|
|
#2701 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Co do prezentów to ja kupiłam już w grudniu na wyprzedaży dwie gry: http://www.allegro.pl/item564865106_...od_hasbro.html
a druga to: http://www.allegro.pl/item540066740_..._tygrysek.html Tygryska daliśmy Matisiowi już w niedzielę, bo marudny był i trzeba było jakoś go zabawić. Owszem, pobawił się, ale może z 5 minut. Dobrze, że zabawki były kupione za 50% wartości bo za cenę regularną nie warto. Tygrys kosztował niecałe 30zł a gąsienica chyba 35zł. Poza tym u nas na topie są puzzle. Już kupuję takie 60-elementowe, bo 30 to układa w mig. Żeby nie zbiednieć przez te puzzle, to kupuję mu mini, mające 54 elementy, kosztują 2,99zł więc wiele nie stracę a zawsze coś nowego jest No i podoba mu się też dywanik, na którym narysowana jest ulica, ale tym to się bawi tylko jak ktoś przyjdzie, żeby się pochwalić ![]() Ja jestem chora, już tydzień a od dwóch dni gardło mnie tak boli, że nie mogę spać Powinnam iść do lekarza ale nie mam kiedy; moja klasa przygotowuje w szkole apel z okazji Dnia Kobiet i co mam wolne to na próby chodzę ![]() Zmykam smażyć naleśniki bo nie mam co jeść ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#2702 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dzięki dziewczyny
dostała książkę "Reksio" i takie grające skrzydła wróżki. Jeśli chodzi o skrzydła to jak usłyszała że będzie latać to niedała ich nawet złożyć była wielka histeria że ona niechce latać ale juz jest dobrze.Ja już egzaminy zaliczone poprawki zdane na 4 więc jestem na następnym semestrze Pati już zdrowa, zato mąż pojechał dziś do Gdańska i ukradli mu portfel teraz będzie musiał wszystko wyrabiać i oczywiście nalatał się już po komedach na zeznania, dosłownie ręce opadają.Agiko masz racje posiedz troche w domu odpoczniesz sobie |
|
|
|
#2703 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ja jestem czytam na biezaco ale nie mam weny do niczego.
ta zima mnie przytlacza ana dodatek TZ dalej w domu siedzi. siedzi nie siedzi. zrobil maly remont u wlascicielki wiec czynsz lutowy mamy z glowy. teraz robi u swojej siostry woli cos zrobic niz siedziec bezczynnie w domu. mieli jechac do katowic ale inspektor nie chce ich na blok wpuscic bo mrozy w nocy sa jeszcze . Platku ja nie myslalam zebyc calkowicie zrezygnawala ze szczepienia ale poczekala na ocieplenie. nie wiem czy podczas wiosny mozna dawac szczepionki. poczekac po rostu az tyle wirusow nie bedzie w powietrzu. jesli chodzi o urodziny to mi zostaly troszke ponad dwa tygodnie. urodzinki dla rodzinki robie w sobote. troche ciasta i kawa( kazdy bedzie po obiedzie wiec to mi odpada) moze jaies salatki i cus jeszcze ( ciagle mysle). jesli chodzi o prezenty to wiki oststnio bardzo lubi sie bawic wozkami http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=554094637 cos takiego ale nie za taka cene. musze znalesc cos innego ale miej wiecej takie bajery. jesli chodzi o rowerek to w tamtym roku dostala od dziadkow ale jakos jej nie pociaga. moze w tym roku.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#2704 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Haniu gratuluję zdania egzaminów
. Ile zostało Ci jeszcze semestrów?Agiko daj znać, po wizycie u gina co będziesz mieć . Mam nadzieję, że w Twoim wypadku dzidzia nie będzie się tak ukrywać . Chago, ja również trzymam kciuki. Na pewno Wam się uda, jeśli nie teraz to w przyszłości Co do prezentów, to nie chcemy już Natalce nic kupować (przez jakiś czas). Zarezerwowałam na kwiecień bilety do teatru lalek na "Czerwonego Kapturka". W grudniu, kiedy byłyśmy pierwszy raz na spektaklu "Kopciuszek", Natalka była bardzo zainteresowana, więc stwierdziłam że pójście do teatru też może być dobrym prezentem Nie chce mi się już pracować, poszłabym na wolne, ale jeszcze miesiąc muszę pociągnąć, żeby mieć w miarę dobre świadczenia, kiedy urodzę. Dzidzia kopie jak tralala, chciałabym już wiedzieć czy będzie chłopcem czy dziewczynką. Muszę poczekać do 17 marca, wtedy mam wizytę u gina, a i tak nie jest powiedziane czy wtedy się dowiem .Kasiula, co u Ciebie, jak się czujesz
