Praca magisterska - dyskusja

[napoli]

amelia177 dziekuje, mam nadzieje, ze podolam z obrona, ale jeszcze musze zaliczyc inne cuda na uczelni

Słuchajcie czy na waszych uczelniach też Wam każą oddać pracę w pliku PDF że niby w celu sprawdzeniu w tym programie Antyplagiat czy jakoś tak? Spotkałyście się z tym? Wiecie czy oni rzeczywiście sprawdzają, czy tak straszą? :/

Powiem Ci przykladzie mojej uczelni. Mam prace oddac w Wordzie i mowili, ze beda ja sprawdzac w programie Plagiat. Moj promotor, ktory wyklada przedmiot metodologia badan naukowych i sprawdza prace w tym programie mowil, ze u nas robi sie to wyrywkowo. A w ubieglym roku przylapali jedna dziewczyne, ktora obronila sie rok temu, ze 3/4pracy miala przepisane z jakies strony i jej cofneli dyplom, mimo ze dziewczyna byla juz na magisterce. Ponoc uczelnia ma obowiazek trzymac papiery i prace 5 lat, wiec w tym okresie sprawdzaja sobie wyrywkowo dane prace...- tyle wiem co mi moj promotor mowil..

[amelia177]

Dasz radę z obroną Ja też mam niestety jeszcze kupe zapliczen i egzaminow a niby 5 rok powinien tylko prace pisac.

Co do Plagiat.pl :/ Trochę mnie zasmuciałaś bo powiem Ci szczerze ze ja tosie zastanawiam jak ten program sprawdza te prace, przeciez to maszyna...czasami pewnych zwrotow nie da sie inaczej uzyc w pracy... co z cytatami? I tak naprawde to jeśli ma się przypis to nie jest to plagiat??

Może ktoś mi też poradzi, czy "plagiatowanie" dotyczy tez ustaw i rozporzadzen różnych? Tzn. czy mozna spokojnie przepisac tekst ustawy i wstawic przypis czy to wlasnie bedzie juz wykryte przez ten programik albo nazwane plagiatem :/

[napoli]

Dzięki za wiarę, okaże się w czerwu, jak uporam sie ze wszystkim zaliczeniami

Co do Plagiat.pl :/ Trochę mnie zasmuciałaś bo powiem Ci szczerze ze ja tosie zastanawiam jak ten program sprawdza te prace, przeciez to maszyna...czasami pewnych zwrotow nie da sie inaczej uzyc w pracy... co z cytatami? I tak naprawde to jeśli ma się przypis to nie jest to plagiat??

Jak przy danym akapicie czy zdaniu jest przypis, to nie est to plagiat. Powiem ci szerze, ze dla mnie tez to jest dziwne, bo jest sporo ludzi, ktore akurat tak moga cos rozumiec jak ty i co juz plagiat- jak to bedzie w internecie dostepne? Bzdura. Sama mam obawy przed tym programem i zasadami na jakich on dziala. Ale z jednej strony sie ciesze, ze moj promotor, ktory zajmuje4 sie sprawdzaniem prac w tym programie, widzial jak pisze prace, ze ja poprawialam itd, wiec chyba zastrzezen miec zadnych nie bedzie jakby nie daj Boze ten programik cos znalazl..

[cucaracha]

napoli daj znać jaki efekt i czy promotor się czepiał. Ile masz w sumie stron i kiedy obrona?
Jak ja zazdroszczę!

[napoli]

napoli daj znać jaki efekt i czy promotor się czepiał. Ile masz w sumie stron i kiedy obrona?
Jak ja zazdroszczę!

Promotor prace dostal, ale jeszcze nie dal znac, jak sie calosc prezentuje, wiec sama nieciepliwie czekam..
Wyszlo mi lacznie 83strony.
Obrone mam 11-12 czerwiec, o ile pozaliczam wszystkie cuda na uczelni jakie mi zostaly.

I trzymam kciuki za piszace dziewczyny!
Dacie rade !!!

