Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

[linijka]

TOOLOS STO LAT!
Oj jak ja bym chciała mieć 23 lata
Śliczne dziewczynki i chłopców mamy w naszym wątku


Moje małe też fiksuje ze spaniem, już nie wiem jak sie nazywam ze zmęczenia. W nocy pobudki co chwilę, biore go do łóżka, a wtedy się wierci i nie śpi. Zanoszę do pokoiku, to płacze Jejku, jak ja bym chciała przespać jedną noc, calutką oj marzy mi sie tak. W dzień dwie drzemki po ok 40 minut, a do tej pory to były nawet do dwóch godzin. A marudzi, łazi, ściąga wszystko, przewraca się, a spać nie będzie

No to sobie ponarzekałam, przepraszam, że tak nudzę

[Tysiak7]

hej
Toolos spoźnione w takim razie ale najszczerwsze życzenia , jak czytałam twój post to mi sie ryczeć chciało, chyba nie ma piękniejszego prezentu " mama" ale będziesz miała co wspominać całe życie tak 1 prezent uodzinowy od syna toolos synek podobny to mamusi tylko kolor oczu inny
Moja lalka tez dziwacznie śpi ale chyba lepiej niż dawnej, wierci sie tylko strasznie i właźi pod moją kołdre w nocy , wije się, wije jak wąż i coraz bliżej mamy że ja nad ranem na samym skrawku brzegu, a łózku szerokie na 180 cm , no i pobudki standard 6.00 albo wcześniej, gdzie są te dzieci to śpia z rodzicami do 8 albo 9 rano ... to tylko w telewizji chyba

[kiciamała]

Toolos, wszystkiego naj naj naj
Oli zdolniacha, sliczny prezent dla mamusi

Tysia drugie zdjecie Werki boskie, wyglada jak by sie modliła- co by mleczka mamusi nie brakło nigdy

Ja nadal nie doszłam do siebie. W domu bajzel i dosprzatac sie nie moge. Ale do następnego wyjazdu może mi sie uda . Pakowanie jakos mi wychodzi ale rozpakowywanie to juz wcale.
Pogode mamy dzis bajeczną żarówa jak nie wiem

Dajecie herbatki do picia? Ja chyba przeprosze sie z butelka. Mała nie chce pić z butelki ale idą upały i nie bede cyca na zakręcie wyciagać żeby dać pić.
Jak się nie nauczy to nie wiem co zrobie
Siedzenie przestało być dla niej atrakcyjne i zaczyna prostować nogi do stania. Coś mi się wydaje że raczkowania nie bedzie.
Slini się jak potwór 10 kaftaników dziennie mi idzie.
Spanie podobne wyglda, sama nie wiem czy to jawa czy sen.

Włosy w Polsce podciełam i zrobiłam pasemka. Zostało mi trzy na krzyż ale blad. Kuzynka poleciła mi Neril Garniera tonik do wcierania, ponoć oki tu w KWC są recenzje.Może w końu wybiore się i kupie zanim te trzy ostatnie mi wypadną.

No znikam bo małe jest już w kolorze

[Tysiak7]

Napisane przez kiciamała

Dajecie herbatki do picia? Ja chyba przeprosze sie z butelka. Mała nie chce pić z butelki ale idą upały i nie bede cyca na zakręcie wyciagać żeby dać pić.
.........

Moja pijała herbatki z Hippa a teraz częściej bobo fruty te od 4 miesiaca, jest chyba 4 rodzaje bo tak smakują ze dałaby sie za nie zabić Herbatki daje nadal ale jak mi się przypomni, przerobiłyśmy juz opakowanie hippa koperkową, uspokajająco były ok , teraz mam poprawiającą trawienie tez ok i na przeziębieni (kupiłam ostatnio) i wstrętnosci ... jej skład to anyż, mięta i coś tam jeszcze zapach ma odrzucający, pachnie jak Inhalol taki preparat do inhalacji, moze któraś zna , no ale chcialam dobrze mowie przeziębiona to jej kupie a tu masz
Kiciu twoja Paulinka ma niedlugo 6 miechów moze spróbujesz jej kupic kubek niekapka, chyba stosuje sie od 6 miesiąca nie wiem za bardzo, ale warto spróbować jak nie przepada za butelką
... a i ostatnio kupila moja siostra małej zamiast bobo fruta sok z bobo vita, i mała też nie chciala , bobo fruty są bardziej przecierowe i smakowo bardziej przypomniaja ten skład który pisze na butelce , a te z bobo vity (mieliśmy akurat Owoce leśne) było koloru herbatki i cholernie słodkie łeee

