Byłe tableciary plotkary II

[emi22]

wiesz nie mówie ze mi takie mysli nie chodziły po głowie ale jak to mówia serce nie sługa przyzwyczaiłam sie do tej róznicy ona wogule mi na poczatku nie przeszkadzała a jak on bedzie sie starzł ja zreszta tez no cóz taki los człowieka tak musiało byc widocznie

[Pomidora]

Napisane przez zgadnij_MS

Pomoge dziewczynie, Madzia jest spoko Zeby nie bylo, ze ja wszystko zrobie, ja napisze za nia zadanie a ona juz sobie sama teorie zrobi... Nie ma tak dobrze

Tak, Kasiu czasami ten perfekcjonizm mnie dobija... Chociaz nie mialam tak zawsze... Najbardziej na studiach to sie odrodzilo i to na tym roku, jezeli chodzi o nauke i egz... Szans sobie nei daje, to prawd, dlatego stosuje te "kary" cos za cos, woz albo przewoz...

Emi moja kuzynka jest z gosciem, z taka sama roznica wieku co wy i hmmm jej tata na pocztaku tego nie akcetowal i sie nie odzywala do niego... Teraz nie wiem jak jest, ale jak moze byc hmmm on do niej wyjezdza z tekstem " To sobie tatusia znalazlas" Mi najbardziej odpowiada roznica taka hmm do 5 lat, moze z tego wzgledu, ze przerazalaby mnie mysl, ze majac 40 lat moj maz bylby kolo np. 60tki... Mam kolezanke, ktora jest z gosciem, ktory jest o 22 lata starszy malo tego sa malzenstwem

Marcelinko, nie bądź dla siebie za surowa
Mi jakoś nie przeszkadza różnica wieku w partnerstwie, ale zawsze warto zwrócić uwagę na to, o czym pisałaś A to małżeństwo... no cóż, ona jeszcze będzie się chciała bawić, seks uprawiać, a jemu trzeba będzie poduszki pod plecami poprawiać. To już jest ogromna różnica wieku, on mógłby być jej ojcem. Ale to ich wybór i myślę, że ona też musiała to przemyśleć przed ślubem

[zgadnij_MS]

Napisane przez emi22

wiesz nie mówie ze mi takie mysli nie chodziły po głowie ale jak to mówia serce nie sługa przyzwyczaiłam sie do tej róznicy ona wogule mi na poczatku nie przeszkadzała a jak on bedzie sie starzł ja zreszta tez no cóz taki los człowieka tak musiało byc widocznie

Najwazniejsze, ze sie kochacie aaa podowlutku sie wszystko ulozy a rodzice jak to rodzice, chca jak najlepiej, tylko czasami przesadzaja i nie rozumieja pewnych kwestia... Ja to tlumacze roznica pokolej

[emi22]

Napisane przez zgadnij_MS

Najwazniejsze, ze sie kochacie aaa podowlutku sie wszystko ulozy a rodzice jak to rodzice, chca jak najlepiej, tylko czasami przesadzaja i nie rozumieja pewnych kwestia... Ja to tlumacze roznica pokolej

róznica róznica, ale tu chodzi wyłacznie o pieniadze no i moze o wiek...

[zgadnij_MS]

Napisane przez Pomidora

Marcelinko, nie bądź dla siebie za surowa
Mi jakoś nie przeszkadza różnica wieku w partnerstwie, ale zawsze warto zwrócić uwagę na to, o czym pisałaś A to małżeństwo... no cóż, ona jeszcze będzie się chciała bawić, seks uprawiać, a jemu trzeba będzie poduszki pod plecami poprawiać. To już jest ogromna różnica wieku, on mógłby być jej ojcem. Ale to ich wybór i myślę, że ona też musiała to przemyśleć przed ślubem

Ja jak sie dowiedzialam o roznicy to zaserwowalam sobei typowy opad szczeki... Bylam wtakim szoku, ze patrzylam sie na nia i nie moglam innego slowa wydusic, jak: "zartujesz??" tak, jej wybor tylko, ze ona ma teraz 45 a ona 23 Tak chciala to tak ma Mimo wszystko ja bym sie nie zdecydowala na zwiazek z gosciem o tyle samo lat starszym, co ja mam aaaaaaaaaaa w zyciu... Nad glowa wisialaby mi mysl, ze np. jak pojawi sie dziecko to co?? On wiek kolo 50 a ja ledwno 25 bym skonczyla.... W zyciu... Dziadek jeden mi zostal nie potrzebuje zastepstwa...