[cucaracha]

Co tu taka cisza? Nikt nie pisze?
Ja pisze a raczej bawie się z wykresami, tabelkami, schematami.
Mój progres 20str/100

[Goosiaa]

Witam dziewczyny, ja co prawda piszę dopiero licencjat, ale rozmawiacie tu o tym programie antyplagiatowym i może będziecie mogły mi coś poradzić. Korzystam z anglojęzycznych książek, które nie mają polskiego tłumaczenia. Czy jeżeli sama tłumaczę sobie jakiś nieduży fragment, np. akapit tak mniej więcej "słowo w słowo" i daję przypis, ale nie zaznaczam, że to jest cytat (bo nie jest) tylko po prostu, że z tej książki tu korzystam to to może zostać uznane za plagiat?

Niestety moja promotor nie pomaga w najmniejszym stopniu, więc nawet nie mam kogo poprosić, żeby mi wytłumaczył jak to działa. Będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś mi odpowie

[napoli]

cucaracha, dasz radę
Ja już nad pracą nie siedzę, męcze aktualnie notatki o Syrii na egzamin
Dzisiaj promotor mi odeslal pracę, mogę drukować , Miałam kilka drobnych bledow, jak rozpoczecie podrozdziałow zamiast rozmiar 14, to bylo 16 i kilka spojnikow na koncu, ale juz to zlikwidowalam Ale sie ciesze, ze mam to za soba

Goosiaa nie wiem, jak to twoj promotor odbierze i co program na to powie. Ja w swojej pracy korzystalam z wloskiego L'Osservatore Romano, gdzie akurat z tego nr. nie bylo polskiej publikacji (sa tylko wybrane artykuly w polskim wydaniu), a tlumaczyl mi caly artykul znajomy ksiadz, takze moj promotor kazal mi w przypisie wpisac jego imie i nazwisko.

[KawaMarcepanowa]

Oj dawno mnie tu nie było, jestem na 3 rozdziale i coś wolno mi to idzie... boję się że nie wyrobię się do czerwca w dodatku nie mam kompletnie pomysłu na 4 rozdział a mój promotor się upiera.

[cucaracha]

Napisane przez KawaMarcepanowa

Oj dawno mnie tu nie było, jestem na 3 rozdziale i coś wolno mi to idzie... boję się że nie wyrobię się do czerwca w dodatku nie mam kompletnie pomysłu na 4 rozdział a mój promotor się upiera.

A promotor ci nie wymyśli skoro się upiera? Jaki masz temat i pozostałe rozdziały? Może ktoś akurat będzie w stanie ci pomóc.

Mnie ogarnia niemoc. Od 2 godzin patrze się na to co już napisałam i poprawiam, zmieniam i nie mogę nic od siebie napisać. W końcu to zmęcze i napisze ale jak sobie ponarzekam to mi jakoś lżej na sercu

[KawaMarcepanowa]

promotor ewentualnie mi coś czasem powie, ale to są tak ogólne rady że wiecie... Jak patrzę po innych grupach seminaryjnych, w których promotorzy dają literaturę, czasem nawet pożyczają książki, doradzają, to aż mnie ściska, bo ten mój nic nie pomaga, przynajmniej mi, wszystko od samego początku robiłam praktycznie bez jego pomocy, tylko sprawdza co napisałam, o tyle dobrze
wątpię że ktoś mi coś doradzi , piszę pracę z zakresu prawa UE.

[Demolka23]

Napisane przez KawaMarcepanowa

promotor ewentualnie mi coś czasem powie, ale to są tak ogólne rady że wiecie... Jak patrzę po innych grupach seminaryjnych, w których promotorzy dają literaturę, czasem nawet pożyczają książki, doradzają, to aż mnie ściska, bo ten mój nic nie pomaga, przynajmniej mi, wszystko od samego początku robiłam praktycznie bez jego pomocy, tylko sprawdza co napisałam, o tyle dobrze
wątpię że ktoś mi coś doradzi , piszę pracę z zakresu prawa UE.