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#2705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
czesc dziewczyny. jestem, żyje, czuje sie juz lepiej, ciesze sie ze o mnie pamietacie
. Szczerze mowiac nie miałam weny do pisania i nie chciałam wprowadzac grobowej atmosfery w watku. Ale juz jest dobrze. Niech sie ten luty juz skonczy bo był fatalny dla nas, 2 razy nam sie auto zepsuło, teraz jest w naprawie i ponoc koło 2 tysiaków za to zabulimy, a wczesniej było 500 i 3 stówki za przegląd. Masakra. W pracy tragiczna niepewność, z nerwów nie spie juz od tygodnia i boje sie isc do roboty żeby mi papiera nie wręczyli. Cieżkie czasy nastały \Na szczescie Oliwka zdrowa, radosna i pelna energii, moja kochana pociecha - wczoraj mojemu tacie powiedziała - Dziadek idx do kuchni herbaty pilnowac i mi nie przeszkadzaj , mała szelma ![]() Poczytam jutro co napisałyscie a teraz znikam bo mi bateria w laptoku siada |
|
|
|
#2706 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ch_ago super Ci się udało z tymi grami
Haniu gratuluję zdania egzaminów bardzo mi przykro, oby tylko przez to nie miał żadnych kłopotów, chociaż już mu ich narobili kradzieżą, a dużą miał gotówkę przy sobie?Kostko fajny pomysł z tym wyjściem do teatru, Natalka jest spokojna więc jej łatwiej wysiedzieć na spektaklu, my z dziewczynami z klubikowa zastanawiałysmy się czy nie wybrać się na jakąś bajkę do kina z dzieciaczkami, ale nie wszystkie były chętne, chyba nam dzieciaki nie wysiedzą .Tiaaro rozumiem przecież ciągle na niego dmucham i traktuje jak jajko.Kasiulko dobrze, że czujesz się już lepiej My znowu cały dzień sami ale co zrobić, meble są potrzebne niech tż pracuje, dzisiaj wywiało go do Szczecina, a Mati oczywiście dostaje w głowę z matką no bo ile mozna .
|
|
|
|
#2707 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dzięki dziewczy
chyba urwe się troche bo pewnie nie wysiedze tyle![]() Kostko nawet nie pytaj dopiero zaczełam szkołe więc to dopiero był pierwszy, ale zaczynam się przyzwyczajać i mam nadzieję że szybko zleci. Płatku pieniedzy całe szczęście miał tylko 200zł ale najgorsze dokumenty, dziś zadzwonił na BP stacje i co się okazało wymienili punkty z jego karty, ma w poniedziałek dzwonic na komistariat bo na stacji mają nagranie kto wyjmował, może uda się złapać osoby które ukradły. A co najlepsze mężowi się wydaje że okradły go dziewczyny z dziećmi bo ona niedaleko siedziały, dosłownie załamka.Całe szczęście z konta nic nie znikneło bo pierwsze co zrobił to zablokował kartę.Kasiulko to dobrze że już troche lepiej się czujecie, co do samochodu to my całe szczęcie mamy służbowy, ale wiem ile kasy na to idzie. Uciekam spać bo rano ogutka jak to mówi Pati
|
|
|
|
#2708 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
witam to weekendzie,
Ja z Kamilkiem bylam kilka dni u mamy . To było lenistwo na maxa. Małż w tym czasie parę drobnostek wykończeniowych porobił Kasiulek fajnie, że się odezwałaś Z autem to my w lutym i marcu podobnie mamy, w lutym moja skoda miała przegląd i trzeba było ubezpieczenie płacić. Do tego jeszcze przeglądu mi nie zrobili, bo ja po takich dziurach jeżdżę, że jakieś tuleje wahacza trzeba było wymienić. A w marcu przegląd i ubezpieczenie drugiego auta. My za przegląd w obu przypadkach po 100 zł płaciliśmy. Hania ale akcja z tym portwelem, współczuję. Normalnie na każdym kroku trzeba uważać. A jak to te dziewczyny z dziciakami to już całkiem załamka. Ja idę w środę do lekarza, mam nadzieję, że dzidzi się ujawni. Nie mogę się doczekać. wiem wiem to nie najwazniejsze A brzuchol taki że wstyd pokazywać. Kostka ile przytyłaś?A z tym teatrem super pomysł, Kamil ma co miesiąc w żłobku teatrzyki lalek, zaczyna już o nich opowiadać. Nawet ostatnio rozmawiałam z sąsiadką na ten temat, by pójść, trochę się obawiam, czy wytrzyma. Ale trzeba sprobować. Mam dziś ambitny plan pity rozliczyć, życzcie mi powodzenia Ale nam wczoraj Kamil dal popis w kościele, chyba przestaniemy z nim chodzić. A jak wasze dzieciaki zachowują się na mszy, co robicie, by wytrzymały ponad godzinę?