[kiciamała]

A co tu tak cicho?

Wczoraj zaliczyliśmy pierwsze lody, sezon upałów rozpoczęty.
Nic mi się nie chce, mała zdarła mnie z łóżka o 7 i bawiłyśmy się do 9.Teraz mamy zabawy w grupach ja z kawą a ona z misiami.

Tysia ja już tak troszke myślałam o tym niekapku, może faktycznie sie rozgladne za tym sprzetem.

[Ejva]

mYSZKA_80 te dziewczynki sa slodziutkie

Weekend byl upalny i sloneczny az mialam dosc, teraz poprosze o deszcz bo mi moje rzodkiewki, szczypiorki i groszki uschna

W ogole spedzilismy weekend u znajomych, ktorym sie dzidzius wlasnie urodzil. Tak patrze i patrze na malucha i mysle sobie - takie malenstwo musial chyba wazyc malutko. A jak zapytalam to okazalo sie ze 3.5 kg - tylo co moja Asienka Ale zabijcie mnie - ja nie pamietam zeby ona taka mala byla

A ja sie wlasnie mialam pytac kiedy dziecko zaczac uczyc pic z kubeczka - a tu odpowiedz prosto na lawe Chyba zatem zaopatrze sie w kubeczek.

Chcialam sie zapytac czy wymyslilyscie juz metode na spieranie tych wspanialych marchewkowych zupek z ciuszkow???

No i chyba powoli zajmiemy sie tematem krzesla (chyba ze juz przerobilyscie aja gapa przegapilam) Mysle ze pora mi juz kupic, ale nie wiem od czego zaczac, na co patrzec, jak najlepiej wybrac

[dziunia3105]

Ale mnie tu strasznie dawno nie było . Ale Tatinek przyleciał po 3,5 miesiąca więc cały czas cieszymy się sobą i Kubusiem . Jutro już wylatuje . Jak znajdę chwilkę to nadrobię zaległości w czytaniu. W sobotę robiliśmy chrzciny to wklejam parę zdjęć

[kiciamała]

Marchewe zapieram mydłem a potem w proszku namaczam i do pralindy. Czasem nie ma śladu a czasem plama .

Ejva a Ty już w pracy? Jak mała radzi sobie z nianią?

Krzesła juz częściowo były . Z tego co pamiętam jedne panie mają prezentowe drewniane, takie składane na stolik i krzesełko, a chyba Toolos zakupiła plastikowe z kółeczkami takie profesjonalne z tacką.
Ja przywiozłam z Polski od siostry krzesełko turystyczne z IKEi take za 50 złotych. Musze tylko dokupic szelki i zastanawiam sie nad tacką
coś podobnego znalazłam do tego co dziewczyny pokazywały
http://www.allegro.pl/item184422439_...ard_od_ss.html
http://www.allegro.pl/item185725540_..._wys_10zl.html
http://www.allegro.pl/item187978313_...eczeniem_.html
takie jest moje

[kiciamała]

Dziuniu ślicznie wyglądałaś . Kuba taki dorosły chłopaczek. Mąż przystojniacha.

A to ze jedziesz, nie bedzie znaczyć że już do nas nie zagladniesz, prawda?
Zycze szcześcia na nowej drodze życia. Bedziesz tęsknic za krajem ale bedziesz w końcu razem z tymi najwazniejszymi osobami w Twoim zyciu. Buziaki na droge.