Przynajmniej Ci sprawdza, mój nie przeczytał pół zdania nikomu z mojej seminarki. No i w sumie nie mam zielonego pojęcia, czy to nad czym męczę się od kilku miesięcy ma jakiś sens.
PS. Dziewczyny, orientuje się któraś z Was, jak to jest z tym systemem plagiat? Wiem, że prace porównuje się z innymi pracami, ale jak jest z publikacjami i książkami?

[cucaracha]

Napisane przez Demolka23

PS. Dziewczyny, orientuje się któraś z Was, jak to jest z tym systemem plagiat? Wiem, że prace porównuje się z innymi pracami, ale jak jest z publikacjami i książkami?

Chyba nie na każdej uczelni jest ten program. Na niektórych sprawdzane sa wszystkie prace na innych wyrywkowo.
Co do publikacji wydaje mi się że sprawdza z tymi które są w systemie.

Moja koleżanka miała sprawdzaną pracę tym programem przed oddaniem. Dostała jakieś 2 wskaźniki procentowe. Są dopuszczalne te procenty do jakiegoś progu (np do 20 % to jeszcze nie plagiat) bo może wynikać z używania jakichś popularnych sformułowań. W każdym bądź razie jeden wskaźnik miała dopuszczalny inny przekroczony więc pozmieniała tu szyk zdania, tam wstawiła synonim i było ok. Są różne sposoby obejścia programu (np poprawiasz samogłoski "a" i wpisujesz inną czcionką).
Nie wiem jak to u mnie wygląda, czy wszystkie prace są sprawdzane ale jak piszesz pracę sama to nie ma się o co bać.

[Chii1986]

Ja robiłam sobie sprawdzenie pierwszego rozdziału Plagiatem i on wyłapuje takie zwroty jak "A co za tym idzie", "W drugiej połowie XX wieku"- bo wychodzi 5 słów obok siebie a przecież wiadomo, że każdy może użyć tego zwrotu i to nie plagiat. Pytałam o to promotora, powiedział, że mam się takim czymś nie przejmować bo dopuszczalna granica w procentach jest wysoka

Ja pracę mam już napisaną-154 strony, miało być mniej no ale tak wyszło- mamy mieć tylko cześć teoretyczną bez żadnych badań,ankiet... na szczęście, chcę się bronić pod koniec maja. Na szczęście mam tylko pytania do pracy, nie do całych 5 lat. Wszystko odbywa się kameralnie w pokoju promotora-jest tylko on i recenzent.

Zresztą dziś byłam u promotora to zaraz po mnie wchodził chłopak na egzamin doktorski i gdyby nie był ubrany w garnitur to nawet bym nie pomyślała, że to egzamin

Mam pytanie: jak to jest z prezentami/kwiatami? Co należy kupić promotorowi a co recenzentowi? I kiedy wręczyć? No bo wiadomo-promotorowi jakiś dobry alkohol czy książkę a recenzentowi raczej tylko kwiaty... dziwnie to będzie jak jednemu dam super prezent a drugi bedzie to widział i tylko kwiaty dostanie... może to się daje jakoś wcześniej na osobności?


a i orientujecie się może ile trwa oprawianie pracy w punkcie ksero? Jeśli zaniosę pracę jutro do oprawienia x 4 to czy pojutrze już bedą do obioru?

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez Chii1986

Ja robiłam sobie sprawdzenie pierwszego rozdziału Plagiatem i on wyłapuje takie zwroty jak "A co za tym idzie", "W drugiej połowie XX wieku"- bo wychodzi 5 słów obok siebie a przecież wiadomo, że każdy może użyć tego zwrotu i to nie plagiat. Pytałam o to promotora, powiedział, że mam się takim czymś nie przejmować bo dopuszczalna granica w procentach jest wysoka

Ja pracę mam już napisaną-154 strony, miało być mniej no ale tak wyszło- mamy mieć tylko cześć teoretyczną bez żadnych badań,ankiet... na szczęście, chcę się bronić pod koniec maja. Na szczęście mam tylko pytania do pracy, nie do całych 5 lat. Wszystko odbywa się kameralnie w pokoju promotora-jest tylko on i recenzent.