Pomidorko w koncu poczulam sie jak prawdziwa studentka zostalam hmmm "ochrzczona" popraweczka... Jak sie nie skonczy na jednej to trudno... Inni maja tyle i zyja...

[zgadnij_MS]

Napisane przez emi22

róznica róznica, ale tu chodzi wyłacznie o pieniadze no i moze o wiek...

Jak to o kase?? Co z nia nie tak??

[emi22]

Napisane przez zgadnij_MS

Jak to o kase?? Co z nia nie tak??

to juz jest dłuzsza historia juz ja nawet pare razy opisywałam a nie chce do tego wracac
dobra dziewczynki ja ide spac a raczej podjac próby uspienia kacpra
a co do róznicy to nigdy nikt nie zrozumie tego co jest miedzy takimi osobami z taka duza róznica jesli sam tego nie doswiadczył wiec nie ma co sie zagłebiac mi z tym dobrze choc poglady mamy czasem bardzo inne ale sie dogadujemy, razem nam jest dobrze no i jesli jest sie z kims o tyle starszym nie mysli sie o tym ze o Boze z jakim ja dziatkiem jestem, tylko to jest nasza miłosc taka sama jak wy macie róznica wieku nie gra tu roli naprawde

[zgadnij_MS]

Napisane przez emi22

to juz jest dłuzsza historia juz ja nawet pare razy opisywałam a nie chce do tego wracac
dobra dziewczynki ja ide spac a raczej podjac próby uspienia kacpra
a co do róznicy to nigdy nikt nie zrozumie tego co jest miedzy takimi osobami z taka duza róznica jesli sam tego nie doswiadczył wiec nie ma co sie zagłebiac mi z tym dobrze choc poglady mamy czasem bardzo inne ale sie dogadujemy, razem nam jest dobrze no i jesli jest sie z kims o tyle starszym nie mysli sie o tym ze o Boze z jakim ja dziatkiem jestem, tylko to jest nasza miłosc taka sama jak wy macie róznica wieku nie gra tu roli naprawde

Moze i nie gra, ale ja i tak nie bylabym z goscie o ponad 20lat starszym... Nie mowie tu juz o malzenstwie Miedzy mna a J. jest 3,5 roku i tak zawsze chcialam i tak mam

W kazdym badz razie zycze Wam jak najmniejszych problemow ze strony rodzicow i domownikow DObranoc Emi

[emi22]

Napisane przez zgadnij_MS

Moze i nie gra, ale ja i tak nie bylabym z goscie o ponad 20lat starszym... Nie mowie tu juz o malzenstwie Miedzy mna a J. jest 3,5 roku i tak zawsze chcialam i tak mam

W kazdym badz razie zycze Wam jak najmniejszych problemow ze strony rodzicow i domownikow DObranoc Emi

nikt ci nie kaze byc z takim facetem dobrze ze znalazłas swoja druga połówke i ja kochasz naprawde i jestescie szczesliwi
dobranoc

[Ray]

ja wpadlam tylko na chwilke napisac ze mezus dolecial caly nakupowal ogrom prezentow dzidzia ma juz dwie szuflady ciuszkow sliczniuchnych hehe... ja tez dostalam kosmetykow, bluze spodenkow fajnych szkoda ze za szczuplych hehehe ale beda na potem...

a teraz uciekam do mezausia jutro na badanka ide i moj nieszczesny posiew :/

trzymajcie sie

[Pomidora]

Dobranoc Emi Różnica 12 lat nie jest taka znowu ogromna Ale już 22 lata jak u koleżanki Marcelinki to bardzo dużo, co nie umiejsza miłości oczywiście. Miłej nocy życzę i oby wam się kochana wszystko ułożyło

[kasiasiar]

Witam

Znowu pierwsza jestem

Marcelinko nie pogniewaj sie ale nie rozumiem faktu, ze chcesz napisac egzamin za koleżankę. Moim zdaniem nie powinnas tego robic. Lepszym rozwiazaniem było by pozyczenie kolezance dobrych notatek, czy wspólna nauka. I w ogóle jak to jest możliwe???? Pójdziesz za koleżanke na egzamin??? A jak ktoś Cie rozpozna??? Mozesz wylecieć za to ze szkoły