__________________
Papatki |
|
|
|
#2709 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko szkoda gadać
Jak wrócisz od lekarza to daj znać .Haniu, ale numer z tymi punktami, całe szczęście że Twój mąż zablokował szybko konto Mati woła za tostem, dzisiaj idzemy do dermatologa jest już cały w krostkach .
|
|
|
|
#2710 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Sorki, podwójny post
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
Edytowane przez kostka.kr Czas edycji: 2009-03-02 o 10:38 |
|
|
|
#2711 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
cytat z Oliwki wczoraj w kosciele
ja: uspokoj sie wreszcie Oliwka - ja sie nie uspokoje, nie uspokoje sie słysys?, ja nie bede grzecna, nie bede, nie uklękne - tato ty tez nie klękaj...ała ała cos mnie pika w brzuszku, pika mnie.... i tak w koło macieju przez pół mszy . Wiec juz macie odpowiedź jak sie Oliwka zachowuje w kosciele |
|
|
|
#2712 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko, od początku ciąży przytyłam 9 kg. Na razie nie jest źle, ale teraz przede mną trzy ostatnie miesiące, w których najwięcej się przybywa. Mam nadzieję, że do końca nie przekroczę 18 kg
. Oprócz tego żadnych rozstępów ). Za to żylaki porobiły mi się takie , że ho ho... normalnie na łydkach mam mapę rzek. Jak ja się pokażę w spódnicy w lecie .A co do Kościoła, to czasami Natalka jest grzeczna i tylko kręci się pomiędzy mną a mężem, a czasem tak daje w kość, że wstyd. Wczoraj np. przejście do ołtarza w głównej nawie było zupełnie puste i biegała tam i z powrotem. Wdzięczyła się do starych babć, robiła miny, tańczyła, a gdy słonko przyświeciło jej w buźkę przez witraż, to na cały głos stwierdziła: Oooo słonko razi! Na szczęście, kiedy wszyscy klęczą, to ona tez bez wyjątku. A i jeszcze na każdej Mszy musi zaliczyć wyjście siusiu do toalety, bo inaczej wyjście do Pana Jezuska by się nie liczyło . Kiedyś w tym całym tłumie uciekła mi na drugi koniec Kościoła i głośno zawołała: Mamusiu szukaj mnie!!! Czasami, to aż boję się tej niedzielnej Mszy, bo zastanawiam się co tym razem wymyśli . Dobrze, ze Natala zna już na pamięć kilka modlitw, bo wtedy stoi spokojnie i stara się ze wszystkimi modlić .Kasiulka, no to ładnie Oliwka daje czadu
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
Edytowane przez kostka.kr Czas edycji: 2009-03-02 o 10:37 |
|
|
|
#2713 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
No to widzę, ze nie tylko w Kamilku tkwi kościelny diabełek
. My się zastanawiamy, czy nie chodzić na rożne msze bez Kamila, a z nim spróbować za rok, dwa. U nas jest nieduży kościół, mnóstwo babć karcąco patrzących na nas. ile można się nie przejmować. Płatek co powiedział dermatolog? Kostka z wagą to chyba dobry wynik, ja się zważę jutro u lekarza, bo mi waga siadła. Trochę mam wrażenie, ze trochę przystopowała , ale pewnie jutro mnie otrzeźwi waga u gienka. Dziś zrobilam wyniki. Ale mnie wczoraj dzidzi wieczorkiem okopała. Pierwszy raz tak mocno. I nie umiem tego wytłumaczyć, ale miałam takie przeczucie,jak mnie kopał że to chłopczyk. Normalnie nawet tak bezwiednie powiedziałam do niego "mój malutki chłopczyk'' . Ależ wspaniałe uczucie. ![]() Jeszcze jedno: jak wasze dzieci tworzą formę przeszłą czasowników. Bo Kamil ostatnio zaczął używać i powstają rożne dziwne odmiany np. Nie poszedłem = nie idłem. i takie rożne ![]() Dobra idę podłogi przetrzeć. Miłego dnia.
