Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[Kala713]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88118404]Pierwsze słyszę, zaraz poszukam
Musze uważać przy zdejmowaniu, jak mam dłuższe paznokcie, takie urządzenie rozwiązałoby moj pps



Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

o widzisz a ja mam zupełnie odwrotnie,sto razy lepiej mi ubierać mając długie paznokcie bo układam sobie soczewkę na paznokciu i ciach do oka,teraz mi się akurat złamał paznokieć,którym zawsze zakładam soczewki i mam problem.
(tzn może nie problem bo teraz po prostu układam soczewkę na kolejnym paznokciu)

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Kala713

o widzisz a ja mam zupełnie odwrotnie,sto razy lepiej mi ubierać mając długie paznokcie bo układam sobie soczewkę na paznokciu i ciach do oka,teraz mi się akurat złamał paznokieć,którym zawsze zakładam soczewki i mam problem.

(tzn może nie problem bo teraz po prostu układam soczewkę na kolejnym paznokciu)

do zakładania dlugie paznokcie są super, robie tak samo- układam soczewkę na paznokciu. Gorzej ze zdejmowaniem paznokcie jednak przeszkadzają. Znlazlam ta przyssawkę, zamówię , mój pps rozwiązany

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Kala713]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88118499] do zakładania dlugie paznokcie są super, robie tak samo- układam soczewkę na paznokciu. Gorzej ze zdejmowaniem paznokcie jednak przeszkadzają. Znlazlam ta przyssawkę, zamówię , mój pps rozwiązany

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

pokaż,proszę jak to wygląda tak z ciekawości

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Kala713

pokaż,proszę jak to wygląda tak z ciekawości

https://www.bol.com/nl/p/contactlenz...oaAnNfEALw_wcB

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Nette

Okazuje się, że istnieją gumowane szczypce (pod soczewki miękkie) i przysswaki (pod twarde). Musiałabym mieć ręce uwalane smarem i bez możliwości domycia, żeby sobie cos takiego w oko włożyć. Ale podobno niektórzy bardzo poszukują.

Nawet przy takich okolicznosciach nie skusilabym sie.

[effcia82]

Kilka razy tak przyssała mi się soczewka, że myślałam że jej nie ściągnę, raz wyjęłam w kawałkach ale to jednodzienne były.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88118507]https://www.bol.com/nl/p/contactlenz...oaAnNfEALw_wcB

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

kojarzy mi się to z gumową pałką

[stotek]

Napisane przez effcia82

Kilka razy tak przyssała mi się soczewka, że myślałam że jej nie ściągnę, raz wyjęłam w kawałkach ale to jednodzienne były.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mi się to zdarzyło, dramat.
Ja sobie zrobiłam ostatnio test różnych soczewek i najlepiej mi się sprawdziły Pure Vision 2, miesięczne. Pracuje w dość dużym zapyleniu + dużo jeżdżę autem i tylko one dają mi komfort na cały dzień. Przy innych tylko marzę o powrocie do domu i zdjęciu ich mam jeszcze parę firm do przetestowania, może za jakiś czas powtórzę akcję. Kiedyś bardzo też lubiłam Soflens, ale gdzieś z biegiem ta moja sympatia do nich zniknęła na studiach były bardzo ok, teraz już nie dają rady, ale tak sobie myślę, że największy problem jest u mnie z tym zapyleniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Tak a propos tych szczypiec i przysswek do soczewek, to zostałam "szczęśliwą" posiadaczką tych pierwszych. Były w takim całkiem fajnym zestawie "podróżnym": małe pudełko z lusterkiem wewnątrz (nieco większe od typwej puderniczki), wewnątrz pojemnik za soczewki, te szczypce (lub przyssawka, w zależności od zestawu) oraz mikrobutelka na płyn, do uzupełniania, taka na 2-3 razy (zwłaszcza przy płynie bez pocierania), do tego z wyciąganą końcówką dzięki której można płyn dozować na krople (czasem używam do nawilżenia oka, więc super sprawa).
Pierwszy raz trafiłam na taki super praktyczny gadżet - do tej pory kupowałam szkła głównie w Fielmannie, tam takich cudów nie ma. Na/w szkłach.com są.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez stotek