Zresztą dziś byłam u promotora to zaraz po mnie wchodził chłopak na egzamin doktorski i gdyby nie był ubrany w garnitur to nawet bym nie pomyślała, że to egzamin

Mam pytanie: jak to jest z prezentami/kwiatami? Co należy kupić promotorowi a co recenzentowi? I kiedy wręczyć? No bo wiadomo-promotorowi jakiś dobry alkohol czy książkę a recenzentowi raczej tylko kwiaty... dziwnie to będzie jak jednemu dam super prezent a drugi bedzie to widział i tylko kwiaty dostanie... może to się daje jakoś wcześniej na osobności?


a i orientujecie się może ile trwa oprawianie pracy w punkcie ksero? Jeśli zaniosę pracę jutro do oprawienia x 4 to czy pojutrze już bedą do obioru?

czesc Chii
pamietasz mnie?

odnosnie oprawiania prac - u nas w punkcie szlo bardzo sprawnie, tzn. zostawilam tez 4 prace + wielkie mapy jako zalaczniki do pracy to tego samego dnia przed poludniem mialam juz oprawione.

jesli chodzi o mnie ja kupowalam kwiatki na sama obrone. bukieciki zarowno dla promotora jak i dla recenzenta. bez prezentow.

[Niuniuska]

Napisane przez Demolka23

Przynajmniej Ci sprawdza, mój nie przeczytał pół zdania nikomu z mojej seminarki. No i w sumie nie mam zielonego pojęcia, czy to nad czym męczę się od kilku miesięcy ma jakiś sens.

Eh, jestem w takiej samej sytuacji! Moja promotorka NIC nie czyta, NIC nie podpowiada, a jeśli już coś mówi, to nikt jej nie rozumie bo ma specyficzny styl bycia - taka pokręcona psycholożka, która ciągnie 5 wątków jednocześnie Straszne to jest bo nie wiem, czy dobrze piszę....

Napisane przez Chii1986

Ja robiłam sobie sprawdzenie pierwszego rozdziału Plagiatem i on wyłapuje takie zwroty jak "A co za tym idzie", "W drugiej połowie XX wieku"- bo wychodzi 5 słów obok siebie a przecież wiadomo, że każdy może użyć tego zwrotu i to nie plagiat. Pytałam o to promotora, powiedział, że mam się takim czymś nie przejmować bo dopuszczalna granica w procentach jest wysoka

Ja pracę mam już napisaną-154 strony, miało być mniej no ale tak wyszło- mamy mieć tylko cześć teoretyczną bez żadnych badań,ankiet... na szczęście, chcę się bronić pod koniec maja. Na szczęście mam tylko pytania do pracy, nie do całych 5 lat. Wszystko odbywa się kameralnie w pokoju promotora-jest tylko on i recenzent.

Zresztą dziś byłam u promotora to zaraz po mnie wchodził chłopak na egzamin doktorski i gdyby nie był ubrany w garnitur to nawet bym nie pomyślała, że to egzamin

Ale Ci zazdroszczę napisanej pracy!!!

A co do plagiatu, można wiedzieć, skąd skombinowałaś program? Z chęcią bym sobie przejrzała swoją pracę bo mam mnóstwo takich popularnych zwrotów



Ja z kolei jestem na etapie sporządzania wykresów, tabel itp. i grzęznę w statystyce bo niektórych rzeczy nie rozumiem....

Dziewczyny, mam pytanie, też macie dziwne ograniczenia, że np. teoria musi mieć tyle samo stron, co empiryczna część? Bo ja duszę tą empirię i na 100% nie wymyślę tylu stron, ile ma teoria (ok. 50-60) !!! A moja promotorka tak właśnie zarządziła....

[napoli]

Chii1986 gratuluje Podziwiam za taka ilosc stron

A co do plagiatu, można wiedzieć, skąd skombinowałaś program? Z chęcią bym sobie przejrzała swoją pracę bo mam mnóstwo takich popularnych zwrotów

Tutaj masz stonke- http://www.plagiat.pl/webplagiat/main.action
Mozesz wyslac im prace i w ciagu 24h ja sprawdzaja, odsylaja potem wyniki.