No i jeszcze wypowiem sie na temat zwiazków z wiekszą róznica wieku pomiedzy partnerami.Dziewczyny czy Wy najpierw patrzycie chłopakowi w metryke a potem sie zakochujecie????
Poza tym każdy szuka w zwiazku czegos innego: jedni opieki, stabilizacji(i wtedy wybieraja starszych) a inni zabawy itp...
I jeszcze jest tak, ze wiek nie swiadczy jakim jest ktoś człowiekiem bo czesto bywa tak, ze młody chłpak potrafi być niezwykle odpowiedzialny , a i bywaja 40-letni chłopcy

Moja przyjaciółka jest z chłłopakiem młodszym od niej o 4 lata. I ani oni , ani ja , ani ich rodziny nie uwazaja tego za nic nienormalnego. Widząc jak Ci ludzi sie kochaja , jak im jest razem dobrze nie widze sensu zastanawiania się czy to wypada, czy jest to powszechnie uwazane za dobre, czy złe.

Jesli komus z jakichś powodów jest dobrze razem , to niech tak bedzie, i nie nam to oceniać.I nie ważne czy róznica wieku jest duża, mała, czy jej nie ma wcale.


Nie lubie stereotypów

[kina2807]

Witam dziewczynki

Emi fajnie razem wygladacie z Pio
Nikitko Ty laseczko, swietnie wygladasz
Pomidorko szkoda, ze film byl nudnawy, ale za to mogliscie wiecej czasu na przytulanki poswiecic, skoro szybciej film wylaczyliscie
Kasiasiarku popieram to, co napisalas

[kasiasiar]

A my wczoraj też zrobilismy sobie seans filmowy. Ogladalismy Farrenheit 11/9 i Ryś

Oj Ryś nawet do pięt nie dorasta Misiowi

[kina2807]

Ray fajnie, ze juz masz mezusia w domu i duuuzo slicznych prezentow

Marcelko trzymam kciuki, zeby wszystko udalo Ci sie zaliczyc

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kina2807

Witam dziewczynki

Emi fajnie razem wygladacie z Pio
Nikitko Ty laseczko, swietnie wygladasz
Pomidorko szkoda, ze film byl nudnawy, ale za to mogliscie wiecej czasu na przytulanki poswiecic, skoro szybciej film wylaczyliscie
Kasiasiarku popieram to, co napisalas

Nie zawstydzaj mnie ale miło mi że tak uważasz dziekuje

Witajcie dziewczynki ja tylko tak na chwilke i mykam.

[kina2807]

Napisane przez Nikita_Wawa

Nie zawstydzaj mnie ale miło mi że tak uważasz dziekuje

Witajcie dziewczynki ja tylko tak na chwilke i mykam.

Nikitko pisze co mysle

szkoda, ze tylko na chwile wpadlas, pisz z nami czesciej, bo brakuje nam Matki Zalozycielki

[kasiasiar]

Napisane przez kina2807

szkoda, ze tylko na chwile wpadlas, pisz z nami czesciej, bo brakuje nam Matki Zalozycielki

[zgadnij_MS]

WItam dziewczyny

Co do faktu napisania egz, jest to mozliwe, bo odbywa sie egz na duzej auli, kazdy dostaje kartki, a my bysmy sie tylko wyminily ona by napisala teorie a ja zadanie... Ona sie uczyla, a ze ona nigdy nie miala do czynienia z rachukowoscia to dla niej jest problemem nauczenie sie takiej ilosci materialu... Dziewczyna juz jest zdesperowana faktem pisania poprawki za 100zl... Mi to wcale nie jest na reke jechac i tracic 4 godziny... Poza tym dzis przyjezdza J. i dzis i jutro bedziemy jezdzic zalatwiac sprawy a ja tez musze u brata byc... Wiec nie wiem co dokladnie zrobie...

Co do wieku nie widze nieczego zlego w patrzeniu w metryke wiem, ze nie chcialabym zyc gosciem ze spora roznica wieku... Ale tylko jezeli chodzi o zwiazzek, bo jezeli chodzi o znajomego nie mialabym problemu To tylko moje zdanie

Kinia dziękuje

[emi22]

witajcie
kasiasiar popierem to co napisałas ale juz wiecej nie bede sie wypowiadac na ten temat
Nikito zagladaj tu czesciej bo tak pusto bez ciebie
Kiniu dziekuje za opinie myslałam ze bardziej ta róznice widac ale ja jej nie widze hehe
zgadnij_MS ja bym sie zastanowiła nad tym czy bym za kogos pisała rozumiem w szkole, ale na studiach każdy powinein pracowac na swoje wykształcenie bo znajdzie prace a nie bedzie umiał nawet w to rak włozyc takie moje skromne zdanie
a ja jak zwykle sie nudze do granic mozliwosci

[Pomidora]

Dzień dobry kochane kobietki

Napisane przez kasiasiar

No i jeszcze wypowiem sie na temat zwiazków z wiekszą róznica wieku pomiedzy partnerami.Dziewczyny czy Wy najpierw patrzycie chłopakowi w metryke a potem sie zakochujecie????
Poza tym każdy szuka w zwiazku czegos innego: jedni opieki, stabilizacji(i wtedy wybieraja starszych) a inni zabawy itp...
I jeszcze jest tak, ze wiek nie swiadczy jakim jest ktoś człowiekiem bo czesto bywa tak, ze młody chłpak potrafi być niezwykle odpowiedzialny , a i bywaja 40-letni chłopcy

Moja przyjaciółka jest z chłłopakiem młodszym od niej o 4 lata. I ani oni , ani ja , ani ich rodziny nie uwazaja tego za nic nienormalnego. Widząc jak Ci ludzi sie kochaja , jak im jest razem dobrze nie widze sensu zastanawiania się czy to wypada, czy jest to powszechnie uwazane za dobre, czy złe.

Jesli komus z jakichś powodów jest dobrze razem , to niech tak bedzie, i nie nam to oceniać.I nie ważne czy róznica wieku jest duża, mała, czy jej nie ma wcale.

Nie lubie stereotypów

Kochana Kasiu, ja pisałam, że różnica 22 lat jest duża, bo ludzie inaczej się starzeją. I że przed związkiem z taką osobą trzeba się zastanowić, czy mu się do końca podoła. Ale masz w 100% rację, że w metrykę się nie zagląda, po prostu jest miłość albo jej nie ma No i jak pisałam już wczoraj - różnica wieku nie umiejsza miłości! Nie przeszkadzają mi pary o dużej różnicy wieku. Podziwiam je za odwagę, bo to w takim związku musi sie pojawić

Emi, nie nudź się, posiedź z nami

U nas dziś piękna pogoda Zjem sobie śniadanie i pedzę do miasta struny mojemu mężusiowi kupić
Miłego poniedziałku kobietki życzę

[kasiasiar]

U nas pogoda taka sobie to znaczy pochmurno ale nie pada.Po sobotnim sniegu prawie ślady nie ma a wczorajszy wiatr wszystko ładnie wysuszył. I tak wiosne juz troche w powietrzu czuć, ptaki śpiewają...

[zgadnij_MS]

U mnie dzis sloneczko slicznie swieci przy oknie siedze to mi jest cieplutko w plecki

[kasiasiar]

Napisane przez zgadnij_MS

WItam dziewczyny

Co do faktu napisania egz, jest to mozliwe, bo odbywa sie egz na duzej auli, kazdy dostaje kartki, a my bysmy sie tylko wyminily ona by napisala teorie a ja zadanie... Ona sie uczyla, a ze ona nigdy nie miala do czynienia z rachukowoscia to dla niej jest problemem nauczenie sie takiej ilosci materialu... Dziewczyna juz jest zdesperowana faktem pisania poprawki za 100zl... Mi to wcale nie jest na reke jechac i tracic 4 godziny... Poza tym dzis przyjezdza J. i dzis i jutro bedziemy jezdzic zalatwiac sprawy a ja tez musze u brata byc... Wiec nie wiem co dokladnie zrobie...

No ja przepraszam ale ja zupełnie tego nie rozumiem... I jeszcze dodam , ze tego absolutnie nie pochwalam.Jak dla mnie jest to oszustwo.Tak, wiem to mocne słowo, ale tak czuję. Jesli dziewczyna ma problem i nie rozumie, to albo powinna sie bardziej postarać albo zmienić kierunek studiów
Ja też miałam poprawki na studiach, raz nawet egz komisyjny, ale nigdy nie prosiłam nikogo zeby za mnie sie nauczył i napisał egzamin.Pomijam fakt, ze u mnie na uczelni takie coś byłoby niemożliwe No ale studia zaoczne rządzą się widać swoimi prawami

Uczyłam sie tyle aż się nauczyłam.Jeśli ktoś nie może temu podołać według mnie nie powinien studiowac na tym kierunku lub w ogóle.

[mezatka07]

Czesc dzieczynki

Emi myslalam, ze roznica wieku bedzie bardzo widoczna, ale ani ja ani moj M (ktory nie wie ile masz lat) nie zauwazylismy zadnej wiekszej roznicy heheh i uwazamy, ze naprawde pasujecie do siebie

no to jestem po fryzjerze........ sciela mnie calkiem inaczej niz chcialam... ja mowilam jedno, ona ciagle krecila glowa i w koncu zrobila calkiem co innego jak ja czegos takiego nie lubie, powinnam miec taka fryzure jaka chce, w jakiej sie dobrze czuje, a nie taka zeby fryzjerka uwazala, ze taka bedzie dla mnie lepsza.....uwazala sie za niewiadomo kogo.......
wszystkim sie fryzura podoba, ale nie mi
musze teraz cos z tym zrobic po swojemu.........

wczoraj po kosciele mielismy isc na romantyczna kolacje we dwoje... po czym moj maz siegnal po telefon juz w restauracji i zadzwonil do kolegi i jeszcze zadal mu pytanie czy nie przyszedlby do nas.............
kolega nie odmowil..........

takze klapa po calosci

i witam nowa kolezanke Jule

[kina2807]

Napisane przez mezatka07

Czesc dzieczynki

Emi myslalam, ze roznica wieku bedzie bardzo widoczna, ale ani ja ani moj M (ktory nie wie ile masz lat) nie zauwazylismy zadnej wiekszej roznicy heheh i uwazamy, ze naprawde pasujecie do siebie

no to jestem po fryzjerze........ sciela mnie calkiem inaczej niz chcialam... ja mowilam jedno, ona ciagle krecila glowa i w koncu zrobila calkiem co innego jak ja czegos takiego nie lubie, powinnam miec taka fryzure jaka chce, w jakiej sie dobrze czuje, a nie taka zeby fryzjerka uwazala, ze taka bedzie dla mnie lepsza.....uwazala sie za niewiadomo kogo.......
wszystkim sie fryzura podoba, ale nie mi
musze teraz cos z tym zrobic po swojemu.........

wczoraj po kosciele mielismy isc na romantyczna kolacje we dwoje... po czym moj maz siegnal po telefon juz w restauracji i zadzwonil do kolegi i jeszcze zadal mu pytanie czy nie przyszedlby do nas.............
kolega nie odmowil..........

takze klapa po calosci

i witam nowa kolezanke Jule

oj Asiu, no to szkoda, ze mezus tak zrobil, innym razem powiedz mu, z echcesz spedzic wieczor tylko we dwoje

a zdjecie fryzurki i tak chce zobaczyc, na pewno wygladasz slicznie, tylko musisz sie przyzwyczaic

[kasiasiar]

Ja też poproszę o zdjęcie w nowej fryzurce

[Pomidora]

Asiu, też nie lubię takich fryzjerek To klientka musi dobrze czuć sie w fryzurze, a nie ona być zadowolona, że kogoś ścięła jak chciała. Ale na pewno ślicznie wyglądasz i chcemy zobaczyć zdjęcia

A mąż cię jednym słowem w bambuko zrobiła, bo obiecał kolację we dwoje, a tu kolacja z kumplem się zrobiła Popieram Kinię, chyba trzeba mu następnym razem wyraźnie powiedzieć, czego oczekujesz

[zgadnij_MS]

Tak Kasiu zgadzam sie z Toba, ze jak ktos nie moze podolac to albo zmienic albo uczyc sie az sie nauczy, tylko trzeba sie ostro przylozyc a jak sie nie uda to dalej... Wiem to po niezaliczonej bankowosci... Będę sie uczyc az zalicze, trudno kasa pojdzie... Czy ja wiem czy mocne slowa?? Taka jest prawda, bo sama sie dziwie jak niektorzy jada tylko i wylacznie na sciagach zaliczaja i co oni wiedzia?? Ja to chociaz sie ucze a co sciag sie zmuszam, bo nie lubei na nie czasu tracic tak jak ost... Co zrobie z kolezanka to nie wiem, mam czas do jutra

Asiu to pokaz fryzurke

[kasiasiar]

Często z tymi fryzjerami/ fryzjerkami jest tak, ze nauczeni sa wykonywać kilka fryzur i po prostu nie potrafia ciać inaczej Miałam z kimś takim do czynienia.Każda starsza kobieta z krótkimi włosami wychodziła od fryzjerki z trwałą, dłuzsze włosy tez cieła na jeden sposób.To była taka fabryka klonów