,także wiesz. Czekamy na dobre nowiny

kochana

[flexi_88]

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;80863246]Gratulację mam nadzieję że ja kiedys w końcu też się tym pochwalę [/QUOTE]
Trzymam kciuki oby jak najszybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sarraa]

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;80863941]To prawda dziecko to MEGA wydatki, ale moi rodzice ciągle nam powtarzają że dla naszego dziecka to już mają uskładaną sumkę i o finanse mamy się nie martwic tylko "brac się do roboty" - nie sądziłam że kiedys do tego dojdzie ale czasem to już mi się zwyczajnie przykro robi jak rodzina nam tak dogaduje

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------



kochana [/QUOTE]nie martw się mi też dogadują, bo mam 26 lat i warunki, ale nikogo na stałe

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

flexi_88
sarraa

[maartini92]

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;80863941]To prawda dziecko to MEGA wydatki, ale moi rodzice ciągle nam powtarzają że dla naszego dziecka to już mają uskładaną sumkę i o finanse mamy się nie martwic tylko "brac się do roboty" - nie sądziłam że kiedys do tego dojdzie ale czasem to już mi się zwyczajnie przykro robi jak rodzina nam tak dogaduje [/QUOTE]
Nie przejmuj się dogadywaniem rodziny przyjdzie czas to się pochwalisz i rodzinie i mam nadzieję też nam

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez sarraa

nie martw się mi też dogadują, bo mam 26 lat i warunki, ale nikogo na stałe

To ja też 26, mam partnera, mamy mieszkanie, ale ja nie mam pracy i chęci, by burzyć błogi spokój życia we dwójkę a rodzina wiadomo, że gada

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

Napisane przez maartini92

Nie przejmuj się dogadywaniem rodziny przyjdzie czas to się pochwalisz i rodzinie i mam nadzieję też nam

[Dorotxy]

czesć
kurde jak ciepło, jak chce zime zimą, wiosne wiosną, a nie wiosne zimą

Napisane przez PaulinciaKWC

Mnie to przeraza

Takie zmeczenie mnie dopadlo wrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w ogóle nie myśl o tym w tych kategoriach, mnie to też trochę męczyło, bo mi gadali różne historie, ale olałam i przeżywałam na żywo swoje - darłam sie na cały szpital

Napisane przez veli

Mi sasiadka mowi " ale mialam tragiczny poród i opowiada z oburzeniem wypisz wymaluj to samo co ja mialam, tylko ze ja nawet bylam po wszystkim zadowolona ze to jakos tak gladko poszło bo na jakis gorszy horror bylam przygotowana. Naprawdę te opowieści czasem sa az smieszne jak opowiadają, "że nawet torbe do porodu sama musiala sobie nieść, a przecież taką ciężką miała". No to kurde kto jej kazał tyle tam napakować. Grunt to sie dobrze przygotować!

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

dokładnie, dobre przygotowanie i wcale ciężkiej torby brać nie trzeba, zawsze ktoś może donieść

Napisane przez maartini92

Dziewczyny, jeśli to nie tajemnica to powiedzcie ile lat miałyście rodząc pierwsze dziecko? Bo ja z jednej strony totalnie nie czuję się gotowa, a z drugiej strony mówią, że lepiej przed 30.. wiem, że trzeba olać co mówią, ale jednak się zastanawiam

ja po 30..... wcześniej jakoś sobie nie wyobrażałam....

Napisane przez flexi_88

Ja myślę, że to bardzo indywidualne podejście. Jak latem poczuliśmy, że chcielibyśmy i widzę się w tej roli, to zaczeliśmy poczynania, i myślałam, że to coś w rodzaju pyk pyk i już. Nigdy jakoś nie zagłębiałam się w te tematy, ale było to dla mnie proste starasz się raz, drugi i jest. Przecież tyle wpadek i wgl. Ale lajf okazał się taki, że minęło pół roku a tu nic, więc pomyślałam okej nic na siłę. Po nowym roku zarzuciliśmy temat, bo nie chciałam się spinać. I o, a jeszcze z tydzień temu pisałam, że mnie napierdziela w nocy brzuch i plecy, i zaczął się @ spóźniać, myślę wtf, I o. Jest Fasola Dygam się jeszcze, że zaraz coś się okaże, ale Tż mówi, że to pewnie wszytsko było ukartowane, że miało być teraz a nie wtedy


Btw. Tż pokazał mi wczoraj, że jego koleżanka założyła profil na IG dla swojej córki. Kurde ja wiem, że ludzie się zmieniają itp, ale ona jeszcze niedawno była normalna..Mój brat się śmiał, że jak będe miała swoje to zobacze. Yyy no raczej nie. Nie lubię jak ktoś generalizuje, i nie wyobrażam sobie wstawiać na IG filmików z pierwszej kąpieli, czy kupy. To trzeba mieć coś z głową, przecież.

dokłądnie, na każdego przychodzi czas, u mnie też nie od razu pykło jak się zdecydowaliśmy
a IG dla dziecka to chore....