[Chii1986]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

czesc Chii
pamietasz mnie?

odnosnie oprawiania prac - u nas w punkcie szlo bardzo sprawnie, tzn. zostawilam tez 4 prace + wielkie mapy jako zalaczniki do pracy to tego samego dnia przed poludniem mialam juz oprawione.

jesli chodzi o mnie ja kupowalam kwiatki na sama obrone. bukieciki zarowno dla promotora jak i dla recenzenta. bez prezentow.

Pamiętam czytałam, że założyłaś własną działalność- gratuluję. A Domi ma dzidziusia.... tyle się pozmieniało, szkoda, że nam się kontakt urwał.

Z tymi prezentami to sama nie wiem jak to jest u mnie na uczelni, myślę, że nie ma co przesadzać i kwiaty wystarczą


Niuniuska, to jest ta strona co podała napoli. Ja tylko sprawdziłam pierwszy, najkrótszy rozdział bo za całość smsem zapłaciłabym 170zł :/ są dwa poziomy- ten pierwszy wyłapuje wszystkie bzdury w stylu "A co za tym idzie" a drugi chyba nie, ale nie jestem pewna jak to działa... pierwszego miałam 1,9% a drugiego 0,0 a maximum to 25%.

Ja nie miałam żadnych ograniczeń co do tego ile stron mają mieć rozdziały, że mają być mniej więcej równe itp.
Ja mam dość krótki pierwszy rozdział, drugi średni a ostatni bardzo rozbudowany.
Z tym, że mam 154 strony to z jednej strony się cieszę bo promotor mnie za to chwali, mówi, że praca imponująca, prawie doktorat i czy nie chciałabym potem doktoratu robić.

Z drugiej strony boję się, że na przykład recenzent się doczepi, że za dużo itp.- Ale nie chcę już skracać bo wszystko wydaje mi się ważne i ciekawe a ze skracaniem tyle roboty.


Wymyśliłam sobie termin 31maja ale nie wiem czy zdążę się nauczyć, ogólnie nie wiem ile się uczyć co i jak


edit: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=7846504

właśnie znalazłam temat odnośnie dawania prezentów. Chyba jednak dam kwiaty, co innego gdyby cała grupa seminaryjna się zrzucała, a u mnie jest tak, że przychodzimy do promotora indywidualnie.

[Niuniuska]

Napisane przez napoli

Tutaj masz stonke- http://www.plagiat.pl/webplagiat/main.action
Mozesz wyslac im prace i w ciagu 24h ja sprawdzaja, odsylaja potem wyniki.

Napisane przez Chii1986

Niuniuska, to jest ta strona co podała napoli. Ja tylko sprawdziłam pierwszy, najkrótszy rozdział bo za całość smsem zapłaciłabym 170zł :/ są dwa poziomy- ten pierwszy wyłapuje wszystkie bzdury w stylu "A co za tym idzie" a drugi chyba nie, ale nie jestem pewna jak to działa... pierwszego miałam 1,9% a drugiego 0,0 a maximum to 25%.

Dziękuję dziewczyny za info

Napisane przez Chii1986

Ja nie miałam żadnych ograniczeń co do tego ile stron mają mieć rozdziały, że mają być mniej więcej równe itp.
Ja mam dość krótki pierwszy rozdział, drugi średni a ostatni bardzo rozbudowany.
Z tym, że mam 154 strony to z jednej strony się cieszę bo promotor mnie za to chwali, mówi, że praca imponująca, prawie doktorat i czy nie chciałabym potem doktoratu robić.

Z drugiej strony boję się, że na przykład recenzent się doczepi, że za dużo itp.- Ale nie chcę już skracać bo wszystko wydaje mi się ważne i ciekawe a ze skracaniem tyle roboty.

Wymyśliłam sobie termin 31maja ale nie wiem czy zdążę się nauczyć, ogólnie nie wiem ile się uczyć co i jak

Chii, to brawo, wyszedł Ci prawie doktorat! Super! Korzystaj z tego, że promotor chce Cię zatrzymać A skoro tak chwali Twoją pracę i nie chce abyś ją skracała, wprowadzała poprawki, to ciesz się i nie martw się recenzentem, na pewno praca też zrobi na nim wrażenie


Ja muszę lekko poskracać teorię bo moja promotor nie lubi jak jest dużo teorii bo wg niej to na pewno przegadana praca(kazała na max. 40 stron), a ja mam już o 15 za dużo ;P. Skrócę tylko trochę bo moim zdaniem wszystko jest zasadne, a kobieta i tak tego nie ma zamiaru czytać.... Patrzy tylko na objętość.
... a pracę muszę oddać do maja! (jeszcze dwa rozdziały empiryczne przede mną ajjj).

[cucaracha]

Napisane przez Chii1986

Ja nie miałam żadnych ograniczeń co do tego ile stron mają mieć rozdziały, że mają być mniej więcej równe itp.
Ja mam dość krótki pierwszy rozdział, drugi średni a ostatni bardzo rozbudowany.
Z tym, że mam 154 strony to z jednej strony się cieszę bo promotor mnie za to chwali, mówi, że praca imponująca, prawie doktorat i czy nie chciałabym potem doktoratu robić.

Z drugiej strony boję się, że na przykład recenzent się doczepi, że za dużo itp.- Ale nie chcę już skracać bo wszystko wydaje mi się ważne i ciekawe a ze skracaniem tyle roboty.

Ale czy recenzent może przyczepić się do długości pracy? Wydaje mi się, że ocenia wartość merytoryczną. Poza tym recenzenci nie są tacy złośliwi. Wiedzą, że jeśli prace zaakceptował (i pochwalił) promotor to nie ma się czego czepiać.

Co do tej długości to kompletnie nie wiem jak szczegółowo bawić się z teorią. Przecież tak naprawdę można zebrać wszystko i napisać całą książkę. Nie wiem co u mnie jest najważniejsze, wydaje mi się że wszystko w pewien sposób jest ważne. Promotorka kazała pisać wszystko, no ale czy to ma sens?

Chii1986 gratuluję i zazdroszczę!
Właśnie parzę kawę i do roboty

[Niuniuska]

Napisane przez cucaracha

Co do tej długości to kompletnie nie wiem jak szczegółowo bawić się z teorią. Przecież tak naprawdę można zebrać wszystko i napisać całą książkę. Nie wiem co u mnie jest najważniejsze, wydaje mi się że wszystko w pewien sposób jest ważne. Promotorka kazała pisać wszystko, no ale czy to ma sens?

Mam ten sam problem, z oceną ważności teorii, dlatego wyszło mi już jej dość sporo.... Ogólnie mam problem ze zwięzłym pisaniem. Lubię sobie "pofilozofować":brzyd al:, popisać ładne zdania, przejścia itp., a promotorka tego nie lubi. Dla niej liczy się ilość, nie jakość.... Ale biorę sprawy w swoje ręce, piszę, jak chcę, ona i tak tego nie czyta....
Tylko u mnie sytuacja z promotorką jest odwrotna niż u Ciebie, moja każe pisać jak najmniej....
Cóż mogę poradzić... Pisz wszystko, co uważasz za zasadne i słuszne Ja tak właśnie robię. Jeśli masz część empiryczną, to gdy ją opracujesz, okaże się też, czego nie masz w teorii, lub co jest niepotrzebne i trzeba wyrzucić.... Poza tym promotorka sama później oceni, czego jest za dużo/za mało...
A póki co, życzę powodzenia i również zabieram się do pracy

[Chii1986]

Napisane przez Niuniuska

Ogólnie mam problem ze zwięzłym pisaniem. Lubię sobie "pofilozofować":brzyd al:,

hehe ja właśnie mam pracę z filozofii (dokładnie z komunikacji społecznej) więc też sobie pofilozofować lubię...dlatego taka długa;-)

ja właśnie robię ostatnie poprawki (interpunkcja nie jest moją mocną stroną i mam masę wątpliwości) ale staram się nie przejmować bo widziałam obronione prace, które nie miały twardej spacji, nie były wyjustowane itp. Promotor powiedział, że nie ma się co przejmować drobiazgami- ważne żeby była konsekwencja w sposobie robienia przypisów i by wszystko ładnie wyglądało.

dziś albo jutro zanoszę do oprawy i mam pytanie: jaki macie margines na oprawę (chodzi mi o całość tzn normalny margines plus część na oprawę)?

Ja mam wszystkie marginesy 2,5cm poza lewym, który ma 3cm... tak niby ma być ale czy to 0,5cm to nie za mało na oprawę:/ praca ma być drukowana jednostronnie.

na mojej uczelni nie ma żadnych wytycznych co do tego, nikt nie tłumaczy jakie marginesy,czcionki itp... wszystko trzeba samemu robić na wyczucie.

[cucaracha]

Napisane przez Chii1986

dziś albo jutro zanoszę do oprawy i mam pytanie: jaki macie margines na oprawę (chodzi mi o całość tzn normalny margines plus część na oprawę)?

Ja mam wszystkie marginesy 2,5cm poza lewym, który ma 3cm... tak niby ma być ale czy to 0,5cm to nie za mało na oprawę:/ praca ma być drukowana jednostronnie.

na mojej uczelni nie ma żadnych wytycznych co do tego, nikt nie tłumaczy jakie marginesy,czcionki itp... wszystko trzeba samemu robić na wyczucie.

Ja robię lewy margines na 3 cm, prawy na 2 cm (tak żeby w sumie było 5 cm) ale chyba większość uczelni ma wytyczne. Jeśli nie masz rób tak jak ci się podoba. Ja np nie lubię jak tekst wygląda jak "parówka" czyli długi a wąski. Poza tym mam dużo schematów i wszystko by się porozjeżdżało gdybym dała większy margines.

Ale znalazłam coś takiego:
Czcionka
Times New Roman
Wielkość czcionki
12pkt
Odstępy między wierszami
1,5 wiersza
Odstępy między znakami
+0,2pkt /rozstrzelone/
Marginesy /wszystkie/
2,5cm
Na oprawę
1cm
U nas odstępy są normalne, nie rozstrzelone. No i ta oprawa w sumie tutaj wyjdzie 6 cm.

[Chii1986]

Napisane przez cucaracha

Ale znalazłam coś takiego:
Czcionka
Times New Roman
Wielkość czcionki
12pkt
Odstępy między wierszami
1,5 wiersza
Odstępy między znakami
+0,2pkt /rozstrzelone/
Marginesy /wszystkie/
2,5cm
Na oprawę
1cm
U nas odstępy są normalne, nie rozstrzelone. No i ta oprawa w sumie tutaj wyjdzie 6 cm.

Mam identycznie jak podałaś wszystko. Rozstrzelnione mam, wygląda bardziej czytelnie, jak dla mnie. Z tymi marginesami to może zrobię rzeczywiście na oprawę lewy 2,5cm plus 1cm, zapytam się jeszcze w punkcie oprawiania jak to powinno być.

[Niuniuska]

Napisane przez Chii1986

dziś albo jutro zanoszę do oprawy i mam pytanie: jaki macie margines na oprawę (chodzi mi o całość tzn normalny margines plus część na oprawę)?

Ja mam wszystkie marginesy 2,5cm poza lewym, który ma 3cm... tak niby ma być ale czy to 0,5cm to nie za mało na oprawę:/ praca ma być drukowana jednostronnie.

U mnie wszystkie marginesy powinny mieć po 2,5 cm, z wyjątkiem lewego - 3,5 cm, czyli wychodzi 1 cm na oprawę ... a przez ten margines, pracę mam jeszcze dłuższą

[Chii1986]

Napisane przez Niuniuska

U mnie wszystkie marginesy powinny mieć po 2,5 cm, z wyjątkiem lewego - 3,5 cm, czyli wychodzi 1 cm na oprawę ... a przez ten margines, pracę mam jeszcze dłuższą

no właśnie, jak zwiększę chociażby o te 0,5cm to mi się wydłuży praca:/ i w dodatku poprzestawiają literki więc od nowa twardą spację gdzieniegdzie będę musiała robić.

[cucaracha]

Napisane przez Chii1986

no właśnie, jak zwiększę chociażby o te 0,5cm to mi się wydłuży praca:/ i w dodatku poprzestawiają literki więc od nowa twardą spację gdzieniegdzie będę musiała robić.

Myślę, że nawet jeśli zostawiasz tak jak jest to będzie ok. Przecież taka oprawa zabiera najwyżej 1 cm.
Ja siedzę już 5 godzin i bawię się z ustawami. Okazało się że w kwietniu weszły w życie znowelizowane ustawy, część wyrzucono i wprowadzono nowe i muszę wszystko zmieniać. Czemu ja głupia tego nie sprawdziłam :/

[biia]

witam, was dziewczyny.
też w tym roku się bronię i postanowiłam dołączyć. moja praca posuwa się żółwim tempem do przodu

[Heledore]

Napisane przez napoli

Dzięki za wiarę, okaże się w czerwu, jak uporam sie ze wszystkim zaliczeniami


Jak przy danym akapicie czy zdaniu jest przypis, to nie est to plagiat. Powiem ci szerze, ze dla mnie tez to jest dziwne, bo jest sporo ludzi, ktore akurat tak moga cos rozumiec jak ty i co juz plagiat- jak to bedzie w internecie dostepne? Bzdura. Sama mam obawy przed tym programem i zasadami na jakich on dziala. Ale z jednej strony sie ciesze, ze moj promotor, ktory zajmuje4 sie sprawdzaniem prac w tym programie, widzial jak pisze prace, ze ja poprawialam itd, wiec chyba zastrzezen miec zadnych nie bedzie jakby nie daj Boze ten programik cos znalazl..

Program wykrywa ciąg kilku (najczesiej 5-13) wyrazów, które się pokrywają w pracy mgr i w innych publikacjach.

Napisane przez Goosiaa

Witam dziewczyny, ja co prawda piszę dopiero licencjat, ale rozmawiacie tu o tym programie antyplagiatowym i może będziecie mogły mi coś poradzić. Korzystam z anglojęzycznych książek, które nie mają polskiego tłumaczenia. Czy jeżeli sama tłumaczę sobie jakiś nieduży fragment, np. akapit tak mniej więcej "słowo w słowo" i daję przypis, ale nie zaznaczam, że to jest cytat (bo nie jest) tylko po prostu, że z tej książki tu korzystam to to może zostać uznane za plagiat?

Kolega z roku miał identyczną sytuację. Musisz sobie przetłumaczyć akapit, dać jako cytat i w odnośniku zaznaczyć ze sama dokonałaś tłumaczenia. Oczywiście tłumaczenia może dokonać ktoś inny, ale wtedy musisz podać nazwisko tej osoby. Najlepiej aby to był ktos z odpowiednimi uprawnieniami, a nie sąsiad z naprzeciwka który podobno dobrze zna język.

[napoli]

Ale czy recenzent może przyczepić się do długości pracy? Wydaje mi się, że ocenia wartość merytoryczną.

U mnie ma taka role, jak opisalas

Właśnie parzę kawę i do roboty

A póki co, życzę powodzenia i również zabieram się do pracy

Powodzenia i weny tworczej zycze

jaki macie margines na oprawę (chodzi mi o całość tzn normalny margines plus część na oprawę)?

U mnie: gora i dol - 2,5cm, lewy 3cm, prawy- 1cm.

witam, was dziewczyny.

Hej, witamy i powodzenia w pisaniu pracy


Moja kochana tesciowa wydrukowala mi dzisiaj prace w trzech egzemplarzach i zbindowala, wiec mam juz ja gotowa do zlozenia. Jeszcze tylko musze ja wypalic na cd i spokoj, na weekend oddaje Ale sie ciesze Bylam rowniez dzisiaj na zdjeciach dyplomowych, wiec wszystkie formalnosci mam za soba juz. Teraz czas na nauke, bo na weekend czekaja mnie trzy hardkorowe egzaminy, nie wiem, w co rece wlozyc