[Tysiak7]

no nareszcie bo myślałam że wszyscy powymierali
... wiecie miło tak być w nieswoim wątku bo przerabiacie wszystko przedemna i ja ma gotowe odpowiedzi bo Wera kajtek jeszcze mały i krzesło czy cos jeszcze daleko przed nami
Dziuniu fotki sliczne , wiecie stwierdzam że tu same fajne laski są w tym wątku a jak fajne laski to i sami przystojni mężowie no i oczywiscie potomstwo - Kubuś prezentuje sie cudnie
Ejva co do plam z marchewek - u nas standardowo resztki bobo fruta są na każdy kaftaniku i śliniak nie pomaga bo Wera zawsze wymierzy tak żeby zrócić w tym miejscu gdzie go nie ma Ja trakuje brutalnie ACE, potem płukami kilka razy i na gotowanie, oczywiście rózne skutki są plamy zchodza na bank ...ale rownież kolorowe obszywki przybierają kolor biały , czasami cętkowany... tu wyżarło ACE tu nie ... ale innego sposobu nie znam
Próbowałam najpierw mydła, proszku namaczania ale

Widzę że za zachodnia granicą upały a u mnie d... niby słonecznie ale zimno, w nocy wczoraj było -3C Cały czas zamawiam ciepło od tatinka jest teraz w Hiszpani i tam kabina nagrzewa mu sie pod 40 C

[Bafi@Home]

Witajcie, prosze od piateckzu mnie tu nie beło i tylezescie naprodukowaly ze hoho.

No wlasnie paropos tych wlosiskow, ja na koniec miecha ide sciac te kudly myslalam o farbowaniu i pasemkach ale to moze pozniej - jak mi maja zostac 3 na krzyz to sobie podaruje to ryzyko.

Co do picia moja Klaudulka pije herbatki Hippa, i bobofruty - obowiazkowo musi byc cieple - zimnego nie toleruje - udało mi sie ja nauczyc pic herbate z butelki. W koncu, bo na poczatku smoczek z buteli traktowala jako zabawke, ktora memlala a herbata najczesciej wsiakala w koszulke z powodu dziury w brodzie.

U mnie narazie nie zapeszajac, mala spi jak susel w nocy z jedna pobudka w srodku nocy ostatnio jak zasnela o 21 tak wstala o 9 rano z dwoma pobudkami na karmienie o 1.55 i 7.05 - wiec dala matce pospac

Ostatnio doszlam do wniosku ze najlepsza oliwka z wszystkich ktore stosowalam to najzwyklejsza na swiecie BAMBINO - uczulenie w postaci takich chropowatych plackow w zgieciach raczek po tej dziadoskiej masci kortykosteroidowej ladnie jej schodzi wlasnie po smarowaniu ta oliwka.

TOOLOS spóźnione ale szczere 100 lat ojej kiedy ja mialam 23 lata juz zapomniałam

Tysiu, Ejvo, Myszko, Toolos, Dziuniu rewelacyjna photo session, dzieciaczki sa przesliczne a i mamusie Toolos i Dziunia reprezentuja sie ze hoho Jednym slowem musze przyznac ze nasze Dzieciaczki i rodzice dzieciaczkow to sami urodziwi ludzie - w koncu nasz wątek jest urodziwy

[Bafi@Home]

Tysiu ja mojej do butelki aventa kupilam ustnik silikonowy - wyglada jak ten w niekapku. Aledobry dla najmlodszych dzieci bo nie twardy i nie rani dziaselek.

[Carya]

Dziunia, Toolos, przez te fotki to ja w kompleksy wpadam Ślicznie wyglądacie

Kubek niekapek mamy zakupiony, zgodnie z wizażowymi poradami, Aventu trochę trwało zanim Marta załapała że to nie kolejna zabawka i że jak się ssie to płaskie to soczek leci a że soczki średnio jej smakują to i do ssania zapędu ni ma... więc na razie kubek spełnia rolę gryzaka
p.s. jeszcze najlepiej to jej chyba wchodzi ten soczek gerbera z jogurtem - może dlatego że paskudztwo w smaku jest nieprzeciętne Mój mąż stwierdził że smakuje jakby już go kiedyś ktoś pił

Krzesełko mamy, już prezentuję, ale dalej nie wiem ile półroczny maluch może w nim czasu spędzać... zwłaszcza że dzidzia się zsuwa i ma wtedy plecki w pałąk wygięte

Aaa, pochwalę się - kolejna noc "przewstawana" i przepłakana przy próbach odkładania do łóżeczka po karmieniu... Marta definitywnie zakończyła noc o 4.50 Padam na twarz... Męża trafił szlag

A, jeszcze mam pytanie... z jakich owoców mogę małej ugotować kisiel? Winogrona już można podawać? bo właśnie się nimi zażeram i nie wiem czy kilku nie zostawić na kisiel

[Myszka_80]

Mateczko kochana. Dziewczyny co wy robicie że tak slicznie wyglądacie?
Ja to jakis wybryk natury jestem (dlatego też nie pokazuje publicznie moich zdjęć, no chyba że ktoś na zmówienie chce coby koło cukru postawić żeby dzieci nie wyżerały). Włosiska ciagle się tłuszczą w okropnym tempie, siniaki pod oczami od ........ od małego bąbla ( widać to nawet na zdjęciach sprzed ponad 20 lat), ciągle jakieś pryszczaki wyskakują (stara baba i pryszcze) ziemista kolor skóry.
Wy mnie ale dołujecie.

Zanim pójde stryczek sobie ukręcić to jeszcze powiem że na plamy to przed praniem Vanish dajemy. Najczęściej wszystkie się spierają.
Kubek niekapek też mamy z Aventu. Emilka juz się z nim zaprzyjaźnia, więc może dość szybko uda nam się zrezygnować z butelek

Luuuuuuudzie ale mam dziś dzień lenistwa. Jak mi się nic nie chce, a tu kupa roboty czeka. Znacie może jakieś wolne krasnoludki do pomocy?

O proszę już słyszę głośnie "ej ej" z pokoiku dziewczynek, czyli Emilka skończyła drzemke.

[Ejva]

Myszko_80 oj nie Ty jedna zle wygladasz Dlatego wole swoich zdjec nie umieszczac. I tez mam ciagle pryszcze - a wszyscy mowili ze po pierwszym dziecku mi przejdzie - jak bym ich teraz dorwala tych wszystkich to nic tylko Zaraz po porodzie nawet nie bylo tak zle - ale od ostatniego czasu -uuuf moja broda i zuchwa to wieczne pobojowisko

Dzieki za rady pralnicze i krzeselkowe. Vanish u mnie sie nie sprawdzil moze tego wybielacza trza sprobowac?

Dziunia - ale masz przystojniaka a jaki faktycznie do Ciebie podobny

Do pracy wrocilam - niania sie sprawdza, widze ze chyba ma dryg do dzieci. Ale to dobrze dla mojej malej

[Carya]

Tak sobie zajrzałam na inne forum w poszukiwaniu "informacji żywnościowych" i czytam że dziewczyny podają 6miesięcznym dzieciom czekoladę, truskawki, pomarańcze, żurek, pomidorową kotlety, barszcz, kisiel z torebki... część tylko na spróbowanie a część jako nowe posiłki no ja sama nie wiem... znacie może jakieś fajne stronki z "rozkładem jedzonka"?
Bo np. banany są w soczkach od 6go miesiąca ale jako deserki od 10go czy 11go... więc nie wiem jakie owoce można dawać zmiksowane a jakie trzeba gotować żeby się nadawały (biorę pod uwagę tylko to co jest na opakowaniach dozwolone od 7go miesiąca)

[linijka]

Witam wieczorkiem!

Dziuniu ale fajna z Was rodzinka
Carya Martusia nieźle wygląda, w sensie, że kawał z niej baby

Co do jedzenia przez maluchy różności, to moja koleżanka trzymiesięcznemu dziecku daje pyry z sosem. Bo on tak lubi i je aż mu się uszy trzęsą. Normalnie zabić babolca!!!
Mój mały też się rwie do wszystkiego i spróbować daję różne rzeczy, ale bez przesady i nie wszystko.
Znalazłam fajną stronkę z przepisami dla maluchów http://www.gotowanie.wkl.pl/grp_przep.php?grp_prz=77

Niekapek mamy, ale Filip nie bardzo może załapać do czego ten wynalazek służy i tak jak butelką poprostu się bawi Do picia nadają się dalej tylko cycusie

Na plamy mam mydełko, które z resztą nazywa się "mydełko na plamy"

Krzesełko Filip chce rozwalić jak go wkładam, tak szaleje. Zapiera sie nóżkami o podnóżek i buja do tyłu. Ja nie wiem co z niego wyrośnie, ale już się boje

[Nita6]

a to nowa lampa w pokoju nicoli głowa to żarówka

[Carya]

Linijka, dzięki za stronkę, fajna jest, już sobie wybrałam kilka przepisów na pierwszy ogień
Z Marty faktycznie baba spora (chociaż babcia uparcie, nawet wbrew pediatrze, twierdzi że "taka chudziutka" ) no ale ma po kim być spora - ja mam 175cm wzrostu a tatuś 195cm

Krzesełko kupiliśmy w Marty ulubionym kolorze (zawsze wybiera zabawki żółte i pomarańczowe) z nadzieją że chętniej w nim będzie siedzieć, ale różnie z tą chęcią jest

Dziś była noc szkoleniowa - dłużej nie można było ciągnąć tego "terroru cyckowego" (bo chyba do tego już doszło) nad ranem już było lepiej ale teraz głowa boli mnie tak że nie mogę nią ruszać Tato wyniósł się do drugiego pokoju... Dziś powtórka - mam nadzieję że coś zapamiętała

[linijka]

Filip dla odmiany spal w nocy pięknie, ale za to obudzil sie z temperatura 38,3
Ciezki dzionek przed nami. o juz po drzemce

[Carya]

Linijka, znowu ząbek?

[Myszka_80]

Witam .
Widze dziewczyny że naprawde ciężko macie z tą cyckomanią. Aż sobie myśle że nawet miałam dobrze że Emilcie trzeba było dokarmiać z butelki tak długo aż wkońcu całkowicie na niej została.
Jako pocieszenie dodam, że syn mojej koleżanki też właśnie przechodzi depresję pocycową. ALE on ma 3 latka. Cycek traktował jak zabawke ( i to tylko zawsze jeden i ten sam cyc). Ona biedna wygląda tak jakby przez miesiąc conajmniej na tym jednym cycu nosiła jakiś obciążnik. Szmata z cyca została. Asymetria jej się wprowadziła do stanika.
Łoj dobrze że mamy flache . U nas też grawitacja mocno działa (jesli nie mam stanika), ale przynajmniej asymetrii nie ma .

[Bafi@Home]

Napisane przez Myszka_80

Witam .
Widze dziewczyny że naprawde ciężko macie z tą cyckomanią. Aż sobie myśle że nawet miałam dobrze że Emilcie trzeba było dokarmiać z butelki tak długo aż wkońcu całkowicie na niej została.
Jako pocieszenie dodam, że syn mojej koleżanki też właśnie przechodzi depresję pocycową. ALE on ma 3 latka. Cycek traktował jak zabawke ( i to tylko zawsze jeden i ten sam cyc). Ona biedna wygląda tak jakby przez miesiąc conajmniej na tym jednym cycu nosiła jakiś obciążnik. Szmata z cyca została. Asymetria jej się wprowadziła do stanika.
Łoj dobrze że mamy flache . U nas też grawitacja mocno działa (jesli nie mam stanika), ale przynajmniej asymetrii nie ma .

Oj Myszko z ta cyckomania to wiesz, jak kiedys mowiono ze dzieci karmione piersia potem sa uposlodzone umyslowo tak teraz cycek mamusi jest najlepszy na wszystko. Fakt widac ze to dobrze dziala na nasze maluchy, ale stan naszych cyckow pozostawia wiele do zyczenia. W moim przypadku moja "jamochlonka" upodobala sobie prawy cycek, pomimo natrulanej asymetrii zawsze ten byl wiekszy od lewego teraz jest wiekszy o caly jeden rozmiar. lewym mam mleka ok 5-7ml a w tym prawy ile mała zapragnie. Fakt ze wprowadzilam juz nowe potrawy, zupki gerbera i kaszka ryzowa na mleku to troche odciazam cycusia. Ale jakby nie bylo w dalszym ciagu jest eksploatowany.

A powiedzcie mi mamusie jak dlugo chcecie karmic piersia?

Kiedys slyszalam chyba w "kawie na sniadanie" jak sie jedna aktorka wypowiadala, ze karmila dziecko do 8 miesiecy i stwierdzila, ze ona calkiem poswiecic sie nie moze dla dziecka i tez chce sie dobrze czuc. Wiadomo piersi sluza do karmienia tak chce natura ale jakby nie bylo sa atrybutem naszej kobiecosci. Nie wspomne o innych skrajnosciach gdzie w Anglii jedna babka karmila dziecko do 17 roku zycia. Bo jej powiedzieli ze dzieki temu utrzyma nienaganaa sylwetke i jak sie oburzyla kiedy niania tego "17letniego dziecka" dala mu czekolade i byla nieszczesliwa ze "dziecko" odrzucilo piers. Dla mnie to jak skrajny debilizm....

[linijka]

Napisane przez Carya

Linijka, znowu ząbek?

Myślę, że tak, bo górne dziąsła są aż fioletowe i bardzo wrażliwe, ale chyba to jeszcze trochę potrwa, bo nie widać żeby jakiś konkretny ząbek gotował się do wyjścia
Młody usnął już trzeci raz dzisiaj ale śpi po 15 minut i jest taki biedny

Bafi ja myślę, że każda skrajnośc jest chora. Moim zdaniem matka która z góry zakłada, że karmić piersią nie będzie, bo szkoda jej biustu (pomijając te które biustem zarabiają ) wydaje mi się trochę egoistką. Tak samo taka, która za wszelką cene musi karmić, mimo, że dziecko ma np 5 lat (bo i takie znam) to też jakaś "nieteges". Mną w twj chwili targaja sprzeczne uczucia, bo z jednej strony cudowne chwile kiedy mały się przytula do cycusia i widzę jaki jest szczęśliwy, a z drugiej strony nocne tortury, których czasem mam serdecznie dosyć Ale ja mimo wszystko lubię karmić piersią i zawsze wszystkie koleżanki zachęcam, żeby chociaż spróbowały, a spodobać nie każdej się musi.
Chciałabym karmić do roku, ale jak takiego roczniaka potem odstawić cięzko to wiem, bo starszego karmiłam 1,5 roku i ciężko było. Dlatego pewnie wiele matek próbuje skończyć karmienie wcześniej, bo mniejszy ból
Cycki mam straszne ale jakoś to przeżyję chyba, choć kompleksy na tym punkcie mam ogromne i wycofałabym z telewizji wszystkie programy gdzie choćby głębszy dekold pokazują Ale co tam, lepszych mieć nie będę, bo "taka moja uroda" najwyżej strzelę sobie plastykę biustu i już.

[Nita6]

Dziewczyny jestem załamana za tydizen idę pracy i ciagle nie mam małej gdzie zostawić . moja mama jest po operacji barku i jedna reką unieruchomiona. Dzisiaj robie badanie kupki i bede musiala ja dać do panstwowego żlobka - prze......

Szkoda mi dziecka w takim żłobku - ale jakos bede musiala przeboleć te dwa miesiace poki nie otworza tego prywatnego.

[Bafi@Home]

Linjko, ja tez uwazam ze karmienie piersia to przyjemny moment do tych nocyu sie przyzywczailam. Naszczescie narazie Klaudia daje pospac w nocy wczorja jak nakarmilam ja o 21 (tj dokarmilam) bo wczesnia cycusia miala o 19.20 to do 4.00 dala pospac i sie obudzila na kolejnego cycusia

Ja nie wiem jak to bedzie u mnie, z racji ze pracuje dwa szkola. Nie zawsze da sie uzyc laktatora chociaz juz piersi przyzwyczailam ze oprzniane sa po 8 godzinach i juz tak nie szaleja. 2 tygdnie w niedziele mialy prawdziwy maraton, wiadomo na uczelni kibelki nie sa specjlanie dobrym miejscm i jak karmilam mala o 6 rano tak dopiero drugie oproznienie bylo o 21.30. Fakt ze wkladka i stanik przelany byl i bluzka mokra ... ale przezylam naszczescie nie skonczylo sie zadnym zapaleniem bo mala jak sie przyssala tak w 15 minut cycus byl mieciutki.

Ja gdzies czytalam ze ta asymetria po karmieniu w ciagu dwoch latach maleje i piersi "wracaja" do normalnosci. Wiadomo ale ich wyglad uwarunokowany jest genetycznie. Narazie sie nie martwie. Ale jak juz skoncze z reprodukcja a piersi beda w gorszym stanie to moze sie zdecyduje na jakies poprawki. nie mysle o silikonah ale wyciecie zbyt duzej ilosci rozciagnietej skory. Ale to pozyjemy zobaczymy. Ja mam nadzieje ze do roku wytrwam.

Boje sie jednego gdyz Klaudulka ma wpojone ze zasypia przy cycusiu i moze byc problem w pozniejszym wieku.

[Ejva]

Hej dziewczynki, ta historia o angielce karmiacej do 17-go roku zyci brzmi mi dokladnie jak fragment 'Desperate Housewife'
Ja tam Asinka bede karmic piersia jak dlugo zechce. Tzn nocami bo w dzien na juz jest przyzwyczajona do innego zarelka. Butla dwa razy obiadek i deserek i soczki lub po prostu przegotowana woda.
Wychodzi ze ja jestem z tych mam co sie do roznosci wyrywaja, bo banana to akurat juz podawalam Joasi - wcinala ze hej (rozdziubalam go z avokado). Czekolady absolutnie nie bo jest silnym allergenem, podobnie miod i orzechy.

I tak sie czasem zastanawiam czy to ja mam takie zaslugi tam w gorze czy to wy dziewczyny jestescie takie grzesznice, ze ja takie swietne dziecko dostalam Je wszystko, czy to z butli czy z cyca czy z lyzeczki, spi ladnie, nie marudzi za duzo - no aniolek. Odpuukac

[Tysiak7]

hej dobre kobiety

[Tysiak7]

....zawału kiedys przy moim dziecku dostane, pojechal sobie dziś pozałatwiac urzędy, połaci rachunki itd, a małą zostawiłam z mamą, wrócilam w południe dalam cysia i spowrotem zalatwianie bo przyszły mi papiery do wychowawczego i podrzucilam go GOPSU, i przeleciała ponad połowa dnia . Siadałam sobie przed kompem juz mialam do was odpisywac, ale mówie zmienie malej pieluche , ja ją rozbieram.... a ona całe nogi , uda brzuch, ramie, czerwone jakby ja ktoś poparzył takie wzdymy paskudne za telefon i do lekarki,
ledwo ja zlapalam bo już kończyła uff
Najprawdopodobniej dostala uczulenia na antybiotyk bo juz bierze 1,5 tygodnia a ma brać do piatku, tzw pokrzywka ale wyglądała jakby niewiem
co sie stało , u lekarki to z udek znikneło a wyszło wielka
czerwona plama za uchem teraz juz włazi sprzodu na buzie czerwone
Dostaliśmy po kieszeni i jesteśmy teraz zasneła musze sie wczytać
w instrukcje użytkowania leków
Na dzis mam dosć wrażeń
A tak wygląda moja bidulka

[Carya]

Tysiu, ale wam się przytrafiło, birdne maleństwo Buziaki na pocieszenie
Ejva, a ty na kolana, do Częstochowy i groszkiem z przodu podsypuj w ramach dziękczynienia