__________________
Papatki |
|
|
|
#2714 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Haniu przykra ta hostoria z portwelem. dobrze ze tylko 200 zł i ze karty zablokowane. szkoda ze teraz tyle zachodu z wyrabianiem dokumentow. coz trafiaja sie ludzie i elementy... nie mamy na to wplywu
a ja wczoraj wyszorowalam po zimie okna, pozmienialam firanki i generalne porzadki w kuchni. nie wiwem co we mnie wstapilo i na wiezor jeszcze mnie lekko nosilo. wczoraj bylo fajnie cieplutko i sloneczko swiecilo, dzisiaj juz pochmurnie ale prznajmiej parze na swiat przez czyste okna. jesli chodzi o kosciol. to wiki wytrzyma co najwyzej 10 minut dlatego jej do kosciola nie zabieram. nie lubi bezczynnego stania i nic nierobienia. czasem to nawet w urzedzie mam z nia problem chociaz ostatnio w przychodni rzeznie siedziala na stolku 15 minut czekajac na swoja kolej do pani doktor. a ja siedze i mysle nad menu na urodzinki wiki. robie razem z urodzinami TZta bo on z 25marca. Platku a to nie jakas trzydniowka z ta wysypka. na zczescie wiki sie nie lapia jakies uczulenia. no i jeszcze niech sie zrobi cieplej zaczynamy od nowa nocnikowanie. widze ze zaczynaja jej przeszkadzac pampki ale ie da sobie alozyc samych rajstop. na widok majtek afera na pol bloku. czekam cierpliwie moze jakos sie to ulozy.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#2715 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Wstyd się przyznać ale ja narazie nie biorę Matisia do kościoła, bo on zwyczajnie nie usiedzi ze mną tylko biega tam i spowrotem. Ostatnio byliśmy w Święta
i nie chciał przyjść ani do mnie ani do Krzyśka, tylko biegał po całym krużganku. Ja w sumie nie chodzę do kościoła co tydzień, tylko raz na jakiś czas ale wiosną, jak już będzie można być na dworze znów spróbujemy iść razem.Dziś wzięłam karty zgłoszeniowe do przedszkoli, wszędzie mówią, że marne sznase ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#2716 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
qurde Ch_aga, w końcu ktoś musi się dostać. Wkurza mnie takie gadanie w przedszkolach. Moim zdaniem 3 latek ma największe szanse bo przecież jest cała nowa grupa. Mnie wkurzają zasady okropnie. Ale co zrobić. Jak tylko się pojawia temat rekrutacji do przedszkola to mnie trzęsie.
Tiaara ile bym dala by patrzeć przez czyste okna - ja na swoje już nie mogę patrzeć. Jeszcze dziś wyszłam na zewnątrz i widze, że rolety też wymagają wymycia. Ale jeszcze 3 tygodnie się wstrzymam. Tiaara kiedy robisz imprezkę? KAsiulek, a ty coś szykujesz? Moje drogie panie w niedzielę nasze święto. Ach fajnie byłoby bukiet tulipanków takich wiosennych dostać
__________________
Papatki |
|
|
|
#2717 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko niestety, ale tak to jest z rekrutacją do przedszkoli, ja czekam aż w końcu będą zapisy do przedszkoli miały być od marca, dzisiaj dzwoniłam i jeszcze nic nie wiadomo, wszystko zależy od oświaty
. Nie wiem czy się ostaniemy i nie wiem co wtedy zrobię z Matim .Mati ma wysypkę od dobrych dwóch tygodni dzisiaj już nawet za uszami mu wyszły krostki, cały jest w krosteczkach, buzia też . Przepisał nam syrop, maść, kupiliśmy olejek i balsam dla dziecki z atopowym zapaleniem skóry, kazał myć i smarować nic wiecej nie powiedział tylko tyle, że sie uczulił na coś. Testy alergiczne nie robi się dla tak małych dzieci, dopiero chyba od 5 lat.Mati mówi byłem, ale poszedłem nie, zamiast choć mói idź jeszcze się przysłucham i wtedy napisze. Tiaro jak Cię tak nosi to może wpadniesz do mnie i pomozesz mi w sprzataniu oczywiscie żartuje mam mase sprzatania, a najgorsze jest to że ostatnio z wszystkim stoimy w miejscu, wkurzam się czekamy na szafę do przedpokoju, później może zamówimy coś do kuchni, kasy brak .Wiecie co cięzarówki normalnie zarażają też mogłabym być już w ciąży tylko mój chłop nie chce . Dobra uciekam bo na mózg mi padło chyba .
|
|
|
|
#2718 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
ja impreske robie w przyszlo niedziele. niestety bedzie tylko rodzina TZta bo mojej wypadla osiemnastka. a ja zaprosze reszte na poniedzialek albo sama pojade do rodzinki z torcikiem. zakrecone to nasze zycie.
Platku ja chcetnie bym przyjechala. szwagierka sie smieje ze ja podczas porzadkow burdello bum bum robie ale efekt koncowy jest godny pozazdroszczenia. przynajmniej jak patrze przez te okna to czuje sie lepiej. a ja zaczelam myslec o jakims wlasnym lokum. co prawda nie mamy mozliwosci na wlasne m lub domek ale mysle czy u rodzicow nie podniesc poddasza. spokojnie dwa duze pokoje mozna zrobic. tyle ze koszta sa ale miejsze. trzeba dach podniesc o okolo 2 m w gore zmienic dach i wszelkie pomieszczenia od poczatku. podejrzewam ze skromnym budzetem okolo 80tys wraz ze wszelkimi zgadami i podloczeniami instalacji. tylko trzeba bedzie moich rodzicow przekonac i co bedzie troche trudniejsze siostre mojej mamy ktora jest wspolwlascicielka. marzenia marzeiami ale chcialabym (jesli wypali ) mieszkac tam zanim wiki do szkoly pojdzie.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#2719 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cześć!
U nas przyjecia już są do przedszkola wniosek wypełniony idę w piątek zanieść, ja mam nadzieję że Pati się dostanie choć ciężko powiedzieć jak to będzie Mi tam się nie chce nic robić okna umyje jak już będzie ciepło teraz mi się nieche,dziś odkurzyłam, wstawiłam pranie i lece do pracy po południu. Mąż zadzwonił na policję i powiedział że na stacji jest płytka z nagraniem kto wymieniał punkty z BP to byli bardzo nieszczęśliwi że będą musieli jechać odebrać dosłownie podejście mają super umożyć sprawe i koniec najlepiej nic nie robić bo po co.My do kościoła chodzimy żadko ale ostatnio Pati siedziała dosyć grzecznie, ale naprawdę jak mam wolną niedziele co dwa tygodnie to mi się poprostu nieche Kasiulko twoja Oliwka to chyba najlepsze teksty rzuca Dziewczyny zakładacie pieluchy na noc bo u nas jeszcze tak jakoś nie moge się zebrać i z tym skończyć bo szkoda mi łóźka i zasikanej pościeli no i my cały czas dajemy mleko dla dzieci bo Pati je lubi, normalne też pije a jak tam jest u was.Płatku testy skórne robią od 3 lat dziecią wiec możesz iśc zrobić tylko będzie musiał 20 minut w miejscu siedzieć, Pati też muszę iść zrobić bo kazała nam alergolog ale tak myśle czy ona usiedzi te 20 minut. Uciekam szykować się do pracy |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2720 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Haniu mówisz że aż 20 min
z Matim nie mamy szans, on nawet jednej minuty nie usiedzi w miejscuHaniu jak tylko się tutaj wprowadziliśmy to nie mamy pieluchy na noc. Najlepszy sposób to je zapomnieć kupić- ja tak zrobiłam, zapomniałam kupić, a nie chciało mi się lecieć wieczorem do sklepu i tym sposobem oduczylismy się pampków. Haniu mleko jest moczopędne, ale Mati pije kleik na mleku, ale zwykłym na noc i jedynie raz czy dwa sie posikał, ale to ze zmęczenia, nie mógł się wybudzić, ,mamy ceratę więc łóżka nie zasikał. \ Kurcze co za lenie .Tiarro marzenia się spełniają, może nie wszystkie, ale warto o nie walczyć Dzisiaj zaczyna się you can dance .Dla dzieciaczków kolorowanki do ściągniecia http://gosia123.webd.pl/download_coloringbooks.html Edytowane przez płatek1 Czas edycji: 2009-03-04 o 15:09 |
|
|
|
#2721 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Formularz rekrutacyjny do przedszkola złożyłam wczoraj. Natala juz była na 19 miejscu, ale to nie ma znaczenia, bo o tym czy dziecko dostanie sie do przedszkola zadecydują punkty. Trzeba było w formularzu zaznaczyć 3 przedszkola, jedno głowne do którego składa się formularz i dwa pozostałe po to, że w razie gdyby dziecko nie dostało się do pierwszego to automatycznie jest wpisane do drugiego lub w gorszym przypadku do trzeciego w kolejności. Mam ogromną nadzieję, że jednak Natala dostanie się do pierwszego, jest najfajniejsze
, najbardziej kolorowe, no i mamy z domu spacerkiem 10 minut. A poza tym ja do niego chodziłam, z tym że wtedy wyglądało zupełnie inaczej, było szare i wychowawczynie niezbyt przyjemne. Teraz ma doskonałą opinię, no i przez to trudno sie do niego dostać bo jest dużo chętnych. Lista przyjętych będzie wywieszona 8 kwietnia, a do tego czasu moge tylko trzymać kciuki, żeby się okazało że Natalę przyjmą .Haniu, Natalka śpi juz bez pampka. Woła 2 razy w nocy i wysadzam ją wtedy na nocnik. Oprócz tego w razie gdyby zapomniała zawołać, mam założony na materac podkład taki pieluchowy jednorazowy (m.in. Happy je produkuje), więc gdyby sie posiusiała to tylko prześcieradło i piżamka do prania, a reszta jest sucha. A propo "You can dance", podobno tym razem będzie dużo, bardzo młodych osób i jeszcze wyższy poziom. Sama jestem ciekawa . Obejrzymy, zobaczymy...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#2722 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Pół godziny temu wyszłam z pokoju Natalki. Wcześniej siedziałam na Jej łóżku i czekałam aż zaśnie. Nagle zorientowałam się, że mi się przysnęło i moje chrapnięcie mnie obudziło. Nagle słyszę cichutki głos:
- Mamusia chlapie..... Nieee wytźimam....
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#2723 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
przeraziłyscie mnie z tym przedszkolem, ja jeszcze nie zaczelam nic załatwiac, rety musze sie za to brac
.Oliwka spi w pampku, ale ona w ogole jest ciezka w tych sprawach, a szczerze mowiac ja tez jestem troche len, jakbym miała wstawac w nocy i wysadzac albo co gorsza przebierac to chyba bym na głowe dostała . Spróbuje na wiosne jak bedzie cieplej i bede miała w sobie wiecej energii. Bo teraz jestem zdechlak do kwadratu, chyba jakies przesilenie wiosenne chyba.....Co do urodzin to my odprawiamy w przyszły weekend, musze cos wymyslec zeby nie było smutno, choc pewnie i tak bedzie. Planuje sama upiec tort po moich wpadkach ubiegłorocznych z tortami. Juz obczaiłam takie sliczne ozdoby zwierzątka, płatki róży w cukrze, fiolki w cukrze, marcepan - byle by tylko cos z tego wyszło i goscie sie nie potruli ![]() Planujemy jej kupic łóżko i zrobic przeprowadzke do swojego pokoiku, no i jakąs zabawke pewnie tez zakupimy - ostatnio mega hitem jest u nas królewna Snieżka, Spiaca Królewna i Kopciuszek - te z Disneya. Ale sniezka rulez , gada o niej na okraglo. Chciałam kupic jej ta snieżke na dvd ale w sklepach nie ma a na allegro kosztuje 179 zł + wysyłka. Pogłupieli normalnie ![]() Widze ze Joaasia jeszcze nas czyta. Jestem w soku, myslałam ze juz nas dawno zlała (no bo w sumie nas zlała) ale chyba jednak jakis sentyment pozostał ![]() Co do chrapania - Kostko jakbym Oliwke słyszała - ostatnio jej sie często cos sni i gada przez sen (dzis np. gadała -" idz ode mnie z tą szczotką" - chyba sie trauma pt. czesanie kołtunów przysnila ), a w weekend nad ranem powtarzala przez pol godziny - "tato nie chjap.... tato ja cie prosze, nie chjap. A moj maz wcale nie chrapal bynajmniej
|
|
|
|
#2724 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
No i jest chłopak ... poza tym wszystko OK
.Trochę mi szkoda tych sukieneczek i różowych sweterków, no ale cóż. Ze znajomymi jesteśmy już blisko drużyny piłkarskiej u nas same chłopaki , U nas podania składa się w systemie internetowym i kopię zanosi się do przedszkola pierwszego kontaktu. Punkty są poronione . Ale jestem dobrej myśli. Dopiero pod koniec marca składa się podania. Jak nie to prywatne nam zostanie, gdzie też nie jest tak różowo z miejscami, no i kasa straszna, a nie zawsze mają fajny program. Koleżanka zabrała właśnie swojego synka z takiego prywatnego, bo było beznadziejne, dziecko się nudziło, ciągle tylko kolorowanki. Zero imprez, teatrzyków nic. Niby mieli angielski, ale tak go prowadziły, że dziecko na słowa język angielski zaczynało histerii dostawać. A płaciła 800 zł. Ja Kamilkowi odcięłam pampersy i w dzień i w nocy jednocześnie. W maju ubiegłego roku. Parę razy zsiusiał się w nocy, ale miałam ceratkę więc materac był suchy. Tearz raczej mu się nie zdarza. DVD 179 zł ??? no chyba, ze z odtwarzaczem DVD, szok
__________________
Papatki |
|
|
|
#2725 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ale uśmiałam się z tego chrapania
Agiko gratuluję U nas też wypełnia się wnioski przez internet i zanosi do przedszkola, ale niestety ciagle strona oświaty jest nieaktywna, coś mówili że może koło 10 marca będą. Chciałam się Was zapytać czy wiecie może co jest brane pod uwagę w takich złożonych wnioskach, tzn. które dzieci mają pierszeństwo? Kasiulko jestem w szoku może oprócz płyty jest jakiś dodatek np. lalka? Bo tyle kasy za płytę?Ja dzisiaj zakupiłam sobie dwa ciuszki o od razu humor mi się poprawił, jeszcze tak słoneczko świeciło i było ciepło, że siły witalne moment i powróciły Edytowane przez płatek1 Czas edycji: 2009-03-05 o 16:46 |
|
|
|
#2726 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
dzięki
Płatku a co kupiłaś? Ja się staram nie wydawać na ciuchy. Naprawdę było dziś piękne słoneczko, aż przyjemnie - choć wiaterek był dość silny. nas w południe 15 stopni. Aż się chce żyć. Zasady rekrutacji w każdym mieście są inne. Podaję ci link do Wrocławskich kryteriów. http://www.absolwenci.wroclaw.pl/prz...nuv=44&menuh=0 Kamil dzwoni do mnie w drodze powrotnej ze żłobka i mówi żałobnym głosem: "Kartka mnie uderzyła, mam plasterek" Okazało się, że zaciął się kartkę .robię pizzę, trzeba było wysprzątać lodówkę z wędlin przed piątkiem
__________________
Papatki |
|
|
|
#2727 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko gratulacje!!!
Ja mam przeczucie, że będę mieć drugą dziewczynkę ![]() Pytałaś o formę przeszłą u naszych dzieciaczków. Natalka mówi: zamiast ubrałam się - ubierzyłam się, znalazłam - znajdziłam, spałam - śpiłam, itp. Z zakupami ja tez trochę zaszalałam. Chodzę do pracy i nie mieszczę sie juz od dłuższego czasu w swoje spodnie. Dlatego tez zakupiłam sobie 3 pary spodni ciążowych i cztery bluzeczki - tuniki, takie w których będę mogła chodzić również jak już urodzę. Płatku, podaję Ci linka do kryteriów krakowskich http://www.portaledukacyjny.krakow.p...=article&id=66
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#2728 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko gratulacje
. Ja jakbym miała miec drugie dziecko to chyba chciałabym tej samej płci, bo raz ze juz wiem co i jak a dwa ze chyba dzieci sie lepiej dogadują. Ja mam brata starszego i sie laliśmy jako dzieci - tzn. glównie on lał mnie a ja ew. podstawiałam mu noge i skarżyłam A moj maz mi oznajmil ze chciałby miec małego Michałka i ze jak wrócimy z tego Zakhyntos zaczynamy działac w tym temacie , no nie wiem .... ![]() Oliwka mowi - weźmięłam, lewy (zamiast lwy), piesy, usiądź kolo-omnie itp. Ale ogolnie ładnie mowi. Ostatnio sie uśmialismy bo małż oliwke uczył mówic "nogi od papugi" i nie umiała powtórzyc, mówiła cały czas "nogi od papugy" i sie potwornie wkurzała ze źle mówi. Smieszne to było ![]() A dzis sie poczęstowalam jej paluszkiem a Oliwka poważnie "tylko mi niezjedz wszystkiego" ![]() A w ogole to jestesmy chore, Oliwka ma infekcje, 39 gorączki, mnie boli gadło no i znowu L-4, juz trzecie w tym roku ![]() co do bajki to widze ze troche staniało, chyba nie mają chętnych, zobaczcie same http://allegro.pl/item568639944_krol...ow_disney.html |
|
|
|
#2729 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
u nas tez te punkty w przeczkolu to poronione. wczesniej kto pierwszy ten lepszy a teraz chocbys byla pierwsza to mozesz sie nie dostac. u nas z tego co pamietam glownie matki samotnie wychowujace dzieci, rodzice gdzie oboje pracuja mieli wiecej punktow. pamietam jak mi poradzila kierowniczka zeby napisac ze ja po wychowawczym musze wrocic do pracy ( za to mam dodatkowe punkty) a nie mam z kim zostawic dziecka i druga sprawa zeby dopisac ze jezeli dziecko nie dostanie sie do grupy calodziennej to umiescic dopisek ze mona zapisac dziecko do grupy bez wyzywienia. mysle Platku ze to byloby dobre. jesli dobre kojaze to zaprowadzasz dziecko na piec godzin bez jedzenia i normalnie jest z innymi dziecmi. wiem tez ze niektore przeczkola prywatne wprowadzaja ze jesli dziecko jest max 5 godzin dziennie to placi sie groszowe sprawy. kolezanka mowilaze kosztuje ja to okolo 150 zł bez jedzenia. a dla niej to i tak dobre wyjscie.
Agiko gratuluje chlopca. wiem ze przydalaby sie odmiana w postaci coreczki ale grunt ze zdrowo rosnie. kasiulko a jaki tort robisz?? ja sama planuje tez zrobic jakis dwusmakowy ale boje sie ze nie bedzie w smaku dobry. niestety tortu nie da sie wczeniej smakowac bo jak to bedzie wygladac tort bez jednego kawalka. a wiki ostatnio sama zrobila z pudeleczek i kamykow prowizoryczny tort ustawila niby swieczke odspiewala mrugaj mrugaj gwiazdko ma ... i potem zdmuchnela niby swieczke a nastepnie zabila sobie brawo. smialismy sie z TZtem ze mamy nowa tradycje juz nie spiewamy sto lat ale mrugaj mrugaj trzeba bedzie w wejsciu dac gosciom sciagawke z piosenka. ![]() a my juz wybralismy wozek dla wiki na urodziny z bajerami takimi jak lozeczko nosidelko i inne takie.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#2730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
rany w poniedziałek robię obchod przedszkoli bo juz mam pietra ze sie Oliwka nie zakwalifikuje, ale by było, wole nie myslec
![]() Tiaaro zrobię okrągły biszkopt, mam opanowany, zawsze wychodzi, do tego kupie gotową mase krówkową z puszki o smaku czekoladowym (jest pyszna juz testowałam), druga warstwa to bita smietana z żelatyną żeby nie spłynęło i moze jakies owoce. No a najwieksza filozofia to ozdobienie góry zeby sie dziecku podobało. Czytam od wczoraj forum gazety i chyba spróbuje porwac sie na zrobienie tzw. fondanta czyli masy cukrowej do pokrycia wierzchu tortu. No i kupie gotowe zwierzatka z marcepana i moze bedzie gitez , a jak nie będzie to trudno. Nie kupie gotowca bo tak na dobrą sprawe nie mam gdzie, jedna cukiernia spalona, w drugiej robią ohydne margarynowe ulepy a w supermarketach torty to sama chemia.znikam, potwornie sie czuje, za to Oliwka juz lepiej i mnie męczy
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:54.



No i podoba mu się też dywanik, na którym narysowana jest ulica, ale tym to się bawi tylko jak ktoś przyjdzie, żeby się pochwalić 
Powinnam iść do lekarza ale nie mam kiedy; moja klasa przygotowuje w szkole apel z okazji Dnia Kobiet i co mam wolne to na próby chodzę 


była wielka histeria że ona niechce latać ale juz jest dobrze.
. Ile zostało Ci jeszcze semestrów?
. Mam nadzieję, że w Twoim wypadku dzidzia nie będzie się tak ukrywać
. Szczerze mowiac nie miałam weny do pisania i nie chciałam wprowadzac grobowej atmosfery w watku. Ale juz jest dobrze. Niech sie ten luty juz skonczy bo był fatalny dla nas, 2 razy nam sie auto zepsuło, teraz jest w naprawie i ponoc koło 2 tysiaków za to zabulimy, a wczesniej było 500 i 3 stówki za przegląd. Masakra. W pracy tragiczna niepewność, z nerwów nie spie juz od tygodnia i boje sie isc do roboty żeby mi papiera nie wręczyli. Cieżkie czasy nastały
.
bo ona niedaleko siedziały, dosłownie załamka.Całe szczęście z konta nic nie znikneło bo pierwsze co zrobił to zablokował kartę.