Tez mi się to zdarzyło, dramat.
Ja sobie zrobiłam ostatnio test różnych soczewek i najlepiej mi się sprawdziły Pure Vision 2, miesięczne. Pracuje w dość dużym zapyleniu + dużo jeżdżę autem i tylko one dają mi komfort na cały dzień. Przy innych tylko marzę o powrocie do domu i zdjęciu ich mam jeszcze parę firm do przetestowania, może za jakiś czas powtórzę akcję. Kiedyś bardzo też lubiłam Soflens, ale gdzieś z biegiem ta moja sympatia do nich zniknęła na studiach były bardzo ok, teraz już nie dają rady, ale tak sobie myślę, że największy problem jest u mnie z tym zapyleniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy dużym zapyleniu trzeba często wymieniać soczewki, bo pył / kurz wbija się z soczewkę i czyszczenie tego wszystkiego nie usuwa.
Przy zapyleniu dobre są też okulary, nawet zerówki, żeby nie wiało pyłem w oczy.
Ja tak mam z rowerem, wtedy zapylenie jest bardziej odczuwalne - jeżdżę w przeciwsłonecznych, a wieczorem w ochronnych, tylko po to, żeby mi wiatr nie pchał kurzu do oczu.

[syyyyyylwia]

Zdejmujecie soczewki tak jakby szczypiąc je dwoma palcami? Brrrr, tego bym nigdy nie zrobiła, a 10 lat nosiłam. Zsunięcie opuszkiem do wewn kacika i gotowe bez szczypania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Napisane przez syyyyyylwia

Zdejmujecie soczewki tak jakby szczypiąc je dwoma palcami? Brrrr, tego bym nigdy nie zrobiła, a 10 lat nosiłam. Zsunięcie opuszkiem do wewn kacika i gotowe bez szczypania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczypie się przecież soczewkę, a nie oko.

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

A, makijaż: przed założeniem czy po?
U mnie po. Również: po wymruganiu ewentualnych zaprószonych cieni, lekkim przemyciu oka oraz dobrym dosuszeniu maskary.

[kasztanka3]

Napisane przez syyyyyylwia

Zdejmujecie soczewki tak jakby szczypiąc je dwoma palcami? Brrrr, tego bym nigdy nie zrobiła, a 10 lat nosiłam. Zsunięcie opuszkiem do wewn kacika i gotowe bez szczypania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie tak zdejmuje soczewki juz ponad 20 lat.

A co do makijazu, to zasada "najpierw soczewki, potem makijaz" - najpierw zakladam soczewki, a potem robie makijaz, a wieczorem najpierw je sciagam, a potem zmywam makijaz i normalnie myje twarz.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez syyyyyylwia

Zdejmujecie soczewki tak jakby szczypiąc je dwoma palcami? Brrrr, tego bym nigdy nie zrobiła, a 10 lat nosiłam. Zsunięcie opuszkiem do wewn kacika i gotowe bez szczypania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie wiedziałam ,za tak mozna, dziś wieczorem sprobuje

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Rysia16]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88119650]nie wiedziałam ,za tak mozna, dziś wieczorem sprobuje

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Również nie znam tej metody, ja zazwyczaj ścigam po prostu w dół. Od niedawna dopiero noszę soczewki, jednodniowe i nie codziennie.
Od 7-8 roku życia nosiłam okulary, i faktycznie poczułam różnicę choćby jeżdżąc rowerem. Pierwszy raz przeżyłam, co to znaczy mieć muszkę w oku
Ale soczewki które mam, średnio mi odpowiadają, czuję takie delikatne uwieranie. Z początku myślałam, że to przez zakładanie, bo tu mi się coś zagięło, musiałam naprostować, albo coś innego. Z czasem jak nabrałam wprawy, dalej odczuwam lekki dyskomfort. Nie wiem, czy tak ma być? Że zawsze coś tam w oku wyczuwamy? Mam SofLens od Bausch&Lomb.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez kasztanka3

Wlasnie tak zdejmuje soczewki juz ponad 20 lat.



A co do makijazu, to zasada "najpierw soczewki, potem makijaz" - najpierw zakladam soczewki, a potem robie makijaz, a wieczorem najpierw je sciagam, a potem zmywam makijaz i normalnie myje twarz.

Dokładnie tak mnie uczył optometrysta - i ściągania, i kolejności.
Łapię soczewkę palcami dopiero, jak już jest w kąciku i wystaje.

Napisane przez Rysia16

Ale soczewki które mam, średnio mi odpowiadają, czuję takie delikatne uwieranie. Z początku myślałam, że to przez zakładanie, bo tu mi się coś zagięło, musiałam naprostować, albo coś innego. Z czasem jak nabrałam wprawy, dalej odczuwam lekki dyskomfort. Nie wiem, czy tak ma być? Że zawsze coś tam w oku wyczuwamy? Mam SofLens od Bausch&Lomb.

Miałam tak z pierwszymi, które testowałam, po jakimś czasie stale jedną czułam. Używałam kropli, wyjmowałam i płukałam płynem i po chwili dalej to samo. Optometrysta dał wtedy do wypróbowania inne i w tych innych już jest ok. Każdemu mogą odpowiadać różne.
W jednodniowych za to było gorzej, ale tylko jedne sprawdzałam.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez kasztanka3

Wlasnie tak zdejmuje soczewki juz ponad 20 lat.



A co do makijazu, to zasada "najpierw soczewki, potem makijaz" - najpierw zakladam soczewki, a potem robie makijaz, a wieczorem najpierw je sciagam, a potem zmywam makijaz i normalnie myje twarz.

Rano robie rak samo, ale wieczorem- odwrotnie, demakijaż i prysznic kolo 21, dopiero kiedy kładę się spać zdejmuje soczewki- ok polnocy.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Regista]

Mój ppś: zawsze, ale to zawsze, kiedy już śni mi się coś naprawdę fajnego, a rzadko cokolwiek mi się śni, to w najlepszym momencie coś mnie musi obudzić Nagły hałas, ktoś coś ode mnie chce, albo mnie się chce - siku

[j_fly]

Mój ppś, to osoby, które na Wizażu nie uznają interpunkcji. Wiem, nie można nikomu zwrócić uwagi na coś takiego, ale wkurza mnie to niesamowicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VI4]

Napisane przez Rysia16

Również nie znam tej metody, ja zazwyczaj ścigam po prostu w dół. Od niedawna dopiero noszę soczewki, jednodniowe i nie codziennie.
Od 7-8 roku życia nosiłam okulary, i faktycznie poczułam różnicę choćby jeżdżąc rowerem. Pierwszy raz przeżyłam, co to znaczy mieć muszkę w oku
Ale soczewki które mam, średnio mi odpowiadają, czuję takie delikatne uwieranie. Z początku myślałam, że to przez zakładanie, bo tu mi się coś zagięło, musiałam naprostować, albo coś innego. Z czasem jak nabrałam wprawy, dalej odczuwam lekki dyskomfort. Nie wiem, czy tak ma być? Że zawsze coś tam w oku wyczuwamy? Mam SofLens od Bausch&Lomb.

na rower polecam okulary - po pierwszej muszce w oku, jak jeździłam na rolkach, a wyjąć ją mogłam dopiero po kilku kilometrach - nie wsiadam ani na rower, ani na rolki bez okularów. Zwykłe najtańsze z decathlonu za chyba 25pln i ryzyko muchy w oku znacznie maleje

[melkmeisje]

Napisane przez j_fly

Mój ppś, to osoby, które na Wizażu nie uznają interpunkcji. Wiem, nie można nikomu zwrócić uwagi na coś takiego, ale wkurza mnie to niesamowicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na podforum perfumowym byla kiedys taka gwiazda (moze jeszcze jest), ktora nie uznawala kropek i twierdzila, ze przeciez oddziela zdania wielkimi literami, wiec to przeciez powinno wystarczyc

[j_fly]

Napisane przez melkmeisje

Na podforum perfumowym byla kiedys taka gwiazda (moze jeszcze jest), ktora nie uznawala kropek i twierdzila, ze przeciez oddziela zdania wielkimi literami, wiec to przeciez powinno wystarczyc

Chyba dobrze, że tam nie dotarłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shevya]

PPŚ z teraz: mam okres i leżę i zdycham. Przy drzwiach czeka paczka, którą muszę zanieść do sklepu znajdującego się 3 minuty od domu, a na stole jest ta, która do mnie dziś przyszła. Dwa piętra i kilkaset metrów do przejścia, nie ma mowy. Nie ustawiłam na YT automatycznego odtwarzania i teraz nie chce mi się nawet wstać, podejść do biurka z laptopem i klinąć play. I tak sobie leżę w ciszy i jestem ziemniakiem.