Napisane przez veli

Ja pierwsze dziecko 28, drugie 30, i lezymy na porodowce 5 dziewczyn wszystkie kolo 30 albo grubo po, leza zdychają, kazda płacze gdzie ja strzyka i gdzie rypie i przywiezli do nas osiemnastolatke tuz po porodzie, a ona wstała,poszła i 2h po wygladala juz jak mlody bog. Smialysmy ze starość nie radość.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

nieźle.... ja byłam po 30 ale nic mi nie strzykało wstałam po chyba 2-3 h i poszłam do łazienki, a jaką miałam figurę po porodzie jak wyszłam ze szpitala i znajoma mnie spotkała to w szoku była że ja 5dni temu rodziłam spodnie musiałam nowe kupować bo wszystko spadało, no ale przestałam karmić i waga wróciła takze ten

[sabinkasob]

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;80863246]Gratulację mam nadzieję że ja kiedys w końcu też się tym pochwalę [/QUOTE]
Na pewno i na Ciebie przyjdzie pora

[PaulinciaKWC]

Zabieram sie za robienie ciasta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maartini92]

Iwonka jak Ci idzie oglądanie Pauliny?

[lillianne_91]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja sobie tego w ogole "technicznie" nie wyobrazam. Nie mam bogatych rodzicow i nie bardzo wiem jak mieliby nas wszystkich utrzymac pewnie by sie jakims cudem udalo, ale na pewno byloby niewesolo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może mam głupie myślenie, ale dla mnie dziewczyna powinna iść do ślubu dopiero, jak jest w stanie sama na powiedzmy ubranie się do niego zarobić ( nie mówię że od razu musi płacić , nie mówię że to równowartość jednej pensji ) , czyli praca z własnych zasobów sobie poradzi w życiu. Nie zdecydowałabym się na dziecko , gdybym nie mogła nic mu zapewnić.. ale wypadki losowe gdzie kasa topnieje/ kończy się to też inna sprawa ;/ moja rodzine spotkała taka sytuacja....
Mam, a raczej miałam, wiele znajomych w moim wieku, teraz zamkniętych w mamusiowym gronie, którym budowac własne domy pomagają rodzice, ale będzie im ciężko kiedy pójdą na swoje rachunki...
majac 20 lat, biorąc ślub będąc na całkowitym utrzymaniu, mając często średnie i niepełne wykształcenie, zero doświadczenia oraz wysokie mniemanie o sobie niegodne pracy fizycznej daleko nie zajada :/

Z kolei moja koleżanka ma 25 lat, z pierwszym i trzecim dzieckiem była niespodzianka, teraz cieszy się że ma duże odchowane dzieci, ale kiedy inni wykuwali do matury, bawili się w klubach, ona zmieniała pieluszki, bedac z drugim w ciąży kończyła zaocznie liceum dla świadectwa, a teraz z rozwijaniem się, zabawą jej nie po drodze. Bardzo pomogli w tym przypadku rodzice, rodzeństwo, praca zespołowa. Na szczęście maż i tata bardzo pracowity i ogarnięty

Napisane przez sarraa

nie martw się mi też dogadują, bo mam 26 lat i warunki, ale nikogo na stałe

No to piąteczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martullenka]

Napisane przez PaulinciaKWC

Zabieram sie za robienie ciasta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie robisz?

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[PaulinciaKWC]

Napisane przez martullenka

Jakie robisz?

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Ciasto to chyba za duzo powiedziane herbatniki przekladane masą chalwową +warstwa dzemu porzeczka jezyna. Pycha kwasny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

przez przeziębienie i dwóch grzanych piwach poszłam spac o 19 i efekt taki że wstałam o 4 dzisiaj :/
siedzę i męczę wzrok by chociaz za godzinę wrócic znów spac.......

Napisane przez sabinkasob

Na pewno i na Ciebie przyjdzie pora

[Iwoka]

Napisane przez maartini92

Iwonka jak Ci idzie oglądanie Pauliny?

Jestem na 71 odcinku

Obudziłam się dzisiaj z dupnie opuchniętą połową twarzy. Trzeba szukać dentysty

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Iwoka

Jestem na 71 odcinku

Obudziłam się dzisiaj z dupnie opuchniętą połową twarzy. Trzeba szukać dentysty

Uu ząb cie boli? :/

Kurde ale listopad dzis, mglisto, paskudnie. Zrobilam kawe na pocieszenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martullenka]

Oj tak mgla straszna. Powoli biore sie za kurczaka

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka