Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)

[kasia1361]

Witaj Kathi ,synek cudny.
dziewczyny ale miałam dziś nocke .
Igor przepłakał pół nocy ,pierońskie zęby,
zasnął ze mną w łózku dopiero koło 4 nad ranem
Smarowałam dziąsełka ,dałam nawet czopek i nic.
Połołyłam sobie go na brzuchu i tak usnął
Nie wiem co bedzie dziś w nocy,teraz juz śpi i jeden i drugi.
Alabamo strasznie cierpią te nasze dzieci przy tym ząbkowaniu.
Ja tez byłam juz kilka razy na solarium,i coś tam troszke widac .
Najtrudniej mam opalic nogi,a na tym zalezy mi najbardziej
Pozdrawiam i życze spokojnej nocki
ogromniaste buziole dla wszystkich dzieci.

[lucky blue rose]

witamy serdecznie Kathi Ciebie i imiennika mojego synka
Maks dzis po raz pierwszy sam wstał w łóżeczku HURRAAA!!! a później po raz pierwszy sam usiadł HURRRAAA!!! można pomyslec że dzis świeto edukacji hahaha
jak tam małe niejadki??

[monka23]

Alabama trzymaj sie zabki wmkoncu urosna i bedzie spokoj .Ty ruszylas z fitnesem a ja sie objadam haha chyba spoczelam za bardzo na laurach Ale biore sie znowu i za 113 dni mo maly ma rok a ja wtedy koncze z odchudzaniem haha .A jak cwiczysz to w domu? a uzywasz do tego jakis obciazen na nogi naprzyklad?

Kasia no nocka nie zafajna nie ma co sie oszukiwac , trzeba przetrwac Tez cos ostanio mamy dziwne nocki ale daje rady A wczoraj franca mala przebudzila sie przebralam pampersa nawet nie sieglam po drugiego a on mi sie zlal haha no myslam ze mu dupke przeszlifuje hehe jakby z 1 s nie mogl sikac szybciej Musialm go przebrac i posciel .Przydalo by sie jedna strone materacy wyprac.

Lucky no ale ci sie Maxiu rozkreca hehe .Fajnie jest jak sie na to patrzy .Jak maluchy cos robia po raz pierwszy

U nas jedzonko okey obiadek w barze zjadl hehe w domu nie chcial wrocilismy podjadl lososia z broulami i milki waya wszamal mleko dopil ponad stowe i chrapie Ciekawe jak dlugo

[kasia1361]

Monka takie nasze zycie ,niestety.
Trzeba wytrwac ,gratuluje postępów maluszków
mój to wspina sie na kanape na fotel,wszędzie noge zadziera.
Jak sie uda to sie wdrapuje skubany.
Czasami mam wrazenie ,ze ma owsiki,nie usiedzi zbyt długo w jednym miejscu.
A i coraz częsciej puszcza sie mebli i stoi sam przez chwilke .
Igor dziś strajkował z jedzeniem,nie chciał niczego tylko mleko.

[Doridee]

Kathi witaj Maks bombowy

Kasiu miałam identyczną noc parę dni temu, też nie spałam do 4.00 w końcu Ala usnęła na moim brzuchu... Myślę, że to te pierońskie zęby

U nas z jedzeniem dziś wyjątkowo dobrze, Ala obżerała sie cały dzień O 5.00 zjadła 240ml kaszy, o 10.00 wciągnęła dwie kromy chleba z wędlinką i musem owocowym, później odwiedziliśmy koleżankę która ma rocznego synka i objadła go z kaszki Hipp (ze słoiczka - 190g), ok.1700 obiadek i o 19.30 całą butlę kaszy Chyba dziewczyna nadrabia bo rzadko się zdarza żeby tyle jadła Musze jutro obadać jej dziąsła, może mamy nowe ząbki

Melduję, że zaliczyłam dziś pierwsze zajęcia stepu i przyznam, ze dawno nikt mi nie dał takiego wycisku Obawiam się, że bez zakwasów sie nie obejdzie, jutro nie wstanę z łóżka
Zmykam spać - dobranoc wszystkim

[monka23]

Kasia ty pytalas cos o przetluszczanie sie wlosow ja ci nic nie doradze bo ja codziennie myje wiec nie wiem czy mi sie przetluszczaja hahaMoze wybierz sie do dobego fryzjera i niech ci doradzi szampon albo jakies plukanki w domu rob doowymi sposobami :Nie wiem jak dzialaj nigdy nie sprawdzalm
Szał(wi)owa płukanka do wosów tłustych u nasady
Weź:
*6-8 listków świeżej szałwii (lub dwie torebki herbatki z szałwii) *buteleczkę olejku szałwiowego (wykorzystasz 3-4 krople)
Listki lub torebki z szałwią zalej wrzątkiem (1/2 litra) i zaparzaj 5 minut. Umyte włosy wypłucz czystą wodą, a na koniec - przestudzonym naparem z dodatkiem olejku, masując skórę głowy

Włosy nie będą się przetłuszczać, jeśli systematycznie będziemy je płukać w płukance z mięty i pokrzywy. Płukankę należy przygotować mieszając po łyżce suchej pokrzywy i mięty i zalewając je wrzątkiem. Po odcedzeniu tym płynem spłukujemy mokrą głowę.


Moj maly na brzuchy spi dziubek w koncu sam zalapal hehe tak to na plecach i plecach .

[Doridee]

aaa miałam jeszcze napisać pare słów o nocniczku Nie wiem czy już sadzacie dzieciaczki ale według mnie to najlepszy moment na oswajanie dziecka i przyzwyczajanie. Ja sadzam Alę codziennie rano po przebudzeniu i zawsze jest siusiu i kupka Zauważyłam, ze ona woli załatwiać sie do nocnika Dziś po południu przy zmianie pampersa też ją posadziłam i znowy strzeliła wielkie kupsko Nie wiem czy już kojarzy nocnik z załatwianiem ale na pewno jest jej łatwiej tak kupkać

[gosiula]

doridee- gratuluje wysiłku ,ja mam lenia ,niestety,ale chyba trzeba coś z tym zrobić .
Mam fitness w pracy ale nie chce mi się jeździź . Za to otworzyli u mnie w miescie nową siłownie tylko dla babeczek ,wiec myślę ,ze zażyczę sobie od męża na urodziny karnet na dwa miesiące .I jak już będzie zapłacone to szkoda mi będzie marnować kasę i nie chodzić .

Moja klucha dziś w nocy najadła się mleczka z butli i spała do rana ,moze pomału jakoś ja przekonam ,ze mama tez moze sie wyspać ( tata karmil w nocy).

Wczoraj bidulka obgryzała stół w pokoju i zaczepiła ornym zamkiem ,krew polała sie straszna ,ale na szczescie nic się nie stało.
Tylko ,ze mocno ją bolała bo nie próbowała nawet dziś rano ogryzać łóżeczka., co robi nagminnie.

A my za dwa i pół tygodnia płyniemy na spływ Krutynią ,co roku organizowany u mnie w firmie. W tamtym roku byam juz w duzej ciązy ,szkoda mi tylko ,ze niechcący zdjjęcia mi sie zresetowały wszystkie.

[gosiula]

halo ,jest tu kto ,ratujcie znudzonego człowieka ,ktory nie ma co robić w pracy

[Daria&Grześ]

Cześć, Babeczki!
U mnie z ćwiczeniami kiepsko. Nie umiem wyrobić się z czasem . Zauważyłam, że przybieram powoli na wadze. Chyba dlatego, że mniej karmię piersią...
Grześ dał się wczoraj oszukać i wypił wieczorem, już na śpiąco mleko z butli. No ale i tak potem pobudki co dwie-trzy godziny i koniec i kropka.
Górne jedynki lada moment mu się przebiją, już ma takie dwie poprzecznie białe kreski, widać, jakie napięte ma te biedne dziąsełka. Ale jest dzielny i daje radę.
Babcia Grzesia sadza regularnie na nocniczek i wczorj tylko raz zmieniała mu pieluszkę . Nie mogę jej tego psuć i też go wczoraj zaczęłam sadzać. Wyobraźcie sobie (ja trochę niedowierzałam) Grześ posadzony od razu się spina i robi, co trzeba! A po po wszystkim od razu z nocniczka wstaje! Czyli trochę kuma, o co chodzi
Doridee, ja rano nie zawsze zdążę, bo Grześ jak się obudzi, to po cichutku nawali kupsko i dopiero woła A budzi się 5.30-6.30...
Zmiany na skórze Grzesia zniknęły prawie bez śladu. Przestałam pić mleko. Smarujemy się dwa razy dziennie. Bierzemy Zyrtec. Jest ok.
No i zaczyna wreszcie łazić na czworaka, ale jeszcze bardzo niezdarnie...
Kathi i Maximilian - witajcie na forum! Ojeju, ile fotek! Max jest taki krąglutki, zupełnie jak mój Grześ. Pewnie też lubi zjeść... A minki robi wyborne Kathi, napisz coś więcej o maluszku, no i o sobie

[lucky blue rose]

Doridee, jak dałaś Ali ten chlebek? tak normalnie, kromeczkę o rączki?? i jak wędlinke pogryzła?? normalnie my to jacyś zapóznieni jesteśmy... z mnocniczkiem też, ale zazdroszcze musze coś z tym zrobić.
u nas wszystklo jest ok, mam tylko z Maksem maały problem jesli chodzi o zasypianie. on po prostu nie chce spac! jedynie na spacerze w wozku pospi i wieczorem przy butli najczesciej zasypia. ale na przyklad dzis nie poszlam na spacer bo dziwna ta pogoda ( wczoraj zmokłam jak kura) i mialam kłopot zeby zasną - wstał o 9 rano i dopiero przed chwilka zasnal po wczesniejszym męczeniu w foteliku, słuchaniu kołysanek, piciu soczku i jedzeniu biszkopta. zasnal oczywiscie mi na rekach ululany. no i wiem wiem - tak nie wolno, ale jak mam go nauczyc ze spanie jest super?? macie tez taki problem?? Monka, Ty chyba kiedys o tym pisalas?

buziaki w siniaki

[kasia1361]

Monka dzięki ,wybrubuje na moich włosach miksture.
Ja na nocnik jeszcze nie sadzałam Igora,chyba zaczne jak prawie wszystkie sadzacie.
Zobaczymy jak to u nas bedzie wyglądało.

[monka23]

Ale nocka do duy byla , obudzil sie po 12 i niechcial spac to wzielam go i ogladal zemna Narnie potem widze ze chce spac i godzina walki byla jeczal jakbym go ze skory obdzierala.Obudzil sie po 4 i to samo terorysta maly Niechcialo mu sie spac .Nocny marek mi rosnie hehe.
Daria dobrze ze juz z Grzesiem lepiej.
Lucky tez mam problem z usypianiem go teraz nie wiem co robic klade go i wyciagam klade i wyciagamaz zasnie Czasem wezme do lozka do siebie ale niechce zeby zabardzo sie przyzwyczail potemproblem .Nie wiem co ci doradzic przeczekac to , wieksze te juz smyki wiecej rowumia trzeba sobie jakos poukladac nowy schemat spania w koncu ich potrzeby tez juz sie zmieniaja. Nie moge myslec moze potem na cos wpadne i mi sie przypomni narazie laduje sie red bulami

Kasia zdaj relacje hehe

[Kathi75]

Dziekuje za komplementy i juz pisze o nas.
Maximilian przyszedl na swiat przez cesarskie ciecie po 12 godz naturalnego porodu( 9cm rozwarcia ,pekly wody plodowe,) Kluseczka nie chciala sie zsunac do kanalu rodnego i dzieki Bogu Urodzil sie z waga 4860g i 56 cm i gloweczka 37 cm w szpitalu w Wiedniu. Mial to byc porod w wodzie wiec nie mialam zadnego znieczulenia.
Poczatki byly straszne bo mial kolki karmie do dzis piersia mimo ze niektorzy mowili ze jak odstawie to mina kolki a i w nocy bedzie maly spal lepiej.
Obecnie Max ma 10880g i 75 cm wiec klocuszka niezlego wykarmilam. Podobnie jak inne dzieci nie sypia dobrze w nocy i czesto laduje u nas w lozku Ma 4 zabeczki siedzi od 6go m-ca ,pelza od wielkiejnocy, stoi tez sam przy meblach dyskutuje jak potrafi no i pokazuje paluszkiem czego chce . No i w dzien sypia mi 3 razy p 30 min. Chodzimy na kurs plywania dla zaawansowanych i Maxiula umie juz nureczki z mama dawac na razie nie cierpi plywania na plecach

Z tata Maxa poznalismy sie w Wiedniu ja pochodze z obrzezy Mazur on prawie z pomorza wiec nasze wycieczki do POlski to prawdziwe przedsiewziecie.
Jestesmy malzenstwem od dwoch lat prawie i niezle nam sie obecnie uklada po pomocy poradni rodzinnej( mialam depresyjke poporodowa i totalna awersje do sexu) Obecnie wychodzimy na prosta

No i to co najnowsze od wczoraj jestem znow bladynka (takim kurczaczkiem) bo rudy mi nie pasowal ale mialam to co chcialam . Teraz tylko pasemeczka w sobote i moge isc do ludzi
Alez sie rozpisalam

[kasia1361]

Monka nocka dzis mineła w miare spokojnie ,0 2 w nocy Igor sie obudził,to juz wziełam go do siebie zeby nie było powtórki.
obudził sie o 6 rano .
teraz mi marudzi bo spac chce,połozyłam do łózeczka to wstaje .
zmykam bo wyjec nie daje mi chwili spokoju.

[kasia1361]

Igor juz śpi ,zanim zasnął puścił pawia ,cała zawartosc żąłądka na mnie buuu,ach juz nie wiem co jest.
Jutro ide do lekarza .
No i dałam małemu czopek viburcol,mam nadzieje ze zadziała i bedzie spał spokojnie.
Kathi bardzo duzą wage Max miał przy urodzeniu,a i teraz niczego sobie wazy.

[monka23]

Kathi no duzy szkrabik ci sie urodzil i ladna wage ma teraz moj to nawet do 8 jeszcze nie dobila haha.Dobrze ze wyszlas z tej depresji a dlugo ona trwala ? i zaraz po porodzie mialas objawy czy po paru miesiacach?Tak z ciekawosci pytam.

Kasia moze zebole mu ida i taki nie spokojny i zwymiotowal , wczesniej dziewczyny pisaly ze dziecko przy zabkowaniu moze zwymiotowac .

U nas apetycik wraca i tz go frytkami karmi juz go opieprzylam ze malemu smietnik robi i przyzywczaja go do takiego zarcia bo to jedzeniem nazwac nie mozna.

Moja kolezanka dzis o 5 boli dostala i czekamy i czkeamy czy dzis urodzi jeszcze chyba w domu jest hehe a dzidzia juz miala byc w pniedzialek , juz sie doczekac nie moge zeby juz ja dzis trafilo .

A i co myslicie o nalesnikach daliscie uz waszym szkrabom? ja sobie mysle ze zrobilabym normalnie a potem zmielic hm? bo jak rozdrobnie to chyba maly nie da rady

[kasia1361]

wiem ,wiem ze pisałyście ,ze przy zabkowaniu moze zwracac.
Kacprowi ząbki wychodziły bezboleśnie mozna tak powiedziec,bez płaczu itd
Normalnie jestem zaskoczona ,ze Igor mi taką jazde funduje.
Taki grzeczniutki był.
Przed chwilką sie obudził,dałam smoka i śpi dalej,jutro napisze jaka nocka była
dobrze ze Sebastian jutro wraca,bo juz wysiadam ,zadeklarował sie ze w sobote on wstaje rano z małym a ja sie wyśpie.

[Alabama24]

Monka nie żadnych obciążników na razie nie używam, może potem jak już rozkręcę się w ćwiczeniach, ale lubię poćwiczyć z gumami. Oczywiście ćwiczę w domku i tylko rano, wtedy mam troche sił

Kasiu Tymcio też zasypiał ostatnio na moim brzuszku bidulek, dziś juz było liepiej, obyło się bez Viburcolu, za to niezłego stracha mi napędził, wział coś do buzi i zaczął się krztsić, dobrze, że Tż był w domu, bo ja tak spanikowałam, że masakra. No ale połknął to coś w końcu, mam nadzieje, że nic się nie będzie działo. A pół godziny później przyłapałam go na wybieraniu i pakowaniu do buźki ziemi z doniczki, muszę przestawić kwiatka koniecznie

Doridee przekonałaś mnie z tym nocnikiem wybiorę się w weekend do sklepu i kupię jakiś, zobaczymy czy Tymek już jest gotowy. Ala nieźle zajada a jak z piciem???

[Doridee]

Hej babeczki Jak ja lubię wieczory kiedy Ala już smacznie śpi i mam w końcu chwilę dla siebie Jednak zakwasów nie mam, moze pomogła wczorajsza gorąca kąpiel Dziś kupiłam sobie świetne spodnie do ćwiczeń - w życiu nie miałam na tyłku nic wygodniejszego Szkoda, że ten step tylko raz w tyg. o tej godzinie (20.30) Ale dobre i to - póki co jestem zachwycona

Daria no i ja sie zastanawiam czy Ala już kojarzy nocnik z załatwianiem ale zawsze jak ja posadzę to coś zrobi

Lucky ja jeszcze nie daje Ali rzeczy do samodzielnego jedzenia, zależy mi za bardzo aby jedzonko jednak trafiło do brzuszka a nie dookoła niej Z kromki chleba odcinam skórkę, smaruję masełkiem i kroję na kawałeczki na które kładę wędlinkę (specjalna dla dzieci lub jakąś inną chudą drobiową) lub smaruję taka kromkę musem owocowym, chlebek trochę mięknie a Ala wcina aż sie jej uszy trzęsą Jeżeli chodzi o spanie to mnie wręcz niepokoi to, że Ala sporo śpi.. Ok.5-6.00 rano budzi sie na jedzenie, biorę ja wtedy do łóżka, karmię i zostaje już z nami, śpimy sobie do ok. 7.30-8.00 Później ok 10-11.00 ucina sobie 30min. drzemkę, wstaje, je obiadek i idziemy na spacer na którym też śpi ok. godzinę. I czasem jeszcze ok 16-17.00 śpi ok 45 min. Na noc chodzi spać ok.21.00 i zazwyczaj spi spokojnie do rana Nie wiem ale wydaje mi się, ze jak na ten wiek to sporo śpi No ale są różne apetyty na jedzenie jak i na sen

Monka Kartal to nocny marek po mamusi Ale tak szczerze to nie zazdroszczę nocki, jeżeli to jednorazowy przypadek to nie ma co sie martwić, gorzej jak stanie sie to regułą.. Pytałaś o naleśniki - Ala akurat wczoraj spróbowała ode mnie trochę naleśnika z twarożkiem Gryzła sobie z całego i smakowało jej (ale dużo jej nie dałam bo to jednak smażenina) Można zrobić naleśniki bez tłuszczu i posmarować np. musem owocowym

Kathi duuży ten Twój syneczek Ja dziś zważyłam Alę i waży 8,5kg - piknie Dobrze, ze depresja minęła Ja początkowo też nie potrafiłam się pozbierać Trwało to jednak króciutko.

Kasiu daj znać jutro jak nocka i samopoczucie Igorka

Alabamo naprawdę zachęcam do nocnikowania Ja też podchodziłam do tego sceptycznie ale teściowa mi truła i truła no i w końcu kupiłam. Tylko na początku źle zrobiłam bo zdjęłam Ali pampersa i posadziłam gołą pupką - przestraszyła sie i zaczęła płakać. Pomyślałam, ze to jednak jeszcze za wcześnie... Ale za kilka dni przyjechała teściowa i zaczęłyśmy próby po raz kolejny. Najpierw sadzałyśmy Alę w ubraniu aby tylko chciała siedzieć (teściowa to nawet udawała, ze sama siada na nocniku aby Alę bardziej przekonać ) W każdym razie jak już Ala przyzwyczaiła sie do nocnika zaczęłyśmy zdejmować ubranie i nie uciekała, zabawiałyśmy ja przy tym i jakoś poszło Teraz jest super, Ala chętnie siada i od razu robi to co trzeba Ja ma dwa nocniki, z melodyjką i bez ale Ali chyba nie robi to różnicy. Ten grający trochę mnie denerwuje bo jak zrobi siku to gra aż sie ich nie wyleje a ja czasem czekam jeszcze na kupkę No i bywa ze niektóre dzieci dziwnie reagują na melodyjkę (tak było z córeczką siostry, zrobiła siku, zaczęło grać a ta zerwała sie na równe nogi). Każde dziecko jest inne
Ala pije tylko wodę i tylko ze zwykłej butelki z dziobkiem Ja tam jestem zadowolona

Ale sie rozpisałam Kto to będzie czytał

[monka23]

Kasia to w iedziele wyslij tz-a domnie hehe tez bym sie wyspala tak do poludnia haha.

Alabama no mi sie wydaje ze rano to najlepiej cwiczyc tez musze sie zmusic do wstawania porannego i smigac na silke .A jaka masz ziemie w donickzach moze mj maly tez polubi hehe i ie bede sie martwic ze nic nie je hehe ale agenta masz haha.

Doridee no wypracowanie zes szczelila ale nie bboj ja przeczytam haha innej opcji nie ma.Duzo Ala wazy ja myslam ze tak jak Kartal do 8 nie podbije a ty tu o 8, 5 piszesz .Czy ja wiem czy tak Ala duzo spi hmmm Kartal rano spi z 1 h po poludniu dobic moze d 3h ale nie zawsze ale z 2 h napewno i przetrzymuje go zeby o 17 nie spal i jakos idzie Juz chyba sie odzwyczail od tej drzemki o 17 czasem mu sie ziewnie to go zabawie itd.No mi sie tez wydaje ze to takie odchyly ma z tym przebudzeniem w nocy Duzy juz jest slyszy wszystko rozbudzi sie a pozatym to wina tz-a mowilam mu zeby w sylwka go nie budzil bo tai caly rok bezie i masz na zlosc przebudza sie po 12 haha.

[lucky blue rose]

coś dawno nie było żadnej rocznicy, nie przegapiłyśmy czegoś?? musze sprawdzić na pierwszej stronie

Maksiu zaczyna juz sobie wstawać i siada swobodnie ale... słuchajcie on dziś przespał 40 minut w ciągu całego dnia - wstał o 9, zasnąl ok 13 obudził się po 40 minutach i już basta. teraz spi od 20.30. co tu robić zeby więcej spał??

Alabama - lepiej wszystko z "parteru" pochowac - ja tez tak zrobiłam
biedne jestescie z tymi ząbkami, jak pomyśle sobie co to będzie jak Maksowi zaczną wychodzić to już sie boje... on cały czas bezzebny pewnie wyjda wszystkie na raz

Doridee - a tą szyneczke to Ala sobie pogryzła?? normalnie jestem w szoku, musze tez spróbować Maks robi takie rzeczy z czekoladka albo biszkoptem ale to coś zupełnie innego...

uciekam, bo mezus mnie poganiapapapa

[monka23]

Lucky dobrze prawisz kobitko wlasnie sprawdzilam stronke dla odswierzenia i dzis Grzes ktory szedl przez wies jest naszym SOLENIZANTEM haha duzo zdrowka i mnostwo pysznosci i pelno slodkosci dnia slonecznego i jak naj niej mokrego hehe

JA sie zalapalam a wy skladajcie jutro spoznione zyczonka .

A i wczorajsza solenizantka to Alex Milki ale cos ich dawno nie bylo.A i Miloszek pieszczoszek a Gosia Wieeeee juz o kogo chodzi Duzo zdrowka

Lucky ja dalam malemu plasterek z indyka ale wyplul chyba nie wiedzial jak sie za to zabrac.Ja znam dwa sposoby na spanie tabletki nasenne ale one odpadaja a drugo to przed spaniem powinno sie wypic szklanke cieplego mleka haha to tyle wiem .

Nawet nie wiedzialam ze sa takie specjalne dla takich malych dzieci.Czyli jakie? Widzialm tu takie niby dla dzieci z buzkami normalne plasterki i jakies usta sa tam oczka ale to sama chemia ogladalam program i mowili zeby tego nie dawac dzieciom O takie cos ci Doridee chodzi czy cu? Czy jakies inne sa tez?

[Kathi75]

ja jesli chodzi o wedlinke to ide za rada mojej pani doktor i gotuje miesko w calosci a potem kroje w plasterki nie ufam firmom robiacym rozne przetwory bo niestety zeby kielbaska trwala byla trzeba ja nafaszerowac to tym to tamtym ale nie wiem jak jest w Polsce moze kielbaska bardziej bio

lucky blue rose wspolczucia ja tez tak czasami mam ze spaniem Maxia mojego wiec Cie rozumiem

monka 23 depresja mnie dopadla po jakis dwoch m-cach. i jeszcze do tej pory chodze do psychologa tak zachowawczo

Skladam zyczenia te spoznione dla solenizantow i jubilatow wczorajszych no i na wszelki wypadek dzisiejszych jesli takowi sa

Alabama cierpliwosci z zabalami kiedys to sie skonczy Max tez nie mial lekko ale nie wiem czy wiecie ze bursztyn pomaga na bolaczki zabalkowe. Takie koraliki moczy sie kladzie na slonce i potem dzidzi na szyjke . W austrii wszystkie maluchy je nosza no a czy pomaga??? Na pewno pomaga mamie myslec ze robi wszystko zeby mniej bolalo

Buziaki sle i lece sie paowac na basen

[gosiula]

Serdecznosci dla Grzesia- 100 lat, 100 lat niech żyje nam.

wcięło mi cały post.
Kathi -skąd jesteś ,bo ja tez z Mazur .jak mówią niektórzy ze stoliy- czyli z giżycka.
myślałam ,że nikt mnie nie pobije z wagą dzidzi ,a jednak.... Moja klucha ważyła 4480 ,z tym ,ze ja miałam naturalny poród ( niestety) .ale fajnie jest wziąć takiego bobasa na ręce ,albo wykapać . Jest co potrzymać.
teraz też rozwija sie bardzo szybko , dawno juz raczkuje ,wstaje ,łazi przy meblach .
Jest bardzo silna. wazy na pewno ponad 10 kilo.

Niestety -tamta noc była niezła ,to dziś musiałam wstac w nocy i dac cyca.

[lucky blue rose]

100 lat dla Grzesia !!!! zdrówka i radości oraz wszelkiej pomyślności fajnej dziewczyny i takie tam hahaha

[kasia1361]

duzo zdrówka i uśmiechu na bużce dla Grzesia,100 lat!!
Nocka u nas dziś spokojna nie licząc jednej pobudki o 4 nad ranem.
Zgłodniał i sie obudził,wypił flache i spał jeszcze do 6.Nie wiem czy to viburcol,czy to ze przestawiłam łózeczko spowrotem na stare miejsce.
Mozliwe ze po przemeblowniu zle sie spało Igorowi.
Teraz łobuz śpi-)
Tez daje igorowi szynke,kupuje poledwice surową wędzoną z indyka.
przed Igorem nie musze ściągac wszystkiego z mebli,jak powiem ,ze nie wolno to odchodzi i nie rusza,a jak Kacper był mały to wszystko pościągałam ,mogłam powtarzac a on i tak nic z tego sobie nie robił.

[kasia1361]

Widze ,ze podczytuje nas nowa mamusia O_lenazapraszam dołacz do nas

[gosiula]

o Boże coś mi wlazło w szyje ,nie mogę się ruszać .
Jak to mówi asystentka - stres mi wlazł. wczoraj wyszłam tak umordowana przewracaniem papierów ,że wyjątkowo wzięłam tabletkę od bólu głowy ( unikam raczej z wiadomych względów).
jadę w niedzielę na giełdę do Olsztyna , czas sprzedać furmankę i kupić nową .

Przy okazji jakieś zakupki trzeba odwalić . Koniecznie potrzebuję nowych butków ,a w mojej dziurze nie ma nic godnego uwagi.

[monka23]

Moja funfela urodzila dziewczynke dla Kartala haha biedna sie dlugo meczyla ale w koncu po wszystkm jeszcze tylko lozysko no chyba ze juz po jeszcze nie wiem ile wazy wie ze jest SIUPEROWA haha jutro w odwiedzinki bujamy dzis niech sobie spi i odpoczywa .

U nas nocka czadowa powalczylam o spokoj tz z***ke dostal i maly wstal po 7 nakarmilam zboja poszlam na silke wrocilam a ten nie spal A mi sie tak chcialo spac , wpakowalam go do nas do lozka po 9 i przed 12 wstalismy hehe aLE I tak sie nie wyspalam .Teraz tez spi .

Kathi a sama na basen chodzisz czy malucha wzielas?Zebys za dlugo tych tabletek nie brala bo sie jeszcze uzwaleznisz trzymam kciuki zebys z tego wyszlaCo jak co ale depresja to nic dobrego.

Gosiula 10 kilo ale kluseczka

Kasia to Igorek dobry chlpczyk hehe a moj maly jak mowie nie wolno albo zostaw itakie tam to opatrzy zrobi szyderczy usmieszek i sruuuu dalej robi swoje i rekami macha jak biegne do niego zeby cos zostawil.Mi sie wydaje ze jednak jak jest rodzenstwo to dzieciaki sa inne szybciej sie rozwijaja szybciej fizycznie i intelektualnie .

Zapraszma na kafunie i na praaaaaaaaaasowanie haha