Napisane przez j_fly

Mój ppś, to osoby, które na Wizażu nie uznają interpunkcji. Wiem, nie można nikomu zwrócić uwagi na coś takiego, ale wkurza mnie to niesamowicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

+1
Nie rozumiem w ogóle, jak można nie szanować języka - zwłaszcza ojczystego. Boli mnie to. Ja byłabym bardzo wdzięczna, gdyby ktoś zwrócił mi uwagę na jakiś popełniony błąd, bo wstyd by mi było kaleczyć własny język. Mam wrażenie, że naród się cofa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez melkmeisje

Na podforum perfumowym byla kiedys taka gwiazda (moze jeszcze jest), ktora nie uznawala kropek i twierdzila, ze przeciez oddziela zdania wielkimi literami, wiec to przeciez powinno wystarczyc

JaWidujęNaFbOsobyKtórePis ząKomentarzeWtakiSposóbIn ieMamPojęciaDlaczegoToRob iąPrzecieżLiczbaZnakówWko mentarzuJestNiemalNieogra niczona

Ja pamiętam czasy, kiedy tak się pisało smsy, żeby zaoszczędzić na spacjach bo smsy były drogie, ale to już nie te czasy

[melkmeisje]

Napisane przez Finlora

JaWidujęNaFbOsobyKtórePis ząKomentarzeWtakiSposóbIn ieMamPojęciaDlaczegoToRob iąPrzecieżLiczbaZnakówWko mentarzuJestNiemalNieogra niczona

Ja pamiętam czasy, kiedy tak się pisało smsy, żeby zaoszczędzić na spacjach bo smsy były drogie, ale to już nie te czasy

Haha faktycznie kiedys tak sie pisalo

Ona pisala tak Bez kropek Oddzielala zdania wielkimi literami Spacje niby tez byly Ale kropek brakowalo

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

JaWidujęNaFbOsobyKtórePis ząKomentarzeWtakiSposóbIn ieMamPojęciaDlaczegoToRob iąPrzecieżLiczbaZnakówWko mentarzuJestNiemalNieogra niczona

Ja pamiętam czasy, kiedy tak się pisało smsy, żeby zaoszczędzić na spacjach bo smsy były drogie, ale to już nie te czasy

Ile to bylo lat temu, jakos tak sentymentalnie sie zrobilo tutaj

[Finlora]

Napisane przez melkmeisje

Haha faktycznie kiedys tak sie pisalo

Ona pisala tak Bez kropek Oddzielala zdania wielkimi literami Spacje niby tez byly Ale kropek brakowalo

A przecinki?

[melkmeisje]

Napisane przez Finlora

A przecinki?

Po co komu przecinki Jak sa wielkie litery Chyba tak tez jest zrozumiale Nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma Po co w ogole uzywac przecinkow

[brandie]

Napisane przez Shevya

PPŚ z teraz: mam okres i leżę i zdycham. Przy drzwiach czeka paczka, którą muszę zanieść do sklepu znajdującego się 3 minuty od domu, a na stole jest ta, która do mnie dziś przyszła. Dwa piętra i kilkaset metrów do przejścia, nie ma mowy. Nie ustawiłam na YT automatycznego odtwarzania i teraz nie chce mi się nawet wstać, podejść do biurka z laptopem i klinąć play. I tak sobie leżę w ciszy i jestem ziemniakiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem w podobnej sytuacji, mam okres, leżę w łóżku, zjadłabym coś, ale nie chce mi się iść do kuchni za ścianą Nie wiem jak dam radę wyjść z psem współlokatorki, do tego mam paczkę w paczkomacie

[Finlora]

Napisane przez melkmeisje

Po co komu przecinki Jak sa wielkie litery Chyba tak tez jest zrozumiale Nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma Po co w ogole uzywac przecinkow

Po co przecinki?

Załącznik 7726921

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Finlora

Po co przecinki?

Załącznik 7726921

dobre!!

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Finlora

JaWidujęNaFbOsobyKtórePis ząKomentarzeWtakiSposóbIn ieMamPojęciaDlaczegoToRob iąPrzecieżLiczbaZnakówWko mentarzuJestNiemalNieogra niczona

Ja pamiętam czasy, kiedy tak się pisało smsy, żeby zaoszczędzić na spacjach bo smsy były drogie, ale to już nie te czasy

tak, tak!!

nie czytam postow bez interpuncji, z bledami ortograficznymi